Może kiedyś, już się staramy, jesteśmy w ciąży, i dzieci mamy!

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Nie mieli daktyli? skandal
Jak Ty zrobisz moje ciasto?
mama ma jutro za zadanie isc na spacer z Majcyskiem i znalezc daktyle
A ja byłam po pracy kupić prezent dla nowo narodzonej dzidzi kumpeli, oczywiście zakochałam się we wszystkim, te rzeczy dla maluszków są przecudne!! ehhh...

A teraz właśnie wróciłam z 'rodzinnego' grilla i złe wiadomości - komary już tną - wrednie bestie!

ja kupilam "komarzyce" i mam nadzieje ze zadziala i dziady nie beda ciac

ad. prania/pralni to my mamy pralke w piwnicy i wg to super rozwiazanie. Mamy tam sznury wiec w razie W mozna na szybko tam pranie wywiesic. Nasza piwnica jest cala wylozona kafelkami wiec nie jest typowa piwnica.

a w jednym pomieszczeniu tz planuje postawic taki spory stojak na wino na jakies 54 sztuki narazie ma chyba z 7 sztuk takiego fajnego winka

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

ja kupilam "komarzyce" i mam nadzieje ze zadziala i dziady nie beda ciac

ad. prania/pralni to my mamy pralke w piwnicy i wg to super rozwiazanie. Mamy tam sznury wiec w razie W mozna na szybko tam pranie wywiesic. Nasza piwnica jest cala wylozona kafelkami wiec nie jest typowa piwnica.

a w jednym pomieszczeniu tz planuje postawic taki spory stojak na wino na jakies 54 sztuki narazie ma chyba z 7 sztuk takiego fajnego winka

Też mamy pralnię w piwnicy. I bardzo mi to odpowiada, żadna pralka mi nie burczy, nawet w nocy i nie zawadza.
I też zrobiliśmy sobie winną piwniczkę Regaliki z drewnianymi skrzyneczkami, wyłożonymi siankiem...ale zanim ją całą zapełniliśmy to wypiliśmy to, co leżakowało kilka dni i pieron piwniczkę winną strzelił

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Też mamy pralnię w piwnicy. I bardzo mi to odpowiada, żadna pralka mi nie burczy, nawet w nocy i nie zawadza.
I też zrobiliśmy sobie winną piwniczkę Regaliki z drewnianymi skrzyneczkami, wyłożonymi siankiem...ale zanim ją całą zapełniliśmy to wypiliśmy to, co leżakowało kilka dni i pieron piwniczkę winną strzelił

hahahahahaha u nas Tz mialby juz ze 20 sztuk ale dziwnie zniknely teraz babcia pilnuje na zlecenie Tzta "winnicy" jak cerber jakis zawodowy

[Malensstfo]

Dobra dziewczyny...ja mykam spać, bo jutro trzeba wstać

Pewnie mnie nie będzie, bo o ile laptopa będę miała gdzie włączyć, to niestety kabla od internetu już nie

Nie wiem jak ja wytrzymam bez Was!!! Może coś wykombinuje...

Aha....i prośba taka..jakby Madzi się zachciało rodzić, to dajcie mi jakoś znać Hehe...Bika ty masz do mnie numer, to pisz!!!

To miłej nocki dziewczynki i weekendu...spróbuję się odezwać jakoś!

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

hahahahahaha u nas Tz mialby juz ze 20 sztuk ale dziwnie zniknely teraz babcia pilnuje na zlecenie Tzta "winnicy" jak cerber jakis zawodowy

Heheh... już sobie wyobrażam, jak babcia siedzi ciągle w piwnicy na małym, drewnianym taboreciku i pilnuje 'winnicy'

Z drugiej strony, jak cos zniknie, będzie na kogo zwalić

Napisane przez Malensstfo

Dobra dziewczyny...ja mykam spać, bo jutro trzeba wstać

Pewnie mnie nie będzie, bo o ile laptopa będę miała gdzie włączyć, to niestety kabla od internetu już nie

Nie wiem jak ja wytrzymam bez Was!!! Może coś wykombinuje...

Aha....i prośba taka..jakby Madzi się zachciało rodzić, to dajcie mi jakoś znać Hehe...Bika ty masz do mnie numer, to pisz!!!

To miłej nocki dziewczynki i weekendu...spróbuję się odezwać jakoś!

Malenstfo, nic się nie martw, przecież Madzia zapowiedziała, że nie ma zamiaru rodzić

Madziu, jak sytuacja z TŻ? Dalej idzie w zaparte, gamoń jeden?

[viiaa]

Witam wszystkie Panie Chciałabym troszkę z Wami porozmawiać, otóż staramy się z mężem o dzidzie już pół roku ale to tak jakby ując nie planowanie takie typowe i staranie, nie mierze temperatury itp. tylko mniej więcej wyliczam dni płodne itd. I co będzie to bedzie - będziemy się cieszyli Otóż moje cykle są 25-26 dniowe. Ostatni @ dostałam 13 kwietnia, kochaliśmy się od 21 do 24 kwietnia, później mąż wyjechał na delegację. Wiem że to za szybko aby cokolwiek wykryc ale Kocham męża i chciałabym miec dziecko i chyba dlatego troszkę schizuje. Ale dzisiaj pojawiła się taka brązowawa wydzielina i nie wiem co mam o tym myśleć ponieważ wcześniej nigdy takowej nie miałam. Nie wiem może Wy chociaż samą rozmową jakoś mnie nie wiem uspokoicie, bądź wytłumaczycie mi co to może oznaczać. Nie chcę iść do lekarza bo on na pewno jeszcze nic mi nie powie, a to czekanie na kolejną @ w niepewności mnie dobija z lekka.
Proszę tylko o wyrozumiałość.

[Amani]

kurcze, chciałam już być na bieżąco, ale cytuje, cytuje i ciągle mnie coś odciąga od komputera.

Napisane przez blonde_hair

Ale Ci dobrze

hehe gdyby był tu TŻ to byłabym w 7. niebie

Napisane przez Ana***

nawet nie chcę sobie tego wyobrażać! Mój tż ostatnio wspominał, że kolega na 3 miesiące chce wyjechać do pracy- kasa naprawdę duża, ale mimo wszystko i ja i chyba zresztą tż tez nie potrafimy
tule

my też nie potrafimy. Rozmawiałam wczoraj z sis o finansach, więc jak będę systematycznie odkładać, to przywiozę kaski w sam raz na opłacenie zespołu ślubnego i może mojej sukni

Napisane przez kotekk81

oo to maluszek w podobnym wieku do "mojego"


a tego kateringu to Ci zazdroszcze jak nie wiem co wiem!!! bedziesz mi pisala codzien co Ci przywiezli a ja bede zgapiala

super wiek, nie? ja lubię jak już dzieci głowę trzymają i są takie mobliniejsze a nasz to taki śmieszek kochany chociaż dziś miał kiepski dzień, ale to przez nas - przegapiłyśmy porę jego spania tzn. nie zdażyłysmy wrócić do domu. Więc ze zmęczenia się denerwował, że nie umie zasnąć i trochę mu matka z ciotką dzień rozregulowały
A tak w ogóle to nie wiem jak ogarnę te wszystkie pory karmienia, spania, butelek sto pięćdziesiąt, jakieś inne urządzenia co w PL o takich nie słyszałam, wózek niby prosty w obsłudze, ale też mam problemy :P moja sis używa na iphonie aplikacji, gdzie się klika kiedy mały je, kiedy się go przewija itd. więc wszystko jest zapisywane, można zerknąć potem o której jadł, ile razy robił qpe - taki dzienniczek

co to kateringu to nie ma problemu, mogę pisac my zamawiałyśmy z tej strony: http://www.nutrisystem.com/jsps_hmr/home/index.jsp tam można poczytać przykładowe menu my zamówiłyśmy na miesiąc, a potem mam zamiar sama spróbować na ich przykładzie

[kotekk81]

Napisane przez Amani

kurcze, chciałam już być na bieżąco, ale cytuje, cytuje i ciągle mnie coś odciąga od komputera.


hehe gdyby był tu TŻ to byłabym w 7. niebie

my też nie potrafimy. Rozmawiałam wczoraj z sis o finansach, więc jak będę systematycznie odkładać, to przywiozę kaski w sam raz na opłacenie zespołu ślubnego i może mojej sukni


super wiek, nie? ja lubię jak już dzieci głowę trzymają i są takie mobliniejsze a nasz to taki śmieszek kochany chociaż dziś miał kiepski dzień, ale to przez nas - przegapiłyśmy porę jego spania tzn. nie zdażyłysmy wrócić do domu. Więc ze zmęczenia się denerwował, że nie umie zasnąć i trochę mu matka z ciotką dzień rozregulowały
A tak w ogóle to nie wiem jak ogarnę te wszystkie pory karmienia, spania, butelek sto pięćdziesiąt, jakieś inne urządzenia co w PL o takich nie słyszałam, wózek niby prosty w obsłudze, ale też mam problemy :P

co to kateringu to nie ma problemu, mogę pisac my zamawiałyśmy z tej strony: http://www.nutrisystem.com/jsps_hmr/home/index.jsp tam można poczytać przykładowe menu

ogarniesz ogarniesz powoli nauczysz sie wszystkiego, co gdzie kiedy ja tez mam stresa bo jakby "cofne" sie na poziom nizej z kabanosow i kanapki z pomidorem wejde w pierwsze lyzeczki mafefki i jabluszka

kurcze fajna sprawa z tym kateringiem jakbym mieszkala sama to moze bym i czegos podobnego poszukala u nas ale nie wyobrazam sobie gotowac osobno dla tzta i mamy i Mai i nie probowac cienki bolek jestem haha



Butter no babcia jak ma zapowiedziane ze ma flaszka nie zniknac to nie zniknie haha kiedys Tztowi zachcialo sie wina a byla juz po 22 i tz pyk pyk po cichutku do piwnicy a tu....babcia wychodzi z mieszkania i leje i niestety nie dala winka powiedzialam jej ze na okragle urodziny dostanie najlepsze wino z naszej winnicy

wiecie co przed chwila wylalam na siebie cale piwo i chyba sie opilam tym odorem ktory pozostal w pokoju i na dodatek wiecej piwa juz nie mam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

jejuuuuuu Amani rzucilam tylko okiem na to menu i oslinilam sie od samego patrzenia

[onyks]

Napisane przez Madzialenka12344321

My musimy patrzeć na domki z wjazdem od południa . Więc ten by pasował tylko wersja lustrzana. I wtedy na tarasie tym od jadalni by było non stop słonko a w tym naszym przy sypialni by było tak chłodniej. Bo po co mi słonko w sypialni

Fajnie macie zaplanowane

Napisane przez tomalinka

Onyks - projeky ładne ale jeżeli planujecie więcej niż jedno dziecko to szukalabym projektu gdzie są 3 sypialnie. Poza tym rodzaj ogrzewania też jest ważny bo jeżeli chcielibyście np. ekogroszek to potrzebujecie dodatkowe pomieszczenie na to.


No ja na razie nie szukałam projektów ale mi się marzy domek ok. 140 m2 i na parterze w miare duża kuchnia otwarta z salonem, przy kuchnia mała spiżarka, jeden pokój (w sumie gabinet z komputerem i z miejscem do spania dla ewentualnych gości), łazienka, mała pralnia (z wyjściem na ogród żeby pranie od razu wyciągać), pom. gospodarcze. U góry trzy sypialnie i łazienka. No i oczywiście taras

Ale marzenia My byśmy finansowo nie wydolili na dom 140 m, a 3 sypialnie i kotłownię ma ten który się Wam nie podoba czyli nr 2

Napisane przez Ana***

otóż to

z tą pralnią na dole fajny pomysł gorzej z tym, ze sypialnie u góry i kosz na ubrania musiałby być też u góry i trzeba go wtedy tachać na dół


a to nasz domeczek http://www.e-projekty24.pl/15740-aps...jekt?action=#1

oczywiście zmodyfikowany trochę
-nie mamy u góry w sypialni tych dwóch bocznych okien
-u góry nie mamy garderoby tej obok łazienki jest zabudowane i powstała dużaaaa łazienka, którą podzieliśmy na pół i jest łazienka + pralnia
-dwa garaże
-i z wyglądu zupełnie inny jest domek, bo nasz jest z cegły i nie będzie absolutnie tynkowany dodam, że z ciemną fugą także efekt boski

Śliczny tak jak Madzi

Napisane przez viiaa

Witam wszystkie Panie Chciałabym troszkę z Wami porozmawiać, otóż staramy się z mężem o dzidzie już pół roku ale to tak jakby ując nie planowanie takie typowe i staranie, nie mierze temperatury itp. tylko mniej więcej wyliczam dni płodne itd. I co będzie to bedzie - będziemy się cieszyli Otóż moje cykle są 25-26 dniowe. Ostatni @ dostałam 13 kwietnia, kochaliśmy się od 21 do 24 kwietnia, później mąż wyjechał na delegację. Wiem że to za szybko aby cokolwiek wykryc ale Kocham męża i chciałabym miec dziecko i chyba dlatego troszkę schizuje. Ale dzisiaj pojawiła się taka brązowawa wydzielina i nie wiem co mam o tym myśleć ponieważ wcześniej nigdy takowej nie miałam. Nie wiem może Wy chociaż samą rozmową jakoś mnie nie wiem uspokoicie, bądź wytłumaczycie mi co to może oznaczać. Nie chcę iść do lekarza bo on na pewno jeszcze nic mi nie powie, a to czekanie na kolejną @ w niepewności mnie dobija z lekka.
Proszę tylko o wyrozumiałość.

Witaj

Kotek ale mi smaka na piwo narobiłaś

[Ana***]

a ja zaraz spać ;D jutro czekają nas zakupy ciuchowe

[ButterBear]

Napisane przez Amani

kurcze, chciałam już być na bieżąco, ale cytuje, cytuje i ciągle mnie coś odciąga od komputera.


hehe gdyby był tu TŻ to byłabym w 7. niebie

my też nie potrafimy. Rozmawiałam wczoraj z sis o finansach, więc jak będę systematycznie odkładać, to przywiozę kaski w sam raz na opłacenie zespołu ślubnego i może mojej sukni


super wiek, nie? ja lubię jak już dzieci głowę trzymają i są takie mobliniejsze a nasz to taki śmieszek kochany chociaż dziś miał kiepski dzień, ale to przez nas - przegapiłyśmy porę jego spania tzn. nie zdażyłysmy wrócić do domu. Więc ze zmęczenia się denerwował, że nie umie zasnąć i trochę mu matka z ciotką dzień rozregulowały
A tak w ogóle to nie wiem jak ogarnę te wszystkie pory karmienia, spania, butelek sto pięćdziesiąt, jakieś inne urządzenia co w PL o takich nie słyszałam, wózek niby prosty w obsłudze, ale też mam problemy :P moja sis używa na iphonie aplikacji, gdzie się klika kiedy mały je, kiedy się go przewija itd. więc wszystko jest zapisywane, można zerknąć potem o której jadł, ile razy robił qpe - taki dzienniczek

co to kateringu to nie ma problemu, mogę pisac my zamawiałyśmy z tej strony: http://www.nutrisystem.com/jsps_hmr/home/index.jsp tam można poczytać przykładowe menu my zamówiłyśmy na miesiąc, a potem mam zamiar sama spróbować na ich przykładzie

Amani a na kiedy planujecie ślub?
A powiedz, Ty pojechałaś do usa głównie zajmować się maluchem, czy na wakacje po prostu a przy okazji małym się zajmować?

Napisane przez kotekk81

Butter no babcia jak ma zapowiedziane ze ma flaszka nie zniknac to nie zniknie haha kiedys Tztowi zachcialo sie wina a byla juz po 22 i tz pyk pyk po cichutku do piwnicy a tu....babcia wychodzi z mieszkania i leje i niestety nie dala winka powiedzialam jej ze na okragle urodziny dostanie najlepsze wino z naszej winnicy

wiecie co przed chwila wylalam na siebie cale piwo i chyba sie opilam tym odorem ktory pozostal w pokoju i na dodatek wiecej piwa juz nie mam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

jejuuuuuu Amani rzucilam tylko okiem na to menu i oslinilam sie od samego patrzenia

No to babcia faktycznie jest jak cerber, heheheh niezła akcja

Jak to oblałaś się całym piwem? Niezguła

[onyks]

Uciekam spać bo jutro do szkoły A 26 stopni ma byc

[Amani]

Napisane przez kotekk81

ogarniesz ogarniesz powoli nauczysz sie wszystkiego, co gdzie kiedy ja tez mam stresa bo jakby "cofne" sie na poziom nizej z kabanosow i kanapki z pomidorem wejde w pierwsze lyzeczki mafefki i jabluszka

kurcze fajna sprawa z tym kateringiem jakbym mieszkala sama to moze bym i czegos podobnego poszukala u nas ale nie wyobrazam sobie gotowac osobno dla tzta i mamy i Mai i nie probowac cienki bolek jestem haha



Butter no babcia jak ma zapowiedziane ze ma flaszka nie zniknac to nie zniknie haha kiedys Tztowi zachcialo sie wina a byla juz po 22 i tz pyk pyk po cichutku do piwnicy a tu....babcia wychodzi z mieszkania i leje i niestety nie dala winka powiedzialam jej ze na okragle urodziny dostanie najlepsze wino z naszej winnicy

wiecie co przed chwila wylalam na siebie cale piwo i chyba sie opilam tym odorem ktory pozostal w pokoju i na dodatek wiecej piwa juz nie mam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

jejuuuuuu Amani rzucilam tylko okiem na to menu i oslinilam sie od samego patrzenia

Aaa, Ty to wszystko przerabiałaś już, więc tylko sobie odświeżysz pamięć byle byś się zbytnio nie wczuła i Majce dała mafefke, a małemu kiełbachę
Szczerze to nie wiedziałam, że tak dużo szczególików jest przy opiece nad dzieckiem. Wiadomo, inaczej jak się jest z nim od narodzin i samemu się dopasowuje odpowiednią butelkę, porę spania itd.... a inaczej jak ktoś nagle przyjdzie i musi się nauczyć "instrukcji obsługi"

co do diety, to ja też jak jest jakaś przeszkoda, to nie umiem się powstrzymać i stwierdzam, że się nie da ale teraz mam wszystko pod nosem, już wygodniej mieć nie mogę, więc MUSI się udać tym razem jak patrze na to menu to się boję, że przytyję na tym, nie wiem jak można chudnąć jedząc takie rzeczy. Chyba, że dostarczą mi wszystkiego po łyżeczce tylko przeprowadzka nam się odwlekła na za miesiąc i dopiero wtedy intensywnie zacznę ćwiczyć, bo tu na siłownie daleko

heheh super historia z babcią strażniczką winnicy TŻ musiał się lekko zdziwić

Napisane przez ButterBear

Amani a na kiedy planujecie ślub?
A powiedz, Ty pojechałaś do usa głównie zajmować się maluchem, czy na wakacje po prostu a przy okazji małym się zajmować?


No to babcia faktycznie jest jak cerber, heheheh niezła akcja

Jak to oblałaś się całym piwem? Niezguła

Ślub w przyszłym roku
Ja pojechałam tym razem tylko zajmować się Małym. Moja mama z nim była do niedawna, ale wróciła do PL i ją "zmieniłam". No ale wiadomo, rozrywki też nie brakuje

[201606201204]

Dzień dobry.
Ja już na nogach, bo przyzwyczajenie i Tż wstaje do pracy także chcąc nie chcąc budzę się z nim.
Jem pomidorki ze śnietaną, a zaraz wezmę się trochę za mieszkanie. Umyję podłogę na balkonie i wywalę pościel.

[Madzialenka12344321]

cześć

Butter już tną komary?? fuck... ja jestem na nie uczulona i puchnę od razu ech... A co do rzeczy dla maluszków to już nic nie mów, można się uzależnić.

Maleństwo "jakby Madzi się chciało rodzić" nie mi tylko małej

Co do męża to już jest dobrze

Dziś po 15 jedziemy na KTG do szpitala a potem na grilla i mam zamiar się najeść na zapas hehe.

[201606201204]

Kurde to gadanie wszędzie o długim weekendzie to lekka przesada. Ja tam mam normalny weekend. :P

[e_vel]

Napisane przez ButterBear

A bo polubiłaś mój blog... więc sobie sprawdziłam kto to, bo nie skojarzyłam...no i jakoś tam gdzieś był chyba link tortowy, zobaczyłam na stronce tort, który nam wklejałaś...Sherlock Holmes

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Hej nie mam dzis czasu bo mamy wesele, więc przejżę Was w poniedziałek I pochwalę się wynikiem testu Miłego weekendu lecę do fryzjera

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

aaaa.... i jeszcze jedno - MADZIA spakuj sobie do szpitala skarpetki po porodzie jest strasznie zimno

[Madzialenka12344321]

Napisane przez e_vel

aaaa.... i jeszcze jedno - MADZIA spakuj sobie do szpitala skarpetki po porodzie jest strasznie zimno

zimno??

Ale to organizm się jakoś wychładza, czy jak??

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

Butter już tną komary?? fuck... ja jestem na nie uczulona i puchnę od razu ech... A co do rzeczy dla maluszków to już nic nie mów, można się uzależnić.

Maleństwo "jakby Madzi się chciało rodzić" nie mi tylko małej

Co do męża to już jest dobrze

Dziś po 15 jedziemy na KTG do szpitala a potem na grilla i mam zamiar się najeść na zapas hehe.

No to super, że z mężem już ok! mam nadzieję, że to on przeprosił!!

Co do małych rzeczy dla dzidziusiów, to my mamy zawaloną całą szafę nimi, a wczoraj jeszcze nosidełko dojechało
Więc nie wiem, czy jak przyjdzie co do czego, to będę musiała w ogóle cokolwiek kupować - ale to fajnie

A w tym to się normalnie zakochałam wczoraj - już chciałam kupować
http://www.smyk.com/bluza-chlopieca-...a-dla-dzieci-p

[Madzialenka12344321]

Butter szalona kobieto Fajnie, ze tak dużo rzeczy dostajesz. My to w sumie tylko (albo i ąż bo to mega drogie) dostaliśmy ubranka a resztę trzeba było kupić. Cała wyprawka (bez tych ubranek) wyniosła nas 4 tys zł ale 3 tys dostaliśmy (babcia, moi rodzice, teściowa) więc nas to w sumie 1 tys wyniosło. Potem kasa z becikowego wpadnie i z PZU , ale to pójdzie na chrzciny i pewnie jakieś inne rzeczy.

[201606201204]

Butter Ty już się spodziewasz maleństwa?

[Madzialenka12344321]

Miałam dopakować druga torbę do szpitala i tak mi się chce, że chyba wcześniej urodzę niż sie spakuję

[201606201204]

Napisane przez Madzialenka12344321

Miałam dopakować druga torbę do szpitala i tak mi się chce, że chyba wcześniej urodzę niż sie spakuję

To aż dwie beda?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Isabelle_

To aż dwie beda?

Jedna dla mnie i jedna dziecka. Na razie spakowałam wszystko w jedną ale tak z zapasami na jeden dzień, jednak mi koleżanka doradziła aby wziąć więcej więc muszę dopakować.

[e_vel]

Napisane przez viiaa

Witam wszystkie Panie Chciałabym troszkę z Wami porozmawiać, otóż staramy się z mężem o dzidzie już pół roku ale to tak jakby ując nie planowanie takie typowe i staranie, nie mierze temperatury itp. tylko mniej więcej wyliczam dni płodne itd. I co będzie to bedzie - będziemy się cieszyli Otóż moje cykle są 25-26 dniowe. Ostatni @ dostałam 13 kwietnia, kochaliśmy się od 21 do 24 kwietnia, później mąż wyjechał na delegację. Wiem że to za szybko aby cokolwiek wykryc ale Kocham męża i chciałabym miec dziecko i chyba dlatego troszkę schizuje. Ale dzisiaj pojawiła się taka brązowawa wydzielina i nie wiem co mam o tym myśleć ponieważ wcześniej nigdy takowej nie miałam. Nie wiem może Wy chociaż samą rozmową jakoś mnie nie wiem uspokoicie, bądź wytłumaczycie mi co to może oznaczać. Nie chcę iść do lekarza bo on na pewno jeszcze nic mi nie powie, a to czekanie na kolejną @ w niepewności mnie dobija z lekka.
Proszę tylko o wyrozumiałość.

Witaj
ja przy pierwszej ciąży też nie planowałam, tylko kochaliśmy się wtedy kiedy mieliśmy ochotę.
Apropo plamienia to czasem na początku ciąży takie coś występuje, gdy jajeczko się zagnieżdża Nie martw się na zapas- życzę aby test okazał się pozytywny

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

zimno??

Ale to organizm się jakoś wychładza, czy jak??

MAdzia ja nie wiem, ale przed porodem mi mama tak doradziła i potem dziękowałam, że jej posłuchałam skarpetki nie zajmują duzo miejsca

[e_vel]

Napisane przez ButterBear

A w tym to się normalnie zakochałam wczoraj - już chciałam kupować
http://www.smyk.com/bluza-chlopieca-...a-dla-dzieci-p

Butter moja córcia dostała takie coś jak się urodziła - hehe, mały dinozaurek z niej był

[e_vel]

Laski, czy Wy dostałyście słowotoku??? Próbuję Was nadrobić i nie mogę...

Która to miała dziś rano test robić? Bo nie mogę znaleźć wątku... Jaki wynik? Stokrotka kiedy powtarzasz teścik? Gosia? jak tak Twoje kiełbasiane zachcianki?

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Isabelle_

Butter Ty już się spodziewasz maleństwa?

no właśnie! dlaczego Butter nie ma w naszej liscie???

[onyks]

Witam się ze szkoły Z tego co pamiętam to Butter nie chciała być na liście, żeby nie zapeszać

[Madzialenka12344321]

stokrotko no właśnie, jak tam wynik testu??

Wczoraj mąż mi 2 książki przyniósł z biblioteki. Dziś wzięłam jedną i się wciągnęłam. W efekcie dalej jestem w piżamie "W głębi lasu:" Coben.

[onyks]

Napisane przez Madzialenka12344321

stokrotko no właśnie, jak tam wynik testu??

Wczoraj mąż mi 2 książki przyniósł z biblioteki. Dziś wzięłam jedną i się wciągnęłam. W efekcie dalej jestem w piżamie "W głębi lasu:" Coben.

Kocham Cobena Mam prawie wszystkie jego ksiazki po pol i po ang i ciagle czytam Najbardziej lubie te z Myronem