Nadchodzi maj, pachnie Saska Kępa a nam od relacji nie zamyka się gęba PM2012cz.XXIII

[melod_y]

ja mam taki.. w sumie jak jest jasno to jest calkiem przytulnie.. ale w pochmurne dni i bez wlaczonych swiatel niestety jest ciemno. No ale koscil ma tez swoje lata

Uciekam spac. powodzenia audrey w jutrzejszych lowach sukienkowych
Moja mama dzisiaj sobie fryzjera zaklepala i powiedziala ze jestem nienormalna bo fryzjerka zasmiala sie jak uslyszala ze chce sie zapisac na 1.09... ponoc to za wczesnie i zeszyt miala pusty No tak... wies

[maruda80]

Dzień Dobry!

Kici gratuluję cudnej wywalczonej sukni

Widzę że ranking Kościołów - nie rozumiem dlaczego architekci wyczucia estetyki nie posiadali.

Moje miejsce ślubu:

[MARGIDA]

Cześć dziewczynki
Kindziu dobrze,że sprawa się tako zakończyła

[Ewusia_marchew]

Napisane przez a u d r e y

moja mama też już zaczyna świrować a jeszcze ponad 2 miesiące... albo już raczej u mnie na razie chill, moja chrzestna też zaczyna świrować pawiana

ja moją w sumie rozumiem, bo ona musi ogarnąć przyjeżdżających gości (a zaczną zjeżdżać się 2 dni przed weselem), nakarmić, położyć spać itp Ale i tak mam polew jak dzwonię a ona mówi mi ze nie spała bo myślała nad tym ile paczek z ciastem trzeba zamówić

Napisane przez (kicia)

już nawet wybraliśmy model winietek (trzeba kuć żelazo póki gorące jak zamówie winietki to już nie będzie odwrotu bo szkoda kasy)

teraz pytanie bo wiem że było to poruszane osoby towarzyszące wpisywały ście jako po prostu "osoba towarzysząca" czy "osoba towarzysząca Anny Nowak"??

my pisaliśmy "osoba towarzysząca", bo na winietki-krzesłka by raczej nie weszła taka rozbudowana forma (a tak a propos to nadal nie przyszły winietki, już prawie 2 tyg temu zamawialiśmy )

Napisane przez (kicia)

uu to juz tylko lekko ponad tydzień ależ ten czas zapitala

nom, strasznie już niedługo będzie po wszystkim

Widzę że pokazujecie kościoły, ja mój wrzucę najwyżej po południu bo teraz zmykam do pracy

[Czarnooka_Paula]

hej

wczoraj do polnocy gralismy w monopol i wygrałam


kiciu ---> gratuluje

[Jamee]

Kindzia super, że wszystko się rozwiązało, a suknia

Idę dzisiaj rozejrzeć się za oknami do pięterka

[ona8686]

Napisane przez Kabriela

cześć Dziewczyny byliśmy w sobotę na poszukiwaniach garniaka dla TŻ, dlatego spóźnione lecz bardzo szczere życzenia ślubne ślę: spełnienia marzeń na nowej drodze życia, by była ona przepełniona miłością.

Kasiu Kuku spóźnione życzenia: obu ślub odbył się tam gdzie pragniesz....i uśmiechu fortuny

Odebraliśmy obrączki są mega fajne.
Garniak nie kupiony, buty nie znalezione.

Gratuluje obrączek

Napisane przez gamariel

Wróciłam, mam nadzieję, że będę zaglądać tu częściej, jestem co prawda przed czerwcowym egzaminem (który ma sie odbyć tydzień po moim ślubie)...

Mam jeszcze innego stresa, bo wydaje mi się, że moja sukienka jest troszkę ciasnawa i że pójdzie mi zamek przy schylaniu.. O poszerzeniu nie ma mowy, także pozostaje mi tylko dieta i ćwiczenia... Sama pewnie się nakręcam...

Z tego wzgledu, że tez mialam suwak polasiłam sie o wiazanie gorsetowe.

Napisane przez kindziulindzia

suknia została włącznie z gorsetem uszyta od nowa bo kolor nie ten co zamawiałam o matko boska aż tak trudno było się do tego przyznać było jak na spowiedzi no i kochane kopnął mnie zaszczyt rozmowy z kobitki-właścicielki

suknia jest w moim kolorze i szyta jak na mnie czego od życia chcieć więcej cud, miód i orzeszki ale pała w torbie była przygotowana gorset będzie miał jeszcze wcięcie w talii i krawcowe zapomniały doszyć jeszcze gdzie nie gdzie falban ale to już kosmetyka

a więc tadam

Ale miałam nos, ze uszyją od nowa A sukienka super

Napisane przez aroli

Hej.

Długo się nie odzywałam... ehhh cały ten ślub i wesele do tego magisterka i praca i w ogóle zamieszanie... Dziadek M. zmarł więc kolejne smutki.
Oprócz tego co nowego:
- mamy kamerzyste
- zaproszenia w trakcie rozdawania
- szukam butów
-fryzjerka/ makijazystka zaklepania

Sorrki dziewczyny ze nie mam za bardzo czasu mam nadzieje ze jak oddam pracę to będę miała więcej czasu dla Was

Pozdrawiam.

także czekamy na Ciebie, oby praca sie szybko napisała

Napisane przez Lily ofthe Valley

Witam Kochane w nowym wątku
Chciałam pochwalic sie, że dziś był mój pierwszy dzień w nowej pracy
ogólnie jestem przerażona, ale musze wytrzymać! niestety nie mogę wchodzić na wizaż w pracy:/
Byliśmy też dziś w poradni i babka była super za jednym razem zaliczyła nam 2 spotkania, wytłumaczyła ta metodę ale tak na luzie i powiedziała, ze w kościele nie chodzi wcale o to, żeby nie uprawiać seksu jak się nie ma zamiaru zajść w ciążę. Naprawdę była super

buziaki dla was

gratuluje pracy

[kooocur]

Dziewczyny moje kochane...

Oświadczam wszem i wobec, że moja świadkowa odezwała sie na temat panienskiego....
Wiec jednak będzie impreza...dokładnie 02.06 na 9 laseczek..

Teraz mam problem ile jakiego alkoholu kupić....

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny moje kochane...

Oświadczam wszem i wobec, że moja świadkowa odezwała sie na temat panienskiego....
Wiec jednak będzie impreza...dokładnie 02.06 na 9 laseczek..

Teraz mam problem ile jakiego alkoholu kupić....

ooo no to super ze sie w pore obudziła klask i:

kup tyle by nie zabrakło a sponiewierało

[Gorska_Kozica]

Hejka
Witam się pięnie i słonecznie.
Dzisiaj po pracce lecimy na budowę obejrzeć mieszkanie, które mamy na oku Się dzieje

Napisane przez (kicia)

już nawet wybraliśmy model winietek (trzeba kuć żelazo póki gorące jak zamówie winietki to już nie będzie odwrotu bo szkoda kasy)

teraz pytanie bo wiem że było to poruszane osoby towarzyszące wpisywały ście jako po prostu "osoba towarzysząca" czy "osoba towarzysząca Anny Nowak"??

Sądząc po grafice i czcionce, to chyba kupiłam u tego sprzedawcy winietki. Ładnie zrobione Czekają sobie w szafie

[a u d r e y]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny moje kochane...

Oświadczam wszem i wobec, że moja świadkowa odezwała sie na temat panienskiego....
Wiec jednak będzie impreza...dokładnie 02.06 na 9 laseczek..

Teraz mam problem ile jakiego alkoholu kupić....

no i pięknie


Spadam do lumpka
Milego przedpołudnia

[kindziulindzia]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny moje kochane...

Oświadczam wszem i wobec, że moja świadkowa odezwała sie na temat panienskiego....
Wiec jednak będzie impreza...dokładnie 02.06 na 9 laseczek..

Teraz mam problem ile jakiego alkoholu kupić....

no nareszcie się ogarnęła

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Gorska_Kozica

Hejka
Witam się pięnie i słonecznie.
Dzisiaj po pracce lecimy na budowę obejrzeć mieszkanie, które mamy na oku Się dzieje


Sądząc po grafice i czcionce, to chyba kupiłam u tego sprzedawcy winietki. Ładnie zrobione Czekają sobie w szafie

zazdroszcze! klask i:

[madzia2306]

hej kochane
wczoraj z tżtem mielismy oboje wolne więc pozałatwialiśmy trochę, kupiliśmy wkońcu szampana, zamówiliśmy meble do naszego pokoju no i zapłaciliśmy za salę teraz czekamy do przyszłego piątku wtedy zawozimy na salę wszystko co trzeba i gicio w czwartek idziemy do księdza i może złapiemy organistę i siostrę zakonną która zajmie sie kościołe, tżta wkońcu ma garnitur wygląda super no i zrezygnował z kamizelki

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

a tak w ogóle to już jesteśmy po naszym panieńsko-kawalerskim no i było super tylko bardzo wkurzyłam się na dziewczynę brata tżta bo słowem nie wspomniała że sobie zwyczajnie nas oleje i nie przyjdzie...

[maruda80]

Napisane przez madzia2306

hej kochane
wczoraj z tżtem mielismy oboje wolne więc pozałatwialiśmy trochę, kupiliśmy wkońcu szampana, zamówiliśmy meble do naszego pokoju no i zapłaciliśmy za salę teraz czekamy do przyszłego piątku wtedy zawozimy na salę wszystko co trzeba i gicio w czwartek idziemy do księdza i może złapiemy organistę i siostrę zakonną która zajmie sie kościołe, tżta wkońcu ma garnitur wygląda super no i zrezygnował z kamizelki

Sporo wam udało się załatwić

Wczoraj kupiliśmy alkohol - statecznie mamy Stock-a oraz winko Carlo Rossi różowe. Wieczorem wiązałam białe kokardki na 10 kartonach wódki , rąk nie czułam jak skończyłam.

Jak na razie się nic a nic nie stresuję ani denerwuję.

W czwartek przyjedzie TŻ i będziemy ustawiać stoliki i lokować gości - to się będzie działo.. chyba najgorsza rzecz, ciężko rozmieścić gości tak by każdemu dogodzić. Ale znając życie to i tak się przesiądą w trakcie wesela.

Dzisiaj będę prasować welon - dostałam od siostry długi welon hiszpański, wyprał się ładnie (śnieżnobiały) tylko lekko pomięty jest.

pozdrawiam

[Gorska_Kozica]

Napisane przez madzia2306

hej kochane
wczoraj z tżtem mielismy oboje wolne więc pozałatwialiśmy trochę, kupiliśmy wkońcu szampana, zamówiliśmy meble do naszego pokoju no i zapłaciliśmy za salę teraz czekamy do przyszłego piątku wtedy zawozimy na salę wszystko co trzeba i gicio w czwartek idziemy do księdza i może złapiemy organistę i siostrę zakonną która zajmie sie kościołe, tżta wkońcu ma garnitur wygląda super no i zrezygnował z kamizelki

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

a tak w ogóle to już jesteśmy po naszym panieńsko-kawalerskim no i było super tylko bardzo wkurzyłam się na dziewczynę brata tżta bo słowem nie wspomniała że sobie zwyczajnie nas oleje i nie przyjdzie...

Taką to tylko

[madzia2306]

Napisane przez Gorska_Kozica

Taką to tylko

oboje z tżtem się bardzo wkurzyliśmy bo jak byliśmy u brata tżta to ona słowem nie wspomniała że nie przyjdzie... i sobie dziewczyna przesrała... bo nie lubimy jak ktoś nas w konia robi...

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Hejka
Witam się pięnie i słonecznie.
Dzisiaj po pracce lecimy na budowę obejrzeć mieszkanie, które mamy na oku Się dzieje


Sądząc po grafice i czcionce, to chyba kupiłam u tego sprzedawcy winietki. Ładnie zrobione Czekają sobie w szafie

To super z tym mieszkaniem

Ja dziś zamówie winietki co prawda nie mam potwierdzonej listy ale co tam wychodzi0.30gr za winietke to nie dużo

[morelka1987]

Lily ofthe Valley gratuluję serdecznie a co to za praca ?

Ja mam dzisiaj troche stresujący dzień, bo ide na biopsję piersi mam okres i bolą mnie piersi, a jeszcze będą mi kłuc igłą :-( ale później w ramach relaksu idę na peeling kawitacyjny

[Anulka_p]

Napisane przez santom

hej dziewczyny

moge dolaczyc? troche pozno zdecydowalam sie na ta grupe, ale co mi tam najwyzej zostane wykopana

z niektorymi dziewczynami znamy sie juz z majoweczek, ale i tutaj sie przedstawie

mieszkam w Norwegii ze swoim narzeczonym, razem jestesmy prawie 6 lat, rok temu sie zareczylismy, a 12 maja pobieramy sie

w miare mozliwosci postaram sie wkrecic w tematy, moze mi sie uda, chociaz widze, ze niezly przerob tutaj macie

Witaj serdecznie Nowa PMko

Napisane przez kindziulindzia

suknia została włącznie z gorsetem uszyta od nowa bo kolor nie ten co zamawiałam o matko boska aż tak trudno było się do tego przyznać było jak na spowiedzi no i kochane kopnął mnie zaszczyt rozmowy z kobitki-właścicielki

suknia jest w moim kolorze i szyta jak na mnie czego od życia chcieć więcej cud, miód i orzeszki ale pała w torbie była przygotowana gorset będzie miał jeszcze wcięcie w talii i krawcowe zapomniały doszyć jeszcze gdzie nie gdzie falban ale to już kosmetyka

a więc tadam

Pięknie wyglądasz. Super!!!!!!!!Naprawdę rewelacyjnie

[gosiulka22]

Napisane przez melod_y

ja mam taki.. w sumie jak jest jasno to jest calkiem przytulnie.. ale w pochmurne dni i bez wlaczonych swiatel niestety jest ciemno. No ale koscil ma tez swoje lata

Uciekam spac. powodzenia audrey w jutrzejszych lowach sukienkowych
Moja mama dzisiaj sobie fryzjera zaklepala i powiedziala ze jestem nienormalna bo fryzjerka zasmiala sie jak uslyszala ze chce sie zapisac na 1.09... ponoc to za wczesnie i zeszyt miala pusty No tak... wies

Ja też mieszkam na wsi i chciałam sie zapisać gdzieś w czerwcu do fryzjera(ślub mam tydzień po Tobie) a moja mama była gdzieś miesiac temu u tej właśnie fryzjerki obciąć się i tak przypadkiem się zapytała kiedy się trzeba zapisać bo babka powiedziała ze na ten dzień już ma dwie panny młode i to jest ostatnia chwila bo potem miejsc nie będzie. I tak musiałam w ostateczności wziąść godzinę 8 bo 9 była zajęta
Tak że nie słuchaj innych tylko się zapisz będziesz spokojniejsza

Napisane przez madzia2306

hej kochane
wczoraj z tżtem mielismy oboje wolne więc pozałatwialiśmy trochę, kupiliśmy wkońcu szampana, zamówiliśmy meble do naszego pokoju no i zapłaciliśmy za salę teraz czekamy do przyszłego piątku wtedy zawozimy na salę wszystko co trzeba i gicio w czwartek idziemy do księdza i może złapiemy organistę i siostrę zakonną która zajmie sie kościołe, tżta wkońcu ma garnitur wygląda super no i zrezygnował z kamizelki

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

a tak w ogóle to już jesteśmy po naszym panieńsko-kawalerskim no i było super tylko bardzo wkurzyłam się na dziewczynę brata tżta bo słowem nie wspomniała że sobie zwyczajnie nas oleje i nie przyjdzie...

Zabić to mało
za zakupy

Napisane przez maruda80

Sporo wam udało się załatwić

Wczoraj kupiliśmy alkohol - statecznie mamy Stock-a oraz winko Carlo Rossi różowe. Wieczorem wiązałam białe kokardki na 10 kartonach wódki , rąk nie czułam jak skończyłam.

Jak na razie się nic a nic nie stresuję ani denerwuję.

W czwartek przyjedzie TŻ i będziemy ustawiać stoliki i lokować gości - to się będzie działo.. chyba najgorsza rzecz, ciężko rozmieścić gości tak by każdemu dogodzić. Ale znając życie to i tak się przesiądą w trakcie wesela.

Dzisiaj będę prasować welon - dostałam od siostry długi welon hiszpański, wyprał się ładnie (śnieżnobiały) tylko lekko pomięty jest.

pozdrawiam

Oj bałabym się prasowac welon
A Ty już za kilka dni super że się nie stresujesz narazie tak trzymać

[jagata]

o Matko Bosko jak Ty wielka! audrey faktycznie Twój kościół jak na razie zrobił na mnie największe wrażenie
U mnie w Kościele jest taki duży Jezus, ale jakoś udało się go wkomponować w całość kościoła
http://www.duch.hrub.eu/galeria-2011-nowyoltarz/Nowy,Oltarz.html

[Magdzia0108]

Napisane przez Dancing_Lady

Nasuwają mi się następujące wnioski:
bliscy okazują się dalecy,
dalecy okazują się bliscy...

Kochana my oficjalnie mamy 71 osób. Zawiedli najbliżsi tzn matka chrzestna. Zrozumiałe, że tak życie się toczy, że nie z każdym z rodziny utrzymuje się ścisłe kontakty, ale chrzestna/ chrzestny ten tytuł do czegoś zobowiązuje mimo wszystko. Chrzestna powiedziała, że nie będzie, bo ona by się obco i nieswojo czuła, a i tak nie będzie na weselu okazji do rozmowy na spokojnie. Po drugie powiedziała, że jedyne co nas kiedyś łączyło to to, że jej mąż był bratem mojego ojca, a teraz to praktycznie nie jesteśmy rodzina (mama się wkurzyła, bo przecież nie wybiera się byle kogo na chrzestną) i po 3 powiedziała, że nawet na ślub nie przyjedzie, bo przecież chrzestna nie odgrywa żadnej roli w kościele, więc jest zbędna. Brak słów.

[(kicia)]

adosienka wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

[Nattiv]

Napisane przez maruda80

Dzisiaj będę prasować welon - dostałam od siostry długi welon hiszpański, wyprał się ładnie (śnieżnobiały) tylko lekko pomięty jest.

pozdrawiam

Tylko delikatnie z tym welonem, bo łatwo go przypalić

Śniła mi się szminka Neny

[kindziulindzia]

adosienka

wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, szczęścia, miłości i spełnienia marzeń

[maruda80]

Napisane przez Magdzia0108

Kochana my oficjalnie mamy 71 osób. Zawiedli najbliżsi tzn matka chrzestna. Zrozumiałe, że tak życie się toczy, że nie z każdym z rodziny utrzymuje się ścisłe kontakty, ale chrzestna/ chrzestny ten tytuł do czegoś zobowiązuje mimo wszystko. Chrzestna powiedziała, że nie będzie, bo ona by się obco i nieswojo czuła, a i tak nie będzie na weselu okazji do rozmowy na spokojnie. Po drugie powiedziała, że jedyne co nas kiedyś łączyło to to, że jej mąż był bratem mojego ojca, a teraz to praktycznie nie jesteśmy rodzina (mama się wkurzyła, bo przecież nie wybiera się byle kogo na chrzestną) i po 3 powiedziała, że nawet na ślub nie przyjedzie, bo przecież chrzestna nie odgrywa żadnej roli w kościele, więc jest zbędna. Brak słów.

Przykre.
U mnie podobnie - nie będzie chrzestnego TŻ - powiadomił o tym fakcie w ostatniej chwili a cały czas zapewniał że NA PEWNO będą z rodziną.
Tak więc mamy ok. 10 osób które odmówiło w tym tyg. a za które będziemy niestety już płacić

Ogólnie baliśmy się że nie pomieścimy się w sali (miało być ponad 90 os.) a ostatecznie wszystkich osób wraz z obsługą i dziećmi (fotograf, orkiestra) będzie 60.

[gosiulka22]

Napisane przez Magdzia0108

Kochana my oficjalnie mamy 71 osób. Zawiedli najbliżsi tzn matka chrzestna. Zrozumiałe, że tak życie się toczy, że nie z każdym z rodziny utrzymuje się ścisłe kontakty, ale chrzestna/ chrzestny ten tytuł do czegoś zobowiązuje mimo wszystko. Chrzestna powiedziała, że nie będzie, bo ona by się obco i nieswojo czuła, a i tak nie będzie na weselu okazji do rozmowy na spokojnie. Po drugie powiedziała, że jedyne co nas kiedyś łączyło to to, że jej mąż był bratem mojego ojca, a teraz to praktycznie nie jesteśmy rodzina (mama się wkurzyła, bo przecież nie wybiera się byle kogo na chrzestną) i po 3 powiedziała, że nawet na ślub nie przyjedzie, bo przecież chrzestna nie odgrywa żadnej roli w kościele, więc jest zbędna. Brak słów.

Okropnie się zachowała matka chrzestna to jest zastępcza matka i jakoś powinna się poczuć troche odpowiedzialna. No ale widocznie to taka osoba. Nie martw się bez niej też się bedziecie dobrze bawic

[(kicia)]

A ja znowu miałam durnowaty sen ślubny. Na ślubie było trochę osób ale potem szybko się zmyli. Nikt mam nie rzucał drobniakow nikt nie składał życzeń wszyscy pojechali na salę łącznie z naszym ślubnym autem i nie mielismy jak dojechać a ja byłam w krótkiej obcisłej sukience ecru

[gosiulka22]

adosienka 1000lat