Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-22, 18:32   #2551
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
No widzisz, a ja poprzednim razem ze dwa lata temu czułam też prawie wyłącznie ziemistą zieloność i zazdrościłam innym tego dymu z ogniska czy z wędzonych śliwek. Niestety na mojej skórze w wielu zapachach wetiwer gra pierwsze skrzypce i daje taki właśnie efekt. Szkoda...
A ja lubię taką ziemistą zieloność A tu wyciągnęłam swoją próbkę i ryzyk fizyk zlałam się po całości no i na początku może przemknęła jakaś zielona nutka ale zaraz potem to już tylko dym i wędzarnia. Im bliżej skóry tym bardziej czuć spalone drewno. Z tą różnicą że mąż który też się załapał na testy czuje jeszcze wyraźnie wędzone śliwki a ja żadnych śliwek nie wyczuwam tylko nieskończone ilości papryki w proszku
__________________
... panta rhei ...
rosana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:39   #2552
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Le Maroc pour Elle Tauer – początek to spora dawka jaśminu w nieco pikantnych przyprawach, a potem zapach bardzo szybko zmierza ku nutom bazy, na którą składa się drzewo sandałowe, wanilia i ambra. Jest miękka i pudrowa z lekką szczyptą przypraw. Trwałość jest niezła, ale raczej blisko skóry. Ładny zapach - nie porwał mnie wprawdzie,ale doceniam kunszt.

Intense Boadicea – lekka i transparentna mieszanka miodu, owoców i białych kwiatów - dominuje miód. Nic ciekawego - zapach jest mało intensywny i nietrwały. Szkoda czasu.

Madison Soiree Bond no 9 – początek jest bardzo mydlany, z dużą ilością białych kwiatów, a później przeistacza się w śliczny, kwiatowy puder. Niestety jest mało intensywny i raczej bliskoskórny.

Iris de Nuit Heeley – nieco ziemisty,marchewkowy irys z dodatkiem pudrowego fiołka. Momentami dość metaliczny. Kompletnie mnie nie porwał. Jest mało intensywny i nietrwały, chociaż przez większość dnia czai się delikatnie przy skórze.

Blanc d'Hiver Stephanie de Saint - Aignan – początek jest bardzo ładny - soczysta gruszka - bardzo naturalna, nie chemiczna, cudo. Ale trwa to dosłownie chwilę i za chwilę pojawia się nieco pudrowa wanilia. Zapach przycicha i gaśnie - po godzinie czuć go bardzo delikatnie przy samej skórze. Nudy...

M/Mink Byredo – dziwny zapach - sporo kadzidła, a w tle nuta kojarząca mi się z nowoczesnymi, czystymi, chemicznymi aldehydami, które często czuję w perfumach Comme des Garcons - może to ten wspomniany w nutach adoxal. Jest w nim też mało przyjemna, zwierzęca nuta - coś pomiędzy słodkawym potem a moczem. Pod koniec pojawia się delikatny, mało słodki miód. Dość trwały zapach, ale raczej bliskoskórny. Już przed testem wiedziałam, że to nie moja bajka, ale myślałam, sądząc po recenzjach, że będzie bardziej dziwaczny i oryginalny.

Tosca Muelhens – początek jest mocno koloński, później pojawiają się kwiaty i delikatne przyprawy, a w tle odrobina cywetu. Zapach z czasem kwaśnieje na skórze i robi się lekko zwierzęco „brudny”. Nie podoba mi się - jest zbyt męski i nieprzyjemnie kwaśny. Mam małą vintage'ową miniaturkę - nowa Tosca z tego co wiem pachnie już zupełnie inaczej.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 22:05   #2553
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Tosca Muelhens – początek jest mocno koloński, później pojawiają się kwiaty i delikatne przyprawy, a w tle odrobina cywetu. Zapach z czasem kwaśnieje na skórze i robi się lekko zwierzęco „brudny”. Nie podoba mi się - jest zbyt męski i nieprzyjemnie kwaśny. Mam małą vintage'ową miniaturkę - nowa Tosca z tego co wiem pachnie już zupełnie inaczej.
Ale wcale nie lepiej- do zwierzęcego brudu z wodą kolońską dochodzi coś słodkiego, piernikowego, kwaśności nie pamiętam, za to jakoś tak tandetnie mi Tosca pachniała
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:52   #2554
selya
Zadomowienie
 
Avatar selya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 976
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Bois d'Ombrie - podejście drugie. Zielony agrest albo mocno niedojrzałe kiwi. Świeża, chrupiąca papryka. I zmiażdżona łodyga czegoś baldaszkowatego - pewnikiem ta dzika marchew... Czekam na coś więcej, jakieś dymy, wędzone śliwki, drewno, ale niestety nic takiego nie czuję

Daff, przepraszam, ale... czy my nadal urzędujemy w tej samej galaktyce?
fascynująca jest ta różnorodność doznań
Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
M/Mink Byredo – dziwny zapach - sporo kadzidła, a w tle nuta kojarząca mi się z nowoczesnymi, czystymi, chemicznymi aldehydami, które często czuję w perfumach Comme des Garcons - może to ten wspomniany w nutach adoxal. Jest w nim też mało przyjemna, zwierzęca nuta - coś pomiędzy słodkawym potem a moczem. Pod koniec pojawia się delikatny, mało słodki miód. Dość trwały zapach, ale raczej bliskoskórny. Już przed testem wiedziałam, że to nie moja bajka, ale myślałam, sądząc po recenzjach, że będzie bardziej dziwaczny i oryginalny.
szacun
na mnie i dla mnie jest totalnie dziwaczny
zupełny freak zapachowy
ale, być może, mam niższy próg dziwaczności
__________________

dear darkness

selya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:40   #2555
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Zacznę od końca- czy jesteś pewna, że to mają być PERFUMY?

Myślę, że brązowy plastik, albo taki a la kość słoniowa nigdy nie był ładny. Zawsze zalatywał kioskiem. Wg mnie komuś projekt się nie udał. Ale fakt, wtedy dużo było tego rodzaju flakonów i to porządnych firm. Najgorsze, że często z pięknymi zapachami

A ten oryginalny flakon wygląda na specyfik ze specjalnym preparatem, którego odrobinę dodaje się do płynu do spryskiwania szyb i potem ich bardzo długo nie trzeba myć
1.jak ni perfumy to co - smrodzidło ?
2.na przykład Opium
3.prawda ? zdecydowanie jakaś chemia gospodarczo-samochodowa

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Tosca Muelhens – początek jest mocno koloński, później pojawiają się kwiaty i delikatne przyprawy, a w tle odrobina cywetu. Zapach z czasem kwaśnieje na skórze i robi się lekko zwierzęco „brudny”. Nie podoba mi się - jest zbyt męski i nieprzyjemnie kwaśny. Mam małą vintage'ową miniaturkę - nowa Tosca z tego co wiem pachnie już zupełnie inaczej.
Starą Toscę pamiętam jako słodko-kwiatowo-kolońską , bez kwasu i brudu nowej nie znam . Ale jak znam życie - spaprali
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 19:29   #2556
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez selya Pokaż wiadomość

Daff, przepraszam, ale... czy my nadal urzędujemy w tej samej galaktyce?
fascynująca jest ta różnorodność doznań
Wiesz, ale dziwna sprawa - zapodałam sobie właśnie trzy psiki na nadgarstek i dziś czuję coś zupełnie innego. Zielska w każdym razie brak A z atomizerka wali wędzarnią aż miło
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 21:18   #2557
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Ale wcale nie lepiej- do zwierzęcego brudu z wodą kolońską dochodzi coś słodkiego, piernikowego, kwaśności nie pamiętam, za to jakoś tak tandetnie mi Tosca pachniała
Nie wiem czemu,ale zawsze wydawało mi się,że Tosca to będzie taki przyjemny,kolońsko-kwiatowy zapach ,a tu mi trochę nos wykręciło,ale rzeczywiście nawet w wersji vintage to żadna rewelacja.

Cytat:
Napisane przez selya Pokaż wiadomość


szacun
na mnie i dla mnie jest totalnie dziwaczny
zupełny freak zapachowy
ale, być może, mam niższy próg dziwaczności
U mnie problemem było to,że naczytałam się recenzji o tym jaki to dziwak i w ogóle UFO,a on owszem-jest dziwny i oryginalny,ale nie aż tak jak tego oczekiwałam,przez długi czas zapomniałam nawet,ze go mam na sobie.Ale warto poznać
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 15:52   #2558
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dzisiejsze testy sponsoruje Jaspersen

Guerlain AA Ylang&Vanille:
blokuje oddech, zatyka wszystkie pory - pudrowo-kremowym Ylang-Ylang
Po chwili pojawia sie cos gorzko-zielonego. Moze to ten wymieniony w nutach kwiatowy gozdzik, lub jasmin tak sie na mnie uklada?? Nieladnie. Trwa to ok. 2 godzin.
Potem zapach sie zdecydowanie wysladza, upuchaca i wreszcie zaczyna mi sie odrobine podobac Odbieram go jednak jako ciezki i powazny, nie dla mnie

Penhaligon's - Amaranthine:
zielono, zielono, ziolowo i soczyscie
Lekko pikantnie, ale tez kremowo-cieliscie.
Wstrzasa mna, wywoluje mieszane uczucia, niepokoj.... ale chcialabym miec.
Chyba moglabym nosic
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 21:23   #2559
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Dzisiejsze testy sponsoruje Jaspersen

Guerlain AA Ylang&Vanille:
blokuje oddech, zatyka wszystkie pory - pudrowo-kremowym Ylang-Ylang
Po chwili pojawia sie cos gorzko-zielonego. Moze to ten wymieniony w nutach kwiatowy gozdzik, lub jasmin tak sie na mnie uklada?? Nieladnie. Trwa to ok. 2 godzin.
Potem zapach sie zdecydowanie wysladza, upuchaca i wreszcie zaczyna mi sie odrobine podobac Odbieram go jednak jako ciezki i powazny, nie dla mnie
O mamo, dlaczego takie cudo jest takim starociem niedostęnym??? Myślałam, że żadna z AA do mnie nie przemówi, a Twój opis narobił mi nadzieję, rzuciłam się jak szalona po informacje o tym cudzie no i masz: 1999 rok
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 15:55   #2560
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Aqua Oriens, VC&A - piękna, soczysta gruszka! Czuć ją przez cały czas trwania zapachu, w otwarciu bardziej rześka i orzeźwiająca. W tle subtelny akord cytrusowo-kwiatowy, potem baza lekko ociepla zapach. Fajna propozycja na wiosnę/lato.

Moroccan Rose, TBS
- konfitura różana, opcjonalnie różaniec o różanym aromacie. Na krótką metę znośna, im dłużej ją czuć tym bardziej drażni.

White Musk for Man, TBS - ciepłe, czyste piżmo, odrobina gorzkawego geranium i drzewa sandałowego. Niby dla mężczyzn, wg mnie uniseks.

Edytowane przez Pin up girl
Czas edycji: 2012-04-25 o 20:41
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 20:22   #2561
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mendosita Pokaż wiadomość
O mamo, dlaczego takie cudo jest takim starociem niedostęnym??? Myślałam, że żadna z AA do mnie nie przemówi, a Twój opis narobił mi nadzieję, rzuciłam się jak szalona po informacje o tym cudzie no i masz: 1999 rok
Mendosito, gdybys miala ochote, moge sie podzielic
Mam spora odlewke, wiec polowe moge spokojnie oddac.

Dzis taki test-nie-test
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Chce tego wiecej najlepiej jako EdT czy EDP
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-25, 20:29   #2562
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Dzis taki test-nie-test
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Chce tego wiecej najlepiej jako EdT czy EDP


właśnie wczoraj dokupiłam zapas
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 20:34   #2563
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Dzis taki test-nie-test
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Chce tego wiecej najlepiej jako EdT czy EDP
O tak, zapach tego żelu jest obłędny muszę uzupełnić zapasy
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 20:48   #2564
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Chce tego wiecej najlepiej jako EdT czy EDP
O taktaktaktak
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 21:04   #2565
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
[
Dzis taki test-nie-test
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Chce tego wiecej najlepiej jako EdT czy EDP
O rany, ja nie moge zniesc tego zapachu Jest tak realistyczny, ze owszem - dla wielbicieli kawy - must have. Ja go kupilam przez pomylke (mialam wziac kakao) i niestety meczylam sie z nim w szpitalu po porodzie, cala obolala i bylo mi od niego niedobrze. Na samo wspomnienie mi zle - wiecej na pewno nie kupie
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-25, 21:12   #2566
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
O tak, zapach tego żelu jest obłędny muszę uzupełnić zapasy
Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
O taktaktaktak
Fankom polecam masło kawowe Joanny - ma baaaaardzo zbliżony zapach
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 21:46   #2567
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Fankom polecam masło kawowe Joanny - ma baaaaardzo zbliżony zapach
Ooooo,
dobry typ, dzieki
przy nastepnej wizycie w PL bede musiala sie zaopatrzyc
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:32   #2568
BlueberryMilkshake
Zadomowienie
 
Avatar BlueberryMilkshake
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Testowałam dwie nowości YR:

Rose Fraiche edt - Naprawdę piękna, delikatna różyczka w leciutkim wydaniu na owocowym tle. Nijak się ma do konfitury z róży czy bułgarskiego olejku różanego. B. mi się podoba, jak tylko będzie dostępna w salonach zaopatrzę się chociaż w 20ml.

Lilas Mauve edt - hmm... no ten bez nie pachnie w ogóle, przynajmniej na mojej ręce.

Testowałam jeszcze wodę kokosową, bo po opisach na KWC oczekiwałam kokosowej proncessy albo lodów kokosowych. Dostałam za to zapach (prawie) identyczny z naturalnym. Nie podoba mi się. Ale zaopatrzyłam się w balsam, będę używać jako podkład pod Crystal Noir.
BlueberryMilkshake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:08   #2569
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Very Irresistible Givenchy Electric Rose - delikatniusia różyczka z czymś równie delikatniusio zielonym. I słowo "delikatniusio" jest tu jak najbardziej na miejscu. Kolejny homeopatyczny twór od Givenchy. Co prawda wyczuwam ją po 3 godzinach na skórze, ale wersja L’Intense przy Electric Rose to prawdziwy potwór-killer.

Gucci Flora:
Magnolia - niby fajny, faktycznie wyczuwam magnolię, ale czuję też słodycz rodem z Różowego Makaronika DKNY. Niestety po jakimś czasie wyszedł z tej magnolii plastik.
Gardenia - gdzieś tu czytałam, że przypomina Angela. Na mnie nie przypomina. Najpierw jest soczyście i owocowo a później pojawia się... tytoń. I tak sobie trwa ten tytoń do końca, czyli przez jakieś 4 godziny.
Tuberose - jak dla mnie chyba najlepszy z tej trójki, ale gdzie jest ta tytułowa tuberoza? Przyjemny, delikatny kwiatowy zapach, i o cudzie nic podejrzanego z niej nie wyszło. Tylko trwałością nie grzeszy.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:11   #2570
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Mendosito, gdybys miala ochote, moge sie podzielic
Mam spora odlewke, wiec polowe moge spokojnie oddac.
Dziękuję kochana Ale skoro to cudo jest już od dawna niedpostępne, to nie będę sobie robiła smaka na coś, czego i tak nie będę mogła kupić.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:46   #2571
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Fankom polecam masło kawowe Joanny - ma baaaaardzo zbliżony zapach
znam , mam

Cytat:
Napisane przez BlueberryMilkshake Pokaż wiadomość
Testowałam dwie nowości YR:

Rose Fraiche edt - Naprawdę piękna, delikatna różyczka w leciutkim wydaniu na owocowym tle. Nijak się ma do konfitury z róży czy bułgarskiego olejku różanego. B. mi się podoba, jak tylko będzie dostępna w salonach zaopatrzę się chociaż w 20ml.

Lilas Mauve edt - hmm... no ten bez nie pachnie w ogóle, przynajmniej na mojej ręce.
Jeżeli to te co ich jest trzy - jeszcze cytrusy - to wczoraj doszła do mnie ulotka z zachętą do nabycia w sklepie naziemnym , więc pewnie już jest .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 16:57   #2572
BlueberryMilkshake
Zadomowienie
 
Avatar BlueberryMilkshake
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Jeżeli to te co ich jest trzy - jeszcze cytrusy - to wczoraj doszła do mnie ulotka z zachętą do nabycia w sklepie naziemnym , więc pewnie już jest .
W salonie YR widziałam informację koło testerów tych wód, że będą dostępne od 30 kwietnia.
BlueberryMilkshake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 21:10   #2573
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Dzis taki test-nie-test
uzycie pod prysznicem zelu kawowego z YR
Tak wyraznej, wspanialej, niedoslodzonej kawy nie znalazlam dotad w zadnych perfumach
Mój czeka na rozdziewiczenie


Jacomo #02 - mega tonkowy zamszyk. Zbyt słodki i pudrowy, wolę zamsz na surowo i chłodno. Dobra trwałość i intensywność.

Paradox Green - dziwny zapach. Początek wyraźnie pieprzowo-drzewny (ale pieprz taki świeży, nie pylisty, daje wrażenie musującej drzewnej zieleni), potem zapach zdecydowanie się wysładza, łagodnieje. Czuć ylang-ylang, jakieś inne kwiaty, może nawet ten cynamon Trwałość niezła, 6 godzin.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 08:20   #2574
Suarti
Zadomowienie
 
Avatar Suarti
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 189
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
O rany, ja nie moge zniesc tego zapachu Jest tak realistyczny, ze owszem - dla wielbicieli kawy - must have. Ja go kupilam przez pomylke (mialam wziac kakao) i niestety meczylam sie z nim w szpitalu po porodzie, cala obolala i bylo mi od niego niedobrze. Na samo wspomnienie mi zle - wiecej na pewno nie kupie
Tez nie moge zniesc tego zapachu
__________________

Suarti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 08:31   #2575
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Wczoraj w Rossmanie testowałam:

Mexx Ice Touch-myślałam, że dawna miłość do mnie wróci... ale zrobił się z niego potworny świeżak, na dodatek nietrwały jest
Bruno Banani Pure Woman- pięęękny parę lat temu mi się podobał i dalej go kocham chyba czas na mały flakonik 20 ml
Beyonce Pulse- chciałam brać w ciemno, ale trochę się bałam tej słodyczy... i jest cudowny i nie wiem czy kupić 15 ml czy 30 ml
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 10:25   #2576
laura286
Rozeznanie
 
Avatar laura286
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 574
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez liv87 Pokaż wiadomość
Wczoraj w Rossmanie testowałam:

Mexx Ice Touch-myślałam, że dawna miłość do mnie wróci... ale zrobił się z niego potworny świeżak, na dodatek nietrwały jest
Bruno Banani Pure Woman- pięęękny parę lat temu mi się podobał i dalej go kocham chyba czas na mały flakonik 20 ml
Beyonce Pulse- chciałam brać w ciemno, ale trochę się bałam tej słodyczy... i jest cudowny i nie wiem czy kupić 15 ml czy 30 ml
Liv, jak ten B. Pulse? Nie mam za bardzo czasu żeby przetestowac, zreszta nawyt ie wiem czy u mnie w Rossmannie jest tester tego bo nie wszystkeigo mają. Czy to nie jest słodki ulep "aż zęby bolą" nieco podobny swoja dusznościa do B. Heat?
laura286 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 00:45   #2577
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez liv87 Pokaż wiadomość
Beyonce Pulse- chciałam brać w ciemno, ale trochę się bałam tej słodyczy... i jest cudowny i nie wiem czy kupić 15 ml czy 30 ml

Bierz 30

Amor Amor na lato 2012
- zaczęło się niezwykl,e obiecująco - realistyczna, pomarańczowa landrynka. Już się cieszyłam na optymistycznego słodziaka, gdy landrynka zniknęła, a pojawił się grejpfrutowy proszek do prania No niestety, nic tu po mnie. Trwałe, dobra wiadomość dla wielbicielek gatunku

Ange ou Demon Le Secret Poesie d'Hiver
- zaczyna się przecudnym pierniczkiem, miałam nadzieję, że korzenna nuta będzie trwać i trwać, ku mojemu rozczarowaniu jednak ulotniła się dość szybko. Rozczarowanie jednak nie trwało długo - po dość nijakim momencie przejściowym zapach wybrzmiał fantastycznym połączeniem maliny i drzewa sandałowego, trwałość bez zarzutu, bardzo na tak!

Very Irresistible Poesie d'Hiver
- początek też pierniczkowy, dalej już nie tak dobrze, bo bardzo podobnie do klasyka, może trochę więcej drzewnych nutek i wyraźnie czuję jaśmin. Trwały.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 10:11   #2578
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
O rany, ja nie moge zniesc tego zapachu ....
Cytat:
Napisane przez Suarti Pokaż wiadomość
Tez nie moge zniesc tego zapachu
Sie nie znacie
Wczoraj dokupilam zapas


Cytat:
Napisane przez BlueberryMilkshake Pokaż wiadomość
Testowałam dwie nowości YR:
Rose Fraiche edt - Naprawdę piękna, delikatna różyczka w leciutkim wydaniu na owocowym tle. Nijak się ma do konfitury z róży czy bułgarskiego olejku różanego. B. mi się podoba, jak tylko będzie dostępna w salonach zaopatrzę się chociaż w 20ml.

Lilas Mauve edt - hmm... no ten bez nie pachnie w ogóle, przynajmniej na mojej ręce.
....
Rozyczke juz mam. Podoba mi sie bardzo, bo jest taka swieza i realistyczna - bardzo przypomina mi dojrzala, kwitnaca roze ogrodowa
Ale trwalosc tej wersji oraz bzu i cytrusow jest skandaliczna!


Cytat:
Napisane przez Mendosita Pokaż wiadomość
Dziękuję kochana Ale skoro to cudo jest już od dawna niedpostępne, to nie będę sobie robiła smaka na coś, czego i tak nie będę mogła kupić.
Gdybys jednak miala ochote poznac, odezwij sie (pewnie predko tego odlewasa nie zuzyje )


Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Amor Amor na lato 2012 - zaczęło się niezwykl,e obiecująco - realistyczna, pomarańczowa landrynka. Już się cieszyłam na optymistycznego słodziaka, gdy landrynka zniknęła, a pojawił się grejpfrutowy proszek do prania No niestety, nic tu po mnie. Trwałe, dobra wiadomość dla wielbicielek gatunku
....
O, to tez mi wpadlo wczoraj w lapy
Poczatek to swiezo krojone cytrusy, tryskajace sokiem dojrzale owoce
Ale potem pokazuje sie cos landrynkowego wlasnie, konfiturowa roza i robi sie owocowo-kwiatowa breja


I znalazlam dla siebie (meskiego) letniego przyjemniaczka
YSL - La Nuit de L'Homme Frozen Cologne
Kwasnawo-gorzkawy wstep, chmura pieprzu i cedrowe drzazgi, a potem wetiwer z odrobina pudrowej, tonkowej slodyczy.
Mam slabosc do L'Homme'ow
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 12:59   #2579
025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Amor Amor na lato 2012 - zaczęło się niezwykl,e obiecująco - realistyczna, pomarańczowa landrynka. Już się cieszyłam na optymistycznego słodziaka, gdy landrynka zniknęła, a pojawił się grejpfrutowy proszek do prania No niestety, nic tu po mnie. Trwałe, dobra wiadomość dla wielbicielek gatunku.
Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
O, to tez mi wpadlo wczoraj w lapy
Poczatek to swiezo krojone cytrusy, tryskajace sokiem dojrzale owoce
Ale potem pokazuje sie cos landrynkowego wlasnie, konfiturowa roza i robi sie owocowo-kwiatowa breja
Landryny, owocowa breja i proszek do prania mi niestraszne - muszę przetestować. Dorwę w S. albo D.?
025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 14:44   #2580
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Jeanne Lanvin Couture - jakiś taki nijaki. Niby słodki, niby owocowy, ale nie dosyć, że wszystkie nuty jakby niemrawe, to do tego mocno syntetyczne. Nie różni się wiele od wersji podstawowej a i trwałością nie grzeszy.

L'Amour Fou Emanuel Ungaro
- pozytywnie mnie zaskoczył. Nastawiałam się na kolejnego owocowo-kwiatkowego słodziaka a okazało się, że jest puchato, ciepło i wcale nie aż tak bardzo słodko ani owocowo, pomimo wanilii i gruszki. Tzn dla mnie nie słodko jako wielbicielki słodziaków. Nie wyczułam poszczególnych nut tylko gładką, jednolitą, miękką i otulającą kołderkę. Fajny zapach na jesień/zimę. Trwałość też całkiem przyzwoita.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.