Dzieciaczki styczeń 06

[Moni@]

Jastin Twoja corcia jest fantastyczna..jak to milo popatrzec jak taki berbec maly stawia kroczki i sprawia mu to tyle radosci.. a rodzicom jeszcze wiecej....Ja tak bardzo chcialabym zeby Szymonek chodzil...Ale zauwazylam ze on sam puszcza sie i pokazuje mi ze stoi a potem upada na mnie..Wariatuncio mały....

[jastin83]

Moni@ to juz nawet nie chodzi o tż i o mnie bo on doskonale wie za ja mam racje,ale co ma powiedzieć.Za dobre serce ma i tyle,a ja czasami sily nie mam.Wiem trzeba sobe pomagać ale ja mam dość na całej lini
Tż ma dwóch modszych braci,jeden jest chrzestnym Wiktorki,od urodzenia Wiki żaden nie przyszedł nawet i nie zapytał jak i co?Nawet pobawić sie z nie przyszlio pomocy nawet nie wspomne.Ale jak matka(obaj sa na utrzymaniu teściowej jeszcze)kasy im nie da to przychodza do tz zeby ten pożyczył,a jak później trzeba oddac to teściowa mowi ze skoro on pozyczył to niech odda,i kasy na oczy nie widzimy
Wiele jest takich sytacji,a tż dobra(głupia)dusza daje sie wykorzystywać.Do mnie teściowa nie przyjdzie bo wie ze ja jej powiem do słuchu,ale te sytacje sa juz naprade męczące

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Jastin Twoja corcia jest fantastyczna..jak to milo popatrzec jak taki berbec maly stawia kroczki i sprawia mu to tyle radosci.. a rodzicom jeszcze wiecej....Ja tak bardzo chcialabym zeby Szymonek chodzil...Ale zauwazylam ze on sam puszcza sie i pokazuje mi ze stoi a potem upada na mnie..Wariatuncio mały....

Moni@
Kochana ani sie nie obejrzysz jak "nasz" rodzynek zacznie chodzić

[jastin83]

A co d wylądu to ja juz nic nie bede sie odzywać,brzuch mam paskudny,dupe jak szafa czterodrzwiowa,dobrze ze cycki mi sie nie zepsóly bo juz wcale kompletny dół.Przed ciążał 54kg,spodnie rozm.36,38 a teraz 60 kg i wszystko w rozmiarze 40,albo L,długie bluzki zeby tylko fałd na brzuchu nie było widać.W dodatku nie moge nosić zadnych pasków choc bardzo lubie bo zaraz mam uczulenie na brzuchu od klamry,pośladki jak dwa płaskie talerze.I podobnie Moni@ jak Ty jak wchodze do skleu to szybko stwierdzam ze nic mi nie potrzeba zeby tylko osbie przykrości nie robić przymieżając

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Moni@ to juz nawet nie chodzi o tż i o mnie bo on doskonale wie za ja mam racje,ale co ma powiedzieć.Za dobre serce ma i tyle,a ja czasami sily nie mam.Wiem trzeba sobe pomagać ale ja mam dość na całej lini
Tż ma dwóch modszych braci,jeden jest chrzestnym Wiktorki,od urodzenia Wiki żaden nie przyszedł nawet i nie zapytał jak i co?Nawet pobawić sie z nie przyszlio pomocy nawet nie wspomne.Ale jak matka(obaj sa na utrzymaniu teściowej jeszcze)kasy im nie da to przychodza do tz zeby ten pożyczył,a jak później trzeba oddac to teściowa mowi ze skoro on pozyczył to niech odda,i kasy na oczy nie widzimy
Wiele jest takich sytacji,a tż dobra(głupia)dusza daje sie wykorzystywać.Do mnie teściowa nie przyjdzie bo wie ze ja jej powiem do słuchu,ale te sytacje sa juz naprade męczące

Fajna jestes dobrze ze ty masz reke na pulsie

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Fajna jestes dobrze ze ty masz reke na pulsie

a wszyscy mowią ze wredna

[Moni@]

Napisane przez jastin83

A co d wylądu to ja juz nic nie bede sie odzywać,brzuch mam paskudny,dupe jak szafa czterodrzwiowa,dobrze ze cycki mi sie nie zepsóly bo juz wcale kompletny dół.Przed ciążał 54kg,spodnie rozm.36,38 a teraz 60 kg i wszystko w rozmiarze 40,albo L,długie bluzki zeby tylko fałd na brzuchu nie było widać.W dodatku nie moge nosić zadnych pasków choc bardzo lubie bo zaraz mam uczulenie na brzuchu od klamry,pośladki jak dwa płaskie talerze.I podobnie Moni@ jak Ty jak wchodze do skleu to szybko stwierdzam ze nic mi nie potrzeba zeby tylko osbie przykrości nie robić przymieżając

przepraszam ze sie smieje ale to jakbys o mnie pisała...tylko wstydzilam sie to napisac...Kiedys tez nosilam s/m albo 38 teraz jak widze ze 40 albo 42 jest na mnie dobre to mam ochote wyc.....tez skonczyly sie bluzeczki i zakieciki szafe zapelnily swetry dlugie i spodnie na kartofle...ja mam to ze mi nic nie poszlo w rece, ramiona buzie itd tylko od pasa w doł...aaaaaaaaaa....

[jastin83]

Moni@ a mi oprocz nóg poszło wszedzie,i jestem teraz pyzata,ostatnio mój " zbawny" kuzyn zapytał sie mnie czy znowu nie jestem w ciązy?jakież bylo jego zdziwienie kiedy powiedzialam nie
Ćwiczenia brzucha tez nic niepomagają,żreć na potęge nie żre,a cięzko to zżucić jak cholera,najgorzej to tn brzuch,mam wrażenie ze to nie tłuszcz tylko fałda skóry.Musze sie chyba dowiedzieć ile odssysanie kosztuje

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Moni@ a mi oprocz nóg poszło wszedzie,i jestem teraz pyzata,ostatnio mój " zbawny" kuzyn zapytał sie mnie czy znowu nie jestem w ciązy?jakież bylo jego zdziwienie kiedy powiedzialam nie
Ćwiczenia brzucha tez nic niepomagają,żreć na potęge nie żre,a cięzko to zżucić jak cholera,najgorzej to tn brzuch,mam wrażenie ze to nie tłuszcz tylko fałda skóry.Musze sie chyba dowiedzieć ile odssysanie kosztuje

Ja tez tak sadze, bo nawet jak wciagne to wisi skora i jest taka wiotka...ja od kiedy moja mama wyjechala od czerwca nie jadam obiadow w tygodniu, na sniadanie jem jogurt z musli i jakas tam kolacja i czasami sadze ze to wszystko o d*** rozbic bo nic nie spada...to przeciez to niemozliwe zeby nie zlecial nawet kg a przeciez przy Szymonku tez nie leze do gory d****,w dodatku nerwy tez sa..to ja juz sama nie wiem co sie dzieje...

Odezwe sie wieczorkiem bo Szym wstal i trzeba przyjemnosc jedna odlozyc na bok i zabrac sie za druga przyjemnosc. Jasitnku

[kkasiaaa]

Jastin ty to się masz z tą rodziną tż-ta Ja na Twoim miejscu powiedziała bym tż żeby owszem odwiózł ojca ale niech oni tankują bo wy nie macie kasy i już , co to do holery wy na kasie śpicie czy co. Macie dziecko i swoje wydatki a tu jeszcze teściową wozić , dobrze że u mnie tak nie ma (nie mamy auta) bo bym chyba tż-towi zęby wybiła ze złości Jak czasami szwagier gdzies mnie zawozi to tż mu daje kase za to mimo ze on nie chce i na dodatek wisi nam pieniądze.

Co do ubrań to u mnie ten sam rozmiar co sprzed ciąży, ale chciałabym schudnąć z ud bo ciągle mi sie wydaje że są wielkie chociaż tż mówi co innego Ale co on się tam zna A brzuszek hmmm nie jest już taki płaski jak kiedyś , dwie ciąże zrobiły swoje ale nie jest aż taki tragiczny , jednak znalazłam na allegro krem wygładzający brzuch i chcę go wypróbować podobno dobry.

[humbak]

Jastinku Wiktorka śliczna, chodzi jak marzenie .

A u nas od wczoraj Lilianka chodzi jak marzenie, zapiernicza aż miło i od razu nauczyła się samam podnosić. Normalnie nie moge sie napatrzec jak ona chodzi .

Ja mam od wczoraj strasznie zwariowany dni, nawet nie mam czasu żeby tu sie wtracic do rozmowy, ale jutro mam nadzieję ze to nadrobie.Byłam dzisiaj u fryzjera, potem miałam gości, a na wieczór wypadam na piwo . Wczoraj pół dnia w Kielcach za płytkami, kupiliśmy jeszcze umywalke do łazienki. Ja w sprawach urzadzeniowych nie kłóce sie z tż, w tym względzie zazwyczaj sie zgadzamy. A raczej to on sie zgadza z moimi pomysłami.

[jastin83]

Napisane przez humbak

Jastinku Wiktorka śliczna, chodzi jak marzenie .

A u nas od wczoraj Lilianka chodzi jak marzenie, zapiernicza aż miło i od razu nauczyła się samam podnosić. Normalnie nie moge sie napatrzec jak ona chodzi ....

nasze gratulacje,brawa dla Lilianki

[kkasiaaa]

Napisane przez humbak

A u nas od wczoraj Lilianka chodzi jak marzenie, zapiernicza aż miło i od razu nauczyła się samam podnosić. Normalnie nie moge sie napatrzec jak ona chodzi .

BRAWO !!!!!

[*Niki*]

Jastinku świetnie Wikunia wygląda jak chodzi , a jakie ona ma już długie i gęściutkie włoski , moja ma jeszcze takie piórka każdy w inną stronę

Jak tak piszecie o tym że macie dość siedzenia w domu, to tak jakbym o sobie czytała, z tą róznicą, że ja już siedze w domu od około 4 lat odkąd urodziłam Patryka . Już mam tego serdecznie dość, zazdroszczę koleżankom które pracują, one znów zazdroszczą mnie, ale takie siedzenie w domu człowieka dobija strasznie . Też nie żałuję, ze w wieku 25 lat mam juz dwójkę dzieci, ale czasami bardzo brakuje mi czasów kiedy nie byliśmy z tz jeszcze po slubie , tak fajnie było... wtedy marzyłam o slubie, teraz chciałabym cofnąć czas....

Jastinku rodzinka mojego tz, tez chciałaby tylko od nas brać i dostawać a z ich strony nie mamy żadnej pomocy, dużo tylko mówią chwalą się, a tak naprawdę nie robią nic!!! Oczywiscie byliby w 7 niebie jakbyśmy ich wozili za darmo, robili imprezki zapraszali ich itp. ale mój mąż sobie nie daje na szczęście, jak coś chcą, to on otwarcie mówi, że nie ma benzyny w aucie, że mamy masę innych wydatków i dają mu kaskę jak ma ich wozić (na szczęście rzadko teraz o to proszą, bo brat tz ma już prawko to ich wozi)

humbaczku gratulacje dla Lilianki!!!!!

Moni@ Ty nie masz za co przepraszać nie będziemy tylko o dzieciach pisały, trzeba sie powymieniać poglądami na rózne tematy

Piszecie, że chciałybyście schudnąć a ja znów bardzo chciałabym przytyć choć 5 kg zawsze byłam chudzielcem i nawet ciaza mi nie pomogła przybrać ciałka . Wam przynajmniej nikt nie dokucza, a ja wciąż słyszę komentarze: "Ty nic nie jesz??" "ale chuda jesteś" "jedz wiecej" ostatnio się tata ze mnie śmiał, ze mam nogi jak patyki

[kkasiaaa]

Niki ja też już od prawie 4,5 roku w domu siedzę my to już prawdziwe kury domowe jesteśmy
Myślałam że łatwiej jest przybrać na wadze niż schudnąć ale jednak widzę że z przytyciem też można mieć problem. Niki może ty już po prostu masz taką figurę i już

Kilka fotek z dzisiejszego spacerku , oczywiście jedna "gleba" musiała być zaliczona

[kkasiaaa]

i kilka tu Oliwki z kotem, a na ostatnim próbuje ściągnąc sobie spodnie

[Mariqa]

Dla Agatki Katesiowej moc najserdeczniejszych życzeń z okazji Roczku 109.gif
Maleńka - dużo zdrówka i uśmiechu od cioci

106.gif

[kkasiaaa]

Agatko !!
Dziś są Twoje urodziny !!
Zatem zawsze dziarskiej miny,
Do zabawy mnóstwa siły,
Żeby każdy dzień był miły,
Pełen śmiechu i radości,
Stu urodzinowych gości,
Aut, lal, klocków i pluszaków,
Stu prezentów, stu buziaków,
Zdrowia, szczęścia i słodyczy ...

...Oliwia z mamą Tobie życzy

[humbak]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA AGATKI, DUŻO ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA, UŚMIECHU NA BUZI ŻYCZĄ LILIANKA Z MAMĄ.

[Moni@]

KOCHANA AGATKO

NieCh Ci zawsze słonko swieci
Niech Cie lubia wszystkie dzieci
Niech Cie kocha pluszak mis
Bo to swieto Twoje dziś

Zyczenia urodzinowe z okazji ukonczenia 1 roczku przesylają Moni@ i Szymonek

[jastin83]

Kochana Agatko z okazji ukonczenia przez Ciebie roczku,życzymy Ci,aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twych dni.

Tego wszystkiego życzą Ci Wiktorka z mamą

[*Niki*]

Kochana Agaciu!!!!

Kiedy róży piękny kwiat rozkwita
Dzień urodzin Ciebie wita
Wietrzyk niesie Ci życzenia
A słoneczko pozdrowienia
Zaś, co najważniejsze przecie
Żyj sto lat nam na tym świecie!

Serdeczne życzonka z okazji 1 urodzinek od Nikolki i Patryka z mamą

[Alien]

Katesiu jeszcze niedawno ty składałaś mi życzenia z okazji roku Wiki a dzisiaj ja z Wiką życzymy dla Agaci duzo zdrówka, szczęscia, radości, uśmiechu na buzi i żeby dostarczała rodzicom i braciszkowi jak najwięcej pozytywnych wrażeń
Katesia koniecznie wklej zdjęcia z uroczystosci roczku Agaci.

[Alien]

Napisane przez *Niki*

Piszecie, że chciałybyście schudnąć a ja znów bardzo chciałabym przytyć choć 5 kg zawsze byłam chudzielcem i nawet ciaza mi nie pomogła przybrać ciałka . Wam przynajmniej nikt nie dokucza, a ja wciąż słyszę komentarze: "Ty nic nie jesz??" "ale chuda jesteś" "jedz wiecej" ostatnio się tata ze mnie śmiał, ze mam nogi jak patyki

Nam przynajmniej nikt nie dokucza ???

Niki ja jestem osoba, która znalazła się z jednej i drugiej strony.

Kiedys byłam strasznym chuderlakiem, marzyło mi się przytyć bo ciągle słyszałam "jak ty wyglądasz, jaka ty chuda jestes, ty nic nie jesz" "ale szkieletor z ciebie" a ja chciałam przytyć i duzo jadłam, nawet bardzo duzo ale przytyć nie mogłam, a było mi bardzo przykro jak słyszalam takie komentarze.
Potem na studiach udało mi się w końcu przytyć i co najlepsze wszystko poszło mi w cycki, wiec byłam naprawde zadowolona ze swojej sylwetki

A teraz ? W ciązy przytylam 11 kg, niby nie tak duzo i niby udało mi się zrzucic prawie wszystkie kilogramy ale teraz, zeby wygladac tak jak przed ciązą to musiałabym jeszcze z 5 kg mniej wazyc niz wtedy.

Teraz cały tłuscz idzie mi w brzuch, mam taki sflaczaly i gruby, ze sadło bokiem wychodzi. Słyszałam juz pytanie czy aby czasem nie jestem w ciązy, bo mam taki wielki brzuch
Teraz moge ci powiedziec, ze to co sie mówi ludziom grubym jest bardziej przykre niz to co usłyszą ludzie chudzi, bo tym to się mówi czasami i z zazdrosci a grubym ze złosci.

Tez to mam, ze jak wchodze do sklepu i widze te rozmiary 34,36 to płakac mi się chce. I jeszcze jak mi ekspedientka powie jaki rozmiar dla pani 40 ?nieee to za mały bedzie, 42 ? L ? to czuje się jak prawdziwy tucznik
Tak samo mnie dołuje jak ide miastem a obok widze młode dziewczyny takie laski z płaskim brzuchem.

Ale co tam rozmiar buta mi się nie zmienił, wiec mam ten rozmiar 36

[Alien]

Jastin Wikunia jest slicznym małym chodzacym złotkiem a włoski to juz ma bardzo długie i jak tak patrze na jej zdjęcia to powiem ci, ze ona ciągle się zmienia

Humbak Lila fajnie wyszla na tym zdjęciu, taka mała słodka smieszka

Kasia twoje dwie dziewczynki na spacerku są urocze, jak to fajnei wygląda

[humbak]

Dziewczyny przestańcie wypisywac takie głupoty o swoim wyglądzie bo . Ja też mam brzuszysko i żyje . Mężowi to bym sie nawet podobała w zgrzebnym worku . Tak że ja żadnych kompleksów pod względem wyglądu nie mam .

Alienku dziękuje za miłe słowa pod adresem Lilianki . Ona naprawde jest kochaną śmieszką, tylko niestety teraz chorą śmieszką. Ma potworny katar. I się biedactwo męczy, a leje jej sie z noska ciurkiem. Jak kichnie to koniec świata. Mam nadzieję że to się nie przeobrazi w coś gorszego. A wogóle to ja nie mam pojęcia gdzie ona się przeziębiła bo od wtorku nie wychodziła z domu, a wczoraj tez nic nie wskazywało że moze być chora.

[humbak]

Kasia Twoje córeczki są świetne, a Oliwka wygląda jak mała caryca w tym korzuszku i czapce, śliczna jest .

[Moni@]

Napisane przez Alien

Ale co tam rozmiar buta mi się nie zmienił, wiec mam ten rozmiar 36

Alienku dobre..ale sie rozesmiałam...

Ale cudne zyczenia piszecie az milo pocztac..

Ja dzis bylam u lekarza u kontroli z Szymusiem..Poszło mu na plucka i ma jakies szmery i chyba jak do 8-go nie przejdzie to musi miec zastrzyki Bardzo mi smutno..ojjj bardzo....

[Moni@]

Humbaczku ja tez nie wiem gdzie Szymus sie przeziebil...
Od zwyklego kataru miał zapalenie uszu a teraz wysluchala cos w pluckach

Lekarka dzis powiedziala to te wszystkie choroby to wirusowe, ze pogoda chlapowata i wszystko wisi w powietrzu i szybko chorujemy a dzieci sa mniej odporne i lapia szybciej

Kasiaa Twoje corcie sa piekne nie powinnam ci zazdroscic, ale to szczescie i duma wyjsc z takimi kwiatuszkami na spacerek..A tatus to chyba dumny jest co?? Pozdrawiam.

[kkasiaaa]

Dziewczyny dziękuję za komplementy odnośnie moich dziewczyn
Moni tak tata dumny jest z córek, jak wraca z pracy to obie biegnął do niego i rzucają się na szyję ale jednak ciągle mu syn w głowie

Co do wyglądu to ja nie narzekałam ... do wczoraj .... weszłam tu na wątek o dietach , ćwidczeniach odchudzajacych itd i się przeraziłam tyle bab się odchudza mimo tego ze dobrze wyglądają, stosują jakieś specjalne kremy itd. No i zobaczyłam jaki ja mam brzuch nie taki płaski jak z reklam więc dzisiaj szukałam różnych ćwiczeń na pozbycie się tłuszczyku z niego, szukałam tez kremów na cellulitis. Wogóle nagle zobaczyłam się w innym świetle , do tej pory wszystko mi odpowiadało a od wczoraj widze wszystko widze w czarnych barwach. W końcu dzisiaj tż mnie opieprzył i postawił mnie na ziemi mówiąc że ja w końcu urodziłam dwójkę dzieci i niestety ciąża co nie co na brzuchu zostawiła, i nie mogę się porównywać do tych wszystkich małolat No i chyba ma racje ale i tak jakiś kremik sobie kupię na modelowanie brzucha i jakiś na cellulitis tak dla swojego spokoju