Żony 2009 cz.XXXIII

[Madzialenka12344321]

Katunia współczuję wypadku z kolenem

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Ktosiu ja pierwszy raz dorwałam jego książkę i jestem zauroczona.

Marta oo już widzę link, bardzo fajne.

Coś dziś mi humor dopisuje. Chodzę od rana i śpiewam nasmażyłam naleśników na śniadanko i czas poleniuchować chwilkę a potem nie wie co Mam dziś ochotę na wielki deser lodowy

Ja go kocham miłością wielką
To jedne z nielicznych książek, przez które żal mi iść spać Zawsze jest "jeszcze jedna strona" i robi się 3 w nocy

Napisane przez Katunia:)

czesc

Rosi - przyjmij tez ode mnie spoznione zyczenia ! zdrowka, spelnienia marzen, duzo milosci i radosci no i kolejnych wygranych w zdrpkach i innych konkursach

Ale sie wybawilam na weselichu!!
Bylo bardzio fajnie, Tom byl przeszczesliwy szalejac z nami, byl pupilime calej sali bo byl jedynym dzieckiem na weselu! Ciesze sie ze go wzielam i ciesze sie ze rodzice go o 20 zabrali do domu
No ale bez przygód sie nie odeszlo-ujechała mi noga na sliskiej,mokrej podlodze, na dodatek w szpilakch i z Tomem na rekach i uszkodzilam sobie kolano Cos mi wyskoczylo ale na szczescie wskoczylo spowrotem. Wiec nie wytanczylam sie za bardzo, co prawda tancowalam z Tomem. Potem posiedzialam i tanczylam z tz i bylo ok. Potem znow mi cos przeskoczylo i teraz boli Jak widzialam mine tz to az mi sie plakac chcialo-on jest bardzo ostrozny jak mowi ze jakis powazny uraz sie stal a mial mine ojjjj ojjjj i wywrozyl mi ze teraz bede miec problem z tym kolanem No nie ma lekko....

aaaa jeszcze pozytyw wczorajszego dnia-jak wybylam o 8 do fryzjerki-jak mnie dopiesciala - dwie godziny tam spedzilam-ale mi dobrze bylo potem na make up do kuzynki tz - czulam sie jak 200% kobieta

Kasiu ciesze się, że tak się wybawiłaś na weselu, ale przykro mi, że z kolanem coś się zadziało. Mam nadzieję, że jednak przepowiednia tż się nie sprawdzi. Może warto byłoby zrobić prześwietlenie?
Pochwal się fotkami z wesela!


Dzień dobry!
Ale się objadłam śniadaniem Marcelinka śpi, a my z mężem mamy zajęcia w kołach zainteresowań tzn ja tutaj, a mąż gra
Na obiadek robimy sobie kurze cycki i warzywa z grilla A potem pewnie dłuuuuugi spacer.

[Madzialenka12344321]

Mój mąż pojechał samochód myć

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez Katunia:)

Ale sie wybawilam na weselichu!!
Bylo bardzio fajnie, Tom byl przeszczesliwy szalejac z nami, byl pupilime calej sali bo byl jedynym dzieckiem na weselu! Ciesze sie ze go wzielam i ciesze sie ze rodzice go o 20 zabrali do domu
No ale bez przygód sie nie odeszlo-ujechała mi noga na sliskiej,mokrej podlodze, na dodatek w szpilakch i z Tomem na rekach i uszkodzilam sobie kolano Cos mi wyskoczylo ale na szczescie wskoczylo spowrotem. Wiec nie wytanczylam sie za bardzo, co prawda tancowalam z Tomem. Potem posiedzialam i tanczylam z tz i bylo ok. Potem znow mi cos przeskoczylo i teraz boli Jak widzialam mine tz to az mi sie plakac chcialo-on jest bardzo ostrozny jak mowi ze jakis powazny uraz sie stal a mial mine ojjjj ojjjj i wywrozyl mi ze teraz bede miec problem z tym kolanem No nie ma lekko....

aaaa jeszcze pozytyw wczorajszego dnia-jak wybylam o 8 do fryzjerki-jak mnie dopiesciala - dwie godziny tam spedzilam-ale mi dobrze bylo potem na make up do kuzynki tz - czulam sie jak 200% kobieta

zabawa udana to najwazniejsze, nieciekawie z tym kolanem mam nadzieje,że szybko przejdzie ale niestety Twoj Tz moze miec racje, urazy kolana szybko nie przechodza i sa dosc douczliwe.

wlansie był znajomy co kladzie nam plytki, wszystko powymierzał i sie wycenił... no niestety razem z płytkami wyjdzie nas to ok. 5-6 tys +pus drzwi i 10 tys znowu pęknie ryczec mi się chce!!!! co zdazylismy odłozyc to znowu trzeba wydac i cos mi sie wydaje , ze z tegorocznych wakacji znowu nici

[Ana***]

całe szczęście że mój tż uczy się kłaść płytki już teściowi w piwniczce położył, jak na pierwszy raz to super!

[śliweńka]

Napisane przez Katunia:)

czesc

Rosi - przyjmij tez ode mnie spoznione zyczenia ! zdrowka, spelnienia marzen, duzo milosci i radosci no i kolejnych wygranych w zdrpkach i innych konkursach

Ale sie wybawilam na weselichu!!
Bylo bardzio fajnie, Tom byl przeszczesliwy szalejac z nami, byl pupilime calej sali bo byl jedynym dzieckiem na weselu! Ciesze sie ze go wzielam i ciesze sie ze rodzice go o 20 zabrali do domu
No ale bez przygód sie nie odeszlo-ujechała mi noga na sliskiej,mokrej podlodze, na dodatek w szpilakch i z Tomem na rekach i uszkodzilam sobie kolano Cos mi wyskoczylo ale na szczescie wskoczylo spowrotem. Wiec nie wytanczylam sie za bardzo, co prawda tancowalam z Tomem. Potem posiedzialam i tanczylam z tz i bylo ok. Potem znow mi cos przeskoczylo i teraz boli Jak widzialam mine tz to az mi sie plakac chcialo-on jest bardzo ostrozny jak mowi ze jakis powazny uraz sie stal a mial mine ojjjj ojjjj i wywrozyl mi ze teraz bede miec problem z tym kolanem No nie ma lekko....

aaaa jeszcze pozytyw wczorajszego dnia-jak wybylam o 8 do fryzjerki-jak mnie dopiesciala - dwie godziny tam spedzilam-ale mi dobrze bylo potem na make up do kuzynki tz - czulam sie jak 200% kobieta

mam nadzieję że problemy z kolanem szybko miną bo z tego co pamiętam kiedyś już miałaś jakiś problem co nie?

Napisane przez Ana***

całe szczęście że mój tż uczy się kłaść płytki już teściowi w piwniczce położył, jak na pierwszy raz to super!

mój na balkonie położył, idealnie nie są ale jak na pierwszy raz też super

[india83]

moj TZ sie tez oferował, ze spróbuje... ale ja jestem zbyt wymagająca i jednak wolę kogoś bardziej doswiadczonego i postanowilsimy sobie to odpuscic po prostu nie chce chodzic pozniej zdołowane, ze tyle zaplacilismy za płytki a sa polozone nie do konca tak jak myslałam choć nie mam pewnosci, że bhyłoby źle. TZ jak bedzie miał ochotę bedzie mógł kiedys połozyc w piwnicy

[Madzialenka12344321]

India o kurcze.. to spory wydatek przed wami, współczuję.

[Ana***]

Napisane przez śliweńka

mój na balkonie położył, idealnie nie są ale jak na pierwszy raz też super

mój się do tego nadaje, bo lubi grzebać, bawić się w szczegóły, docinać także płytki w piwniczce/holu położył naprawdę ładnie może akurat ułożenie-wzór nie do końca mi spasował, ale samo położenie bomba


jak byliśmy w merlin monroe i tam są te wystawki łazienkowe z położonymi płytkami to mi pokazywał gdzie krzywo

[iwka28]

Marta - fajne szorty, uwielbiam taki krój.

Katunia - uuu nie fajnie z tym kolanem, mam nadzieję, że to taka jednorazowa akcja.

Napisane przez ktosia86

Ja go kocham miłością wielką
To jedne z nielicznych książek, przez które żal mi iść spać Zawsze jest "jeszcze jedna strona" i robi się 3 w nocy

Kasiu ciesze się, że tak się wybawiłaś na weselu, ale przykro mi, że z kolanem coś się zadziało. Mam nadzieję, że jednak przepowiednia tż się nie sprawdzi. Może warto byłoby zrobić prześwietlenie?
Pochwal się fotkami z wesela!


Dzień dobry!
Ale się objadłam śniadaniem Marcelinka śpi, a my z mężem mamy zajęcia w kołach zainteresowań tzn ja tutaj, a mąż gra
Na obiadek robimy sobie kurze cycki i warzywa z grilla A potem pewnie dłuuuuugi spacer.

Ktosia - my chyba należymy do tych samych kółek zainteresowańbo robimy dokładnie to samo - trza bozi podziękować za dwa kompy w domu

Napisane przez Madzialenka12344321

Mój mąż pojechał samochód myć

Nasz też by się przydało, ale ciągle odkładamy, bo co mamy umyć to leje i nam się nie chce po prostu.

Napisane przez india83

zabawa udana to najwazniejsze, nieciekawie z tym kolanem mam nadzieje,że szybko przejdzie ale niestety Twoj Tz moze miec racje, urazy kolana szybko nie przechodza i sa dosc douczliwe.

wlansie był znajomy co kladzie nam plytki, wszystko powymierzał i sie wycenił... no niestety razem z płytkami wyjdzie nas to ok. 5-6 tys +pus drzwi i 10 tys znowu pęknie ryczec mi się chce!!!! co zdazylismy odłozyc to znowu trzeba wydac i cos mi sie wydaje , ze z tegorocznych wakacji znowu nici

India - kurcze, to nie fajnie, może chociaż na parę dni gdzieś pojedziecie? Bo dom domem, ale odpocząc też trzeba.

A my spędzamy weekend w domu, pogoda jest tragiczna ... może do kina pojedziemy albo co.

[ktosia86]

Napisane przez iwka28

Marta - fajne szorty, uwielbiam taki krój.

Katunia - uuu nie fajnie z tym kolanem, mam nadzieję, że to taka jednorazowa akcja.



Ktosia - my chyba należymy do tych samych kółek zainteresowańbo robimy dokładnie to samo - trza bozi podziękować za dwa kompy w domu



Nasz też by się przydało, ale ciągle odkładamy, bo co mamy umyć to leje i nam się nie chce po prostu.



India - kurcze, to nie fajnie, może chociaż na parę dni gdzieś pojedziecie? Bo dom domem, ale odpocząc też trzeba.

A my spędzamy weekend w domu, pogoda jest tragiczna ... może do kina pojedziemy albo co.

Iwka my komputerów na szczęście mamy 5 Plus tablet i psp

[iwka28]

Dobra - jesteś miszczem, nawet jak dorzucę dwa telefony to i tak przegram

[martucha84]

Napisane przez kliwia

ale sie za wami stesknilam buuuu

no jesteś wreszcie

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

uwielbiam beate wyrąbkiewicz ma cudny głos do dziecięcych bajek i programów

Napisane przez Katunia:)

Ale sie wybawilam na weselichu!!
Bylo bardzio fajnie, Tom byl przeszczesliwy szalejac z nami, byl pupilime calej sali bo byl jedynym dzieckiem na weselu! Ciesze sie ze go wzielam i ciesze sie ze rodzice go o 20 zabrali do domu
No ale bez przygód sie nie odeszlo-ujechała mi noga na sliskiej,mokrej podlodze, na dodatek w szpilakch i z Tomem na rekach i uszkodzilam sobie kolano Cos mi wyskoczylo ale na szczescie wskoczylo spowrotem. Wiec nie wytanczylam sie za bardzo, co prawda tancowalam z Tomem. Potem posiedzialam i tanczylam z tz i bylo ok. Potem znow mi cos przeskoczylo i teraz boli Jak widzialam mine tz to az mi sie plakac chcialo-on jest bardzo ostrozny jak mowi ze jakis powazny uraz sie stal a mial mine ojjjj ojjjj i wywrozyl mi ze teraz bede miec problem z tym kolanem No nie ma lekko....

aaaa jeszcze pozytyw wczorajszego dnia-jak wybylam o 8 do fryzjerki-jak mnie dopiesciala - dwie godziny tam spedzilam-ale mi dobrze bylo potem na make up do kuzynki tz - czulam sie jak 200% kobieta

ciesze się że przed weselem cię dopieścili no i ze wesele udane, przykro mi tylko z powodu kolana..

Napisane przez iwka28

Marta - fajne szorty, uwielbiam taki krój.
.

ja też

[ktosia86]

Napisane przez iwka28

Dobra - jesteś miszczem, nawet jak dorzucę dwa telefony to i tak przegram

E tam miszczem, po prostu mąż psp znalazł, tableta wygrał, a np. 3 laptopy to składaki (mój mąż jest informatykiem, więc ma dostęp do różnych części ze starych laptopów i tak powstają kompy 3w1 ).

[Ana***]

Ale tu pustki ale mi to pasi biorę leżak i idę się pouczyć na zielonej trawce

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez ktosia86

E tam miszczem, po prostu mąż psp znalazł, tableta wygrał, a np. 3 laptopy to składaki (mój mąż jest informatykiem, więc ma dostęp do różnych części ze starych laptopów i tak powstają kompy 3w1 ).

informatyk inżynier magister? mój mąż się uczy w tym kierunku i oby miał pracę

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

Ale tu pustki ale mi to pasi biorę leżak i idę się pouczyć na zielonej trawce

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------



informatyk inżynier magister? mój mąż się uczy w tym kierunku i oby miał pracę

A to Cię zaskoczę - bo mój mąż wykształcenie ma zupełnie inne Od wielu lat pracuje jako informatyk, wszystkiego nauczył się albo sam, albo dzięki pracy właśnie.

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

A to Cię zaskoczę - bo mój mąż wykształcenie ma zupełnie inne Od wielu lat pracuje jako informatyk, wszystkiego nauczył się albo sam, albo dzięki pracy właśnie.

a czyli w branży nie pracuje a można wiedzieć co skończył? Mój póki co w zawodzie nie pracuje, ale za niecały rok zdaje inż i w sumie chcielibyśmy aby znalazł pracę już w zawodzie a gdzie pracuje teraz mężu?

[iwka28]

Ana - dla informatyków pracy raczej nie brakuje, ale zależy jaka specjalizacja, bo w cenie są programiści wystarczy poszukać ofert pracy u Was w mieście i zobaczyć jakie jest zapotrzebowanie

[śliweńka]

Napisane przez Ana***

mój się do tego nadaje, bo lubi grzebać, bawić się w szczegóły, docinać także płytki w piwniczce/holu położył naprawdę ładnie może akurat ułożenie-wzór nie do końca mi spasował, ale samo położenie bomba


jak byliśmy w merlin monroe i tam są te wystawki łazienkowe z położonymi płytkami to mi pokazywał gdzie krzywo

mój to bardziej do elektrycznych rzeczy się garnie, kabelki mu w głowie

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

a czyli w branży nie pracuje a można wiedzieć co skończył? Mój póki co w zawodzie nie pracuje, ale za niecały rok zdaje inż i w sumie chcielibyśmy aby znalazł pracę już w zawodzie a gdzie pracuje teraz mężu?

Nie rozumiem Napisałam przecież, że pracuje w zawodzie informatyka od wielu lat, a więc i teraz pracuje w firmie informatycznej, zajmuje się głównie serwisowaniem sprzętu, ale też tworzy np. strony www na zlecenia.
A skończył technologię maszyn.

[Katunia:)]

Napisane przez ktosia86

A to Cię zaskoczę - bo mój mąż wykształcenie ma zupełnie inne Od wielu lat pracuje jako informatyk, wszystkiego nauczył się albo sam, albo dzięki pracy właśnie.

Ktosiu to Twoj maz zdolna bestia! a tak na prawde zeby byc informatykiem nie trzeba miec koniecznie studiow, moj brat samouk co prawda mgr informatyki ale zawsze powtarzal ze te studia do nieczego mu nie byly potrzebne. radzi sobie swietnie, ma wlasna agencje interaktywna

[martucha84]

teeee Rosiiiiii ty miałaś rocznie ślubu przecież teraz mi sie wspomniało i nie wiem czy składałam życzenia a nie pamiętam czy nie składałam
zreszta aguś też
więc laseczki!!! miłości stukrotnie większej niż jest teraz, zaufania, spełnienia, radości i dalszego szczęśliwego bycia razem!

[Ana***]

Napisane przez iwka28

Ana - dla informatyków pracy raczej nie brakuje, ale zależy jaka specjalizacja, bo w cenie są programiści wystarczy poszukać ofert pracy u Was w mieście i zobaczyć jakie jest zapotrzebowanie

No mam nadzieję no i oby płaca była wyższa niż teraz a specjalność właśnie programowanie

Napisane przez śliweńka

mój to bardziej do elektrycznych rzeczy się garnie, kabelki mu w głowie

a no widzisz jeden do tego drugi do tamtego
mój w sumie pracuje w takiej firmie, gdzie muszą się wykazać różnymi pomysłami na przeróżny temat
w sumie zakładanie prądu też tż proponował, ale to chyba sobie darujemy chyba, że elektryk mu narysuje na ścianach co jak i gdzie to będzie kuł

Napisane przez ktosia86

Nie rozumiem Napisałam przecież, że pracuje w zawodzie informatyka od wielu lat, a więc i teraz pracuje w firmie informatycznej, zajmuje się głównie serwisowaniem sprzętu, ale też tworzy np. strony www na zlecenia.
A skończył technologię maszyn.

Chodziło mi właśnie co to za firma, czym się tż zajmuje bo, że w zawodzie informatyka doczytałam.

[śliweńka]

mój pracuje jako elektronik

witam wszystkich ja ostatnio ranny ptaszek dziecko nakarmię zaśnie i śniadanie jem póki śpi

[Madzialenka12344321]

Cześć

Ale wczoraj miałam super dzień Mąz rano pojechał umyć samochód, potem wrócił, pojechaliśmy na zakupki, zrobiliśmy sobie pyszny obiadek i poszliśmy na spacerek. Chodziliśmy bardzo długo. Mąż zaprosił mnie na wielkie lody potem zaszliśmy na piwo i ja na soczek. Zadzwoniliśmy do znajomych a że im się nie chciało wyjść, to my wpadliśmy do nich. Do domu wróciliśmy po 24. A najlepsze, że jak się znajomi dowiedzieli ile ja się nachodziłam i że od nich chcę wracac na piechotę (chcieli nas odwieźć) to byli w szoku ile ja mam siły. generalnie wczoraj ok. 12 km zrobiliśmy

[Katunia:)]

czesc

D=ziewczyny moje kochane dziekuje za wszystkie slowa odnosnie kolana
mam nadzieje ze nie bedzie tak zle, chociaz dobrze nie jest. Po wczorajszym dniu calym nogach mialam kolano jak balon! Dzis jestem sama Tomem wiec tez lekko nie bedzie, jeszcze popoludniu przedszkole. Wlasnie aniczko - jak sie czujecie|? bedziesz dzis?

[Madzialenka12344321]

Katunia byłaś z tym u lekarza??

[martucha84]

witam

a ja dostałam wczoraj bluze od tej koleżanki co je robi z zieloną podszewką kaptura i zielonymi piórami na frędzelkach cudna

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

Ktosiu to Twoj maz zdolna bestia! a tak na prawde zeby byc informatykiem nie trzeba miec koniecznie studiow, moj brat samouk co prawda mgr informatyki ale zawsze powtarzal ze te studia do nieczego mu nie byly potrzebne. radzi sobie swietnie, ma wlasna agencje interaktywna

No zdolny jest, zdolny I tak jak piszesz, wcale nie sa potrzebne studia do tego, by być fachowcem

Napisane przez Ana***

(...)
Chodziło mi właśnie co to za firma, czym się tż zajmuje bo, że w zawodzie informatyka doczytałam.

Napisałaś, że "nie pracuje w branży", więc nie wiedziałam o jaką branżę Ci chodzi.


Dzień dobry!