Wszystko co chciecie wiedzieć, ale nie macie kogo zapytać - cz. XIII

[Stace]

Napisane przez szprotka_

obstawiałabym targ na przymorzu (przystanek dalej od eklerka, mając za plecami alfe w kierunku jelitkowa) lub targ/bazar na dolnym mieście (tylko nie pamiętam kiedy działa, chyba we wtorek i czwartek).

kurczę, mam zaćmienie, możesz powiedzieć gdzie to jest?

a na przymorzu to chyba w dni powszednie nie?

[kamelka33]

Czy takie coś będzie nadawało się pod transparentne, zwiewne bluzeczki, aby ukryć prześwitujący biustonosz?:
http://www.stradivarius.com/webapp/w...Bmarszczeniami

[szprotka_]

Napisane przez Stace

kurczę, mam zaćmienie, możesz powiedzieć gdzie to jest?

a na przymorzu to chyba w dni powszednie nie?

nie daleko stadionu żużlowego. jakkolwiek to dziwnie brzmi (ale prawdziwe), kieruj się za dziadkami z wielkimi siatkami, tobołkami i innymi takimi rzeczami, jadącymi tramwajami na stogi to trafisz

tak, chociaż w soboty też czasami działa, ale krócej chyba.

[olasia99]

Napisane przez kamelka33

Czy takie coś będzie nadawało się pod transparentne, zwiewne bluzeczki, aby ukryć prześwitujący biustonosz?:
http://www.stradivarius.com/webapp/w...Bmarszczeniami

Ale to też będzie prześwitywać i pewnie wyglądać jak stanik Albo strój kąpielowy.
Chociaz nigdy nie miałam, to sprawia takie wrażenie. Ale chyba bym padła latem "dwa staniki" + jakaś bluzka ... br

[Stace]

Napisane przez szprotka_

nie daleko stadionu żużlowego. jakkolwiek to dziwnie brzmi (ale prawdziwe), kieruj się za dziadkami z wielkimi siatkami, tobołkami i innymi takimi rzeczami, jadącymi tramwajami na stogi to trafisz

tak, chociaż w soboty też czasami działa, ale krócej chyba.

aa, no wiem gdzie jest żużel, ostatnimi czasy prawie codziennie tamtędy jeździłam, ale jeszcze nie obczaiłam gdzie ten rynek

no właśnie tak pytam, bo wiem, że w niedziele dzień lumpkowy

[lukrecja222]

Czy wysyłając list polecony do Anglii trzeba także wypełnić taki druczek do poleconego jak wysyła się w Polsce? Czy to jest jakiś inny druczek i trzeba o niego prosić na poczcie w okienku?

[ha psi]

lukrecja ja wysyłałam do włoch i był taki sam druczek

[Heroldin]

Napisane przez TheKey

Jeśli zachowam sobie kopię listu to i tak praktycznie żaden dowód że w liście tym poleconym było to samo co na mojej kopii. Zastanawiałam się nad faksem, ale czy w ten sposób mam jakiekolwiek potwierdzenie że faks został odebrany przez ten właśnie numer?

Nie myśl już tak spiskowo. W/g mnie list polecony jest "bezpieczny". Możesz dodatkowo wysłać : za potwierdzeniem odbioru .
Fax "napisze", że dokument został dostarczony pod wskazany numer . Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze parę lat temu, dokument wysłany faxem nie był "bezpieczny" . Tusz blakł czy coś . Jeśli już wyślesz faxem, to zrób kserokopię .
Jeśli masz aż takie obawy, idź / jedź do siedziby firmy, złóż dokument w kancelarii {czy jak to się tam nazywa} i niech Ci podpisem, datą i pieczątką potwierdzą na kopii przyjęcie.

Napisane przez lukrecja222

Czy wysyłając list polecony do Anglii trzeba także wypełnić taki druczek do poleconego jak wysyła się w Polsce?

Wysyłam do Holandii i Niemiec . Druczek taki sam .

[Beczka Soli]

Napisane przez taka_sobie_jedna

Dzięki Dziewczyny,
tylko powiedzcie mi jeszcze jakie są całkiem sprytne parametry, tak, żeby można bylo oglądać spokojnie bez mrowiska i żeby ten obraz fajny był.
Chcę wydać nie więcej niż 2 tysiące, myślę o jakiś 32-40 calach. Nie mam wielkich wymagań tylko nie wiem na które cyferki uwagę zwracać. Akurat na telewizorach nie znam się ani trochę

Dokładnie tak jak tu:

Napisane przez olasia99

U mnie telewizor na kablówkę chodzi tak sobie, za to z dekoderem (za 1zł ) śmiga, że hej Więc kablówka może nie wyglądać super, jak się ją podłączy

A na zwykłej antenie pokojowej również nie będzie adehade3d
Sama cały zeszły tydzień przechodziłam za telewizorem i w końcu zdecydowałam się na jeden.
Na co zwracać uwagę?
Przede wszystkim na klasę energooszczędności - dlatego nie zdecydowałabym się na plazmę (nawet D), a LCD (A), LED (A+)
Na częstotliwość odświeżania (im więcej tym lepiej)

Po za tym w sklepach obraz pokazowy często nadawany jest z płyty DVD, a tam jakość może być naprawdę różna.

[olasia99]

Myślicie, że mogę sobie z marszu zajść do hurtowni i kupić jedną rzecz?
To mnie interesuje http://www.scarlet-bialystok.pl/index.html . Jakaś babeczka z mamy pracy sobie tu kupuje i sprzedaje w zakładzie, a firmą żadną nie jest.

[Beczka Soli]

Napisane przez olasia99

Myślicie, że mogę sobie z marszu zajść do hurtowni i kupić jedną rzecz?
To mnie interesuje http://www.scarlet-bialystok.pl/index.html . Jakaś babeczka z mamy pracy sobie tu kupuje i sprzedaje w zakładzie, a firmą żadną nie jest.

Z marszu - pewnie, nie musisz mieć firmy by tam coś kupić
ALE
Najczęściej - i zapewne tak będzie i w tym przypadku, jest warunek taki, że będziesz musiała dokonać zakupu na minimum xxx zł albo na xx sztuk

[olasia99]

Napisane przez Beczka Soli

Z marszu - pewnie, nie musisz mieć firmy by tam coś kupić
ALE
Najczęściej - i zapewne tak będzie i w tym przypadku, jest warunek taki, że będziesz musiała dokonać zakupu na minimum xxx zł albo na xx sztuk

Może po prostu wyślę do nich maila. Musze wyjść za 2h, może do tego czasu odpiszą A rajstop potrzebuję na gwałt, ze sprawnych mam w domu tylko 60, a muszę dzisiaj nałożyć spódnicę. Nie wiem, co robiłam w weekend, najlepiej przypomnieć sobie wszystko w poniedziałkowy poranek

[chandra]

Napisane przez chandra

Ja mam pytanie odnośnie faktur vat, dopiero będę mieć z nimi jako taką styczność ale w temacie jestem zielona, przeglądam co moge i mam pare pytań mogą być banalne ale wolę sie upewnić
czy cena podana np na odwrocie książki jest ceną netto czy brutto? którą wartość należy wpisać najpierw? z tego co czytam to vat na książki wynosi 5% ??

ktoś pomoże i jeśli Któraś z Was zna strony gdzie mogę zobaczyć poczytać jak sie wypełnia faktury to poprosze szukam tez sama ale większość to str z programami a ja bym chciała krok po kroku,dlaczego tak a nie inaczej, co w tej rubryce itp

[olasia99]

Cena na odwrocie książki, czyli tyle, ile płacisz w księgarni, jest ceną brutto czyli ze wszystkimi obciążeniami. Netto jest bez podatku
http://www.cku.pl/podr1_bu/pdf/faktura.pdf
http://zasoby1.open.agh.edu.pl/dydak...php?id=faktury
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&...CnQ1tEw8tNUatA

[chandra]

Napisane przez olasia99

Cena na odwrocie książki, czyli tyle, ile płacisz w księgarni, jest ceną brutto czyli ze wszystkimi obciążeniami. Netto jest bez podatku
http://www.cku.pl/podr1_bu/pdf/faktura.pdf
http://zasoby1.open.agh.edu.pl/dydak...php?id=faktury
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&...CnQ1tEw8tNUatA

dziękuje za odp różnice między netto a brutto rozumiem, chodzi mi o to że na druku faktury jest tabelka z wartością netto i brutto i nie wiedziałam właśnie co pierwsze,ale skoro znam cene brutto (albo netto) to ją wpisuję pierwszą a gdzieś z boku obliczam sobie ile wynosi kwota vat i te obliczenia wpisuje w tabelki, pytam bo ja praktycznie nie miałam nigdy kontaktu z klientem który prosi o fakture mimo to koleżankom chwile schodziło z wypełnianiem

[malina885]

mam czarne jeansy, które strasznie obłażą, " rolki" do ubrań niewiele pomagają. Co mogę zrobić? wszystko się do nich przykleja, a tak lubie te spodnie

[effcia82]

Czy kupię gdzieś w Krakowie, w sklepie stacjonarnym, cukier brzozowy - ksylitol?

[Dotka90]

W carrefourze jest

[DwaKoty]

Napisane przez Mitsukki

Dlaczego nie? Japoński to jeden z banalniejszych języków jakich w życiu się uczyłam. Jeśli chodzi o wymowę - to samo. Poza tym większość ludzi uczących się japońskiego to fani mangi i anime, więc raczej nie mają problemu z wymową, bo są świetnie osłuchani. Jeśli chodzi o pismo - opanowanie hiragany i katakany biegle to max tydzień i już z nimi można spokojnie funkcjonować. Oczywiście mamy też kanji i jeśli chcemy czytać po japońsku czy do Japonii jechać to musimy znać, ale to wcale nie jest takie trudne jak się wydaje.

Wiec czy mozna przez to rozumiec, ze skoro ten japonski jest dla ciebie tak banalnie prosty, to jestes w nim plynnie biegla? Albo biegle plynna? Formy grzecznosciowe masz w malym palcu i okolo 3 tys kanji opanowane na bank? JLPT1 zdany na 100%?

Skoro ten japonski jest tak banalnie prosty i skoro te kanji nie sa az takie trudne jak sie to wydaje, to ciekawi mnie dlaczego w japonskich szkolach zaczynaja nauke krzaczkow juz w wieku 3 lat? Hmmm...

[jezozwierzyk]

Hej
Mam do wyprania baaaaaardzo brudne (aż czarne) firanki, są to zwykłe firany z grubego materiału (nie żadne tiule, mgiełki itp). Na jakiej temp je uprać??

[Carame]

Czy kolejność kierunków/uczelni ma jakieś znacznie w rekrutacji na studia?

[Charmain]

U mnie miała znaczenie kolejność kierunków bo mogłam wybrać tylko 3 a dostając się na pierwszy na liście na drugim już mnie nie brano pod uwagę.
Każda uczelnia inaczej sobie to wymyśliła.

[sensualangel]

Dziewczyny dlaczego materiał gipiura jest taki drogi 150zł za 90cm

[monilkaa]

Napisane przez Charmain

U mnie miała znaczenie kolejność kierunków bo mogłam wybrać tylko 3 a dostając się na pierwszy na liście na drugim już mnie nie brano pod uwagę.
Każda uczelnia inaczej sobie to wymyśliła.

A to nie jest tak teraz, że można wybrać dowolną ilość kierunków?

[TheKey]

Napisane przez Heroldin

Nie myśl już tak spiskowo. W/g mnie list polecony jest "bezpieczny". Możesz dodatkowo wysłać : za potwierdzeniem odbioru .
Fax "napisze", że dokument został dostarczony pod wskazany numer . Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze parę lat temu, dokument wysłany faxem nie był "bezpieczny" . Tusz blakł czy coś . Jeśli już wyślesz faxem, to zrób kserokopię .
Jeśli masz aż takie obawy, idź / jedź do siedziby firmy, złóż dokument w kancelarii {czy jak to się tam nazywa} i niech Ci podpisem, datą i pieczątką potwierdzą na kopii przyjęcie.

Zadzwoniłam do firmy, powiedzieli mi, że z racji tego, iż kwota netto nie przekroczyła 200zł, to oni nie wysyłają do mnie PIT-u, tylko rozliczają się ze mnie z Urzędem "podatkiem zryczałtowanym". I że w takim razie ja PIT-u składać nie muszę. Dziwi mnie to trochę, bo w internecie znalazłam informacje, że choćby zarobek wyniósł 1 grosz to i tak należy się z niego rozliczyć

[mm444]

Treść usunięta

[Carame]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Z tego co wiem jest tak, że można wybrać dowolną ilość kierunków, ale tylko 3 uczelnie.

[plywok]

czy jeśli bym się zdecydowała na zabieg keratynowe prostowanie włosów to powinnam kupić te kosmetyki specjalne u fryzjera? czy mimo wszystko taniej mi wyjdzie na allegro? na jaki koszt się szykować?

[mm444]

Treść usunięta

[Mitsukki]

Napisane przez DwaKoty

Wiec czy mozna przez to rozumiec, ze skoro ten japonski jest dla ciebie tak banalnie prosty, to jestes w nim plynnie biegla? Albo biegle plynna? Formy grzecznosciowe masz w malym palcu i okolo 3 tys kanji opanowane na bank? JLPT1 zdany na 100%?

Skoro ten japonski jest tak banalnie prosty i skoro te kanji nie sa az takie trudne jak sie to wydaje, to ciekawi mnie dlaczego w japonskich szkolach zaczynaja nauke krzaczkow juz w wieku 3 lat? Hmmm...

Nie wiem dlaczego tak agresywnie zareagowałaś Meliski się napij

Co do pogrubionego: Nie, nie można tak zrozumieć, chociaż nie wiem po co pytasz, skoro zrozumiałaś jak Ci się podoba
Jeśli napiszę, że jazda na rowerze jest prosta, to znaczy, że startuję w zawodach i skaczę wyczynowo na BMXach?

Nie, nie znam biegle. Przerwałam naukę japońskiego, bo aktualnie nie mam na to kasy i uczę się kilku innych języków jednocześnie - nie wyrobiłabym czasowo i finansowo. Hiragane i katakanę ogarnęłam w tydzień. W trakcie nauki tego języka nie miałam problemów z zapamiętywaniem słownictwa, może dlatego, że dużo słów brzmiało znajomo, właśnie dlatego, że oglądałam kiedyś sporo anime. Co do kanji - praktyka czyni mistrza, wiadomo, że to wymaga czasu, ale czy to znaczy, że ten język jest trudny i nie da się go nauczyć bez nauczyciela? Bo chyba nie zrozumiałaś tematu, w którym się wypowiadasz. Ja nie napisałam, że kanji jest błyskawiczne do nauczenia. Zresztą w tej chwili uczę się chińskiego i znaki najlepiej łapie się w praktyce, używając ich, a nie wkuwając znak - znaczenie jeden po drugim. Szczególnie, że trzeba włożyć w to swój czas - nauczyciel ci znaków nie wbije do głowy, prawda?

Nie wiem o co Ci chodzi, czyżby lokalizacja to Japonia? Przepraszam, ale brzmisz jak osoba, która miała okropny problem z nauczeniem się języka i wpada w szał i frustrację, że dla kogoś taki język może być łatwy.
Francuski też ponoć jest straszliwie trudnym językiem, a dla mnie jest milion razy prostszy i logiczniejszy od dajmy na to niemieckiego.
Proponuję pogodzić się z faktem, że nie dla każdego nauka języka to dramat i męka. Jedni łapią szybko matematykę, inni szybko uczą się języków. Deal with it.