Zdrowy tryb życia - przepisem na życie :) wspólne odchudznie do lata - do dzieła! :)

[Sculpture of Regret]

Napisane przez jeu

ja dzisiaj zjem tylko 4 posiłki i w żadnym nie będzie warzyw (wiem, że źle...), ale taki mam dzień dzisiaj

przed śniadaniem poćwiczyłam Callanetics i z Mel B pośladki i brzuszek

a jadłospis póki co wygląda tak:
I owsianka na mleku z 1,5 banana +wiórkami kokosowymi +serek wiejski
II wielkie jabłko + kiwi (z racji tego, że byłam na mieście to wolałam zjeśc to niż słodycze )
III placek otrębowy ze zdrowym błonnikiem +2 plastry szynki i sera żółtego smażony na oliwie
IV ptasianka (okres się zbliża, muszę zabić chęć na słodkie)

Nienajlepszy jadłospis, jestem tego świadoma, ale uzbiera się z 1500-1600kcal, więc nie najgorzej

Okres Cię usprawiedliwia (mnie też ) ale gdzie kolacja? może jakaś lekka sałatka (brak warzyw naprawdę woła o pomstę do nieba!)
a ta ptasianka to co to? :P

Napisane przez Melia123

Cześć Dziewczyny U mnie dziś smaczny jadłospis, myślę, że nawet w porządku, jak myślicie?
I- owsianka z łyżeczką kakao i dżemem niskosłodzonym wiśniowym (łyżka) 345kcal
II- koktajl: banan, morele, jogurt 311kcal
jabłko 40kcal
III- ryż brązowy z sosem (sos słodko-kwaśny, warzywa [duuuużo] i kotlety sojowe pokrojone w paseczki) 440kcal

Kalorycznie nieźle i wydaje mi się, że jakościowo też, może ten sos słodko-kwaśny kiepski, ale warzywa były do tego
Ale dużo piszecie! Aż ciężko nadążyć
Dziś poćwiczę tylko z hula hop, tak z godzinę, może trochę więcej. Uwielbiam to

Jak wyżej, a gdzie kolacja??? Będzie jeszcze mam nadzieję?

[Melia123]

Sculpture of Regret oczywiście! planuję sałatkę z tuńczyka, pomidora, ogórka, kukurydzy, jogurtu naturalnego i może brązowego ryżu, bo mi trochę zostało z obiadu 163kcal będzie miała około, a mogę zjeść jeszcze 263-463, ale jak raz zjem mniej czy więcej to nic się nie dzieje

[zielone_oko]

Melia123 no już miałam krzyczeć, że tylko 3 posiłki ale widzę , że kolacja będzie

Ja już po ćwiczeniach, wykąpana , wybalsamowana zabieram się za licencjata.
Z ćwiczeń tak: 8min legs, 8 min abs, 20 min hh i 500 podskoków na skakance.

[Aniaa_89]

Napisane przez sharpnowaja

halooooooo
można się przyłączyć?

Napisane przez Pindzin

Dziewczyny to Ja też będę z Wami pisać, bo tak czytam Was od niedzieli i fajnie

witajcie

u mnie dziś tak:
I owsianka (płatki, jogurt nat, pomarańcza)
II kluski leniwe polane jogurtem nat z cukrem
III 3kromki ciemnego chleba-1 z serem Brie, 1 z serkiem z jogurtem i rzodkiewką, 1 z ogórkiem i żółtym serem

wiem, wiem, że niezbyt dzisiaj
no ale tak jak już wspominałam od tego tyg zaczęłam nową pracę i na razie wszystko tak na wariackich papierach, szkolenia itd mam, więc no po prostu tak wyszło ogarnę to wszystko jakoś i obiecuję, że będzie lepiej

ale niestety nie poćwiczyłam , bo jakaś bez mocy kompletnie byłam dzisiaj więc już 4dni bez ćwiczeń jutro też nic raczej nie będzie, bo cały dzień zalatany, w czwartek nie wiem jak będzie, ciężko ogólnie trochę

[Sculpture of Regret]

Napisane przez Melia123

Sculpture of Regret oczywiście! planuję sałatkę z tuńczyka, pomidora, ogórka, kukurydzy, jogurtu naturalnego i może brązowego ryżu, bo mi trochę zostało z obiadu 163kcal będzie miała około, a mogę zjeść jeszcze 263-463, ale jak raz zjem mniej czy więcej to nic się nie dzieje

No to dobrze, kolacja super

Napisane przez zielone_oko

Melia123 no już miałam krzyczeć, że tylko 3 posiłki ale widzę , że kolacja będzie

Ja już po ćwiczeniach, wykąpana , wybalsamowana zabieram się za licencjata.
Z ćwiczeń tak: 8min legs, 8 min abs, 20 min hh i 500 podskoków na skakance.

Jezu aż mnie wszystko zabolało na widok słowa licencjat. Praca czy egzamin?

Napisane przez Aniaa_89

witajcie

u mnie dziś tak:
I owsianka (płatki, jogurt nat, pomarańcza)
II kluski leniwe polane jogurtem nat z cukrem
III 3kromki ciemnego chleba-1 z serem Brie, 1 z serkiem z jogurtem i rzodkiewką, 1 z ogórkiem i żółtym serem

wiem, wiem, że niezbyt dzisiaj
no ale tak jak już wspominałam od tego tyg zaczęłam nową pracę i na razie wszystko tak na wariackich papierach, szkolenia itd mam, więc no po prostu tak wyszło ogarnę to wszystko jakoś i obiecuję, że będzie lepiej

ale niestety nie poćwiczyłam , bo jakaś bez mocy kompletnie byłam dzisiaj więc już 4dni bez ćwiczeń jutro też nic raczej nie będzie, bo cały dzień zalatany, w czwartek nie wiem jak będzie, ciężko ogólnie trochę

Kluski leniwe robię z chudego twarogu i mąki razowej (bez cukru, trochę słodzika w proszku) + jabłuszko pieczone albo mus z cynamonem + pestki dyni lub słonecznika i mam fajny obiadek dietetyczny na słodko, polecam
Ale jadłospis niestety średni 3 posiłki to stanowczo za mało! No ale dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę

[Serendipity]

Kuuurcze naprawdę tak dobrze? Super!
Niestety dzisiaj 2 ostatnie posiłki odpadły na rzecz grahamki z serkiem i ogórkiem małosolnym, bo na razie takie jedzenie to dla mnie troszeczkę za dużo i o 18:00 byłam nadal bardzo mocno objedzona.

Doleczam już krtań i jutro pewnie pójdę sobie pobiegać już

[zielone_oko]

Napisane przez Sculpture of Regret

Jezu aż mnie wszystko zabolało na widok słowa licencjat. Praca czy egzamin?

Praca Zostały poprawki, masakra

[Sculpture of Regret]

Napisane przez zielone_oko

Praca Zostały poprawki, masakra

Ja oddałabym wszystko za pracę...
a mam egzamin ustny przed komisją.

[zielone_oko]

Napisane przez Sculpture of Regret

Ja oddałabym wszystko za pracę...
a mam egzamin ustny przed komisją.

Ja oprócz tego, że muszę napisać pracę, to losuję sobie dwa pytanka z całych 3 lat i też na nie odpowiadam + jedno pytanie do pracy. Pytań mam 60

A u Ciebie jak to wygląda?

[Sculpture of Regret]

Melduję, że drugi smak nowego twarożku Piątnica - z hiszpańską oliwką - również bardzo dobry! Aczkolwiek ten z szynką i chrzanem podbił moje podniebienie Przeczuwam nałogowe pochłanianie tego wieśniaka na kolację

[Melia123]

Godzina i pół z hula hop

[Sculpture of Regret]

Napisane przez zielone_oko

Ja oprócz tego, że muszę napisać pracę, to losuję sobie dwa pytanka z całych 3 lat i też na nie odpowiadam + jedno pytanie do pracy. Pytań mam 60

A u Ciebie jak to wygląda?

Ja dostałam 11 "zagadnień" też oczywiście z 3 lat, żadnych pytań szczegółowych także wierz mi, że marzę o Twojej pracy i 60 konkretnych pytaniach. Zwłaszcza, że lubię pisać prace, zawsze jak mam do wyboru pracę czy egzamin to wybieram pracę. Piszę też zarobkowo prezentacje maturalne :P A ustny egzamin to dla mnie TRAGEDIA.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez Melia123

Godzina i pół z hula hop

[jeu]

Sculpture of regret - podasz przepis na te leniwe kluski?

mi wpadło przed ptasianką, którą jeszcze zjem (bo pewnie będę siedzieć do 2 w nocy dzisiaj, a to am twaróg + jog. naturalny + słodzik) 3 garście mieszanki studenckiej i kanapka z razowym chlebem z serem żółtym i szynką - i znów bez warzyw... jutro na pewno będzie lepiej ;p

Ptasianka to deser z Deity Dukana -> https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=1529 fakt, mega dużo słodzika, ale cóż - raz na jakiś czas można przeżyć... i poza tym polecam przepisy stąd http://zkotemwkuchni.blogspot.com na różne ciasta itp. - dużo białka i mało węgli bo to znowu Dukan ;p tylko ten słodzik

Aniaa - ale jak już dopadniesz do tych ćwiczeń to będziesz taka szczęśliwa, bo ćwiczenia uzależniają życzę Ci, żebyś jak najszybciej znalazła na nie czas

[Sculpture of Regret]

Hmm, leniwe to leniwe nie ma właściwie przepisu. Wszystko robię na oko. Chudy twaróg + jajko + mąka razowa (ja używam żytniej typ 2000), słodzik do smaku. Lubię z pieczonym jabłkiem albo tartym + cynamon i jakieś pestki. Koniec filozofii :P Wychodzą brązowe a nie białe jak 'zwykłe' - to sprawka razowej mąki. No i w smaku trochę inne, tak samo jak z ciemnym makaronem czy chlebem. Ale przynajmniej wiemy, że to nie puste kalorie Tak samo robię razowe naleśniki, spód do pizzy itd. Białej mąki już w mojej kuchni nie ma od dawna. Znam tego bloga 'z kotem w kuchni' fajne przepisy są. A słodzika jestem fanką :P Tzn. i tak mało używam, ale wolę słodzik niż cukier - nie psuje zębów, no i kalorie. Oczywiście wszystko z umiarem, ale jak słyszę teorię o rakotwórczych właściwościach to mnie nosi. Wszystko jest rakotwórcze. Komputer przed którym właśnie siedzimy i komórka którą nosimy w kieszeni i 90% naszego jedzenia

[jeu]

ta, wszystko to konserwanty, barwniki sztuczne, warzywa i owoce to pestycydy lub GMO itp. itp. ehhh ;p kurde, a spód od pizzy jak robisz? kurde, mam ochotę na pizzę a nigdy nie robiłam, a zamawiać nie będę bo to sam tłuszcz, a tak to bedę miała kontrolę jaki ser położe i że będzie to razowa mąka

[Sculpture of Regret]

Hmm, normalnie :P Mąka, drożdże, woda, oliwa, sól. Wszystko na oko. Ale w Internecie jest mnóstwo przepisów na razowe spody do pizzy. Polecam bo taka pizza domowa może być w 100% dietetyczna. Sos z pomidorów z puszki, dużo warzyw: pieczarki, pomidory, brokuły, szpinak, cebula + chuda szyneczka albo filet z kurczaka. Ser to daję mozarellę light albo smażony albo nawet wieśniaka (też się rozpuszcza wbrew pozorom). Do tego sos czosnkowy z jogurtu i mamy pyszną pizzę, którą możemy się zajadać bez wyrzutów sumienia

[blaszok]

Napisane przez Sculpture of Regret

Hmm, normalnie :P Mąka, drożdże, woda, oliwa, sól. Wszystko na oko. Ale w Internecie jest mnóstwo przepisów na razowe spody do pizzy. Polecam bo taka pizza domowa może być w 100% dietetyczna. Sos z pomidorów z puszki, dużo warzyw: pieczarki, pomidory, brokuły, szpinak, cebula + chuda szyneczka albo filet z kurczaka. Ser to daję mozarellę light albo smażony albo nawet wieśniaka (też się rozpuszcza wbrew pozorom). Do tego sos czosnkowy z jogurtu i mamy pyszną pizzę, którą możemy się zajadać bez wyrzutów sumienia

ale narobiłaś mi smaka tą pizzą ;D będę musiała koniecznie zrobić!
ćwiczonka (8min abs, buns i legs) zrobione, skończyłam pić zieloną herbatkę, wysuszę włoski, wybiorę ciuchy na jutro do szkoły i w kimono
dobrej nocki

[noseknosek]

zaliczone 30 minut marszobiegu jedzenie też dziś u mnie ok oby tak dalej

coraz bardziej wkręcam się w bieganie

[roxi92]

ja sie do Was dziewczeta dzis przylaczam. Lepiej pozno niz wcale.. Na diecie od poniedziałku, ale w sumie, postanowilam, ze jak bede musiala sie spowiadac z tego co jem, to bedzie motywacja to juz moj drugi wątek odchudzających się, także podwójnie zmotywowana i gotowa do walki!

Mam 59,5. Chcę 54. Także skromnie
Milego dnia!

[zielone_oko]

Napisane przez roxi92

ja sie do Was dziewczeta dzis przylaczam. Lepiej pozno niz wcale.. Na diecie od poniedziałku, ale w sumie, postanowilam, ze jak bede musiala sie spowiadac z tego co jem, to bedzie motywacja to juz moj drugi wątek odchudzających się, także podwójnie zmotywowana i gotowa do walki!

Mam 59,5. Chcę 54. Także skromnie
Milego dnia!

Witaj
A ile masz wzrostu?
Co ćwiczysz?

Cześć Wam
Ja właśnie wcinam owsianeczkę A potem znowu czeka mnie licencjat..

[Sculpture of Regret]

zielone_oko a z czego ten licencjat? Jaki temat?
Ja też idę na owsianeczkę. Dziś 2 łyżki płatków, 3 musli z rodzynkami i orzechami, 1 otrębów pszennych, 1 siemienia + woda + mleko 1,5%. do tego kawka z mlekiem
Co sądzicie o mleku? W sumie nie mogę się zdecydować czy pić 0,5% czy 1,5% i piję raz to raz to. 1,5% ma więcej składników odżywczych chyba a 0,5% to prawie woda. Ale zdania są podzielone. 3,2% nigdy nie lubiłam, jest dla mnie za tłuste - mam wrażenie, że np. jak dodam je do kawy to pływa tłusta warstwa :P Tak samo nienawidzę kawy ze śmietanką, fuj!

[noseknosek]

A już po drugim śniadaniu, bo wstałam o 6.

Co sądzicie o moim jadłospisie?

1. makrela w pomidorach, 2 kromki chleba razowego z ziarnami (ok. 80 g)
2. Danio light + jabłko
3. sałatka z kurczakiem: podmażona pierś z kurczaka, mix sałat, czarne oliwki, pomidory, oliwa
4. serek wiejski + plasterek szynki, ogórek konserwowy
5. 2 jajka na twardo

[joanna_ba]

-

[jeu]

Napisane przez roxi92

ja sie do Was dziewczeta dzis przylaczam. Lepiej pozno niz wcale.. Na diecie od poniedziałku, ale w sumie, postanowilam, ze jak bede musiala sie spowiadac z tego co jem, to bedzie motywacja to juz moj drugi wątek odchudzających się, także podwójnie zmotywowana i gotowa do walki!

Mam 59,5. Chcę 54. Także skromnie
Milego dnia!

witaj
ile masz wzrostu? czekamy na przykładowy jadłospis ;p

Napisane przez noseknosek

A już po drugim śniadaniu, bo wstałam o 6.

Co sądzicie o moim jadłospisie?

1. makrela w pomidorach, 2 kromki chleba razowego z ziarnami (ok. 80 g) - okej
2. Danio light + jabłko - brakuje białka, nie podoba mi się danio light bo to sam cukier
3. sałatka z kurczakiem: podmażona pierś z kurczaka, mix sałat, czarne oliwki, pomidory, oliwa - ok
4. serek wiejski + plasterek szynki, ogórek konserwowy - ok
5. 2 jajka na twardo - dorzuciłabym warzywa do tego

[anns_]

siema Dziewczyny
ja dziś zaspałam, więc nie zdążyłam zjeść porządnego śniadania wypiłam tylko jogurt z 0% zawartości tłuszczu truskawkowy. drugie śniadanko już porządne, bo kromka chlebka fitness z pastą z łososia, z pomidorem i sałatą, 3 papryczki z serem i jogurt naturalny z truskawkami i 1,5 łyżki otrąb pszennych . pychotka! a teraz lecę dalej na zajęcia. a na obiad chyba dziś zupa na stołówce, bo nie zdążę wrócić między zajęciami do domu.. zobaczymy. miłego dnia i wytrwałości

[Sculpture of Regret]

Napisane przez noseknosek

A już po drugim śniadaniu, bo wstałam o 6.

Co sądzicie o moim jadłospisie?

1. makrela w pomidorach, 2 kromki chleba razowego z ziarnami (ok. 80 g)
2. Danio light + jabłko
3. sałatka z kurczakiem: podmażona pierś z kurczaka, mix sałat, czarne oliwki, pomidory, oliwa
4. serek wiejski + plasterek szynki, ogórek konserwowy
5. 2 jajka na twardo

Mam podobne zdanie jak jeu. Danio light jak lubisz to sobie czasem zjedz, ale lepiej serek homo naturalny albo jogurt. Do jajek koniecznie dodaj sałatę, pomidora, ogórka. Nie bój się warzyw

[zielone_oko]

Napisane przez Sculpture of Regret

zielone_oko a z czego ten licencjat? Jaki temat?
Ja też idę na owsianeczkę. Dziś 2 łyżki płatków, 3 musli z rodzynkami i orzechami, 1 otrębów pszennych, 1 siemienia + woda + mleko 1,5%. do tego kawka z mlekiem
Co sądzicie o mleku? W sumie nie mogę się zdecydować czy pić 0,5% czy 1,5% i piję raz to raz to. 1,5% ma

więcej składników odżywczych chyba a 0,5% to prawie woda. Ale zdania są podzielone. 3,2% nigdy nie lubiłam, jest dla mnie za tłuste - mam wrażenie, że np. jak dodam je do kawy to pływa tłusta warstwa :P Tak samo nienawidzę kawy ze śmietanką, fuj!

Ja piję 2%. Dodaję go tylko do kawy no i do owsianki.
Czytałam , że 0.5% nie ma żadnych wartości odżywczych, więc nie ma sensu go pić. Jak lubisz 1.5 % to pij to

Właśnie mój kochany tŻ wrócił z Biedronki i kupił sobie torbę slodyczy( jak widać ćwiczymy dalej moją silną wolę), a mi rodzynki, mandarynki, śliwki i musli do owsianki, a i sok marchwiowy justfit


A licencjat piszę o marce kosmetycznej Marketing-mix

[nefrey]

Jeden dzień mnie nie było a tu tyle postów, nawet nie wiem co komu miałam odpisać U mnie z dietą w miarę ok, wczoraj poćwiczyłam godzinkę, dzisiaj może się za Callanetics wezmę bo jakoś ochotę mam Pomału przymierzam się do 8 min buns, bo o ile z abs i legs nie mam problemów, to w tym wysiadam...

zielone_oko - właśnie popijam sobie ten sok
roxi92 - waga malutka, ile masz wzrostu?
blaszok- 8-minutówki robisz codziennie? Po jednej serii czy więcej?

[zielone_oko]

Nefrey jeszcze nie otworzyłam soku, nie mam ochoty na niego..

Mój dzisiejszy jadłospis:
I owsianka ( 2łyżki płatków + 1 łyżka granoli+ pół szklanki mleka 2% + rodzynki + suszona żurawina)
II 2 jajka sadzone + łyżka ziemniaków + zielona herbata
III activia
IV 2 kromki razowca z jajkiem, pomidorem, ogórkiem i szczypiorem + zielona herbata

oraz ćwiczenia : 8min abs, 8min legs, HIIT 20 oraz 25 min hh.

Aaa i skusiłam się dzisiaj na jednego kasztanka (97kcal )

[star_dust]

u mnie wczoraj i dziś beznadziejnie, problemy, tęsknotę i nerwy o bliską osobę zagranicą mnie wykańczają i zajadam je wszystkim co się nawinie, nawet głodna nie jestem po prostu same jedzenie trochę mnie uspokaja, żeby zaraz się przerodzić we wkurzenie na samą siebie
możecie bić, założyć mi kłódkę na drzwiach do kuchni albo nie wiem