mamusie listopad-grudzień 2011 cz.2

[ela3010]

Napisane przez elf27

OLUSIA no powinnam pojechać na prześwietlenie, ale szukam wymówek, bo nie znoszę szpitali. TŻ zapbrał samochód a w nim fotelik więc taksówką odpada. No mam do dyspozycji rower z koszykiem zakupowym więc ewentualnie mogłabym się zmotywować ALE... nie wiem czy dojechałabym do szpitala. Łysiejąca, z rozgrzanymi piersiami i diabłem w oczach, pedałująca 1 nogą z małym talibem na plecach... chyba ktoś wezwałby żółte kaftany

DYGOTKA z witaminką K to wiem, z D myślałam podobnie.

Wogle witam poniedziałkowo. U mnie dziś wietrznie, zimno, buro i ponuro. Siedzimy w domku. Impreza wczoraj się udała, a nalatałam sie jak głupia.

Fajnie że miło spędziłyście weekend, szkoda że fotek nie dodajecie na forum.

Glam fajnie ze pamiętasz o mnie, jak znajdzieszsprzęt to wstawiaj wyszywanke.

Idę do klubu.

[ggoraa]

a oto szczesliwy trzylatek ,dla tych co nie maja fb

[dygotka8]

Napisane przez ggoraa

a oto szczesliwy trzylatek ,dla tych co nie maja fb

aż miło prezenty dawać jak się dziecko tak cieszy
a jaki podobny do Ciebie!

[pokszyfka]

4str musiałam nadrobić wrrr

gluten to wspólna nazwa białka roslinnego, występującego w pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie. Proces wprowadzania glutenu można rozpocząć juz w 5 m.ż. - poradnik bobovita

czytałam też w kilku miejscach, że po 6mż. wprowadzać gluten. zazwyczaj na opakowaniu kaszek i innych jest napisane czy jest to produkt bez czy glutenowy.
na opakowaniu kaszy manny jest napisane że rozrabia się ją w wodzie i dodaje do wrzątku, np mleka w objętości 7razy większej. Podobno najlepiej kaszkę ugotować osobno i dodac do:mleczka, zupki czy czegos tam co podaje sie dzidkowi Zaczynamy podawac gluten od połowy łyżeczki przez tydzień - tak gdzies czytałam i tak mi siostra doradzała(ma 2 dzieci)później zwiekszamy.

w gazecie "witaj na świecie" pediatra pisze: "Zgodnie z polskim schematem zywienia niemowląt zaleca się, aby maluszkowi w 7 mż serwować jeden raz dzienni porcję ok 180ml mleka następnego z dodatkiem kaszki zbożowej glutenowej (2-3g na 100ml)..."

różnie z tym jest...
łehh to się spisałam

[glamourous]

O wy cholery to ja z dziecmi do lekarza, zlobek zalawtiam a wy w tym czasie 4 strony
Chcecie dzis watek zamknac czy jak???????
Ide na obiad pOtem podoczytuje

[ggoraa]

Napisane przez glamourous

Chcecie dzis watek zamknac czy jak???????

chyba taki cel na dzis hahahah

[glamourous]

Chlopcy pozarli po 180 ml zupki a mi wyszlo ze w takim razie ja
Musze codziennie ze dwa litry mleka produkowac liczac 6 posilkow ( a jest ich zazwyczaj 8+ po 150 ml razy 2 normalnie krowa dojna


Neurolog nam zalecil dalsza rehabilitacje- mowi ze on to by zalecal wszystkim dzieciom bez wyjatku rehabilitacje dopoki nie zaczna same
Chodzic- zapobiegawczo zeby nie nabraly zlych nawykow np chodzenia na palcach, koslawienia stopek itd
Wiec raz w tyg nadal sie rehabilitujemy

A zlobka oczywiscie nie zalatwilam... Na wrzesien tez slabe szanse
Generalnie w miescie 150 tys sa az 3 zlobki- dla dzieci ponizej roku w dwoch grupa 30 dzieci, w trzecim 20 czyli razem 80 miejsc. Nie ma
Co zyjemy w panstwie prorodzinnym

[zmyslkobiety]

glam szczecin ma az 6 złobków, wiec szkoda gada

[princessskaa]

No i stało się Mamuśki Moje dziecie przeszło na wyższy level Jadło jabłuszko z łyżeczki Jutro znowu dam jej troszkę Na fb fotka uwieczniająca Ale dla mam, które nie mają fb wstawiam i tu fotę pochwalną

[Bahamadia_25]

Nadrobiłam

Teraz zapomniałam co miałam pisać ...

Elf, sikam bidulko Ty

Z fotelikami to ja już gupieję - pododnie do tych które się motają w glutenach.
Ja zaczynałam podawać od 1 płaskiej łyżeczki, nic nie było kontynuowałam. Ale nie daję do każdej zupy, co jakiś czas.
Jutro robię pierwszy raz czerwony barszcz na wołowinie ....

Byliśm,y wczoraj cały dzień na wycieczce w czeskim zoo. Mimo że safari było zamknięte to i tak wypad się udał. Michał całą drogę spał, czyli 2.5h + 3.5h zwiedzania. Bałam się że pomyli mu się dzień z nocą, ale było ok. Spał już o 21.30 dwa razy się budził 1 i 5.

Wstał o 7, poszedł spać o 8 do 11, ja razem z nim , na dworze przespał się z 30 min i teraz dalej śpi od 40 min.....

Dziś teścia imieniny, a tż dalej z nim nie gada od swiąt. Ciekawe jak bedzie ...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez princessskaa

No i stało się Mamuśki Moje dziecie przeszło na wyższy level Jadło jabłuszko z łyżeczki Jutro znowu dam jej troszkę Na fb fotka uwieczniająca Ale dla mam, które nie mają fb wstawiam i tu fotę pochwalną

Żywa reklama Gerbera hihih dla Roksi

My dzisiaj na podwieczorek pierwszy raz jemy kaszkę kukurydzianą z jabłkiem ( Matka Polka robi sama )

[owieczka86]

witam

sozaa moja chrześnica jeszcze nie wpadła na to żeby tą kupę rozdeptać

ggoraa torcik oczywiście jest świetny

glamourous OlusiaS moze coś jest z tym wczesnym wstawaniem bo Filipek w sobotę wstał o 5.40 a w niedzielę coś około 7.30 chyba...

nikaa2 mój narazie też jeszcze w gondoli podróżuje ma jeszcze troszkę miejsca,zresztą jak nie śpi to nogi na burty zarzuca ale jak ciepło zrobi się na dobre to zmieniamy gondole na spacerówkę

ja_dalia ja ser żółty jem dość często i młodemu nic nie jest

piszę tego posta od około 1,5godziny - Fifi nie daje... tż ma tydzień urlopu...ale i tak jakby go nie było bo pojechał do kolegi za miasto po drzewo...dzwonił żebym do nic dojechała bo tam piekna pogoda a u nas pochmurno ale mi się nie chce... zanim zbiorę Filipka i tam dojadę to pewnie nie będzie już tak ciepło
jutro o 11 odbieram wyniki badań Filipka i idę z nimi do lekarza... mam nadzieję że wszytko jest ok -> trzymajcie kciuki
Fifi mnie dobija o 14 zjadł słoik zupki i od tego czasu już 4 razy cyca wołał... a teraz 5 raz krzyczy no i chwilę dojadł i poszedł spać więc ja lecę głowę umyć... jak ja bym chciała mieć przynajmniej pół dnia tylko dla siebie... ale cóż na tżta jak widać nie mam co liczyć no i na moją mame też nie od chrzcin Filipka nawet nie zadzwoniła - już tydzień...ehhh

[agnieszka 0605]

Napisane przez owieczka86

Moja chrześnica zrobiła ostatnio kupę na dywan pod krzesło ... hehe siostra pozwoliła jej posiedzieć trochę bez pieluchy,włączyła jej bajkę i poszła sie myć,za jakis czas przychodzi do niej Amleka i mówi : "mama kupa" siostra sie pyta "chcesz kupę??" a ona "nie już zrobiłam" i prowadzi ją do pokoju pokazując pod krzesło hehehe

elf jak piersi? <jak to brzmi >

Napisane przez ja_dalia

pytanie- czy to musi byc te 2-3g CODZIENNIE ?

tak - codziennie

Ja mam holle - mieszałam 1 łyżeczkę z letnią wodą i dodawałam do owoców albo do zupki. Są też z hippa pierwsze ciasteczka z glutenem - można je rozmaczać w np. mleku i też jest ok. Tylko to drogo wychodzi, bo 30 ciastek kosztuje ok. 10 zł, a na opakowaniu jest napisane, że w ramach ekspozycji po 5 m 2-3 ciasta dziennie. My już na szczęście ekspozycję mamy za sobą.

ggoraa przystojniak, ale jaki on duuży

princessskaa prawdziwa księżniczka - i jakie ma zalotne spojrzenie, cudo!

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

A moje dziecko zaczyna mówić mama co prawda mówi to nieświadomie, ale matka i tak się cieszy I jak to napisała Princesska my też przechodzimy na wyższy level - zaczął się nam etap pełzania

No - to się pochwaliłam A żeby nie było tak kolorowo to zupki nadal nam idą opornie

[glamourous]

Owieczko moze 1 sloiczek to mu za malo? W malych to jest 125-130 ml
A ile mm in na raz zjada?
Moi zupki jak pisalm 180 i godzine pozniej cyc

[OlusiaS]

no wiecie,ale mnie dobilyscie teraz.Moje dziecko zjadlo 50ml zupki i skakalam do sufitu,a wy mi o 180 piszecie .Probowalam przez smoczek,ale nie podeszlo,a z lyzeczki wcinala.
(tak po cichu wam powiem,zeby nie slyszala,ale zaczela dzisiaj jesc,ciiiiiii )

[nettka_]

Hej.

Paulinka dzisiaj dostała na obiadek DELIKATNE JARZYNKI Z KRÓLIKIEM i zjadła ponad połowę słoiczka a teraz kima już godzinę

[wiolqn]

Napisane przez Bahamadia_25

Jutro robię pierwszy raz czerwony barszcz na wołowinie ....

buraki zaleca sie dopiero pod koniec pierwszego roku ze wzgledu na wysokie stezenie naturalnych azotanow. Male dzieci maja niska kwasowosc zoladka (nei wiem czy wlasciwie to tlumacze) i nie sa w stanie poradzic sobei z nimi.


Adek dzis dostal kaszke 8 zboz (zjadl pare lyzeczek) tylko te kaszki maja to do siebie ze rzedna robione na mleku z piersi. i cwierc banana. na razie na liscie ulubionych kroluje gruszka i banan. po jablku byl placz w nocy

[OlusiaS]

z tego,co kojarze Baha niedawno dopiero pierwsza zupe w swoim zyciu robila,wiec pewnie ten barszcz to dla doroslych .A ja tez jutro ta sama zupke gotuje,bo dzisiaj mi sie juz nie chcialo

[fatal21]

a ja przez caly dzien slucham dzis spiewow operowych przeplatanych okrzykami raz zlosci raz radosci.obcinalam jej dzis paznokcie u nog ale chyba niedokladnue bo probuje po mnie poprawiacszkoda ze tylko u prawej stopy.dzis mam zachciewajki jak kobieta w ciazy normalnie chodza za mna slodycze...nawet pol babelkowej czekolady zjadlam pryncypalki jakies ciastka z cukrem hita i nadal mam na cos ochote

[dygotka8]

Napisane przez fatal21

a ja przez caly dzien slucham dzis spiewow operowych przeplatanych okrzykami raz zlosci raz radosci.obcinalam jej dzis paznokcie u nog ale chyba niedokladnue bo probuje po mnie poprawiacszkoda ze tylko u prawej stopy.dzis mam zachciewajki jak kobieta w ciazy normalnie chodza za mna slodycze...nawet pol babelkowej czekolady zjadlam pryncypalki jakies ciastka z cukrem hita i nadal mam na cos ochote

może teraz sledzik albo ogórek kwaszony

[fatal21]

aha moj tz wczoraj wpadl na cudowny pomysl czyli pobudujmy dom!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

nie dziekujeale lody z mc donalds to bym zjadla z polewa czekoladowa....

[dygotka8]

Napisane przez fatal21

aha moj tz wczoraj wpadl na cudowny pomysl czyli pobudujmy dom!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

nie dziekujeale lody z mc donalds to bym zjadla z polewa czekoladowa....

a ja z polewa karmelową:lov e:

bardzo dobry pomysł twojego tz

[OlusiaS]

Napisane przez fatal21

a ja przez caly dzien slucham dzis spiewow operowych przeplatanych okrzykami raz zlosci raz radosci.obcinalam jej dzis paznokcie u nog ale chyba niedokladnue bo probuje po mnie poprawiacszkoda ze tylko u prawej stopy.dzis mam zachciewajki jak kobieta w ciazy normalnie chodza za mna slodycze...nawet pol babelkowej czekolady zjadlam pryncypalki jakies ciastka z cukrem hita i nadal mam na cos ochote

Moja drzemie,troche nie w pore .To wieczor spedzamy w 3 jednym slowem...
A moze powinnas miec @ teraz?Bo mi sie wydaje,ze wlasnie co jakis czas mam takie napady obzarstwa,jak przed @.

[fatal21]

wczoraj byl pomysl a dzis juz z inspektorem budowy rozmawial a w srode ma z geodeta zagadac.ja mam mieszane uczucia.ja bym wolala w miescie w bloku.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

wlasnie nie ale ja mam czasem takie napady...a potem waga rosnie porazka dobrze ze nie codziennie

[dominej]

Witam
Ja tylko na chwile - napisac ze zlozylam dzisiaj w pracy wniosek o zmniejszenie wymiaru pracy - napisalam na 9/10 etatu - bo ogolnie chcialam jak najmniej zeby kasy jak najmniej mi obcieli - ale tez nie jakos przesadnie - wiec ogolnie wychodza to dwa dni w miesiacu. No ale wiem juz ze nasza kadrowa (niby wielka moja kolezanka) wyliczyla ze to wwychodzi 12 minut dziennie - i pewnie zrobi od razu wielkie zamieszanie wokol tego - wieksze niz pewnie sam szef. A to glownie chodzi o to zeby nie mogl mnie zwolnic bo taki mial zamiar. A ta jedza z kadr stwierdzila ze jak tak zrobilam to na pewno teraz juz mnie za 12 miesiecy wypier.....ola.
Jutro wzielam wolny dzien - bo musze z Dobrusia na rehabilitacje jechac wiec do srody moze sie juz wszystko im pouklada w glowach i nie bedzie afery.

Milego wieczorku wszystkim papa

[mszpilka]

dominej- ale masz rok na szukanie pracy

widzę ze dziś konczymy wątek!

i temat kaszek.. my jemy tylko na razie kleiki kukurydziany i ryzowy i kaszki ryżowe, ale nie bardzo Helusi smakuja mam wrażenie ze to przez to ze są słodkie
Musze kupić glutenową i eksponować małą.

Helusia chyba już zdrowa, jutro kontrola ale mnie rozkłada mocno. Głowa mi pęka, katar okropny i gardło boli.


Fatal - ja byłam bym wniebowzięta- to moje marzenie:love :

a co do żarełka - ja zjadłabym cokolwiek byle ktoś mi to przyrządzi, nie mam ochoty gotować. A że tż nie ma to żywie sie kanapkami

[OlusiaS]

szpilka ugotuj sobie jakas zupe-roboty malo,a bedziesz miala cos cieplego na 3-4 dni

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

nie no,pusci nas z torbami ten dzieciak,buzia mu sie nie zamyka

[nikaa2]

Napisane przez fatal21

aha moj tz wczoraj wpadl na cudowny pomysl czyli pobudujmy dom!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

nie dziekujeale lody z mc donalds to bym zjadla z polewa czekoladowa....

Napisane przez dygotka8

a ja z polewa karmelową:lov e:

bardzo dobry pomysł twojego tz

popieram, tż mądry chłop ))) a ja bym wsuneła 2 lody i z czekolado i z karmelową polewą

chyba mozemy je jeść karmiąc, nie?

chociaz jkbym miała apartament gdzieś blisko centrum ale w parku z dobrym dojazdem, to czemu nie?

my dzisiaj samiutcy :/ z tego powodu nie kapię szkraba... już nakarmiłam i przebrałam z piżamkę(osattnio zakąłdam body z długim+ śpiworek) musże poszukać troche cieńszego tego śpiworka....

i śpiewa nam kołysanki Steczkowska(dzięki wizażąnce Seonce)

właczyłam karuzelę i czekam na rozwój wydarzeń jak nei uśpnie to dokarmię i pójdziemy lulać- oł je! caaaaałe łóżko dzisiaj nasze

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Olusia

to super, ze mu aptetyty dopisuje dobrze że $$ pójdzie na normalne jedzenie a nei na słodycze ... i tobie zostaną- oj zhadłabym princepolo-zaraz po tym lodach
i jak tam smak twojego mlenia?

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

a tak w ogóle to popadam w melancholię jak widzę to zdjecie u góry po lewej stroniw-tą laskę na masażu kamieniami ale bym chciała pójść na takie coś ale nie pójdę bo mam cycocha w domu

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

młody pobrzękuje... moze go przeczekam

fajny ten piesek-uczniaczek, czy jak mu tam narazie rzuciłam sie na żyrafę Zośkę

oj teraz już nie pobrzdękuje tylko BRZĘCZY

[OlusiaS]

no ja teraz lodow nie moge ze wzgledu na ta wysypke malej .

Wiesz,najchetniej jadlby takie rzeczy,jak drozdzowki,platki na mleku,kartofle z ziemniaczkami i sosem ,zakze oprocz tego ostatniego,to zadne konkrety.
Zjadl dzisiaj:
sniadanie w domu
sniadanie w przedszkolu
4 drozdzowki z czekolada
salami w bulce (BiFi)
5 plasterkow szynki
parowke
na obiad kluski na slodko (porcja taka,jak ja zawsze jem)
pol duzej bulki,a teraz popycha ja platkami
i u kolegi jakies slodycze....

A wlasnie,mialam sprobowac moje mleko,ale chyba smak sie nie zmienil...

[glamourous]

Haha Nikaa ale wymowka
Jakbym sie do takiej stosowala to by mi bachorzyska brudem zarosly
Ja chlopcow wykapalam, Domisko w kapieli szaleje jak oopetany
A teraz ida spac a ja lece sonie odrywac od kapieli

Dzis na placu zabaw bujalam sonie i gadalam z taka babka, ona cos opowiadala o tym ze jej 3 letnia wnucZka jeszcze pampki nosi ale ona sie nie wtraca w wychowanie i mowi " nabralam wody w usta"
Na to sonia - prosze pani ja tez umiem plukac buzie jak myje zeby

A dzis rano moja mama mowi do mnie- zrobilas mnie w konia. A sonia- babciu ja cie zaraz odczaruje zebys nie byla koniem

A innym razem cos nie chciala babci sluchac i babcia mowi- zobaczysz przyjdzie koza do woza. A sonia- ale ja sie boje kozy

[OlusiaS]

slodkie,ale mi nie smakuje .Moze tak ma byc??