|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
ufffffffffff
ależ miałam nadrabiania..... eseska-Kochana leż proszę. Przemyśl sparawę dalszego L4- trudna to decyzja- wiem jak było u mnie po tym jak w 8tc leżałam w szpitalu- ale ja nawet nie miałam możliwości dyskutowania z moją gin... Chyba gdybym odmówiła przyjęcia L4 to nie prowadziłaby mojej ciąży..Powiedziała tylko, że jak byłam w 4tc i w 7tc na wizytach to nie powinna była mnie pytać czy chcę L4 tylko od razu wysłać na wolne... Lucy- ściereczki z mikrofiby też polecam i zaopatruję się tak jak Ty w "wszystko po 2zł -4zł "inutil- biedny Julianek...a Ty przy nim czy ja dobrze pamietam - byłaś u arelgologa? Może jednak dermatolog dziecięcy? Na SR pani B. zadała nam pytanie gdzie się udamy z dzieckiem jak będzie widzieć objawy AZS i ja się wychyliłam, że do alergologa...a ponoć trzeba do dermatologa dziecięcego bo arelgolog zajmuje się uczuleniami wziewnymi.... Flower- heh- uparciuch- dobrze w brzuszku u Mamusi ![]() Ja tydzień przed terminem porodu mam wesele w rodzinie- i chyba nie my będziemy decydować czy idziemy czy nie tylko Kasia ![]() Fioluś- mówisz - córcia...? Mnie w obecnej ciąży intuicja zawiodła. Do drugiego trymestru pewna byłam, że to chłopak... ![]() Która pytała o ciążowe przeczucia? Mnie w poprzednich - utraconych ciążach sny wszystko wyjaśniły dlatego nazywam swoje Aniołki po imieniu. Przeczuć wtedy chyba nie zdążyłam mieć... Co do wyglądu w obecnej ciąży to na początku wszyscy mi mówili, że to chłopak bo pięknie wyglądam. Od kilku tygodni widzę zmianę na niekorzystną- ale niech Kasia zbiera z mamusi co się tylko nadaje ![]() pani- no właśnia miałam napisać, ze na tym filmie to ja...tylko nadrabiałam i nie miałam czasu całego filnu obejrzeć- nie wiedziałam co tam jest na końcu tego filmu i bałam się przyznać, że to ja ![]() agatko- gdzie sie chowasz? Kupiłam osłonkę szklaną na storczyka ![]() anusia- co tam brak wizyty u gina od 20 lat... ![]() moja Mama też sporo czasu nie była ale wygoniłam ją kiedyś i teraz widzę, że sama wizyt profilaktycznych pilnuje za to Teściowa urodziła 4 dzieci, raz # a u gina była chyba tylko raz w życiu- jak była w ciąży z moim Tz-em - bo jej ponoć dokuczał ![]() heh - dla niej to w ogóle takie trudne do zrozumienia, że kobiety w szpitalu teraz rodzą - ciągle mi mówi, że jakaś baba ze wsi do niedawna odbierała porody ale już nie odbiera i mówi o tym z takim żalem jakby ubolewała, że ja musze w szpitalu rodzić![]() amilcia- problemy z pokarmem? może przez stres? Byłaś ostatnio na rozmowie o przedłużenie urlopu macierzynskiego- nie denerwowałaś się? BERBIE- co to za niż emocjonalny? vaniliova, eseska- dzięki za życzenia Nita, Natalia- jakie szkolenie planujecie dla mnie na jutro- bo ja się boję...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3452 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Kochana nie wiem co Ci doradzić to ciężka decyzja. Przejście na mm dla Ciebie będzie trudne ale mały szybko załapie o co chodzi. I tak długo karmiłaś i robiłaś co mogłaś. Nie przejmuj się. ufff.... całe szczęście. Cytat:
że się nie przyznałaś. Odpoczywaj niech dzidziuś rośnie.Przedtem nadrabiałam wizaż, Maksio mój tak bardzo kaszlał (jest chory)naciągało go, nie zdążyliśmy dolecieć do łazienki,cały chodnik zrzygał, suszy się, eh.... |
||
|
|
|
|
#3453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
MAKSIKOLA! oj to biedny Maksio1 strasznie go musi meczyć!
|
|
|
|
|
#3454 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Zeberka jakoś przybiły mnie te ostatnie wpisy nowych dziewczyn...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#3455 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Ale się nałaziłam dzisiaj...
Byłam w szpitalu - wyników nie ma jeszcze, w zakładzie pogrzebowym, w jednym ZUSie, przeszłam się taką główną ulicą u nas, później w drugim ZUSie, pojechałam do pracy po TŻ, a że jeszcze miałam godzinę, to połaziłam po centrum handlowym, obok którego pracuje, potem szybkie zakupy i do domu tramwaj+autobus, no i jeszcze cmentarz... Od 12 na nogach i ani razu nie usiadłam... W szpitalu znają mnie już bez podawania nazwiska, a w ZUSie tylko się przedstawiłam i pani wiedziała, o co chodzi.... Moja mama i TŻ mi opowiadali, że jak załatwiali sprawy w zakładzie pogrzebowym i USC to też tylko podali nazwisko, wszyscy wiedzieli o co chodzi. Jak widać takie przypadki jak mój należą do rzadkości i przypuszczam, że są komentowane. No cóż, przynajmniej nie muszę się niepotrzebnie produkować wiele razy. Już przeszedł ten największy ból, rozpacz. Teraz jest tylko wszechogarniający smutek. Nie umiem się z niczego cieszyć i ten stan chyba jeszcze długo potrwa. Ale już tak nie płaczę jak wcześniej... No i ciągle mam coś do załatwienia. Jeśli chodzi o soczewki, to ja nie noszę, tak jak nie noszę okularów, ale kiedyś z koleżanką z pracy zamówiłyśmy sobie z allegro jakieś kolorowe soczewki "na spróbowanie". Jakie było nasze zdziwienie, gdy w paczce przyszły po jednej soczewce każdego koloru.... Nie doczytałyśmy na aukcji, że nie chodzi o parę a o sztukę.... I tym sposobem nigdy nie założyłam tych soczewek - a teraz myślę, że to dobrze, bo wiele osób mnie ochrzaniło, że kupuję jakieś soczewki niewiadomego pochodzenia, a przecież nawet nie umiem się nimi obsłużyć... |
|
|
|
|
#3456 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
tak się zastanawiam czy może któraś z was ma może maila do sheh? jeśli tak to bardzo poproszę o wiadomość na priv
cisza tu dzisiaj, mam nadzieję, że w odróżnieniu ode mnie jesteście szczęśliwie zajęte, a nie jak ja nie macie nic ciekawego do napisania...
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam Edytowane przez BERBIE Czas edycji: 2012-04-18 o 19:50 |
|
|
|
|
#3457 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
taa ja co chwilę odświeżam stronę ale właśnie żadna nie odzywa się i piszę sprawozdanie, właściwie już na dziś skończyłam, i odlądam kogel-mogel bo jakoś trochę smutno mi;/
__________________
|
|
|
|
|
#3458 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Na czarne spodnie spadł mi wkład do znicza i mam ślad z wosku na nich :/ Jak się tego pozbyć? Kiedyś czytałam, że przez bibułkę trzeba wyprasować... Już to widzę, pewnie będę miała ładny ślad, nie dość że po wosku, to jeszcze po prasowaniu.... Macie jakiś pomysł?
|
|
|
|
|
#3459 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33634975]Na czarne spodnie spadł mi wkład do znicza i mam ślad z wosku na nich :/ Jak się tego pozbyć? Kiedyś czytałam, że przez bibułkę trzeba wyprasować... Już to widzę, pewnie będę miała ładny ślad, nie dość że po wosku, to jeszcze po prasowaniu.... Macie jakiś pomysł?[/QUOTE]przez papier prasować jak płynny wosk wylał ci się na spodnie, wtedy trzeba na spodnie papier przyłożyć i prasować gorącym żelazkiem a jak zimnym wkładem przejechałaś po nich to nie wiem jak pozbyć się śladu
__________________
|
|
|
|
|
#3460 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Zeberka - nie bój się , troszkę cię podszkolimy z tego i owego
Eseska - ja jestem specjalistka od plamień , obydwie ciąże z plamieniami , luteina pomagała i dużo odpoczynku . Co do L4 to w ciąży z Nicola kulałam sie długo do pracy , ciążą z Sylwia od razu na L4 - nie żałuję tej decyzji Pers - ale masz gonienia i załatwiania, dobrze że jakoś powoli do przodu Black - sliczny brzusio Dzisiaj zrobiłam wielkie porządki u Nicoli w pokoju oczywiście podczas jej nieobecności , ha ha , tyle tam gramotów było że nawet nie zauważyła że coponiektórych już nie ma. a no i poprzestawiałam trochę, jest bardzo zadowolona . maksi - jak synuś , nie wymiotuje już , znam te klimaty , mnie zawsze naciąga jak mam to sprzątać ,współczuję miłego wieczorku |
|
|
|
|
#3461 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
|
|
|
|
|
#3462 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Perse a płynem do mycia naczyń próbowałaś?? Wosk jest niby tłustawy to może pomóc
a jak nie to zawsze jest vanish
__________________
|
|
|
|
|
#3463 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
|
|
|
|
|
#3464 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33635265]Właśnie zimnym i teraz jest taki ślad, który się świeci...[/QUOTE]
też papier + żelazko. Pięknie schodzi. Maksi, buziaki dla synka. Nie lubię jak dzieci chorują
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#3465 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Perse tak jak Panika mówi też żelazko i papier i ładnie Ci wszystko zejdzie!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#3466 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
OK, to zaraz spróbuję, mam nadzieję, że tego nie pogorszę jeszcze, bo w moim wypadku jest wszystko możliwe..
|
|
|
|
|
#3467 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
człowiek jest wtedy taki bezsilny. ciekawe jak tak Julek i Inutil
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3468 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
a wiesz jak ja...? płakać mi się chce, a jeszcze jak jutro przepisze mu antybiotyk albo zastrzyki.... ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Nita, Natalia, Zebra prosimy jutro o dużo zdjęć
|
|
|
|
|
|
#3469 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33621621]
Ja się muszę malować, chociaż rzęsy, bo mam tak spuchnięte oczy, że wygląda to tragicznie. A na fryzjera tak jak piszesz - przyjdzie czas.[/QUOTE] Ja też wyglądałam jak zombi, ale się tym nie przejmowałam Cytat:
Cytat:
Maksi biedny synek, mam nadzieję że uda się bez większych leków Black jak ładnie Ci brzusio rośnie ![]() Ja właśnie z kawką usiadłam. Znowu mnie kłuje z prawej strony, chyba jajnik czy co. 2 miesiące temu było to samo, a lewego w ogóle nie czułam miesiąc temu. Ciekawe od czego to...
__________________
|
||
|
|
|
|
#3470 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- czy jest tu jakaś fanka Harrego Pottera?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
|
#3471 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
i ponawiam apel o jutrzejsze zdjecia! Cytat:
Może to owulka? i gdzies czytałam ze wcale owu nie musi byc z tego jajnika po której stronie czujesz. |
||
|
|
|
|
#3472 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
fanką wielką to może nie jestem ale lubię czasami poczytać HP bo odrywam się od mojego bezsensownego życia, tak samo jak czytam "zmierzch" to tak jakbym bajkę sobie czytała lubię
__________________
|
|
|
|
|
|
#3473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
fanka może nie ale mam wszystkie części. przeczytane
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#3474 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#3475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
właśnie oglądam Insygnia śmierci... i nie daje rady, nerwy mam chyba tak zszargane, że nie jestem w stanie filmu oglądać
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3476 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
|
|
|
|
|
#3477 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cytat:
w parku.Nie mamy problemu z częstym karmieniem. W nocy Daria je co 1,5 godziny a w dzień czasem co godzinę. Można częściej??? To bym z sypialni nie wychodziła. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
- tak tak dziewczynki, prosimy o zdjęcia jutro. Daria na wieczór dostała 60 ml mleka mod. Jakoś źle mi z tym
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
||||||
|
|
|
|
#3478 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
ale jak będzie spotkanie to napewno fotki będa Cytat:
moja wszamała 180 mleka z kleikiem |
||
|
|
|
|
#3479 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
- źle mi z tym, że to ja nie mogę jej nakarmić
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
|
#3480 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
ale nas teraz dużo
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.



"



najbardziej drapie się po głowie, teraz skumał że można też się drapać po nogach i przy przebieraniu drapie sobie uda.
że się nie przyznałaś. Odpoczywaj niech dzidziuś rośnie.







a jak nie to zawsze jest vanish


Jakoś źle mi z tym

