Kwiecień plecień, bo przeplata: jeszcze panna - już mężata - PM2012, cz. XXII

[jagata]

Napisane przez kindziulindzia

na piątek najpóźniej do poniedziałku będę miała suknię włącznie już z falbankami i mam przyjechać na miarę jeśli okaże się kolor, co zamówiłam jest nie ten będą szyły od nowa

mam nadzieję, że kolor będzie taki jaki zamówiłaś bo inaczej na Twoim miejscu bym nerwowo nie wytrzymała... na miesiąc przed mieć problemy z suknią...masakra...

[kasia_kuku]

Napisane przez baskaeta

dziewczyny robicie jakieś podziekowania dla świadków??

Moja świadkowa jest to dla mnie jak siostra, wiec nie wyobrażam sobie, jej nic nie dać. Zbiera pandory/charmsy, wiec pewnie coś takiego bym strzeliła, ale dostałaby to po ślubie i weselu, na pewnie nie tak jak rodzice

[baskaeta]

Napisane przez kasia_kuku

Moja świadkowa jest to dla mnie jak siostra, wiec nie wyobrażam sobie, jej nic nie dać. Zbiera pandory/charmsy, wiec pewnie coś takiego bym strzeliła, ale dostałaby to po ślubie i weselu, na pewnie nie tak jak rodzice

a dla świadka?

[Nattiv]

Napisane przez baskaeta

dziewczyny robicie jakieś podziekowania dla świadków??

Raczej nie przewiduję takich podziękowań Myślę, że jak świadkowie biorą czynny udział w przygotowaniach to pasuje im podziękować. Moja świadkowa np przyjedzie pewnie w piątek przed ślubem i jako tako nie będzie mi pomagać w ogólnych przygotowaniach.

[sztuczka_magiczka]

Czeeeść!

Wstałam dzisiaj o 4 godziny za późno i na domiar złęgo jeszcze usiadłam tu do Was :p Zaraz ogarniam swoją twarz i lecę do sklepu, znajomi wieczorkiem wpadają to muszę jedzono przygotować
Dzwonił do mnie przed chwilą fotograf - poza zdjęciami na naszej sali tanecznej będziemy foty robić prawdopodobnie jeszcze na dworcu... Później zadzwonił jeszcze raz podekscytowany i mówi, że z tym drugim kolegą wpadli jeszcze na pomysł luźnego pikniku w parku, że jakiś ladny kocyk, kosz wiklinowy, szampan coś tam coś tam Ale super! Problem w tym, że nawet jak przebiorę się po fotach na sali (będę miała na sobie elegancką sukieneczkę) w coś luźniejszego, to na moich powiekach pozostanie mocny makijaż i ślubna fryzura hmm... więc najwyżej będziemy myśleć na miejscu co tam jeszcze zrobimy Ale bardzo się cieszę, bo mówił, że ogólnie mają głowę pełną różnych pomysłów więc to mnie niezmiernie raduje

Napisane przez kindziulindzia

dzwoniłam do salonu i narobiłam burzy

I bardzo dobrze, zuch dziewczyna Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni!

Napisane przez Madziuniusia

Ale myśl mi zaświtała!! Skoro mam taką świecącą od kryształków suknię to motywem przewodnim mogą być kryształki! Na stole na bieżnikach można je rozsypać i za nami można powiesić girlandy z kryształków pewnie do wesela wymyślę całą koncepcję

Super Madziuniusiu Hehe widzisz jak to śmiesznie bywa? Czasami pomysły najbardziej adekwatne przychodzą do głowy na końcu Ale spokojnie zdążysz wszystko zaplanować Będzie ślicznie i spójnie z Twoim wyglądem

Audrey prześliczne zaproszenia

Oki lecę się szykować i ogarniać chatę Miłego dnia

[gosiulka22]

My raczej nic nie planujemy dla świadków. Nawet jeszcze nie wiemy kto nimi bedzie

[kindziulindzia]

Napisane przez jagata

mam nadzieję, że kolor będzie taki jaki zamówiłaś bo inaczej na Twoim miejscu bym nerwowo nie wytrzymała... na miesiąc przed mieć problemy z suknią...masakra...

ja jestem spokojna niech one się denerwują i spinają poślady by mi suknię zrobić taką jaką powinny od samego początku

[kasia_kuku]

Napisane przez baskaeta

a dla świadka?

a to niech się TŻ wykaże z raz :P co wymyśli, to wymyśli ;p Jak nie wymysli, to nie bedzie;p

[gosza_m]

Napisane przez baskaeta

wiktusiaczek miłego dnai również

dziewczyny robicie jakieś podziekowania dla świadków??

Podziękowaliśmy prywatnie świadkom i starostom (bo u nas były to inne osoby) po weselu. Osobiście nie lubię takich akcji na sali, bo wesele tak szybko mija, że nawet nie ma czasu gdzie wcisnąć publiczne podziękowania. Poza tym nasi świadkowie i starostowie nie czują się dobrze publicznie wyniesieni na piedestale
A tak w zaciszu domowym sobie porozmawialiśmy, wręczyliśmy drobne upominki i było super. Do tego jeszcze wypiliśmy o nieco i nam się poprawiny poprawin poprawin wydłużyły

[Karolina_83]

Napisane przez kindziulindzia

ja jestem spokojna niech one się denerwują i spinają poślady by mi suknię zrobić taką jaką powinny od samego początku

A nie możesz podjechać do salonu i sprawdzić faktycznie jaki to kolor?
Bo ja się trochę już pogubiłam o co chodzi z tym kolorem bo na przymiarce rozumiem że był inny niż zamówiłaś?

[jagata]

Napisane przez kindziulindzia

ja jestem spokojna niech one się denerwują i spinają poślady by mi suknię zrobić taką jaką powinny od samego początku

To i dobrze, że tak do tego podchodzisz, ale pewnie niesmak co do pracowników salonu pozostał...

[201705121336]

witam
ja od rana sprzatałam i gotowałam obiad i opiekowałam sie babcia bo jest po udarze mózgu i nie jest w stanie nic zrobic samodzielnie.
my dla świadków nie przewidujemy prezentów .najwyżej damy im po flaszce czy winie i styka.

[a u d r e y]

Napisane przez kasia_kuku

Moja świadkowa jest to dla mnie jak siostra, wiec nie wyobrażam sobie, jej nic nie dać. Zbiera pandory/charmsy, wiec pewnie coś takiego bym strzeliła, ale dostałaby to po ślubie i weselu, na pewnie nie tak jak rodzice

moja tak samo, z charmsami to wybawienie bo przynajmniej zawsze mam alternatywę prezentową. Ma już tak dowalone zawieszek, że po kilka na jedno oczko wciska, mi jeszcze troche brakuje, ale tez kompletuje ;P

Napisane przez baskaeta

a dla świadka?

My pewnie z Naszymi świadkami wyjedziemy gdzieś na weekend i spędzimy razem czas w podziękowaniu za ślub
Nasi świadkowie to Nasi najlepsi przyjaciele i już sę wkręcają w przygotowania i planują dla nas różne fajne rzeczy więc będą im sie należeć solidne podziękowania

PS. Mówiam Wam że świadek TŻta załatwił na duuuużoooo helu na ok 1000 balonów i oprócz dekoracji domu napełnią helem dużo balonów luzem, włożą w jakąś specjalną siatę i po wyjściu z kościoła wypuszcza je do nieba?

[kindziulindzia]

Napisane przez Karolina_83

A nie możesz podjechać do salonu i sprawdzić faktycznie jaki to kolor?
Bo ja się trochę już pogubiłam o co chodzi z tym kolorem bo na przymiarce rozumiem że był inny niż zamówiłaś?

w salonie nie ma tej kiecki bo jest w ich pracowni krawieckiej a kolor z przymiarki był inny jaki zamówiłam no i teraz się pocą co z tym zrobić

Napisane przez jagata

To i dobrze, że tak do tego podchodzisz, ale pewnie niesmak co do pracowników salonu pozostał...

pozostał ale cóż nic nie poradzę, ale nie ukrywam, że te babki mnie uspokajają że zrobią wszystko by było to co chciałam

[Nattiv]

U mnie się chyba trzecie wesele szykuje w rodzinie na przyszły rok Moja kuzynka i brat Tż żeby było śmieszniej tylko, że oni już tyle razy planowali, że nie wiem czy mam brać to na serio. Nic jeszcze nie mają zarezerwowane tylko się orientują puki co. Takie małe wyścigi robili, bo chcieli w tym roku jeszcze by być przed nami no i nie wyszło. Nigdy nie zapomnę miny kuzynki jak oznajmiłam konkretną datę ślubu

[iceflower]

Ja myślałam żeby świadkom po jakiejś lepszej flaszce kupić, ale to też niekoniecznie.

[Karolina_83]

Napisane przez kindziulindzia

w salonie nie ma tej kiecki bo jest w ich pracowni krawieckiej a kolor z przymiarki był inny jaki zamówiłam no i teraz się pocą co z tym zrobić

Ale powiedziałaś im od razu że coś z kolorem nie gra?

[E87]

Napisane przez gosza_m

Wesz, że ja tez nie chciałam mieć księgi gości w takiej formie, ale siostry powiedziały, że księgę one mi sprezentuję i mam się o to nie martwić. No i zrobiły- teraz jestem bardzo zadowolona, że jednak ta księga była. Niektóre wpisy i rysunki sa powalające. Będę do niej często wracać, bo chce jeszcze wkleić do niej zdjęcia i laurki, które od dzieciaków dostałam.

Jeśli macie dzieci na weselu- polecam kupić im kartki do rysowania, kolorowanki, kredki, mazaki. Ja tak zrobiłam, w holu postawiłam stolik specjalnie na malowanie i powiem Wam, że dzieci były bardzo szczęśliwe. Dziękowały mi, że specjalnie dla nich zakupiłam te rzeczy, a rodzice byli wdzięczni, bo dzieciaki miały czym się zająć. Po weselu maluchy zapytały się, czy mogą sobie niektóre kolorowanki i kolorowe kartki do domu zabrać- oczywiście pozwoliłam i chyba dalej nie muszę pisać jakie były zachwycone i jak wszystkim mówiły, że ciocia Gosia jest super. A ja tylu laurek w życiu nie dostałam. Na poprawinach nawet musiałam tańczyć w specjalnie dla mnie przygotowanym naszyjniku z papieru
No i jeszcze co do dzieci- maluchy bez problemu wytrzymały do oczepin, a po oczepinach dziadkowie zabrali ich do domu, a byli tez i tacy, którzy bawili się z nami do końca

Super pomysl a dzieci w jakim wieku mialas? Takie z podstawowki tez byly zainteresowane?

Napisane przez niusia_87

Śląskim zwyczajem częstuję Was kołoczem (strasznie nie naturalne zdanie mi wyszło )

Mniaaaaaaaaaaaami dziekujemy

Napisane przez wensday21

Pisze kolorkiem bo to ważne dla mnie .pyt pewnie juz padało nie miejscie mi za złe że sie powtarzam.
otóż planujemy sobie urlop z tż i nie wiemy zbytnio gdzie jechac .myslałam o wypadzie nad morze .ale fajnie jak by mozna było też cos zwiedzic w razie jak pogoda nie dopisze.laski wy gdzie sie wybieracie?

My na Krete, ale jak nad polskie morze to polecam miejscowosc Rowy Nie za duza, ale do Ustki autobusikiem mozna dojechac, na miejscu mozna pozwiedzac Słowiński Park Narodowy, my zwiedzlaismy Park na wypozyczonych rowerkach Do tego sa rowerki wodne, na ktorych mozna poplywac do jeziorka, rejs jakims a'la statkiem <kutrem rybackim, gdzie nawet Pan Rybak pozwolil mi kierowac i musialam to robic na podstawie kompasa, gdzie to bylo wieeeelkie wyzwanie bo bylam w takim szoku ze zapomnialam co oznaczaja dane literki joke > ogolnie pomimo, ze pogody nie mielismy fajnej, to naprawde mielismy co robic Poza tym polecam: Mrzeżyno, Władysławowo

Napisane przez a u d r e y

na stronie cukierni królewskiej może cos wypatrzysz ?
or tu: http://www.google.de/search?q=white%...FszZsgaKsZCUCQ

Dziewczyny umie któraś z Was robić monogramy? Chciałam na kopertach wydrukować, ale ja jestem lewa...

Macie foty, na żywo brąz jest ciemniejszy, niemal taki jak kokarda, tylko w świetle i aparacie cos mu się rozjasniło.

Sliczne

W koncu z grubsza ponadrabialam....
Kindzia trwaj przy swoim!!!

Gosza Twoje posty poslubne sa naprawde pouczajace

[gosiulka22]

Napisane przez Nattiv

U mnie się chyba trzecie wesele szykuje w rodzinie na przyszły rok Moja kuzynka i brat Tż żeby było śmieszniej tylko, że oni już tyle razy planowali, że nie wiem czy mam brać to na serio. Nic jeszcze nie mają zarezerwowane tylko się orientują puki co. Takie małe wyścigi robili, bo chcieli w tym roku jeszcze by być przed nami no i nie wyszło. Nigdy nie zapomnę miny kuzynki jak oznajmiłam konkretną datę ślubu

Fajnie bylibyście podwójną rodziną

[201705121336]

u nas świadkowie mało sie angażują praktycznie wcale.świadkowa mieszka 300 km ode mnie ma dziecko nie oczekuje że bedzie mi pomagała.powiedziała że ogarnie sale ze mna.na weselu będą sie udzielać

audrey super zaproszenia

i witam nowe PM-ki

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

E87 dzieki słyszałam już o Rowach że fajnie we władku byliśmy w tamtym roku

[kindziulindzia]

Napisane przez Karolina_83

Ale powiedziałaś im od razu że coś z kolorem nie gra?

jak tylko założyłam gorset to było już coś nie tak i im powiedziałam, ale czuję w kościach że one od samego początku wiedziały, że z tą moją suknią jest coś nie tak tym bardziej, że ta suknia dziewczynom się podoba i ją mierzą ale do kupna jest ich mniej ze względu na cenę więc może te krawcowe nie mają wiele miejsca do popisu jeśli chodzi o szycie i mogły popitolić materiały

no płakać nie będę i w kącie też siedzieć nie będę - trzeba działać i tyle

[Nattiv]

Napisane przez gosiulka22

Fajnie bylibyście podwójną rodziną

Może i fajnie, ale akurat nawzajem się nie lubimy Rodzice chcieli by zrobić podwójny ślub, ale ja powiedziałam stanowczo NIE! To ma być dzień mój i Tż Jeśli jednak będą brać ślub to będą mieć o tyle ułatwione zadanie, że nasze rodziny już się troszkę poznają na naszym weselu. No i oni będą dążyć do tego, by ich ślub był o niebo lepszy od naszego. No ale co zrobić, taki typ człowieka.

[magdalennne]

Napisane przez kindziulindzia

jak tylko założyłam gorset to było już coś nie tak i im powiedziałam, ale czuję w kościach że one od samego początku wiedziały, że z tą moją suknią jest coś nie tak tym bardziej, że ta suknia dziewczynom się podoba i ją mierzą ale do kupna jest ich mniej ze względu na cenę więc może te krawcowe nie mają wiele miejsca do popisu jeśli chodzi o szycie i mogły popitolić materiały

no płakać nie będę i w kącie też siedzieć nie będę - trzeba działać i tyle

Właśnie miałam pytać, czy przyznały ci rację, że to nie ten kolor...

[Wiktusiaczek]

Napisane przez baskaeta

wiktusiaczek miłego dnai również

Dziękuję

[gosiulka22]

Napisane przez Nattiv

Może i fajnie, ale akurat nawzajem się nie lubimy Rodzice chcieli by zrobić podwójny ślub, ale ja powiedziałam stanowczo NIE! To ma być dzień mój i Tż Jeśli jednak będą brać ślub to będą mieć o tyle ułatwione zadanie, że nasze rodziny już się troszkę poznają na naszym weselu. No i oni będą dążyć do tego, by ich ślub był o niebo lepszy od naszego. No ale co zrobić, taki typ człowieka.

Są tacy ludzie i nic na to się nie poradzi!
Ale masz rację że się nie zgodziłaś na podwójny slub, nie ma nic gorszego

[Karolina_83]

Napisane przez kindziulindzia

jak tylko założyłam gorset to było już coś nie tak i im powiedziałam, ale czuję w kościach że one od samego początku wiedziały, że z tą moją suknią jest coś nie tak tym bardziej, że ta suknia dziewczynom się podoba i ją mierzą ale do kupna jest ich mniej ze względu na cenę więc może te krawcowe nie mają wiele miejsca do popisu jeśli chodzi o szycie i mogły popitolić materiały

no płakać nie będę i w kącie też siedzieć nie będę - trzeba działać i tyle

To w takim razie tylko spokój może Cie uratować.

[Post_Blue]

Witam nową PMkę

Napisane przez a u d r e y

na stronie cukierni królewskiej może cos wypatrzysz ?
or tu: http://www.google.de/search?q=white%...FszZsgaKsZCUCQ

Dziewczyny umie któraś z Was robić monogramy? Chciałam na kopertach wydrukować, ale ja jestem lewa...

Macie foty, na żywo brąz jest ciemniejszy, niemal taki jak kokarda, tylko w świetle i aparacie cos mu się rozjasniło.

Przepiękne te zaproszenia

Napisane przez Madziuniusia

Ale myśl mi zaświtała!! Skoro mam taką świecącą od kryształków suknię to motywem przewodnim mogą być kryształki! Na stole na bieżnikach można je rozsypać i za nami można powiesić girlandy z kryształków pewnie do wesela wymyślę całą koncepcję

Świetny pomysł, uwielbiam kryształki

[gosza_m]

Napisane przez E87

Super pomysl a dzieci w jakim wieku mialas? Takie z podstawowki tez byly zainteresowane?

Gosza Twoje posty poslubne sa naprawde pouczajace

Dzieci miałam w wieku 0-12
Ale teraz poważnie. Z tego kącika korzystały dzieci w wieku 4-12 (takich było 8). Największą frajdę natomiast miały dzieci w wieku przedszkolno- wczesnoszkolnym Ale te starsze tez sobie siedziały z boku i cos tam kreśliły

O ile cokolwiek z tego zrozumiałaś

Bo wiesz, ja to już taka bardziej doświadczona PMka jestem, a Wy narazie tylko planujące

[(kicia)]

A ja właśnie wróciłam z zakupów

[ladystar]

Kindzia teraz ja mam stresa przed jutrzejsza przymiarka bo mi sie juz snilo ze pomylili kolory i dostalam mocne ecru, takie bardziej bezowe :/ a ja mam miec biala i panie mi wmawialy w tym snie ze taka wlasnie chcialam

Audrey super ten pomysl z balonami, na pewno bezpieczniejszy niz golebie, na ktore ciagle namawia mnie TZ a ja sie wzbraniam rekami i nogami, musze mu podrzucic ten pomysl z balonami