Avatarkowy KLON

[milka69]

<śmiech na sali> ciekawe co jeszcze wymyślicie moze doczepicie sie czcionki jaka piszmu na forum... bo jestescie nie rozpoznawalne!!! parodia,
zadna nie ma tu praw do avatarow chyba ze sama je sobie zrobila, a rzucanie sie kto byl pierwszy a kto ostatni uwazam za dziecinade... takich obrazkow jest 10000000000 i niemozliwym jest nie trafic na takie same przy tak wielkiej ilosci osob na forum!! czyzby duma wziela gore nad rozumem...?! zastanowcie sie zanim otworzycie nastepy bezsensowny watek...

[Asi_ek]

Napisane przez awia

marcelino - jakby ktos wial sobie nika marcelina72 to bylabys zadowolona?
podalam, jako przyklad, nie atak

ja sie staram postawic w sytuacji osob, ktorym podebrano avatara - dlatego wczesniej popieralam jaszmurke, teraz Mysze.
avatar jest czescia naszej internetowej osobowosci
i ja nie chcialabym, by kogos kojarzono ze mna tylko dlatego, ze ma taki sam avatar.
pewnie, ze moge zmienic, jak mi sie nie podoba.
ale jednak tu mamy do czynienia z przypadkiem, ze Mysza ma ten avatar od poczatku
i to stokrotka po niej "papuguje" ze sie posluze takim przedszkolnym zwrotem.
wiec ona powinna.

ja sobie generalnie nie wyobrazam takiej sytuacji,
sama zalogowawszy sie na pewnym forum zauwazylam, ze inny forumowicz, ktory jest dluzej i ma duza liczbe postow ma taki sam avatar co ja - zmienilam, bo chcialam, zeby mnie kojarzono ze mna, a nie z "podórbka" tamtego

no ale co kto lubi

Nie uzylabym takiego sformulowania. Jezeli ktos sie loguje na forow nie sprawdza wszytkich avatarow.. a tak pozatym ona nie zobaczyla tego avatara u myszy i nie zrobila sobie takiego samego

[klajdla]

Napisane przez bemolka

Ty znalazłaś, one tez znalazły. Ty sie nie trudziłas mieć własny oryginalny i one też. To w czym problem? Zrób swój własny i wtedy nikt nie bedzie miał prawa sobie go użyć.

Napisane przez amistad.k.m.s

Zgadzam się z Bemolką.
One też może czują, że ten av jest ich. Zdjęcie nie jest twoją własnością tylko fotką znalezioną w necie. Poprosiłaś ich o zmianę, one się nie zgodził. Dla mnie ta sprawa jest zamknięta. Masz dwa wyjścia: zmienić av na bardziej oryginalny, albo zostać przy tym dzieląc się nim z innymi.
Poza tym, gdyby ktoś mi wysyłał PW ciągle w tej samej sprawie, pomimo moich negatywnych odp. zgłosiłabym to administracji - jeszcze raz podkreślam, to zdjęcie nie jest twoją własnością. Sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby to był twój prywatny avatar.

Napisane przez Lalik

nikt go na forum nie mial? rozumiem, ze przejrzalas 35 tys profili, by sie upewnic..?

Zgadzam sie w 100% w wypowiedziami powyzej. Dla mnie jest co najmniej dziwnym wymagac, by ktos zmienial avatar, poniewaz ma taki sam jak ja badz tez ktos inny (rozumiem sytuacje, jezeli chodzi o przypadek np ze ktos ma kogos avatar z zdjeciem tamtej osoby od ktorej go "ukradl"). Ale skoro ten avatar byl powszechnie dostepny w internecie to z jakiej racji ktos ma miec do niego mniejsze prawa niz Ty? O co tu chodzi? O "zaklepywanie" w stylu "to moj avatar i nikt inny nie moze miec takiego samego!"? Prawde mowiac przypomina mi to zachowanie dzieci w przedszkolu ktorych klotnia polega na tym, ze jakies dziecko ma taka sama zabawke jak jakies inne, badz tez nie chce drugiemu pozyczyc. Wybaczcie, nie mialam na celu nikogo tutaj obrazic wyrazajac sie w taki sposob, ale chcialam tylko wyrazic swoje zdanie na ten temat.
PS A jesli chcecie juz na prawde miec niby ten "swoj" avatar to dodajcie do niego swoj nick i po sprawie.

[Luba]

No cóz Marcelino, ja własnie kojarze Cie po tym, ze nie masz awatara. Jak widzę kogoś bez awka to podswiadomie myslę o Tobie.
I tak jak Ciebie rozpoznaje po braku awka tak innych po awatarze.

Oczywiście patrze na nick. Jednak pierwsze wrazenie po zobaczeniu czyjejś wypowiedzi mamy od razu po tym jak spojrzymy na awatar. Lub na miejsce gdzie on się zwykle znajduje.

Osoby które mają awatary i jakos tam sie z nimi identyfikują nie uważają tego o czym tu mówimy za niepoważne.
Nawet jeśli dla Ciebie ten problem jest niepowazny to co? Mamy się tu tylko powaznymi zajmować? I kto bedzie oceniał powage problemów?

[awia]

Napisane przez milka69

<śmiech na sali> ciekawe co jeszcze wymyślicie moze doczepicie sie czcionki jaka piszmu na forum... bo jestescie nie rozpoznawalne!!! parodia,
zadna nie ma tu praw do avatarow chyba ze sama je sobie zrobila, a rzucanie sie kto byl pierwszy a kto ostatni uwazam za dziecinade... takich obrazkow jest 10000000000 i niemozliwym jest nie trafic na takie same przy tak wielkiej ilosci osob na forum!! czyzby duma wziela gore nad rozumem...?! zastanowcie sie zanim otworzycie nastepy bezsensowny watek...

na szczescie czy sensowny, czy bezsensowny wątek nie Tobie decydowac...


bardzo mi sie nie podoba ten post wyzej, ale nie wiem czemu.
ton? wykrzykniki? robienie z innych żalosnych bab?

Napisane przez Asi_ek

Nie uzylabym takiego sformulowania. Jezeli ktos sie loguje na forow nie sprawdza wszytkich avatarow.. a tak pozatym ona nie zobaczyla tego avatara u myszy i nie zrobila sobie takiego samego

no coz, mysle, ze Mysza wielokrotnie pisala do stokrotki, uswiadamiajac jej problem i proszac o zmiane

[agabil1]

Napisane przez yedanna

Mocne słowa. Uważam, że zarzut podszywania się jest mocno przesadzony. Stokrotka sama wspomniała, że udziela się głownie na targowisku i nie miała złych zamiarów, po prostu lubi ten avatar i używa go od dłuższego czasu. A co do tożsamości - przecież zdarza się że więcej iż jednej osobie spodoba się to samo, czy to przekreśla ich indywidualność?
A liczba postów? Czy licytacja "kto ma więcej" ma sens?

Ponawiam pytanie - jak sprawdzić kiedy kto załadował avatarka?

Napisane przez untouchable

Nie uważam, że prawo do tego ava ma dziewczyna która wcześniej go użyła (na Wizażu). Skoro jest on za darmo w necie udostępniony dla każdego to każdy może go mieć.



Jak w powyższym cytacie, stokrotce*** nie przeszkadza, że mysza ma taki sam avatar. A skoro myszy przeszkadza..... to wnioski nasuwają się same

Napisane przez yedanna

Może wszystkie zróbmy sobie zapis w podpisie:
Oświadczam że avatar zamieszczony w moim profilu jest całkowicie mojego autorstwa. Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie go całości lub w części bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170


Nie wiem, co na to Mona

Napisane przez marcelina73

Oprócz tego, że oskarżanie kogoś o "podkradanie" awatara, którego nie jest się w rzeczywistości właścicielem a jedynie uzurpuje sobie prawo do niego i prawo do wyłącznego jego użycia uważam za kompletne nieporozumienie, podobnie myślę o robieniu z tego afery na forum i prośbę o interwencję innych osób w tym temacie.
To jest co najmniej niepoważne.
Niby skąd prawo do takiego działnia?
To pytanie retotyczne. Takiego prawa nie ma i tyle.
I bez przesady - obok awatra jest nick. Jeśli ktoś nie zwraca na niego uwagi, niech ma pretensje tylko do siebie, że nie wie, czyją wypowiedź czyta.
Jakoś bez awatarka też można funkcjonować i jest się rozpoznawalnym - jeśli to już takie ważne.

zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Avatar jest ogólnodostępny w sieci i śmieszne jest iż ktoś uważa że ma do niego większe prawo bo miał go wcześniej. Można kulturalnie poprosic o zmianę na PW ale jesli druga osoba nie chce tego zrobic (ma do tego prawo) pozostaje sie z tym pogodzic. Albo zmienic na bardziej oryginalny avatarek

[Sabbath]

Najzabawniej by było, gdyby okazało się, że zdjęcie wyciekło do sieci bez zgody autora i bez uszanowania praw autorskich i wszystkie powyższe Panie zawłaszczyły go bezprawnie
Wcale nie twierdzę, że tak jest. To tylko hipotetyczne rozwiązanie jak pointa z dowcipu: Przyszedł gajowy i wygonił nas wszystkich.

Z resztą nie wiem, czy jest się o co bić, Ten awatar jest w sumie ładny, ale też dość nijaki i prawie każdy mógłby go sobie ustawić.

A w przypadku podkradnięcia awatarka unikalnego, jak Luby, Amistad, czy Untouchable - sądzę, że admin poproszony zainterweniowałby w tej kwestii.

[malkol13]

Napisane przez awia

jedyne, co sie nasuwa, to to, ze stokrotka specjalnie, z uporem maniaka pozostaje głucha na prosby Myszy.

Ja dochodze do wniosku, ze Stokrotka po prostu chce miec ten sam avatar co Mysza

Napisane przez awia

yedanno - czy aby na pewno? sama piszesz, ze stokrotka udziela sie na targowisku.
chyba nigdzie, na zadnym z wizazowych for nikomu nowemu nie nalezy, by byl dobrz kojarzony tak, jak na targowisku.
gdybym weszla do watku stokrotki, to pomyslalabym, ze to watek Myszy, tym samym zainteresowalabym sie, co ona tam ma, bo ją znam.
a ousztów na targowisku bylo wiele.

nie mowie, ze stokrotka jest oszustka.
niemniej jednak taki ośli upór, by zachowac ten avatar mimo tylu prósb Myszy wyglada dziwnie.
nazwalabym to dosadniej, ale i tak dostane po uszach, za to, co napisalam, wiec sobie daruje.

wracajac do meritum - uwazam, ze stokrotka powinna znalezc sobie inny avatar

a ja musze stwierdzic, ze Twoje wypowiedzi sa bardzo niemile....

to jaki ktos wybiera Avek to jest jego prywatna sprawa. Jezeli avek jest ze stronki z innymi avkami to nie Tobie, ani mi decydowac, kto ma go zostawic a kto nie... Stokrotka nie musi byc oszustka tylko dlategop, ze ma taki sam avatar- to juz jest bezpodstawne oskarzenie, a dzieki swojej opinii dziewcyzniemozesz narobic problemow nma targowisku, czasami wartop liczyc sie ze slowami...

co do rozponawania przez Avatar- Avek, nie jest jedytna charakterystyczna rzecza w profilu, zalicza sie do niej, nick, podpis a takze styl pisania... ja osobiście rozpoznam zawsze styl Aeterny nawet gdyby zmienila nick, avek podpis, bo jest wyjatkowy ( ja np. moge kojarzyc Stokrotke a nie mysze i chciec zeby Mysza zmienila Avatar- a czemu nie w koncu ona chce zmiany, jej to przeszkadza )

Mysza.... nazwa watku jest nieadekwatna do tego o co CI chodzi bo nikt Ci avatara nie ukradl, przede wszystkim dlatego ze nie jest Twoja wlasnoscia!!!

[nom_de...]

Uwazam, ze jesli jakis avatar juz funkcjonuje na Wizazu, nie nalezy go zapisywac jako swojego avka, i juz. Nawet jezeli bardzo sie podoba. Na poczatku sprawa powinna byc omowiona na privie (oczywiscie w tym wypadku, kiedy ktorejs ze stron przeszkadza posiadanie avatara na spółę). Jesli to nie poskutkuje, nalezy "ustapic glupszemu" samemu zmienic avatar, jesli danej osobie bardzo zalezy na oryginalnosci. Innego wyjscia nie widze.

Jezeli ktos podwedzilby mi MOJE, PRYWATNE ZDJECIE, bylabym mocno wkurzona...

Avatar to nasz identyfikator, obrazek, ktory lacznie z Nickname tworzy internetow postac i dobrze by bylo, aby kazda osoba byla niepowtarzalna i stanowila nie jakas kopie, tylko oryginalna jednostke na forum. Przeciez niewiele forumowiczek (albo zadna) nie zna nas na zywo i sytuacje, kiedy jakas Wizazanka rozmawialaby z druga, myslac, ze to ja, uwazam za naprawde nieprzyjemna :/

...Kojarzycie film "Zlodziej zycia" ?...

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Skoro dostępny w necie to dla każdego Ja mam siebie na avatarku i już ni ma problemu A nawet nie było, bo nie przypominam sobie, żeby ktoś miał takiego jak ja

Jak chcesz być oryginalna to zmień swój av i na innach forach (jak tak bardzo chcesz mieć ten sam) też A w podpisie (jak kiedyś ja) ZMIANA AVATARKA

[201804200947]

Malkol,Agabil-zgadzam się

[milka69]

Awia masz racje nie mnie decydowac o tym ale wy tez nie macie prawa osadzac innych, ja tu widze przegaduchy ze az zal patrzec... sprawa powinna byc rozwiaza miedzy tymi osobami ktorych to dotyczy(a ze jedna nie radzi sobie z tym ze druga ma taki sam avatar to trzeba bylo rozdmuchac wojne)a reszta osadza .... tylko nie ukamieniujcie kogos za te avatary dla mnie to jes smieszne i tak jak ty tutaj piszesz ja mam prawo wyrazic swoje zdanie ...(a ton wcale nie jest zlosliwy, pocztasz jutro coscie tu nawypisywaly i usmiejesz sie tak jak ja) pozdrawiam (bez tonu)

[malkol13]

Milka69 co sie czepiasz Awii) ona bardzo pokojowo chce to rozwiazac( moze troszke az za bardzo... ) ....
zreszta walne CI komplementa masz oj staryyy avek.... bardzo mile go wspominam) a poza tytm uwazam ze jest wspanialy, zaden inny nie opisuje tak dobrze kobiety

pozdrawiam

[Ines1985]

To się porobiło

Też uważam, że nie można tu mówić o kradzieży. TO PRZYPADEK że Stokrotka ustawila taki avatar jak Mysza. Nie zrobiła tego po to, żeby komuś dokuczyć .
Oskarżenia o podszywanie się sa jeszcze bardziej absurdalne. Gdyby Stokrotka chciała żerować na czyjejś popularności, wybrałaby raczej avatarek osoby która ma na koncie kilka tysiecy postów i wszedzie jej pełno . Tak mi się wydaje .
Ja nie kojarzę zadnej z dziewczyn, widocznie jakos się z nimi mijam na forum.

Wydaje mi się, że jeśli spór może rozwiązać jedynie zmiana avatarka, to powinna to zrobić osoba której cała ta sprawa przeszkadza.


Jednocześnie rozumiem obawy osob, ktorych avatarki są w jakis sposob wyjątkowe. Gdyby nagle pojawil się ktoś z avatarkiem Fresy, Bess czy Aeterny - można by to skojarzyć z kradzieżą lub jakimś "podszywaniem się".

Jednak avatar o który tutaj toczy się spór jest po prostu popularny i bardzo łatwo dostępny w internecie.
Nie ma tu mowy o świadomej, celowej kradzieży...

[Fresa]

Napisane przez Luba

Awatar jest taka jakby... nasza twarza tutaj.

W samo sedno Lubo.

Napisane przez gaga87

Skoro tak twierdzicie, to moze wszystkie ustawmy sobie jeden avatar. W koncu z neta to wolno, ciekawe czy wtedy nie bedzie to przeszkadzac

No właśnie .

Napisane przez amistad.k.m.s

Freso np. twój av jest zrobiony przez ciebie, albo dla ciebie... chyba tu nikt nie ma wątpliwości, ale nawet jeśli to... jeżeli robiłaś go sama to masz na dysku np. większe zdjęcie, może truskawka, gdzieś się pałęta pomiędzy plikami.
Przecież to nie jest trudne do udowodnienia. Łatwiej to udowodnić niż to, kto pierwszy użył spornego ava.

Zgadza się,sama przerabiałam na podstawie zdjęcia osoby publicznej.

Ale kiedyś przerobiłam dla swoich potrzeb pewien obrazek i ku mojejmu zdumieniu znalazłam taki przezemnie przerobiony,tylko z usuniętym nickiem.To się nazywa mieć tupet.

Napisane przez awia

yedanno - czy aby na pewno? sama piszesz, ze stokrotka udziela sie na targowisku.
chyba nigdzie, na zadnym z wizazowych for nikomu nowemu nie nalezy, by byl dobrz kojarzony tak, jak na targowisku.
gdybym weszla do watku stokrotki, to pomyslalabym, ze to watek Myszy, tym samym zainteresowalabym sie, co ona tam ma, bo ją znam.
a ousztów na targowisku bylo wiele.

nie mowie, ze stokrotka jest oszustka.
niemniej jednak taki ośli upór, by zachowac ten avatar mimo tylu prósb Myszy wyglada dziwnie.
nazwalabym to dosadniej, ale i tak dostane po uszach, za to, co napisalam, wiec sobie daruje.

wracajac do meritum - uwazam, ze stokrotka powinna znalezc sobie inny avatar

Awio,nie będę oryginalna -po raz kolejny zgadzam się z Tobą.

Napisane przez untouchable

Nie uważam, że prawo do tego ava ma dziewczyna która wcześniej go użyła (na Wizażu). Skoro jest on za darmo w necie udostępniony dla każdego to każdy może go mieć.

Ale jakieś niepisane zasady i zwykła przyzwoitość obowiązują.
Nie podbieramy obrazków osobom,które właśnie z nimi są kojarzone.Proste!

Napisane przez awia

jedyne, co sie nasuwa, to to, ze stokrotka specjalnie, z uporem maniaka pozostaje głucha na prosby Myszy.

Ja dochodze do wniosku, ze Stokrotka po prostu chce miec ten sam avatar co Mysza

Napisane przez marcelina73

Oprócz tego, że oskarżanie kogoś o "podkradanie" awatara, którego nie jest się w rzeczywistości właścicielem a jedynie uzurpuje sobie prawo do niego i prawo do wyłącznego jego użycia uważam za kompletne nieporozumienie, podobnie myślę o robieniu z tego afery na forum i prośbę o interwencję innych osób w tym temacie.
To jest co najmniej niepoważne.
Niby skąd prawo do takiego działnia?
To pytanie retotyczne. Takiego prawa nie ma i tyle.
I bez przesady - obok awatra jest nick. Jeśli ktoś nie zwraca na niego uwagi, niech ma pretensje tylko do siebie, że nie wie, czyją wypowiedź czyta.
Jakoś bez awatarka też można funkcjonować i jest się rozpoznawalnym - jeśli to już takie ważne.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Rozumiem Twój punkt widzenia Marcelino-po prostu nie masz ava ,z którym byłabyś kojarzona i z którym Ty sama mogłabyś się utożsamiać.Więc ani Cię to ziębi ,ani grzeje.

Napisane przez milka69

<śmiech na sali> ciekawe co jeszcze wymyślicie moze doczepicie sie czcionki jaka piszmu na forum... bo jestescie nie rozpoznawalne!!! parodia,
zadna nie ma tu praw do avatarow chyba ze sama je sobie zrobila, a rzucanie sie kto byl pierwszy a kto ostatni uwazam za dziecinade... takich obrazkow jest 10000000000 i niemozliwym jest nie trafic na takie same przy tak wielkiej ilosci osob na forum!! czyzby duma wziela gore nad rozumem...?! zastanowcie sie zanim otworzycie nastepy bezsensowny watek...

Napisała Milka

Napisane przez awia

na szczescie czy sensowny, czy bezsensowny wątek nie Tobie decydowac...


bardzo mi sie nie podoba ten post wyzej, ale nie wiem czemu.
ton? wykrzykniki? robienie z innych żalosnych bab?




no coz, mysle, ze Mysza wielokrotnie pisala do stokrotki, uswiadamiajac jej problem i proszac o zmiane

[untouchable]

Napisane przez awia

marcelino - jakby ktos wial sobie nika marcelina72 to bylabys zadowolona?
podalam, jako przyklad, nie atak

ja sie staram postawic w sytuacji osob, ktorym podebrano avatara - dlatego wczesniej popieralam jaszmurke, teraz Mysze.
avatar jest czescia naszej internetowej osobowosci
i ja nie chcialabym, by kogos kojarzono ze mna tylko dlatego, ze ma taki sam avatar.
pewnie, ze moge zmienic, jak mi sie nie podoba.
ale jednak tu mamy do czynienia z przypadkiem, ze Mysza ma ten avatar od poczatku
i to stokrotka po niej "papuguje" ze sie posluze takim przedszkolnym zwrotem.
wiec ona powinna.

jeśli chodzi o to samo forum to posiadanie takie samego nicka nie jest możliwe

hmmmm skąd wiesz, że stokrotka zgapiła av od myszy? jesteś 100% pewna? a no właśnie

Napisane przez milka69

<śmiech na sali> ciekawe co jeszcze wymyślicie moze doczepicie sie czcionki jaka piszmu na forum... bo jestescie nie rozpoznawalne!!! parodia,
zadna nie ma tu praw do avatarow chyba ze sama je sobie zrobila, a rzucanie sie kto byl pierwszy a kto ostatni uwazam za dziecinade... takich obrazkow jest 10000000000 i niemozliwym jest nie trafic na takie same przy tak wielkiej ilosci osob na forum!! czyzby duma wziela gore nad rozumem...?! zastanowcie sie zanim otworzycie nastepy bezsensowny watek...

lub: chyba że jest on dostępny za darmo w sieci

[awia]

Napisane przez awia

nie mowie, ze stokrotka jest oszustka

malkol - jak wyzej.
moj wywod mial na celu tylko przyblizenie, ze jakby ktos chcial, to posiadajac taki sam nick/avatar jak wizazanka z dlugim stazem moglby na targowisku namieszac.

mnie ta sytuacja generalnie drazni strasznie, prawie tak, jak Mysze.
skoro Mysza tyle razy prosila stokrotke by zmienila avatar, to kurcze - moglaby zmienic przeciez.
wiekszosc nas by tak zrobila.
a nie takie stawianie na swoim. bo tak chce.
moze dlatego wlasnie moje wypowiedzi do stokrotki sa takie - Malkol - niemiłe

[Fresa]

Napisane przez Ines1985

Gdyby Stokrotka chciała żerować na czyjejś popularności, wybrałaby raczej avatarek osoby która ma na koncie kilka tysiecy postów i wszędzie jej pełno .

Ekhem ekhem policzki mnie palą ,ale to tylko przypadek :P

Fresa ,jest tylko jedna choć ma kilka avatarów i z każdym jest pewnie kojarzona .

Napisane przez Ines1985

Jednocześnie rozumiem obawy osob, ktorych avatarki są w jakis sposob wyjątkowe. Gdyby nagle pojawil się ktoś z avatarkiem Fresy, Bess czy Aeterny - można by to skojarzyć z kradzieżą lub jakimś "podszywaniem się".

[milka69]

malkol13 hehe ale ja sie nie czepiam ja tylko rzucilam riposte do tego co napisala Awia. Co do mojego awatarka hehe mam nadzieje ze mnie o plagiat nie posadzisz bo tego mogla bym nie przezyc :P aa no i dziekuje za komplementa ... pozdrawiam )

[malkol13]

Dziewczyny...wszystkie mmamy racje, ale co z tego - nikogo nie zmusimy do zmiany avatara... bo nie mozemy

a Co do Myszy i Stokrotki...

Mysza napewno powinna przeprosic Stokrotke, bo ona tego avatara NIE UKRADLA< gdyz nie byl wlasnoscia Myszy, od tego powinnysmy zaczac, a to ktora z nich zmieni i czy w ogole ktoras zmieni to jest juz inna bajka

[untouchable]

Napisane przez Fresa

Ale jakieś niepisane zasady i zwykła przyzwoitość obowiązują.
Nie podbieramy obrazków osobom,które właśnie z nimi są kojarzone.Proste!

Ale czy ona podebrała?
Po co upierać się przy swoim nie będącym całkowicie pewnym

[Chocolat]

prawdę mówiąc nie rozumiem o co jest ta cała dyskusja
jak można uważać za swoją własność znaleziony obrazek (wykonany przez kogoś innego) ?
jeżeli tez avatar czy cokolwiek innego jest rzeczywiście stworzony przez siebie to jasne, że ma się pełne prawo do zrobienia komuś awantury – chociaż też nie zawsze bo wycinanie i ozdabianie takiego identyfikatora ze zdjęcia pochodzącego np z takich stron jak deviantart.com (kiedy jego właściciel nie wyraża zgody na przeróbki) też nie jest fair.
a co do avatara znalezionego gdzieś w internecie - twórca udostępnia go użytkownikom z całego świata i nikomu nie nadaje praw własności dlatego nie rozumiem jak można twierdzić, że cos jest moje i zabraniać używania tego przez innych jeżeli tylko to "pożyczyłam" .
usuwanie użytkownikom avatarow, bo ktoś juz taki ma (w wypadku kiedy ten avatar jest ogólnodostępny ) jak dla mnie jest irracjonalne bo ta osoba ma do niego takie samo prawo jak "pierwszy" właściciel
niektórzy mówią, że nawet oznaczanie znalezionego avatara nickiem nic nie daje - ale pamiętajcie ze mazanie po obrazku wykonanym przez kogoś innego tez może wzbudzać kontrowersje - nawet jeszcze większe
rozumiem zachowanie Stokrotki, której (jak sadzę) największym celem życiowym nie jest podszywanie się pod innych ale po prostu chęć posiadania avatara jaki się jej spodobał (i był ogólnodostępny) - dlaczego ma ustępować skoro ma do niego takie same prawo jak wszyscy
a co do rozpoznawania osób bo avatarze - czy naprawdę tak trudno jest przeczytać nick? (który nie może się pojawić 2 razy na tym samym forum wbrew temu jak ktoś sugerował)

[awia]

untouchable:
data rejestracji Myszy:11.2005
data rejestracji stokrotki:07.2006

Mysza ma ten avatar conajmniej od roku.
ze tak powiem - najpierw byla Mysza.

nie obchodzi mnie, co strokrotka ma na innych forach
na wizazu byla II ktora ma ten avatar.
i tyle wiedzy mi wystarczy.


edit - chocolat - tego samego nicka ni mozna miec.
ale moze byc np awia* albo awi@.
i co? niby ja, a jednak nie ja.
i o tym pisalam wlasnie.

[Fresa]

Napisane przez untouchable

Ale czy ona podebrała?
Po co upierać się przy swoim nie będącym całkowicie pewnym

Nie łap mnie za słówka!

Chodzi o to,że jeśli jedna osoba jest kojarzona z danym avem,to osoba która z nim kojarzona nie jest i wstawiła go później -potocznie mówi sie,że podebrała/podprowadziła/podwędziła.

[malkol13]

Napisane przez milka69

malkol13 hehe ale ja sie nie czepiam ja tylko rzucilam riposte do tego co napisala Awia. Co do mojego awatarka hehe mam nadzieje ze mnie o plagiat nie posadzisz bo tego mogla bym nie przezyc :P aa no i dziekuje za komplementa ... pozdrawiam )

ani o plagiat ani o kradziez nie oskarze... moze poprostu doroslam do tego zeby w avku miec tylko siebie, w koncu avek to czesc mnie))

chociaz lezka sie zakreci w oczku jak przypomne sobie treserke

[kasia20a]

Napisane przez malkol13

a ja musze stwierdzic, ze Twoje wypowiedzi sa bardzo niemile....

to jaki ktos wybiera Avek to jest jego prywatna sprawa. Jezeli avek jest ze stronki z innymi avkami to nie Tobie, ani mi decydowac, kto ma go zostawic a kto nie... Stokrotka nie musi byc oszustka tylko dlategop, ze ma taki sam avatar- to juz jest bezpodstawne oskarzenie, a dzieki swojej opinii dziewcyzniemozesz narobic problemow nma targowisku, czasami wartop liczyc sie ze slowami...

co do rozponawania przez Avatar- Avek, nie jest jedytna charakterystyczna rzecza w profilu, zalicza sie do niej, nick, podpis a takze styl pisania... ja osobiście rozpoznam zawsze styl Aeterny nawet gdyby zmienila nick, avek podpis, bo jest wyjatkowy ( ja np. moge kojarzyc Stokrotke a nie mysze i chciec zeby Mysza zmienila Avatar- a czemu nie w koncu ona chce zmiany, jej to przeszkadza )

Mysza.... nazwa watku jest nieadekwatna do tego o co CI chodzi bo nikt Ci avatara nie ukradl, przede wszystkim dlatego ze nie jest Twoja wlasnoscia!!!

zgadzam się wogóle nie moge tego pojąć jak ktos może napisać że to jest kradzież awatara czy jak niektórzy juz dopisują do tego kradzież tożsamośc, no rany... bez przesady, bo pewnie stokrotka weszła na forum wizaż i upatrzyła sobie akurat ten awatar i bezczelnie go zapożyczyła ( z niektórych wypowiedzi można wywnioskowac takie myślenie) gdyby ktoś wziął moj przerobiony awatar ok -byłabym zła ale za niezmieniony z internetu-nie ale do głowy by mi nie przyszło zakładać wątek i pisac że ktoś UKRADł awatar ,no przepraszam ale to śmieszne i strasznie niedojrzałe

[malkol13]

Napisane przez Fresa

Nie łap mnie za słówka!

Chodzi o to,że jeśli jedna osoba jest kojarzona z danym avem,to osoba która z nim kojarzona nie jest i wstawiła go później -potocznie mówi sie,że podebrała/podprowadziła/podwędziła.

Fresa... a ja bede sie upierala, ze z avatarem, ktorym sie posluguja dziewczyny kojazy mi sie tylko STOKROTKA*** i co teraz?? czemu Mysza ma go sobie zostawic, jezeli ja z tym avatarem jej nie kojaze- to tez bedzie nie sprawiedliwe!!!!!



dajcie im samym zadecydowac- jak ktorejs zacznie to mocniej przeszkadzac to sama zmieni- tylko wtedy lepiej na rybke z akwarium, czy na swoje foto- nikt wtedy nei ebdzie mial takiego samego av

[Fresa]

Napisane przez malkol13

ani o plagiat ani o kradziez nie oskarze... moze poprostu doroslam do tego zeby w avku miec tylko siebie, w koncu avek to czesc mnie))

chociaz lezka sie zakreci w oczku jak przypomne sobie treserke

No widzisz Malkol-sęk w tym,że są osoby,które właśnie tego nie rozumieją.

[milka69]

malkol13 hehe pozwol ze bede twoja łezką w oku ... a chciala bym jeszcze zapytac czy to forum to jakas walka o to kto ma ledniejszy avatar czy kto ma wiecej postow?! bo jak tak to ide zakladac watki i bic sie o pierwsze miejsce :-P ... bo avatar juz mam najsliczniejszy

[yedanna]

Napisane przez Fresa

Nie łap mnie za słówka!

Chodzi o to,że jeśli jedna osoba jest kojarzona z danym avem,to osoba która z nim kojarzona nie jest i wstawiła go później -potocznie mówi sie,że podebrała/podprowadziła/podwędziła.

A skąd nowa Wizażanka ma wiedzieć, że jakaś tam inna jest kojarzona z danym avatarkiem? Ma założyć nowy wątek? Cześć jestem Ania, czy mój avatarek kojarzy wam się z kimś innym?
Pamiętam, że swój pierwszy avatar wzięłam z jakiejś stronki i miałam go z kilka miesięcy zanim wpadłam w jakimś wątku na post ze zbanowaną użytkowniczką o takim samym avatarze. Widocznie w domyśle chciałam się pod nią podszyć i podebrałam jej avatar, tak? Jak już ktoś wspomniał nie ma tu wyszukiwarki avatarów więc taki zarzut jest bezpodstawny. I również , mjak już ktoś napisał - jeśli bierzemy obrazek ze stronki która powstała po to, by można go było stamtąd wziąć i wykorzystać jako avatar, to o żadnej kradzieży nie może być mowy.