Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł Wam się podoba dla następnej części?
Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 31 44,93%
Mamy rozpakowane i spakowane razem plotkują i debatują.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Dzieci kwietniowe i majowe czekają na maluchy majowo-czerwcowe.V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 5 7,25%
Pociechy karmimy, przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Mamy rodzą, dzieci mają, na maluchy swe czekają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 1 1,45%
Na porodówkę biegniemy,bo z dzieciaczkami spotkać się już chcemy. V-VI cz.VIII 0 0%
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz.VIII 3 4,35%
Bociany latają i dzieciaczki na bieżąco nam dostarczają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Euro za pasem, najważniejsze dla nas są nasze bobasy. Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Koko spoko, lekarze na nasze Mamusie mają oko Mamy V-VI cz.VIII 1 1,45%
Bociany latają, kapusta rośnie, kolejne dzieciaczki witamy radośnie.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-02, 08:55   #2941
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość


Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.Taka ładna pogoda a ja bedę siedzieć w domuFilip ma ospeWstał rano i jest w krostach a ja się dziwiłam czemu ma gorączkę w nocy Byłam już u lekarza.Mało tego ospe miał w zeszłym roku

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------
a jesteś pewna, że wtedy to była ospa??
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 08:57   #2942
Michalowa79
Raczkowanie
 
Avatar Michalowa79
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 351
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Nam powiedziała, że musimy oduczyc go bycia kanapowym psem, tzn musi leżeć na swoim legowisku lub na poziomie podłogi, nie wolno mu skakać po kanapach, łóżkach ( tym bardziej , że łózko mamy akurat dość wysokie)
My żeby oduczyć naszą suczkę od kanapy kupujemy nowy kojec i nową kanapę i robimy remont - a potem KONSEKWENCJA
Ciekawe czy mi się uda

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość

Dziewczyny, dzisiaj tak łopatologicznie, dzień po dniu, policzyłam sobie tygodnie swojej ciąży. Wyszło mi, że ja skończyłam właśnie 32tc, a zaczęłam 33tc. Wg suwaczka i mojej ginki natomiast skończyłam 33tc, a zaczęłam 34tc Już normalnie jestem głupia.
Ja jestem dokładnie ten sam tc i dzien nawet. Ostatnia miesiączka 11.09.2011 roku w niedzielę skończyłam 33 tc i zaczęłam 34 tc. w poniedziałek na wizycie gin potwierdził że to juz 34 tc się zaczał

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja też miałam schizę z tymi wodami płodowymi, że odejdą mi w wannie, ale tak, że tego w ogóle nie zauważę. Powiem Wam jedno, nie da się tego nie zauważyć. U mnie poród nie zaczął się od skurczy tylko od wód właśnie, więc wiem co mówię Jak się siedzi, albo leży wody odchodzą bardzo deliktatnie, apogeum następuje jak się stoi. Więc nawet jeżeli zaczną Wam odchodzić w wannie to jak wstaniecie to na pewno zobaczycie co się dzieje Poza tym to nie jest takie jednorazowe chlup, mi zaczęły odchodzić o 7:45 a o 13:00 na badaniu już na oddziale zalałam położną jeszcze cały czas generalnie ze mnie leciało. Piszę jak było u mnie oczywiście

Jutro prawdopodobnie wypiszą mi Antosia nie mogę się już doczekać Mały ma się bardzo dobrze, bardzo ładnie je i w ogóle
Ja praktycznie już nie krwawię - nie wiem czy to dobrze, waga też mi strasznie leci, a jem normalnie, nie odchudzam się przecież, ani nic :
kostki dalej mam masakrycznie opuchnięte, ale dobrze wiedzieć kapukat, że u Ciebie też tak było. Oczywiście, postaram się zwolnić tempo, ale w tej chwili po prostu nie mogę dopiero jak maluszek będzie w domu to tak
Uciekam, bo wróciłam do domu na obiad, moja mama mnie zastępuje przy Tośku, ale już tam wracam do niego bo się stęskniłam strasznie.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------



jak coś to ze spokojnym sumieniem polecam Kamieńskiego
Trzymam kciuki zeby wypisali Antosia

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
dzięki za radę, jutro poszukam czegoś w sklepie z materiałami

No właśnie on podał cenę zanim jeszcze wybrałam materiał więc to napewno nie jest zależne od materiału... Jutro będę szukać czegoś po sklepach, jakiegoś materiału, nakrycia mam nadzieję że coś wymyślę.
Ja kupiłam materiał w IKEA i w Castoramie taki zszywacz duży tapicerski - za jakieś 50 zł. I obiłam sobie sama

Polecam, efekt taki zam jak od tapicera - tyle że dużo taniej.
Mi wycenił obicie takiego narożnika w kuchni na 300 zł a materiał + zrzywacz wyszedł mnie 100

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość
Witajcie!
Na wstępie dziękuję za wszystkie gratulacje wybaczcie ze nie indywidualnie każdej z osobna.
Ja czuję się jeszcze słabo ale na szczęście Stasiu jest grzeczny nie zapeszając a jego tatuś mi bardzo pomaga więc mam nadzieje że niebawem będę silniejsza pewnie nie bez przyczyny jest fakt że przy porodzie ubyło mi trochę krwi.
Jeśli chodzi o poród to wszystko zaczęło się w nocy ( tak nie chciałam żeby to było w nocy jak na przekór)o 1 byliśmy już w szpitalu bo sączyły się wody przyjęli mnie na oddział i co powiedzieli że jeszcze sporo czasu i odesłali mi męża  do domu . Ja o 3 w nocy dostałam bóli i były to i krzyżowe i brzuszne jednocześnie żeby było weselej bardzo mocnych nie wiedziałam co mam ze sobą w tej chwili zrobić na ktg okazało się ze są owszem bardzo silne ale co godzinę i tak do 6 rano się męczyłam ( moja rada jak będziecie mogły skorzystać z wanny czy prysznicu to trochę pomaga bóle są troszkę mniej odczuwalne) po tym przyszła położna i powiedziała że dadzą mi oxytocynę żeby przyspieszyła skurcze bo już dość długo się męczę a potem mogę nie mieć siły i zaświeciło się światełko w tunelu dla mnie ze poród się przyśpieszy. Po tym pozwolili zadzwonić po męża i przenieśli mnie na salę porodową i podłączyli oxytocynę i faktycznie skurcze były częstsze ale słabsze i tak maszerowałam z tą kroplówka bo tak mi było lepiej ( mąż mi bardzo pomagał w skurczach masował i ćwiczyliśmy bez niego byłoby trudniej) . skurcze nie chciały się nasilić i tak zaczął się kolejny etap skurcze miał co 3 minuty no i parłam ale to nie takie łatwo szło bo bóle były za słabe i mogły by być częściej choć położna i tak się dziwiła że tak idzie na skurczach co 3 minuty. Starałam się słuchać położnych i przeć tylko w tedy kiedy kazały mąż mnie wspierał i w tych bólach starał się dodać mi otuchy i wiary że się uda bo byłam już coraz bardziej zmęczona. Poród jakoś jedna szedł na tych bólach co 3 minuty na koniec jak przyszło do urodzenia główki to dopiero jazda bo główka zaklinowała się jakoś i moje skurcze które nie były zbyt silne nie pomagały za bardzo iść jej do przodu mimo iż parłam z całych sił masakra, niby było miejsce żeby główka mogła przejść ale nie mogła i lekarz zdecydował na nacięcie krocza, dziewczyny nie będę ściemniać Wam przy słabszych bólach to bolało bardzo, ale przez to udało się i główka przy kilku podejściach wyszła a potem to już szybko poszło i Staś był już na brzuszku mąż przeciął pępowinę i potem poszedł z małym na krótkie badanie a ja urodziła jeszcze łożysko ale to już mniejszy ból . Potem musiał gin. mnie poszywać jeszcze coś tam wyczyścił bo krwawiłam ale to już nie bolało i tym samym dotrwałam do końca.
Teraz kilka rad tak może się przydadzą . Dziewczyny jeśli nie jesteście zdecydowane czy rodzić razem czy same to powiem Wam że ja nie wiem czy dałabym sobie radę bez męża , pewnie tak ale był mi prawdziwym wsparciem podtrzymywał na duchu i dawał siłę których mi już brakowało. Był ze mną do samego końca i zwłaszcza właśnie w tej końcówce był cudowny i jego pomoc była dla mnie nie oceniona także pomyślcie nad tym czy nie rodzić razem jak nie jesteście przekonane.
Po drugie dla tych co jeszcze myślą o SR ja bym poleciła żeby wybrać się do szkoły przy szpitalu w którym będziecie rodzić(jeśli macie możliwość). Ja jestem bardzo zadowolona że się na to zdecydowałam bo jest zupełnie inny kontakt jak już poznasz ludzi którzy tam pracują i wtedy jest lepszy kontakt bo się znacie, ja miała to szczęście że na tej zmianie były położne które znałam i mój gin miał dyżur.
I tak banalna rada jak możecie to bierzcie koszule do porodu bo jak ja bym została przy swojej to do kosza.
Gratsy za to że byłaś taka dzielna i za opis

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość

z jakiego rodzaju wolnego skorzystali wasi mężowie, partnerzy ? od razu tacierzyński czy l4 opieka nad żoną , i w tym drugim przypadku kto wpisuje to l4 ?lekarz prowadzący ciąże , czy ktoś ze szpitala?

doczytałam taką ciekawostkę może nie każda wiedziała

urlop okolicznościowy , urodzenie dziecka 2 dni
Jeśli jednak po zakończeniu urlopu macierzyńskiego matka dziecka zechce skorzystać ze swego uprawnienia, pracodawca nie ma podstaw by wniosek ten odrzucić. Jest bowiem wiele spraw związanych bezpośrednio z urodzeniem dziecka (odbiór numeru PESEL dziecka czy choćby złożenie wniosku o jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka), które wymagają wizyty w urzędzie w typowych godzinach pracy, a nie muszą być załatwione w trakcie urlopu macierzyńskiego.

źródło:
http://www.naszemaluchy.pl/artykul/u...dzenia_dziecka
Ja znalazłam fajny tekst jakie prawa ma ojciec w pracy:
http://chaberconsulting.pl/artykuly/...jca-w-pracy/45

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
jedziemy do przyborowa (niedaleko Korbielowa) na działkę do siostry. na grilla i ognisko.
na szczęście po górach chodzić nie będziemy, no chyba, że pójdziemy na sapcer, to będę musiała się wdrapać na górę do domku.
mąż już sobie sprawdził, gdzie jest szpital w razie W.
Ale Ci zazdroszcze wycieczki
Michalowa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 08:57   #2943
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Kurcze myślałam ze tylko raz można mieć ospę a potem półpaśca.
Ja też myslałam że tyko raz.Lecz lekarka powiedziała że jak przeszedł delikatnie to może mieć, a wtedy miał raptem z 5 krost i to wszystko.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 08:59   #2944
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
a ja myslalam, ze tu o jakies owoce morza chodzi i tak sobie pomyslalam, ze masz super meza ze Ci na sniadanie owoce morza daje
Taaaa. Dobre. owoców morza nie jadłam odkąd jestem w ciąży.

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny

Kurde bylam juz przekonana,ze sa wiesci od Agatki...ciekawe jak tam

Andzya super!!!!! Juz bedziesz miala swojego Skarbenka w domku

Maz poszedl mi po arbuza, jedyne slodkie co moge zjesc dobrze,ze jestem arbuziara chociaz big milkiem nie pogardzilabym
Ja wczoraj jadłam arbuza. Pycha. Normalnie rewelacja. A jak pójdę do sklepu to zakupię truskawki.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
W tej instrukcji dokładnie nie pisze, ja wypycham 2-3 razy. Wkładam, dopompowywuję chwilę trzymam w środku i wypycham i od nowa wkładam itd. ale nie wiem czy tak mam robić

za dobry humor. Mogę Cię pocieszyć że moje wszystkie koleżanki (5) które miały cc bardzo sobie chwalą i dziwią się że ja się nie decyduję. Nawet kilka dni temu koleżanka która mi ciuszki przyniosła namawiała mnie żebym zadzwoniła do profesorka i się umówiła na cc (jej ciążę prowadził ten sam lekarz) że ona była bardzo zadowolona itp.

Odnośnie kota to ten zapach raczej nie pomoże miałam go kiedyś jak było podejżenie że mój kot ma depresję, ale nie pomógł a 100zł kosztował. Są takie spraye odstraszające koty i psy, ale to jest sama chemia więc przy małym dziecku się nie nadaje można spróbować postawić przy łozeczku spryskiwacz z wodą i pryskać kota jak podchodzi do łóżeczka. Jak boi się wody to w końcu da sobie spokój.

Super
No właśnie ja też nie wiem. Ale staram się rozciągać i raczej tylko raz wypycham, chyba, że tak jak mówiła czuję za słaby opór to wtedy wkładam jeszcze raz i wypycham drugi. A może u Ciebie po prostu to wynika z fizjonomii?? I może po prostu jesteś mniej eleastyczna i dlatego odczuwasz ból?

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
super wieści.Będziesz miała mężczyznę swojego życia w domu


Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.Taka ładna pogoda a ja bedę siedzieć w domuFilip ma ospeWstał rano i jest w krostach a ja się dziwiłam czemu ma gorączkę w nocy Byłam już u lekarza.Mało tego ospe miał w zeszłym roku

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Jesli wody odejdą mi w sklepie to udam że to nie ja i wyjdę
Jeśli zaleje łóżko to najpierw posprzątam,wykąpie się i pojadę do szpitala
Kurczę to uważaj na siebie. Chyba, że miałaś i jesteś odporna. A może to różyczka?? Bo mi się też wydaje, że ospa tylko raz w życiu i później półpasiec.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:02   #2945
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
a jesteś pewna, że wtedy to była ospa??
Lekarz stwierdził ze ospa.

Teraz tylko patrzeć jak mnie wysypie,skoro mozna mieć więcej razy.Ja miałam za gnojka ale ja miałam ostrą.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Dobrze że mój Filip dzielnie znosi każdą chorobę ale bardziej przejął się tym że na dwór nie wyjdzie.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:02   #2946
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Ja własnie nawet czytałam wczoraj w "Mam dziecko", że ospę można mieć więcej, niż raz w życiu i u dzieci się to zdarza... też się zdziwiłam, ale to był artykuł konsultowany przez pediatrę z IMiD, więc chyba można w to wierzyć... ale czy u dorosłych też tak może być, to nie mam pojęcia...

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:06
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:07   #2947
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Andzya - super, że będziesz miała już maluszka!!!
Agatka - trzymam mocno kciuki!!!!
Dasti - ja wiem, ze te ćwiczenia nie są miłe, ale 8 cm w tydzień to naprawdę świetny wynik!!! Ja zaczynam ćwiczyć w przyszły czwartek/piątek - wtedy jak mnie już zakwalifikują do porodu do mojego szpitala, to mogę robić wszystko - napiszę Ci, jak mi idzie tym razem zobacz, zostały Ci jeszcze tylko 2 cm!!! Powinnaś dać radę w tydzień spokojnie! I powiem Ci, że naprawdę, mniejszy "ból" w sensie niechęci do ćwiczeń a znacznie lepszych rezultatów jest, jak się ćwiczy 2 razy dziennie po 10 minut niż raz dziennie po 20. Naprawdę. Nie zmęczysz się tak i znacznie szybciej idzie rozciąganie. Sama sprawdzałam! U mnie pamiętam też, że jeden raz była taka sytuacja, że chyba dzień czy dwa nie ćwiczyłam, bo coś tam (chyba miałam badania u położnej i troszkę krwawiłam) i od razu widziałam na kolejny dzień, że to co osiągnęłam wcześniej jakby mi się cofnęło i te 2 milimetry. Ćwicz sobie tyle, ile dasz radę, ale dwa razy dziennie do osiągnięcia 10cm, a potem możesz raz dziennie tylko tyle, żeby ten wynik utrzymać - aż do samego porodu. A jeżeli chodzi o piłkę, to wiadomo, że nie skaczemy pod sufit po prostu! dokładnie jak napisalaś - balansowanie, takie delikatne poruszanie się jest ok. - byle nie było wstrząsów.
A ospę można mieć nie tylko raz, niestety... Jej, Anulka, biedny ten Twój maluszek...
Dziękuję Twoje rady są bezcenne

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
No właśnie ja też nie wiem. Ale staram się rozciągać i raczej tylko raz wypycham, chyba, że tak jak mówiła czuję za słaby opór to wtedy wkładam jeszcze raz i wypycham drugi. A może u Ciebie po prostu to wynika z fizjonomii?? I może po prostu jesteś mniej eleastyczna i dlatego odczuwasz ból?
No właśnie i tu jest problem, jestem bardzo ciasna. Nawet jak zaczynam z tż baraszkować to mnie na początku boli. Zacznę ćwiczyć 2 razy dziennie za radą Szmaragdowego Kotka i nie ma bata musi mi to coś pomóc przy porodzie sn
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-02, 09:08   #2948
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Dasti - ja pewnie będę marudzić za tydzień, jak wyciągnę balonik, wtedy Ty będziesz mnie pocieszać no bo cholerka mało to przyjemne, fakt i nakładaj naprawdę duuuuużo lubrykantu do ćwiczeń
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:09   #2949
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dasti - ja pewnie będę marudzić za tydzień, jak wyciągnę balonik, wtedy Ty będziesz mnie pocieszać no bo cholerka mało to przyjemne, fakt
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:19   #2950
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Wychodzę do lekarza, mam nadzieję, że jak wrócę to będą już jakieś wieści od agaty!
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:19   #2951
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
ale jest to urlop - opieka? bo moj kolega wzial 2 tyg opieki nad zona, jak wyszla ze szpitala,a potem tacierzynski

Owoce z jogurtem dobre.....no,ale lody i jeszcze w ta pogode, nic tylko plakac.
Wlasnie przyszedl maz z zakupow, bylo wszystko oprocz arbuza!!!!!!!!!!! Jestem najnieszczesliwsza na swiecie!!!!!!!! tak sie rozplakalam, lzy jak grochy,ze maz poszedl dalej szukac powiedzialam,ze sie zabije jak nie znajdzie- wiecie jestem caly czas w domu sama od jakis 33tyg....uziemiona z cukrzyca bez arbuza,strzele sobie w leb
Z tego co sie orientuje to to co wziął twój kolega to nie należy się każdemu. Jak chcesz opiekę na żonę to idziesz do lekarza i zagadujesz czy nie mógł by wypisać, bo np. nie ma już urlopu albo masz go mało a chciałoby się pobyc z żoną. Kolega tak zrobił, bo mu szkoda urlopu było, a żona po cc była. Mój w tym roku ma 40 dni urlopu (zwykły+tacierzyński+opie ka), więc kombinować nie musimy i bierze na początku 2 tygodnie normalnego.

A co do arbuza to doskonale rozumiem, bo mam to samo, ale mąż w pracy i albo ruszę się sama alb obejdę się smakiem.
Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
jak na nfz to telefonicznie
a np do luxmedu- można i tel i przez internet
A jak juz się zarejestrujesz telefonicznie to później co? Przychodzisz od razu do kolejki czy najpierw idziesz do okienka z dowodem albo czymś?
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-02, 09:21   #2952
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Wychodzę do lekarza, mam nadzieję, że jak wrócę to będą już jakieś wieści od agaty!
Powodzenia
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:22   #2953
ania_85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

wrocil z arbuzem

tydzien temu odstawilam dupaston,bo mi sie skonczyl i chyba mam juz depresje poporodowa
uciekam na balkon, milego dnia
ania_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:24   #2954
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Ja czekam na tż bo na chwilę do pracy pojechał i jadę na ktg do szpitala chciałabym już jechać rodzić a tu d...a
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:25   #2955
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Moje ranne wstawanie skończyło się tak: obudziłam się o 5, zjadłam muesli z mlekiem o 7, włączyłam tvn24 i...poszłam spać. Obudziła mnie relacja z Pałacu Prezydenckiego, ze spotkania ze sportowcami i podróżnikami o 10 .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:25   #2956
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Kociary!!! Moja koleżanka urodziła i wróciła z dzieckiem do domu no i ma problemy z kotem. Wskakuje do łóżeczka, syczy na dziecko, widać, że jest zazdrosna... Macie plan w razie takiej sytaucji??? Ta moja koleżanka mnie wkurzyła bo powiedziała, że chyba będzie musiała go oddac!!! Wiem, że jest jakis zapach, który wkłada sie do gniazdka i to uspokaja kota. Kupuje sie to u weta.
heh ja bym stawiała na cierpliwość i kontrolowany kontakt, kot powinien się w końcu przyzwyczaić, kłaść mu gdzieś (najlepiej tam gdzie lubi przebywać- żeby go ten zapach otaczał) jakieś brudne ubranko lub pieluszkę tetrową przesiąkniętą zapachem dzieciaczka - tak żeby zaczął tolerować jego zapach. Czy zazdosny, ja bym powiedziała, że myśli że ma w domu intruza bardziej...
wiem, że mój kot na obcych w tym na obcego kota reaguje ciekawością i zabawą, agersji w nim nie ma. Mam nadzieję, że z dzieciaczkiem też tak będzie... mój plan na oswajanie jest taki jak napisałam, plus łóżeczko które wystawimy wcześniej tyle, że bez pościeli (noo kot musi przeciez zwiedzić i obejrzeć wszystko co nowe).
Na noc będziemy zamykać drzwi od pokoju w którym będziemy spać, w ciągu dnia obserwować jego zachowanie w stosunku do dziecka.

nasz kot to w ogóle "biedny" jest nie może łazić po stołach, meblach w kuchni (koleżanki kot łazi - jak się pytałam czy może to mówiła że nie może ale włazi - no jak go nie wygania) i po komodzie gdzie jest tv i na akwarium wskakiwać (oczywiście jak nas nie ma to korzysta) jak się zapomni i wskoczy to wystarczy, że się podniosę i już zeskakuje spryskiwacz z wodą też działa

Ale żeby oddać noo tak najłatwiej ...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:41
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:28   #2957
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Śliczne brzuszki macie Alfa duży brzuszek jak na ten tc
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:28   #2958
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

liczyłam na wieści od agatki a ty cisza, no nic, poczekamy jeszcze troszkę, mam nadzieję że najgorsze już za nią

cześć dziewczyny, ale wy ranne ptaszki jesteście

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Cześć mamusie!!!
zniecierpliwiona weszłam na forum, bo myślałam, że jakieś wieści od Agaty, a tu cisza.
Idę na 11 do lekarza rodzinnego, ponieważ moje przeziębienia przerodziło się w alergię (tego się obawiałam bo od 2 lat zawsze w maju to mam), przez alergię dzisiaj w nocy prawie wogóle nie spałam, ciągle chrząkałam i kaszlałam.
No i jutro zaczynam 41 tc, a tu cisza jak makiem zasiał .... jeżeli do 7 nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala.
libertka powodzenia! mam nadzieję że niedługo się zacznie i że nie będziesz musiała za długo czekać

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Uprzejmie donoszee,że między 13 a 14 idziemy dzisiaj do domu jejciu,ale sie ciesze,tak dlugo na to czekałam

Ciekawe jak tam agatka prawdopodobnie jest już po
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:28   #2959
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Wychodzę do lekarza, mam nadzieję, że jak wrócę to będą już jakieś wieści od agaty!
Powodzenia.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:30   #2960
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Z tego co sie orientuje to to co wziął twój kolega to nie należy się każdemu. Jak chcesz opiekę na żonę to idziesz do lekarza i zagadujesz czy nie mógł by wypisać, bo np. nie ma już urlopu albo masz go mało a chciałoby się pobyc z żoną. Kolega tak zrobił, bo mu szkoda urlopu było, a żona po cc była. Mój w tym roku ma 40 dni urlopu (zwykły+tacierzyński+opie ka), więc kombinować nie musimy i bierze na początku 2 tygodnie normalnego.

A co do arbuza to doskonale rozumiem, bo mam to samo, ale mąż w pracy i albo ruszę się sama alb obejdę się smakiem.

A jak juz się zarejestrujesz telefonicznie to później co? Przychodzisz od razu do kolejki czy najpierw idziesz do okienka z dowodem albo czymś?
ide z dowodem i karta klienta do recepcji, one zaznaczają, że przyszłam i kierują mnie do lekarza mowa o luxmed np.
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:30   #2961
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość

za dobry humor. Mogę Cię pocieszyć że moje wszystkie koleżanki (5) które miały cc bardzo sobie chwalą i dziwią się że ja się nie decyduję. Nawet kilka dni temu koleżanka która mi ciuszki przyniosła namawiała mnie żebym zadzwoniła do profesorka i się umówiła na cc (jej ciążę prowadził ten sam lekarz) że ona była bardzo zadowolona itp.
Dasti, nie masz pojęcia jak mnie pocieszyłaś


Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
A TY jesteś już umówiona na CC z tego co kojarzę? wiesz ja tez zawsze mówiłma że nie dam rady urodzić Sn- zawsze myąlałam e nawet nie spróbuje tylko chce CC, ale poczytałam trochę, pogadałam przede wszystkim z ginem i doszłam do wniosku że spróbuję SN...
myślę że wiele w mpoim podejściu zmienił mój gin, nie opinie w necie , nie koleżanki czy znajome tylko gin... ale obiecał mi że jak poród nie będzie się posuwał ( bo tego się boję najbardziej- brałam w ciązy najpierw duphaston, potem Fenka- czytałam że potem często cięzko urodzić) to zrobi cesarkę, że nie będziemy czekac do ostatniej chwili jak już np tętno dzidziusia będzie spadać bo to mie najbardziej przeraża- mojego brata córka ledwo odratowana przy porodzie... i myslę że to mi trochę dodaje odwagi ze w razie W jak nie dam rady to mogę na niego liczyć...
pomyśl jeszcze- może warto pogadać z ginem i spróbować sn- gin też Cię widzi , bada więc mniej więcej wie jakie masz predyspozycje do porodu
Mój lekarz okazał sie taką dupą, że nawet nie chce mi się o nim pisać. Zostawił mnie z tą decyzją samą.

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
wrocil z arbuzem
Nie wiedziałam, że arbuz już jest. A słodki chociaż???

Brzuch mi się obniżył Zgagi już nie mam, ale bóle żołądka dalej mam.

Libretka, powodzenia na wizycie chociaż nie zdziwię się jeśli sie okaże, że masz ileś tam cm rozwarcia i w sumie to już zapraszają na porodówkę

Anulka, Ty to masz z tym synusiem... Dobrze, że chociaż dzielny

Edytowane przez Ewunia_1984
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:32
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:30   #2962
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Tez cały czas czekam na wieści od Agatki, mam nadzieję ze Leoś okazał się mniejszy niż przewidywało usg i że jej za bardzo nie wymęczył
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:31   #2963
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Dasti - ja też nie ukrywam, że bardzo się boję, ze cały mój wysiłek szlag trafi, bo niestety, jak trafisz na położną, która nie chce albo nie umie chronić krocza albo położy Cię na plecach, to jest przechlapane... ja nawet jak rozmawiałam z jedną położną, to ona myślała, że ja ćwiczyłam z balonikiem, który w OBWODZIE miał 10 cm, a nie ŚREDNICY... no szok po prostu... częśc osób w ogóle nie ma pojęcia, że istnieje coś takiego, jak balonik, więc jak się z góry nastawią na cięcie, to nic nam nie pomoże... można tylko kategorycznie wymagać, żebyśmy nie leżały na plecach i że nie życzymy sobie cięcia "na wszelki wypadek", tylko jak naprawdę będzie taka potrzeba. Nawet gdyby nam nie wyszło, to pocieszam się, ze lepiej mieć np. 1 czy 2 szwy niż 5. Bardzo się boję, bo w czwartek zaraz po wizycie u mojej gin jadę na kwalifikację do tego mojego szpitala i muszę obadać sprawę jak tam wygląda ochrona krocza. Z tą moją położną już nie mogę rodzić, bo zlikwidowano płacenie za położną w szpitalach w naszym regionie i teraz jest to zakazane, poza tym nie chcę rodzić w tamtym szpitalu... no zobaczymy, jak to będzie... paranoja jakaś... mam nadzieję, że tam jakieś kumate będą te położne i że zwłaszcza po pierwszym dziecku urodzonym bez nacinania nie będą mnie chciały siekać... zwłaszcza, że ja jeszcze mam "fanaberię", żeby rodzić bardziej pionowo niby chwalą się na stronie, że wszystko mozna, ale muszę sprawdzić, jak to wygląda w praktyce i dopiero wtedy się uspokoję.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:35
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:33   #2964
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Dasti, nie masz pojęcia jak mnie pocieszyłaś
To jeszcze dodam ze moja mama przeżyła poród sn i cc i też mnie namawiała na cc bo lepiej go wspomina
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:34   #2965
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Śliczne brzuszki macie Alfa duży brzuszek jak na ten tc
hie hie bo nie ma gdzie siedzieć to idzie do przodu tylko jaki ja będę mieć ten brzuch w 40tc

heh a ja tak myślę, nad tym balonikiem i myślę.... z jednej strony kusi, a z drugiej kasy mi szkoda bo to spory wydatek dla mnie (nie wspominając, że w czerwcu kończy mi się umowa i nowy dobry telefonik się marzy )
mały 4 kilowcem raczej nie będzie (oby, ale raczej się nie zapowiada)
- kurde a jak się wykosztuję na balonika naćwiczę, a mały w drogi rodne zejść nie będzie chciał bo np za ciasno tam mam, albo się źle wstawi i cc będę mieć, w dodatku ciągle się zastanawiam czy moja miednica się do porodów nadaje, żeby mnie chociaż takie spojenie bolało to bym wiedziała że się coś tam rozchodzi (tzn nie żebym sobie bólu życzyła :P )
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:36
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:35   #2966
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Ja czekam na tż bo na chwilę do pracy pojechał i jadę na ktg do szpitala chciałabym już jechać rodzić a tu d...a
Ja też bym się nie obraziła jakby mi kazali dzisiaj rodzić

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
To jeszcze dodam ze moja mama przeżyła poród sn i cc i też mnie namawiała na cc bo lepiej go wspomina
Mów mi tak jeszcze...
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:37   #2967
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dasti - ja też nie ukrywam, że bardzo się boję, ze cały mój wysiłek szlag trafi, bo niestety, jak trafisz na położną, która nie chce albo nie umie chronić krocza albo położy Cię na plecach, to jest przechlapane... ja nawet jak rozmawiałam z jedną położną, to ona myślała, że ja ćwiczyłam z balonikiem, który w OBWODZIE miał 10 cm, a nie ŚREDNICY... no szok po prostu... częśc osób w ogóle nie ma pojęcia, że istnieje coś takiego, jak balonik, więc jak się z góry nastawią na cięcie, to nic nam nie pomoże... można tylko kategorycznie wymagać, żebyśmy nie leżały na plecach i że nie życzymy sobie cięcia "na wszelki wypadek", tylko jak naprawdę będzie taka potrzeba. Nawet gdyby nam nie wyszło, to pocieszam się, ze lepiej mieć np. 1 czy 2 szwy niż 5. Bardzo się boję, bo w czwartek zaraz po wizycie u mojej gin jadę na kwalifikację do tego mojego szpitala i muszę obadać sprawę jak tam wygląda ochrona krocza. Z tą moją położną już nie mogę rodzić, bo zlikwidowano płacenie za położną w szpitalach w naszym regionie i teraz jest to zakazane, poza tym nie chcę rodzić w tamtym szpitalu... no zobaczymy, jak to będzie... paranoja jakaś... mam nadzieję, że tam jakieś kumate będą te położne i że zwłaszcza po pierwszym dziecku urodzonym bez nacinania nie będą mnie chciały siekać...
No właśnie jak będą chciały to i tak natną niby w moim szpitalu chronią krocze, ale wyjdzie w praktyce. Nie pozwolę się położyć na plecach chcę rodzić w klęku podpartym (na czworakach) mam nadzieję że się uda
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:42   #2968
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
hie hie bo nie ma gdzie siedzieć to idzie do przodu tylko jaki ja będę mieć ten brzuch w 40tc

heh a ja tak myślę, nad tym balonikiem i myślę.... z jednej strony kusi, a z drugiej kasy mi szkoda bo to spory wydatek dla mnie (nie wspominając, że w czerwcu kończy mi się umowa i nowy dobry telefonik się marzy )
mały 4 kilowcem raczej nie będzie (oby, ale raczej się nie zapowiada)
- kurde a jak się wykosztuję na balonika naćwiczę, a mały w drogi rodne zejść nie będzie chciał bo np za ciasno tam mam, albo się źle wstawi i cc będę mieć, w dodatku ciągle się zastanawiam czy moja miednica się do porodów nadaje, żeby mnie chociaż takie spojenie bolało to bym wiedziała że się coś tam rozchodzi (tzn nie żebym sobie bólu życzyła :P )

No ryzyko zawsze jest, ale krocze w jednym kawałku masz na całe życie moim zdaniem gra jest warta świeczki. Nawet jak pękniesz czy Cię natną, to na pewno mniej, niż bez balonika. Moim zdaniem jest to bezcenne. Na mnie np. z powodu tarczycy wszystko bardzo źle się goi i mam ślady po jakichś urazach całymi latami, więc byłam megazdeterminowana na ćwiczenia... ale są dziewczyny, na których wszystko się goi jak na psie, więc jak komuś wszystko jedno, to ja się nie wtrącam w kazdym razie ja osobiście śmigania zaraz po porodzie i kompletnie żadnego bólu nie wymieniłabym na najbardziej wypasiony telefon z największym abonamentem ale to tylko moje zdanie I mogę Cię pocieszyć, że mnie spojenie w ogóle nie bolało przy pierwszej ciąży, a jak powiedziała położna, wymiary mam takie, że nic, tylko dzieci rodzić za to teraz tak mi nap*****a, że nie mogę się z łóżka podnieść

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-05-02 o 09:45
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:43   #2969
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A przy okazji mam jeszcze jedno pytanie... Czy skurcze porodowe zawsze zaczynają się od takich przerw np. ok. 15 min i regularnie zmiejszają, czy może być tak, że zaczyna się od razu od takich z przerwami co 3 min.
Ja miałam skurcze co 6 min od początku do końca, ale to może zasługa leków rozkurczowych które dostawałam.


Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
ok dzieuszki no to pisze osttani post maz sie juz urwal ze sluzby, jedzie do mnie, ja sie musze lekko ogarnac... tak woglole nie spakowalam do konca torby ale ok....
a leje sie tyle tych wod ze nie idzie tego nie zauwazyc, brzucha to ja juz polowy nie mam...
boje sie, skromnie proisze trzymajcie kciukasy *
no i mam zero skurczow

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Uprzejmie donoszee,że między 13 a 14 idziemy dzisiaj do domu jejciu,ale sie ciesze,tak dlugo na to czekałam
Super, że będziecie już w domku.

Dziewczyny mam pytanie jaka jest górna granica tętna w ciąży bo wczoraj miałam 119.
__________________
ALEXANDER

MAXIMILIAN
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 09:43   #2970
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
hie hie bo nie ma gdzie siedzieć to idzie do przodu tylko jaki ja będę mieć ten brzuch w 40tc

heh a ja tak myślę, nad tym balonikiem i myślę.... z jednej strony kusi, a z drugiej kasy mi szkoda bo to spory wydatek dla mnie (nie wspominając, że w czerwcu kończy mi się umowa i nowy dobry telefonik się marzy )
mały 4 kilowcem raczej nie będzie (oby, ale raczej się nie zapowiada)
- kurde a jak się wykosztuję na balonika naćwiczę, a mały w drogi rodne zejść nie będzie chciał bo np za ciasno tam mam, albo się źle wstawi i cc będę mieć, w dodatku ciągle się zastanawiam czy moja miednica się do porodów nadaje, żeby mnie chociaż takie spojenie bolało to bym wiedziała że się coś tam rozchodzi (tzn nie żebym sobie bólu życzyła :P )
Też miałam taki mętlik w głowie czy kupić czy nie. Bo to różnie może być i na finale skończyć się cc, ale nie poszłam do sr i zrezygnowałam z wynajęcia położnej więc zaoszczędziłam i dlatego zdecydowałam się na zakup balonika.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.