|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Odchudzam się od 2 tygodni, schudłam już ok 5 kg. Moja dieta wygląda następująco : na śniadanie 2 jajka, potem warzywa, jakiś owoc, na kolację wafle ryżowe. 2 razy w tygodniu do warzyw dodaję gotowaną na parze rybę, raz pierś z kurczaka. Dodam także, że zażywam Lineę Detox. Od 3 dni bardzo boli mnie wycięty ( ! ! ! ) woreczek żółciowy. Co się dzieje?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
O matko. Twój jadłospis to porażka. To jest głodówka a nie dieta. W 2 tygodnie zeszło Ci 5 kg - wody. Może zaraz wrócić, i to z nawiązką. Poczytaj sobie np. ten temat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=606594 tam jest dużo napisane, jak powinno się odżywiać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Czytałam ;p nie wolno jeść smażonego, potraw wzdymających, tłustych, itp. Jajka jem, bo żółtko ma masę witamin. Ryby jem wg zaleceń 2 razy w tygodniu, raz kurczaka; jak mam okazję, to kiełki rzodkiewki, no i sporo warzyw, więc nie wiem, gdzie tkwi błąd. To, że mała liczba kalorii, to chyba jasne - jak jem ok 1200 to tyję, ponieważ kiedyś byłam pro ana. Woreczek żółciowy przez dietę straciłam w wieku 13 lat, kiedy schudłam 25 kg. I to 5 kg to nie jest tylko woda - zauważyłam, że spodnie zrobiły się odrobinę luźniejsze.
Nie mam zamiaru spożywać pieczywa, wystarczy, że z braku laku ok 2 razy w tyg jem trochę ziemniaków z surówką w barze mlecznym, bo nie mam czasu w pracy zrobić sobie warzyw na parze. Teraz to dopiero będzie jazda - jest opcja, że podejmę pracę w knajpie i czasami po 12 godzin będę pracowała. Nie wiem, jak to rozegrać, żeby jeść regularnie posiłki, naprawdę nie wiem. Chyba wieczorami będę sobie gotowała coś i w pudełeczku do pracy zabierała... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
głodzisz się na potęgę, odżywiasz niezdrowo - nic dziwnego, że jedząc 1200 kcal twój organizm tyje
masz rozwalony metabolizm i nie dojadasz wiec dla twojego organizmu 1200 kcal to święta więc chomikuje jak tylko może... skoro już miałas problemy z odzywianiem to polecam wybrac się do psycholaga i dietetyka bo to co teraz robisz nie jest zdrowe ani ze strony fizycznej ani psychicznej
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
No super, sęk w tym, że nie jem rzeczy tłustych, smażonych i pieczonych.
Tylko gotowane na parze. Dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 jajka, potem mandarynkę, wypiłam jogurt naturalny, kolejną mandarynkę, masę wody i bułkę pełnoziarnistą z ogórkiem. Dzisiaj mam większy bilans energetyczny, bo wcześniej wyszłam z pracy. Tam wgl nie mam ochoty jeść. W sumie... to ostatnio wgl nie mam ochoty. Psycholog mi nie pomoże, kiedyś chodziłam. A do dietetyka nie pójdę, bo przytyję od tych jego diet, a dla mnie liczy się efekt. Biorę multiwitaminy. Dziewczyno - jakbyś pracowała 10 godzin dziennie na nogach, to myślałabyś o łóżku, a nie o tym, żeby iść na aerobik. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
olaboga! Ty nic prawie nie jesz!
2 jajka- 160kcal mandarynka 50kcal jogurt naturalny 120kcal mandarynka 50kcal bułka pełnoziarnista z ogórkiem 200kcal Przecież to z 600kcal! absolutne minimum to 1000! powinno się jesc 5 posiłków dziennie! owoc to nie posiłek, sam jogurt też! śniadanie powinno miec przybnajmniej 2 razy większą kalorycznośc! skoro tyjesz przy 1200, to znaczy, że odżywiasz się tak dłużej i rozwaliłas sobie tym metabolizm! jeżeli chcesz to naprawic to powinnaś zacząc jeśc więcej-organizm potrzebuje energii, żeby chudnąc, bo jak dostaje za mało to mniej zużywa i wszystko magazynuje, bo się przestawia na "tryb awaryjny", boi się, że będzie dostawał coraz mniej energii, więc zatrzymuje co się da! Co zmienic? *5 posiłków dziennie, koniecznie! lepsze byłoby tylko 6 czy 7 ![]() *powinnaś zacząc od powiększenia śniadania do ok. 350kcal możesz zjesc np. owsiankę z 5 łyżek płatków [50g]na szklance mleka 1,5% i do tego jedno jajko do owsianki możesz dodawac różne dodatki, orzechy, owoce, bakalie czy np. gorzkie kakao dla urozmaicenia lub te 2 jajka +2 tosty [grzanki] pełnoziarniste porządne śniadanie daje Ci kopa na cały dzień, a i tak do wieczora je spalisz! ![]() *posiłki typu mandarynka czy jogurt koniecznie zmień! samotnie nie tworzą one WARTOŚNIOWEGO posiłku! połącz je i będzie dobrze! do jogurtu możesz dodac owoce, otręby(przyspieszają przemianę materii), jedz jabłka, grejpfruty, kiwi, pomarańcze ale łącz je np. z jogurtem, maślanką, czy kefirem, CHOCIAŻ pół kubeczka kefiru do mandarynki i byłoby lepiej ![]() *spokojnie na 2 śniadanie możesz zjeśc kanapkę z chlebem razowym i warzywami, skoro nie chcesz smarowac masłem to posmaruj awokado , wiem jak to dziwnie brzmi, ale to zdrowszy i mniej kaloryczny zamiennik masła, a smak ma podobny (bynajmniej ja jak pierwszy raz jadłam awokado to pierwsze co mi przyszło do głowy, to że smakuje jak masło, parę lat później znalazłam na internecie, że można nim smarowac normalnie chleb ![]() *na kolacje nie jedz już lepiej pieczywa, bo to same węglowodany! zamień je na serek wiejski czy twaróg- koniecznie z jakimś dodatkiem- najlepiej warzywnym, owoce to dużo cukrów-fruktozy i na wieczór już niezabardzo *warto też by znaleźc miejsce na posiłek zwany obiadem ![]() powinien on byc 3-częściowy: ->węglowodany- kasze, makaron pełnoziarnisty, ryż brązowy, skoro masz słaba przemianę materii to chociaż 25g, potem gdy Ci przyspieszy to zmień na 50 ->surówki, warzywa gotowane ->białko- 3 razy w tygodniu? przepraszam, czy to żart? ono ma byc codzienie! ryba, kurczak, indyk, gęś na parze, możesz też jesc kotlety sojowe (raz w tygodniu, nie częściej), czy tofu (to bez ograniczeń, białko i zero cholesterolu) jeżeli nie chcesz, nie masz ochoty na białko, pod taką postacią to dobrym wyjściem będzie soczewica, ciecierzyca- są one bogate w białko i węglowodany, więc mołabyś np. zjeśc warzywa+soczewica na obiad, bo jest ona tutaj źródłem węgli i białka jednocześnie ![]() nie musisz isc do dietetyka czy psychologa, wprowadzaj te zasady stopniowo i zobaczysz poprawę! co do linei detox-odłożyłabym i zamieniła na czerwoną i zieloną herbatę ![]() ja wiem jak jest, jadałam po 300kcal dziennie w dwóch posiłkach- oczywiście nic nie chudłam i jakoś wyszłam z tego! teraz jem 1300-1400 i chudnę, taki mam polepszony metabolizm ![]() dasz radę, ale nie schudniesz na diecie 600kcal, niestety możesz tylko sobie zaszkodzic! Edytowane przez Rubella Czas edycji: 2012-04-21 o 22:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Podoba mi się ten plan, ale niestety nie mam czasu, żeby wdrożyć go w życie. Obawiam się, że przytyję na takim jedzeniu - a NIE MAM CZASU, aby zrzucać jeszcze to. Mam mniej niż 3 miesiące, żeby wyglądać jak kiedyś. Tu nie chodzi o zdrowie, bo w tym momencie jest ono najmniej istotne. Chcę schudnąć szybko. Potem mogę przejść na normalną dietę. Teraz staram się przede wszystkim dostarczyć białka... 2 razy w tyg jem ryby, raz kurczaka. Kiedy nie jem ryb i kurczaka, staram się jeść jajka albo pić jogurty.
Kiedy ostatnio schudłam 25 kg straciłam w bonusie woreczek żółciowy. Już nie odżywiam się tak jak wtedy - jadłam 2 x dziennie wafel ryżowy + jabłko + szklankę kisielu... Edytowane przez MidnightChild Czas edycji: 2012-04-22 o 10:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
![]() niestety na diecie taką jaką masz nie schudniesz ![]() jak zaczniesz jeśc więcej to metabolizm ruszy, będziesz jesc więcej i zaczniesz chudnąc-nawet jeżeli początkowo przybierzesz z 2 kg to potem będziesz miała możliwośc schudnąc, bo pozwoli Ci na to metabolizm-teraz nie ma szans by dał Ci coś zrzucic, jesz tak mało że jest przestawiony na magazynowanie energii ze wszytskiego co się da ![]() nie musisz od razu wcielac wszystkiego co napisałam w życie, ale zacznij po kolei w takiej kolejności jak pisałam, już jesz te 5 nibyposiłków-bo kompletne to one sie są- to teraz powiększ śniadanie-ugotowanie owsianki na mleku nie zajmie chyba dużo więcej, niż ugotowanie jajek na twardo, dodatkowo jest to posiłek tani- 1l mleka 1,5%*-2,50- 4 porcje-szklanki, paczka 400g płatków to koszt ok. 3 zł, a starcza na 8 porcji- zdrowe, śnidanie za złotówkę ![]() możesz do tego dodac daktyle-można kupic na wagę 8zł/kg, lub jakiekolwiek owoce ![]() (ja robię owsiankę w 10minut to założmy, że zajmie Ci to z 5 więcej niż zrobienie i obranie jajek) następnie możesz zmienic te posiłki typu owoc, długo nie zajmie kupienie małego kefiru w sklepie po drodze do pracy i dwa posiłki typu mandarynka zamienisz na mandarynka+pół kefiru (5 minut zajmie to, jak będzie kolejka) możesz wstac wcześniej i obiad ugotowac rano-ugotowanie kaszy, soczewicy, razowego makaronu to 10-15 minut, a w międzyczasie robisz sałatkę i dodajesz do niej oliwy, ugotowanie kurczaka na parze to tez kwestia 10 minut, jak pokroisz w drobniejsze częsci to się szybciej zrobi (20 minut! ![]() gdybyś wprowadziła ten plan w życie to byś może pół godziny straciła (też nie mam czasu i obiad robię na szybko w 20minut- gdy już padam i nie mam sił to odmrażam kotleta w mikrofali, zalewam wrzątkiem kuskus i jem z ogórkiem kiszonym, czy jakąs sałątką ze słoika i mam obiad w 5 minut ![]() *nie kupuj 0 czy 0,5%, bo to sama chemia ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ---------- http://taniecsmakow.blogspot.com/201...z-lodowki.html proszę, ciekawa propozycja dla zabieganych ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
nic z rzeczy które jesz nie nadaje się do nazwania tego posiłkiem ja zanim zmieniłam miejsce zamieszkania to pracowałam 8h i około 3h dojeżdzałam (co było dla mnie gorsze niż 8 pracy) = 11h i jakoś ćwiczyłam twój brak energii i chęci do ćwiczeń nie ma absolutnie żadnego związku z twoja praca tylko z twoim odżywaniem - praktycznie nic nie jesz więc nie wiem co cię tak dziwi w tym, że twój organizm nie ma na nic siły żeby schudnąć trzeba ćwiczyć a żeby mieć siłę żeby ćwiczyć trzeba jeść - ty nie jesz to nie ma siły ćwiczyć Cytat:
![]() genialne podejście sorry ale to nie działa tak, że sobie schudniesz na głodowej diecie a potem jak ci będzie wygodnie zdecydujesz się, że od teraz będziesz zdrowo jeść pierwsza rzecz jaka ci się zdarzy po przejściu na zdrowe jedzenie po tym co wyrabiasz to natychmiastowe jojo - i albo wtedy będziesz tyła na potęge żeby nie umrzeć z głodu albo będziesz dalej brnąć w to co robisz teraz żeby przypadkiem nie przytyć - jakby nie było to droga do nikąd i jedyne co się zmieniło teraz w stosunku do tego co robiłaś wcześniej to to, że sobie wolniej niszczysz zdrowie niż wtedy - ale dalej je niszczysz i naprawdę nie wiem po co siebie oszukujesz że to co robisz jest w jakikolwiek sposób dobre odżywiasz się jak odzywiasz - twój wybór - ale chociaż nie udawaja że to jest w jakikolwiek sposób dobre
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Mówiąc, że nie mam czasu, miałam na myśli, że nie mam czasu na zmianę diety - muszę schudnąć szybko. Może Wy macie do spalenia 5 kilo, ale ja mam wiele więcej.
Nie wiem, jak możesz mówić takie bzdury - że żeby chudnąć, trzeba ćwiczyć ![]() Trzy godzinny dojazd + 8 godzin pracy? Dziewczyno, nie wiesz o czym mówisz. Naprawdę. 8 godzin pracy to jest NIC. A dojazd to najmniejszy problem. Przy "normalnej" diecie wypadały mi włosy. Teraz jest dużo lepiej. Nie wspominając o tym, że dużo lepiej się czuję. Jedynym problemem są bóle w prawym boku od czasu do czasu, ale tak jak ktoś wspomniał - zapewne wynikają z kamieni w przewodach żółciowych. Być może to, jak jem nie jest najlepszą dietą, jednak nie widzę sensu jeść błonnika - chodziłam po nim wiecznie głodna. Dużo lepszym sposobem jest zjedzenie 2 jajek na śniadanie, albo jajecznicy z 1 żółtka, 2 białek i połowy łyżeczki masła - po tym nie chce mi się jeść. Nie wspominając o tym, że otręby są koszmarne w smaku i przypominają trociny. Pieczywa jeść nie będę, wystarczają mi wafle ryżowe. Nie wiem, jak można tak obciążać swój organizm. Może, jakbym sama piekła chleb, to inaczej by to wyglądało, natomiast nie mam zamiaru jeść czegoś, co nie wiem, jak powstaje i co zawiera. Brak chęci do ćwiczeń jest dowodem na to, że próbowałam ich wiele razy i są głupotą ![]() Proste. Żeby nie było jednak, że jestem całkiem na nie - kupiłam łuskane ziarna dyni. W sumie spoko są, brakowało mi ich. No i dzisiaj rano przed śniadaniem 3 szklanki wody z cytryną. Eyo - sorry, właśnie tak działa. Edytowane przez MidnightChild Czas edycji: 2012-04-22 o 19:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
nawet jak schudniesz do wakacji do wymarzonej wagi, to po nich szybko Ci wróci, jeżeli przejdziesz na zdrową dietę. lepiej schudnąc w 2 miesiące np. 6kg, na wakacjach wyglądac lepiej niż teraz i po wakacjach kontynuowac zdrową dietę może po prostu wmawiasz sobie, że czujesz się lepiej? to niemożliwe, aby przy jedzeniu 600kcal dziennie czuc się dobrze przy takiej diecie możesz przestac miesiączkowac, aby okres wrócił będziesz musiała brac leki hormonalne, co wiąże sie z przytyciem zastanów się co lepsze! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Moje "więcej" nie wynika ze sprawdzonej diety, a z zaniedbania - jak kilka lat się nie pilnuje, to kilogramy wracają. Proste. Gdybym nie zaczęła się obżerać, nadal miałabym taką wagę, jak wtedy.
Lol, zastanów się ![]() Tak, kamienie są normalne, kiedy organizm nie otrzymuje wystarczającej dawki magnezu. Lat mam ponad 20. I uwaga - w trakcie nauki na dietetyka. Chcesz mieć mięśnie - miej. Ja ćwiczę tylko tyle, by je nieco rozciągnąć. Tak się składa, że różne osoby mają różne zapotrzebowanie - niezależnie od norm przyjętych odgórnie. Ja swoją normę w pełni wyrabiam i nie widzę sensu traktowania swojego żołądka jak kosza na śmieci. Metabolizm mi nie zwalnia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
jak Ci nie zwolnił to jedz normalne, zdrowe 1200kcal i chudnij ![]() +stanowczo wyrzuciłabym tabletki linea detox-może to one powodują bóle, a skoro jesteś w trakcie nauki na dietetyka to chyba powinnaś cokolwiek o dietetyce wiedziec, a nie jeśc 500kcal dziennie, żeby "nie traktowac żołądka jak śmietnika" ![]() jaki masz wzrost i wagę, że 500kcal jest dobre dla Twojego organizmu? chyba byś musiała miec poniżej 1,40m wzrostu Edytowane przez Rubella Czas edycji: 2012-04-23 o 14:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 510
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Odgrzebuję stary temat żeby napisać o moim "odkryciu", nieco dziwnym... ale może komuś, kto cierpi na niezrozumiałe bóle brzucha podczas diety
![]() Mianowicie, w moim przypadku "sprawcą" bóli okazały się... WAFLE RYŻOWE!!!! Ponieważ nie jem pieczywa, no i staram się w ogóle gluten odstawić, tak więc zastępuję je waflami ryżowymi (no bo z czymś chcę jednak jeść kanapki w pracy... a wafle wydawały mi się do tego celu idealne). No i ze zdumieniem zauważyłam, że za każdym razem gdy zjem swoją porcyjkę wafli (np. śniadanie = 3 cienkie wafle z wędliną i pomidorem lub ogórkiem - i nie, to nieprawda że wafli trzeba zjeść pół paczki żeby się najeść, mi wystarczają 3 i basta!), no i niestety jakieś 30 minut po posiłku zaczyna się ból brzucha... długo nie mogłam dojść, jaka jest przyczyna tych bóli i w końcu odkryłam, że to te piekielne wafle. Nie wiem co w nich takiego jest, teoretycznie przecież to tylko brązowy dmuchany ryż... ale faktem jest że boli i to mocno. Natomiast jak je odstawiam, to mogę zajadać się wszystkim co tylko chcę, włącznie z frytkami i smażonym mięchem, i nic! Tak więc, ku przestrodze... jeśli kogoś boli brzuch i nie wie, co może być przyczyną - to niekoniecznie smażone czy tłuste, zwróćcie uwagę na te "niewinne" wafelki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 138
|
Dot.: Bóle brzucha przy odchudzaniu - help!
Cytat:
Tutaj więcej na temat: http://blog.homemade-baby-food-recip...s-gluten-free/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.