Vampire Diaries część 5 (i nie ostatnia:))

[Maqda]

Będę chwalić - odcinek na poziomie tych dobrych z drugiego sezonu. A w tym chyba najlepszy. I parę przemyśleń:
A daliby sajkoAlarickowi zabić jakiegoś losowego Pierwotnego, a nie... Przynajmniej byłaby zabawa Sceny Stefan/Alarick były bardzo fajne. Czyli zależność jest prosta - nie mam kobiet, wszystko (im) wychodzi lepiej, co potwierdzają sceny Stefan/Klaus (ciągle im kibicuję).
Damon naprawdę dobry w tym odcinku. Nie co prawda w najlepszej formie, ale duużo lepiej w porównaniu z wcześniejszą częścią sezonu. Elena mdła jak zwykle (idealny przykład jak jedna postać może praktycznie odrzucić od serialu). Scena Deleny jak zwykle rozbita w połowie (czy to już jakaś tradycja?),ale za to fajna (jak na nich to zwłaszcza). Stefan thinks that I have feelings for you - no jak można wsykoczyć do faceta z takim tekstem, litości...
Dobrze było zobaczyć znowu Rose. To była chyba najfajniejsza z postaci epizodycznych moim zdaniem...
Scena śmierci Esther była słaba, ale za to jej "wielki powrót przewidywalny jak diabli, ale w gruncie rzeczy fajny.

[Nescaa]

Ale mi się włączyła faza na Delenę
Może powrzucacie swoje ulubione sceny?

[viva91]

1. Wiedziałam że Esther nie umarłaby w taki sposób, zbyt piękne. Ale nie pomyślałam że zajęła ciało Rebeki - a to było nawet całkiem oczywiste i do przewidzenia, więc chyba nie jestem zbyt bystra
2. Fajnie że pojawił się Kol, ale niefajnie że zabił scary Marry - byłam ciekawa linii krwi, no cóż, trzeba będzie dłużej poczekać na rozwiązanie tej zagadki
3. Powrót Tylera jakoś mnie nie ruszył, ale może przyszłe sceny zazdrości będą fajne.
4. I jednak to była scena real To jest bardzo dziwne, ale Elena w tym odcinku nie irytowała mnie Bardzo mi się podobała scena gdy leżała milcząca w łóżku. Pocałunek też był fajnie "zorganizowany"
5. A nie, jednak raz na chwilę obrzydziła mi oglądanie: przed wycieczką, gdy powiedziała: "Stefyyn"
6. Najbardziej ciekawi mnie, co knuje tym razem mamusia

[malagaw]

Napisane przez Maqda

Stefan/Klaus (ciągle im kibicuję).

Wzruszyło mnie Klausowe "see, I’m still waiting for my old friend to come back"... cholerny Stefa jest bez serca, powinien z miejsca paść mu w ramiona

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez Nescaa

Ale mi się włączyła faza na Delenę
Może powrzucacie swoje ulubione sceny?

[Nescaa]

Napisane przez malagaw

Wzruszyło mnie Klausowe "see, I’m still waiting for my old friend to come back"... cholerny Stefa jest bez serca, powinien z miejsca paść mu w ramiona

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------
hahaha

ooo tak

[pitahaya]

Fakt, jeden z lepszych odcinków Delena... Poza tym Esther Jak padała na dywan byłam pewna, że nie żyje i już pomyślałam "że co?!? Tak po prostu?" a tu proszę jakie zaskoczenie...bardzo fajny wątek

[viva91]

Napisane przez konfitura_

ooooomg brakuje mi powietrza! Jeden z najlepszych odcinków!

też tak uważam

Napisane przez pitahaya

Zaczyna śniegiem sypać

czym przepraszam? O.o a u mnie można się opalać

[malagaw]

Byłabym zapomniała - po odcinku przestałam kibicować parze Kol / Lustro, a zaczęłam Kol / Kij

[Nescaa]

Napisane przez malagaw

Byłabym zapomniała - po odcinku przestałam kibicować parze Kol / Lustro, a zaczęłam Kol / Kij

koniecznie metalowy

[agniesiaa]

A ja dziś świętuję Imieniny i nie oglądam Jutro nadrobię Ale dzięki za białe opisy

[Maqda]

Napisane przez malagaw

Byłabym zapomniała - po odcinku przestałam kibicować parze Kol / Lustro, a zaczęłam Kol / Kij

Trzeba przyznać, że w wersji numer dwa ma zdecydowanie więcej pasji w sobie

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez agniesiaa

A ja dziś świętuję Imieniny i nie oglądam Jutro nadrobię Ale dzięki za białe opisy

Najlepsze życzenia

[agniesiaa]

Napisane przez Maqda

Trzeba przyznać, że w wersji numer dwa ma zdecydowanie więcej pasji w sobie

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------


Najlepsze życzenia

Dziękuję Miłego wieczoru.

[kaja_92]

Ja myślałam, że Esther zawarła jakiś pakt z Rebbeką i ta cała śmierć, to szopka przed Klausem, żeby myślał, że matka nie stanowi już dla niego zagrożenia. A tu niespodzianka, ale wiedziałam, że Ester nie umarła od tak sobie. Ta śmierć byłaby gorsza od tego, co zrobili z Michaelem- wystarczająco dużo potencjału zmarnowali.
I domagam się więcej Kola

[yennefer2]

Odcinek super!
Tylko Elena mnie wnerwia. Tzn, jej stosunek do Damona.On wyznał jej miłość, a ona go całuje, przy czym "nie jest pewna co do niego czuje"...argh...

[Madzik14]

Obejrzałam nareszcie
Scena Deleny super, w końcu jakaś akcja między nimi Ale co mi się podobało najbardziej to to, że Damon pokazał że nie jest bezmyślnie zakochanym ciapą i nie będzie pozwalał Elenie robić go w bambuko Zaimponował mi
I bardzo podobało mi się to co powiedziała Rose Jeremiemu, to było takie prawdziwe. Gdybym była na miejscu Eleny to dla mnie wybór był by prosty
Oczywiście piosenka Florence w tle przepiękna!

Tyler ledwo się pojawił i już mnie wkurza.
Czyżby Rebekah poczuła miętę do Matta? Szkoda, że akurat teraz Ester przejęła jej ciało.
Stefan i Alaric dali popis

[Maqda]

Napisane przez Madzik14

Obejrzałam nareszcie
Scena Deleny super, w końcu jakaś akcja między nimi Ale co mi się podobało najbardziej to to, że Damon pokazał że nie jest bezmyślnie zakochanym ciapą i nie będzie pozwalał Elenie robić go w bambuko Zaimponował mi
I bardzo podobało mi się to co powiedziała Rose Jeremiemu, to było takie prawdziwe. Gdybym była na miejscu Eleny to dla mnie wybór był by prosty
Oczywiście piosenka Florence w tle przepiękna!

Tyler ledwo się pojawił i już mnie wkurza.
Czyżby Rebekah poczuła miętę do Matta? Szkoda, że akurat teraz Ester przejęła jej ciało.
Stefan i Alaric dali popis

Czyli w sumie podpisuję się w całości

[malagaw]

Napisane przez agniesiaa

A ja dziś świętuję Imieniny i nie oglądam Jutro nadrobię Ale dzięki za białe opisy

Najlepszego! I baw się dobrze

Napisane przez Madzik14

I bardzo podobało mi się to co powiedziała Rose Jeremiemu, to było takie prawdziwe. Gdybym była na miejscu Eleny to dla mnie wybór był by prosty

Dla mnie też Tylko podejrzewam w drugą stronę, na miejscu Eleny brałabym stabilność ze Stefą, a nie rollercoaster z Damonem - tj. kogoś, kogo mogłabym być pewna, zamiast takiego, który po pierwszym lepszym niemiłym słowie w podskokach pobiegnie mordować mieszkańców miasteczka i/lub przelatywać znajome wampirzyce

[Pijana truskawkami]

Napisane przez malagaw

Najlepszego! I baw się dobrze


Dla mnie też Tylko podejrzewam w drugą stronę, na miejscu Eleny brałabym stabilność ze Stefą, a nie rollercoaster z Damonem - tj. kogoś, kogo mogłabym być pewna, zamiast takiego, który po pierwszym lepszym niemiłym słowie w podskokach pobiegnie mordować mieszkańców miasteczka i/lub przelatywać znajome wampirzyce

Dokładnie. Wyobrażacie sobie ich związek? Bo ja nie Po pierwszej lepszej kłótni Damon pobiegłby do jakiejś dawnej przyjaciółki wyżalić się, w taki sposób jaki ma w zwyczaju.

Zresztą Elena mnie dobija . Naprawdę można kochać dwie osoby jednocześnie?

[kosovitz]

i ja w końcu po odcinku

Licznik śmierci sezonu trzeciego 46--> -->47
Na Plus:
- Rebekah, skubana ukradła Caroline pierwsze miejsce
- K&K, czyli Kol & Kij, sądząc po postach szykuje się kolejny pairing Kijkol
- scena Alaric & Stefa fajna, a jak Alaric przeszedł w Sajkoalarica, to tak mu się zęby zaświeciły, że skojarzył mi się z Buką
- bieg Matta, pierwsze parsknięcie śmiechem w odcinku zaliczone
Plus/minus
- Esther, wiedziałam, że wlizie w czyjeś ciało, ale obstawiałam Alarica, w końcu Niklaus nie narzekał na gościnę, a jest Rebekah, hmm tylko w rozpisce Julie Rebekah jest bezpieczna a Esther zagrożona, jak chcą ubić ducha? wezwą Ghost Busters?
- Scary Mary - jakaś drętwa była a tak na serio: czy to oznacza koniec liczenia szczebelków w wampirzej drabince, czy bawimy się dalej?
Na Minus:
- Tyler, jakiś na powrót skretyniały się stał, seks w jaskini, z kamieniami i brudem włażącym tu i tam mu nie przeszkadza, a rysunek tak?
- i przez niego Caroline też straciła,
T:"Oni chcą cię zabić"
a ta cieszy się, bo chłop wrócił, a że go zaraz ubiją to nic, bo ona na to nie pozwoli, o matencjo
- no i na końcu źródło spazmów, zamieszek i anarchii we wszechświecie - Delena, jednym słowem "łahahaha",
a teraz opis rozbudowany:
ona leży, on przyszedł, ona paczy, on pije, ona paczy, on pije, on paczy, ona nie paczy, on paczy, ona paczy, on podchodzi, ona paczy, on paczy, ona paczy, on mówi, ona mówi, ona paczy, on paczy, ona paczy, on paczy, ona ma uderzenie gorąca (może wcześniejsza menopauza? ) ona wstaje, on za nią, ona nie paczy, on paczy, ona pochodzi... and finally kiss!
Ale stare przysłowie mówi: Nic nie może wiecznie trwać, jeśli Scary Mary wisi na ścianie
prognoza na następny odcinek: Elena pocałuje Stefę i stwierdzi, że to nie to i zacznie całować wszystkich po kolei, w końcu dojdzie do Matta i odkryje, że to jej jedyny, odwróci się a wtedy Rebesther zabije go i Elena poleci łkać w ramionach Stefy

[viva91]

Napisane przez malagaw

Tylko podejrzewam w drugą stronę, na miejscu Eleny brałabym stabilność ze Stefą, a nie rollercoaster z Damonem - tj. kogoś, kogo mogłabym być pewna, zamiast takiego, który po pierwszym lepszym niemiłym słowie w podskokach pobiegnie mordować mieszkańców miasteczka i/lub przelatywać znajome wampirzyce

Napisane przez kosovitz

- no i na końcu źródło spazmów, zamieszek i anarchii we wszechświecie - Delena, jednym słowem "łahahaha",
a teraz opis rozbudowany:
ona leży, on przyszedł, ona paczy, on pije, ona paczy, on pije, on paczy, ona nie paczy, on paczy, ona paczy, on podchodzi, ona paczy, on paczy, ona paczy, on mówi, ona mówi, ona paczy, on paczy, ona paczy, on paczy, ona ma uderzenie gorąca (może wcześniejsza menopauza? ) ona wstaje, on za nią, ona nie paczy, on paczy, ona pochodzi... and finally kiss!

Ojciec Paczacz byłby z Ciebie dumny


Ja się dziwnie czułam podczas tej sceny, Elena wyglądała jak taki upiór (ale nie że okropnie, tylko wzbudzała lęk), tymi swoimi wielkimi pięknymi oczami przeszywała wszystko wokół, taka niby powabna i niby dziewczynka wtulająca się w poduszkę... No jak dla mnie takiej sceny jeszcze nie było, więc jestem pod wrażeniem No i Damon nie gorszy. Chyba wcześniej nie widzieliśmy sceny gdzie nie zostało wypowiedziane ani jedno słowo, za to panowało takie napięcie!

[agniesiaa]

Właśnie skończyłam oglądać i odcinek całkiem fajny, choć ja nie jestem fanem Deleny Dziwne te sceny. Elena jeździ na jakieś matrymonialne wycieczki po to, aby zdecydować z którym z braci chce być Mroczna natura Alarica też mi sie nie podoba Wolę go jako pana nauczyciela, ewentualnie pogromcę wampirów Pomysł z Ester w ciele Rebekah mi się spodobał No i najbardziej cieszę się z powrotu Tylera

[sylvi300]

fajny odcinek i scena Deleny super, tylko oczywiście Elena musiała później to zepsuć ma problemy dziewczyna

[kosovitz]

sprawdziłam na vampirediaries.pl i wyszło, że moje znudzenie to nie tylko moje znudzenie, ten odcinek miał najgorszą oglądalność ze wszystkich odcinków 3 sezonów

[Maqda]

Napisane przez kosovitz

sprawdziłam na vampirediaries.pl i wyszło, że moje znudzenie to nie tylko moje znudzenie, ten odcinek miała najgorszą oglądalność ze wszystkich odcinków 3 sezonów

Biorąc pod uwagę poziom poprzednich odcinków ani trochę się nie dziwię że niska oglądalność

[kosovitz]

opis finału na biało i zdjęcie promujące
TAJEMNICZY BOHATER - Zdeterminowany, aby chronić swoją siostrę, Jeremy podejmuje decyzję która wszystko zmieni. W przykrej teraźniejszości, Elena z utęsknieniem wspomina czas, kiedy jej rodzice, Grayson i Miranda, oraz ciocia Jenna wciąż byli żywi, a jej jedynym zmartwieniem był jej związek z Mattem. Stefan i Damon opuszczają Mystic Falls we wspólnej misji, ale będą musieli się rozdzielić gdy okaże się, że Elena potrzebuje jednego z nich. Caroline i Tyler zmuszeni są do podjęcia zmieniającej życie decyzji. W końcu Bonnie zawiera tajemniczą umowę, która wiąże się z łamiącymi serce konsekwencjami.

[Maqda]

Zerknęłam na wyniki - spadek o 23%. Masakrczny wręcz...

[kosovitz]

Napisane przez Maqda

Zerknęłam na wyniki - spadek o 23%. Masakrczny wręcz...

epicki, można by rzec
komentarz z yt

Lol I'm totally gonna laugh IF at the end of this season Elena decides she a lesbian or is in love with Elijah or something xD

[Maqda]

Napisane przez kosovitz

epicki, można by rzec
komentarz z yt

Taaak... Epicki to dobre słowo

Komentarz jest świetny. W sumie po tych trzech sezonach to dopiero byłoby zaskoczenie

[viva91]

Napisane przez kosovitz

sprawdziłam na vampirediaries.pl i wyszło, że moje znudzenie to nie tylko moje znudzenie, ten odcinek miał najgorszą oglądalność ze wszystkich odcinków 3 sezonów

fakt, to pewnie zasługa poprzednich odcinków bo były one po prostu nudne, oglądałam z przyzwyczajenia i z utęsknieniem wspominałam 1 sezon...
ale ten odcinek na tle całego 3 sezonu był najlepszy jedynie wątek Tylera taki trochę "pusty"...

Napisane przez kosovitz

Stefan i Damon opuszczają Mystic Falls we wspólnej misji, ale będą musieli się rozdzielić gdy okaże się, że Elena potrzebuje jednego z nich. Caroline i Tyler zmuszeni są do podjęcia zmieniającej życie decyzji.

dziwnie mi się to kojarzy ze wstępem do kitsunowatych wydarzeń z książki

[sylwiszon757]

i ja obejrzałam no w końcu coś poważniejszego się wydarzyło między E&D nie spodziewałam się, że Matka wejdzie w ciało Rebeki no i w końcu Tyler wrócił