Laserowe Usuwanie Pieprzyków

[heartlessSoul]

Cześć! Czytałam trochę i dzięki za pomoc, ale mam problem. Chodzi o to że mam około 15 pieprzyków na jednej ręce, są trochę wybulone i brązowe, nie pamiętam kiedy ostatnio nosiłam bluzkę z krótkim rękawkiem, nawet w lecie nosze swetry. Chciałabym je usunąć mimo wszystko, najlepiej pasuje mi laserowo, mam tylko problem z rodzicami, uważają że to bzdura, że to nie problem, a jednak jest, bo ja zawsze przejmuję się "drobnostkami" o ile można to nazwać drobnostką. Byłam u dermatolog i powiedziała to samo że nie ma takiej potrzeby, jednak to chcę to zrobić ale mama nie chce ze mną iść. Mam 16 lat, i pytanie czy żeby podjąć się takiemu zabiegowi muszę mieć ukończone 18 lat?

[iamcookie]

Byłam dzisiaj u dermatologa, powiedziała mi, że brązowych pieprzyków w żadnym wypadku nie można usuwać laserem, jedynie chirurgicznie, a tu czytam, że jednak Wam usuwali laserem :|| no ale nie chciałam z lekarzem dyskutować, że na forum przeczytałam co innego. trochę mnie zdeprymowała, bo naprawdę bardzo chciałabym się pozbyć tego paskudztwa z twarzy, ale blizny po skalpelu mogą wyglądać jeszcze gorzej

[martika47]

Napisane przez teresa andrukajtis

Witam. Niecały tydzień temu ,dokładnie w czwrtek usunełam laserem prawie 50 pieprzyków. Większośc znajdowała się na szyi. podbródku i częściowo na twarzy. Były takie małe ,niektóre wypukłe. Ze cztery były większe. Narazie mam ( 5 dzień) brązowe strupki . Niektóre podczas mycia się oderwały i robi sie ponowny strupek. Staram się jak najmniej inwazyjnie wykonywać codzienną toaletę. Bardzo denerwowały mnie te pieprzyki i nie dodawały mi urody. Teraz czekam aż odpadną mi wszystkie strupki i zobaczę jakie będą efekty. Mam bardzo dużo pieprzyków i to co usunęłam to kropla w morzu. Za jakiś czas napiszę jakie są efekty. Robiłam w gabinecie prywatnym w Elblągu.

Hej. Ja tez chce sie tego pozbyc. mogłabys podać dokładny adres tego gabinetu, moze jakis telefon, nazwisko lekarza itd Byłabym bardzo wdzięczna. I daj znać jak idzie gojenie

[teresa andrukajtis]

Witam. Podaje nazwisko lekarza Pernak. Z tego co wiem to przyjmuje także w Gdańsku i Olsztynie. W Elblągu przyjmuje w czwartek. Telefon jest na jego stronie. Ja usunęłam dużo pieprzyków. Minęło prawie 2 miesiące od usunięcia laserem pieprzyków,a ja mam jeszcze ślady. Byłam ostatnio u tego lekarza i przepisał mi maść ( jeszcze nie wykupiłam ) i kazał smarować. Mówił ze ślady moga utrzymywać się około roku. Ja mam wrażenie że niektóre pieprzyki się nie usunęły. To znaczy po odpadnięciu strupków w tym miejscu są lekko brązowo -różowe kropy. Nie wiem czy to zblednie ,czy będę musiała jeszcze raz powtórzyć wypalenie laserem. Idę za 3 tygodnie na wizytę to wszystkiego dokładnie się dowiem. Ogólnie jestem zadowolona,bo wygladam o wiele lepiej. Z czystym sumieniem mogę polecić tego lekarza. Jeżeli ktoś ma pytanie to podaję meila KALIBABA68@o2.pl

[ptysiu871]

Usuwałam swój pieprzyk na twarzy metodą laserową.

pieprzyk a raczej dwa..
oba znajdowały się na policzku jeden był tyci, miał niecały milimetr i delikatnie pod światło było widać , że nie jest płaski, drugi był większy ok 4 - 5 mm i widocznie odstawał...
lekarz powiedział, że kwalifikują się one pod laser.. a że mi zależało na ich usunięciu ze względów estetycznych zgodziłam się na te metodę.
Zabieg trwał ok 10 minut, dostałam znieczulenie miejscowe a potem pieprzyki zostały wypalone laserem varilite, czuć było "zapach" palonej skóry... po zabiegu lekarz posmarował oba pieprzyki jakąś maścią, wyglądało to ogólnie obrzydliwie jak dla mnie - taki rozbabrany pieprzyk.. po dwóch dniach zrobił sie strupek, po dwóch tygodniach strupki odpadły ale nadal została taka sucha skórka w tych miejscach, która wypełniała wgłębienie..dziś minął miesiąc od zabiegu, a wczoraj ta sucha skora mi zeszła wraz z wacikiem przy demakijażu twarzy (choć wykonywałam te czynność bardzo ostrożnie) ... zostały mi wglębienia jak przy ospie.. jestem załamana bo wg mnie lepiej już wyglądały te pieprzyki (
proszę o info od osób doświadczonych, które przechodziły przez to samo... czy jest szansa by ten ubytek się wyrównał ? ile czasu może to trwać ? zależało mi na gładkiej buzi a co mam ((( nie moge patrzeć w lustro bo pierwsze co rzuca mi sie w oczy to te dziury.

[teresa andrukajtis]

Witajcie. Ja po raz trzeci usuwałam w tych samych miejscach pieprzyki. Miałam usuwane za pierwszym razem krioterapią i odrosły. Po laserze ( miałam bardzo dużo usuniętych ) niektóre pojawiły się ponownie. Trzy tygodnie temu usunęłam laserowo ponownie. Nie wiem czy skutecznie , bo na razie mam różowe plamy. Tak było poprzednio. Jak miejsca po odpadnięciu strupków zaczęły jasnieć wychodziły ponownie pieprzyki. Zobaczymy teraz. Lekarz powiedział ze te miejsca po usuwaniu mogą schodzić do roku. Chodziło mu o te różowe plamki. Przepisał maść silikonową ,ale jeszcze nie wykupiłam ,gdyż kosztuje 100zł . A co wy myślicie o maściach silikonowych. Ja używałam cepanu i wydawała mi się najlepsza, ale lekarz nie był za tą maścia. Pozdrawiam

[ptysiu871]

różowe plamy czy różowe wklęśnięcia (dziurki) ? .. bo ja jestem właśnie na takim etapie , zabieg miałam 8 marca ... i strasznie się boje ze ten ubytek taki pozostanie

[gosiammm]

ptysiu, Twoja historia jest BARDZO zbliżona do mojej. Ja miałam niecały miesiąc temu usuwane laserowo aż 4 małe pieprzyki z policzka, których szczerze nie znosiłam. Niestety teraz wcale to ni wygląda lepiej. Na miejscu pieprzyków mam różowe dziury. Też jestem przerażona, że to zostanie. A najbardziej boję się tego, że te dziury nie wyblakną i że będą cały czas różowe!!

A ja teraz z Twoimi śladami? Może lepiej jest już trochę?

[iwonagos]

Dziś byłam na laserowym usuwaniu pieprzyków i jestem strasznie zaskoczona.... Wcześniej gdy byłam (gdzieś indziej), to pieprzyki były usunięte "do końca", zostawały tylko małe, czerwone ślady. A dziś szok: pieprzyki potraktowane wiązką lasera, są nadal, ponoć mają za jakiś czas odpaść... Spotkałyście się z takim sposobem?

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez gosiammm

ptysiu, Twoja historia jest BARDZO zbliżona do mojej. Ja miałam niecały miesiąc temu usuwane laserowo aż 4 małe pieprzyki z policzka, których szczerze nie znosiłam. Niestety teraz wcale to ni wygląda lepiej. Na miejscu pieprzyków mam różowe dziury. Też jestem przerażona, że to zostanie. A najbardziej boję się tego, że te dziury nie wyblakną i że będą cały czas różowe!!

A ja teraz z Twoimi śladami? Może lepiej jest już trochę?

Ja miałam laserem 13 szt. z twarzy usuwanych. Początkowo były czerwone ślady, a teraz nic

[syysolek19]

czy moze ktos gdzies wrzucic badz wyslac mi na maila: syysolek19@o2.pl jak wyglada blizna po chirurgicznym usunieciu znamienia ? nie chce tych zdjec z neta, chce zobaczyc fotki tych, ktorzy maja to juz za soba.
Moze to rozwieje moje watpliwosci i zdecyduje sie na usuniecie znamienia z polika, bo boje sie tej blizny

[transcendence]

Dla dziewczyn z krk.

Mam duużo pieprzyków ale chcę usunąc tylko kilka - duże, wystające ciemne zmiany na twarzy i dekolcie (w sumie 5).

W pierwszej kolejności udałam się do dermatologa na fnz.
W staarej przychodni na Basztowej przyjmuje jeszcze starsza p. Doktor (jedyna możliwość wizyty u dermatologa na fnz wg. listy na stronie nfz).
Pani doktor owszem - przyjmuje, ale nie jest w stanie nic powiedzieć ani pomóc. Nawet nie obejrzała moich znamion. Polecała za to wizytę u siebie, ale prywatnie w instytucie na Zaciszu, zapewne wtedy by była bardziej kompetentna:/

Wybrałam się w dalszej kolejności do scanmedu na Podgórską. Zapłaciłam stówkę za pięciominutową wizytę. W scanmedzie oferują zarówno zabiegi laserowe jak i krioterapię i cena konsultacji odejmowana jest od ceny zabiegu.
Pani dr. bardzo miła i sprawiająca wrażenie kompetentnej.
Obejrzała moje znamiona i orzekła, że raczej wyglądają niegroźnie.
Oczywiście tutaj również nie było dermatoskopu:/
Gdy zapytałam o możliwość usunięcia, usłyszałam, że TYLKO SKALPEL! TYLKOTYLKO!
Generalnie laser czy zamrażanie to podrażnianie znamienia co wywołuje zezłośliwienie i trzeba być niespełna rozumu, żeby się na to decydować. Toż to rak i śmierć na własne życzenie.

Powiedziałam, że miałam już usuwane znamiona (9 lat temu) i jak pokazałam miejsce po bliźnie, powiedziała, ze świetna robota bo wcale nie widać blizny. Jak powiedziałam, że znamię zostało wymrożone, była wręcz oburzona, że osoba, która to zrobiła powinna iść do więzienia za narażanie życia pacjenta

Ogólnym jej zaleceniem było umówić się na wizytę i badanie dermatoskopem i regularne obserwowanie znamion i raczej polubienie ich, bo po co się narażać.

Ręce mi opadły.
Nie wiedziałam, ze znamiona to taki hardkorowo trudny temat...
Wkurzyłam się, że zmarnowałam czas i kasę i nic z tego nie wyszło.

Bardzo proszę, jeśli ktoś zna lekarza, który na wizycie będzie w stanie ocenić znamiona(najchętniej z dermatoskopem), zdecydować o metodzie usunięcia każdego z nich i który nie ma fobii lasera czy krioterapii o informację.

Znamiona mam w widocznych miejscach, jestem młoda i nie chcę blizn a tak jak teraz wyglądają nieciekawie.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez iwonagos

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



Ja miałam laserem 13 szt. z twarzy usuwanych. Początkowo były czerwone ślady, a teraz nic

i za kazden jeden po 100zl placilas?

kurde, powinny byc jakies znizki jak ktos ma wieksza ilosc ja ich mam mnostwo, ale jakbym miala placic za kazden jeden po 100zl, to pewnie bym zbankrutowala ...

cieplo sie zrobilo, trzeba odkrywac cialo, a tu wszedzie te pieprze i to na bladej skorze jeszcze bardziej widac


czy ktoras z Was jest moze z Lublina i moze mi polecic jakas klinike?

[iwonagos]

tak, te na twarzy po 150-100 zł o zniżkę żebrałam, ale nie wyżebrałam.... Fakt, faktem, ekstra robota. Ja byłam z nimi na konsultacji w klinice chirurgii plastycznej, bardzo dobrej, na NFZ. Lekarz zabronił mi na twarzy usuwać chirurgicznie z szyciem, ze względu na możliwość pojawienia się bliznowców.
Usunął mi kilka ścinając je, bez badania histopat.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez iwonagos

tak, te na twarzy po 150-100 zł o zniżkę żebrałam, ale nie wyżebrałam.... Fakt, faktem, ekstra robota. Ja byłam z nimi na konsultacji w klinice chirurgii plastycznej, bardzo dobrej, na NFZ. Lekarz zabronił mi na twarzy usuwać chirurgicznie z szyciem, ze względu na możliwość pojawienia się bliznowców.
Usunął mi kilka ścinając je, bez badania histopat.

wiec te na twarzy mialas wszystkie wypukle?

ja akurat mam praktycznie wszystkie plaskie .... kiedys usuwalam 3 z twarzy chirurgicznie i jeden mialam wypalany ( nawet nie wiem czym ). po chirurgicznym zostaly mi niewielkie blizny, a ten po wypalaniu znowu odrosl wiec juz wole usuwanie chirurgiczne. zawsze to lepiej malutka blizna niz pieprzysko ....

[iwonagos]

Tak, ja wszystkie wypukłe miałam. W ogóle większość na ciele wypukłych. Oj, mam ich setki

[Abigay]

Napisane przez ptysiu871

Usuwałam swój pieprzyk na twarzy metodą laserową.

pieprzyk a raczej dwa..
oba znajdowały się na policzku jeden był tyci, miał niecały milimetr i delikatnie pod światło było widać , że nie jest płaski, drugi był większy ok 4 - 5 mm i widocznie odstawał...
lekarz powiedział, że kwalifikują się one pod laser.. a że mi zależało na ich usunięciu ze względów estetycznych zgodziłam się na te metodę.
Zabieg trwał ok 10 minut, dostałam znieczulenie miejscowe a potem pieprzyki zostały wypalone laserem varilite, czuć było "zapach" palonej skóry... po zabiegu lekarz posmarował oba pieprzyki jakąś maścią, wyglądało to ogólnie obrzydliwie jak dla mnie - taki rozbabrany pieprzyk.. po dwóch dniach zrobił sie strupek, po dwóch tygodniach strupki odpadły ale nadal została taka sucha skórka w tych miejscach, która wypełniała wgłębienie..dziś minął miesiąc od zabiegu, a wczoraj ta sucha skora mi zeszła wraz z wacikiem przy demakijażu twarzy (choć wykonywałam te czynność bardzo ostrożnie) ... zostały mi wglębienia jak przy ospie.. jestem załamana bo wg mnie lepiej już wyglądały te pieprzyki (
proszę o info od osób doświadczonych, które przechodziły przez to samo... czy jest szansa by ten ubytek się wyrównał ? ile czasu może to trwać ? zależało mi na gładkiej buzi a co mam ((( nie moge patrzeć w lustro bo pierwsze co rzuca mi sie w oczy to te dziury.

ja mialam na twarzy usuwany pieprzyk, 3 lata temu, dziurka sie znacznie splycila, a mam zamiar jeszcze zastosowac moze laser wyrownujacy, ale moge Cie zapewnic ze sie splyci, usuwalam tez w nnym miejscu oi tam po roku nie ma sladu. Miesiac to bardzo malo, poczekaj cierpliwie.

[melka 1]

ja miałam kilka lat temu usuwanych kilkanaście pieprzyków na całym ciele laserem po wcześniejszym znieczuleniu miejscowym, niektóe były brązowe i duże (ok 5-8 mm) a miałam tez kilka takich odstajacych malutkich co mnie strasznie wkurzały zwłaszcza te ulokowane w okolicach szyji i karku (drażniłam je ubierając np bluzki wiązane na szyji itp) więc też je usunełam.
te mniejsze mi nie odrosły za to w miejscach po tych duzych brązowych kilka mi odrosło, to jest wkurzające bo robiłam to prywatnie i zapłaciłam ze wstępnym badaniem kwalifikujacym do zabiegu ok 800 zł za całość
twarzy nie ruszałam chociaż mam 4 pieprzyki na niej (narazie sie boje je ruszać - bo jak znowu odrosną to kasa wyrzucona w błoto) ale w przyszłości planuje ich usunięcie

pozdrawiam wszystkie "piperzykowe" wizażanki

[E f f i]

[undisputed]

mógł by ktoś polecić w Krakowie miejsce, gdzie usunąć można nieinwazyjnie pieprzyki (tzn bez użycia skalpela)?
pozdrawiam

[mikados]

hej prawie rok temu miałam usuwane 2 pieprzyki chirurgicznie (twarz i plecy). Niestety po kilku dniach szwy na buzi się rozeszły, bo nie sposób nie ruszać twarzą przez czas gojenia się ran, ale p. chirurg nie zdecydowała się na poprawkę szycia i mam bliznę ale na szczęście trochę się zmniejszyła przez ten rok czasu. Stosowałam na nie jakiś maści przepisane przez p. dr, ale nie z górnej półki. Co dziwne pomimo, że na plecach szwy były ok i znamię mniejsze to blizna również jest. Zabieg wykonywałam w Krakowie na nfz z badaniem hist.pat. ale widząc teraz jakie są rezultaty, zdecydowałabym się tylko usunąć pieprzyk z pleców bo przeszkadzał przy staniku a tego z twarzy bym zostawiła bo nie był groźny a tak to zamiast pieprzyka mam bliznę.

[iwonagos]

A dajcież spokój. Pomału zaczynam leczyć się z manii usuwania. Niech już sobie będzie tyle, ile jest... Usuwałam 4 maja w herbabecie we wrocławiu z grupona. Nie powiem, bo pani bardzo miła. Jakie kwalifilacje i kto to, to nie zapytałam i nie wiem. Pretensji do nich nie mam absolitnie, pewno taka moja skóa...Laser nie CO2, który wypala od razu, tylko taki, który "przysmaża" te pieprzyki, mają same odpaść. Mi jeszcze nie odpadły. Co ja przeszłam... Usunęłam 10, wszystko napuchło, ropiało, na ramieniu się zrobił jakiś stan zapalny, bo się zrobiło jak bania... Nie, nie, nie. Jak nawiedzona wykupiłam kilka gruponów, ale nie zamierzam więcej korzystać. Nie ma porównania laser CO2 a ten. Po wypalaniu CO2 nawet śladu nie ma. Zero bólu. Gdybym znalazła taniej... Niestety u nas we Wroc w CTL 150 zł sztuka...

[Bibisikamo]

witam, 2 dni temu mialam usuwane 6 pieprzykow, 3 na twarzy, 1 na szyji i 2 w oklicach piersi. Bylam najpierw na konsutacji z lekarzem, ronbilam to w kilnice dermatologii estetycznej- DERmed w Łodzi, maja szeroki zakres usług i teraz wlasnie, ja wczesniej duzo czytalam na ten temat zanim w ogole sie zdecydowalam, ogolnie podejelam decyzje ze usune je laserowo, jednak ku mojemu zdziwnieniu lekarz absolutnie odradzil mi tą metode, chodz jest ona rozniez dostepna w tej klinice i o wiele drozsza, jednak pan doktor bardzo polecal usuwanie wszelkich znamion metoda elektokolagulacji, czyli wypalania ale tylko i wylacznie samego pieprzyka a nie skory wokol niego. Gdyby chcial mnie naciągnac to przeciez mogl nic nie powiedziec jak powiedzialam ze chcialam laser... takze widac ze znal sie na rzeczy. Powiedzial ze po laserrze moga zostac wieksze blizny niz po wypalaniu, poniewaz lekarze nie wiedza jak gleboko siega swiatlo lasera w stusunku do korzenia jakie ma pieprzyk a wiec jest mniej precyzyjne.
Mam strupki teraz, wszystko ladnie sie goi, dostalam masc z antybiotykiem ale to tak awaryjnie- detreomycyna 2 % oraz od razu kupilam zel silikonowy na blizny -dermablizn, ktore zaczne stosowac jak tylko rany sie zagoja. Zaplacilam 300 zl razem z wizyta, w tym 6 pieprzow usunietych, a 3 mialam ze znieczuleniem

[iamcookie]

Bibisikamo, napisz za jakiś czas jak efekty!

[Bibisikamo]

napisze na pewno. Jak narazie sa poprostu strupy ale nie takie straszne ze z domu wyjsc nie moge. Oczywiscie makijazu nie nakladam, tylko jakies cienie i tusz na rzesy, lekko korektorem na twarzy sie mazne. To wyglada tak jakbym mialam te same pieprzyki co mialam tylko ze przyciemnione no i z bliska widac ze to strupki, u mnie byl jeszcze ten problem ze jeden z tych pieprzyow byl dosc duzy i towarzyszyl mi cale zycie, na prawym policzku zaraz nad nim mam blizne zanikowa bo ugryzieniu przez psa, ma juz 20 lat ta blizna i lekarz stwierdzil ze nie da sie jej usunac, w gole nigdy nie da sie usunac zadnej blizny zanikowej w 100%, mozna jedynie zmieniac jej ksztal i troche ja formowac... wiec dalam sobie spokoj z tym, w sumie juz sie przyzwyczailam ze ją mam, wkurzac mnie zaczal ten pieprz ktory nagle wyskoczyl zaraz nad nią... jakies rok temu, wiec nie dosc ze mialam juz jedego wiekiego pieprza, nad nim blizne to jeszcze nad nastepnego pieprza... wiec wypukle, wklesle i wypukle.... jeszcze bardziej sie ta blizna rzucala w oczy. Skoro jej usunac sie nie da a pieprzyki tak to tak tez zrobilam.... mam nadzieje ze warto bylo. Poki co wszystko sie goi i nie dotykam, lekarz nie kazal nawet uzywac nic na przyspiszenie gojenia sie ran, bo pytalam o alantan lub inna masc tego typu, powiedzial zeby nic z tym nie robic i czekac az strupki same odpadna... wiec czekam mam nadzieje ze nie za dlugo za 2 tyg wracam do pracy

[Bibisikamo]

witam... minelo juz 7 dni odkad mialam usuwane pieprze elektroagulacja... w sumie 6 usunietych... z tym 3 na twarzy dzisiaj opadly strupki... miejsca te sa poprostu rozowe... jak to po strupie... narazie jeszcze nie bede tego niczym smarowac ale potem zastosuje dermablizn jak juz beda zagojone na 100% w sensie tym zelem bede roznjasniac te rozowe plamki. nie ma tragedii.... i musze przynac ze nie raz jak mialam jakies syfki to sobie gorzejm potrafilam rozwalic i tez sladow nie mam... wiec na wszystko potrzeba czasu... pozdrawiam

[vivier]

hej bibisikamo mogłabyś napisać w jakim stanie są teraz twoje strupki? mam w planach usunięcie dwóch pieprzyków na twarzy i paru na szyi w tej samej klinice co ty. mogłabyś napisać, na ile przed rozpoczęciem szkoły jest najlepiej poddać się zabiegowi?

[mila1122]

Moglby ktos napisać gdzie najlepiej usuwać laserowo pieprzyki z twarzy w Poznaniu? Bo ja widze tutaj stawki ok 300zł za 6 pieprzyków a w Poznaniu to od 300zł taki zabieg sie zaczyna za 1 pieprzyka także jest to mnsotwo pieniedzy i sie zastanawiam czy moze ktos zna tanie miejsce w Pzn gdzie mozna tanio usunac pieprzyki ?

[Dagusiowa87]

Witam Was. Mam pytanie co do usuwania pieprzyków. Nie chodzi o mnie, a o mojego TŻ. Kilka dni temu poszedł na laserowe usuwanie pieprzyków. Usunął ich 20, z czego 5 z twarzy. Jeden na twarzy był taki wystający. Miał mu odpaść, ale narazie lekko ściemniał i jak posmaruje maścią, którą przepisał mu lekarz, to leci z niego coś jak ropa. Martwię się bo nie chcę, żeby coś się stało. Usuwanie pieprzyków nie jest bezpieczne. Czy tak to powinno wyglądać?

[Kama0712]

Hej! Możecie polecić kogoś z Olsztyna ponieważ chcę usunąć kilkanaście pieprzyków również z twarzy i nie wiem do kogo najlepiej się udać... Pozdrawiam

[Arunia25]

Witam!Również jestem z Olsztyna,byłam u kilku lekarzy dermatologów w celu usunięcia pieprzyków,za każdą wizytę zapłaciłam 100zł i za każdym razem usłyszałam,że jedynie mogę się ich pozbyć chirurgicznie.Także,jakby ktoś miał namiary na lekarza ,który usuwa laserowo,to byłabym bardzo wdzięczna.