|
|
#1951 | |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
#1952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Może źle się wyraziłam, chodziło mi o położenie akcentu na kupowanie drogich ubranek na co dzień, podczas gdy oczekuje się, że dzieci będą w nich tylko grzecznie siedzieć na kanapie, a oblanie koszulki sokiem urasta do miana tragedii
|
|
|
|
#1953 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
A co do dzieci to niestety ostatnio zauważyłam taką manię perfekcji u matek - latanie za dziećmi z antybakteryjnymi chusteczkami, sprzątanie po każdym najmniejszym bałaganie i wieczne strofowanie malutkiego dziecka "nie rób" "nie brudź" "nie rozwalaj". A tak dzieci poznają świat, że zgniatają ziemniaka, całe się nim usmarują, usmarują stół a resztę rzucą jak najdalej na podłogę. Zresztą rozwala mnie fala antybakteryjnych produktów - niedługo dla dzieci jedzenie będzie sterylizowane żeby nie miało bakterii - ludzi już totalnie pogięło a dziwią się potem że ich dzieci maja alergie... |
|
|
|
|
#1954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Co do wychowania, to co mnie pocieszyło, to to, że odchodzi się od tzw. bezstresowego wychowywania dzieci. Przynajmniej mam takie wrażenie. Jeśli tak nie jest, to to mnie rozwala. Nie wyobrażam sobie, żeby dziecko rządziło mną i wszystkimi dookoła. Dla mnie taką ofiarą wychowywania przez durnych rodziców, jest Suri. Przy okazji rozwala mnie takie ubieranie dzieci na "starych maleńkich", a jak widzę programy typu "Mała Miss", to mi się nóż w kieszeni otwiera. Dzisiaj w Holandii Dzień Królowej i wszyscy będą na pomarańczowo biegać . Szkoda, że do tego dochodzą hektolitry piwa czy innych substancji, bo bym się wybrała z Mężem, ale się boję iść w tłum ze swoją piłką. Właśnie w Pytaniu na Śniadanie rozwaliły mnie te kubeczki menstruacyjne... po raz kolejny. W ogóle smutne jest to, że prócz godzin reklam, są nam narzucane reklamy podprogowe w różnego rodzaju programach telewizyjnych. |
|
|
|
|
#1955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Antybakteryjne produkty nie sa złe, dzieci potrafią się bawić naprawdę paskudnymi rzeczami a później chcą jeść. Ważne jest żeby nie przesadzać ani z nadmierną higiena ani z pozwoleniem na brudzenie się.
Z rozwalaczy: zaczynamy lato i sezon na wystające ramiączka od stanika, szare, brudne i niepasujące do reszty stroju. |
|
|
|
#1956 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#1957 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Ale z czegoś te programy śniadaniowe utrzymać się muszą.A co do bezstresowego wychowania - ja dostałam w skórę kilka razy przez swoich rodziców i nie mam traumy życiowej. Nie to, że jestem zwolenniczką bicia dzieci, ale jestem żywym dowodem na to, że można. A dzieci moim zdaniem powinny mieć kontakt z jak największą ilością bakterii w dzieciństwie - wtedy rozwija się układ immunologiczny. Nie to, że ma jeść piach w piaskownicy albo lizać podłogę w domu, trzeba utrzymywać zdrowy poziom porządku. A ta reklama z mydełkiem też mnie rozwaliła na łopatki. Teraz powstał też jakiś płyn do prania który też dezynfekuje... co za świat. Nie wiem czy się głodzi, może nie ma czasu nic w ciągu dnia zjeść (też tak czasem mam), ale po prostu niech zwraca większą uwagę na jedzenie bo zmierza to w chorobliwie złym kierunku. Ona zawsze była szczupła, ale teraz jest taka zmarniała. |
|
|
|
|
#1958 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 343
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
zabawne jest to, że w mediach lansuje się modę na zdrową sylwetkę, że trzeba ćwiczyć i zdrowo się odżywiać, a jak ktoś to za bardzo weźmie do siebie, to kończy się na listkach sałaty i wacikach. Smutne. Odnośnie tych wszystkich antybakteryjnych - gdy ja w dzieciństwie jeździłam na kolonie (jakiś 1999 rok), to na grupę 30 dzieci może dwójka miała jakiekolwiek alergie. Jak teraz jeżdżę czasem jako wychowawca, to praktycznie każde dziecko ma coś wpisane w karcie. Już pomijam fakt, jak takie chuchanie i dmuchanie na dziecko wpływa na nie w przyszłości - znałam kiedyś dziewczynkę, która przez nadopiekuńczą matkę bała się bez niej gdziekolwiek wyjechać...w życiu nie widziałam takiego ataku paniki, jak od czterech lat pracuję z dziećmi. Zrobiło się cieplej i znów rozwalają mnie osoby (najczęściej panowie), które nie używają dezodorantu i/lub się nie myją |
|
|
|
|
#1959 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
|
|
|
#1960 |
|
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Mam bliską koleżankę, która potrafi zjeść ogromne ilości jedzenia (miała okres gdy codziennie na kolację jadła tą wielką pakę chipsów z biedronki i popijała colą) i nie przytyje ani grama, jest chuda jak patyk. Dzięki jej upodobaniu do kebabów po roku nieźle spasła swojego faceta, który niestety takiej przemiany materii nie ma
![]() Co do ubierania dzieci w markowe ciuchy - miałam kolegę z podstawówce który miał przykładowo: buty Reebok, dres Nike i plecak z Adidasa. I tak codziennie. Strasznie się ciągle bał o te ciuchy i wrzeszczał żeby go nie ubrudzić a najlepiej to chyba nie dotykać ![]() A strojenie małych dzieci w drogie ciuszki to wg mnie idiotyzm, wyrastają z tego momentalnie przecież... Moje bratowe większość ciuszków kupują w lumpeksie bo są prawie nowe a kosztują kilkanaście razy mniej. A potem między sobą wymieniają bo ubranka są dalej w dobrym stanie. Swoją drogą ceny w sklepach to jest komedia, niewiele mniej niż dla dorosłych. I też mnie denerwuje ten paniczny strach przed bakteriami, jak byłam mała to tarzałam się byle gdzie cały dzień, zdarzyło mi się zjeść z podłogi, jeszcze się tym podzielić z koleżankami i wszystkie żyjemy, a żadna alergii nie ma
|
|
|
|
#1961 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 5 673
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
![]() Hardkorowa niunia Pamiętam, że takie kombinacje były bardzo popularne i moda na to chyba wraca
__________________
Edytowane przez miss kitsch Czas edycji: 2012-04-30 o 13:10 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1962 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Mój eksio miał taką "przemianę materii" - chudy był jak szczapa, tłumaczył się metabolizmem, a jak przyszło co do czego, to okazało się, że jada takie ilości, że głupio mi było coś jeść przy nim, bo on już był "nażarty", kiedy ja ledwo coś na języku poczułam ). Teraz dalej waży 50-parę kilo przy wzroście 180cm, ale jej figura wygląda normalnie i ślicznie! Mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa, jeśli Wam ją pokażę, bo zdjęcie jest na ogólnie znanej stronie - KLIK. Ona jest naprawdę naturalnie szczuplutka, ale nie sterczą jej żadne kości itd.Co do drogich ubranek dla dzieci, to muszę się przyznać, że jako dziecko właśnie biegałam w Adidasach, Pumach i innych Wranglerach Tyle, że w latach 90. to była ZUPEŁNIE inna jakość - takie adidasy można było 2x w miesiącu wrzucić do pralki i wyglądały jak nowe, to samo z plecakiem, a "normalne" rzeczy niszczyłam migiem - firmowe buty, kiedy z nich wyrosłam, nosiła moja młodsza siostra, a potem - w niemalże niezmienionym stanie - szły dalej, do innych dzieci. Czysta ekonomia, bo kiedyś jeszcze faktycznie bardziej opłacało się kupić jedne buty/dżinsy za 100zł niż 5 par po 30.Raz tylko usłyszałam "błagam cię, dziecko, nie ubrudź się" - mama mnie wystroiła w białą, letnią sukieneczkę, bo miałyśmy iść gdzieś w gości i chciała mnie odstawić, a potem wysłała przed blok, bo szalałam po domu, a ona miała wyjść za 5 minut. Oczywiście w przeciągu 15 sekund od tej wypowiedzi siedziałam już w piaskownicy Mimo wszystko podoba mi się idea tych żeli antybakteryjnych, bo kiedy dziecko np. szaleje po placu zabaw albo tarza się z psem po trawie, a potem chce jeść coś łapkami (chrupki na przykład), to jednak lepiej mu te czarne od brudu rączki chociaż trochę umyć, skro wiadomo, że zaraz je będzie oblizywało - ja się w takich sytuacjach polewałam mineralką, ale żele wygodniejsze
|
|
|
|
|
#1963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Wczoraj widziałam duet białe skarpetki z sandałami u faceta; rozbraja mnie noszenie rajstop w taką pogodę, legginsów, dżinsowych obcisłych rurek, przecież idzie się zagotować...
|
|
|
|
#1964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Byłam wczoraj na koncercie i widziałam tyle rozwalaczy, że prawie spadłam z koparki (tak, z koparki - w tym klubie jest taka stara koparka i zawsze na nią włażę na koncercie żeby widzieć scenę...).
__________________
interior designer food lover |
|
|
|
#1965 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
|
|
|
#1966 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Mam bąbelki takie na spodzie stopy. I gdzie tu sens?...
__________________
interior designer food lover |
|
|
|
|
#1967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 5 673
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Padłam i leżę. Oto esencja wszystkich legginsów tego wątku
__________________
|
|
|
|
#1968 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 358
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
dobrze że cieliste nie są
__________________
|
|
|
|
|
#1969 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Noszę długie dżinsy i zakryte buty w taką pogodę. Nie, nie gotuję się. Śmiem twierdzić, że odsłaniając gołą skórę na nogach bardziej się tam pocę. Czemu tak się dzieje? Nie wiem. Ale chyba powinno być wszystko jedno co mam na dupie póki nie śmierdzę i nie mdleję z przegrzania... ![]() Ale wiem, wiem, może cię rozwalać dowolna rzecz. Tak miałam potrzebę napisać ![]() Cytat:
ale nie odważyłam się jeszcze tak wyjść z domu... ![]() Cytat:
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" Edytowane przez tenebra Czas edycji: 2012-04-30 o 13:56 |
|||
|
|
|
#1970 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Miałam to samo, jak założyłam skórzane sandały po tej rocznej przerwie, ale tylko za pierwszym razem zrobiły się bąble... także to minie z czasem.
|
|
|
|
#1971 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
A tak serio, przy temperaturze +20 mam masakrę ze stóp i nie chodzi tylko o bąble, bo te to mały problem, ale także o przetarcia do krwi z tyłu (mam małe wcięcie w miejscu ścięgna Achillesa) i na palcach, a także na wierzchu stopy przy niektórych butach Tak więc chyba się zaopatrzę w zapas skarpetek komunijnych i jakieś pasujące do nich buty... i ubrania... hahaha. Nieśmieszne.
|
|
|
|
|
#1972 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2012-04-30 o 14:32 |
|
|
|
#1973 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 343
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
nie żeby mnie bardzo obcierały buty, ale jak dla mnie jest coś niehigienicznego w noszeniu butów (poza sandałami, oczywiście) bez skarpetek. A propos, widziałam dzisiaj parę (!) w skarpetach frotte do sandałów (pan) i klapek z diamencikami (pani). Do tego owa dama miała mocno owłosione pachy i zwiewną sukienkę w kwiatki bez rękawów - a to wszystko w środku stolicy
|
|
|
|
|
#1974 | |
|
Life is a drink ...
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Ontario
Wiadomości: 10 220
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
|
|
|
#1975 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Mam w pracy w porywach do 18 stopni, przepraszam za wszystkie uszkodzenia ciała, które powoduję, gdyż muszę być rozwalająca, ale jakbym ubrała się w szorty i przesiedziała tak 7 godzin to bym zamarzła.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#1976 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
A ja wprawdzie nikogo nie rozwaliłam, jak już to tylko siebie. Wyszłam z domu w taką pogodę w sukience bez rajstop i już po 10 minutach marzyłam o spodniach, bo mimo 20*C było mi po prostu zimno.
|
|
|
|
#1977 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
chociaż na balkonie myślałam, że się zagotuję...
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#1978 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Uroki mieszkania na Pomorzu...
|
|
|
|
#1979 | ||
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Cytat:
.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
||
|
|
|
#1980 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 398
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Moda
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:21.






. Szkoda, że do tego dochodzą hektolitry piwa czy innych substancji, bo bym się wybrała z Mężem, ale się boję iść w tłum ze swoją piłką.


Tyle, że w latach 90. to była ZUPEŁNIE inna jakość - takie adidasy można było 2x w miesiącu wrzucić do pralki i wyglądały jak nowe, to samo z plecakiem, a "normalne" rzeczy niszczyłam migiem - firmowe buty, kiedy z nich wyrosłam, nosiła moja młodsza siostra, a potem - w niemalże niezmienionym stanie - szły dalej, do innych dzieci. Czysta ekonomia, bo kiedyś jeszcze faktycznie bardziej opłacało się kupić jedne buty/dżinsy za 100zł niż 5 par po 30.
dobrze że cieliste nie są

