Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-26, 19:42   #4141
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
ja miałam poduche z motherhood i szczerze polecam nie wyobrażam sobie przetrwać bez niej ciąży. udało mi się kupić po kimś na allegro za chyba 50zł więc mega tanio a praktycznie jak nowa była po wypraniu. bo za nową trzeba daćok 150zl wiec troche przesada...
no wlasnie koszt jest spory, mozna za to duzo kupic dla dzidzi. ale 50 zl do zniesienia,a ulga zapewne spora. ja w dzien jak leze to kombinuje podobnie z kocem zauwazylam, ale na poduche nakrecilam sie.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Jaka tu cisza dzisiaj. Ja coś się słabo czuję, głowa mnie boli i najchętniej bym się do łóżka położyła, taka jakaś zmęczona jestem, nie wiem po czym. A tu muszę poprasować na jutro i jeszcze obiad zrobić... I sprawdziany miałam posprawdzać, ale już mi się na nie nie chce patrzyć
Odpocznij slonce obiad mozna szybki jutro zrobic, wyprasuj tylko to co potrzebujesz na jutro a maz tez w szkole pracuje??
Sprawdziany odpusc sobie dzis

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33789677]Wróciłam od ginekologa.
Wyniki sekcji nie dają odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śmierci dziecka.
Zawały mogły - nie musiały. Ciśnienie mogło - nie musiało.
Mam skierowanie do poradni genetycznej, a następną ciążę będę miała prowadzoną w klinice patologii ciąży.
Ze mną wszystko dobrze (fizycznie), w środku się ładnie zagoiło, mogę już wszystko robić i za 3-4 miesiące myśleć....
Mogę uprawiać sport, współżyć. Nie muszę brać przebrzydłego Bromergonu, jak przyjdzie miesiączka, to pokarm powinien ustać.[/QUOTE]

OJ to faktycznie nie dowiedzialas sie nic konkretnego, tlyko same przepuszczenia nawet z wynikow.
W tej sytuacji dobrze,ze bedziesz pod specjalistyczna opika w nastepnej ciazy-i napewno wszystko bedzie dobrze
A za te 3-4 miesiace zamierzacie z mezem zaczac starania czy sie jeszcze wstrzymacie??
Szybko udalo Ci sie w ogole zajsc w ciaze? przepraszam jesli pisalas,a nie pamietam....

Ja pospalam i niedawno wstalam, Tz jeszcze z pracy nie ma.

A jeszcze kolejne moje pytanie-mamuski czy kupowalyscie jakies markowe spiochy, body czy rowniez zaopatrywalyscie sie np w marketach, sklepach typu Pepco??
Przepraszam jesli zameczam Was pytaniami,ale wiele jeszcze musze sie dowiedziec, nauczyc,a najlepiej posluchac opini doswiadczonych mamusiek
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 19:51   #4142
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
OJ to faktycznie nie dowiedzialas sie nic konkretnego, tlyko same przepuszczenia nawet z wynikow.
W tej sytuacji dobrze,ze bedziesz pod specjalistyczna opika w nastepnej ciazy-i napewno wszystko bedzie dobrze
A za te 3-4 miesiace zamierzacie z mezem zaczac starania czy sie jeszcze wstrzymacie??
Szybko udalo Ci sie w ogole zajsc w ciaze? przepraszam jesli pisalas,a nie pamietam....
Jeśli wszystko będzie genetycznie OK, to jak najszybciej. O ile oczywiście ja będę mogła, bo nie chcę znowu za szybko, nie przeżyję kolejnej takiej tragedii.
I tak, udało mi się zajść za pierwszym razem. Ja w ogóle miałam organizm jak w zegarku ustawiony, cykle idealne 28-dniowe, @ spodziewałam się co do dnia. Zrobiłam 2 badania, były w sumie 3 przytulanka bez "ochronki" i już 2 kreski. Teraz się boję, że będzie ciężej...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 19:58   #4143
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
A jeszcze kolejne moje pytanie-mamuski czy kupowalyscie jakies markowe spiochy, body czy rowniez zaopatrywalyscie sie np w marketach, sklepach typu Pepco??
Przepraszam jesli zameczam Was pytaniami,ale wiele jeszcze musze sie dowiedziec, nauczyc,a najlepiej posluchac opini doswiadczonych mamusiek
black- ja jeszcze nie kupiłam żadnego nowego ciuszka
markowe body i śpiochy - kupiłam kilka sztuk w ciucholandzie

ostatnio dostałam reklamówe ciuszków po dziecku z rodziny
muszę kilka cieplejszych rzeczy dokupić ale raczej na ciuchach
czego nie "wyłowię" kupię nowe ale raczej nastawiam się na ciucholand

mam jeden zestaw "wyprawkowy" (6 elementów)upatrzony na allegro- ostatnio pokazywałam- i zmierzam kupić może w przyszłym tygodniu i to będą jedyne nowe ubranka dla dziecka

z nowych rzeczy to musze pokupić pościele, rożek, ręczniczki, kocyk itp
a ciuchy w lupeksach tak fajne, tanie i nie zniszczone, że stwierdziłam, że nie ma sensu nowych kupować (za body firmówki - jak nowe płaciłam 1,5zł)

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33790779]. Teraz się boję, że będzie ciężej...[/QUOTE]

Perse -musisz pozytywnie się nastawić chociaż wiem, że to trudne
ja w pierwszą ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań, w drugą - w drugim a w trzecią w trzecim....
moje cykle tez były zegarkowe a po # wydłużył się o 1-2 dni ale nie miałam problemu z wyłapaniem owulacji
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 21:04   #4144
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Black - Nic nie kupowałam nowego , wszystko na allegro albo na ciuchach

Pers - to juz po wizycie moze teraz jakos powoli do przodu - przytulam

Zeberka - spanko bez majtasów ,ale pod kołuderką proszę
__________________
18.08.16. Motiva Ergonomix 245cc
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 23:03   #4145
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Dodzwoniłam się do poradni laktacyjnej i mogę karmić piersią tylko żeby mały nie dotykał chrostek i często muszę myć ręce, aż mi ulżyło
Nie można karmić zaraz po porodzie.
super, też mnie się wydawało, że można. Mały zbiera wtedy od Ciebie przeciwciała.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33782655]Nie wiem, co się dzieje...
Od paru dni miałam już tylko jasnobrązowe plamienia, wczoraj było ciemniejsze, a dzisiaj znowu krew :/ Czy to normalne?[/QUOTE]
to normalne.
zeberko dobrze, że przeszło

Ciężki dzień, dzieci dalej mi kaszlą, Maksiu narzeka, że go brzuszek boli, ehh...jutro znowu lekarz. Ile zmartwień....
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 23:47   #4146
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Ciężki dzień, dzieci dalej mi kaszlą, Maksiu narzeka, że go brzuszek boli, ehh...jutro znowu lekarz. Ile zmartwień....
przytulusiam, nie smutaj się, jutro będzie lepszy dzień!

Nita- zmykam pod kołdrę
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 07:16   #4147
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cześć. Wstałam, a tu istny potop :/ Jak najgorszy dzień miesiączki... Sama już nie wiem, co to za cuda :/ A już było tak dobrze Ja już nie chcę nic

Mąż wyprawiony, w fatalnym humorze, a więc i ja taki mam. Zaraz jem śniadanie, ogarniam mieszkanie, a po 9 dzwonię do poradni... Potem zobaczymy, jak się tam zarejestruję, to jeszcze dzisiaj pojadę ze skierowaniem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 07:52   #4148
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Perse nie martw się na zapas że teraz będziesz miała problemy z zajściem w ciążę, ja w każdą z 3 ciąż zaszłam za pierwszym razem więc jeżeli raz tak zaszłaś to jest duże prawdopodobieństwo że następnym razem też tak będzie
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:05   #4149
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33790779]Jeśli wszystko będzie genetycznie OK, to jak najszybciej. O ile oczywiście ja będę mogła, bo nie chcę znowu za szybko, nie przeżyję kolejnej takiej tragedii.
I tak, udało mi się zajść za pierwszym razem. Ja w ogóle miałam organizm jak w zegarku ustawiony, cykle idealne 28-dniowe, @ spodziewałam się co do dnia. Zrobiłam 2 badania, były w sumie 3 przytulanka bez "ochronki" i już 2 kreski. Teraz się boję, że będzie ciężej...[/QUOTE]

Kochana zycze Ci zeby wszystko bylo ok i za jakis czas zebys znow mogla sie cieszyc z II, wspanialych miesiacy ciazy i szczesliwego rozwiazania!!!!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
black- ja jeszcze nie kupiłam żadnego nowego ciuszka
markowe body i śpiochy - kupiłam kilka sztuk w ciucholandzie

ostatnio dostałam reklamówe ciuszków po dziecku z rodziny
muszę kilka cieplejszych rzeczy dokupić ale raczej na ciuchach
czego nie "wyłowię" kupię nowe ale raczej nastawiam się na ciucholand

mam jeden zestaw "wyprawkowy" (6 elementów)upatrzony na allegro- ostatnio pokazywałam- i zmierzam kupić może w przyszłym tygodniu i to będą jedyne nowe ubranka dla dziecka

z nowych rzeczy to musze pokupić pościele, rożek, ręczniczki, kocyk itp
a ciuchy w lupeksach tak fajne, tanie i nie zniszczone, że stwierdziłam, że nie ma sensu nowych kupować (za body firmówki - jak nowe płaciłam 1,5zł)
Kurce moze i ja naucze sie kupowac w ciucholandach.... bo nie odnajduje sie tam kompletnie poki co....skoro Wy tez kupujecie i jest tanio i dobre....chyba zrobie maraton po majowym weekendzie.
Zeberko a jak z rozmiarowka?? kupujesz w ogole na 56? ja nie mam nic tlyko na 62 i na 68. Wszyscy mi mowia,ze nie ma sensu tych najminiejszych kupowac.
No reczniki, poscieeleitp to tez nowe kupie, ale z tymi ciuchami to musze powaznie sie wziac za takie zakupy w takim razie.

ja kupilam 5 czesciowy zestaw wyprawkowy juz kupiony.
Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Black - Nic nie kupowałam nowego , wszystko na allegro albo na ciuchach
no wlasnie z allegro te zestawy ubran wieksze co sprzedaja tez juz ogladalam i z Tz rozmawialismy,ze takie kupimy,ale juz te troche wieksze po 3 -6 miesiacy do 12

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33796892]Cześć. Wstałam, a tu istny potop :/ Jak najgorszy dzień miesiączki... Sama już nie wiem, co to za cuda :/ A już było tak dobrze Ja już nie chcę nic

Mąż wyprawiony, w fatalnym humorze, a więc i ja taki mam. Zaraz jem śniadanie, ogarniam mieszkanie, a po 9 dzwonię do poradni... Potem zobaczymy, jak się tam zarejestruję, to jeszcze dzisiaj pojadę ze skierowaniem.[/QUOTE]
Perse kochana nie mysl o tym co zle, okropne ciagle....nawet potop minie i bedzie lepiej.
Zobaczysz gorszy okres minie i znow bedziesz cieszyla sie z malych rzeczy nawet
Twoj Aniolek czuwa nad Toba i zapewne nie chcialby aby mama ciagle plakala i byla smutna....
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:08   #4150
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Perse nie martw się na zapas że teraz będziesz miała problemy z zajściem w ciążę, ja w każdą z 3 ciąż zaszłam za pierwszym razem więc jeżeli raz tak zaszłaś to jest duże prawdopodobieństwo że następnym razem też tak będzie
Tylko jak się boję, jak teraz psychika będzie działać.
Wtedy w sumie też chcieliśmy, ale ja się nie nastawiałam, że za pierwszym razem się uda. A teraz już będzie jednak jakiś rodzaj presji, może nie czasu, ale wynikającej raczej z doświadczenia. Zresztą zobaczymy, ale wszystko, co mi piszecie, jest bardzo pocieszające. Ja oczywiście zaczytuję się w historiach, że "próbowałam 2 lata", itd., ale jednak w większości jest tak, jak u Was.
A swoją drogą jestem ciekawa, która z Was (Mamuś V-VI) trafi z dzidziusiem w datę urodzenia mojego męża 05.05
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:10   #4151
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

taki mam komplecik

a wczoraj moja mamusia wrocila z 3 parami bodziakow
zauwazylam,ze babcia zaczyna szalec....osttanio u dziadka na imieninach przy stole glosno powiedziala,ze od wychowania sa rodzice,a reszta od rozpieszczania
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_7993xxx.jpg (27,7 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_7995xxxxx.jpg (27,0 KB, 15 załadowań)
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:10   #4152
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
Kochana zycze Ci zeby wszystko bylo ok i za jakis czas zebys znow mogla sie cieszyc z II, wspanialych miesiacy ciazy i szczesliwego rozwiazania!!!!



Perse kochana nie mysl o tym co zle, okropne ciagle....nawet potop minie i bedzie lepiej.
Zobaczysz gorszy okres minie i znow bedziesz cieszyla sie z malych rzeczy nawet
Twoj Aniolek czuwa nad Toba i zapewne nie chcialby aby mama ciagle plakala i byla smutna....
Dziękuję.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:23   #4153
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797222]Tylko jak się boję, jak teraz psychika będzie działać.
Wtedy w sumie też chcieliśmy, ale ja się nie nastawiałam, że za pierwszym razem się uda. A teraz już będzie jednak jakiś rodzaj presji, może nie czasu, ale wynikającej raczej z doświadczenia. Zresztą zobaczymy, ale wszystko, co mi piszecie, jest bardzo pocieszające. Ja oczywiście zaczytuję się w historiach, że "próbowałam 2 lata", itd., ale jednak w większości jest tak, jak u Was.
A swoją drogą jestem ciekawa, która z Was (Mamuś V-VI) trafi z dzidziusiem w datę urodzenia mojego męża 05.05 [/QUOTE]
Ja tez miałam parcie na każdą ciążę, chyba każda AM tak ma nie czytaj takich historii
No ciekawe czy się któraś wstrzeli ja mam termin na 4 maja.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:37   #4154
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Ja tez miałam parcie na każdą ciążę, chyba każda AM tak ma nie czytaj takich historii
No ciekawe czy się któraś wstrzeli ja mam termin na 4 maja.
Początek maja fajna data, w ogóle ten czas maj-czerwiec to fajny termin na urodzenie.
Ja mam urodziny w wakacje. Nie wiem, jak u Was, ale u nas się obchodzi urodziny (nie imieniny). I zawsze byłam zrozpaczona, bo nie mogłam przynieść cukierków dla klasy A i często nie mogłam wyprawić urodzin, bo koleżanki były na wakacjach...

Poza tym nie wiem jak to jest możliwe, ja mam chyba coś nie tak z psychiką, ale bardzo szybko przeszła mi zazdrość i niemożność patrzenia na dzieci, wózki, rzeczy dziecięce. Tak sobie myślę (ja to mam czas na takie analizy....), że pewnie inaczej by było, gdybym np. miała problemy z zajściem albo wręcz wiedziała, że nie mogę mieć dzieci. A teraz patrzę na te wózki i nie myślę wcale: czemu ona może a ja nie, tylko raczej: już niedługo..... Naprawdę czasami mam aż wyrzuty, że może nie przeżywam tego tak, jak powinnam..... Czasami aż czuję się nie w porządku w stosunku do Dawida
Co ciekawe, jak byłam w ciąży to może raz mi się zdarzyło widzieć wózek, jaki chciałam kupić. A teraz? Widzę go prawie za każdym razem, jak wychodzę, nawet na moim osiedlu i to często w takim kolorze, jak chciałam Ot ironia losu....

I co jest już naprawdę straszne, ciągle myślę, że teraz bym chciała dziewczynkę. Naprawdę mam ogromne wyrzuty...... Ale po prostu chciałabym, żeby teraz wszystko było inaczej, żeby ciąża była spokojna, żeby się dobrze skończyła....

No i druga rzecz, postanowiłam zacząć jeść normalnie. Skoro gin powiedział, że za 3-4 miesiące, to muszę przez te 3-4 miesiące nadrobić też straty tych wszystkich składników odżywczych, co przy dwóch posiłkach dziennie jest raczej niemożliwe.
Na razie postanowiłam skończyć brać swoje witaminy z ciąży, mam też jakieś kapsułki od gina (takie gratisowe, jakieś z DHA czy coś), a potem może wystarczy zbilansowana dieta, no i koło lipca-sierpnia zacznę łykać folik, na szczęście mam jeszcze zapas.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:50   #4155
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Bardzo dobrze że masz tak silną psychikę, dobrze że myślisz o przyszłości, o następnej ciąży jakbyś żyła przeszłością to co to byłoby za życie
folik bierz już teraz i podawaj też mężowi organizm musi nim być nasycony przed ciążą a u mężczyzn poprawia jakość plemnika (eliminuje wady genetyczne). Mężowi podawaj też cynk, a najlepiej kup zestaw witamin dla niego i dla siebie przed ciążą (są takie gotowe zestawy które bierze się przez 3 miesiące przed staraniami). Przed 3 ciążą też faszerowałam siebie i tż takimi suplementami
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 08:55   #4156
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33796892]Cześć. Wstałam, a tu istny potop :/ Jak najgorszy dzień miesiączki... [/QUOTE]

Nie przejmuj się tym, to normalne. Ja co godzinę biegałam do łazienki, tak mnie zalało za pierwszym razem. Po 3 @ mi się w miarę uspokoiło

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Perse nie martw się na zapas że teraz będziesz miała problemy z zajściem w ciążę, ja w każdą z 3 ciąż zaszłam za pierwszym razem więc jeżeli raz tak zaszłaś to jest duże prawdopodobieństwo że następnym razem też tak będzie
Ja też w poprzednią zaszłam w 1 cyklu, jakimś cudem, bo przytulanki były tylko kilka dni przed owulką (potwierdzoną u gina, bo akurat byłam na wizycie), a teraz bardzo chcę i się nie udaje

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797564]
Poza tym nie wiem jak to jest możliwe, ja mam chyba coś nie tak z psychiką, ale bardzo szybko przeszła mi zazdrość i niemożność patrzenia na dzieci, wózki, rzeczy dziecięce. [/QUOTE]

2 tygodnie po # pojechałam do koleżanki, która miała 3 tygodniową córkę. I jakoś też mi zazdrość przeszła


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797564]Tak sobie myślę (ja to mam czas na takie analizy....), że pewnie inaczej by było, gdybym np. miała problemy z zajściem albo wręcz wiedziała, że nie mogę mieć dzieci. A teraz patrzę na te wózki i nie myślę wcale: czemu ona może a ja nie, tylko raczej: już niedługo..... [/QUOTE]

Też czekałam tylko na starania z ogromną nadzieją, że od razu się uda....

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797564]Co ciekawe, jak byłam w ciąży to może raz mi się zdarzyło widzieć wózek, jaki chciałam kupić. A teraz? Widzę go prawie za każdym razem, jak wychodzę, nawet na moim osiedlu i to często w takim kolorze, jak chciałam Ot ironia losu.... żeby się dobrze skończyła....
[/QUOTE]

Mam to samo, prawie co dzień widzę wózek, który chcieliśmy kupić, a jakoś wcześniej nikt go nie miał

Wczoraj wieczorem musiałam wziąć tabletkę, bo już mnie głowa nieźle bolała. Później wybraliśmy się z TŻ na spacer, spotkaliśmy kilku znajomych i tym sposobem wylądowaliśmy w domu dopiero po 23
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:02   #4157
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

HEJ dziewczonka!

MAKSI jak tam dzisiaj chlopaki?

PERSEPHONE będziesz się dzis rejestrować do tej poradni genetycznej tak? Ciekawe jakie badania Ci zlecą. Ja oprócz kariotypów miałam jeszcze mutację genu Leiden, bo niby było podejrzenie niewydolności łożyska przez zakrzepicę. Ale summa sumarum nic nie wyszło. Kochana wytrzymaj jeszcze trochę, krwawienia w końcu ustąpią. Wakacje szybko miną... jak to zwykle lato i będziesz cieszyć się z dwóch kreseczek, uwierz w to! Popieram DASTI - bierz folik i mężowi podawaj już teraz!

DASTI to co pierwsze TY, później JA czy AAAAGUSIA????
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:04   #4158
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze że masz tak silną psychikę, dobrze że myślisz o przyszłości, o następnej ciąży jakbyś żyła przeszłością to co to byłoby za życie
folik bierz już teraz i podawaj też mężowi organizm musi nim być nasycony przed ciążą a u mężczyzn poprawia jakość plemnika (eliminuje wady genetyczne). Mężowi podawaj też cynk, a najlepiej kup zestaw witamin dla niego i dla siebie przed ciążą (są takie gotowe zestawy które bierze się przez 3 miesiące przed staraniami). Przed 3 ciążą też faszerowałam siebie i tż takimi suplementami
No proszę, nic o tym wszystkim nie wiedziałam. Jak zwykle istotnych rzeczy dowiaduję się stąd. Dzięki.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się tym, to normalne. Ja co godzinę biegałam do łazienki, tak mnie zalało za pierwszym razem. Po 3 @ mi się w miarę uspokoiło



Ja też w poprzednią zaszłam w 1 cyklu, jakimś cudem, bo przytulanki były tylko kilka dni przed owulką (potwierdzoną u gina, bo akurat byłam na wizycie), a teraz bardzo chcę i się nie udaje


Mam to samo, prawie co dzień widzę wózek, który chcieliśmy kupić, a jakoś wcześniej nikt go nie miał
Tylko ja chyba nie mam @, to ciągle po tym porodzie..... :/

Ja na razie nie myślę, że bardzo chcemy, mam nadzieję się tak do tego nie nastawiać, bo rozczarowanie może być gorzkie Zdaję się po prostu na to, co będzie...

Jak czytam, że ktoś "też tak ma", to też niejako jest dla mnie w pewnym sensie pocieszające, choć nie powinnam tak pisać, bo to tragedia dla każdej z nas. Ale jakoś wtedy mam nadzieję, że to nie jest fatalny zbieg okoliczności, a wręcz jakieś fatum, tylko - jakkolwiek okropnie to nie brzmi - tak się zdarza, jak widać nie tylko mnie....

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
PERSEPHONE będziesz się dzis rejestrować do tej poradni genetycznej tak? Ciekawe jakie badania Ci zlecą. Ja oprócz kariotypów miałam jeszcze mutację genu Leiden, bo niby było podejrzenie niewydolności łożyska przez zakrzepicę. Ale summa sumarum nic nie wyszło. Kochana wytrzymaj jeszcze trochę, krwawienia w końcu ustąpią. Wakacje szybko miną... jak to zwykle lato i będziesz cieszyć się z dwóch kreseczek, uwierz w to! Popieram DASTI - bierz folik i mężowi podawaj już teraz!
Tak, zaraz tam dzwonię. Nie mam pojęcia, co mi zlecą
A szłaś ze skierowaniem? Płaciłaś za coś?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:06   #4159
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797879]
Jak czytam, że ktoś "też tak ma", to też niejako jest dla mnie w pewnym sensie pocieszające, choć nie powinnam tak pisać, bo to tragedia dla każdej z nas. Ale jakoś wtedy mam nadzieję, że to nie jest fatalny zbieg okoliczności, a wręcz jakieś fatum, tylko - jakkolwiek okropnie to nie brzmi - tak się zdarza, jak widać nie tylko mnie....[/QUOTE]

Ja od razu po # rozpaczliwie szukałam osób, którym się takie coś przydarzyło i którym później się udało. To dla mnie było ogromne pocieszenie i nadzieja. Kochana damy radę Musimy wierzyć w to, że teraz będzie już tylko lepiej i nas też przyjdzie czas, aby zostać ziemskimi mamami. Z całego serca Tobie tego życzę, zresztą wszystkim AM
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:15   #4160
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

PERSEPHONE ja te badania robilam jeszcze jak mieszkaliśmy w Łodzi. Wymusiłam skierowanie na lekarzu rodzinnym (dla mnie i męża bo kariotypy bada się obydwojgu partnerom). Nie płaciłam za nic. Pani genetyk podczas wywiadu wypytała o wszystkie choroby w rodzinie, no i u mnie babcia ma zakrzepicę, więc mi postanowili to badanie na Leiden zrobić. Do tych poradni zazwyczaj trochę się czeka, akurat nam się udało dostać w ciągu 3 tyg. Na wyniki kariotypów czeka sie około 1,5 miesiaca, na Leiden 8 tyg.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
. Kochana damy radę Musimy wierzyć w to, że teraz będzie już tylko lepiej i nas też przyjdzie czas, aby zostać ziemskimi mamami. Z całego serca Tobie tego życzę, zresztą wszystkim AM
Pewnie, że dacie radę!!! Tylko Bóg wie, jak my AM jesteśmy teraz silne!!! Będziemy się wszystkie cieszyć macierzyństwem i to będzie radość prawdziwa ze spełnienia największego pragnienia!!
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:15   #4161
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33797564]

I co jest już naprawdę straszne, ciągle myślę, że teraz bym chciała dziewczynkę. Naprawdę mam ogromne wyrzuty...... Ale po prostu chciałabym, żeby teraz wszystko było inaczej, żeby ciąża była spokojna, żeby się dobrze skończyła....
[/QUOTE]

hmm ja nie zdążyłam poznać płci pierwszego dziecka - ale jestem przekonana że to dziewczynka (może sobie to wmówiłam kto wie), teraz mam chłopca i w sumie cieszę się, że tak akurat wyszło.
Tym sposobem łatwiej mi jest te dzieci oddzielić i nie czuję jakbym zastępowała jedno drugim. Wtedy myślałam nad sukieneczkami, a teraz myślę nad chłopiecymi akcesoriami...


Tak wogóle, to teraz dziwny czas u mnie nastał... mija rok od pozytywnego testu, od tej radosci, później smutku, no i dzień zabiegu w szpitalu w Dzień matki też już nie długo...
Z jednej strony wszystko wraca patrzę na te same ulice co w tamtym roku nawet pogoda taka sama, a z drugiej jest teraźniejszość i maluch jeszcze w brzuszku...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:18   #4162
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Perse, Maga oczywiście że Wam się uda

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
DASTI to co pierwsze TY, później JA czy AAAAGUSIA????
Ja coś czuję że przenoszę bo na razie nic się nie zapowiada a już bym tak bardzo chciała jechać na porodówkę. W każdym razie do 15 maja na pewno urodzę
A Ty jak tam, jakieś zwiastuny porodu są??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:22   #4163
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja od razu po # rozpaczliwie szukałam osób, którym się takie coś przydarzyło i którym później się udało. To dla mnie było ogromne pocieszenie i nadzieja. Kochana damy radę Musimy wierzyć w to, że teraz będzie już tylko lepiej i nas też przyjdzie czas, aby zostać ziemskimi mamami. Z całego serca Tobie tego życzę, zresztą wszystkim AM
Ja też. Mam już przeczytaną chyba połowę forum Dlaczego.org....... Mąż jak to widział, to się wściekał, chciał mi zamykać kompa, ale to mi w pewien sposób pomagało - nie utwierdzałam się w przekonaniu, że jestem taka beznadziejna, że nie umiem donosić ciąży, bo przytrafiło się to wielu osobom....
Ja też Wam wszystkim życzę jak najlepiej

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
PERSEPHONE ja te badania robilam jeszcze jak mieszkaliśmy w Łodzi. Wymusiłam skierowanie na lekarzu rodzinnym (dla mnie i męża bo kariotypy bada się obydwojgu partnerom). Nie płaciłam za nic. Pani genetyk podczas wywiadu wypytała o wszystkie choroby w rodzinie, no i u mnie babcia ma zakrzepicę, więc mi postanowili to badanie na Leiden zrobić. Do tych poradni zazwyczaj trochę się czeka, akurat nam się udało dostać w ciągu 3 tyg. Na wyniki kariotypów czeka sie około 1,5 miesiaca, na Leiden 8 tyg.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------


Pewnie, że dacie radę!!! Tylko Bóg wie, jak my AM jesteśmy teraz silne!!! Będziemy się wszystkie cieszyć macierzyństwem i to będzie radość prawdziwa ze spełnienia największego pragnienia!!
Ja też właśnie potrzebuję skierowanie z przychodni, bo właśnie dzwoniłam do poradni genetycznej - potrzebuję skierowanie z jednostki, która ma podpisany kontrakt z NFZ, a że ja chodzę do lekarza prywatnie, to pójdę poprosić moją panią doktor o wypisanie takich skierowań.
Termin wizyty mam: 4 czerwca.

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
hmm ja nie zdążyłam poznać płci pierwszego dziecka - ale jestem przekonana że to dziewczynka (może sobie to wmówiłam kto wie), teraz mam chłopca i w sumie cieszę się, że tak akurat wyszło.
Tym sposobem łatwiej mi jest te dzieci oddzielić i nie czuję jakbym zastępowała jedno drugim. Wtedy myślałam nad sukieneczkami, a teraz myślę nad chłopiecymi akcesoriami...


Tak wogóle, to teraz dziwny czas u mnie nastał... mija rok od pozytywnego testu, od tej radosci, później smutku, no i dzień zabiegu w szpitalu w Dzień matki też już nie długo...
Z jednej strony wszystko wraca patrzę na te same ulice co w tamtym roku nawet pogoda taka sama, a z drugiej jest teraźniejszość i maluch jeszcze w brzuszku...
Właśnie, to chyba tak działa. Teraz wolałabym się odciąć o myśli o małym piłkarzu (o czym marzył mój mąż), bo chyba za bardzo będzie mi to przypominać Dawidka

Przytulam Cię mocno.. A już niedługo będziesz ze swoim maleństwem!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:27   #4164
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:30   #4165
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Perse, Maga oczywiście że Wam się uda


Ja coś czuję że przenoszę bo na razie nic się nie zapowiada a już bym tak bardzo chciała jechać na porodówkę. W każdym razie do 15 maja na pewno urodzę
A Ty jak tam, jakieś zwiastuny porodu są??
Ja miałam od świąt silne skurcze nieregularne... ale zanikły.... na ostatniej wizycie szyjka była wciąż dluga i zamknięta... Niby miałam mnóstwo takiego śluzy który wygladał na czop, ale czy to czop? nie wiem... hehe chyba nas synusie potrzymają Ja musze urodzić przed 10 bo mi porodówkę zamykają na 7 dni na dezynfekcję!

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

PERSEPHONE to może byc każdy lekarz, nawet stomatolog byleby miał umowę z NFZ a termin dość odległy 4 czerwca... ale zleci. Najgorsze jest to czekanie na wyniki później, ja miałam momenty krytyczne podczas tego czekania. Ale trzeba być dobrej myśli!!
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:32   #4166
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dasti - jejku toż to tuż tuż
ale się cieszę , kolejna AM będzie miała cud przy sobie

Inutil - wpadła jak po ogień.

Ja też mówię dzień dobry , Sylwia drzemie , ja piję kawkę .

DLA MAM

W DDTVN będzie o tym jak zrobić aby maluch przesypiał całą noc .

u mnie sylwia już nie je w nocy ale noce są różne , wierci się nie raz , ale to teraz czas ząbkowania wiec tak może być
__________________
18.08.16. Motiva Ergonomix 245cc
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:38   #4167
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
\DLA MAM

W DDTVN będzie o tym jak zrobić aby maluch przesypiał całą noc .

u mnie sylwia już nie je w nocy ale noce są różne , wierci się nie raz , ale to teraz czas ząbkowania wiec tak może być
Ja dziś DDTV nie wlączam mam focha za eko mamę, którą już dawno powinni zdjać z anteny, mialam nadzieję, że ona już po drugim dziecku nie wróci
Nituś ile waży Sylwunia?
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:41   #4168
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

jejku zabij mnie ale nie wiem
dawno ją ważyłam
mialam teraz isc na szepienei ale ma chrypkę więc pójdziemy po długim weekendzie majowym
pewnie juz koło 8 kg albo wiecej ,
jak sie obudzi moge ją zważyć na wadze łazienkowej .
__________________
18.08.16. Motiva Ergonomix 245cc
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:41   #4169
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Perse, Maga oczywiście że Wam się uda


Ja coś czuję że przenoszę bo na razie nic się nie zapowiada a już bym tak bardzo chciała jechać na porodówkę. W każdym razie do 15 maja na pewno urodzę
A Ty jak tam, jakieś zwiastuny porodu są??
u mnie niestety też póki co żadnych zwiastunów a szkoda bo chętnie już bym powitała synka na tym świecie dzisiaj idę do gina więc dowiem się czy coś tam się rusza...
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 09:44   #4170
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość

PERSEPHONE to może byc każdy lekarz, nawet stomatolog byleby miał umowę z NFZ a termin dość odległy 4 czerwca... ale zleci. Najgorsze jest to czekanie na wyniki później, ja miałam momenty krytyczne podczas tego czekania. Ale trzeba być dobrej myśli!!

Odległy? Ja z moimi doświadczeniami z NFZ strasznie się cieszę z tego terminu
Potem też jakoś zleci, mam nadzieję.
A potem - oby do sierpnia, września.

Ja nie wiem, co się dzieje, leje się ze mnie jak z kranu :/ Czy to może być @? 3 i pół tygodnia po porodzie?
PS. Nie boli mnie brzuch i poza tym nie mam żadnych złych objawów, tylko ten potop. Zwłaszcza jak chodzę do ubikacji...

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-04-27 o 09:49
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.