I Jak Podobały Się Moje Fotki W Ckm? ;)))

[Sandrunia Niepoń]

Kocahne moje!!!
Zycze Wam wszystkim Szczesliwego Nowego Roku,szampanskiej zabawy i wszystkiego Naj,Naj w nastepnym Roku.

Ps.Lece sie szykowac,bo jeszcze nawet glowki nie umylam,a bal zaczyna sie o 20

[WioletaM]

Gdzie wybierasz się na bal?

[Babygia]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Kocahne moje!!!
Zycze Wam wszystkim Szczesliwego Nowego Roku,szampanskiej zabawy i wszystkiego Naj,Naj w nastepnym Roku.

Ps.Lece sie szykowac,bo jeszcze nawet glowki nie umylam,a bal zaczyna sie o 20

Tak wczesnie?I do ktorej trwal?Do bialego rana?????Jezeli tak,to niezla z Ciebie zawodniczka,ja spalam juz przed polnoca.Przespalam fajerwerki,ale zadna strata-za rok znowu to samo.Nie chce mi sie lazic,jakas leniwa sie zrobilam.

[Babygia]

Wszystkim Paniom Wizazankom-zdrowia,szczescia i pomyslnosci w tym nowym Roku!!!!

[szoopcia]

Napisane przez Babygia

Wszystkim Paniom Wizazankom-zdrowia,szczescia i pomyslnosci w tym nowym Roku!!!!

wzajemnie

[Babygia]

No,a teraz kochane,opowiedzcie leniwcowi jak ja,gdzie sie bawilyscie!!!!!
(Szoopcia juz powiedziala,teraz Wasza kolej).
Nasza autorka-Sandra,dzie i jak balowalas?bardzo k.o.?
Opowiadajcie!

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez Babygia

No,a teraz kochane,opowiedzcie leniwcowi jak ja,gdzie sie bawilyscie!!!!!
(Szoopcia juz powiedziala,teraz Wasza kolej).
Nasza autorka-Sandra,dzie i jak balowalas?bardzo k.o.?
Opowiadajcie!

Witam Moje Kochane!!!

Przyjecie zaczynalo sie na 20,poniewaz podawali o tej porze gorace danie.
Bylam ubrana w dluga suknie z kolem,gorsetem,a na niej byl naszytu tiul z brokatem.(Oczywiscie wyprostowalam wloski)
Przy stoliku siedzialy jeszcze dwie pary i mojego mezulka kuzynka z chlopakiem.
Dziewczyny pily biale wino,a Ja po lyczkach wodeczke.
W sumie wypilam 1,5 kiliszka,sprobowalam wina od dziewczyn i o 24 lampke szampana.
Duzo bylo tancow i bawilismy sie cala grupa.
O 1 w nocy wlaczyl Nam sie gadulec i tak przegadalismy do 4 10 dokladnie.
Wszyscy wyszlismy trzezwi z imprezy,bo juz po 1 Nikomu nie chcialo sie pic i wracalam autkiem ,bo mezulek mimo,ze czul sie dobrze to na pewno mial promile we krwi.
Pozniej przelezelismy caly dzien w wyrku i o okolo 17 pojechalam do mamy po synka.
Sylwester udal sie ciesze sie bardzo,bo nie zawsze tak bylo.
Calkuski

[szoopcia]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Witam Moje Kochane!!!

Przyjecie zaczynalo sie na 20,poniewaz podawali o tej porze gorace danie.
Bylam ubrana w dluga suknie z kolem,gorsetem,a na niej byl naszytu tiul z brokatem.(Oczywiscie wyprostowalam wloski)
Przy stoliku siedzialy jeszcze dwie pary i mojego mezulka kuzynka z chlopakiem.
Dziewczyny pily biale wino,a Ja po lyczkach wodeczke.
W sumie wypilam 1,5 kiliszka,sprobowalam wina od dziewczyn i o 24 lampke szampana.
Duzo bylo tancow i bawilismy sie cala grupa.
O 1 w nocy wlaczyl Nam sie gadulec i tak przegadalismy do 4 10 dokladnie.
Wszyscy wyszlismy trzezwi z imprezy,bo juz po 1 Nikomu nie chcialo sie pic i wracalam autkiem ,bo mezulek mimo,ze czul sie dobrze to na pewno mial promile we krwi.
Pozniej przelezelismy caly dzien w wyrku i o okolo 17 pojechalam do mamy po synka.
Sylwester udal sie ciesze sie bardzo,bo nie zawsze tak bylo.
Calkuski

no to sie ciesze ze sie udal widze ze nie pilas duzo hehe...ja wypilam prawie calego szampana tylko...siedzialam na wizazu

[Babygia]

Fajnie,ze sie udal bal.I ja,jak Szoopcia,siedzialam wiekszosc wieczoru na Wizazu,ale bezalkoholowo,bo nietrunkowa jestem(nie zawsze tak bylo,taka swieta to ja nie bylam,o nie!)
Kreacjaol od pizamy,T-shirt,rozpirzona moja ruda szopa,oko podkrazone od kataru,zadne masci na hemoroidy by nie pomogly(chyba reklamowka na glowe)
Ale nie skarze sie,dosc sie w zyciu nabalowalam,to mi wystarczy.
Pozniej poczlapalam do sypialni przed TV,nawkurzalam sie na kiepski program,i przed polnoca przysnelam...nawet mnie fajerwerki nie obudzily...
Ale ze mnie bombowa zawodniczka,co?Ale niedlugo mam urodziny,to sobie odbije!!!!HA!

[Ines1985]

Zajrzałam do tego wątku bo chciałam się wypowiedzieć bardzo na temat... Ale widzę, że teraz moje na temat byłoby bardzo nie na temat . Więc przemilczę

[Justyna33333]

ines- a jednak... dawaj na temat

[Justyna33333]

W ogóle mi się te fotki nie podobają

[Ines1985]

Więc tak... Nie będzie cukierkowo, ale ja tylko odpowiadam na pytanie zawarte w temacie wątku. Mam prawo.

Fotki mi się nie podobają. Jak z resztą zdecydowana większość ckm-owych

Dzisiaj mój TŻ miał okazję przejrzeć CKM w poczekalni u fryzjera i też podzielił się ze mną swoimi spostrzeżeniami odnośnie tych zdjęć.
Powiedział że są nijakie, plastikowe i bez wyrazu.
Cóż. Jakkolwiek drastycznie by to zabrzmiało - myślę tak samo jak on i ciesze się że mamy podobny gust .

P.S. Nie jestem zakompleksioną zazdrośnicą. I na wszelki wypadek dodam że mój chłopak też zazdrośnicą nie jest

Sandrze jednak gratuluję, bo dla niej to jest sukces i kolejny zaliczony punkcik w drodze do wymarzonej kariery.

[Sandrunia Niepoń]

No coz,jednym sie podobaja, innym nie.
Jedni lubia jablko inni nie.Kazdemu podoba sie co innego


Ps.Moje kochane wizazanki wyjezdzam znow do pracki 5-go stycznia na 2 tyg jak zawsze.
Wracam 21-go.Bede bardzo tesknila za Wami i wizazykiem

Mam nadzieje ze jak wroce to

Zagladne tu jeszce pewno do 4-go(niekoniecznie na stronke o Ckm)

Calusaki kochane

[Silly]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

No coz,jednym sie podobaja, innym nie.
Jedni lubia jablko inni nie.Kazdemu podoba sie co innego


Ps.Moje kochane wizazanki wyjezdzam znow do pracki 5-go stycznia na 2 tyg jak zawsze.
Wracam 21-go.Bede bardzo tesknila za Wami i wizazykiem

Mam nadzieje ze jak wroce to

Zagladne tu jeszce pewno do 4-go(niekoniecznie na stronke o Ckm)

Calusaki kochane

Powodzenia Sandrunia a zdjecia sa supcio

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez Silly

Powodzenia Sandrunia a zdjecia sa supcio

Dziekuje kochana!
Kurcze czemu My jeszcze nie spimy?

[Silly]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Dziekuje kochana!
Kurcze czemu My jeszcze nie spimy?

Niewiem dlaczego nie spimy mi sie jak narazie niechce lulu mozemy

[Babygia]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

No coz,jednym sie podobaja, innym nie.
Jedni lubia jablko inni nie.Kazdemu podoba sie co innego


Ps.Moje kochane wizazanki wyjezdzam znow do pracki 5-go stycznia na 2 tyg jak zawsze.
Wracam 21-go.Bede bardzo tesknila za Wami i wizazykiem

Mam nadzieje ze jak wroce to

Zagladne tu jeszce pewno do 4-go(niekoniecznie na stronke o Ckm)

Calusaki kochane

Wlasnie o to caly czas chodzi.W sumie nudno by bylo,gdyby wszyscy mieli jeden gust.sandra rob swoje,ciesz sie ale uwazaj,zeby wszystko bylo z korzyscia dla Ciebie,i bron Boze nie rozmieniahj sie na drobne.
Moja rada,-z pewnej odleglosci widzi sie sprawy lepiej-zdjecia-tak,kluby GO Go zdecydowanie-nie.
I moze,jezeli chodzi o zdjecia,nie byloby zle zrobic tez fotki bardziej artystyczne-poszerzysz porttfolio,i pokazesz,ze potrafisz znalezc sie w roznych produkcjach.Sprobuj,co Ci szkodzi.Jak nie wypali,to masz kolejne doswiadczenie,jak wypali,to podbilas kolejny "rynek"
Szerokiej drogi,melduj sie jak wrocisz!

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez Babygia

Wlasnie o to caly czas chodzi.W sumie nudno by bylo,gdyby wszyscy mieli jeden gust.sandra rob swoje,ciesz sie ale uwazaj,zeby wszystko bylo z korzyscia dla Ciebie,i bron Boze nie rozmieniahj sie na drobne.
Moja rada,-z pewnej odleglosci widzi sie sprawy lepiej-zdjecia-tak,kluby GO Go zdecydowanie-nie.
I moze,jezeli chodzi o zdjecia,nie byloby zle zrobic tez fotki bardziej artystyczne-poszerzysz porttfolio,i pokazesz,ze potrafisz znalezc sie w roznych produkcjach.Sprobuj,co Ci szkodzi.Jak nie wypali,to masz kolejne doswiadczenie,jak wypali,to podbilas kolejny "rynek"
Szerokiej drogi,melduj sie jak wrocisz!

Mialam juz wszystkie mozliwe sesje. Wiesz oststnio bylismy z mezulkiem w agencji modelek,bo zapomnilam prostownicy do wlosow z ostatniej sesji do bielizny i tam modelki pstrykaly fotki,a Ja do mojego mezulka''wiesz co zygam juz tymi zdjeciami,jak beda cos chcieli robic ti tylko za konkretna kase ,bo za smieszne zdjecia i jakies oklapy nie chce mi sie palowac.
Wzielizmy prostownice i poszlismy do kina.
Wiesz mi sie juz nie chce,naprawde.

Ps.Mieszkasz kolo mojego tatusia

[Svinecka]

hej Sandrunia ** wszystkiego naj w nowym roku

ps. ja tez chce byc modelka

[elisek]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Wiesz oststnio bylismy z mezulkiem w agencji modelek,bo zapomnilam prostownicy do wlosow z ostatniej sesji do bielizny i tam modelki pstrykaly fotki,a Ja do mojego mezulka''wiesz co zygam juz tymi zdjeciami,jak beda cos chcieli robic ti tylko za konkretna kase ,bo za smieszne zdjecia i jakies oklapy nie chce mi sie palowac.Wiesz mi sie juz nie chce,naprawde.

Mówisz jak moja przyjaciółka - makijażystka (też robi różniaste sesje tylko-samo przez się- jest po innej stronie aparatu), jakbym ją słyszała:"nie opłaca mi się, nie pojadę, za daleko". Rozbestwiłyście się baby.

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez Svinecka

hej Sandrunia ** wszystkiego naj w nowym roku

ps. ja tez chce byc modelka

Co chcialabys dokladnie robic?Moze moglabym Ci pomoc?Wiesz ze Ty i Ja to milosc od p[ierwszego wejrzenia.

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez elisek

Mówisz jak moja przyjaciółka - makijażystka (też robi różniaste sesje tylko-samo przez się- jest po innej stronie aparatu), jakbym ją słyszała:"nie opłaca mi się, nie pojadę, za daleko". Rozbestwiłyście się baby.

Zgadzam sie z Toba dokladnie
Przed swietami kolezanka prosila mnie po raz drugi zebym pozowala jej do jej ciuchow(otworzyla sklep)chciala mi dac takie oklapy ,ze az szkoda mi mojego czasu zeby palowac sie za takie smieszne pieniadze.
Bez przesada,rozumiem ze kazdy pieniazek sie szanuje,ale trzeba tez szanowac siebie.
Jak aie tak naucza to moze za gume do zucia bedziemy pracowac??

[bess]

co to znaczy "oklapy i palowac?" bo jakos kojarzy mi sie zupelnie inaczej i nie pasuje mi do kontekstu

[niv_]

Napisane przez bess

co to znaczy "oklapy i palowac?" bo jakos kojarzy mi sie zupelnie inaczej i nie pasuje mi do kontekstu

Zmienia, zmienia

ochłapy i pozować

[szoopcia]

Napisane przez bess

co to znaczy "oklapy i palowac?" bo jakos kojarzy mi sie zupelnie inaczej i nie pasuje mi do kontekstu

no wlasnie?

[calkiem-spoko]

Hmm...Sandrunia.
A można zapytać, ile dla ciebie to "ochłapy"? Od jakiej kwoty zaczyna się szacunek do samej siebie?

[201804200947]

Żadna praca nie hańbi.
Sandra,czy kobieta,która sprząta,np woźna w szkole,za kilkaset złotych(nie wiem ile woźne zarabiaja ale raczej niewiele) nie ma szacunku do samej siebie?
Albo np dziewczyna,która pracuje w sklepie a dorabia sobie sprzątaniem w biurze,żeby utrzymać dziecko,też nie ma szacunku?
Dziwie się,bo ludzie czesto chwytają się przeróznych prac dorywczych-nawet dla 100 zl miesięcznie.
Nie podoba mi się Twoj ostatni post.
Pokazuje Cie jako zupelnie inną kobietę;/

[Ptysio5]

Napisane przez calkiem-spoko

Hmm...Sandrunia.
A można zapytać, ile dla ciebie to "ochłapy"? Od jakiej kwoty zaczyna się szacunek do samej siebie?

ja zrozumialam, że to jakieś szmaty - ciuchy
i że nie warto ich zakładać (?)

ehhh, nic się nie znamy na wielkim swiecie

[elisek]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Zgadzam sie z Toba dokladnie
Przed swietami kolezanka prosila mnie po raz drugi zebym pozowala jej do jej ciuchow(otworzyla sklep)chciala mi dac takie oklapy ,ze az szkoda mi mojego czasu zeby palowac sie za takie smieszne pieniadze.
Bez przesada,rozumiem ze kazdy pieniazek sie szanuje,ale trzeba tez szanowac siebie.
Jak aie tak naucza to moze za gume do zucia bedziemy pracowac??

Moja A. dla odmiany, jeśli tylko nie koliduje to z jej sesjami, zazwyczaj ma czas dla bliskich znajomych, zresztą każdy wie, że jest zazwyczaj zabiegana, więc nikt nie zwraca się do niej z kaprysu czy chęci uniknięcia kosztów, a ze względu na talent. Zresztą wiadomo - czasem trzeba odłożyć pewne sprawy na dalsze miejsce, bo znajomi są ważniejsi. Natomiast czasami narzeka na normalne płatne sesje, że po odliczniu kosztów typu dojazd, całodzienny parking w centrum miasta, kosmetyki często w kosmicznych ilosciach (np. podkłady na całe ciało do sesji pielęgnacyjno-kąpielowych), na to, że agencje oszczędzają i często musi robić też za fryzjerkę (dodatkowe preparaty)bez dodatkowego choćby minimalnie wynagrodzenia, nijak nie kalkuluje jej się żeby jechać. Nieczęsto na szczęście.