Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Bardzo możliwe - hauschka ma miniatury prawie wszystkiego
Poszukaj na stronie firmowej najlepiej.
Właśnie sobie przypomniałam, ze mam sporo rzeczy hauschki, których jeszcze nie używałam.......

Znalazłam tyle, że krem do mycia, nie emulsje czy to to?
http://e-sklep.hauschka.pl/pl/p/Krem...warzy-10-ml/84

Już widzę, że to kiler. Nie dla mnie. Tzn nie do codziennego użytku

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Znalazłam tyle, że krem do mycia, nie emulsje czy to to?
http://e-sklep.hauschka.pl/pl/p/Krem...warzy-10-ml/84

Już widzę, że to kiler. Nie dla mnie. Tzn nie do codziennego użytku

chyba to to - sorki, nazewnictwo hauschki mi obce trochę


A teraz wstawiam zdjęcia moich włosków po farbowaniu khadi ciemny brąz
pierwsze zdjęcie stare - przed farbowaniem
drugie dzisiejsze
oczywiscie oba bez lampy, dzisiaj w dodatku u mnie pochmurno bardzo, ale kolor widac.

[iivii]

Jaki dziś szczęśliwy dzień! W końcu wybrałam się na pocztę a tam kremik Gaia i próbki od Anuli . Szczyt szczęcia
Anula, tyle wspaniałości ... i jeszcze to Kuomaye Jesteś cudowna jak woda z Lichenia
A kolorek ci śliczny wyszedł!

[anula_ga]

Napisane przez iivii

Jaki dziś szczęśliwy dzień! W końcu wybrałam się na pocztę a tam kremik Gaia i próbki od Anuli . Szczyt szczęcia
Anula, tyle wspaniałości ... i jeszcze to Kuomaye Jesteś cudowna jak woda z Lichenia
A kolorek ci śliczny wyszedł!

Ty to masz powiedzonka
Cieszę się, że przesyłka dotarła
Dawaj zdjęcia gaia!
Kolor mi się bardzo podoba - dziękuję ciekawe jak u Ciebie wyjdzie

[margoltka]

Śliczny kolorek Anula

Co do kremu do mycia dr.Hauschka jest dla mnie najlepszy z wszytkich czyścików. próbowałam glinkami, Plastelinkami LF, czyścikiem Lush. Krem myjący lubię najbardziej. On rzeczywiście pozostawia buzię nawilżoną, także spryskana tonikiem np. regulującym może odpocząć sobie nocą bez kremu, oleju i innych smarowideł. Dr.Hauschka, jak również Gaia wyznają przede wszystkim delikatne traktowanie skóry, nie traktowanie skóry jak wroga - zero peelingów, delikatne mycie. Umożliwienie skórze regeneracji i regulacji. To w moim przypadku się sprawdziło. Hauschkowy minimalizm i bezkremowe noce uregulowały trądzikową skórę twarzy i atopię na skórze ciała. Dermatolog nie mógł się nadziwić, że moje podrażnienia na ciele zniknęły. Początki były trudne, ale obecnie nie ma mowy o kremach na trądzik i kemach na podrażnienia na ciele. Obecnie używam do twarzy kremiku Gaia rano i wieczorem. Zdradziłam dr.Hauschkę, ale jak tylko skończę kurację kwasami, myślę że wrócę do kremu myjącego, toniku regulującego i bezkremowych nocy. Z małą różnicą, że zamiast olejku dr.Hauschka będę nakładała rano kremik Gaia.

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Śliczny kolorek Anula

Co do kremu do mycia dr.Hauschka jest dla mnie najlepszy z wszytkich czyścików. próbowałam glinkami, Plastelinkami LF, czyścikiem Lush. Krem myjący lubię najbardziej. On rzeczywiście pozostawia buzię nawilżoną, także spryskana tonikiem np. regulującym może odpocząć sobie nocą bez kremu, oleju i innych smarowideł. Dr.Hauschka, jak również Gaia wyznają przede wszystkim delikatne traktowanie skóry, nie traktowanie skóry jak wroga - zero peelingów, delikatne mycie. Umożliwienie skórze regeneracji i regulacji. To w moim przypadku się sprawdziło. Hauschkowy minimalizm i bezkremowe noce uregulowały trądzikową skórę twarzy i atopię na skórze ciała. Dermatolog nie mógł się nadziwić, że moje podrażnienia na ciele zniknęły. Początki były trudne, ale obecnie nie ma mowy o kremach na trądzik i kemach na podrażnienia na ciele. Obecnie używam do twarzy kremiku Gaia rano i wieczorem. Zdradziłam dr.Hauschkę, ale jak tylko skończę kurację kwasami, myślę że wrócę do kremu myjącego, toniku regulującego i bezkremowych nocy. Z małą różnicą, że zamiast olejku dr.Hauschka będę nakładała rano kremik Gaia.

dziękuję
A wiesz, mi ten olejek hauschki nie bardzo pasuje na dzień...... Za to na noc jak najbardziej
Ja oczywiscie nie stosowałam nigdy pełnej metody polecanej przez Hauschkę, więc byc może to jest powód. Znaczy stosowałam ją tylko 2 dni, więc nie ma o czym mówic.
Olejek nałożony na noc na tonik regulujacy bardzo fajnie na mnie działa!

[Korah]

Napisane przez anula_ga

A teraz wstawiam zdjęcia moich włosków po farbowaniu khadi ciemny brąz
pierwsze zdjęcie stare - przed farbowaniem
drugie dzisiejsze
oczywiscie oba bez lampy, dzisiaj w dodatku u mnie pochmurno bardzo, ale kolor widac.

Bardzo ładne, obydwa kolory mi się podobają i ten połysk

[Melya]

Napisane przez effa_j

wlasnie dzwonila do mnie podekscytowana mama mowiac " mam dla Ciebie niespodzianke podpowiem Ci tylko tyle, ze o zapachu kokosa, migdalow i rozy" hmmm ja na to eko deo z rossmana
takze tym oto sposobem stalam sie posiadaczka wszystkich eko deo z garniera

Kochana ta Twoja mama.

Napisane przez hola ola

1 .moje zakupy + szampon kouyome w paczkomacie czeka na obiór
2 . moja pat&rub rodzinka

Piękna rodzinka!

Napisane przez iivii

Anula, tyle wspaniałości ... i jeszcze to Kuomaye Jesteś cudowna jak woda z Lichenia

Dobre!

Anula, cudne włoski i super kolor.

[margoltka]

Napisane przez anula_ga

dziękuję
A wiesz, mi ten olejek hauschki nie bardzo pasuje na dzień...... Za to na noc jak najbardziej
Ja oczywiscie nie stosowałam nigdy pełnej metody polecanej przez Hauschkę, więc byc może to jest powód. Znaczy stosowałam ją tylko 2 dni, więc nie ma o czym mówic.
Olejek nałożony na noc na tonik regulujacy bardzo fajnie na mnie działa!

Kiedy stosowałam "3kroki" dr.Hauschka miałam właśnie wrażenie, że one się uzupełniają. Ogólnie te kosmetyki dobrze razem współpracują np. maseczka oczyszczająca z rewitalizującą. Można je mieszać w zależności od potrzeb. Mają wiele zastosowań jak np. olejek lawendowy, maseczka rewitalizująca. Mogłabym tak do rana wymieniać Bardzo lubię te kosmetyki.

[iivii]

Napisane przez anula_ga

Ty to masz powiedzonka
Cieszę się, że przesyłka dotarła
Dawaj zdjęcia gaia!
Kolor mi się bardzo podoba - dziękuję ciekawe jak u Ciebie wyjdzie

Właśnie ładuję baterie do aparatu
Jutro hennuje twoimi próbkami Moje włosy stoją przed swoją wielką szansą. Mam nadzieję, że tego nie spaprają

[natkaa]

Napisane przez anula_ga

chyba to to - sorki, nazewnictwo hauschki mi obce trochę


A teraz wstawiam zdjęcia moich włosków po farbowaniu khadi ciemny brąz
pierwsze zdjęcie stare - przed farbowaniem
drugie dzisiejsze
oczywiscie oba bez lampy, dzisiaj w dodatku u mnie pochmurno bardzo, ale kolor widac.

Kolor widać? Błysk aż wali po ślepiach Ślicznie, ja wolę jaśniejszy kolor, czyli ten pierwszy, ciemny podoba mi się tylko na innych.

[margoltka]

Napisane przez iivii

Właśnie ładuję baterie do aparatu
Jutro hennuje twoimi próbkami Moje włosy stoją przed swoją wielką szansą. Mam nadzieję, że tego nie spaprają

Wiesz, u mnie henna właściwie dopiero teraz, przy okazji trzeciego farbowania, odmieniła włosy. Po pierwszym hennowaniu efekty były, ale delikatne. Z każdym farbowaniem włosy bardziej się henną nasycały.

Myślę, że jeśli spodoba się Tobie kolor i zdecydujesz się na hennę, włosy wypięknieją. Problem tylko z trwałością. Wiele osób narzeka na brązy. Henna zostaje, indygo się spiera. Dziewczyny z wątku hennowego zrobiły prawdziwą burzę mózgów w celu rozwiązania tego problemu. Polecam zatem wątek hennowy i poradnik w pdf tam dostępny. Powodzenia życzę

edit. Dzisiaj zrobiłam makijaż i wypróbuję myjącą piankę domowej roboty do demakijażu

[iivii]

Napisane przez margoltka

Wiesz, u mnie henna właściwie dopiero teraz, przy okazji trzeciego farbowania, odmieniła włosy. Po pierwszym hennowaniu efekty były, ale delikatne. Z każdym farbowaniem włosy bardziej się henną nasycały.

Myślę, że jeśli spodoba się Tobie kolor i zdecydujesz się na hennę, włosy wypięknieją. Problem tylko z trwałością. Wiele osób narzeka na brązy. Henna zostaje, indygo się spiera. Dziewczyny z wątku hennowego zrobiły prawdziwą burzę mózgów w celu rozwiązania tego problemu. Polecam zatem wątek hennowy i poradnik w pdf tam dostępny. Powodzenia życzę

edit. Dzisiaj zrobiłam makijaż i wypróbuję myjącą piankę domowej roboty do demakijażu

No właśnie mi się chemiczna farba sprała w 90% po tygodniu
Nie wiem czy to przez sese czy przez co ale wyglądam jak wypłowiały zając...

[anula_ga]

Dziękuję Wam bardzo moje kochane cieszę się, że się Wam podobają kłaczki i kolor
Moje włoski przeszły długą drogę

Napisane przez iivii

Właśnie ładuję baterie do aparatu
Jutro hennuje twoimi próbkami Moje włosy stoją przed swoją wielką szansą. Mam nadzieję, że tego nie spaprają

będę trzymac kciuki za ich szansę
Wiesz, mi zawsze farby chemiczne góra 3 tygodnie sie trzymały. Henna trzyma w moim przypadku dłużej ale niestety róznie z nią bywa. Napewno nie zniechęcaj sie pierwszym podejściem, za każdym kolejnym hennowaniem bedzie lepiej


Korah - miałaś intensywnie olejować włosy, jak Ci idzie?

[aga89s]

Napisane przez hola ola

1 .moje zakupy + szampon kouyome w paczkomacie czeka na obiór
2 . moja pat&rub rodzinka

Napisane przez anula_ga

Zresztą moim zdaniem fakt zapychania cery wynika nie tylko z nadmiernej częstotliwości stosowania kosmetyków ale tez z ich rodzaju - źle dobramy krem nawet uzywany nawet 2 razy w tygodniu zapcha, a dobrze dobrany stosowany 2 razy na dzień krzywdy nie zrobi tylko same dobre rzeczy zdziała

Napisane przez Korah

Może i masz rację, ja jednak pozostanę wierna swoim obserwacjom. Kremy nie są dla każdego, a na pewno nie w każdym wieku.
Mam zupełnie odmienne zdanie, wiele jest niestety takich cer i wiele osób je posiadających nie zdaje sobie sprawy z potrzeb takiej cery, z tego, że kremami jej tylko szkodzą. To są problemy łojotokowe, niestety. Takiej cerze należy pozwolić, aby nadmierna ilość sebum miała ujście z porów skóry. Częściowo każde kosmetyki, oleje, żele to ujście niestety blokują, ale kremy robią to całkowicie ze wzgledu na swoją budowę, na emulgatory i zagęszczacze, które powodują, że krem jest kremowy. Była już o tym tutaj mowa i m.in producent Dr Hauschka propaguje bezkremowe noce w pielęgnacji i w dużej mierze uważam, że jego przesłanie ma sens. Moja opinia jest wiec poparta pewnymi autorytetami w dziedzinie pielęgnacji.
I zgadzam sie, każdy powinien szukać dla siebie idealnego rozwiązania i jest to długa droga, ale w tym całym kosmetycznym biznesie dla każdego coś się znajdzie. Będę toniki na pewno polecać, lekkie żele, kremy na pewno nie są niezastąpione i jeśli komuś nie odpowiadają, to nie zawsze wie, czym je zastąpić, wiec trzeba uświadamiać.

moje ostatnie doświadczenie pokazują, że obie po części macie racje. mam cerę bardzo podatną na zapychanie, dlatego też ostrożnie podchodzę do nowych kosmetyków do twarzy. udało mi się znaleźć takie kremy i oleje, które dobrze działają na mojego trądzikowego pyska nie zapychając porów. tyle, że ostatnio używam ich dość często. po bezkremowych nocach, postanowiłam przetestować bardziej odżywczą opcję. na dzień przynajmniej krem, na noc olej, czasem wymieszany z kremem. no i zupełnie nic a nic ten nadmiar mnie nie zapchał, ale... budzę się z bardzo nawilżoną, miękką skórą, tyle, że też bardzo 'rozpulchnioną'. wyglądam staro, cała spuchnięta, pory rozszerzone. świeciłam się dziś cały dzień jak cholera. mam wrażenie takiego przesycenia skóry. i doszłam do wniosku, że bezkremowe noce Hauschki + olej co drugi dzień są rzeczywiście dobre, ale nie dlatego, że kremy zapychają, ale dlatego, że trzeba pozwolić skórze samej trochę popracować, a nie rozleniwiać ją nawilżającymi kremami i do tego sprawiając że jest przejedzona

[anula_ga]

Napisane przez aga89s

moje ostatnie doświadczenie pokazują, że obie po części macie racje. mam cerę bardzo podatną na zapychanie, dlatego też ostrożnie podchodzę do nowych kosmetyków do twarzy. udało mi się znaleźć takie kremy i oleje, które dobrze działają na mojego trądzikowego pyska nie zapychając porów. tyle, że ostatnio używam ich dość często. po bezkremowych nocach, postanowiłam przetestować bardziej odżywczą opcję. na dzień przynajmniej krem, na noc olej, czasem wymieszany z kremem. no i zupełnie nic a nic ten nadmiar mnie nie zapchał, ale... budzę się z bardzo nawilżoną, miękką skórą, tyle, że też bardzo 'rozpulchnioną'. wyglądam staro, cała spuchnięta, pory rozszerzone. świeciłam się dziś cały dzień jak cholera. mam wrażenie takiego przesycenia skóry. i doszłam do wniosku, że bezkremowe noce Hauschki + olej co drugi dzień są rzeczywiście dobre, ale nie dlatego, że kremy zapychają, ale dlatego, że trzeba pozwolić skórze samej trochę popracować, a nie rozleniwiać ją nawilżającymi kremami i do tego sprawiając że jest przejedzona

a wiesz, że ja chyba z raz czy dwa miałam takie własnie objawy?
Też wtedy miałam wrazenie, że skóra ma dość
Ja myslę, że to nie jest kwestia racji lub wyższości jednego podejscia nad drugim - po prostu ja i Korah mamy całkiem odmienny sposób dbania o skórę, bo kazda ma inną.
Ja myslę, że nie ma jednego, dobrego dla wszystkich podejścia. Każdy musi zmiksowac własną metodę
Warto przedstawiać innym swoje doświadczenia, bo jest duża szansa, że wśród tych wielu róznych stosowanych przez nas metod ktoś znajdzie wskazówke dla siebie i na podstawie naszych obserwacji wykombinuje coś własnego. Trzeba tylko uważać, aby nie naśladować ślepo cudzych metod - cudze doświadczenia powinny byc według mnie wskazówką a nie wzorcem do powielania

[iivii]

Baterie się podłądowały więc wrzucam zdjęcia.
Moja Gaika . Nie mogę się doczekać aż ją dziś wypróbuję

...i moje obecne rudo-buro-brązowe włosy.
Bardzo nie podobam się sobie w tym kolorze. Jestem raczej zimą i ciepłę odcienie nie współgrają chyba ze mną. Zobaczymy czy henna choć trochę zdołą je wychłodzić bo chemia poległa...

[Ishani]

Napisane przez Bralik

Byłam, byłam, byłam.... i kupiłam:
-glinke białą argelitz (czaję się na Logony, ale to przy następnej okazji)
-micel Argile Provence
-maska Maka
-olejek wspaniały Alepia
zamówiłam szampon Kuomaye do przetłuszczających (ma być w przyszłym tyg.) i czuję się skuszona tym: http://www.aroma-perfumy.pl/pl/p/ORI...barwienia/1095 takie galaretowate.
A co myślicie o tym:
http://www.aroma-perfumy.pl/pl/p/Hea...witaminowe/711

Poza tym sklep naprawde fajny mnóstwo kosmetyków, a jak czegoś nie ma pani może zamówić. Dostałam próbkę maseczki, a przy zapłacie pani zaokrągliła w dół (nie wiele -3,50, ale to miłe). Część kosmetyków jako testery więc można sprawdzić, powąchać. sama pani b.sympatyczna i nie nachalna.

Cześć, cześć, dzięki Tobie ja również dzisiaj popędziłam do tego sklepu I kupiłam micel Argile i Białą glinkę Logony
Orientany faktycznie nie polecam, ale ja miałam tylko galaretę pod oczy. Mimo wszystko nawet na tak małym obszarze to działa na nerwy, zwłaszcza, że nie do końca się wchłania i potem roluje, więc co dopiero na całej twarzy...

(Ajajaj, w ogóle dziewczyny, jaką miałam dzisiaj akcje Opowiadałam jednej z moich bliskich koleżanek o mazidłach, zapraszałam ją do wspólnego zamawiania olejów , hydrolatów itd. ale to już jakiś czas temu, mamy prawie codzienny kontakt więc byłam pewna, że zawsze się ze mną skonsultuje, a ta co? Zamówiła sobie kwas glikolowy i ot tak, nierozcieńczony nałożyła na paszczę Myślałam, że utłukę.)

[anula_ga]

Napisane przez iivii

Baterie się podłądowały więc wrzucam zdjęcia.
Moja Gaika . Nie mogę się doczekać aż ją dziś wypróbuję

...i moje obecne rudo-buro-brązowe włosy.
Bardzo nie podobam się sobie w tym kolorze. Jestem raczej zimą i ciepłę odcienie nie współgrają chyba ze mną. Zobaczymy czy henna choć trochę zdołą je wychłodzić bo chemia poległa...

kremik przecudny
co do włosów....... jak dla mnie bomba masz gęste wloski i tak pieknie uniesione u nasady mi osobiscie kolor się bardzo podoba a patrząc na kolor proponowałabym jednak kolor ciemny brąz orzechowy moim zdaniem da u Ciebie dość wyraźną rudą poświatę a ciemny brąz jest chłodnym kolorkiem. Tyle, że dość ciemnym......
Ale zrób testy i wrzuc zdjęcia

[aga89s]

Napisane przez anula_ga

a wiesz, że ja chyba z raz czy dwa miałam takie własnie objawy?
Też wtedy miałam wrazenie, że skóra ma dość
Ja myslę, że to nie jest kwestia racji lub wyższości jednego podejscia nad drugim - po prostu ja i Korah mamy całkiem odmienny sposób dbania o skórę, bo kazda ma inną.
Ja myslę, że nie ma jednego, dobrego dla wszystkich podejścia. Każdy musi zmiksowac własną metodę
Warto przedstawiać innym swoje doświadczenia, bo jest duża szansa, że wśród tych wielu róznych stosowanych przez nas metod ktoś znajdzie wskazówke dla siebie i na podstawie naszych obserwacji wykombinuje coś własnego.

to ja zmiksowałam swoją metodę z Waszych dwóch i wyszło na to że rano mycie, tonik, ewentualny lekki olej czy serum, na to krem, a na noc oczyszczanie, tonizowanie, lekkie serum, maseczka i basta, czasem delikatnie olejem, ale nie codziennie. To dla mnie optymalne rozwiązanie, bo z jednej strony widzę, że na dzień potrzebuję konkretów, z drugiej na noc bardzo lekka pielęgnacja, przy czym zupełny brak olejów/kremów, czy nawet głupiego holistca na dłuższą metę ściąga i wysusza mi buzię

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez iivii

...i moje obecne rudo-buro-brązowe włosy.
Bardzo nie podobam się sobie w tym kolorze. Jestem raczej zimą i ciepłę odcienie nie współgrają chyba ze mną. Zobaczymy czy henna choć trochę zdołą je wychłodzić bo chemia poległa...

aaa cudne włosy o Anuli nie wspomnę bo jej to się na żywo napodziwiałam. wpędzacie mnie we włosowe kompleksy

Napisane przez Ishani

(Ajajaj, w ogóle dziewczyny, jaką miałam dzisiaj akcje Opowiadałam jednej z moich bliskich koleżanek o mazidłach, zapraszałam ją do wspólnego zamawiania olejów , hydrolatów itd. ale to już jakiś czas temu, mamy prawie codzienny kontakt więc byłam pewna, że zawsze się ze mną skonsultuje, a ta co? Zamówiła sobie kwas glikolowy i ot tak, nierozcieńczony nałożyła na paszczę Myślałam, że utłukę.)

dobrze, że kwasu z zsk nie kupiła...

[kijanka89]

Napisane przez hola ola

1 .moje zakupy + szampon kouyome w paczkomacie czeka na obiór
2 . moja pat&rub rodzinka

super rzeczy

[kasik71]

Napisane przez mhm0808

Z tą pastą to Aga skojarzyła, gla mnie to jakaś totalna zgnilizna... czasem myślę,że moje dziecię specjalnie tylko dlatego tego spraju używa, by móc sobie pokląć bezkarnie na czym świat stoi
A co do dbania, to jest to prawdziwa walka Ja nie mówię, że on jakiś brudas jest, czy coś, ale ma atawistyczne przekonanie, że dbanie o siebie jest niemęskie i z tym przekonaniem muszę walczyć; mam jednak pałer do tej walki, bo to nie tylko chodzi o względy estetyczne,ale także zdrowotne, wszak trądzik to regularna choroba, często wymagająca leczenia antybiotykami albo czymś jeszcze gorszym.... a mój syn i bez tego ma tyle zdrowotnych komplikacji, że dzięki bardzo
Także nie ma zmiłuj
Naturalna pielęgnacja bardzo mu służy; wysyp krostek zdarza się wprawdzie non stop (większy jak trochę zaniedba psikanie się sprajem regenerującym), ale w porównaniu z rówieśnikami i tak mam minimalne te zmiany... pory pozapychane muszę regularnie oczyszczać, inaczej robią się duże ropniaki włosy się przetłuszczają cóż, trudny czas dojrzewania

mojemu też muszę przypominać aby umył twarz żelem (bo przecież wg niego pod prysznicem twarzy się nie myje tylko resztę ciała) i przetarł tonikiem bo zawsze mu to nie po drodze (na psikanie nie da się namówić chyba że ja go bym psikała)
krost jak mu sama nie posmaruję cynkiem to eh....
wiążę więc dużą nadzieje z tą naszą anulową maseczkę neem że mu te zatkane czarne pory z noska wyciągnie i uchroni przed strasznymi gulami co mu się czasami robią

[Ishani]

Napisane przez iivii

Baterie się podłądowały więc wrzucam zdjęcia.
Moja Gaika . Nie mogę się doczekać aż ją dziś wypróbuję

...i moje obecne rudo-buro-brązowe włosy.
Bardzo nie podobam się sobie w tym kolorze. Jestem raczej zimą i ciepłę odcienie nie współgrają chyba ze mną. Zobaczymy czy henna choć trochę zdołą je wychłodzić bo chemia poległa...

Jeju, jak te Gaiowe kremiki przepysznie wyglądają
Margoltka rozpoczęła prawdziwą gaiową rewolucję Ciekawość mnie zżera jakie będą Wasze wrażenia. Mimo wszystko nadal dość sceptycznie podchodzę do nakładania czegoś tak tłustego dzień w dzień, ale kto wie.. piszcie koniecznie ^^

iivii a jaką masz cerę?
Btw. włosy bardzo ładne Chciałabym coś pokombinować ze swoimi włochami w wakacje, chciałabym takie lekk0 rude refleksy *.*

[anula_ga]

Napisane przez aga89s

to ja zmiksowałam swoją metodę z Waszych dwóch i wyszło na to że rano mycie, tonik, ewentualny lekki olej czy serum, na to krem, a na noc oczyszczanie, tonizowanie, lekkie serum, maseczka i basta, czasem delikatnie olejem, ale nie codziennie. To dla mnie optymalne rozwiązanie, bo z jednej strony widzę, że na dzień potrzebuję konkretów, z drugiej na noc bardzo lekka pielęgnacja, przy czym zupełny brak olejów/kremów, czy nawet głupiego holistca na dłuższą metę ściąga i wysusza mi buzię

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------


aaa cudne włosy o Anuli nie wspomnę bo jej to się na żywo napodziwiałam. wpędzacie mnie we włosowe kompleksy
dobrze, że kwasu z zsk nie kupiła...

No i własnie o to chodzi - super miksa sobie wykombinowałas

Moim zdaniem nie masz powodów do kompleksów włosowych, ale wiem, że masz na ten temat silnie ugruntowane zdanie i nie jestem w stanie go zmienić
Aga - kładziesz oleje, maski i nadal nie jestes zadowlona? A może musisz odczekac aż włoski odrosną i zostaną tylko w tej części traktowanej naturą?

[aga89s]

Napisane przez anula_ga

No i własnie o to chodzi - super miksa sobie wykombinowałas

Moim zdaniem nie masz powodów do kompleksów włosowych, ale wiem, że masz na ten temat silnie ugruntowane zdanie i nie jestem w stanie go zmienić
Aga - kładziesz oleje, maski i nadal nie jestes zadowlona? A może musisz odczekac aż włoski odrosną i zostaną tylko w tej części traktowanej naturą?

jak ścięłam i je katuję olejami to są fajne miękkie, nawilżone i jeszcze nie rozdwojone, ale po tym jak się posypały najzwyczajniej w świecie muszę poczekać aż odrosną bo ubytki są widoczne.
a Wy macie takie piękne, gęste...

a i mam kompleksy włosowe, ale za to moja cera ma się coraz lepiej. z grubsza zeszły przebarwienia po trądziku, nic nowego się nie pojawia. nie wiedziałam tylko, że pod tą skorupą trądziku mam tyle blizn, teraz mogę je podziwiać. rozprawię się z nimi na jesieni kwasami, na razie wypróbuję te ekstrakty co polecała Lorri

[kijanka89]

Napisane przez anula_ga

Dziękuję Wam bardzo moje kochane cieszę się, że się Wam podobają kłaczki i kolor
Moje włoski przeszły długą drogę

no kłaczki superaśne

[anula_ga]

Napisane przez Ishani

Jeju, jak te Gaiowe kremiki przepysznie wyglądają
Margoltka rozpoczęła prawdziwą gaiową rewolucję Ciekawość mnie zżera jakie będą Wasze wrażenia. Mimo wszystko nadal dość sceptycznie podchodzę do nakładania czegoś tak tłustego dzień w dzień, ale kto wie.. piszcie koniecznie ^^

iivii a jaką masz cerę?
Btw. włosy bardzo ładne Chciałabym coś pokombinować ze swoimi włochami w wakacje, chciałabym takie lekk0 rude refleksy *.*

dokładnie - Margoltka wszczęłą rewolucję

Koleżanka ma fantazje

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez aga89s

jak ścięłam i je katuję olejami to są fajne miękkie, nawilżone i jeszcze nie rozdwojone, ale po tym jak się posypały najzwyczajniej w świecie muszę poczekać aż odrosną bo ubytki są widoczne.
a Wy macie takie piękne, gęste...

No widzisz - daj im jeszcze troche czasu i coraz bardziej skłaniam sie ku stwierdzeniu, że po prostu muszą Ci odrosnąc....... Moje zniszczone chemia tez wygladały marnie, ale teraz juz nie mam ani kawałka tych chemicznych
A jakich olejów teraz używasz? Które Ci najlepiej służą?

Napisane przez kijanka89

no kłaczki superaśne

dziękuję

[margoltka]

Jejku zaczęłam się bać. Oby Wam Gaia spasowała. A to nie ja zaczęłam, tylko Korah. Ona podrzuciła link

[aga89s]

Napisane przez anula_ga

No widzisz - daj im jeszcze troche czasu i coraz bardziej skłaniam sie ku stwierdzeniu, że po prostu muszą Ci odrosnąc....... Moje zniszczone chemia tez wygladały marnie, ale teraz juz nie mam ani kawałka tych chemicznych
A jakich olejów teraz używasz? Które Ci najlepiej służą?

dziękuję

moja przed naturalną pielęgnacją nie były takie złe nie farbowałam, zero suszarki, prostownicy, końcówki zlepione przez silikonowe odżywki. normalnie blask bije ze zdjęć ostatnio przez naturalną pielęgnację są dobrze odżywione, tyle że to wygładzenie zamieniło się w puszystość. szkoda tylko, że naturalna pielęgnacja to dla włosów za mało i bardziej reagują na stres...
mam sesę i heenarę. ostatnio częściej stosuję sesę, bo jednak bardziej hamuje wypadanie, a heenara bardziej odżywia wg mnie

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Jejku zaczęłam się bać. Oby Wam Gaia spasowała. A to nie ja zaczęłam, tylko Korah. Ona podrzuciła link

Jesteście współwinne
Ale to Ty kusisz!
Moim zdaniem obie możecie spac spokojnie