Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Ty miałaś wersje przeciwłupieżową sesy ładnie pachnie i jest odrobinke lżejsza od tej zwykłej, ale w działaniu są moim zdaniem takie same. Ja miałam tylko te dwie - tą najzwyklejszą i przeciwłupieżową. Jeśli boisz sie ostrego zapachu wersji podstawowej to weź sobie tą, którą miałas. Są teraz jakies nowe sesy w przeróżnych wersjach zapachpowych, ale nie uzywałam ich

O Wow, Bardzo mam błyszczące włosy, aż chciałabym Wam pokazać różnicę z wcześniejszymi. Może uda mi się dziś zrobić fotkę, ale światło mam nie za dobre. Tylko nie wiem, czy to zasługa AO czy Sesy. Ale Sese kupię na pewno i pewnie się okaże, jak to u mnie, że się nie oprę dwóm różnym rodzajom Dzięki

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Anula "ACH ACH" Olej do włosów bardzo mnie kusi. Khadi choć dobrze robi włosom, zabija mnie swoim aromatem. Poza tym właśnie zauważyłam, że pojawiają się niespodzianki we włosach Czyżby olej Khadi jest zbyt ciężki?



Dziewczyny miałyście Tonik depigmentacyjny z ZSK klik ?

Olejek do włosów gaia slicznie pachnie
Możliwe, że khadi za ciężki a poza tym ma chyba sporo ziół, które mogą takiemu wrazliwcowi jak Ty robic psikusy....... Może nie nakładaj go na skóre głowy, tylko na same włosy.
Nie miałam toniku depigmentacyjnego i nie słyszałam o nim nic.
Ja na przebarwienia mam krem oczyszczająco-kojący gaia , ale o efektach i wpływie na przebarwienia za jakiś czas sie wypowiem, bo przez ten peeling migdałowy nie uzywałam go na razie regularnie. Ale już zaczęłąm, więc może niedługo cos sie zacznie dziać dobrego na ryjku

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez Korah

O Wow, Bardzo mam błyszczące włosy, aż chciałabym Wam pokazać różnicę z wcześniejszymi. Może uda mi się dziś zrobić fotkę, ale światło mam nie za dobre. Tylko nie wiem, czy to zasługa AO czy Sesy. Ale Sese kupię na pewno i pewnie się okaże, jak to u mnie, że się nie oprę dwóm różnym rodzajom Dzięki

Wiem, że będę znowu nudna , ale naprawde uwazam, że sesa jest cudowna
Kocham ją miłością wielką
Zobaczysz jak sie zmienią włosy jak bedziesz jej regularnie używac!

[margoltka]

Napisane przez anula_ga

Olejek do włosów gaia slicznie pachnie
Możliwe, że khadi za ciężki a poza tym ma chyba sporo ziół, które mogą takiemu wrazliwcowi jak Ty robic psikusy....... Może nie nakładaj go na skóre głowy, tylko na same włosy.
Nie miałam toniku depigmentacyjnego i nie słyszałam o nim nic.
Ja na przebarwienia mam krem oczyszczająco-kojący gaia , ale o efektach i wpływie na przebarwienia za jakiś czas sie wypowiem, bo przez ten peeling migdałowy nie uzywałam go na razie regularnie. Ale już zaczęłąm, więc może niedługo cos sie zacznie dziać dobrego na ryjku

Odstawię na razie olej Khadi. Jest bardzo ciężki. Może zioła także robią psikusy, tak jak piszesz Co do toniku, moje przebarwienia stają się powoli obsesją. Ciągle przegrzebuję net i jestem niecierpliwa. To nic dobrego nie wróży. Przecież moja skóra lubi minimalizm. Powtarzam sobie to ciągle. Z drugiej strony bardzo chciałabym się tych przebarwień pozbyć. Ech Muszę następnym razem zapytać panią Anię o te moje przebarwienia.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Olejek do włosów gaia slicznie pachnie

Wiem, że będę znowu nudna , ale naprawde uwazam, że sesa jest cudowna
Kocham ją miłością wielką
Zobaczysz jak sie zmienią włosy jak bedziesz jej regularnie używac!

Daj znać, jak się spisuje

Wiem, że go lubisz, tym bardziej jestem wdzięczna, że zgodziłaś się nim podzielić

A jaki masz stosunek do Henary, bo jeszcze czeka u mnie na testy? Pewnie nie tak entuzjastyczny, jak do Sesy

Ja używam olejów na włosy w przeróżnych kompilacjach i te mieszanki naprawde fajnie wpływają na moje włosy, przede wszystkim to przestały wypadać, ale generalnie nie dają trwałych rezultatów jeśli chodzi o wygląd włosów. Tylko do kolejnego umycia są puszyste i błyszczące. Tak jakby nie wnikały we włosy, tylko je oblepiały z zewnątrz, natomiast Sesa czuję, że doszła do wnętrza włosa.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Daj znać, jak się spisuje

Wiem, że go lubisz, tym bardziej jestem wdzięczna, że zgodziłaś się nim podzielić

A jaki masz stosunek do Henary, bo jeszcze czeka u mnie na testy? Pewnie nie tak entuzjastyczny, jak do Sesy

Ja używam olejów na włosy w przeróżnych kompilacjach i te mieszanki naprawde fajnie wpływają na moje włosy, przede wszystkim to przestały wypadać, ale generalnie nie dają trwałych rezultatów jeśli chodzi o wygląd włosów. Tylko do kolejnego umycia są puszyste i błyszczące. Tak jakby nie wnikały we włosy, tylko je oblepiały z zewnątrz, natomiast Sesa czuję, że doszła do wnętrza włosa.

Heenara nie daje u mnie długotrwałych efektów - jest dokładnie tak jak napisałas, jakby nie wnikała wgłąb bardzo ciężko mi sie zmywa ten olej, ale to chyba akurat tylko u mnie, bo dziewczyny sie na to nie skarżyły. Włosy są po nim fajne, ale 2 mycia i po efekcie.
Jeśli chodzi o sesę to efekty są długofalowe - najpierw stosowałam co drugie mycie (bardzo mocno wypadały mi włosy) a po jakimś czasie wystarczyło 1-2 w miesiącu dla podtrzymania efektu. Nawet teraz, kiedy uzywam jej naprawdę rzadko, działanie odczuwam zdecydowanie dłużej niz innych olejów. Stosowałam kilka olejów, które fajnie działają na włosy, ale na razie tylko w przypadku sesy zaobserwowałam działanie długotrwałe. Ja bardzo lubię dodać do sesy troszke oleju rycynowego - powoduje to, że włosy są bardziej sprężyste Ale myslę, że na początku kuracji włosowej nie ma co zawracac sobie głowy rycynowym - lepiej na razie stosowac sesę solo

[Funghi]

A ja musze sie troche pozalic na Madre labs szampon i odżywke truskawkową. Szampon dobrze myje, super sie pieni, domywa oleje po jednokrotnym uzyciu, jest bardzo wydajny ale... chyba swedzi mnie po nim głowa. Nigdy tak nie miałam, a tu przez cały dzień mogłabym sie drapać. Odżywka natomiast nie robi nic. Mogłabym jej nie uzyc i włosy byłyby takie same. Lekko spusza mi włosy (pod koniec dnia to mija), ale co mi z tego, ze pod koniec jak ja myje głowę codziennie. Moze ciut lepiej sie po niej włosy rozczesuja. Zapach u mnie sie nie utrzymyje po umyciu ale to w tym przypadku dobrze bo jest tak słodki, że az drazni. Chyba sie z nimi pozegnam. Mam jeszcze z tej firmy szampon balansujący i zobaczymy czy będzie to samo. Narazie musi poczekać.

[anula_ga]

Napisane przez Funghi

A ja musze sie troche pozalic na Madre labs szampon i odżywke truskawkową. Szampon dobrze myje, super sie pieni, domywa oleje po jednokrotnym uzyciu, jest bardzo wydajny ale... chyba swedzi mnie po nim głowa. Nigdy tak nie miałam, a tu przez cały dzień mogłabym sie drapać. Odżywka natomiast nie robi nic. Mogłabym jej nie uzyc i włosy byłyby takie same. Lekko spusza mi włosy (pod koniec dnia to mija), ale co mi z tego, ze pod koniec jak ja myje głowę codziennie. Moze ciut lepiej sie po niej włosy rozczesuja. Zapach u mnie sie nie utrzymyje po umyciu ale to w tym przypadku dobrze bo jest tak słodki, że az drazni. Chyba sie z nimi pozegnam. Mam jeszcze z tej firmy szampon balansujący i zobaczymy czy będzie to samo. Narazie musi poczekać.

Niedobrze.
I nie brzmi zachęcająco......
Kurcze, ja tez mam odzywke truskawkową w kolejce, ciekawe jak u mnie sie sprawdzi
Duet balansujący uzyłam dwa razy - miałam testery i zrobił na mnie dobre wrazenie. Więc teraz pozostaje miec nadzieję, że na dłuższą metę tego nie spapra

Kotwilka tez nabyła duet truskawkowy - ciekawe jak u niej sie spisuje na dłuższą metę.

[kasik71]

Napisane przez anula_ga

Dzisiaj, po 5 dniach od nadania, dotarła przesyłak od Pani Ani z Gaia
Na zdjęciu wrzuciłam dwa nowe produkty razem z moim wczesniejszym kremikiem
- olejek do włosów - gdyby nie to, ze wczoraj miałam na łbie maskę to już bym z nim siedziała! Pachnie tak samo ślicznie jak mój kremik, prawie identycznie
- kremik dzieciowy leczniczo - kojący dla Mamy (Irenki), pachnie suszonymi ziołami i jest leciutko zielony
- kremik oczyszczająco - kojący mój i Młodej

oj oj jakie cudne ja własnie nie mogę sie zdecydować czy ten leczniczo-kojący czy też oczyszcająco-kojący daj znać jakie wrażenia bi dziewczęta mają inne

a ja bedę należeć do grona Pięknych i Młody też bo właśnie kurier dostarczył maseczki Anulowe

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Expertki kochane
czy składnik szamponów "Ammonium lauryl sulfate"
jest bezpieczniejszy od "Magnesium laureth sulfate" ?

[LeeLena]

Napisane przez margoltka

A teraz czas na kuszenie Dotarła przesyłka z LilyLolo. Jakie te róże są piękne. Chyba najładniejsze z wszystkich. Surfer Girl podoba mi się bardziej niż Ohh la la i Candy Girl, które do tej pory królowały. Początkowo żałowałam, że wydałam znów pieniądze na róże. Kiedy jednak zobaczyłam te cuda, przeszło mi i mam chęci na makijaż

ps do zdjęcia nabrało mi się trochę zbyt dużo Surfer Girl. Jest delikatniejszy niż na zdjęciu.

Przepraszam, że się nie udzielam codziennie, ale mam czas tylko wieczorem i nie zawsze się wyrabiam ze wszystkim Ale podczytuję ciągle podczytuję

Ja osobiście żałuję, że kupiłam róż LL Oh La La, ponieważ kolorem mi nie podpasował i do tego ten karmin w składzie (jak zwykle muszę czegoś nie doczytać ). Zastanawiałam się pomiędzy różem a korektorem, bo chciałam dostać próbki podkładu no i padło na róż jako, że ze mnie mała "różomaniaczka" A teraz leży od miesiąca w kosmetyczce nie ruszany i nie wiem co z nim począć hmmm...
Za to ten Surfer Girl jest śliczny, jeśli mówisz, że w rzeczywistości jest delikatniejszy to jeszcze lepiej Ja najbardziej lubię takie czyste blade róże.

Ostatnio mam tyle do kupienia, bo nagle wszystko mi się kończy i nie wiem od czego zacząć... a nad filtrem nadal się zastanawiam. Byłam u siebie w Marionnaud i nawet oglądałam JMO i muszę przyznać, że konsystencja bardzo fajna, taki lekki, nie tłusty. Skłonna byłabym go kupić, tylko, że boję się czy nie to nie będzie za niski filtr na lato, bo ogólnie szukam czegoś koło 50, ale z tego co czytam to większość albo bieli, albo twarz się po nich świeci albo bardzo chemiczne albo nie ma informacji o nich W każdym razie jeśli bym kupiła to JMO to i tak na ostrzejsze słońce muszę poszukać czegoś wyższego, a JMO używałabym na co dzień. A nie wiecie może na ile te 59ml może starczyć używając prawie codziennie?
A przy okazji Marionnaud to kosmetyki TheBalm są testowane czy nie, bo że naturalne to nie sądzę. Widziałam fajny róż u nich

Poszukuję również jakiegoś szamponu i odżywki, bo mój Sante się kończy, tylko dlaczego większość 250ml szamponów bez sls i w miarę naturalnych kosztuje ponad 30zł? Why? Bo ja często używam i w tym kłopot
Nie straszcie tym Khadi, bo ja właśnie dostałam dzisiaj paczkę od helfy tego "stymulującego wzrost włosów". Dzisiaj będę testować...

[margoltka]

Napisane przez LeeLena

Ja osobiście żałuję, że kupiłam róż LL Oh La La, ponieważ kolorem mi nie podpasował i do tego ten karmin w składzie (jak zwykle muszę czegoś nie doczytać ). Zastanawiałam się pomiędzy różem a korektorem, bo chciałam dostać próbki podkładu no i padło na róż jako, że ze mnie mała "różomaniaczka" A teraz leży od miesiąca w kosmetyczce nie ruszany i nie wiem co z nim począć hmmm...
Za to ten Surfer Girl jest śliczny, jeśli mówisz, że w rzeczywistości jest delikatniejszy to jeszcze lepiej Ja najbardziej lubię takie czyste blade róże.

Myślę, że jeśli lubisz blade róże to idealny będzie Candy Girl. Surferka jest intensywniejsza

[midusia86]

Napisane przez Funghi

A ja musze sie troche pozalic na Madre labs szampon i odżywke truskawkową. Szampon dobrze myje, super sie pieni, domywa oleje po jednokrotnym uzyciu, jest bardzo wydajny ale... chyba swedzi mnie po nim głowa. Nigdy tak nie miałam, a tu przez cały dzień mogłabym sie drapać. Odżywka natomiast nie robi nic. Mogłabym jej nie uzyc i włosy byłyby takie same. Lekko spusza mi włosy (pod koniec dnia to mija), ale co mi z tego, ze pod koniec jak ja myje głowę codziennie. Moze ciut lepiej sie po niej włosy rozczesuja. Zapach u mnie sie nie utrzymyje po umyciu ale to w tym przypadku dobrze bo jest tak słodki, że az drazni. Chyba sie z nimi pozegnam. Mam jeszcze z tej firmy szampon balansujący i zobaczymy czy będzie to samo. Narazie musi poczekać.

A ja mam wręcz przeciwne wrażenie. Z serii truskawkowej mam tylko szampon. Po pierwszym użyciu miałam wrażenie bardzo skołtunionych i trudnych do rozczesania włosów, wręcz suche strąki. Po jakichś 5 użyciach stwierdzam, że to jednak cuuudo . Wystarczy jedno podejście, żeby zmyć nim Heenarę, włosy mam miękkie, lekko uniesione u nasady, bardzo długo utrzymuje się u mnie efekt świeżości. I tak, po co najmniej 5 latach mycia włosów nie rzadziej niż co drugi dzień, zaryzykowałam i zaczęłam myć co 3 dni. I trzeciego dnia włosy wciąż w fajnej formie. Szamponik lobbowałam u mojej szwagierki i ona akurat zachwycona od pierwszego użycia
Już podjęłyśmy decyzję o kolejnych zakupach na Iherb

[iivii]

Napisane przez LeeLena

Poszukuję również jakiegoś szamponu i odżywki, bo mój Sante się kończy, tylko dlaczego większość 250ml szamponów bez sls i w miarę naturalnych kosztuje ponad 30zł? Why? Bo ja często używam i w tym kłopot

Widziałam w rossmanie Szampony Timotei Organic Delight http://www.timotei.com/index.html#/landing/news/

Wyglądają obiecująco ale składu nie analizowałam. Cenowo to jakoś ok 12 zł chyba.

[cloche]

Napisane przez hola ola

cofam wsztsyko co pisałam o szamponie koumoye do przetłuszczających na nie.
nie wiem o co kamman ale wczoraj umyłam włosy wieczorem, nie układam bo sie lekka kręcą, podeschły poszłam spać a dzis mam piekne puszyste odbite od nasady włosy, miękkie miodzio

chce kuomaye czemu tu go nie ma? bede musiala chyba znowu mojego aniola pofatygowac

[jp91]

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

[caameroon]

Napisane przez zetuzetia

wydaje mi się, że widziałam jakąś kolorówkę, ale nie dam sobie niczego uciąć

Ok, nie będę Ci niczego ucinać Przekonamy się pewnie niedługo

Napisane przez margoltka

Dziękuję Kochana Co do oleju Khadi, nie daję rady z tym zapachem. Jest on bardzo ciężki ale włosy są po nim super, lejące, nawilżone i błyszczące. Trochę może przyklapnięte? Olejek Phenome mam wrażenie, bardziej działał na porost. Też ładnie nawilżał, ale chyba nie aż tak bardzo jak Khadi.

Ogólnie zauważyłam, że moje suche włosy zamieniają się w normalne.

Maseczki Anuli też nie mam, dołączam do grona brzydkich. Szamponu Koumoye też prędko mieć nie będę, bo mam inne na oku. Będę więc podwójnie brzydka

Ja wszystko zniosę żeby mieć piękne (no dobra piękniejsze) włosy Żaden smrodek nie jest mi straszny (po za spiruliną ) więc olejek Khadi muszę wypróbować, nie wiem jeszcze tylko który, czy amle czy ten na wzrost. Oj to mam nadzieję, że olejek Phenome zadziała u mnie bardzo intensywnie na porost włosów, może mi się coś nowego na łepetynce urodzi Choć już mam ale chce więcej Martwią mnie tylko dzisiejsze przyklapnięte włosy, to na pewno po nim bo tylko jego nakładałam na skóre głowy, zobaczymy jak się będzie dalej spisywał.

Z przykrością stwierdzam, że nie zostajesz przyjęta do grona brzydkich i bez anulkowej maseczki.. Ty bez niej i tak jesteś piękna

Róże śliczne!

Napisane przez beeets

lovea pojawia się i znika, więc bez problemu dołożą
chyba do niej napiszę, że ma pomylone ceny?
ja na lovea mam cenę przybitą i wyraźnie 49,99

jest w aptece pod globusem i tester, można macać do woli

Może kiedyś mi się poszczęści i trafie na świeżą dostawę
Szkoda tylko, że ta apteka jest na drugim końcu Krakowa jeśli o mnie chodzi

Napisane przez anula_ga

No to teraz kuszenia ciąg dalszy
Dzisiaj, po 5 dniach od nadania, dotarła przesyłak od Pani Ani z Gaia
Na zdjęciu wrzuciłam dwa nowe produkty razem z moim wczesniejszym kremikiem
- olejek do włosów - gdyby nie to, ze wczoraj miałam na łbie maskę to już bym z nim siedziała! Pachnie tak samo ślicznie jak mój kremik, prawie identycznie
- kremik dzieciowy leczniczo - kojący dla Mamy (Irenki), pachnie suszonymi ziołami i jest leciutko zielony
- kremik oczyszczająco - kojący mój i Młodej

Łaał ale śliczności! Ciekawa jestem tego olejku do włosów, podłączam się do prośby o zdanie relacji z jego używania
Znalazłam Twoją maseczkę w innym sklepie.. 25g za 16 zł

Napisane przez margoltka

Dzięki za info. Ja chyba jednak odpokutuję rozpustny marzec, pokutnym majem. Poczynię jeszcze w kwietniu zakupy w Pat&Rub dla mnie i Toma, a w maju tylko wyjątkowe zakupy.

Problem w tym, że każde są wyjątkowe

Aa Margo ciągle zapominam.. bo pytałaś kiedyś o męską pielęgnację i chciałam Ci napisać, że mój tż używa kremiku do twarzy z alverde (tego bardziej odżywczego) i jest bardzo zadowolony, co prawda "nie pachnie jak nivea" ale go bardzo polubił i stwierdził, że jest gotowy jechać po niego do czeskiego dm żeby mu przypadkiem nie zabrakło Oczywiście zdaje sobie sprawę, że przyczyniło się do tego też powtarzaniem mu, że po tym kremie pięknieje ale zabrać mnie do dm chce

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez jp91

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

Gratuluje fajnych zakupów zwłaszcza LL ślicznie wygląda
A powiedź mi jaki kolorek podkładu dopasowałaś sobie z LL? Bo tak kiedyś się zastanawiałam nad ich korektorem ale nie bardzo wiedziałam w co strzelić, nude jest żółty?

[jp91]

Napisane przez caameroon

Gratuluje fajnych zakupów zwłaszcza LL ślicznie wygląda
A powiedź mi jaki kolorek podkładu dopasowałaś sobie z LL? Bo tak kiedyś się zastanawiałam nad ich korektorem ale nie bardzo wiedziałam w co strzelić, nude jest żółty?

Moja rodzinka LL to podkład Warm Peach, korektor Nude (B. Beige jest za jasny i jednak się odznacza na skórze, Nude jest idealny), róż Oh La La Czy Nude jest żółty, hmm. Powiedziałabym, że taki naturalny, neutralny. Uważam, że zdjęcia w necie dobrze go oddają.

[kijanka89]

Camerooniku chodziło ci o tą maseczke Anuli? KLIK

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez jp91

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

Napisane przez margoltka

A teraz czas na kuszenie Dotarła przesyłka z LilyLolo. Jakie te róże są piękne. Chyba najładniejsze z wszystkich. Surfer Girl podoba mi się bardziej niż Ohh la la i Candy Girl, które do tej pory królowały. Początkowo żałowałam, że wydałam znów pieniądze na róże. Kiedy jednak zobaczyłam te cuda, przeszło mi i mam chęci na makijaż

ps do zdjęcia nabrało mi się trochę zbyt dużo Surfer Girl. Jest delikatniejszy niż na zdjęciu.

Napisane przez anula_ga

No to teraz kuszenia ciąg dalszy
Dzisiaj, po 5 dniach od nadania, dotarła przesyłak od Pani Ani z Gaia
Na zdjęciu wrzuciłam dwa nowe produkty razem z moim wczesniejszym kremikiem
- olejek do włosów - gdyby nie to, ze wczoraj miałam na łbie maskę to już bym z nim siedziała! Pachnie tak samo ślicznie jak mój kremik, prawie identycznie
- kremik dzieciowy leczniczo - kojący dla Mamy (Irenki), pachnie suszonymi ziołami i jest leciutko zielony
- kremik oczyszczająco - kojący mój i Młodej

super zakupy

[caameroon]

Napisane przez jp91

Moja rodzinka LL to podkład Warm Peach, korektor Nude (B. Beige jest za jasny i jednak się odznacza na skórze, Nude jest idealny), róż Oh La La Czy Nude jest żółty, hmm. Powiedziałabym, że taki naturalny, neutralny. Uważam, że zdjęcia w necie dobrze go oddają.

Piękną rodzinkę przygarnęłaś pod swój dach Dzięki za odpowiedź

Napisane przez kijanka89

Camerooniku chodziło ci o tą maseczke Anuli? KLIK

chodzi o tą maseczkę.

[kijanka89]

Napisane przez caameroon

chodzi o tą maseczkę.

ahaaa ja cały czas myślałam że to tamta

[caameroon]

Napisane przez kijanka89

ahaaa ja cały czas myślałam że to tamta :d

:d :d :d

[ranka]

Napisane przez jp91

Moja rodzinka LL to podkład Warm Peach, korektor Nude (B. Beige jest za jasny i jednak się odznacza na skórze, Nude jest idealny), róż Oh La La Czy Nude jest żółty, hmm. Powiedziałabym, że taki naturalny, neutralny. Uważam, że zdjęcia w necie dobrze go oddają.

Tez uzywam warm peach

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Heenara nie daje u mnie długotrwałych efektów - jest dokładnie tak jak napisałas, jakby nie wnikała wgłąb bardzo ciężko mi sie zmywa ten olej, ale to chyba akurat tylko u mnie, bo dziewczyny sie na to nie skarżyły. Włosy są po nim fajne, ale 2 mycia i po efekcie.
Jeśli chodzi o sesę to efekty są długofalowe - najpierw stosowałam co drugie mycie (bardzo mocno wypadały mi włosy) a po jakimś czasie wystarczyło 1-2 w miesiącu dla podtrzymania efektu. Nawet teraz, kiedy uzywam jej naprawdę rzadko, działanie odczuwam zdecydowanie dłużej niz innych olejów. Stosowałam kilka olejów, które fajnie działają na włosy, ale na razie tylko w przypadku sesy zaobserwowałam działanie długotrwałe. Ja bardzo lubię dodać do sesy troszke oleju rycynowego - powoduje to, że włosy są bardziej sprężyste Ale myslę, że na początku kuracji włosowej nie ma co zawracac sobie głowy rycynowym - lepiej na razie stosowac sesę solo

Ech, porobione, kliknęłam na Sesę Wcale nie musiałaś się dziś zbytnio naprodukować, żeby kogoś znowu skusić

Napisane przez iivii

Widziałam w rossmanie Szampony Timotei Organic Delight http://www.timotei.com/index.html#/landing/news/

Wyglądają obiecująco ale składu nie analizowałam. Cenowo to jakoś ok 12 zł chyba.

Są w KWC, ale ponoć nie ma szału

Napisane przez jp91

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

, ślicznie pachnie różany, a te kapsułki są naturalne?

Napisane przez Patii79

Kosmetyki to nie wszystko najwazniejsza jest gimnastyka twarzy facefitness stosuję od 6 m-cy i poprawiła mi sie jędrność skóry, koloryt a mięśnie się wzmocniły oto cały sekret młodości

Masaż twarzy to nie wszystko, trzeba się ogólnym zdrowiem cieszyć i o niego dbać

[kijanka89]

Napisane przez Korah

Masaż twarzy to nie wszystko, trzeba się ogólnym zdrowiem cieszyć i o niego dbać

Zdrowie to nie wszystko, trzeba szczupłym być i o forme dbać

[mhm0808]

Dziewczyny, polećcie coś na bardzo suchą skórę stóp i łydek
Mam takie masełko KLIK ale jest niewystarczające, nawet w połączeniu z dodatkowym olejem tzn. tłuściutkie jest, ładnie się wmasowywuje i po posmarowaniu jest skóra natłuszczona/nawilżona, ale po myciu masakrycznie od razu ściągnięta, szczypie i się łuszczy

[cloche]

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny, polećcie coś na bardzo suchą skórę stóp i łydek
Mam takie masełko KLIK ale jest niewystarczające, nawet w połączeniu z dodatkowym olejem tzn. tłuściutkie jest, ładnie się wmasowywuje i po posmarowaniu jest skóra natłuszczona/nawilżona, ale po myciu masakrycznie od razu ściągnięta, szczypie i się łuszczy

oj, moze bys musiala OCM na lydki i stopy zastosowac? albo przynajmniej cos mniej agresywnego zastosowac na lydki... a stopom zaserwuj moze cos w stylu kapieli jak dla dloni - olej i cytryna i dowal 5-10% mocznika - i do myjadla, i do smarowidla. jesli dalej bedzie zle, to chyba polecilabym ci cos z aptecznych specyfikow. do mycia swietny byl eubos sensitive czy jakos tak, do smarowania linola - wsrod produktow linola na pewno da sie wybrac cos z fajnym skladem

[anula_ga]

Napisane przez kasik71

oj oj jakie cudne ja własnie nie mogę sie zdecydować czy ten leczniczo-kojący czy też oczyszcająco-kojący daj znać jakie wrażenia bi dziewczęta mają inne

aExpertki kochane
czy składnik szamponów "Ammonium lauryl sulfate"
jest bezpieczniejszy od "Magnesium laureth sulfate" ?

Będę relacjonować gaia
Nic konkretnego na temat mls nie znalazłam. Zawsze jest wymieniany w grupie składników szkodliwych, ale często w grupie tej pojawia sie też als als jest akceptowany przez ecocert, mls chyba nie.

Napisane przez LeeLena

Ja osobiście żałuję, że kupiłam róż LL Oh La La, ponieważ kolorem mi nie podpasował i do tego ten karmin w składzie (jak zwykle muszę czegoś nie doczytać ). Zastanawiałam się pomiędzy różem a korektorem, bo chciałam dostać próbki podkładu no i padło na róż jako, że ze mnie mała "różomaniaczka" A teraz leży od miesiąca w kosmetyczce nie ruszany i nie wiem co z nim począć hmmm...
Za to ten Surfer Girl jest śliczny, jeśli mówisz, że w rzeczywistości jest delikatniejszy to jeszcze lepiej Ja najbardziej lubię takie czyste blade róże.

Poszukuję również jakiegoś szamponu i odżywki, bo mój Sante się kończy, tylko dlaczego większość 250ml szamponów bez sls i w miarę naturalnych kosztuje ponad 30zł? Why? Bo ja często używam i w tym kłopot
Nie straszcie tym Khadi, bo ja właśnie dostałam dzisiaj paczkę od helfy tego "stymulującego wzrost włosów". Dzisiaj będę testować...

Róż możesz wymienic na wizażu
No niestety przeważnie naturalne szampony powyżej 30 kosztują.
Tańsze są z yr, alverde, alterry, trochę poniżej 30 cenią się też szampony faith in nature. Lavere dziewczyny chwalą a zdarzają sie na nie promocje i wtedy kosztuja dwadzieścia parę zł.
Ale przemyśl szampon kuomaye - kosztuje trochę więcej, ale jest naprawde baaaardzo wydajny na długo starcza!
Zajrzyj w zestawienie szamponów i odżywek z mojego podpisu - nie ma tam cen oczywiście, ale jak coś Cię zainteresuje to ceny sobie sprawdzisz.

Napisane przez iivii

Widziałam w rossmanie Szampony Timotei Organic Delight http://www.timotei.com/index.html#/landing/news/

Wyglądają obiecująco ale składu nie analizowałam. Cenowo to jakoś ok 12 zł chyba.

Timotei nie znalazły zbyt wielu zwolenników

Napisane przez jp91

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

śliczne

Napisane przez caameroon

Łaał ale śliczności! Ciekawa jestem tego olejku do włosów, podłączam się do prośby o zdanie relacji z jego używania
Znalazłam Twoją maseczkę w innym sklepie.. 25g za 16 zł


Aa Margo ciągle zapominam.. bo pytałaś kiedyś o męską pielęgnację i chciałam Ci napisać, że mój tż używa kremiku do twarzy z alverde (tego bardziej odżywczego) i jest bardzo zadowolony, co prawda "nie pachnie jak nivea" ale go bardzo polubił i stwierdził, że jest gotowy jechać po niego do czeskiego dm żeby mu przypadkiem nie zabrakło Oczywiście zdaje sobie sprawę, że przyczyniło się do tego też powtarzaniem mu, że po tym kremie pięknieje ale zabrać mnie do dm chce

Chłopak nie wie co robi chcąc Ciebie tam zabrać
Tak - ja własnie też znalazłam maseczke za 16
ja od wczoraj sie zastanawiam, po co sobie w poniedziałem maseczke robiłam na włosy - jakbym nie zrobiła to bym mogła sobie olej gaia nałożyć

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny, polećcie coś na bardzo suchą skórę stóp i łydek
Mam takie masełko KLIK ale jest niewystarczające, nawet w połączeniu z dodatkowym olejem tzn. tłuściutkie jest, ładnie się wmasowywuje i po posmarowaniu jest skóra natłuszczona/nawilżona, ale po myciu masakrycznie od razu ściągnięta, szczypie i się łuszczy

A wiesz Małgosia, ja tez walczyłam z bardzo suchą i popękaną skórą na piszczelach. Po olejach było tak sobie, pomógł balsam nawilżający, w miarę lekki

[effa_j]

Napisane przez Melya

Moje włosy aż się zarumieniły.


Nie ma lekko! Będziemy czekać.

oki doki widze, ze nie unikne kolejnego ekshibicjonistycznego

wyjawnienia mojego "kolorowkowego" zakupoholizmu

Napisane przez margoltka

A teraz czas na kuszenie Dotarła przesyłka z LilyLolo. Jakie te róże są piękne. Chyba najładniejsze z wszystkich. Surfer Girl podoba mi się bardziej niż Ohh la la i Candy Girl, które do tej pory królowały. Początkowo żałowałam, że wydałam znów pieniądze na róże. Kiedy jednak zobaczyłam te cuda, przeszło mi i mam chęci na makijaż

ps do zdjęcia nabrało mi się trochę zbyt dużo Surfer Girl. Jest delikatniejszy niż na zdjęciu.

piekne te roze, oj Margoltko kusicielko Ty

Napisane przez anula_ga

No to teraz kuszenia ciąg dalszy
Dzisiaj, po 5 dniach od nadania, dotarła przesyłak od Pani Ani z Gaia
Na zdjęciu wrzuciłam dwa nowe produkty razem z moim wczesniejszym kremikiem
- olejek do włosów - gdyby nie to, ze wczoraj miałam na łbie maskę to już bym z nim siedziała! Pachnie tak samo ślicznie jak mój kremik, prawie identycznie
- kremik dzieciowy leczniczo - kojący dla Mamy (Irenki), pachnie suszonymi ziołami i jest leciutko zielony
- kremik oczyszczająco - kojący mój i Młodej

imponujacy Gaiowy zbiorek ja tez czekam na swoj kremik z dodatkiem marchewki

Napisane przez anula_ga

Niedobrze.
I nie brzmi zachęcająco......
Kurcze, ja tez mam odzywke truskawkową w kolejce, ciekawe jak u mnie sie sprawdzi
Duet balansujący uzyłam dwa razy - miałam testery i zrobił na mnie dobre wrazenie. Więc teraz pozostaje miec nadzieję, że na dłuższą metę tego nie spapra

Kotwilka tez nabyła duet truskawkowy - ciekawe jak u niej sie spisuje na dłuższą metę.

tez mam ten zestawik, ale czeka w zapasach na swoja kolej

Napisane przez jp91

Chciałam coś napisać, ale zapomniałam...
Gratulacje zakupów , Cameron, pamiętamy
te nowe róże LL są przepiękne
A poniżej moje dzisiejsze zakupy + deo Garniera o którym zapomniałam ostatnio. Wszytsko dobrze znacie, więc chyba nie trzeba opisywac.

koniecznie daj znac jak spisuja sie kapsulki z Alterry kusza mnie one juz od dawna

Napisane przez caameroon

Aa Margo ciągle zapominam.. bo pytałaś kiedyś o męską pielęgnację i chciałam Ci napisać, że mój tż używa kremiku do twarzy z alverde (tego bardziej odżywczego) i jest bardzo zadowolony, co prawda "nie pachnie jak nivea" ale go bardzo polubił i stwierdził, że jest gotowy jechać po niego do czeskiego dm żeby mu przypadkiem nie zabrakło Oczywiście zdaje sobie sprawę, że przyczyniło się do tego też powtarzaniem mu, że po tym kremie pięknieje ale zabrać mnie do dm chce

zazdroszcze a jeszcze jednej kolezanki do DM nie chcialby zabrac ??

[margoltka]

Cameron dziękuję Co do mojego męża, wprawdzie przeszedł grzecznie na naturalne kosmetyki, o powiększeniu jego kolekcji chociażby o krem nie ma mowy

Napisane przez Korah

Są w KWC, ale ponoć nie ma szału

To prawda. Mam wersję do zniszczonych włosów. Szampon plącze włosy, ale ostatnio robi to każdy. Odżywka natomiast nie robi kompletnie nic. Jakby jej nie było.

Jak ja lubię tego typu filmiki klik

[zetuzetia]

przepraszam, nie mam czasu cytować, ale chciałam potwierdzić, to co pisze Anula o wydajności Kuomaye- używam szamponu od 3tygodni codziennie, a zużyłam może 1/5

[iivii]

Napisane przez Korah

Są w KWC, ale ponoć nie ma szału

Napisane przez anula_ga

Timotei nie znalazły zbyt wielu zwolenników

Napisane przez margoltka

To prawda. Mam wersję do zniszczonych włosów. Szampon plącze włosy, ale ostatnio robi to każdy. Odżywka natomiast nie robi kompletnie nic. Jakby jej nie było.

To w takim razie zapominamy o nich . Ja i tak na razie nic nie kupuję szamponowego bo czekam na rozmarynowy Avalon Organics z iherba. Paczkę wysłali 13go, już się nie mogę doczekać aż dojdzie. Mam nadzieje, że będzie szła te 2 tygodnie a nie ponad miesiąc jak któraś z was pisała...