Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[delilahinsomnia]

a ja grapefruita którego mama mi przyniosła ponad miesiąc temu do szpitala.. miałam manie na nie a teraz mi buzią krzywi (ps. owocek trzymał się jak nowy, zrobił sie bardziej czerwony a zatem słodszy) ))

[Maga83]

Kundzia korzystaj póki możesz

Deli ale mi zrobiłaś chęć na tego owocka, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam

[kunegunda.bis]

Napisane przez Maga83

Kundzia korzystaj póki możesz

Deli ale mi zrobiłaś chęć na tego owocka, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam

jak to poki moge? wszytsko sie rozstrzygnie do konca kwietnia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Uffff... Cały plan na dzisiaj zrobiony....

[Maga83]

Kundzia
no wiesz, później w razie czego to winko nie wskazane ale lody jak najbardziej
A do końca kwietnia tydzień został tylko

[kunegunda.bis]

Napisane przez Maga83

Kundzia
no wiesz, później w razie czego to winko nie wskazane ale lody jak najbardziej
A do końca kwietnia tydzień został tylko

wiem wiem Madzia, alkohol daleko w czasie ciazy...

[delilahinsomnia]

Napisane przez Maga83

Deli ale mi zrobiłaś chęć na tego owocka, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam

A chętnie się podzielę bo mam jeszcze jednego

[Maga83]

Kundzia a planujesz testować, czy czekasz aż minie termin @. Bo ja nie mam zamiaru nic testować przed czasem @. W pierwszym cyklu tak się napaliłam, teraz trochę mi przeszło, chociaż @ była wielkim rozczarowaniem

Deli chyba trochę daleko mam do Ciebie, bo ja z wielkopolskiego jestem, a nawet pod lubuskie prawie podchodzi

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja dzisiaj musiałam wyrzucić parę owoców.... Nienawidzę tego robić, nienawidzę wyrzucać jedzenia, ale te owoce były już z leksza niejadalne... Miałam je jeszcze od ciąży, potem jak się wszystko wydarzyło, to mi się odechciało jeść totalnie, no i się owoce popsuły

[kunegunda.bis]

Napisane przez Maga83

Kundzia a planujesz testować, czy czekasz aż minie termin @. Bo ja nie mam zamiaru nic testować przed czasem @. W pierwszym cyklu tak się napaliłam, teraz trochę mi przeszło, chociaż @ była wielkim rozczarowaniem

Deli chyba trochę daleko mam do Ciebie, bo ja z wielkopolskiego jestem, a nawet pod lubuskie prawie podchodzi

mysle ze po terminie, choc endo gin powiedziala zebym testowala w dniu ew @. Kiedy masz termin ew malpy?

[Maga83]

Napisane przez kunegunda.bis

mysle ze po terminie, choc endo gin powiedziala zebym testowala w dniu ew @. Kiedy masz termin ew malpy?

U mnie to ostanie cykle się za każdym razem skracały, o 1-2 dni, więc nie wiem kiedy wypadnie, czekam do 4 maja. A Ty?
Chodzisz do endo-gina w jednym? Też bym chciała, ale u mnie takiego nie ma

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć,
Wstałam po 7 (mimo, że się położyłam spać o 1), no i nie mogłam już leżeć (u mnie leżenie=analizowanie, więc od razu muszę wstawać), wykąpałam się (tzn. długi prysznic, nie lubię kąpieli), przygotowuję śniadanie, a potem będę prasować zaległe rzeczy (nigdy tego nie robię, dziś się skuszę...). Potem obiad, potem spacerek.

[adunia89]

Cześć Dziewczyny! Nie było mnie 2 dni, ale wszystko już nadrobione Ja po zjeździe zaczęłam trochę schizować, już mi się wydaje, że nie zdam egzaminów praktycznych z tłumaczeń ustnych, toż to jakaś masakra jest!

zeberko, super zdjęcie, pięknie Ci z brzuszkiem!

Napisane przez delilahinsomnia

Ale fajne z Was kobietki!!
Wrociłam wczoraj od lekarza o 21:30. Wszystko dokładnie wytłumaczył.

Deli, cieszę się, że trafiłaś na takiego lekarza. Ja chyba będę zmieniać, muszę się rozejrzeć. No i super, że wszystko u Ciebie ok, a bolący jajnik to po prostu owulka

Napisane przez Nita6

a u mnie była "wpadka" dwa tygodnie po # i owoc tego pokazałam na zdjęciu powyżej

Jaka przecudna ta Twoja wpadka!

Pisałyście o kamieniu w wc. U mnie został zaatakowany przez babcię TŻta :P Przyszła kiedyś do nas i zboczenie zawodowe się odezwało. Całe życie w hotelu pracowała, była kimś w stylu managera więc nadzorowała wszystko, łącznie z czystością. Wzięła trochę octu i zażyczyła sobie jakiś stary nóż. Kazała wyjść (jeszcze w ciąży byłam i muliło mnie) i wszystko tak doszorowała, że przez chwilę podejrzewałam, że kibel na nowy wymieniła

A co do łazienek i ich wystroju to z tym akurat nie będę mieć problemu przy remoncie, bo mama powiedziała, że projekcik mi wykona Dlatego teraz $ zbieram. A nie powiem, bo łazienka mi się sypie totalnie, kilkanaście lat temu był remont i niestety wygląda tragicznie (pozwólcie, że nie będę wrzucać kompromitujących zdjęć ).

Co planujecie na dzisiaj kobietki? Ja już po porannym prysznicu, zarzucam śniadanko i jedziemy do babci na 70tkę, kupiliśmy jej uroczy komplet w srebrze, mam nadzieję, że się ucieszy

Perse, a Ty jak się dzisiaj czujesz? Pogoda u mnie bardzo ładna, mam nadzieję, że u Ciebie też i humor lepszy

[fiolusiek]

witajcie ja teraz gotuje rosołek już nie mogę się doczekać kiedy będzie gotowy uwielbiam rosół

[Maga83]

Dzień dobry

TŻ wstał po 16 godzinach spania jak nowo narodzony, a wczoraj wymioty itp. Jedziemy na zakupy na cały dzień. Mamy w planach kupić łóżko do spania, a raczej sofę, bo nie możemy mieć takiego wielkiego łóżka nie składanego w sypialni. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.
Jak na razie nastrój mam taki sobie, dziś mija pół roku, odkąd Hanusia od nas odeszła...

[adunia89]

Napisane przez Maga83

Dzień dobry

TŻ wstał po 16 godzinach spania jak nowo narodzony, a wczoraj wymioty itp. Jedziemy na zakupy na cały dzień. Mamy w planach kupić łóżko do spania, a raczej sofę, bo nie możemy mieć takiego wielkiego łóżka nie składanego w sypialni. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.
Jak na razie nastrój mam taki sobie, dziś mija pół roku, odkąd Hanusia od nas odeszła...

Dobrze, że z Tżtem już dobrze. W takim razie pędźcie na zakupy! Nie wiem jak Ty, ale ja uwielbiam kupowanie mebli, ogólnie wyposażenia do domu. Z ciuchami się męczę, bo nic mi wiecznie nie pasuje.
No i przytulam Cię mocno

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez adunia89

Deli, cieszę się, że trafiłaś na takiego lekarza. Ja chyba będę zmieniać, muszę się rozejrzeć. No i super, że wszystko u Ciebie ok, a bolący jajnik to po prostu owulka


Perse, a Ty jak się dzisiaj czujesz? Pogoda u mnie bardzo ładna, mam nadzieję, że u Ciebie też i humor lepszy

Tak, Deli ma chyba świetnego lekarza, polecało mi go już kilka osób, mimo, że mieszkam dosyć daleko od miejsca, w którym przyjmuje.

A dziękuję, ciągle coś staram się robić, zajmować myśli... Dostałam obsesji na punkcie sprzątania, więc w to się bawię, zaraz będę prasować. A po południu właśnie z powodu ładnej pogody spacerek, oby się nie popsuła.

Napisane przez Maga83

Dzień dobry

TŻ wstał po 16 godzinach spania jak nowo narodzony, a wczoraj wymioty itp. Jedziemy na zakupy na cały dzień. Mamy w planach kupić łóżko do spania, a raczej sofę, bo nie możemy mieć takiego wielkiego łóżka nie składanego w sypialni. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.
Jak na razie nastrój mam taki sobie, dziś mija pół roku, odkąd Hanusia od nas odeszła...

Przykro mi Ja też się boję wszystkich rocznic.... Ale to pół roku - możecie spokojnie już myśleć, ja muszę czekać tyle długich miesięcy. Choć im dalej od tego dnia, tym spokojniej podchodzę do myśli o następnej ciąży. Zaraz po porodzie chciałam już już znowu być w ciąży, teraz myślę o tym z większym spokojem.

My też nie mamy łóżka (nie mam sypialni, tylko duży pokój z kompletem wypoczynkowym, na którym śpimy i mały pokój z tapczanem kupionym niedawno z myślą o dziecku - w sensie, że będę tam spać z małym ).

[bacharybnik]

Nie nadrabiam bo nie mam czasu, wpadłam tylko na chwilkę.

Tobiasz zrobił mi dzisiaj prezent i spał od 23:00 do 6:00, tzn o 6:00 się obudziłam i (.)(.) miałam jak kamienie więc obudziłam małego śpiocha

[pani22ka]

Napisane przez bacharybnik

sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

[zebrawpaski]

HEJ!

Pogoda cudna.
W domu mam żar bo Mama od 4.00 rano paliła w c.o aby siostrze wody do kąpieli nagrzać. Siostra była na weselu a dzisiaj popołudniu jedziemy na chrzciny i jest chrzestną.
I niestety ani ja ani Mama nie umiemy przełączyć zaworów aby piec grzał tylko na wodę a nie równocześnie na kaloryfery....
Czuję, że pierwsze co Tz-et zrobi jak się przeprowadzimy to szkolenia z obsługi pieca....

Najadłam się rano parówek i chce mi się
zresztą ostatnio coś często czuję, że mi niedobrze...
Któraś też tak miała w III trymestrze, że narzekała na powrót mdłości inutil Ty?
Wczorajsze dolegliwości przeszły po 10 minutach ale starchu się najadłam. Tz rano dzwonił i mówię mu co się działo - przykazał mi, leżenie od jutra do następnej wizyty (sobota)...

Napisane przez adunia89

zeberko, super zdjęcie, pięknie Ci z brzuszkiem!

dzięki

Napisane przez adunia89

A nie powiem, bo łazienka mi się sypie totalnie, kilkanaście lat temu był remont i niestety wygląda tragicznie (pozwólcie, że nie będę wrzucać kompromitujących zdjęć ).

moja, z której korzystamy u Rodziców na piętrze remontu nie widziała nigdy a Tata zrobił ją 25 lat temu (ćwierć wieku)
Łazienka w boazeri....
Jak ktoś mnie odwiedza to tylko myślę, żeby się mu sikać nie chciało.
Dla nas jest zbawienna bo na dół do Rodziców nie trzeba biegać(chociaż w zimie pamiętacie jaką miałam tam temperaturę +6).
Remontować nie było sensu bo my tu tylko przejściowo mieszkamy a potem jak moje Rodzenstwo jakoś zacznie sobie układać życie i któryś tu zostanie to sobie zrobią po swojemu.


Maga, kunegunda- obsypuję Was pozytywnymi myśłami
odganiamy @ - a sio...

[eseska]

Dzien dobry! dziewczynki ja popatrzyłam na liste to załapałam sie na 9 - a myslałam ze więcej pisze :-( Ale dołaczam do fanów postów PANIKI!

Napisane przez natalia_23

teraz więcej siedzę na tablecie a tam znów pisać nie lubie tylko czytam jak mi się uda bo mój syn jak dorwie tableta to mi od razu net wyłącza mój zdolniacha

Muszę się pochwalić bo dziś 1 raz wyszłam z domu sama bez synka na 1 h nieźle nie jakoś tak dziwnie mi było

NATKA! Synus wie jak rozłączyc internet bo chce Cie miec tylko dla siebie. Ale i jest dzielny jak wychodzisz. Brawo głównie dla Ciebie!!!!!!

Napisane przez Alfahelisa

zawsze sobie obiecuję a później zapominam, że zrobie zdjęcie łazienki teściów mikro a do tego tysiąc pierdół i pierdo lników
tam to dopiero bys klaustro złapała

I ja bede miec taka malutka łazienke tylko mam nadzieje ze pierduł mniej naustawiam!

Napisane przez Maga83

Kundzia a planujesz testować, czy czekasz aż minie termin @. Bo ja nie mam zamiaru nic testować przed czasem @. W pierwszym cyklu tak się napaliłam, teraz trochę mi przeszło, chociaż @ była wielkim rozczarowaniem

mAGUŚ! Tzrymam Kciuki i za KUNDZIE Też!

Napisane przez bacharybnik

Tobiasz zrobił mi dzisiaj prezent i spał od 23:00 do 6:00, tzn o 6:00 się obudziłam i (.)(.) miałam jak kamienie więc obudziłam małego śpiocha

Grzeczny synuś!
BASIU! sto lat, zdrówka i spełnienia marzeń.
Bardzo zle było w drodze po Tz?

[bacharybnik]

pani22ka i eseska dziękuję za życzenia

Napisane przez eseska

Bardzo zle było w drodze po Tz?

Było ok, na początku Tobiasz gadał ze mną z pół godziny a później zasnął i obudził się na lotnisku. Z powrotem jak jechaliśmy to był trochę marudny ale później też zasnął i obudził się w domu.

[adunia89]

Basiu, sto lat!!!

[anusia1808]

BASIU wszystkiego najlepszego:r oza:

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Hejka
u mnie dzisiaj pogoda prześliczna więc w planach jest spacer i działka teściów muszę przytargać do domu troszkę kwiatów bo jakoś tak ponuro a ja uwielbiam kwiaty w domu ale tylko cięte.
Jednak najpierw muszę wykombinować coś na obiad jakieś pomysły??? bo jak na razie mam tylko odmrożoną pierś z kurczaka i dumam co z niej wykombinować (kotlety odpadają)
O swojej łazience nie będę nic pisać bo wygląda jakby ktoś do niej wrzucił granat, zbieramy się z remontem już przeszło dwa lata i nie możemy się zmobilizować, najbardziej to przeraża mnie ten bałagan towarzyszący remontom w domu

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33667109]Ja zaraz się zbieram i jadę zapisać męża do poradni rehabilitacyjnej. Pewnie potem coś wymyślę i znowu się nachodzę, ale to dobrze, szybciej schudnę, jeszcze 10 kilo zostało.
A do pracy w czerwcu i to dziwne, ale się cieszę z tego.[/QUOTE]


PERSE i udało ci się umówić Tż na wizytę? Dobrze że cieszysz sie z powrotu do pracy jak będziesz miała dużo zajęć to mało będzie czasu na zamartwianie się

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Postanowiłam zrobić jeszcze jedno podejście do lekarza i umówiłam się na wizytę do zupełnie innego lekarza niż chodziłam do tej pory, przyznam że jak pomyślę o jutrzejszej wizycie to mam takiego stresa że aż w brzuchu mnie ściska ale muszę iść bo poziom prolaktyny mi znowu skoczył w górę a nie chcę brać na własną rękę żadnego leku bo od tego cyklu zaczęliśmy starania. Poza tym jutro będzie 13dc to może USG mi zrobi i powie coś mądrego

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez anusia1808

Hejka
u mnie dzisiaj pogoda prześliczna więc w planach jest spacer i działka teściów muszę przytargać do domu troszkę kwiatów bo jakoś tak ponuro a ja uwielbiam kwiaty w domu ale tylko cięte.
Jednak najpierw muszę wykombinować coś na obiad jakieś pomysły??? bo jak na razie mam tylko odmrożoną pierś z kurczaka i dumam co z niej wykombinować (kotlety odpadają)
O swojej łazience nie będę nic pisać bo wygląda jakby ktoś do niej wrzucił granat, zbieramy się z remontem już przeszło dwa lata i nie możemy się zmobilizować, najbardziej to przeraża mnie ten bałagan towarzyszący remontom w domu

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------




PERSE i udało ci się umówić Tż na wizytę? Dobrze że cieszysz sie z powrotu do pracy jak będziesz miała dużo zajęć to mało będzie czasu na zamartwianie się

I ja się przyłączam do życzeń dla Basi - wszystkiego najlepszego!

Mnie w remoncie łazienki najbardziej przeraża niemożność korzystania z niej....

Tak, umówiłam męża, na czerwiec.
Tymczasem lecę na spacerek, póki się nie rozpada.

Miłego popołudnia!

[anusia1808]

Napisane przez fiolusiek

witajcie ja teraz gotuje rosołek już nie mogę się doczekać kiedy będzie gotowy uwielbiam rosół

FIOLUSIEK to zupełnie jak mój Tż on mógłby jeść rosół trzy razy w tygodniu

[BERBIE]

Basiu 100 lat

[Lucy1111]

dobry wieczór

jakie tu dzisiaj pustki

u nas przepiękna pogoda. od rana świeciło słonko.

Byłam do południa z małą na spacerze i na rynku natknęłam się na plakaty stop aborcji. straszne zdjęcia ;( bardzo zasmucił mnie ten widok....



Basiu, sto lat!!!!

p.s. ale imprezowy weekend

[adunia89]

Napisane przez Lucy1111

dobry wieczór

jakie tu dzisiaj pustki

u nas przepiękna pogoda. od rana świeciło słonko.

Byłam do południa z małą na spacerze i na rynku natknęłam się na plakaty stop aborcji. straszne zdjęcia ;( bardzo zasmucił mnie ten widok....



Basiu, sto lat!!!!

p.s. ale imprezowy weekend

Ja za to wczoraj na uczelni popłakałam się na zajęciach... Dostaliśmy film do tłumaczenia, film o dzieciach w obozach koncentracyjnych. Jak tylko zobaczyłam początek, łzy same się polały, a kobieta nie wiedziała jak się zachować. Rozwaliło mnie to na łopatki.
A pustki ze względu na pogodę, ja też nie dawno wróciłam dopiero do domu

[maksikola]

Napisane przez Lucy1111

Amilciu, zakryłaś (.)(.) na solce? bo ja też się wybieram, a mam obawy ze względu na karmienie

Napisane przez amilcia

- yes przykleiłam kremem płatki kosmetyczne. Nie zakryłam całych (.)(.).

ja też chodzę

proszę mnie dopisać do fan-klubu postów paniki

Basia

Oglądamy ranczo