a jednak zwolniony metabolizm

[toksyczna156]

joanna_ba, czyli według Ciebie nalezy jesc bialko + warzywa?

[joanna_ba]

Napisane przez toksyczna156

joanna_ba, czyli według Ciebie nalezy jesc bialko + warzywa?

+ tłuszcze . U mnie to jest przepyszny olej kokosowy - bardzo zdrowy zresztą wbrew powszechnej opinii. Tłuszcz jest niezbędnym elementem diety. Moje kalorie są głównie z niego. W kóncu z czegoś ta energia musi być.

[Solciuchna]

joanna_ba, ale na początku odchudzania nie warto aż tak się ograniczać. Dla osób początkujących taki sposób odżywiania po prostu zniechęca do brania się za siebie. Jedząc węglowodany jak nabiał, pieczywo, makaron czy ryż też można schudnąć.

Zawsze jest tak, że chudnie się do pewnego momentu. Kiedy waga zaprzestaje spadać, warto wtedy sięgnąć po nową "broń". Jeśli dziewczyny od razu przejdą na taki model odżywiania jak Ty proponujesz, nie będą miały już nic w zanadrzu, z czego mogłyby rezygnować.

Oczywiście, polecam ograniczać nabiał, pieczywo, makarony, czy węglowodany proste, ale i te rzeczy niekiedy są niezbędne (bez węgli prostych po ostrym treningu się nie obejdzie).

Poza tym widzę, że jesteś zwolenniczką paleo diety, i próbujesz dziewczyny na nią namawiać Ja z kolei jestem zwolenniczką South Beach i stosuję niektóre jej elementy. No ale nie będę nikogo na nic namawiać A te rzeczy, które w tym wątku przedyskutowałyśmy są podstawą w początkach odchudzania, i tyle.

[toksyczna156]

hmm, bardzo ciekawe co tu piszesz, moge wiedziec ile juz udalo Ci sie zrzucic?

a i jeszcze jedno jak ta insulina wplywa na to odchudzanie i jak to jest np u osob ktore maja cukrzyce typu 1. mam kolezanke i ona wlasnie ma cukrzyce typu 1 chce zrzucic pare kg ale nie moze i nie wie czemu nic jej w dol nie leca te kg..

[Solciuchna]

toksyczna156, dieta South Beach też opiera się na utrzymaniu insuliny na stałym poziomie Jak chcesz to zobacz sobie wątek :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608179

[joanna_ba]

Napisane przez Solciuchna

joanna_ba, ale na początku odchudzania nie warto aż tak się ograniczać. Dla osób początkujących taki sposób odżywiania po prostu zniechęca do brania się za siebie. Jedząc węglowodany jak nabiał, pieczywo, makaron czy ryż też można schudnąć.

Zawsze jest tak, że chudnie się do pewnego momentu. Kiedy waga zaprzestaje spadać, warto wtedy sięgnąć po nową "broń". Jeśli dziewczyny od razu przejdą na taki model odżywiania jak Ty proponujesz, nie będą miały już nic w zanadrzu, z czego mogłyby rezygnować.

Oczywiście, polecam ograniczać nabiał, pieczywo, makarony, czy węglowodany proste, ale i te rzeczy niekiedy są niezbędne (bez węgli prostych po ostrym treningu się nie obejdzie).

Poza tym widzę, że jesteś zwolenniczką paleo diety, i próbujesz dziewczyny na nią namawiać Ja z kolei jestem zwolenniczką South Beach i stosuję niektóre jej elementy. No ale nie będę nikogo na nic namawiać A te rzeczy, które w tym wątku przedyskutowałyśmy są podstawą w początkach odchudzania, i tyle.

Tu nie tylko chodzi o paleo, ale też jak te wszystkie sztuczne rzeczy wpływają na nas. Chodzi o zmiany na poziomie komórkowym, skóra itd. Moje paznokcie nigdy nie były w lepszym stanie, włosy też. Nie chorowałam od lat, nie ma zmęczenia nawet po całym dniu dość intensywnego wysiłku. To jest wiele zmian jakościowych, niekoniecznie tylko wagowych. Przeczytałam wystarczająco dużo , aby zrozumieć co zawiera mąka, co robi z nami cukier, dlaczego jest potężny wysyp otyłości na świecie, że nie tyje się od tłuszczu. Większość słynnych typowych porad dietetycznych można do kosza wyrzucić.

[toksyczna156]

Solciuchna, ta dieta south beach nadaje sie dla osoby chorej na cukrzyce typu 1?

Joanna_ba, zgodze sie z tobą, to wszystko co jemy to jeden wielki smietnik, czasem nawet jak chce kupic jakąs salatke gotowa w opakowaniu to dorzucaja tam jakieś zbedne przyprawy (zwlaszcza do sosu) albo platki typu fitness, no to mnie najbardziej rozsmiesza. Pltki typu fitness z czekolada albo nauralne (a jak przeczytałam skald takich platkow to sie za glowe zlapalam) joanna a tą diete co Ty stosujesz tez mogą stosowac osoby chore na cukrzyce?

[joanna_ba]

Napisane przez toksyczna156

hmm, bardzo ciekawe co tu piszesz, moge wiedziec ile juz udalo Ci sie zrzucic?

a i jeszcze jedno jak ta insulina wplywa na to odchudzanie i jak to jest np u osob ktore maja cukrzyce typu 1. mam kolezanke i ona wlasnie ma cukrzyce typu 1 chce zrzucic pare kg ale nie moze i nie wie czemu nic jej w dol nie leca te kg..

Bez żadnych ćwiczeń 20 kg, potem było rozluźnienie, i wróciło 10kg. No teraz już bez oszukiwania wróciłam do tego co powinnam.

Ludzie jedzący paleo - tłusto i naturalnie wypowiadali się na blogach ( nie polskich ), udaje im się spokojnie wrócić do zdrowia. A czy wstrykuje sobie insulinę ? czy jeszcze nie ?

[Solciuchna]

Napisane przez joanna_ba

Tu nie tylko chodzi o paleo, ale też jak te wszystkie sztuczne rzeczy wpływają na nas. Chodzi o zmiany na poziomie komórkowym, skóra itd. Moje paznokcie nigdy nie były w lepszym stanie, włosy też. Nie chorowałam od lat, nie ma zmęczenia nawet po całym dniu dość intensywnego wysiłku. To jest wiele zmian jakościowych, niekoniecznie tylko wagowych. Przeczytałam wystarczająco dużo , aby zrozumieć co zawiera mąka, co robi z nami cukier, dlaczego jest potężny wysyp otyłości na świecie, że nie tyje się od tłuszczu. Większość słynnych typowych porad dietetycznych można do kosza wyrzucić.

Ale ja nie mówię, że się z tym nie zgadzam albo, że się do tego nie stosuję, ale podkreślam także psychologiczny wymiar zmieniania diety

Co nagle to po diable, nowy sposób odżywiania też trzeba wprowadzać powoli

[toksyczna156]

Napisane przez joanna_ba

Bez żadnych ćwiczeń 20 kg, potem było rozluźnienie, i wróciło 10kg. No teraz już bez oszukiwania wróciłam do tego co powinnam.

Ludzie jedzący paleo - tłusto i naturalnie wypowiadali się na blogach ( nie polskich ), udaje im się spokojnie wrócić do zdrowia. A czy wstrykuje sobie insulinę ? czy jeszcze nie ?

tylko ze ona choruje na typ 1, nie na ten zwiazany z otyłością. choruje juz 9 lat, ma pompe insulinową.

[dziuba85]

Napisane przez joanna_ba

W/g mnie należy jeść wszystko co nie jest przetworzone. Czyli odpada np nabiał, produkty mączne, słodycze itd. Prawda jest taka ... na naturalnych trudno nie zrzucić tych kilogramów, a i wartość odżywcza o niebo lepsza i ilościowo mniej.

Spróbuj na parę dni i sama zobaczysz. Po paru dniach uczucie głodu jest czymś zupełnie innym. Ja jem normalne posiłki , gdzies 1500 - 2000 kcal. I ponieważ jesteśmy tylko ludźmi, czasem zdarza mi się zjeść z jakiejś okazji coś bardzo niezdrowego, i .... odchorowuję Odzwyczaiłam się od śmieci. A propos utraty wagi : za dużo węgli = insulina , a insulina = magazynowanie nadmiaru węgli jako tłuszcz. Moje węgle to około 50 -60g dziennie , tyle mam z warzyw, mleka i może jakiegoś owoca. Jak się pilnuję to waga leci w dól bez problemu. Jak zjem kawałek ciasta - koniec, zastój. Akurat taka zwykła kanapka ma taki sam efekt

To mnie nie stać na taką dietę, co tylko warzywa + białko, bo chleb to syf. Dla mnie to zwykła dieta nisko-węglowodanowa. Na takiej już nie chudnę, więc spróbuję tej na rozruszanie metabolizmu.

[joanna_ba]

Napisane przez dziuba85

To mnie nie stać na taką dietę, co tylko warzywa + białko, bo chleb to syf. Dla mnie to zwykła dieta nisko-węglowodanowa. Na takiej już nie chudnę, więc spróbuję tej na rozruszanie metabolizmu.

Dziwne, ale każdy spokojnie chudnie na niskowęglowej, ale jest też zdrowy tłuszcz. Jak jesteś na tylko niskowęglowej i niskotłuszczowej to może nic nie dać.

[Solciuchna]

Na każdego działa coś innego dziuba85, jak już rozruszasz sobie metabolizm możesz eksperymentować z odżywianiem do woli (byle z rozsądkiem)

[toksyczna156]

mam jeszcze pytanie do tego oleju kokosowego, gdzie to mozna kupic?

[Solciuchna]

joanna_ba, a skoro jesz wszystko nieprzetworzone, to także nie gotujesz/nie smażysz/nie pieczesz?

[jagagaga]

Dieta Paleo jest podobna do diety South Beach, z tą tylko różnicą, że owoce są zamienione z nabiałem.

joanna, nie bierzesz tylko pod uwagę, że żeby brać się za jakąś dietę NAJPIERW trzeba przyspieszyć metabolizm. Jak dziewczyny zaczną stosować kolejną dietę to nie schudną, najpierw z metabolizmem trzeba dojść do ładu.

[toksyczna156]

wracając do tego metabolizmu kiedy bedzie wiadmo, ze go podkrecilam i juz mozna zaczynac redukcje?

[jagagaga]

Kiedy będziesz codziennie bez problemów wizytować w kibelku, raz albo nawet dwa I jeśli będziesz szybciej głodna się robiła niż dotychczas (chyba, że zjesz coś bardzo tłustego, to wtedy możesz czuć sytość nawet i 6h).

[dziuba85]

Napisane przez jagagaga

Kiedy będziesz codziennie bez problemów wizytować w kibelku, raz albo nawet dwa I jeśli będziesz szybciej głodna się robiła niż dotychczas (chyba, że zjesz coś bardzo tłustego, to wtedy możesz czuć sytość nawet i 6h).

No ja np. jak jem i tak dużo, i nieregularnie, to chodzę nawet 5 razy, więc uważam, że to nie jest wyznacznik.

[Solciuchna]

Tutaj jest o metabolizmie, a właściwie przemianie materii :
http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_ka...i-t126880.html

Gdzieś - coś - kiedyś - jakoś czytałam, że jak masz obniżoną temperaturę ciała to oznacza spowolniony metabolizm. Wyższa temperatura to wyższy metabolizm.

Jeszcze znalazłam coś takiego :

Jak przyspieszyć metabolizm :

1. Zachować właściwe proporcje. Prawidłowa dieta powinna składać się w 50-60% z węglowodanów, 20-30% białka i do 20% tłuszczu.

2. Uważać na cukry proste. Powodują one bardzo szybki wzrost poziomu cukru we krwi, na co organizm reaguje gwałtownym wyrzutem insuliny. To z kolei hamuje metabolizm tłuszczu i sprawia, że organizm zaczyna go gromadzić.

3. Jeść częste, regularne posiłki. Pozwala to na utrzymanie stabilnego poziomu cukru we krwi i pomaga zapanować nad apetytem.

4. Jeść tym mniej im późniejsza pora dnia. Metabolizm słabnie w ciągu dnia. Rano jego tempo jest najszybsze i wtedy powinno się zjeść solidny posiłek. Wieczorem organizm ma raczej skłonność do magazynowania niż do spalania, dlatego kolacja powinna być skromna i nie przekraczać 30% dziennego spożycia kalorii.

5. Ograniczyć spożycie tłuszczu. Spowalnia on trawienie i łatwo odkłada się w organizmie, lepiej spożywać więc produkty niskotłuszczowe. (tak a propos diety paleo )

6. Spożywać przekąski bogate w białko. Takie pokarmy pobudzają metabolizm. Dieta oparta głównie na proteinach może przyspieszyć metabolizm o 30%.

7. Przyjmować witaminy i minerały. Pomagają one zamieniać pokarm w energię, dlatego by poprawić metabolizm, należy systematycznie uzupełniać ich niedobory. Jest to szczególnie wskazane dla osób na diecie odchudzającej.

8. Zwiększyć aktywność fizyczną. Nie chodzi tu tylko o uczęszczanie na siłownię lub aerobik, ale o zwiększenie dawki ruchu podczas zwykłych czynności: spacer po obiedzie czy schody zamiast windy.

9. Znaleźć swój sposób na stres. Stres wywołuje podniesienie się poziomu hormonu kory nadnerczy kortyzolu, który obniża poziom testosteronu i zwiększa magazynowanie tłuszczy. Warto więc od czasu do czasu zrobić sobie małą przerwę i rozładować stres.

10. Wysypiać się. Sen pozwala organizmowi na odzyskanie równowagi. Zbyt mała dawka snu prowadzi do obniżenia poziomu metabolizmu i utrudnia pozbywanie się zapasów tłuszczu.

oraz :
http://potreningu.pl/artykuly/188/ja...wnosc-fizyczna
http://potreningu.pl/diety/artykuly/...-ii-odzywianie

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Oczywiście wszystkie te rady należy również dostosowywać do siebie i swojego planu dnia. Np. jeśli dopiero po południu idziesz do pracy to warto zjeść tyle, by mieć energię na pracę. Tak samo jeśli chodzi o posiłki okołotreningowe - po bardzo intensywnym treningu siłowym powinno się zjeść węglowodany proste.

[toksyczna156]

hmm, wiecie co? ja to juz nie wiem jak to u mnie z tym metabolizmem jest. Kiedys jak zaczynałam sie odchudzac jakies 3-4 lata temu to zrezygnowałam z bialego pieczywa, ziemniakow itp. to co zazwyczaj sie robi i nic, kompletnie nic. Cale wakacje sie meczylam nic nie spadło. Potem zainteresowalam sie dieta bialkowa i polecialo mi z 12kg! a teraz po jakis 2 latach to wrocilo glownie przez tabletki ktore bylam zmuszona brac bo nie miałam okresu a nie wazylam mało 62 kg przy 175cm ehh, mi to chyba nie jest pisane chudnięcie, bo normlanie to czlowiek, ktory pidejmuje pierwszy raz jakies kroki w strone odchudzania to powinnien schudnac od zrezygnowanie z takich podstawowych produktow ktore ulatwiaja tycie (mam na mysli te ziemniaki bialy chleb, odstawienie slodyczy)

[Solciuchna]

Waga to pojęcie względne. Weźmy taką sytuację z życia wziętą : ja i moja koleżanka mamy po 163 cm wzrostu. Moja waga, którą bez trudu utrzymuję i jest mi z tym dobrze to 48 kg, natomiast jej - 58 kg. Czemu aż taka różnica jest między nami? Ano dlatego, że mamy kompletnie różną budowę ciała. Ja jestem mezomorfikiem, ona - endomorfikiem. Ja jestem płaska z każdej strony, mam chłopięcą figurę z szerokimi ramionami i wąskimi biodrami, ona ma kobiecą figurę i naprawdę ma czym oddychać I z taką wagą wcale nie wyglądała grubo, tylko szczupło, normalnie (najwięcej kg to jednak jej z przodu siedzi ).

Może po prostu osiągnęłaś wagę dobrą dla Ciebie?

[toksyczna156]

te 75 kg to chyba jednak troche za duzo dla mnie, Kiedys udalo mis ei schudnac do 62 kg i chciałabym do tego wrocic byl mi dobrze, chcociaz chcicalam wtedy jeszcze zrzucic ale teraz wiem ze to juz nie bylo mi potrzebne. czulam sie swietnie z taka wagą chce d niej wrocic ale nie wiem jak..

dzis zjadlam:
I Śn jajecznica z 3 jaj + pomidor
II Śn serek wiejski
nastepny posilek: salatka z tunczykiem, pomarancza

[dziuba85]

Hm,no zazwyczaj jak się odchudza człowiek, to nie umie wyznaczyć granicy, ja ją mam. Ale najmniej udało mi się zejść do 59,9 kg i kicha potem przytyłam i ważę dalej te około 64kg.

Dzisiaj:
Śn: kanapka - chleb zbożowy + dużo sałaty + wędlinka + pomidor + kawka z mlekiem 1,5%
II śn: serek wiejski, 2 deski a la wasa (miałam straszną ochotę coś pochrupać) + jabłko
Obiad: sałatka: wędzony kurczak, mnóstwo sałaty (Takich w paczkach) + pomidorki koktajlowe + grzanek (garść) + sos (musztarda, odrobinę cukru - wiem nie powinnam, gorczyca)
IV posiłek (nie wiem jak to nazwać): sałatka z mozzarellą + pomidorami
Podwieczorek: garść słonecznika
Kolacja: pierś z kurczaka + mrożone warzywa + pomidory w kostkę bez cukru
W klubie zapewne: mam do wyoboru: biała kiełbaska, pasztet z żurawiną, śledzie w oleju z bazylią - co najmniejszym złem będzie???

Tak się zastanawiam, idę dzisiaj na wieczór panieńsko-kawalerski i ... alkohol Czy jak dzisiaj popiję, to jutro mogę dalej jeść zdrowo???

[toksyczna156]

wow, dziuba85, jak dla mnie to swietny ten jadlospis! taki urozmaicony i wszedzie warzywka!
A co do tego alkoholu to wiadomo jak jest, nieststy wskazane nie jest, ale wypic przeciez mozna od czasu do czasu, w diecie raczej nie pomoze, zreszta nie nalezy wpadc w paranoje, nie bedziesz przeciez przez tydzien siedziala i pila tylko ten jeden wieczor, wszystko mozna z umiarem a na nastepny dzien znowu dietkowanie i bedzie ok. takie moje zdanie.

[D0tty]

Witam
Toksyczna156
Mialam ten sam problem. W zasadzie do ciazy mialam dobra wage. Bylam szczupla, ale bez przesady. Po ciazy z powodu hormonow za zadne skarby nie bylam w stanie schudnac, czasem nawet sie glodzilam i nic! Mialam 78kg przy 170cm, problem nie polegal na tym, ze przybieralam na wadze, ja po prostu nie chudlam. Po 3 latach kiedy bylam jeszcze na tabletkach hormonalnych zdecydowalam sie na 'prawdziwa' diete bo mialam juz dosyc rozmiaru 40. Jak juz wczesniej wspominano kilka razy, pomogloby na pewno zwiekszenie czestotliwosci posilkow, skoro masz zwolniony metabolizm, trzeba zaczac go stymulowac. Proponuje 6 niewielkich posilkow dziennie, mniej a czesciej, mi przynajmniej pomoglo

[toksyczna156]

Dotty, dokladnie tak, nie moge nic schudnąć a nawet czasem tyje i pewnie wszystko przez to ze wczesniej do poludnia ok. godz 16 jadłam niewiele i rzadko (tj. śnaidanie np. serek wiejski kakao i ser bialy a potem kolo godziny 10:30 jakis jogurt naturalny albo kefir i tak do 16 nic) a jak przychodzilam do domu to nie moglam sie najesc! i caly czas myslałam o jedzeniu! Teraz jak poleciła mi Solciuchna jem conajmniej 5 ale zdarza sie tez 6 a nawet 7 malych posilkow! Czasem jem nawet o 21 jak jestem glodna bo chodze spac dosyc pozno. Do kazdego posilku warzywa i bialko a wegle to po treningu mam nadzieje ze jakos mi wreszcie ruszy ta waga bo rowniez mam dosc rozmiaru 40, naprawde czuje sie z tym bardzo nie fajnie i chce to zmienic

Dotty, a jak wygladał Twój przykladowy jadlospis na diecie, dzieki ktorej wreszcie schudlas?

[D0tty]

Toksyczna156
Dokladnie robilam ten sam blad, przez caly dzien nic nie jadlam, albo porcje glodowe, bo wiadomo, dziecko, praca, czlowiek zalatany i czasu nie ma zeby zjesc, za to wieczorem o mtko i corko, jak odkurzacz jakis. Musialam zmienic nawyki i to radykalnie.
Bylam na DIECIE TURBO ogolnie polega na 4 podstawowych grupach zywnosci (1 Owoce, 2 Mieso i nabial, 3 warzywa, 4 mieszanka trzech wczesniejszych grup) i odpowiednim ich zestawieniu zestawieniu, oprocz tego calkowicie wykluczala produkty zbozowe, ryz i cukier. Jadlam 6 posilkow dziennie, co 10 dni robilam 3-4 dni przerwy i jakos spadalo. A dieta wyglada tak:


Grupa 1

czereśnie ,jeżyny ,limonka ,nektarynka ,cytryna ,morela ,jagody
,truskawki ,mango ,maliny ,grejpfrut ,figi ,śliwki ,ananas ,kiwi ,melon
,gruszki ,jabłka ,winogrona papaja pomarańcza brzoskwinia

grupa 2

sałatka z jajek ,jajka na twardo ,plasterki sera,, makrela,, łosoś
,sałatka z tuńczyka ,serek wiejski ,orzechy laskowe
,włoskie,pistacje,orzechy brazylijskie ,dorsz ,kurczak bez skóry
,miecznik ,fladra ,krewetki ,pieczona wołowina ,plasterki szynki
,indyka ,boczku ,orzechy ziemne ,fasola ,krab ,homar ,pstrąg

grupa 3

pasternak ,kalafior ,rzepa ,cebula ,seler ,brokuły ,kapusta ,buraki
cukrowe ,zielona fasola ,grzyby ,czosnek ,ogórek ,pomidor ,szparagi
,karczochy ,brukselka ,rzodkiewka , szpinak ,groszek ,pieprz ,cukinia
,bakłażan kabaczek ,sałata

grupa 4

*rzodkiewka ,nektarynka ,cytryna ,mango ,sałatka z jajek ,soczewica
,jajka na twardo ,jajecznica ,pieczona wołowina ,plasterki szynki
,groszek buraki cukrowe ,maliny ,plasterki boczku ,serek wiejski
,czereśnie jeżyny ,winogrona ,pomarańcze ,fasola ,homar ,dorsz ,pstrąg
,sałata-

*szparagi ,karczoch ,seler ,brokuły kapusta ,brukselka ,szpinak ,rzepa
,cytryna ,grejpfrut ,figi ,śliwki ,śliwki suszone ,morele ,jagoda
,kumkwat ,ananas ,grzyby ,czosnek ,cukinia ,krab ,migdały ,orzechy
brazylijskie,nerkowce

*pietruszka ,cebula ,kalafior ,plasterki. Sera ,makrela ,łosoś ,flądra
,krewetka ,mandarynka ,kiwi ,melon ,papaja ,sałatka z tuńczyka ,kurczak
bez skóry ,truskawki ,gruszki ,brzoskwinie ,jabłka ,bakłażan ,ogórek
,pistacje ,orzechy ziemne-włoskie-laskowe,pomidory

wskazówki do przygotowania jedzenia

wszystkie ryby nie mogą być w panierce,oraz nie dozwolone sosy polewy prócz soku z cytryny i soli

wszystkie owoce muszą być świeże ,soki nie dozwolone
sałatka z jajek :jajka+nisko tłuszczowy majonez+musztarda +seler
sałatka z tuńczyka ;tuńczyk+majonez+musztard a+cebula+seler+pomidor bez chleba
potrawy mięsne chude bez sosów dozwolone. Musztarda,sól
picie można pić wszystko co ma maks kalori10 na 250 ml.
Możesz pić ;napoje dietetyczne ,woda ,herbatę mrożoną ,niskokaloryczną kawa
woda -duże ilości min 8 do 10 szklanek dziennie
dzień1
posiłek 1 -zjedz 2 produkty z grupy 1
posiłek 2 -zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3 -zjedz 1 produkt z grupy 1 oraz 1 z grupy 2
posiłek 4 -zjedz 3 produkty z grupy 3 oraz 1 z grupy 2
posiłek 5 -zjedz 2 produkty z grupy 1
posiłek 6 -zjedz 2 produkty z grupy 1
dzień 2
posiłek 1 -zjedz 2 produkty z grupy 1
posiłek 2 -zjedz 2 produkty z grupy 4
posiłek 3 -zjedz 3 produkt z grupy 3
posiłek 4 -zjedz 1 produkty z grupy 3 oraz 1 z grupy 2
posiłek 5 -zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6 -zjedz 4 produkty z grupy 3
dzień 3
posiłek 1 -zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 2 -zjedz 1 produkt z grupy 3 oraz 1 z grupy 1
posiłek 3 -zjedz 3 produkt z grupy 3 oraz 1 z grupy 2
posiłek 4 -zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 5 -zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6 -zjedz 4 produkty z grupy 3
dzień 4
posiłek 1 -zjedz 2 produkty z grupy 1
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 4- zjedz 3 produkty z grupy 3
posiłek 5- zjedz 3 produkty z grupy 3
posiłek 6- zjedz 2 produkty z grupy 2
dzień5
posiłek 1- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 4
posiłek 3- zjedz 2 produkt z grupy 2
posiłek 4- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 5- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6- zjedz 3 produkty z grupy 3
dzień 6
posiłek 1- zjedz 4 produkty z grupy 4
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3- zjedz 2 produkt z grupy 2
posiłek 4- zjedz 4 produkty z grupy 3
posiłek 5- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6- zjedz 2 produkty z grupy 2
dzień 7
posiłek 1- zjedz 4 produkty z grupy 3
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3- zjedz 2 produkt z grupy 2
posiłek 4- zjedz 4 produkty z grupy 3
posiłek 5- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6- zjedz 4 produkty z grupy 3
dzień 8
posiłek 1- zjedz 5 produkty z grupy 3
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3- zjedz 3 produkt z grupy 3
posiłek 4- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 5- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6- zjedz 2 produkty z grupy 2
dzień 9
posiłek 1- zjedz 2 produkty z grupy 4
posiłek 2- zjedz 4 produkty z grupy 3
posiłek 3- zjedz 2 produkt z grupy 2
posiłek 4- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 5- zjedz 3 produkty z grupy 3
posiłek 6- zjedz 2 produkty z grupy 2
dzień 10
posiłek 1- zjedz 2 produkty z grupy 4
posiłek 2- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 3- zjedz 4 produkt z grupy 3
posiłek 4- zjedz 3 produkty z grupy 3
posiłek 5- zjedz 2 produkty z grupy 2
posiłek 6- zjedz 2 produkty z grupy 2


Przykladowe menu:

• I śniadanie: 1 jajko, sałatka z tuńczyka: tuńczyk w sosie własnym, majonez light, 1 por
• II śniadanie: 25 dag truskawek, 1 pomarańcza
• Obiad: buraki z cebulą, kurczak
• Przekąska: szynka z indyka z serkiem wiejskim typu light
• Podwieczorek: kurczak z fasolką szparagową
• Kolacja: cebula, pomidor, ogórek

Ogolnie z produktami robisz to co Ci sie podoba, pieczesz, dusisz, gotujesz, podsmazasz itd

[toksyczna156]

hmm, ta dieta nie rozni sie chyba za bardzo od tego co teraz stosuje, a co masz na mysli ze robilas 3-4 dni przerwy po 10 dniach?

[D0tty]

Po 10 dniach diety, bo na tyle jest rozpisana, robilam 3-4 dni przerwy, wtedy to pozwalalam sobie na produkty pszenne i to na co nie moglam sobie pozwolic w czasie diety, oczywiscie wszystko z umiarem.