Nadchodzi maj, pachnie Saska Kępa a nam od relacji nie zamyka się gęba PM2012cz.XXIII

[__Paulinka__]

Napisane przez CarrieBradshaw86

Ooo to szalejecie Nie ma to jak tak Kurczaczki no chyba nie jest tak źle z tą naszą Norwegią skoro ludzie marzą żeby tu przyjechać
hehe ale chyba tylko na tydzień
A h&m mamy Moja Droga w cetrum Aalesund i w Moa Wpadnij kiedy to Cię oprowadzę po mieście
Tez chce jutro wolne a tu trza do roboty i to na 7.30

ej no ja dzisiaj bylam w Moa i czesto tam jezdze na shoping zadko coś kupie, bo wiekszość to worki na ziemniaki, ale jezdzę, ale nie moge sobie przypomniec gdzie ten H&M ale wiem dlaczego - alkohol mi mózg wypalil moze jutro sie zregeneruje i od razu mi sie przypomi

ps. serio jutro pracujesz? weż sika

[Brydzia_]

On na to to... że będzie miał ' ona gotuje'

[morelka1987]

sloneczko740 - przykro mi i współczuję niestety wiem jak to jest jesli się straci pracę, którą się bardzo lubiło.

koocurku - super gratulacje

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kooocur

Właśnie wyszedł mi 3 pozytywny test ciążowy!

aaaaaaaa

Napisane przez ewuszkaaa

Wpadłam poinformować, że wybieram się na ślub Ewusi - czekajcie więc na relację

cieszę się bardzo

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczynki wy tu się cieszycie bo macie powody a ja się smucę bo dzisiaj STRACIŁAM PRACĘ ryczeć mi się chce

Napisane przez tenebrosa

Mam kolejne pytanie (wczoraj mało z Was mi odpowiedziało odnośnie protokołu ale to już nieważne) :
Czy któraś z Was nie zakłada stanika pod suknię? Bo mi do mojej mają wszyć miski i podobno nie trzeba już wtedy biustonosza zakładać, chociaż jak zechcę to mogą mi dodatkowo wszyć, jeśli przyniosę swój. Na co Wy się zdecydowałyście?

ja nie zakładam stanika pod suknię, mam wszyte miski i to wystarczy mam nadzieję tak na chłopski rozum, jak wszyjesz do środka stanik to prawie to samo co te miski, bo jakby odpukać miało się coś zsunąć to i tak sie zsunie skoro stanik będzie wszyty, więc nie ma sensu ja mam nadzieję ze się będzie wszystko trzymać, zdam relację

Nika, Misiak, super relacje

Ja mam coś podejrzenie mało roboty jak na 2 dni przed czas spędzałam głównie z gośćmi którzy już przyjechali. Poza tym jedynie te paznokcie no i byliśmy poćwiczyć pierwszy taniec
Jutro będzie trochę gorzej bo czeka nas spowiedź oraz zawożenie wszystkich rzeczy na salę

[chocolate muffin]

Napisane przez kooocur

Właśnie wyszedł mi 3 pozytywny test ciążowy!

AAAA
Gratulacje. A tak mi się smutno zrobiło jak ostatnio pisałaś, że znów się nei udało.

Napisane przez madzia2306

w ogóle to wklejam wam to co mi napisała moja ulubiona ciotka chrzestna boki zrywac, w dodatku nie umie składac zdań...

dowiedziałam sie ze to za mąż wychodzisz , fajnie chrzesnej na ślub nawet nie poprosic ! ale jak mi ktoś powiedział coś tata nie ma rodziny

jak ty mnie nie nie znasz to ja ciebie tez ! nie
ładnie Magda
obcych sie prosi a chrzesna w d...


po tej wiadomości dałam ją do ignorowanych i usunęłam ze znajomych na NK bo nie mam zamiaru czytac takich wiadomości...

Co za babsko

Nika dziękujemy za relację.
Słoneczko przykro mi z powodu Twojej pracy.

Lecę spać, jutro tradycyjna, rodzinna majówka pod lasem
Mam zamiar się opalić w końcu, bo straszę bladością.

[Wiktusiaczek]

Właśnie przeczytałam relację ze ślubu... Teraz mogę iść spać. Dobranoc

[morelka1987]

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

Jeszcze cos miałam się zapytać
Wymyśliłam sobie już dawno dawno temu, że chciałabym przysięgę mówić z pamięci, bez pomocy księdza bo nie podoba mi się to mówienie z przerwami tylko plynnie Czy któraś z was się decyduje na takie coś ?) Wiem że to stres i może się pomylić, ale to w końcu 2 linijki tekstu i wrazie co ksiądz podpowie chyba ?

[melod_y]

No czułam ze musze jeszcze przed snem wejsc na wizaz!!!

KOCUUUR - mam nadzieje ze to dzidzia! Albo nawet dwie dzidzie juz sobie leza spokojnie u Ciebie ! Trzymam mocno kciuki aby Twoja ciaza sie potwierdzila i wowczas opije Wasze szczescie!!
Mocno trzymam kciuki !!!!!! Ale sie niesamowicie ciesze i mam nadzieje ze ta radosc pozosanie!!



dziekuje dziewczyny za opinie odnosnie kolorystyki ale dalej mam mętlik

ps. odebralismy obraczki *w nasza rocznice zareczyn- pieknie prawda ?
jutro wstawie fotke


dobranoc

[ona8686]

Dzień dobry

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczynki wy tu się cieszycie bo macie powody a ja się smucę bo dzisiaj STRACIŁAM PRACĘ ryczeć mi się chce

Napisane przez morelka1987

Jeszcze cos miałam się zapytać
Wymyśliłam sobie już dawno dawno temu, że chciałabym przysięgę mówić z pamięci, bez pomocy księdza bo nie podoba mi się to mówienie z przerwami tylko plynnie Czy któraś z was się decyduje na takie coś ?) Wiem że to stres i może się pomylić, ale to w końcu 2 linijki tekstu i wrazie co ksiądz podpowie chyba ?

Chciałam mówić sama przysięgę i caly czas sie nad tym zastanawiam, obawiam sie właśnie tego, że zapomnę i nic wiecej z siebie nie wydukam i wtedy to juz płynnie nie bedzie.

Napisane przez tenebrosa

Czy któraś z Was nie zakłada stanika pod suknię? Bo mi do mojej mają wszyć miski i podobno nie trzeba już wtedy biustonosza zakładać, chociaż jak zechcę to mogą mi dodatkowo wszyć, jeśli przyniosę swój. Na co Wy się zdecydowałyście?

Zakładam, mimo tego, że mam wszyte miseczki.

[nena1984]

no i mamy maj
na suwaczku coraz mniej dni. spać nie mogę...zasypiam - myślę o ślubie, budzę się - myślę o ślubie i o tym, co by tu jeszcze nowego wykombinować

Napisane przez tenebrosa

Mam kolejne pytanie (wczoraj mało z Was mi odpowiedziało odnośnie protokołu ale to już nieważne) :
Czy któraś z Was nie zakłada stanika pod suknię? Bo mi do mojej mają wszyć miski i podobno nie trzeba już wtedy biustonosza zakładać, chociaż jak zechcę to mogą mi dodatkowo wszyć, jeśli przyniosę swój. Na co Wy się zdecydowałyście?

ja się zdecydowałam na swój stanik. Znalazłam idealny, super wyprofilowany i do tego powiększający biust o 2 rozmiary. Wkładki wkleiły mi babki (na silikon) przy zwężaniu sukni, ale w domu je oderwałam, bo już kuriozalnie to wyglądało.

Napisane przez morelka1987

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

też mi się marzy taka scena. Welon już odpowiedni mam. Ale namiętny buziak raczej odpada. Po pierwsze to kościół i początek mszy, a więc jeszcze nie jesteś żoną swego męża Ja myślę, że albo cmok w policzek, albo delikatny w usta.

[Jamee]

Biorę się dzisiaj za rozdział mam nadzieję, że praca ruszy.

Pokłóciłam się z T. Jest coraz gorzej...

Ewusia jak nastrój

Wpadnę wieczorem może

[ladystar]

Witam sie majowo

Z tej okazji wrzucam moje tulipany Jak je kupilam mialy chyba 10 cm i tak urosly

Napisane przez morelka1987

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

Jeszcze cos miałam się zapytać
Wymyśliłam sobie już dawno dawno temu, że chciałabym przysięgę mówić z pamięci, bez pomocy księdza bo nie podoba mi się to mówienie z przerwami tylko plynnie Czy któraś z was się decyduje na takie coś ?) Wiem że to stres i może się pomylić, ale to w końcu 2 linijki tekstu i wrazie co ksiądz podpowie chyba ?

mnie bedzie podprowadzal do oltarza tata, przy oltarzu zamierzam wlasnie podniesc welon (jesli go bede miala ) ale buziaki to dobie darujemy, ew. w policzek

Co do przysiegi z pamieci to nam na naukach bardzo odradzali ten pomysl. To tylko 2 linijki, ale ze stresu mozesz cos pomylic, przeciez kazdy przysiege zna, ludzie maja powtarzac po 3 slowa po ksiedzu, a i tak sie myla. A jak sie pomylisz to przysiega jest nie wazna i trzeba powtarzac od poczatku

Boszzzz... dzis kolejne starcie z klientem, ktory nie chce zaplacic Nena - jak tak dalej pojdzie to bede musiala wynajac kogos z Twojej branzy zeby sprowadzic tego pana na ziemie

[a u d r e y]

Napisane przez Wiktusiaczek

Czyżby czekała mnie niemiła przeprawa z Paniami 2 maja? Właśnie wtedy się wybieramy z TŻem...

Oby nie, może w starciu oko w oko są milsze i bardziej ogarnięte

Napisane przez ona8686

I jak sie udala wycieczka do Zoo? Słyszałam, że tłumy do kas były niemiłosierne a w samym zoo duzo ludzi

Fajnie było, Nasza Kruszyna już ma 2.5 r i uwielbia zwierzęta więc ciągle było CIOCIA ŁAAAAAAAAAAAAAAŁŁŁ! Pać na łelłonta! (wielbłąda ) Aczkolwiek kompletnie nie rozumiem pomysłu pójścia z maleńkimi dzieciaczkami tak do roku do ZOO. Tyle tam było takich małych bąbli, upał taki, zagotowane w tych wózkach, żal mi ich było a przecież one się jeszcze nie jarają słonikami

Napisane przez nena1984

no tak, przecież jest taki dowcip o architektach:
Po 20 latach spotyka się dwóch architektów:
- I co tam u ciebie Zbyszku?
- A, mam syna.
- No to pokaż...
Ogląda zdjęcie synka z każdej strony, po czym mówi:
- Wiesz, ja bym to zrobił lepiej...

ale i tak o architektach podoba mi się najbardziej ten dowcip, w którym architekt popsuł całą zabawę i umieśćił plac zabaw koło oczyszczalni ścieków, ale to pewnie tez znasz

Napisane przez madzia2306

w ogóle to wklejam wam to co mi napisała moja ulubiona ciotka chrzestna boki zrywac, w dodatku nie umie składac zdań...

dowiedziałam sie ze to za mąż wychodzisz , fajnie chrzesnej na ślub nawet nie poprosic ! ale jak mi ktoś powiedział coś tata nie ma rodziny

jak ty mnie nie nie znasz to ja ciebie tez ! nie
ładnie Magda
obcych sie prosi a chrzesna w d...


po tej wiadomości dałam ją do ignorowanych i usunęłam ze znajomych na NK bo nie mam zamiaru czytac takich wiadomości...

Madziu gdzieś Ty taką chrzestną wytrzasnęła?
Mój chrzestny nie lepszy, aczkolwiek on nawet nie wie że mam ślub i się nie dowie. Tata chce żebym go zaprosiła bo to jest syn brata mojego Taty, ale aktualnie jest żulem, alkoholikiem, plątającym się z cyganami po sąsiednim miasteczku, więc dziękuję postoję.

[a u d r e y]

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczynki wy tu się cieszycie bo macie powody a ja się smucę bo dzisiaj STRACIŁAM PRACĘ ryczeć mi się chce

Słoneczko ściskam Cię mocno My też mieliśmy przeboje z pracą, nie chciałam pisać na forum, ale wszystko się wyjaśniło i nie mogę powiedzieć że wyszło na dobre, ale wierzę że to tylko rozwiązanie na kilka lat więc jestem dobrej myśli. I ty też bądź, mimo że wiem że nie jest Ci łatwo

Napisane przez CarrieBradshaw86

Przedstawiam liseczka

Mamma mia! Zapomniałam wiec tera to czynię
Kindziu gratuluję zakupu mieszkanka

A kasia_kuku podrywa teraz swoją szacowną pupkę i marsz do spania, nie ma takiego niespania

Dobranoc

ooo hooowww cuuute

Napisane przez Brydzia_

patrzcie co wymodziłam jednej naszej PMce

Załącznik 4648025

Szkoda że u mnie nie będzie On Sprzątał

Napisane przez morelka1987

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

Jeszcze cos miałam się zapytać
Wymyśliłam sobie już dawno dawno temu, że chciałabym przysięgę mówić z pamięci, bez pomocy księdza bo nie podoba mi się to mówienie z przerwami tylko plynnie Czy któraś z was się decyduje na takie coś ?) Wiem że to stres i może się pomylić, ale to w końcu 2 linijki tekstu i wrazie co ksiądz podpowie chyba ?

Mi się bardzo podoba odprowadzanie PMki do ołtarza przez ojca, ale mam obawy bo mój Tatinek ojciec zaryczy się na amen!

Napisane przez ladystar

Witam sie majowo

Z tej okazji wrzucam moje tulipany Jak je kupilam mialy chyba 10 cm i tak urosly


mnie bedzie podprowadzal do oltarza tata, przy oltarzu zamierzam wlasnie podniesc welon (jesli go bede miala ) ale buziaki to dobie darujemy, ew. w policzek

Co do przysiegi z pamieci to nam na naukach bardzo odradzali ten pomysl. To tylko 2 linijki, ale ze stresu mozesz cos pomylic, przeciez kazdy przysiege zna, ludzie maja powtarzac po 3 slowa po ksiedzu, a i tak sie myla. A jak sie pomylisz to przysiega jest nie wazna i trzeba powtarzac od poczatku

Boszzzz... dzis kolejne starcie z klientem, ktory nie chce zaplacic Nena - jak tak dalej pojdzie to bede musiala wynajac kogos z Twojej branzy zeby sprowadzic tego pana na ziemie

Ja będę mówić z pamięci na bank, akurat język mi się z nerwów nie plącze, wręcz przeciwnie, ale TŻt na pewno będzie yyy dukał yyy

PS. Jak może nie chcieć zapłacić? A Ty Caritas czy PAH??


Witam się w ten piękny majowy dzionek
Po południu zmykamy z przyjaciółmi nad wode

[moniq_87]

Dzień dobry

Napisane przez Czarnooka_Paula

która to chciala blizniaki? chyba koocur ?

Ja bym bardzo chciała. Dlatego zamierzam brać się za majstrowanie zaraz po odstawieniu pillsów, a nie czekać trzy miesiące...

Napisane przez madzia2306

w ogóle to wklejam wam to co mi napisała moja ulubiona ciotka chrzestna
po tej wiadomości dałam ją do ignorowanych i usunęłam ze znajomych na NK bo nie mam zamiaru czytac takich wiadomości...

Dziwię się, że w ogóle zrozumiałaś o co jej chodzi...
Jeśli dobrze kojarzę to ona jakoś tak zapomniała, że ma chrześnicę.... Ale z takimi ludźmi nie ma co się wdawać w dyskusję... Nią się nie przejmuj, a ciesz się, że będą przy Tobie w tym dniu tylko bliskie osoby

Napisane przez Czarnooka_Paula

chyba najbardziej z wszystkich lasek na wizazu

jak pamietacie jestem niania ( od 6 lat) wychowalam juz 6 dzieciaków

kooocham dzieci

ale nasza sytuacja jest nieciekawa
ja nie mam normalnej pracy ( jestem niania) , nie mamy mieszkania ani nawet szans na kredyt na mieszkanie

po slubie, jak skoncze podyplomowke to chyba wyjedziemy gdzies za granice zarobic na maly domek i otworze swoj punkt przedszkolny i dopiero wtedy moge zaciazyc


wiec teraz sobie moge, jestem w czarnej duuupie
poki co jestem najlepsza niania i ciocia moich bratankow ( i w drodze siostrzenicy) nedługo chrzestna

Też mam taki dylemat. Z jednej strony bym bardzo chciała, ale nie na wynajętym, praca na zastępstwo i nie wiadomo co dalej... Nie chcę dzieciaczka sprowadzać w takiej sytuacji... Ale moja pracowa sytuacja ma się wyjaśnić we wrześniu i tak mi się marzy, że może wtedy dostanę pracę na stałe i od razu po ślubie zaczniemy majstrować..

Napisane przez tenebrosa

Nie wiem jak Wy znajdujecie czas, by codziennie tu bywać, ja mam tego czasu coraz mniej przed ślubem... zapraszanie, załatwienia, praca... normalnie dobry brakuje! I trochę mi przykro, że nie jestem z Wami na bieżąco...

kocurku, gratuluję fasoleczki!

Przeczytałam relację misiaka i niki Widziałam też zdjęcia na poczcie i aż mi mocniej serce bije, gdy pomyślę, że już za chwilę ten moment czeka nas Dziękuję za Wasze relacje i jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
PS. Macie jakieś rady dla przyszłych PMek?

My dzisiaj spisaliśmy protokół, daliśmy na zapowiedzi u mnie, zaklepaliśmy księdza, który będzie odprawiał mszę, dowiedzieliśmy się ile wyniosą nas opłaty kościelne i czy na mszy może grać kwartet... Oczywiście wcześniej wybrałam w USC nazwisko jakie będę nosić po ślubie Ogólnie w USC i kościele wszystko poszło szybko, sprawnie i gładko. Protokół spisywaliśmy osobno, ale nasze odpowiedzi były zgodne. Luzacki, ale i konkretny ksiądz nam się trafił, chociaż zeszło nam u niego prawie godzinę.

Potem rozdaliśmy kolejne dwa zaproszenia - już 73 mamy rozdane/wysłane, zostało tylko 13! Na dniach jesteśmy poumawiani z kolejnymi gośćmi i mam nadzieję, że uda nam się zaprosić wszystkich do naszego wyjazdu przedślubnego w połowie maja

Mam kolejne pytanie (wczoraj mało z Was mi odpowiedziało odnośnie protokołu ale to już nieważne) :
Czy któraś z Was nie zakłada stanika pod suknię? Bo mi do mojej mają wszyć miski i podobno nie trzeba już wtedy biustonosza zakładać, chociaż jak zechcę to mogą mi dodatkowo wszyć, jeśli przyniosę swój. Na co Wy się zdecydowałyście?

Ja mam pierwszą przymiarkę dopiero w czerwcu, ale panie mi powiedziały, że mam przyjść ze swoim stanikiem. Będę miała ramiączka, więc chyba nie będą mi wszywały, tylko normalnie ubiorę z silikonami

Napisane przez morelka1987

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

Jeszcze cos miałam się zapytać
Wymyśliłam sobie już dawno dawno temu, że chciałabym przysięgę mówić z pamięci, bez pomocy księdza bo nie podoba mi się to mówienie z przerwami tylko plynnie Czy któraś z was się decyduje na takie coś ?) Wiem że to stres i może się pomylić, ale to w końcu 2 linijki tekstu i wrazie co ksiądz podpowie chyba ?

Mnie się to podoba, że buziaka dajecie sobie dopiero po przysiędze... A moja koleżanka miała tak mieć, ale zapomniała zasłonić twarzy welonem i w związku z tym tato ją odprowadził do połowy kościoła i przekazał narzeczonemu (jeszcze) i tyle

Ja nie jestem za zasłanianiem twarzy, ale po prostu na mnie mi się to nie podoba - bo u niektórych wygląda to ładnie...Myśle, że trochę z szacunku do miejsca jakim jest kościół nie podobałby mi się namiętny buziak jeszcze przed całą ceremonią...

Jeśli chodzi o przysięgę to Z jednej strony wydaje mi się, że tak doskonale znam tekst, że nie ma szans na pomyłkę, ale znam się i wiem jak reaguję w stresujących sytuacjach. Trzęsę się wtedy i plącze mi się język, więc chyba się na to nie zdecyduję, ale będę chciała, żeby ksiądz nie podpowiadał nam do mikrofonu, tylko po cichu, a żeby w głośnikach było słychać tylko nas...

Ach, i któraś z Was pytała o zaproszenia - mnie się podobają, ale ja miałam innego sprzedawcę...

[ewuszkaaa]

Napisane przez morelka1987

Dziewczyny, proszę o opinie:) Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki i prowadził ja tata do ołtarza i miała w tym czasie welon spuszczony tak, że zasłaniał jej twarz, a jak podeszli do oltarza to TŻ jej odsłonił ten welon i pocałował w usta tak bardzo namiętnie to było cudowce, strasznie mi się podobało, popłakałam się
Co Wy sądzicie o czyms takim? Podoba Wam się taki welon na twarzy? A może dziewczyny, które juz brały slub tak miały?
Ja raczej do odważnych nie należę i nie wiem czy się nie rozmysle w dniu slubu I nie wiem czy wypada dac sobie takiego namiętnego buziaka w kościele przed ślubem, więc może jakoś to zastąpić np. delikatnym całusem w usta albo policzek?

Moim zdaniem nie wypda się tak całować już na samym początku. I w ogóle nie wypada się całować namiętnie, nawet jak ksiądz po przysiędze pozwoli.

Ja mam dwuwarstwowy welon i mam zamiar zarzucić na twarz po błogosławieństwie, do ołtarza pójdziemy razem i jak dojdziemy to mi go TŻet zarzuci do tyłu. Ćwiczę z nim w domu jak ma to zrobić, żebym nie miała kukuryku na głowie

Jak prowadzi tata, to może on powinien odsłonić welon córce, ucałować w czoło/policzek/rękę i podać rękę córki panu młodemu... Ja to tak widzę

Napisane przez Jamee

Biorę się dzisiaj za rozdział mam nadzieję, że praca ruszy.

Pokłóciłam się z T. Jest coraz gorzej...

Ewusia jak nastrój

Wpadnę wieczorem może

[nena1984]

musiałam się tym z wami podzielić "szokująca dieta panien młodych" http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=37152

[Nattiv]

Napisane przez Madziuniusia

a kiedy masz oddać pracę?:P

Gdzieś za dwa miesiące

Napisane przez madzia2306

w ogóle to wklejam wam to co mi napisała moja ulubiona ciotka chrzestna boki zrywac, w dodatku nie umie składac zdań...

dowiedziałam sie ze to za mąż wychodzisz , fajnie chrzesnej na ślub nawet nie poprosic ! ale jak mi ktoś powiedział coś tata nie ma rodziny

jak ty mnie nie nie znasz to ja ciebie tez ! nie
ładnie Magda
obcych sie prosi a chrzesna w d...


po tej wiadomości dałam ją do ignorowanych i usunęłam ze znajomych na NK bo nie mam zamiaru czytac takich wiadomości...

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczynki wy tu się cieszycie bo macie powody a ja się smucę bo dzisiaj STRACIŁAM PRACĘ ryczeć mi się chce

Znajdziesz nową

Ja dziś muszę się uczyć na tą poprawkę..

[a u d r e y]

Napisane przez nena1984

musiałam się tym z wami podzielić "szokująca dieta panien młodych" http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=37152

ja pie****ole pan Bóg nie stwarza głupich, sami się sieją


obejrzę sobie lepiej nowy odc Gosspi Girl

[omosia]

Hej dziewczyny

Mi się dzionek bardzo źle zaczął. Odmówiło nam kolejne 10 osób i to z tych, którzy deklarowali, że przyjadą na pewnoJakaś masakra

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

No to mam z☠☠☠any dzień

[Czarnooka_Paula]

Hej dziewczynki

ja dopiero wstałam, tz sie zbiera do pracy a ja gnije caly dzien w domku

mam tak zjarany kark ze nie mam zamiaru wychodzic na slonce dzisiaj

Napisane przez omosia

Zaczęłam was nadrabiać i już mi się oczy kleją
Trzeba iść spać.

No, ale muszę pogratulować fasolki super!!!!

W zaproszeniach napisalismy ze potwierdzenie o przybyciu nalezy dać do 1 maja, a i tak dużo osób jeszcze nie dąło znać. Damy im czas jeszcze do niedzieli, jak coś sami będziemy dzwonić. Narazie odpadło jakie 30 osób

szok!!!! az 30 !!! a to bliska rodzina?

Napisane przez moniq_87

Dzień dobry


Ja bym bardzo chciała. Dlatego zamierzam brać się za majstrowanie zaraz po odstawieniu pillsów, a nie czekać trzy miesiące...
Też mam taki dylemat. Z jednej strony bym bardzo chciała, ale nie na wynajętym, praca na zastępstwo i nie wiadomo co dalej... Nie chcę dzieciaczka sprowadzać w takiej sytuacji... Ale moja pracowa sytuacja ma się wyjaśnić we wrześniu i tak mi się marzy, że może wtedy dostanę pracę na stałe i od razu po ślubie zaczniemy majstrować..

to trzymam kciuki za prace i zrobienie fasolki

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez omosia

Hej dziewczyny

Mi się dzionek bardzo źle zaczął. Odmówiło nam kolejne 10 osób i to z tych, którzy deklarowali, że przyjadą na pewnoJakaś masakra

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

No to mam z☠☠☠any dzień

biedna

to ile Wam zostalo gosci ?

[moniq_87]

Napisane przez omosia

Hej dziewczyny

Mi się dzionek bardzo źle zaczął. Odmówiło nam kolejne 10 osób i to z tych, którzy deklarowali, że przyjadą na pewnoJakaś masakra

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

No to mam z☠☠☠any dzień

Przykro mi...

[niut0]

Kocurku będziesz mamusią
a my ciociami Gratuluję

Napisane przez Brydzia_

patrzcie co wymodziłam jednej naszej PMce

Załącznik 4648025

Muszę pomyśleć co chce i też się do Ciebie zgłoszę



Byłam wczoraj zamówić strojenie kościoła i mój bukiet.
W strojeniu zdałam się na panią, bo mi to jakoś wisi
A bukiet będzie z biało-różowych tulipanów

[ladystar]

Napisane przez a u d r e y

PS. Jak może nie chcieć zapłacić? A Ty Caritas czy PAH??


Witam się w ten piękny majowy dzionek
Po południu zmykamy z przyjaciółmi nad wode

no widzisz, roznych ziemia ma lokatorow
my tez dzisiaj planujemy wypad nad wode ... moze Kryspinow moze Zakrzowek

[niut0]

Jade do TŻta, właściwie do naszego mieszkanie - będziem dzisiaj malować ściany

[klaudusk_a]

a nam wczoraj przyszły zaproszenia

a tak w ogóle to Tż dzisiaj pracuje i siedzę sama z córą w domu a moglibyśmy gdzieś na wycieczkę sobie pojechać

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez niut0

Jade do TŻta, właściwie do naszego mieszkanie - będziem dzisiaj malować ściany

zazdroszcze!

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez klaudusk_a

a nam wczoraj przyszły zaproszenia

a tak w ogóle to Tż dzisiaj pracuje i siedzę sama z córą w domu a moglibyśmy gdzieś na wycieczkę sobie pojechać

bardzo ładne, proste i eleganckie klask i:

nie martw sie, ja tez sama na stancji siedze bo tz w pracy

zrobilam sobie maseczke na wlosy, zrobie jakies sniadanko zaraz i upieke rogaliki

[Madziuniusia]

Napisane przez Nattiv

Gdzieś za dwa miesiące

a ja za miesiąc

[201705121336]

witam sie z WAMI jeszcze z łózkajednak dobrze miec lapka
moj tż luka tv a ja postanowiłam wpasc na wizaż a jak
wiktusiaczek super zestawienie

[fablous]

Witajcie
Jak tam majówkowanie u was? My już zaliczyliśmy dwa grille, dziś najprawdopodobniej kolejny. Jak ja uwielbiam takie błogie, leniwe dni . Szkoda tylko, że TŻ jutro pracuje...
Wczoraj poszłam na zajęcia, okazało się, że przyszła nas tylko garstka i poszliśmy z panią dr na mrożoną kawę na ogródki . Potem udałam się na małe zakupy, kupiłam piękną letnią sukienkę, w sam raz na takie upały. I na miętowe rurki też się skusiłam . Wieczorkiem zrobiłam sobie mały spa day. Manicure, pedicure, woskowanie, mogę już śmiało wystawiać kości na słońce.
Miłego dzionka