,,Grycanki''nowe gwiazdy??? Celebrytki?

[laisla]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Masz rację, ale biorąc pod uwagę ich wiek (młode dziewczyny zazwyczaj borykają się z kompleksami, a takie otyłe to czasami najchętniej by z domu nie wychodziły) warto to może nie chwalić ale..odnotować Poza tym jak przypuszczam to matka jest generatorem tego ciśnienia na szkło, one są jej świtą tylko

[rousse]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nikt nie mowi, ze powinny dorobic sie figury Anji Rubik. ale niech nie promuja otylosci niebezpiecznej dla zdrowia. gdyby kazda z nich schudla z 20kg nadal mialyby kraglosci, ale uchronilyby sie przed np. cukrzyca, miazdzyca, problemami z krazeniem, stawami etc.

Co Wy niektórzy macie z tą "promocją"? Po prostu tak wygladają, promocja by była gdyby ktoś im płacił lub miałyby jakiś cel w tym, a one mają kasy jak lodu, i co je obchodzi jak wyglada i ile waży statystyczny Kowalski? NIC, mają to gdzieś. Mają prawo wygladac i ważyć ile chcą. Nie one pierwsze i nie jedyne mają nadwagę, nikt nie czepia się np Pani Wellman, choć osobiście uważam , że jest obleśna, głównie ze sposobu bycia, i nie moge na nią patrzeć, a wszędzie ją wciskają, ale nikt się nie czepia jakoś jej wagi, bo nie ma tyle kasy co Grycanki. A Wojciech Mann -on nie promuje otyłości i jest powszechnie lubiany... A politycy nie promują otyłości? Po prostu niektórych polaków boli jak ktoś inny urodzi się w bogatej rodzinie i ma za dużo kasy.

Pozatym ,jak niektórzy zauważyli, one mogą po prostu genetycznie mieć skłonności (rodzice ich też chudzi nie są) i nic na to nie poradzą . nie zaglądacie im do talerza, nie wiecie ile jedzą.

[laisla]

Napisane przez rousse

Co Wy niektórzy macie z tą "promocją"? Po prostu tak wygladają, promocja by była gdyby ktoś im płacił lub miałyby jakiś cel w tym, a one mają kasy jak lodu, i co je obchodzi jak wyglada i ile waży statystyczny Kowalski? NIC, mają to gdzieś. Mają prawo wygladac i ważyć ile chcą. Nie one pierwsze i nie jedyne mają nadwagę, nikt nie czepia się np Pani Wellman, choć osobiście uważam , że jest obleśna, głównie ze sposobu bycia, i nie moge na nią patrzeć, a wszędzie ją wciskają, ale nikt się nie czepia jakoś jej wagi, bo nie ma tyle kasy co Grycanki. A Wojciech Mann -on nie promuje otyłości i jest powszechnie lubiany... A politycy nie promują otyłości? Po prostu niektórych polaków boli jak ktoś inny urodzi się w bogatej rodzinie i ma za dużo kasy.

Pozatym ,jak niektórzy zauważyli, one mogą po prostu genetycznie mieć skłonności (rodzice ich też chudzi nie są) i nic na to nie poradzą . nie zaglądacie im do talerza, nie wiecie ile jedzą.

U Wojewódzkiego mówiły, że niczego sobie nie odmawiają czyli jedzą ile się da.
Nie porównuj Wellman czy Manna do Grycanek. Oni mają coś do powiedzenia więc mnie niewiele interesuje ile mają nadwagi. Gdy ktoś pcha się na szkło tylko po to aby się pchać to mam prawo skrytykować. Tym bardziej, że dziewczynka 14 czy 16 letnia wg Grycanek wygląda jak czterdziestka. Szpile, kabaretki, miniówki krzyczą bierz mnie, a to nieco za wcześnie jednak.

[rousse]

Napisane przez laisla

U Wojewódzkiego mówiły, że niczego sobie nie odmawiają czyli jedzą ile się da.
Nie porównuj Wellman czy Manna do Grycanek. Oni mają coś do powiedzenia więc mnie niewiele interesuje ile mają nadwagi. Gdy ktoś pcha się na szkło tylko po to aby się pchać to mam prawo skrytykować. Tym bardziej, że dziewczynka 14 czy 16 letnia wg Grycanek wygląda jak czterdziestka. Szpile, kabaretki, miniówki krzyczą bierz mnie, a to nieco za wcześnie jednak.

Wellman coś ma do powiedzenia? Owszem jest wygadana, ale w jej wykonaniu słyszę tylko przaśne teksty i niskie dowcipy... I o ile się nie mylę jest w tv śniadaniowej? chyba po to, zeby ludziom się odechciało jeść...
Grycanki się nie wypowiadają, bo to nie pracują w tv jak Wellman , miały błysnąc wiedzą w tym programie wojewódzkiego?
To, ze niczego sobie nie odmawiają, zanczy tylko tyle, że jedzą co chcą, znaczy, nie wiadomo ile... A nawet gdyby, to co z tego? Ich sprawa.

Dzisiaj co druga gimnazjalistka wyglada na 25- 30 więc...

[dawidowskasia]

Napisane przez rousse

Wellman coś ma do powiedzenia? Owszem jest wygadana, ale w jej wykonaniu słyszę tylko przaśne teksty i niskie dowcipy... I o ile się nie mylę jest w tv śniadaniowej? chyba po to, zeby ludziom się odechciało jeść...
Grycanki się nie wypowiadają, bo to nie pracują w tv jak Wellman , miały błysnąc wiedzą w tym programie wojewódzkiego?
To, ze niczego sobie nie odmawiają, zanczy tylko tyle, że jedzą co chcą, znaczy, nie wiadomo ile... A nawet gdyby, to co z tego? Ich sprawa.

ja też jej nie lubie - za grosz obiektywizmu.
Zreszta wielu dziennikarzy jest IMO lipnych , ale skoro ja wymieniono to się wypowiem

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez laisla

U Wojewódzkiego mówiły, że niczego sobie nie odmawiają czyli jedzą ile się da

.a niech jedzą
Nie porównuj Wellman czy Manna do Grycanek. Oni mają coś do powiedzenia więc mnie niewiele interesuje ile mają nadwagi. Gdy ktoś pcha się na szkło tylko po to aby się pchać to mam prawo skrytykować.

Napisane przez laisla

Tym bardziej, że dziewczynka 14 czy 16 letnia wg Grycanek wygląda jak czterdziestka. Szpile, kabaretki, miniówki krzyczą bierz mnie, a to nieco za wcześnie jednak.

teraz to prawie każda się tak ubiera

[laisla]

Nie każda, a nawet jeśli to nie podoba mi się to bo jest nieco ponad ich rozwój emocjonalno-intelektualny, a faceci mogą nieźle się pomylić ile taka ma lat (i w sumie wcale się nie dziwię) i kłopoty gotowe. Wolę aby dziewczynki w tym wieku skupiły się na nauce i jeszcze cieszyły dzieciństwem, a nie na eksponowaniu kobiecości robieniu z siebie pudernicy. A jeśli promuje się to w tv i innych mediach to małolaty tym bardziej to łykają. Już cała ta tusza to nic w porównaniu z tym.

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Napisane przez rousse

Wellman coś ma do powiedzenia? Owszem jest wygadana, ale w jej wykonaniu słyszę tylko przaśne teksty i niskie dowcipy... I o ile się nie mylę jest w tv śniadaniowej? chyba po to, zeby ludziom się odechciało jeść...
Grycanki się nie wypowiadają, bo to nie pracują w tv jak Wellman , miały błysnąc wiedzą w tym programie wojewódzkiego?
To, ze niczego sobie nie odmawiają, zanczy tylko tyle, że jedzą co chcą, znaczy, nie wiadomo ile... A nawet gdyby, to co z tego? Ich sprawa.

Dzisiaj co druga gimnazjalistka wyglada na 25- 30 więc...

Akurat czytałam jej książkę wywiad z Januszem Wiśniewskim i fajnie się to czytało, w tvn style całkiem nieźle także sobie radzi w porównaniu do innych tamtejszych dziennikarek, ale to w sumie nie o niej wątek.
Nie no wiesz, mówisz jakby pokazały się tylko u Wojewódzkiego..nigdzie nie błysnęły, choć może się mylę bo raczej starałam się nie oglądać ich gdy jeszcze miałam tv. Ale jakieś tam mądrości wygłaszane mignęły mi tu i tam w necie chociażby.
Mówiły, że jedzą dużo po prostu, racja ich sprawa, ale plotkujemy tu o nich bo to wątek pt Grycanki
Co do gimnazjalistek to już odpisałam.

[rousse]

Napisane przez dawidowskasia

Nie porównuj Wellman czy Manna do Grycanek. Oni mają coś do powiedzenia więc mnie niewiele interesuje ile mają nadwagi. Gdy ktoś pcha się na szkło tylko po to aby się pchać to mam prawo skrytykować.
teraz to prawie każda się tak ubiera

O to mi chodzi, ze jak ktoś ma cos do powiedzenia to już nie "promuje " nadwagi? Nie sadzę, żeby nagle wszystkim zaczęlo doskwierać, że ktoś "na salonach" nie ma nic do powiedzenia, bo takich chyba nie brakuje teraz nawet głupia pogodynka moze zostać gwiazdą , no chyba, ze ona też napisała książkę.

A wellman może i inteligentna i coś napisała, ale widzę, jak się zachowuje, razem z prokopem to taka udana parka, jak granatem od pługa oderwani, on rzuca chamskie, seksistowskie, ubliżające najczęściej kobietom dowcipy, i robi inne gafy, a ona się śmieje... Mam wrazenie, ze oni robią w tvn za parę kalunów. No i Wellman jest jak wieloryb, bez szyji, bez talii, bezkształtna, a grycanki mają chociaż jakieś kształy, regularne rysy, gładką cerę i zadbane włosy. W życiu nie kupiłabym jogurtów, które wellman reklamuje, ona jest antyreklamą czegokolwiek do jedzenia .

[Hultaj]

dla mnie to jej 'tańczenie' to dramat był :PP nie chcę wiecej takich rzeczy ogladac.

a ja tam uważam, że ruszała się nieźle, myslałam, że to będzie żenada, ale wg mnie zaprezentowała się spoko, wcale nie jestem przekonana, że każda szczupła osoba by umiała tak wywijać na parkiecie zamiast ruszać się jak jakiś ''kloc'' .

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez rousse

Co Wy niektórzy macie z tą "promocją"? Po prostu tak wygladają, promocja by była gdyby ktoś im płacił lub miałyby jakiś cel w tym, a one mają kasy jak lodu, i co je obchodzi jak wyglada i ile waży statystyczny Kowalski? NIC, mają to gdzieś. Mają prawo wygladac i ważyć ile chcą. Nie one pierwsze i nie jedyne mają nadwagę, nikt nie czepia się np Pani Wellman, choć osobiście uważam , że jest obleśna, głównie ze sposobu bycia, i nie moge na nią patrzeć, a wszędzie ją wciskają, ale nikt się nie czepia jakoś jej wagi, bo nie ma tyle kasy co Grycanki. A Wojciech Mann -on nie promuje otyłości i jest powszechnie lubiany... A politycy nie promują otyłości? Po prostu niektórych polaków boli jak ktoś inny urodzi się w bogatej rodzinie i ma za dużo kasy.

Pozatym ,jak niektórzy zauważyli, one mogą po prostu genetycznie mieć skłonności (rodzice ich też chudzi nie są) i nic na to nie poradzą . nie zaglądacie im do talerza, nie wiecie ile jedzą.

Ja sie zgadzam i uwazam, ze fajnie robia nie przemjując sie tuszą, a pokazując ja jako atut. Mam kolezankę z nadwagą, w Polsce kazdy sie gapi jakby nigdy nie widział grubszej osoby, wstydzi sie rozbrac na plazy, czy w lecie. W naszym kraju nadwaga jest niemal pietnowana jako cos gorszego, w innych krajach ludzie nie zwracają na to az takiej uwagi. A co do Grycanek, to tez bym sie promowała, gdybym miała taką mozliwosc jak one, wcale im sie nie dziwie, dobrze robią, jeszcze kasę na tym zrobią.

[201607061212]

Napisane przez rousse

O to mi chodzi, ze jak ktoś ma cos do powiedzenia to już nie "promuje " nadwagi? Nie sadzę, żeby nagle wszystkim zaczęlo doskwierać, że ktoś "na salonach" nie ma nic do powiedzenia, bo takich chyba nie brakuje teraz nawet głupia pogodynka moze zostać gwiazdą , no chyba, ze ona też napisała książkę.

A wellman może i inteligentna i coś napisała, ale widzę, jak się zachowuje, razem z prokopem to taka udana parka, jak granatem od pługa oderwani, on rzuca chamskie, seksistowskie, ubliżające najczęściej kobietom dowcipy, i robi inne gafy, a ona się śmieje... Mam wrazenie, ze oni robią w tvn za parę kalunów. No i Wellman jest jak wieloryb, bez szyji, bez talii, bezkształtna, a grycanki mają chociaż jakieś kształy, regularne rysy, gładką cerę i zadbane włosy. W życiu nie kupiłabym jogurtów, które wellman reklamuje, ona jest antyreklamą czegokolwiek do jedzenia .

Pozwólcie, że się wtrącę.
Wellman jest gruba, bo brała hormony żeby móc zajść w ciążę.

Nie mam nic do wyglądu Grycanek, ale ta ich nadwaga wydaje mi się nie zdrowa

[laisla]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Ja sie zgadzam i uwazam, ze fajnie robia nie przemjując sie tuszą, a pokazując ja jako atut. Mam kolezankę z nadwagą, w Polsce kazdy sie gapi jakby nigdy nie widział grubszej osoby, wstydzi sie rozbrac na plazy, czy w lecie. W naszym kraju nadwaga jest niemal pietnowana jako cos gorszego, w innych krajach ludzie nie zwracają na to az takiej uwagi. A co do Grycanek, to tez bym sie promowała, gdybym miała taką mozliwosc jak one, wcale im sie nie dziwie, dobrze robią, jeszcze kasę na tym zrobią.

To akurat racja, że w PL dbamy o siebie bardziej niż w niektórych krajach na zachodzie gdzie full nie tylko grubych ale otyłych i zapuszczonych ludzi. I nikt się nie gapi, a oni zajadają się czasami na śmierć. Ich wybór.

[rousse]

Napisane przez marcinosz

Nie mam nic do wyglądu Grycanek, ale ta ich nadwaga wydaje mi się nie zdrowa

Ależ nie musicie się martwic o ich zdrowie, one mają kasę na lekarzy, którzy im i tak nie są potrzebni (przynajmniej nie za względu na wagę) bo otyłość jest groźna u mężczyzn w wieku powyzej 40 lat, nie u kobiet, a szczegónie nei u młodych kobiet, bo estrogeny działają ochronnie. W ogóle u kobiet przez to, ze np w ciąży czasem tyją nadwaga nie jest groźna, chyba, ze skrajna... Czemu nikt się nie czepia Grycana? On jest chudy?

I na prawdę myslicie, ze ktoś jak je zobaczy to pójdzie się spaść i umrze z powodu wagi 80kg? Bardziej prawdopodobne, że jakaś nastolatka jak przeczyta obelgi na kogoś za nadwagę, zagłodzi się na śmierć bojąc się nagonki za zbyt dużą wagę (nawet urojoną) Bo nei domyśli się, że ktoś się czepia ich wagi, bo po prostu zazdrości im kasy... TO jest niezdrowe.

[201607061212]

Napisane przez rousse

Ależ nie musicie się martwic o ich zdrowie, one mają kasę na lekarzy, którzy im i tak nie są potrzebni (przynajmniej nie za względu na wagę) bo otyłość jest groźna u mężczyzn w wieku powyzej 40 lat, nie u kobiet, a szczegónie nei u młodych kobiet, bo estrogeny działają ochronnie. W ogóle u kobiet przez to, ze np w ciąży czasem tyją nadwaga nie jest groźna, chyba, ze skrajna... Czemu nikt się nie czepia Grycana? On jest chudy?

I na prawdę myslicie, ze ktoś jak je zobaczy to pójdzie się spaść i umrze z powodu wagi 80kg? Bardziej prawdopodobne, że jakaś nastolatka jak przeczyta obelgi na kogoś za nadwagę, zagłodzi się na śmierć bojąc się nagonki za zbyt dużą wagę (nawet urojoną) Bo nei domyśli się, że ktoś się czepia ich wagi, bo po prostu zazdrości im kasy... TO jest niezdrowe.

Jak wygląda Grycan to ja akurat nie wiem i z tą nadwagą i estrogenach też nie wiedziałam
Ale z tym co napisałaś poniżej o nastolatkach to się zgadzam

[Sola1]

Napisane przez rousse

Ależ nie musicie się martwic o ich zdrowie, one mają kasę na lekarzy, którzy im i tak nie są potrzebni (przynajmniej nie za względu na wagę) bo otyłość jest groźna u mężczyzn w wieku powyzej 40 lat, nie u kobiet, a szczegónie nei u młodych kobiet, bo estrogeny działają ochronnie. .

A skąd wzięłaś takie informacje, że otyłość nie jest szkodliwa u młodych kobiet? A to, że może prowadzić do bezpłodności, problemów ze stawami, cukrzycy?
Ja się nie martwię o nie, tylko nie mogę się zgodzić z promowaniem otyłości, bo to nie jest nic dobre dla organizmu. Z tego powodu ich waga jest komentowana, nie chodzi tak naprawdę o to jak wyglądają tylko co o niej sądzą.

[laisla]

rousse ani tuczenie się ani głodzenie nie jest zdrowe, to racja. Ale jeśli wspominasz nastolatki to nie wiem co bardziej niebezpieczne, czerpanie wzorców z programów/osób promujących zdrowy styl życia i szczupłą sylwetkę (oczywiście nieanorektyczną) czy czerpanie ich ze stylu panien Grycan i nie o otyłości tylko o eksponowaniu ciała i epatowaniu kobiecością w wieku lolitkowym myślę. A jeśli chodzi o ich hedonizm żywieniowy "jem na co mam ochotę" to super sprawa, ale nie w przypadku już tych 80 kg ważących (chyba jedynie w przypadku matki bo córy są bardziej obszerne). Bo wtedy to właśnie zaczyna być zagrożeniem dla zdrowia. Tylko w sumie mogę się z Tobą zgodzić, że one obnosząc te swoje duże ciała należą do mniejszości, raczej większość dziewczyn łapie schizy z powodu braków swojej sylwetki i niedopasowania jej do obecnie panujących androgenicznych kanonów. Jakoś sobie nie wyobrażam aby nastolatka po obejrzeniu ich w tv zakrzyknęła: Super chcę być taka jak one Ale może sobie pomyśleć, ta laska jest w moim wieku, nosi 15cm szpile, miniówę i tone tapety ..Mamo ja też tak chcę!

[Hultaj]

tylko nie mogę się zgodzić z promowaniem otyłości, bo to

promowanie otyłości, rozbraja mnie to hasło,

bardzo bym chciała wiedzieć, dlaczego osoba która jest gruba i siłą rzeczy nie jest w stanie tego ukryc w żaden sposób, od razu jest ustawiana pod pręgieżem, że promuje otyłośc, ,
normalnie, szkoda, że nie słyszy się czegoś takiego, że ludzie promują włosy długie/krótkie/rude, albo noszenie zegarka na ręce, co by znać godzinę,
wszyscy mogą po prostu wyglądać jak wyglądają,
a grubi ludzie promują otyłość.
Masakra. Jak jesteś wiekszym człowiekiem najlepiej nie wychodź z domu, bo promujesz otylość!

Żenada, naprawdę .

[visionAM]

No to ja promuję długie ciemne włosy
I chodzenie w szpilkach

[Hultaj]

No. Ja np. oprócz długich włosów właśnie promuję siedzenie na wz'u.

[sine.ira]

Napisane przez visionAM

I chodzenie w szpilkach

A ja o kulach
Tak, w naszym pięknym kraju ciśnienie na wygląd (u kobiet) i wiek jest nieziemskie...Jadą po sobie ludziska aż w gnatach strzyka. Wszystkie dwie otyłe osoby jakie znam mają ogromne opory żeby w biały w dzień wyjść z domu, a w restauracji siadają tyłem do sali, bo boją sie nieprzychylnego oka współkonsumentów restauracyjnych.
Tutaj też się czyta epitety pt.- wstrętna, obleśna, nie ma karku, nalana, taka i śmaka...Matko jedyna, ile tu złej energii Jak w całym polskim internecie podobno Że o ulicy nie wspomnę.
Panie premierze, jak żyć ?

[milka8686]

Napisane przez Hultaj

promowanie otyłości, rozbraja mnie to hasło,

bardzo bym chciała wiedzieć, dlaczego osoba która jest gruba i siłą rzeczy nie jest w stanie tego ukryc w żaden sposób, od razu jest ustawiana pod pręgieżem, że promuje otyłośc, ,
normalnie, szkoda, że nie słyszy się czegoś takiego, że ludzie promują włosy długie/krótkie/rude, albo noszenie zegarka na ręce, co by znać godzinę,
wszyscy mogą po prostu wyglądać jak wyglądają,
a grubi ludzie promują otyłość.
Masakra. Jak jesteś wiekszym człowiekiem najlepiej nie wychodź z domu, bo promujesz otylość!

Żenada, naprawdę .

co do promowania otyłości to nie chodzi o ich wygląd, ale o to co mówią: że szczupli ludzie są nieszczęśliwi i... więcej nie pamiętam. na pudelku jest na pewno, jesli ktos chce tracic cenne sekundy zycia

zasadniczo te panie są mi obojętne, nie zniechęcają mnie do kupowania lodów, wręcz przeciwnie ostatnio mi narobiły apetytu nie swoim wyglądem,wypowiedziami, tylko tym, że ciągle się mówi, że taaaaaaaaaakie dobre lody Grycana były,a teraz się źle kojarzą. W efekcie dzwoniłam do chłopaka, żeby kupił jakieś lody jak będzie w sklepie

no,ale mnie to ciężko zniechęcić do jedzenia

[sine.ira]

Co do wypowiedzi o tych nieszczęśliwych chudych, to tak na zdrowy rozum, bardziej chodzi o takich, którzy jadą na liściu sałaty, na słowo deser dostaju ataku paniki, podobnie na widok +0,25 kg na wadze. Jednym słowem o takich, ktorzy narzucają sobie ostry reżim, odbierają radość z jedzenia, a czasem - nie daj boziu - terroryzują też przy okazji innych - tych mniej wobec siebie restrykcyjnych.
Ja tak to rozumiem w każdym razie. I mnie też takich dietowych ekstremistów żal

[milka8686]

Napisane przez sine.ira

Co do wypowiedzi o tych nieszczęśliwych chudych, to tak na zdrowy rozum, bardziej chodzi o takich, którzy jadą na liściu sałaty, na słowo deser dostaju ataku paniki, podobnie na widok +0,25 kg na wadze. Jednym słowem o takich, ktorzy narzucają sobie ostry reżim, odbierają radość z jedzenia, a czasem - nie daj boziu - terroryzują też przy okazji innych - tych mniej wobec siebie restrykcyjnych.
Ja tak to rozumiem w każdym razie. I mnie też takich dietowych ekstremistów żal

No tak, ale wiesz jak to jest: one coś powiedzą, potem zostanie to przekręcone 10 razy i wychodzi na to, że Grycanki nienawidzą szczupłych ludzi.
Cóż, w show biznesie każdy znajdzie swoją niszę jeśli ma odpowiednie koneksje, pieniądze albo pomysł na swoją promocję. Ostatnio słyszałam też, że promuje się córka Kulczyków- chyba już wolę Grycanki, przynajmniej są barwniejsze.

[201607061212]

Napisane przez sine.ira

Co do wypowiedzi o tych nieszczęśliwych chudych, to tak na zdrowy rozum, bardziej chodzi o takich, którzy jadą na liściu sałaty, na słowo deser dostaju ataku paniki, podobnie na widok +0,25 kg na wadze. Jednym słowem o takich, ktorzy narzucają sobie ostry reżim, odbierają radość z jedzenia, a czasem - nie daj boziu - terroryzują też przy okazji innych - tych mniej wobec siebie restrykcyjnych.
Ja tak to rozumiem w każdym razie. I mnie też takich dietowych ekstremistów żal

Otyli też mogą być nieszczęśliwi. Dużo jest takich przypadków, że jedzą żeby sobie coś wynagrodzić, albo z powodu emocji. I tak źle i tak.

[Sola1]

Napisane przez Hultaj

promowanie otyłości, rozbraja mnie to hasło,

bardzo bym chciała wiedzieć, dlaczego osoba która jest gruba i siłą rzeczy nie jest w stanie tego ukryc w żaden sposób, od razu jest ustawiana pod pręgieżem, że promuje otyłośc, ,
normalnie, szkoda, że nie słyszy się czegoś takiego, że ludzie promują włosy długie/krótkie/rude, albo noszenie zegarka na ręce, co by znać godzinę,
wszyscy mogą po prostu wyglądać jak wyglądają,
a grubi ludzie promują otyłość.
Masakra. Jak jesteś wiekszym człowiekiem najlepiej nie wychodź z domu, bo promujesz otylość!

Żenada, naprawdę .

Przecież nie o to mi chodziło, a Ty już mi z "żenadą" wyskakujesz.
Chodziło mi o promowaniu w kontekście mówienia o tym, a nie o to jak wyglądają.
Nie chodzi mi tutaj, żeby każdy miał idealne wymiary, czy o parę kilo nadwagi. Nikt nie jest idealny. Ale otyłość jest chorobą, którą trzeba leczyć, bo zagraża zdrowiu i życiu.

Nawiasem mówiąc to jestem również przeciwna niezdrowym dietom. Trzeba się po prostu odżywiać racjonalnie.

[rousse]

Napisane przez visionAM

No to ja promuję długie ciemne włosy
I chodzenie w szpilkach

A ja promuję rude włosy... chodzę w nich wszędzie! A nigdy nie posądzałam się o jakąś aktywność prospołeczną , czekam kiedy mi za to zapłacą? w końcu "promuję"

Laisla - ale żadna nastolatka owczym pędem nie poleci się do nich "upodobnić" , mówisz tak, jakby ludzie byli ślepi , bezwolni, zindoktrynowani i jak tylko zobaczą gruba osobę to polecą się spaść... Ludzie mają na ogół swój rozum, swój gust, swoją wolę. Nie ma "małpka widzi, małpka robi" I wiekszosć społeczeństwa wcale nie dba o zdrowie, ani wagę i nie prowadzi zdrowego trybu życia i wcale nie przez Grycanki, ale właśnie dlatego, ze każdy "wie lepiej " niż lekarze, i robi swoje .

[Sola1]

Napisane przez rousse

A ja promuję rude włosy... chodzę w nich wszędzie! A nigdy nie posądzałam się o jakąś aktywność prospołeczną , czekam kiedy mi za to zapłacą?

To może przeczytaj uważnie o czym pisałam - o promowaniu w kontekście MÓWIENIA o otyłości, a nie o tym jak WYGLĄDAJĄ.

[kennedy]

Napisane przez Sola1

Przecież nie o to mi chodziło, a Ty już mi z "żenadą" wyskakujesz.
Chodziło mi o promowaniu w kontekście mówienia o tym, a nie o to jak wyglądają.
Nie chodzi mi tutaj, żeby każdy miał idealne wymiary, czy o parę kilo nadwagi. Nikt nie jest idealny. Ale otyłość jest chorobą, którą trzeba leczyć, bo zagraża zdrowiu i życiu.

Nawiasem mówiąc to jestem również przeciwna niezdrowym dietom. Trzeba się po prostu odżywiać racjonalnie.

na szczescie mamy wolnosc i kazdy może jeść jak mu się podoba. a nie tak jak ^powinien^.

[rousse]

Napisane przez Sola1

To może przeczytaj uważnie o czym pisałam - o promowaniu w kontekście MÓWIENIA o otyłości, a nie o tym jak WYGLĄDAJĄ.

Ale to mówienie jest dlatego, że ludzie o nich mówią i je o to pytają. Chodzi mi o to, że one nie robią jakiejś akcji społecznej "otyłość jest super". W świetle tego, ze inni "celebryci" piją , cpają, zdradzają żonę i otym też się mowi w brukowcach, to to nie jest promocja złego stylu życia?

Po prostu sprawa jest sztucznie nagłośniona, i wyfaje mi się mega ściemą, ludzie nie moga znieść tego, ze one są "dziedziczkami" i w niktórych osobach się odzywa zawiść, ze one na swoją kasę nie zarobiły/nie zasłużyły. A gdybyście wiedzieli ile zarabia taka Wellmanowa czy Prokop, czy innny prezenter/pogodynka, w porównaniu np z naukowcem z doktoratem, albo lekarzem, to nie wiem, czy uznalibyscie, że zapracowała na taką kasę...

[Sola1]

Napisane przez kennedy

na szczescie mamy wolnosc i kazdy może jeść jak mu się podoba. a nie tak jak ^powinien^.

Oczywiście jak komuś nie zależy na zdrowiu to jak najbardziej. Nikt nikogo nie będzie do niczego zmuszał.

[visionAM]

Napisane przez Sola1

Oczywiście jak komuś nie zależy na zdrowiu to jak najbardziej. Nikt nikogo nie będzie do niczego zmuszał.

bycie za chudym też zdrowe nie jest