2012-04-27, 07:56
|
#1
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3
|
Test kremu ujędrniającego Isana z Q10
Witam
20 kwietnia odebrałam z Rossmanna swój krem Isana za 1 gr. Przez cały tydzień sumiennie smarowałam nim swoje ciałko a dziś przedstawię Wam swoje spostrzeżenia na temat tego produktu.
Opakowanie - plastikowy, okrągły słoik z zakrętką. W środku folia zabezpieczająca. Pojemność dosyć spora bo aż 300 ml. Opakowanie bardzo poręczne ponieważ kosmetyk możemy zużyć do samego końca, a nie musimy walczyć z tubami w celu wyciśnięcia ostatniej kropli, a i tak resztki zostaną. Jedyny minus to brak opisu kremu, jest tylko skład.
Konsystencja - zwarta, pozwala na swobodne nabranie kremu na dłoń bez rozlewania jej na boki.
Zapach - wyrazisty, kremowy, długo utrzymujący się na skórze. Jednakże może być dla niektórych na dłuższy okres drażniący
Właściwości - krem dobrze się wchłania, po wchłonięciu skóra od razu jest nawilżona, miękka, bardzo przyjemna w dotyku. Po kilku zastosowaniach miejsca szorstkie zostają wygładzone. Krem mnie nie podrażnił, stosowałam go po depilacji, ani nie uczulił. Dzięki bardzo dobremu nawilżeniu skóra stała się jędrniejsza. Jeśli chodzi o cellulit to jest trochę mniej widoczny ale to ze względu na to, że skóra się wygładziła, jednakże wiadomo, że krem cudów nie czyni i nie wystarczy się tylko smarować (i chodzi mi o wszelkiego rodzaju kremy anty - cellulitowe), trzeba również ruszać się 
Podsumowanie - krem Isana z Q10 jest godnym polecenia produktem. Atrakcyjna cena i bardzo dobre właściwości sprawią, że zagości on na dłużej w mojej kosmetyczce.
|
|
|