Zdrowy tryb życia - przepisem na życie :) wspólne odchudznie do lata - do dzieła! :)

[shine_sky]

Do założenia wątku skłonił mnie dyskomfort zarówno psychiczny jak i fizyczny jaki odczuwam po okresie jesienno -zimowym. Generalnie od dwóch lat preferuję zdrowy tryb życia, ale niestety ta zima dała mi popalić, najzwyczajniej w świecie się opuściłam chcę, aby ten wątek miał na celu nie tylko pomóc motywować dziewczyny, które chcą pozbyc się zbędnych kg, ale również zachecić do zmiany trybu życia na zdrowy, co nie oznacza nudny, lecz w moim przekonaniu smaczny i pomysłowy

To może zacznę od siebie. Przy wzroście 172cm, ważę 73 kg. Waga w której dobrze się czułam to 65 kg ( i takową miałam jeszcze w zeszłe wakacje). Niestety przez zimę zgrubłam prawie 10 kg, i jest mi z tym bardzo źle i po prostu "ciężko". Co z tego, że wskaźnik BMI wskazuje, że moja waga jest idealna, skoro najnormalniej w świecie mam grube uda, okropnie wystający brzuch i boczki. Oprócz zdrowej diety, którą już na jesień olałam chcę oczywiście ujędrnić ciało. W zamyśle mam brzuszki, rower i bieganie z tym że na bieganie i rower poczekam do nieco lepszej i cieplejszej pogody.

Zapraszam w takim razie wszystkie dziewczyny które chcą schudnąć, które chcą ujędrnić ciało, oraz te które chcą zmienić nawyki żywieniowe na zdrowsze! chcę abyśmy się tu wzajemnie wspierały, motywowały dzieliły przepisami, układały jadłospisy, cieszyły się nawet najmniejszym sukcesem w drodze do wymarzonej wagi, a także plotkowały bez końca

[oh Mandy]

Dołączam.

Więc może zacznę od krótkiego info o mnie.
Wzrost : 169
Waga : 57 kg

Kiedyś ważyłam 52 kg - 55 kg i w takiej wadze czułam się najlepiej. Chciałabym schudnąć, bo zimą potrafiłam zjeść całą paczkę ciastek, całą czekoladę..... Niestety z racji figury "gruszki", wszystko zamiast w cycki, wchodzi mi w dolne partie ciała.

Mój plan:
- Jeść śniadania!! Koniecznie
- Więcej owoców i warzyw
- Ograniczyć słodycze
- Roweru tu nie mam.... Biegać nie lubię, więc nie wiem jaki sport.

[pannafu]

Hej, shine Super, że zadziałaś z wątkiem ;* Z miłą chęcią i ogromną motywacją do działania do niego dołączę.

Co o mnie? Przy wzroście 163 cm ważę ok 51 kg, czyli tyle ile powinnam. Czy chciałabym schudnąć? Tak. Dążę do maks 48 kg, ponieważ źle się czuję w swoim ciele przy obecnej wadze. Moja waga w ciągu ostatnich 3 tygodni wahała się od 49,9 do 51,4 (po świętach), także byłam blisko Mam do zrzucenia brzuszek i "opony do tira". Chciałabym ujędrnić swoje ciało i wysmuklić to, co się da, zwłaszcza łydki
Przyłączenie się do tego wątku pozwoli mi też (mam nadzieję) wrócić do aktywności, która kiedyś była nieodłącznym elementem mojego życia, a którą z niewiadomych przyczyn porzuciłam. Wczoraj zrobiłam pierwszy krok i zamówiłam role. Połączę przyjemne z pożytecznym. Do tego postaram się codziennie poświęcić chociaż 15-30 minut na ćwiczenia.
Nawyki żywieniowe zmieniłam już dawno, ale nadal mam problem z ich utrzymaniem, tzn. przez okres 2 tygodni jest okej, ale później przychodzi kryzys i w jeden dzień potrafię wszystko zepsuć. Btw, jestem uzależniona od słodyczy, których naprawdę ciężko mi sobie odmówić, ale walczę dzielnie!

[20160901857]

Siema Jeże!

Ja mam 1,68, a ważę tak 57-59, zależy od ilości wchłoniętego pokarmu Czyli teoretycznie waga prawidłowa, BMI normalne, ale...BRZUCH I UDA to moje zmory. Kiedyś przy takim samym wzroście ważyłam 10 kg mniej, ale studenckie menu, siedzenie w książkach i antykoncepcja zrobiły swoje. Na początek chciałabym schudnąć tak do 55, potem może do 53, w zależności od tego, jak będzie mi szło. Nie mam zamiaru się jakoś strasznie katować, bo wiem, że w moim przypadku np całkowite odstawienie słodyczy jest zwyczajnie niemożliwe i pewnie wyszłabym na tym gorzej niż gdybym tylko je ograniczyła. Tak więc u mnie odchudzanie wygląda tak: jeść wszystko, ale w mniejszych ilościach, basen 2 razy w tygodniu, na co dzień jakieś lekkie ćwiczenia i chodzenie wszędzie piechotą. Mam nadzieję, że do wakacji jakoś się uda

[oh Mandy]

Może i ja zaczne wiecej chodzić, bo wstyd się przyznać, ale ja potrafię jeden przystanek (jakieś 400 m) dojechać autobusem do metra, bo nie chce mi się tego kawałka przejść:/ Nieraz się wkurzam, bo czekam dłużej na te autobusy, niż by mi to zajęło na nogach....

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Jakie potrawy na kolację proponujecie? ;>

[pannafu]

Mandy, jajecznica na masełku z serem i szyneczką, jogurt, owsianka z bananem i kakao, sałatka jarzynowa - moje ulubione zestawy

[oh Mandy]

Napisane przez pannafu

Mandy, jajecznica na masełku z serem i szyneczką, jogurt, owsianka z bananem i kakao, sałatka jarzynowa - moje ulubione zestawy

Bo ja zawsze jem kanapki A gdzieś czytałam, że się nie powinno jeść na kolacje kanapek. Ostatnio dlatego przerzuciłam się na musli i owsianki

[pannafu]

Napisane przez oh Mandy

Bo ja zawsze jem kanapki A gdzieś czytałam, że się nie powinno jeść na kolacje kanapek. Ostatnio dlatego przerzuciłam się na musli i owsianki

Nie wiem, żebym teraz nie skłamała, na 100% pewna nie jestem, ALE gdzieś na wątku o odchudzaniu mignęło mi, że kolacja powinna być białkowa.
Ja bym owsianki/musli mogła jeść i na początek, i na koniec dnia Uwielbiam, zwłaszcza te z dodatkiem świeżych owoców.

Kanapek za bardzo nie lubię, a już na pewno nie zjem na kolację.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Idę zjeść ze dwie chochelki kapuśniaku

[zielone_oko]

Napisane przez pannafu

Nie wiem, żebym teraz nie skłamała, na 100% pewna nie jestem, ALE gdzieś na wątku o odchudzaniu mignęło mi, że kolacja powinna być białkowa.
Ja bym owsianki/musli mogła jeść i na początek, i na koniec dnia Uwielbiam, zwłaszcza te z dodatkiem świeżych owoców.

Kanapek za bardzo nie lubię, a już na pewno nie zjem na kolację.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Idę zjeść ze dwie chochelki kapuśniaku

Zgadza się
Ja na kolację zjadam serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką , jajka na twardo, choć czasem zdarzają się też kanapki np. z jajem

Chętnie do Was dołączę.
Mam 170cm wzrostu i moja waga w czwartek (12.04) na czczo pokazała 69,0 kg. Także od czwartku jestem na diecie MŻ, jem 4-5 posiłki dziennie, piję zieloną herbatę, wodę niegazowaną, unikam słodyczy choć czasem się zdarzy. Codziennie ćwiczę ok. 45-60 min ( Hula hop, 8min legs i abs, a także HIITy z Turbo Fire) Od czwartku czuję się znacznie lepiej , leżej. Chcę ważyć tak ok. 63-65 kg i przede wszystkim zgubić boczki, brzuch i wysmuklić uda.


Życzę wytrwałości

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Dzień dobry, ja też chętnie dołącze.

Przy wzroście 172 cm ważę 67 kg, chciałabym zredukować wagę do 60 kg.
Chętnie poczytam Wasze przepisy. Postanowiłam do lata nie jeść żadnych chipsów, jedzenie czekolady wstrzymuje na razie na miesiąc, zobaczymy co będzie później. Dodatkowo mam zamiar kupić sobie rolki + jazda na rowerze + basen, ew.orbitrek.

[Olkatrolka]

Witam
ja tez chętnie dołączę. Przez zimę trochę mnie przybyło, jakoś tak niepostrzeżenie. Pewnego dnia przymierzyłam wiosenne zeszłoroczne spodnie i się załamałam. Niby w nie weszłam, ale apetycznie w nich nie wyglądałam . Stanęłam na wagę i bardzo mnie ona zdenerwowała , chyba się zepsuła... Tak więc od kilku dni bardziej zawracam uwagę na to co jem, zarzywam więcej ruchu. Trochę z brzucha spadło, ale jeszcze na wagę nie stawałam...

[shine_sky]

Mandy - co do sportu. Jeśli nie masz za bardzo gdzie wyjść żeby pojeździć na rowerze/pobiegać, to może brzuszki i hula hop? Hula hop jest genialne na te nasze nieszczęsne boczki też się na niego czaje, ale kurde - jak byłam mala to śmigalam na hula hopie dziarsko a teraz jak u kumpeli próbowałam to non stop ze mnie spadał nie umiałam go utrzymać na biodrach
co do kolacji. Pannafu ma racje, kolacja powinna być białkowa. Także zapodaj sobie np. twarożek biały ze szczypiorem plus jajo. Albo makrele ( lub inna rybkę wędzoną) z jajkiem. Możesz tez zrobić sobie z tego pasty na kanapki jak chcesz to zaraz podam ci przepis.

Pannafu - owsianki najlepsze są na śniadanko. Ja się nie umiem za bardzo do niej przekonać nie wiem jak dziewczynom z wizażu udaję sie ją zrobić smaczną, bo mi jakaś taka leista wychodzi. I na nic jak dodam do niej owoce. Jak Ty robisz owsiankę?
Co do jogurtów to dziewczyny odpuśćcie sobie wszelkiego rodzaje słodkie jogurty! żadnych owocowych nawet tych ze zbożami. One mają mase cukru. Naturalne są najlepsze. Dodajcie sobie świeże owoce, rodzynki, siemię lniane, orzechy włoskie, a nawet miód
Co do musli to tez róbcie same, bo te fitnessy i inne musli sklepowe to

nouvelle - widzę, że stawiasz na ruch ja mam wrażenie, że jestem taka tłusta, że nie wiem czy się odważę na basen a diety nie chcesz sobie żadnej zapodać

hej zielone oko! bardzo się cieszę, że do Nas dołączasz możesz dokładnie napisać jak ćwiczysz?

[20160901857]

Ja naprawdę bardzo chciałabym jeść serek wiejski, ale nie mogę się przemóc, nie smakuje mi. I nie wiem czym by go można zastąpić.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Szajn, ja wiem, że nie wytrzymam na diecie.

[zielone_oko]

Napisane przez shine_sky

hej zielone oko! bardzo się cieszę, że do Nas dołączasz możesz dokładnie napisać jak ćwiczysz?

Pewnie
Moje ćwiczenia wyglądają tak : Codziennie hh ok. 30minut, 8min abs i 8 min legs
a co drugi dzień ćwiczę HIITy z TF na razie HIIT 15. Ćwiczenia są o wysokiej intensywności, są męczące, trwają krótko bo te akurat 15 min a spalają 3 razy więcej tkanki tłuszczowej niż aeroby, czytałam na jakimś forum , że 20min HIIT=60min aerobów Cwiczenia można ściągnąć z chomika, polecam

[pannafu]

Napisane przez zielone_oko

Zgadza się
Ja na kolację zjadam serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką , jajka na twardo, choć czasem zdarzają się też kanapki np. z jajem

Chętnie do Was dołączę.
Mam 170cm wzrostu i moja waga w czwartek (12.04) na czczo pokazała 69,0 kg. Także od czwartku jestem na diecie MŻ, jem 4-5 posiłki dziennie, piję zieloną herbatę, wodę niegazowaną, unikam słodyczy choć czasem się zdarzy. Codziennie ćwiczę ok. 45-60 min ( Hula hop, 8min legs i abs, a także HIITy z Turbo Fire) Od czwartku czuję się znacznie lepiej , leżej. Chcę ważyć tak ok. 63-65 kg i przede wszystkim zgubić boczki, brzuch i wysmuklić uda.

O, nie sądziłam, że ktoś tak szybko potwierdzi/zdementuje tę informację

Ja właśnie zamierzam wrócić do 8 min legs, buns, abs, bo przez jakiś czas je robiłam. A te HIITy z TF można znaleźć gdzieś na youtube?

Napisane przez shine_sky

Pannafu - owsianki najlepsze są na śniadanko. Ja się nie umiem za bardzo do niej przekonać nie wiem jak dziewczynom z wizażu udaję sie ją zrobić smaczną, bo mi jakaś taka leista wychodzi. I na nic jak dodam do niej owoce. Jak Ty robisz owsiankę?
Co do jogurtów to dziewczyny odpuśćcie sobie wszelkiego rodzaje słodkie jogurty! żadnych owocowych nawet tych ze zbożami. One mają mase cukru. Naturalne są najlepsze. Dodajcie sobie świeże owoce, rodzynki, siemię lniane, orzechy włoskie, a nawet miód
Co do musli to tez róbcie same, bo te fitnessy i inne musli sklepowe to

shine, kupuje płatki takie, jak w załączniku, zalewam gorącym mlekiem (mleka dolewam w zależności od tego, jakiej objętości nabierają płatki, ja wolę je na rzadziej), ZAZWYCZAJ dodaję łyżeczkę kakao i kroję w plasterki banana i voila
Ja nie mogłam się długo przekonać do jogurtów naturalnych, ale teraz właśnie robię tak, jak piszesz i jakoś mi to przez gardło przełknie.
Musli nie kupuje, bo nie da się tego jeść, takie to słodkie. Granola jest jeszcze przepyszna! Raz zrobiłam sama, ale zazwyczaj kupuję naturalną, bez żadnych dodatków.

Życzę Wam, jak i sobie powodzenia! Jak będziemy się motywować i wspierać - damy radę

[pannafu]

Zapomniałam o załączniku

[pannafu]

Napisane przez zielone_oko

Pewnie
Moje ćwiczenia wyglądają tak : Codziennie hh ok. 30minut, 8min abs i 8 min legs
a co drugi dzień ćwiczę HIITy z TF na razie HIIT 15. Ćwiczenia są o wysokiej intensywności, są męczące, trwają krótko bo te akurat 15 min a spalają 3 razy więcej tkanki tłuszczowej niż aeroby, czytałam na jakimś forum , że 20min HIIT=60min aerobów Cwiczenia można ściągnąć z chomika, polecam

O, miałam taki sam plan ćwiczeń jeszcze na przełomie luty/marzec, tyle, że dodatkowo skakanka i 8 min buns, ale za to bez HITTów. W ogóle ten TF to fajna sprawa, ale nie mam jak pościągać filmików

[zielone_oko]

Pannafu na chomiku są, bo na yt to jak ktoś ćwiczy

Pewnie, że damy radę

[anns_]

siema Dziewczyny . Jestem tu nowa. Czytając Wasze posty stwierdziłam, że nic tak nie motywuje jak wspólne odchudzanie, a z racji że nikt z moich najbliższych znajomych nie stosuje obecnie żadnych diet/sportów to muszę szukać wsparcia w internecie, stąd założenie tu konta . Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko bym do Was dołączyła Nakupiłam już sobie owoców, warzyw, sałatek i od jutra zaczynam walkę! Dodam że od jakiś 3tygodni regularnie uprawiam sport - aerobik, rower, spacery-praktycznie codziennie, ale niestety nie ma aż takich efektów przez moje obżarstwo.. Najpierw okres, potem święta . Więc teraz liczę na Wasze wsparcie i DAMY RADĘ powodzenia i jutro zdaje relacje z 1 dnia :P

[StupidAlice]

Zobaczyłam tytuł wątku "Zdrowy tryb życia " i od razu musiałam tu przybieć, ja też chce dołączyć , mogę , mogę?

Jestem na diecie chyba tak porządnie to od połowy marca, choć to nie dieta a zmiana nawyków żywieniowych , tłuste, mało wartościowe pokarmy zamieniam na chudsze i zdrowsze ( mam nadzieję na stałe)

Obecna waga 57,8 ( z soboty) dąże do 55 ale nie obraże się też na 52 choć wiem że to bedzie cięzko utrzymać, mam 163 cm wzrostu, regularnie biegam , kręce hh, ujędrniam się i pięknieje

shine_sky w dwa dni bez problemu nauczysz sie kręcić hh, wiem bo na stare lata sama się nauczyłam i teraz nim śmigam , a dziś zauważyłam brak boczków (szukałam ale nie znalazłam )

[Aniaa_89]

hej
chętnie dołączę, przyjmiecie?

wzrost 162
waga ok 52kg(ważyłam się ostatnio przed świętami potem bałam się wejść na wagę, więc nie wiem dokładnie)

już od dłuższego czasu staram się jeść zdrowo, ćwiczyć itd i parę kg już zgubiłam
wagę niby mam stosunkowo niską, ale nadal nie wyglądam dobrze, moim największym problemem są nogi, które są bardzo oporne na wszystko
no i niestety im mniej kg do zrzucenia zostało, tym coraz ciężej to idzie, więc dodatkowa mobilizacja się przyda zwłaszcza, że wakacje coraz bliżej, więc trzeba jakoś wyglądać

[zielone_oko]

StupidAlice kolejny wątek na którym się spotykamy
Aniaa_89 witaj

Zaczęło się PM , więc uciekam hulać

[shine_sky]

pannafu - nie widzialam nigdy takiej owiasnki ja kupuję zwykłe płatki owsiane, ale nie błyskawiczne, bo ponoć te normalne są lepsze.

zielone oko - kurczę trochę czarna magia z tymi ćwiczeniami o których pieszesz nie rozumiem tych skrótów, ale zaraz poszukam na chomiku jak mi radziłaś, i może to mi objaśni sytuację bo ja na razie tylko brzuszki robie, mam takie specjalne urządzenie wspomagające, i w sumie tyle. Czekam na pogode, mam ochotę pobiegać

cześć anns!

StupidAlice ( ojej, mogę tylko Alice? :P ) nakręcasz mnie na ten hula hop moja kumpela mówiła, że efekty jeśli chodzi o boczki są rewelacyjne na allegro kupowałaś?

hej Aniu89 pewnie, wpadaj do Nas


co dziś jadłyście? ja się pochwalę że miałam zarąbiste śniadanie, potem owoce, na obiad zupa brokułowa (wyszła mi niedobra ) i sałatka. No kolacje zrobiłam sobie pastę czosnkową i z makreli

[Aniaa_89]

dziękuje za przywitanie

Napisane przez shine_sky

co dziś jadłyście? ja się pochwalę że miałam zarąbiste śniadanie, potem owoce, na obiad zupa brokułowa (wyszła mi niedobra ) i sałatka. No kolacje zrobiłam sobie pastę czosnkową i z makreli

a co to za zarąbiste śniadanie?

a co Wy na to, żebyśmy codziennie wieczorem wszystkie pisały tu swoje jadłospisy?
łatwiej będzie udzielać może jakiś ewentualnych rad co do jedzenie no i poza tym większa mobilizacja żeby jeść ładniej, jak potem trzeba się będzie z tego wszystkiego publicznie wyspowiadać

[kawa_tylko_z_mlekiem]

I ja dołączam.

Wzrost: 178cm
Obecna waga: ok. 70-71kg (po @ się zważę )
Cel: 65kg

Schudłam 13kg, zaczęłam zdrowiej się odżywiać. Zaczynam wyglądać już jako tako, ale chcę jeszcze schudnąć 5-6kg, ujędrnić ciało i zrzucić koło ratunkowe i resztki boczków.

[shine_sky]

Napisane przez Aniaa_89

dziękuje za przywitanie


a co to za zarąbiste śniadanie?

a co Wy na to, żebyśmy codziennie wieczorem wszystkie pisały tu swoje jadłospisy?
łatwiej będzie udzielać może jakiś ewentualnych rad co do jedzenie no i poza tym większa mobilizacja żeby jeść ładniej, jak potem trzeba się będzie z tego wszystkiego publicznie wyspowiadać

Jasne, uważam, że to dobry pomysł, bo na jadłospisach R/U/P nie zawsze zostanie się dostrzeżonym
ja dziś walnęłam sobie kanapki z chlebem z ziarnami z biedry ( jest boski ), na to makrela, sałata masłowa, ogórek zielony, pomidor, cebula czerwona i kiełki lucerny obiad w sumie zmaściłam, ale juro nadrobię.

jak radzicie sobie z niejedzeniem słodkiego bo ja kiedyś wytrzymałam bardzo długo, ale po tym opuszczeniu się w zimę ciężko mi na nowo zapomnieć o słodkim

ostatnio natknęłam się na przepis muffinek cynamonowych, oczywiście dietetycznych i mam zamiar je zrobić

i oczywiście - cześć Kawaaa

[pannafu]

Witajcie dziewczyny

Napisane przez shine_sky

pannafu - nie widzialam nigdy takiej owiasnki ja kupuję zwykłe płatki owsiane, ale nie błyskawiczne, bo ponoć te normalne są lepsze.

co dziś jadłyście? ja się pochwalę że miałam zarąbiste śniadanie, potem owoce, na obiad zupa brokułowa (wyszła mi niedobra ) i sałatka. No kolacje zrobiłam sobie pastę czosnkową i z makreli

Właśnie teraz mam zwykłe, bo mi się Elo skończyły
Jest rewelacyjna

Hm, dzisiaj na śniadanie zjadłam trochę sałatki jarzynowej, kromkę prawdziwego razowego chleba i plasterek szynki, później banana, na obiad 2 chochelki kapuśniaku, jabłko i UWGA 2 galaretki, 2 jajeczka czekoladowe i 1 Michałka. Masakra A na kolację mam zamiar zjeść jajko na twardo i chleb razowy zapiekany z serem i pomidorem.

Napisane przez Aniaa_89

a co to za zarąbiste śniadanie?

a co Wy na to, żebyśmy codziennie wieczorem wszystkie pisały tu swoje jadłospisy?

No właśnie, też chciałabym wiedzieć

Tak, tak, jestem za!

[Serendipity]

Zdrowy tryb życia to coś, co wyznaję od 4 lat.
Jest o niebo lepiej, ale od tamtego czasu przytyłam tak czy siak - za często odpuszczam + po samych hormonach z 57 kg na 62...

Teraz - 168cm
60 kg

Chciałabym ważyć 55 I nie ulegać pokusom słodyczy i ograniczyć alkohol, który uwielbiam.
Bo biały chleb, ryż, cukier itd już dawno wywaliłam z życia.

[anns_]

Napisane przez Aniaa_89

a co Wy na to, żebyśmy codziennie wieczorem wszystkie pisały tu swoje jadłospisy?
łatwiej będzie udzielać może jakiś ewentualnych rad co do jedzenie no i poza tym większa mobilizacja żeby jeść ładniej, jak potem trzeba się będzie z tego wszystkiego publicznie wyspowiadać

jestem jak najbardziej za w sumie o to chyba tu głównie chodzi :P

ja jeśli chodzi o śniadania to polecam serek wiejski z piątnicy - nie zwykły, tylko z dodatkiem do wyboru: miód/brzoskwinia/ananas/truskawka. wszystkie są pyyyyszne, jak dla mnie idealne na śniadanie i nie mają aż tak dużo kalorii tylko nie wiem czy wszędzie jest, bo w W-wie widziałam w niejednym sklepie, a w Wielkopolsce nigdzie (ale w sumie w małym mieście to mogło nie być )
http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/...-55843-big.jpg - o te chodzi

a w ogóle super, że jest nas co raz więcej, będzie łatwiej !

[pannafu]

anns_, moja mama nałogowa jada te serki (tyle, że bez dodatków), ale ja się jakoś przekonać nie mogę. Nawet do spróbowania z czubka łyżeczki