ZNOwu tęsknie za TŻtem, zjem kanapkę - będzie lepiej! ZNO cz.39.

[Jego]

ptyś klikałam Tobie
i wampirowi też

idę na zakupy
miłego dnia

[kroliiczek]

Babcia gratuluje

Mamy zastępstwo na angielskim, i gadamy o imprezach Facet nei da sobie dać rady z 20 dziewczynami

Idę na tańce

[12 Stonka]

Hej


Patrysiowa- widziałam to nowe AP, nawet dobre.

[patrysiowa_]

pa Jego i pa krolik

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez 12 Stonka

Hej


Patrysiowa- widziałam to nowe AP, nawet dobre.

coooooooooo?

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

aaa juz wiem o co chodzi
wlasnie zaczynam ogladac

[201604200942]

Napisane przez kroliiczek

Samara pierwszy raz, jak kiedyś jechałam do busa, to kupiłam bilet, ale go nie skasowałam myślałam, że jak się kupuje w automacie w autobusie, to są juz skasowane czy coś I mnie złapał, ale mu isę wyłumaczyłam, że dopiero weszłam i wgl.

Nam profesorka opowiadała co robiła jako studentka, by uniknąć płacenia mandatu ;D
Teraz to nie przejdzie , bo szybko można zweryfikować dane itp
Może uda mi się ropzpłakać na zawołanie i wymyślę historyjkę o chłopaku, który mnie własnie zdradził z najlepszą przyjaciółką ;D

[Babcia Jaga]

Hej Stonka
ale dałaś zagadkę z AP

Jego miłego dnia, Królik tańcuj byle bez kontuzji

[wampir]

[201604200942]

Dobra, zjadłam obiad, kisiel wypiłam i lecę na zajęcia.
I jeszcze dzisiaj idę odrabiać wf a mam takie zakwasy

[12 Stonka]

Hej Babulka

Ptyś- noooo, o to mi chodziło.
Byłam na tym z TŻ i moimi 3 koleżankami.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Samara- powodzenia! Oby szybko zleciało.


A ja idę się uczyć.
Tzn. czytać Otella.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

kupiłam sobie słodziutkie skarpetki w Biedronce.
Z misiakami.

[patrysiowa_]

[wampir]

włąśnie poczułam jak mnie wszystko boli i jaka senna jestem

[Babcia Jaga]

ja ide szykować obiadek

a gdzie jest Asme

[lucyohlucy]

A ja robię sobie dzień spa

[Kathinna]

nie nie wyskoczyłam z tortu
zrobila tam:

dzie wcześniej upiekłam muffinki, rano wysłałam go na zakupy, coby mi sie z domu wynósł
w tym czasie udekorowałam muffinki o tak: http://www.domowe-wypieki.pl/przepis...eczkowy-potwor
tylko, że ja miałam niebieski barwnik spożywczy więc wyszło jeszce bardziej ciasteczkowo, dodatkowy pokroiłam owocki i ułożylam je tak jak w załączniku
TŻ wysłałam bo bagietki.
Jak przyszedłto zrobiłam pyszne kanapeczki z nich i powiedziałam, że to śniadanie jemy we Francji, bo mi się bagietki z Francją kojarzą, to się zaczęła głupia gadka, że jemy śniadanie pod wieżą Eiffela
potem Drugie śniadanie: dostał ten talerz z załącznika, a wręczając mi go powiedziałam, że mnie te żabojady zmęczyły i teraz terzeba dupkę wygrzać, więc jedziemy do Ciepłyc krajów, no to znów on załapał fazę i byliśmy na Jamajce
potem stwierdziłam, że skoro już tyle pod tymi palmami siedzimy to może sie przeniesiemy w bardziej słoneczne miejsce
Więc poszliśmy na spacerek na rzeczywistą plażę
TŻ dostał do niesienia tajemniczy plecak z tajemniczą zawartością
Tam był zapakowany kocyk, kieliszki do szampana, piccolo , te muffinki, świeczka (mialy być dwie: 2 i 7, bo 27 urodziny, no ale udało mi się kupić tylko 7 ) do tego zapałki coby świeczkę zapalić, cuekierki jakieś i koszula( w sensie dostał ode mnie koszulę czarną ) i to chyba tyle
znaleźliśmy fajnie osłonięty kawalek plaży pod klifem i grzaliśmy się na słoneczku jedząc ciasteczkowe potwory i popijając piccolo pod ostrzałem spojrzeń spacerowiczów
jak się skończylo i zaczęło się zimno robić poszliśmy do domu, tak go zapytałam cz woli jechać teraz do Włoch (zrobiłabym spagetti) czy do chin
wybrał drugą opcję więc był makaron z warzywami i kurczakiem po chińsku :
i tu znów faza, że siedzimy na murze chińskim
potem herbatka, jak nam na tym murze dupki wymarzły

a jak już sie zrobilo ciemno pomyślałam, że zamiast podróży po świecie będą pordóże w czasie, więc były lody, bo każd je w dzieciństwie kochał (niektórym zostalo do teraz) wtedy też wyszło, że TŻ wolałby pianki zamiast lodów, no ale skąd miałam wiedzieć
potem duch teraźniejszości... więc zjedliśmy resztki Chin bo teraz nic sie nie może marnować
Potem TŻ poszedł się kąpać a aj w tym czasie na podlodze ustawiłam z tych świczuszek podgrzewaczy napis 100 lat, bo taka będzie przyszłości, świetlana i ciepła i długa
i gadaliśmy o tym jakie fajne rzeczy będziemy mieli w przyszłości

[patrysiowa_]

Napisane przez Kathinna

nie nie wyskoczyłam z tortu
zrobila tam:

dzie wcześniej upiekłam muffinki, rano wysłałam go na zakupy, coby mi sie z domu wynósł
w tym czasie udekorowałam muffinki o tak: http://www.domowe-wypieki.pl/przepis...eczkowy-potwor
tylko, że ja miałam niebieski barwnik spożywczy więc wyszło jeszce bardziej ciasteczkowo, dodatkowy pokroiłam owocki i ułożylam je tak jak w załączniku
TŻ wysłałam bo bagietki.
Jak przyszedłto zrobiłam pyszne kanapeczki z nich i powiedziałam, że to śniadanie jemy we Francji, bo mi się bagietki z Francją kojarzą, to się zaczęła głupia gadka, że jemy śniadanie pod wieżą Eiffela
potem Drugie śniadanie: dostał ten talerz z załącznika, a wręczając mi go powiedziałam, że mnie te żabojady zmęczyły i teraz terzeba dupkę wygrzać, więc jedziemy do Ciepłyc krajów, no to znów on załapał fazę i byliśmy na Jamajce
potem stwierdziłam, że skoro już tyle pod tymi palmami siedzimy to może sie przeniesiemy w bardziej słoneczne miejsce
Więc poszliśmy na spacerek na rzeczywistą plażę
TŻ dostał do niesienia tajemniczy plecak z tajemniczą zawartością
Tam był zapakowany kocyk, kieliszki do szampana, piccolo , te muffinki, świeczka (mialy być dwie: 2 i 7, bo 27 urodziny, no ale udało mi się kupić tylko 7 ) do tego zapałki coby świeczkę zapalić, cuekierki jakieś i koszula( w sensie dostał ode mnie koszulę czarną ) i to chyba tyle
znaleźliśmy fajnie osłonięty kawalek plaży pod klifem i grzaliśmy się na słoneczku jedząc ciasteczkowe potwory i popijając piccolo pod ostrzałem spojrzeń spacerowiczów
jak się skończylo i zaczęło się zimno robić poszliśmy do domu, tak go zapytałam cz woli jechać teraz do Włoch (zrobiłabym spagetti) czy do chin
wybrał drugą opcję więc był makaron z warzywami i kurczakiem po chińsku :
i tu znów faza, że siedzimy na murze chińskim
potem herbatka, jak nam na tym murze dupki wymarzły

a jak już sie zrobilo ciemno pomyślałam, że zamiast podróży po świecie będą pordóże w czasie, więc były lody, bo każd je w dzieciństwie kochał (niektórym zostalo do teraz) wtedy też wyszło, że TŻ wolałby pianki zamiast lodów, no ale skąd miałam wiedzieć
potem duch teraźniejszości... więc zjedliśmy resztki Chin bo teraz nic sie nie może marnować
Potem TŻ poszedł się kąpać a aj w tym czasie na podlodze ustawiłam z tych świczuszek podgrzewaczy napis 100 lat, bo taka będzie przyszłości, świetlana i ciepła i długa
i gadaliśmy o tym jakie fajne rzeczy będziemy mieli w przyszłości

ale cudowny pomysł i realizacja

[wampir]

ale fajnie

[Kathinna]

no zwłaszcza, że TŻ jest romantykiem
ale sie nabiegałam z tym wszystkim to nie powiem
ale zażyczył sobie coś nienamacalnego to miał

[aszin]

Dobry

[wampir]

wejdę do wanny na jakieś 20 minut

[Babcia Jaga]

Kath no przeszłaś chyba samą siebie
mega kreatywny pomysł
ja bym zachwycona była wiec nie dziwię się, że Twój Tż też


Cześć Aszinku
co u Ciebie ?

[wampir]

Babcia a kim jest Twój Tż, bo jestem nie w temacie

[ChocoMonster]

hejjjooo

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Kath, super
i świetne te muffinki !

[wampir]

jakie ja mam jednak fajne loczki

[Kathinna]

dzięki dziweczyny, ja wiem jestem mega fajna

[oto_ ja]

[Babcia Jaga]

Napisane przez wampir

Babcia a kim jest Twój Tż, bo jestem nie w temacie

klub ?

Napisane przez ChocoMonster

hejjjooo

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Kath, super
i świetne te muffinki !

Napisane przez Kathinna

dzięki dziweczyny, ja wiem jestem mega fajna

się wie się

Napisane przez oto_ ja

[Tyna7]

kath- fajny pomysł

[norka27]

Wrocilam Bola mnie nogi, nachodzialm sie, ale mam koszyk superslodkich truskawek i arbuza moge sie podzielic ale szybko bo zaraz wszystko zjem sama

Napisane przez wampir

Norka to wyślij mi resztę

prosze bardzo, moge dorzucic biala czekolade i michalki. Ja raczej nie powinnam tego juz jesc

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Kath jaka ty zdolna jestes, sliczne to

[Babcia Jaga]

ja chcę arbuza !

[norka27]

Kath jaka ty zdolna jestes, sliczne to

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez Babcia Jaga

ja chcę arbuza !

a to prosze bardzo - dziele sie