Wątek o zegarkach - Michael Kors

[_jagodzianka_]

Hej dziewczyny, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem porządnego zegarka, mój wybór padł na Korsa. Stąd moje pytania:

1. Jakie macie doświadczenia z tymi zegarkami, warto ?
2. Jeśli posiadacie zegarek, to mogę prosić o fotkę
3. Gdzie kupowałyście w salonie, stronie internetowej, itd.
4. Wasi faworyci

[findsomething]

Również jestem ciekawa, szczególnie tego czy nie wycierają się i czy są podatne na zarysowania.

osobiście czaje sie na modele z jak największą tarczą.

[cosma]

Ja też z tych co dopiero mają w planach kupno zegarka więc nie odpowiem czy warto.
Mam upatrzone dwa modele MK. Mierzyłam i powstał dylemat, który
Ogólnie zegarki wyglądają ślicznie. Prawdziwa ozdoba na kobiecym ręku.

[szarri]

Napisane przez _jagodzianka_

Hej dziewczyny, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem porządnego zegarka, mój wybór padł na Korsa. Stąd moje pytania:

1. Jakie macie doświadczenia z tymi zegarkami, warto ?
2. Jeśli posiadacie zegarek, to mogę prosić o fotkę
3. Gdzie kupowałyście w salonie, stronie internetowej, itd.
4. Wasi faworyci

MK to NIE są porządne zegarki.

[_jagodzianka_]

Napisane przez szarri

MK to NIE są porządne zegarki.

Nie są, a dlaczego tak sądzisz ?


Moi faworyci

[szarri]

Napisane przez _jagodzianka_

Nie są, a dlaczego tak sądzisz ?


Moi faworyci

Bo to w zasadzie nie jest zegarek, tylko czasopokazywaczka. Jeśli się uprzesz, to możesz to nazwać zegarkiem, ale po co? W środku nie siedzi dużo lepszy mechanizm niż w zegarku z gumy do żucia, a przecież o to w porządnych zegarkach chodzi. W podobnej cenie można kupić np. Tissota czy nawet Certinę, które mają jakąś renomę, normalny serwis i przede wszystkim nie służą do lansu od trzech miesięcy, a od 50 czy 150 lat. Inwestowanie 1000zł w coś, co na 80% przestanie działać po kilku latach i nie da się tego otworzyć - moim zdaniem niezbyt bystry pomysł.

Żadna firma robiąca jednocześnie ciuchy, buty, torebki i inne gadżety nie wyprodukuje dobrego zegarka, po prostu.

[thisriveriswild]

Mnie np. interesuja tylko zlote zegarki czy też - pseudozegarki , wiec w przypadku wspomnianego Tissota to koszt ok 2 tysiecy a MK 550zł okolo mnie wyszedl. Jak mnie bedzie stac to chetnie zakupie i Rolexa, ale poki co zegarek odziezowy mnie urzadza najzupelniej.

[szarri]

Napisane przez thisriveriswild

Mnie np. interesuja tylko zlote zegarki czy też - pseudozegarki , wiec w przypadku wspomnianego Tissota to koszt ok 2 tysiecy a MK 550zł okolo mnie wyszedl. Jak mnie bedzie stac to chetnie zakupie i Rolexa, ale poki co zegarek odziezowy mnie urzadza najzupelniej.

Ależ ja nikomu nie zabraniam kupowania, tylko błagam i apeluję o nienazywanie tego "porządnym zegarkiem".

[katarina070]

na zewnątrz ładne w środku klapa..

[cosma]

Dziewczyny, macie konkretne doświadczenia z tymi zegarkami, czy tak tylko sobie gdybacie?

[szarri]

Napisane przez cosma

Dziewczyny, macie konkretne doświadczenia z tymi zegarkami, czy tak tylko sobie gdybacie?

Mamy doświadczenie z zegarkami w ogóle, siedzimy na forum zegarkowym, jest to naszą pasją, nasz ojciec kolekcjonuje zegarki odkąd pamiętamy, nasz chłopak od kilku lat ma śrubę na tym punkcie, mamy metr bieżący katalogów zegarkowych, wiemy co MK ma w środku i jak wygląda na zewnątrz, wiemy generalnie czego spodziewać się po zegarkach modowych i nie jesteśmy na tyle głupie, żeby to kupować, więc nie, nie mamy doświadczenia. No, przynajmniej ja, więc zmieńcie sobie liczbę mnogą na pojedynczą

[cosma]

Napisane przez szarri

Mamy doświadczenie z zegarkami w ogóle, siedzimy na forum zegarkowym, jest to naszą pasją, nasz ojciec kolekcjonuje zegarki odkąd pamiętamy, nasz chłopak od kilku lat ma śrubę na tym punkcie, mamy metr bieżący katalogów zegarkowych, wiemy co MK ma w środku i jak wygląda na zewnątrz, wiemy generalnie czego spodziewać się po zegarkach modowych i nie jesteśmy na tyle głupie, żeby to kupować, więc nie, nie mamy doświadczenia. No, przynajmniej ja, więc zmieńcie sobie liczbę mnogą na pojedynczą

Wiesz kochana, jak ktoś jest pasjonatem to wiadomo, że ma hopla na punkcie mechanizmu, jest mocno wybredny i nawet propozycje firm typowo zegarkowych mogą go nie zadowolić.
Mnie to co jest w środku akurat g... interesuje, zegarek ma ładnie wyglądać na ręku, być praktyczny i działać. Więcej od niego nie oczekuje.
Chodziło mi bardziej o to czy sama masz zegarek MK i możesz coś o nim powiedzieć. Ale już wiem, że nie.

[szarri]

Napisane przez cosma

Wiesz kochana, jak ktoś jest pasjonatem to wiadomo, że ma hopla na punkcie mechanizmu, jest mocno wybredny i nawet propozycje firm typowo zegarkowych mogą go nie zadowolić.
Mnie to co jest w środku akurat g... interesuje, zegarek ma ładnie wyglądać na ręku, być praktyczny i działać. Więcej od niego nie oczekuje.
Chodziło mi bardziej o to czy sama masz zegarek MK i możesz coś o nim powiedzieć. Ale już wiem, że nie.

Ależ ja o tym właśnie piszę Ten zegarek będzie działał do końca gwarancji.

[^ Red dress ^]

jestem posiadaczką zegarka MK, kupionego z prostych powodów, bez żadnej ideologii że ma mi starczyć na wieki i mieć ponadczasowy mechanizm czy jakąś renome dla hobbystów zegarków Kupiłam bo jest ładny, pięknie prezentuje się na ręce i uwaga, działa pomimo tego że nie ma w środku mechanizmu który mógłby wyjść z pod ręki najlepszych zegarmistrzów Mój złoty działa już 5 rok, moja siostra ma srebny MK który już jej tyka 7 rok, a ona akurat nie obchodzi sie z nim jakoś najdelikatniej. Niosę się też z zamiarem zakupu kolejnego MK, również złotego, bo mają w ofercie piękne zegarki, jeden już sobie upatrzyłam Jeśli chodzi o to czy się rysuje to moja siostra ma na swoim "od środka" , czyli od strony gdzie dotyka go ręka, na srebrze pare rysek, ale jak mówiłam, ona rzuca go byle jak i byle gdzie Tarcza na górze jest bez jakiś szkód. Na zlotym na szczęście też sie nic nie dzieje.
Kupowałam w salonie, w NY. Nie mam wiekszych oczekiwań. Jasne może "czasopokazywaczka" której nie da się otworzyć to nie jest inwestycja na życie, ale skoro mój MK działa i go nie musze otwierać już od pewnego czasu, to dla mnie ok. Cena nie jest też tak duża jak na taki ładny i funkcjonalny gadżet. Ja polecam i sama mam zamiar nabyć nowy, bo nie szukam jednego zegarka na całe moje życie. Dla mnie to porządna zabawka mimo wszystko

[cosma]

Napisane przez ^ Red dress ^

jestem posiadaczką zegarka MK, kupionego z prostych powodów, bez żadnej ideologii że ma mi starczyć na wieki i mieć ponadczasowy mechanizm czy jakąś renome dla hobbystów zegarków Kupiłam bo jest ładny, pięknie prezentuje się na ręce i uwaga, działa pomimo tego że nie ma w środku mechanizmu który mógłby wyjść z pod ręki najlepszych zegarmistrzów Mój złoty działa już 5 rok, moja siostra ma srebny MK który już jej tyka 7 rok, a ona akurat nie obchodzi sie z nim jakoś najdelikatniej. Niosę się też z zamiarem zakupu kolejnego MK, również złotego, bo mają w ofercie piękne zegarki, jeden już sobie upatrzyłam Jeśli chodzi o to czy się rysuje to moja siostra ma na swoim "od środka" , czyli od strony gdzie dotyka go ręka, na srebrze pare rysek, ale jak mówiłam, ona rzuca go byle jak i byle gdzie Tarcza na górze jest bez jakiś szkód. Na zlotym na szczęście też sie nic nie dzieje.
Kupowałam w salonie, w NY. Nie mam wiekszych oczekiwań. Jasne może "czasopokazywaczka" której nie da się otworzyć to nie jest inwestycja na życie, ale skoro mój MK działa i go nie musze otwierać już od pewnego czasu, to dla mnie ok. Cena nie jest też tak duża jak na taki ładny i funkcjonalny gadżet. Ja polecam i sama mam zamiar nabyć nowy, bo nie szukam jednego zegarka na całe moje życie. Dla mnie to porządna zabawka mimo wszystko

Dzięki za rzeczową wypowiedż. Właśnie o to mi chodziło , a nie o mundrzenie się.
Wieki temu miałam zwykłe casio i też chodziło lata o dziwo.
Ale teraz chciałabym coś bardziej eleganckiego i jednocześnie praktycznego i MK wydaje mi sie najtrafniejszym wyborem.

[findsomething]

ja rówież chciałabym go kupić głównie jako względnie tanią "ozdobę" , gadżet i chyba większość kobiet kupuje je z tego powodu. Wiadomo że to "tandetka" z nieco wyższej półki niż plastikowe zabawki dla dzieci, ale są ŁADNE i nadają chociaż nutki elegancji swoim wyglądem

Jak będę chciała zadać szyku i renomy, to rzucę sobie na rękę coś porządnego i drogiego, chociażby tego Rolexa, ale najpierw muszę na niego uzbierać c'nie ) więc MK dla większości ludzi jest okej, póki nie jestem bogaczem musze sie nim zadowolic

[szarri]

Napisane przez findsomething

Jak będę chciała zadać szyku i renomy, to rzucę sobie na rękę coś porządnego i drogiego, chociażby tego Rolexa, ale najpierw muszę na niego uzbierać c'nie ) więc MK dla większości ludzi jest okej, póki nie jestem bogaczem musze sie nim zadowolic

Jeśli chodzi o zegarki Rolex jest akurat średnio-wysoką półką (nie cenowo, tylko jeśli chodzi o tzw. piramidę prestiżu, chociaż cenowo też, ale nvmd), ale abstrahując - można kupić naprawdę fajne i porządne zegarki w cenie niższej niż MK

[LadyI]

Też jestem bardzo ciekawa jak się Wam sprawują te zegarki, wyglądem przyciągają bardzo I muszę przyznać, że mam plan na niego nazbierać

szarri - a jaki zegarek polecasz tak do 1000zł? Jestem zielona w tym temacie

P.S. Tak ogólnie to marzy mi się zegarek z prawdziwego złota, biżuteryjny

[_jagodzianka_]

http://agisboutique.blogspot.com/201...e-zegarki.html
znalazłam posta Agnieszki o zegarkach może się przyda

[szarri]

Napisane przez LadyI

szarri - a jaki zegarek polecasz tak do 1000zł? Jestem zielona w tym temacie

P.S. Tak ogólnie to marzy mi się zegarek z prawdziwego złota, biżuteryjny

Generalnie JA do 1000zł, jeśli miałabym wybrać nowy zegarek, kupowałabym pewnie coś japońskiego, czyli Seiko, Citizena albo Orienta, ale to moje prywatne zboczenie Z innych można poszukać Tissota <1000zł albo wybrać coś Certiny, Adriatici, Atlantica, Roamera, Doxy, Timexa... Wybór jest spory Niezłego zegarka poniżej 300zł szukałabym wśród Casio i Lorusów (tych drugich w zasadzie nie ma droższych niż 200-300zł, za to 1000zł za Casio już można dać i wg mnie warto, ale to raczej wśród męskich). Zawsze można przed zakupem skonsultować się na KZMiZ - panowie na pewno chętnie doradzą

Jako rusofil pewnie wolałabym dać 1000zł za 5 fajnych, męskich rusków w świetnym stanie zachowania, ale to ja

[innocencee]

Ja mam MK 5055 i jak narazie jestem bardzo zadowolona mogłabym go nosić codziennie, a inne zegarki poszły w odstawkę

[cosma]

Ja mam na oku te dwa modele,skłaniam się bardziej ku temu pierwszemu.

[agnieszka_g]

Napisane przez _jagodzianka_

Nie są, a dlaczego tak sądzisz ?


Moi faworyci

ja mam ten złoty. Kupiony w Londynie. Ogólnie jestem zadowolona i używam go jako zegarka-ozdoby w zależności od stroju. Tarcza o dziwo odporna na zarysowania, trochę ciężki ale to kwestia przyzwyczajenia.

[LadyI]

Napisane przez szarri

Generalnie JA do 1000zł, jeśli miałabym wybrać nowy zegarek, kupowałabym pewnie coś japońskiego, czyli Seiko, Citizena albo Orienta, ale to moje prywatne zboczenie Z innych można poszukać Tissota <1000zł albo wybrać coś Certiny, Adriatici, Atlantica, Roamera, Doxy, Timexa... Wybór jest spory Niezłego zegarka poniżej 300zł szukałabym wśród Casio i Lorusów (tych drugich w zasadzie nie ma droższych niż 200-300zł, za to 1000zł za Casio już można dać i wg mnie warto, ale to raczej wśród męskich). Zawsze można przed zakupem skonsultować się na KZMiZ - panowie na pewno chętnie doradzą

Jako rusofil pewnie wolałabym dać 1000zł za 5 fajnych, męskich rusków w świetnym stanie zachowania, ale to ja

Dziękuję za podpowiedź

Napisane przez cosma

Ja mam na oku te dwa modele,skłaniam się bardziej ku temu pierwszemu.

Ja choruję na ten pierwszy

[candace1]

Napisane przez szarri

Żadna firma robiąca jednocześnie ciuchy, buty, torebki i inne gadżety nie wyprodukuje dobrego zegarka, po prostu.

Z tym co napisałaś się absolutnie zgodzić nie mogę.
Mam zegarek firmy GUCCI. Dostałam go w prezencie - ma ponad 25 lat i nadal jest sprawny i piękny. Nadal też ten model jest w sprzedaży... Więc text, że żadna firma robiąca coś więcej niż zegarki nie wyprodukuje dobrego zegarka jest mocno naciągany...

[szarri]

Napisane przez candace1

Z tym co napisałaś się absolutnie zgodzić nie mogę.
Mam zegarek firmy GUCCI. Dostałam go w prezencie - ma ponad 25 lat i nadal jest sprawny i piękny. Nadal też ten model jest w sprzedaży... Więc text, że żadna firma robiąca coś więcej niż zegarki nie wyprodukuje dobrego zegarka jest mocno naciągany...

Tylko, że Gucci NIE produkuje tych zegarków, tzn. są one związane z firmą tylko nazwą - zegarki pod marką Gucci są wytwarzane w szwajcarskiej manufakturze w okolicy La Chaux-de-Fonds. Z tej przyczyny Gucci, w zasadzie jako wyjątek jeśli chodzi o firmy modowe, na piramidzie prestiżu mieści się gdzieś w okolicach Omegi czy Longines (zainteresowanych odsyłam do KMZiZ ), podczas gdy szalona większość "zegarków" firm modowych zamiata ogonem tej piramidy. To nie są zegarki klepane przez chińskie dzieci To zupełnie inna jakość niż MK, CK, Armani (choć te też nie są bardzo złe, choć nadal nieproporcjonalnie drogie), nie wspominając o Espritach czy jakichś tam Adidasach i DKNY. Mogłam nie generalizować, wiem.

[candace1]

Napisane przez szarri

mogłam nie generalizować, wiem.

[wantet]

Wiem, że wątek dotyczy zegarków Korsa ale równie ładne i nieco tańsze są z Guess'a i DKNY. Macie doświadczenie z tymi markami??

[agatala]

Od roku mam MK5128 - w kolorze rose gold Na żywo kolor zdecydowanie jest taki różowy
Złoty z MK, na mojej karnacji wydawał się być nieco zbyt żółty, dlatego bardzo się cieszę, że udało mi się zdobyć ten kolor
Jak na razie nie widać żadnych zarysowań, ale noszę go na przemian z innym zegarkiem.
Kupowałam w sklepie Swiss, bardzo miła ekspedientka dała mi sama z siebie 10% zniżki. Z tego co pamiętam kosztował około 900 zł.

[chalineczka]

a co powiecie na CK co o nim myślicie?.....