Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[anulka4771]

Napisane przez Ewunia_1984

U mnie dziewczynka została spłodzona między 12-14 dc (na 28dni) w pozycji od tyłu, a po wszystkim nogi i biodra w górę i tak przez 10min

Napisane przez Dasti80

Też dotarłam do takich informacji że na 80 % skuteczna jest metoda jak najdalej od owulacji, nie szkodzi spróbować jest też metoda odwirowywania plemników na 90% skuteczna, ale tu już wchodzi w grę ingerencja lekarzy.

Co to jest?????

[8ewus8]

Ooo Monika wróciłaś!
Jak już jesteś to mogłabyś zdradzić przepisik na dziewczynkę a nie się wykręcasz

no my niby mamy plan najpierw próbować załóżmy przez 2 miesiące w 8 dc, potem 2 miesiące w 9 dc, potem 2 miesiące w 10 dc i tak najdalej do 11dc, bo potem to już chłop jak nic będzie.
Zależy jeszcze jak owulacja będzie po porodzie wyglądała dlatego z wykresami się nie rozstaje

[ladybird_1987]

Napisane przez onething

A co myślisz o parafinie zamiast oliwki?

Ja od początku ciąży smaruję się parafiną i jest ok. Moją córcię też będę smarować jak będzie potrzeba.

Napisane przez Gaabbi

Nie wiem jak sprawa się ma w żłobkach. Ja nie wracam do pracy więc się nad tym nie zastanawiałam.
Jestem jednak ciekawa, jak to jest z tym urlopem macierzyńskim. Samego urlopu macierzyńskiego jest 24 miesiące. Dodać do tego urlop, to można nawet dojść 54 tygodnie To razem wychodzi coś około półtora roku, tak? To już można spokojnie dziecko oduczyć od siusiania w pieluszkę

Napisane przez Gaabbi

pomyliłam się miało być tygodni.
W ogóle nie wiem jak ja to liczę.
Coś mi się w główkę robi?
Policzyłam 26 dni urlopu, jako 26 tygodni...bez komentarza.
Ja już nic nie piszę

No właśnie miałam napisać że jakby nie liczyć nie wyjdą 54 tygodnie. A szkoda... Ja planuję 24 tygodnie macierzyńskiego+11 dni z 2011+26 dni z 2012. Czyli do pracy wrócę na początku 2013 roku. I już wtedy będę też miała wypoczynkowy za 2013 w razie czego.
Wrócić do pracy póki co planuję. Mając kredyt- po prostu trzeba. Najwyżej jak mnie będą wkurzać to szybko się postaram o następne, a co!

Napisane przez begie13

aaa jeszcze jak pojechaliśmy wtedy z P. na IP to ona się wepchała dosłownie ( ja nie wiedziałam, że ona jedzie z nami do szpitala tylko myślałam, że gdzieś ją podwozimy), co ona mi krwi napsuła w tym szpitalu to brak słów, nie wiem po co ja tam pojechałam skoro ona przecież wie najlepiej!! wpychała się do każdego gabinetu gdzie mnie i męża prosili, ktg - ona wie wszystko! lepiej niż położna, już mi coś tam tłumaczy po swojemu ( ja najczęściej nie rozumiem o co jej chodzi), mało co się tam nie popłakała jak usłyszała bicie serca dziecka, to ją należałoby uspokoić nie mnie... nie wiem co to za typ kobiety, tak upierdliwej jeszcze nie poznałam...
a gdyby coś nie daj Boże było nie tak wtedy...to ja zamiast z mężem dzielić się tym co się stało to jeszcze mam się przejmować teściową ?! ona myśli, że jej obecność jest niezbędna
potem jak ginka zawołała mnie do badania to ona też tam chciała być, przy badaniu gin. boshe....
mój mężowi najczęściej nie chce się z nią spierać - dla świętego spokoju i tego też nie rozumiem.
Ona miała pretensje, że ja zadzwoniłam do swojej mamy i do siostry a nie do niej... ( oni byli wtedy w drodze powrotnej, wracali z woj. lubelskiego) na co mój mąż jej wreszcie powiedział : a ty w takiej sytuacji nie zadzwoniłabyś najpierw do swojej rodzonej matki ?!?! - i wtedy dopiero się zamknęła.
Boję się, że ona zechce z nami do porodu jechać albo dojedzie w trakcie i będzie czatować na korytarzu, albo wydzwaniać

przepraszam naprawdę ale musiałam się wygadać

Znam przypadek, gdzie teściowa wepchnęła się na porodówkę i uczestniczyła w całej akcji. I to dosłownie z oczami wpatrzonymi w krocze! Także Ty uważaj na tą teściową...

Napisane przez stokroteczka777

Strasznie. I jest strasznie ciekawska, co próbuje ukryć, ale nie udaje jej się to. Tż miał urodziny w sobotę, to wczoraj jak przyszła, to pytała jakie prezenty dostał, jakby to było ważne. I on jej mówi że same butelki. A ona w szoku, że sam alkohol dostał, i nawet chciała zobaczyć nasz barek, co to takiego fajnego dostał, ale że tż jakoś nie miał ochoty jej pokazywać, to sobie poszła.

No jakbym o mojej czytała...

Napisane przez anulka4771

Acha.A ja myslałam że na drugie dziecko jest 2 tyg więcej macierzyńskiego.O jaka ja głupia

Ja też tak myślałam. Trzeba w jakimś kodeksie poszukać....

Tak w ogóle to CZEŚĆ!
Dzisiaj humor denny. Cały dzień bolała mnie wczoraj głowa. W nocy też- obudziłam się o 3 i do 6 nie spałam z tego bólu. Dzisiaj też cały dzień ćmi mnie głowa...
Rano byłam na pobraniu krwi. Wszystko ok. TSH też ładnie spadło. W środę mam wizytę u endokrynologa.
Byłam też na zakupach- kupiłam Pampersy w Rossmanie- była promocja. I oczywiście masę innych dupereli.
W TEXTIL MARKET nie znalazłam sportowych staników. Ale odkryłam że mają tam ubranka dla dzieci- testowałyście może kiedyś jakość tych ubranek? Biustonoszy poszukam jeszcze w sklepach stacjonarnych- a jak nie to pozostanie mi allegro.

[Dasti80]

Napisane przez 8ewus8

ale szczegółowy opis
nasz chłopak w 13 dc, więc jakaś ta Twoja dziewczynka podejrzana

Ewuni dziewczynka obala naszą teorię
Myślę że to też zależy od tego jakimi chłopakami strzela nasz mężczyzna, może u niektórych jest duża przewaga męskich albo żeńskich i wtedy trudno o inną płeć.

[Gaabbi]

Napisane przez moniczka1302

ja tez nad tym mysle, ale chcialabym odczekac jakis czas
np. probowac zajsc w druga ciaze jak mala skonczy np. roczek
tylko ze miedzy zajsc a probwac jest dluuuga droga, cos o tym wiem niestety

a Ty jaka roznice planujesz?

podoba mi sie model rodziny 2+2

Ja zawsze marzyłam o trójce dzieciaczków Ale to już raczej nie wchodzi w rachubę
Pewnie też bym się zastanawiała nad większą przerwą między jednym, a drugim dzieciakiem, ale moja sytuacja zdrowotna nie daje mi większych możliwości. Podobno, albo praktycznie od razu, albo w ogóle

Napisane przez Ewunia_1984

Ja kiedys byłam w klinice w Berlinie gdzie leczyłam endometriozę i tam lekarz mi powiedział, że w 80% moze mi pomóc w planowaniu płci.

Jesteś chora na endometriozę??? Ja też Możesz napisać mi coś więcej o tym Berlinie i o przebiegu Twojej choroby? Może być na pw.

MonikaFaustyna, dobrze że się w końcu odezwałaś, bo już się zastanawiałyśmy co z Tobą

SzmaragdowyKotku, co z tym Twoim ZUSem??

[anulka4771]

Jutro piorę dzieciowe ubranka i pościel.

[8ewus8]

Napisane przez anulka4771

Co to jest?????

Lekarze mogą chyba pobrać nasienie chłopa i odwirować plemniki męskie, zostaną tylko żeńskie, którymi Cię zapłodnią
Tak mi się wydaje...

ladybird_1987 ja w textil markecie kupiłam chyba 3 pary body, materiały wydają się być bardzo przyjemne, ale nie prałam jeszcze ani tym bardziej nie użytkowałam.
A po ile pampersy? Opłaca się?

[Dasti80]

Napisane przez anulka4771

Co to jest?????

Lekarze w labolatorium odwirowywują plemniki danej płci z nasienia Twojego partnera i potem Cię nim zapładniają.

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Jutro piorę dzieciowe ubranka i pościel.

Ło matko, schowałam dzieciowe uprane ciuszki do szafki i zapomniałam, że trzeba prasować

[8ewus8]

Wujek mojego męża ma 4 synów, za każdym razem liczył, że może będzie dziewczynka.
No i przy 2 pierwszych ciążach nie robiono usg, więc dowiedzieli się dopiero podczas porodu, przy trzecim wiedzieli z usg a czwarty się ukrywał dosyć długo, w końcu żona wraca z badania, on w drzwiach i pyta się ze zniecierpliwieniem:
-to co będzie?
-co będzie, co będzie, to co zwykle...
no i skończyli na 4.

[Gaabbi]

Napisane przez ladybird_1987

Znam przypadek, gdzie teściowa wepchnęła się na porodówkę i uczestniczyła w całej akcji. I to dosłownie z oczami wpatrzonymi w krocze! Także Ty uważaj na tą teściową...

Ale teściowa przy porodzie, podobno najlepiej się sprawdza Ja nie wykluczam obecności mojej teściowej przy porodzie
Podobno teściowe są najbardziej posłuszne i przydatne podczas porodu, bo nie wchodzą za bardzo emocjonalnie w skórę rodzącej, a jednocześnie chcą zrobić wszystko tak jak się należy, bo rodzi się w końcu ich wnuk/wnuczka, dziecko ukochanego synusia Położne sobie chwalą współpracę z teściowymi

Napisane przez Dasti80

Ewuni dziewczynka obala naszą teorię
Myślę że to też zależy od tego jakimi chłopakami strzela nasz mężczyzna, może u niektórych jest duża przewaga męskich albo żeńskich i wtedy trudno o inną płeć.

Podobno jest tak, że jak facet ma formę na pustaka, to cegła mu nie wyjdzie

[Dasti80]

Napisane przez 8ewus8

Ooo Monika wróciłaś!
Jak już jesteś to mogłabyś zdradzić przepisik na dziewczynkę a nie się wykręcasz

no my niby mamy plan najpierw próbować załóżmy przez 2 miesiące w 8 dc, potem 2 miesiące w 9 dc, potem 2 miesiące w 10 dc i tak najdalej do 11dc, bo potem to już chłop jak nic będzie.
Zależy jeszcze jak owulacja będzie po porodzie wyglądała dlatego z wykresami się nie rozstaje

Też mam taki plan, najwyżej nie zajdę w danym cyklu. To w następnym o 1 dzień póżniej

[stokroteczka777]

Napisane przez 8ewus8

Wujek mojego męża ma 4 synów, za każdym razem liczył, że może będzie dziewczynka.
No i przy 2 pierwszych ciążach nie robiono usg, więc dowiedzieli się dopiero podczas porodu, przy trzecim wiedzieli z usg a czwarty się ukrywał dosyć długo, w końcu żona wraca z badania, on w drzwiach i pyta się ze zniecierpliwieniem:
-to co będzie?
-co będzie, co będzie, to co zwykle...
no i skończyli na 4.

Moja ciocia w czasach kiedy nie robiono usg, miała wielgachny brzuch. Wujek pojechał do szpitala po porodzie i pyta "I co ?" A ona " "córka" a on "tylko jedna?"

[MonikaFaustyna]

Myślę, że u mnie było to tak: jeżdżenie w krótkim tempie na trasie Polska-Holandia (i z powrotem), zmiany klimatu etc., co związało się z jakimś lekkim zaburzeniem cyklu. Ja to przeoczyłam, my zaszaleliśmy bez zabezpieczenia, no i tak wyszło.

[stokroteczka777]

Napisane przez Gaabbi

Ale teściowa przy porodzie, podobno najlepiej się sprawdza Ja nie wykluczam obecności mojej teściowej przy porodzie
Podobno teściowe są najbardziej posłuszne i przydatne podczas porodu, bo nie wchodzą za bardzo emocjonalnie w skórę rodzącej, a jednocześnie chcą zrobić wszystko tak jak się należy, bo rodzi się w końcu ich wnuk/wnuczka, dziecko ukochanego synusia Położne sobie chwalą współpracę z teściowymi

Żartujesz prawda ?

[Gaabbi]

Napisane przez Dasti80

Lekarze w labolatorium odwirowywują plemniki danej płci z nasienia Twojego partnera i potem Cię nim zapładniają.

serio????????
o tym nigdy nie słyszałam
to różnią się te plemniki od siebie?
co to teraz już można robić...cywilizacja

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Lekarze w labolatorium odwirowywują plemniki danej płci z nasienia Twojego partnera i potem Cię nim zapładniają.

Napisane przez 8ewus8

Lekarze mogą chyba pobrać nasienie chłopa i odwirować plemniki męskie, zostaną tylko żeńskie, którymi Cię zapłodnią
Tak mi się wydaje...

ladybird_1987 ja w textil markecie kupiłam chyba 3 pary body, materiały wydają się być bardzo przyjemne, ale nie prałam jeszcze ani tym bardziej nie użytkowałam.
A po ile pampersy? Opłaca się?

O matko pierwszy raz o czymś takim słyszę.Teraz wiem jaka ja zacofana

Napisane przez 8ewus8

Wujek mojego męża ma 4 synów, za każdym razem liczył, że może będzie dziewczynka.
No i przy 2 pierwszych ciążach nie robiono usg, więc dowiedzieli się dopiero podczas porodu, przy trzecim wiedzieli z usg a czwarty się ukrywał dosyć długo, w końcu żona wraca z badania, on w drzwiach i pyta się ze zniecierpliwieniem:
-to co będzie?
-co będzie, co będzie, to co zwykle...
no i skończyli na 4.

Pewnie bo 5 już nie chcieli

[Dasti80]

Napisane przez 8ewus8

Wujek mojego męża ma 4 synów, za każdym razem liczył, że może będzie dziewczynka.
No i przy 2 pierwszych ciążach nie robiono usg, więc dowiedzieli się dopiero podczas porodu, przy trzecim wiedzieli z usg a czwarty się ukrywał dosyć długo, w końcu żona wraca z badania, on w drzwiach i pyta się ze zniecierpliwieniem:
-to co będzie?
-co będzie, co będzie, to co zwykle...
no i skończyli na 4.

My mamy wśród kolegów tż dużo dziewczynek. Koledzy mojego tż którzy mają po 3 dziewczynki zazdroszczą mu chłopaka. Zaś moje koleżanki te co niedawno rodziły to samych chłopaków, a prawie każda chciała dziewczynkę.

[stokroteczka777]

Uciekam, będę później

[ladybird_1987]

Napisane przez stokroteczka777

Ja, ja http://server.activeweb.pl/wwwpulsme...k_becikowe.pdf

Dzięki, zapisałam!

Napisane przez 8ewus8

ladybird_1987 ja w textil markecie kupiłam chyba 3 pary body, materiały wydają się być bardzo przyjemne, ale nie prałam jeszcze ani tym bardziej nie użytkowałam.
A po ile pampersy? Opłaca się?

Kupiłam 2 paki jedynek pakowanych po 43 szt. Jedno opakowanie za 23,99 czyli wychodzi po 0,56 za sztukę. Ja teraz wszystko przeliczam na kalkulatorze. Któraś dziewczyna pisała (chyba kism) że cena za 1 Pampersa 0,60 jest ok.

Odnośnie planowania płci. Wpiszcie sobie w google kalendarz chiński- planowanie płci. I jak? sprawdziło Wam się? Bo mi tak!
Ale mojemu szwagrowi już nie.
A tak na poważnie- nauka mówi, że świeży plemnik robi chłopca. Nie zapomnę jak na biologi koleżanka mówi do drugiej "Zrobił Cię stary plemnik".

[Gaabbi]

Napisane przez stokroteczka777

Żartujesz prawda ?

nieee, to najprawdziwsza prawda
Oczywiście pewnie zależy, jaką się ma teściową.

Moja teściowa była ze mną u ginekologa, bodajże na trzeciej wizycie, żeby zobaczyć dzidziusia na ekranie podczas USG. A że wtedy był to jeszcze początek ciąży, to usg miałam dopochwowo Wcale mnie to nie krępowało. Tylko uprzedziłam, że takie właśnie usg będę miała wykonywane.

[Dasti80]

Napisane przez Gaabbi

serio????????
o tym nigdy nie słyszałam
to różnią się te plemniki od siebie?
co to teraz już można robić...cywilizacja

Męskie są dużo mniejsze i szybsze od żeńskich, ale żeńskie dłużej żyją

[MonikaFaustyna]

Mi się przypomniał tekst kobitki z poradni małżeńskiej przy duszpasterstwie akademickim "Maciejówka" we Wro, jak chodziliśmy na nauki przedmałżeńskie: "bo kobitki są bardziej wytrzymałe i dlatego plemniki <<żeńskie>> żyją dłużej"

[Dasti80]

Napisane przez ladybird_1987

Odnośnie planowania płci. Wpiszcie sobie w google kalendarz chiński- planowanie płci. I jak? sprawdziło Wam się? Bo mi tak!
Ale mojemu szwagrowi już nie.
A tak na poważnie- nauka mówi, że świeży plemnik robi chłopca. Nie zapomnę jak na biologi koleżanka mówi do drugiej "Zrobił Cię stary plemnik".

Według tego kalendarza powinnam mieć dziewczynkę

[8ewus8]

Napisane przez Gaabbi

Podobno jest tak, że jak facet ma formę na pustaka, to cegła mu nie wyjdzie

o kurde
ja zawsze chciałam miec starszego synka i młodszą córeczkę, bo sama mam młodszego brata i nigdy mi się to nie podobało, ale czy to się uda...
ladybird_1987 to dobra cena, bo ja kupowałam po 26 zł chyba.

Gaabbi ale masz relację z teściową, ja bym swojej nigdy nie dopuściła do oglądania mnie półnagiej mimo, ze jakichś złych relacji z nią nie mam.

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny
Dzień mi zleciał jak z bicza strzelił. Rano wpadła koleżanka na kawkę i posiedziała ze 3 godzinki, potem Oliwka stwierdziła, że pomimo deszczu to ona ma straaaszną ochotę na spacer, nie było siły jej przekonać więc polazłyśmy. Zanim Was nadrobiłam to młoda mi wstała z drzemki i tak próbuję coś napisać od godziny

Napisane przez onething

Ja biorę tylko 2 podkłady te na łóżko, jedną paczkę podkładów dla mnie, piżamy, szlafrok, kapcie, kosmetyki. Ale to tylko dlatego, że do szpitala mam rzut beretem, więc mąż będzie mi donosił wszystko na bieżąco, tak samo z ciuszkami na wyjście dla małego.

Ja też tak planuję. Biorę tylko najpotrzebniejsze rzeczy a resztę jak będzie trzeba to w pół godziny mi ktoś dostarczy więc luzik. Rodzę u siebie w mieście więc daleko nie będą mieli. Jak urodziła się młoda to TZ albo rodzice byli przynajmniej 2-3 razy dziennie.

Napisane przez tahito

Jutro mają mi przyjść flanelki http://bejbi.pl/product-pol-271-Piel...ds-6-pack.html u nas w sklepach dostępne są tylko takie zwykłe z misiami itp, a te jednak się wyróżniają.

Piękne te pieluszki ale cena mnie rozwaliła :/

Napisane przez Dasti80

Macierzyński trwa ok 4-5 miesięcy, a wychowawczy (bezpłatny) ok 3 lat. Mało która kobieta może sobie pozwolić na wykorzystanie bezpłatnego wychowawczego. Raczej po macierzyńskim kobiety wracają do pracy.

Ja skorzystałam z wychowawczego a to dlatego, że nie bardzo było mnie stać na powrót do pracy. Za opiekunkę zapłaciłabym niewiele mniej niż wynosi moja wypłata a doliczyć dojazdy i dodatkową kasę na ciuchy, jedzenie i kosmetyki to się po prostu nie opłacało.

Napisane przez begie13

Dokładnie, rozumiem Cię, nawet nie wiesz jak bardzo...
Chciałabym, żeby moja mama była bliżej...
A moja teściowa nie rozumie tego, że ona nigdy nie będzie dla mnie jak własna matka i obraża się zaraz jak tylko się dowie, że w jakiejś sprawie wolałam zadzwonić i poradzić się mojej mamy a nie jej...

aaa jeszcze jak pojechaliśmy wtedy z P. na IP to ona się wepchała dosłownie ( ja nie wiedziałam, że ona jedzie z nami do szpitala tylko myślałam, że gdzieś ją podwozimy), co ona mi krwi napsuła w tym szpitalu to brak słów, nie wiem po co ja tam pojechałam skoro ona przecież wie najlepiej!! wpychała się do każdego gabinetu gdzie mnie i męża prosili, ktg - ona wie wszystko! lepiej niż położna, już mi coś tam tłumaczy po swojemu ( ja najczęściej nie rozumiem o co jej chodzi), mało co się tam nie popłakała jak usłyszała bicie serca dziecka, to ją należałoby uspokoić nie mnie... nie wiem co to za typ kobiety, tak upierdliwej jeszcze nie poznałam...
a gdyby coś nie daj Boże było nie tak wtedy...to ja zamiast z mężem dzielić się tym co się stało to jeszcze mam się przejmować teściową ?! ona myśli, że jej obecność jest niezbędna
potem jak ginka zawołała mnie do badania to ona też tam chciała być, przy badaniu gin. boshe....
mój mężowi najczęściej nie chce się z nią spierać - dla świętego spokoju i tego też nie rozumiem.
Ona miała pretensje, że ja zadzwoniłam do swojej mamy i do siostry a nie do niej... ( oni byli wtedy w drodze powrotnej, wracali z woj. lubelskiego) na co mój mąż jej wreszcie powiedział : a ty w takiej sytuacji nie zadzwoniłabyś najpierw do swojej rodzonej matki ?!?! - i wtedy dopiero się zamknęła.
Boję się, że ona zechce z nami do porodu jechać albo dojedzie w trakcie i będzie czatować na korytarzu, albo wydzwaniać

Haha przepraszam Cię ale rozśmieszył mnie Twój opis teściowej Musisz mieć z nią wesoło Jeśli Cię to pocieszy to u mnie teściowa raczej jest z tych mało wtrącających się za to moja mama nadrabia za dwie Jak zadzwoniłam że zabierają mnie na porodówkę to dostała takich spazmów, że bałam się, że będę musiała karetkę wzywać. Pomimo moich stanowczych próśb i gróźb żeby nie przyjeżdżała na porodówkę, że chcę tylko TZ i do jego przyjazdu sobie poradzę, oczywiście się pojawiła a na domiar złego przyciągnęła ze sobą swoją kuzynkę, której nie trawię. Usilnie mnie prosiła żeby ciotka mogła wejść do mnie choć na chwilkę a ja mało tam wścieklicy nie dostałam a ona fochem zarzuciła, że ja nie chcę ciotki zobaczyć

Napisane przez Gaabbi

pomyliłam się miało być tygodni.
W ogóle nie wiem jak ja to liczę.
Coś mi się w główkę robi?
Policzyłam 26 dni urlopu, jako 26 tygodni...bez komentarza.
Ja już nic nie piszę

Napisane przez moniczka1302

rzeczywiscie cięzkie babsko z niej
ja musialam troche ukrocic moja mame jak sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy to chciala isc ze mna na pierwsza wizyte do ginekologa bo jak stwierdzila, na pierwsza wizyte idzie sie z matka

buahahahahahaha umarłam ze śmiechu

Co do planów na "po" macierzyńskim to pewnie znów pójdę na wychowawczy ale będę w tym czasie mocno szukała pracy. Najchętniej wzięłabym się za jakiś biznes, który mogłabym prowadzic w domu. No i ja nie mam oporów przed posłaniem dziecka do żłobka Ale u nas i tak wchodziłoby to w grę dopiero od września 2013 więc młody miałby ponad rok.

Co do celowania w płeć to nam się udało bez celowania. Ja pierwszą chciałam koniecznie córeczkę i byłam przekonana, że będzie dziewczynka i tak było. A teraz powiem szczerze, że było mi obojętne ale ma być synek i też jest ok bo przynajmniej mam spokojne sumienie, że "zamykam fabrykę" bo mąż dostanie syna

[Gaabbi]

Napisane przez ladybird_1987

.

Odnośnie planowania płci. Wpiszcie sobie w google kalendarz chiński- planowanie płci. I jak? sprawdziło Wam się? Bo mi tak!

Sprawdziło mi się

[clauudik]

Napisane przez stokroteczka777

Ja, ja http://server.activeweb.pl/wwwpulsme...k_becikowe.pdf

Proponuję do pierwszego posta to wrzucić i na szczęście mam dokładnie na takim druku wypisane tylko ta data rozporządzenia mnie zmyliła.

Napisane przez anulka4771

Ja ci mogę powiedzieć jak się płodzi chłopców My nie celowaliśmy w płeć bo szczerze myśle że to się ma nijak do prawdy.Spontan i tyle.Decyzja podjęta,prace rozpoczęte udało się za pierwszym razem.

No widzisz u mnie tak samo, pierwszy strzał w 14 dc

Napisane przez MonikaFaustyna

Wczoraj wróciłam z Polski. Ale się rozpisałyście . Prawie cała część mnie ominęła. Za to zrobiłam sobie ponad 2 tygodniowy odwyk od internetu . Brzucho rośnie, mała szaleje, za tydzień idę do położnej. Ogólnie czuję się dobrze. Święta jak i cały urlop, minęły strasznie szybko. Za to po powrocie miałam porównanie siebie sprzed wyjazdu i po wyjeździe. Nie mieści mi się brzusio w koszulki, które do niedawna były dobre, no i mała zbroiła mi 4 rozstępy. Płakać nie będę , byleby Majeczka zdrowa była.

Super, że jesteś już z nami, zaczynałyśmy się martwić

Napisane przez olla83

bądzmy dobrej myśli, że dotrzymamy jakoś w jednopaku do dnia porodu

Raczej w dwupaku

Napisane przez Ewunia_1984

U mnie dziewczynka została spłodzona między 12-14 dc (na 28dni) w pozycji od tyłu, a po wszystkim nogi i biodra w górę i tak przez 10min

padłam u mnie między 14 a 15, a w jakiej pozycji to ciężko stwierdzić, bo w trakcie wesela i w noc poślubną przerobiliśmy pół kamasutry Nooo tylko, że u mnie chłopak

Napisane przez benka99

U nas było tak, że ja chciałam poczekać jakieś 2 lata jeszcze z dzidziusiem. Ale była jedna noc gdzie zaszaleliśmy i się nie zabezpieczyliśmy i odrazu ciąża byliśmy trochę w szoku. Myślę, więc że z następnym dzieckiem nie powinno być też problemu.

Napisane przez ladybird_1987

No właśnie miałam napisać że jakby nie liczyć nie wyjdą 54 tygodnie. A szkoda... Ja planuję 24 tygodnie macierzyńskiego+11 dni z 2011+26 dni z 2012. Czyli do pracy wrócę na początku 2013 roku. I już wtedy będę też miała wypoczynkowy za 2013 w razie czego.
Wrócić do pracy póki co planuję. Mając kredyt- po prostu trzeba. Najwyżej jak mnie będą wkurzać to szybko się postaram o następne, a co!

Znam przypadek, gdzie teściowa wepchnęła się na porodówkę i uczestniczyła w całej akcji. I to dosłownie z oczami wpatrzonymi w krocze! Także Ty uważaj na tą teściową...

Z tą teściową to jak z horroru opowieść :O A jeśli chodzi o urlop z 2011 to powiedzcie mi, czy można go wykorzystać po macierzyńskim?? No bo niby przecież trzeba do końca marca, a od tego roku już chyba do września. Wiem, że on nie przepada - pracodawca musi wypłacić ekwiwalent. U mnie w firmie w ogóle jest taka sytuacja, że w październiku ani w grudniu urlopów się nie udziela, więc nie wiem jak to będzie...

Napisane przez Dasti80

Lekarze w labolatorium odwirowywują plemniki danej płci z nasienia Twojego partnera i potem Cię nim zapładniają.

Już widzę minę mojego K. jakbym mu powiedziała, że odwirujemy mu plemniki na córeczkę

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Według tego kalendarza powinnam mieć dziewczynkę

No widzisz że o kant d..py to rozbić.

[Dasti80]

Napisane przez anulka4771

No widzisz że o kant d..py to rozbić.

No... bardziej wierzę w biologię