Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[mama zosi]

Napisane przez MAGiALENA

wiem co czujesz... ja miałam taki ostatni tydzień. ale u Kacpra to chyab była kwestia głodu. może to głupie, ale mam wrażenie, że się nie najadał i potem nie mógł zasnąć (w dzień). dziś dałam mu więcej zupki i mleka po deserku (już nie karmię w ogóle) i bardzo ładnie spał. ej, a może Zosia jest/była glodna?


rzeczywiście, bardzo fajne.

Magialenko, Zosiula nie była głodna (zjadła na kolację zawrotną ilość mleka 130 ml - nasz nowy rekord), tylko była bardzo zmęczona, bo poźno byłam z nią na zakupach, plus po burzy zrobiło się super parno. A ona im bardziej zmęczona, tym bardziej marudna i trudniej się jej zasypia, mimo, iż widać że ciągnie ostatkiem sił

[MAGiALENA]

Napisane przez mama zosi

Magialenko, Zosiula nie była głodna (zjadła na kolację zawrotną ilość mleka 130 ml - nasz nowy rekord), tylko była bardzo zmęczona, bo poźno byłam z nią na zakupach, plus po burzy zrobiło się super parno. A ona im bardziej zmęczona, tym bardziej marudna i trudniej się jej zasypia, mimo, iż widać że ciągnie ostatkiem sił

a no to rzeczywiście, biedna... zmęczenie daje się maluchom we znaki.

[minio1984]

Napisane przez 19natka88

nasze zakupy

Ciuszki super i buciki też
Szkoda, że u nas nie ma takich sklepów
Ja kupiłam takie sandałki piankowe z Tygryskiem z Disneya w ciuchaczu nowe za 6 zeta, troszkę duże ale na teraz do wózka jak znalazł i do tego śliczne

Ja ubierałam tak jak dziewczyny, albo w rampersa albo body kr i spodenki kr i bez skarpetek też, bo normalnie miał wilgotne skarpetki i nstópki, tak sie noga pociła
I też nie miałam letnich ciuszków i byl szybki nalot na ciuchacza

Magialena trzymam za wizytę, a od jutra ma być chłodniej, więc dziny sie przydadzą

Natka chciałabym bardzo żeby już w dzień nie karmić, tylko nie wiem co mu dawać rano na śniadanie, jak butli nie pije

[mama zosi]

Napisane przez MAGiALENA

a no to rzeczywiście, biedna... zmęczenie daje się maluchom we znaki.

no taka pogoda wyraźnie nam oby nie służy ale zaraz ochłodzić się ma, na co czekam z utęsknieniem.

[MAGiALENA]

dzięki za odpowiedzi.

zmykam pomolestowac męża.

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

Ciuszki super i buciki też
Szkoda, że u nas nie ma takich sklepów
Ja kupiłam takie sandałki piankowe z Tygryskiem z Disneya w ciuchaczu nowe za 6 zeta, troszkę duże ale na teraz do wózka jak znalazł i do tego śliczne

Ja ubierałam tak jak dziewczyny, albo w rampersa albo body kr i spodenki kr i bez skarpetek też, bo normalnie miał wilgotne skarpetki i nstópki, tak sie noga pociła
I też nie miałam letnich ciuszków i byl szybki nalot na ciuchacza

Magialena trzymam za wizytę, a od jutra ma być chłodniej, więc dziny sie przydadzą

Natka chciałabym bardzo żeby już w dzień nie karmić, tylko nie wiem co mu dawać rano na śniadanie, jak butli nie pije

Minio Kochana, my już w dzień prawie cycka niet. I w końcu się do butli przekonuje coraz bardziej, bo dziś na kolację padł rekord - 130 ml! Czego i Wam życzę, tylko to wymaga dużo cierpliwości, bo ja w międzyczasie litry tego mleka do zlewu wylałam.

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

no taka pogoda wyraźnie nam oby nie służy ale zaraz ochłodzić się ma, na co czekam z utęsknieniem.

A ja z jednej strony wolę jak jest ciepło, bo Adanio dłużej na dworzu , lepiej dotleniony i lepiej w nocy spi i mniej się budzi.
Oglądałam na tvn meteo długoterminową i ma być już przez 2 najbliższe tyg chłodniej, tak 20st i mniej

A pochwał się, co kupiłaś

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

A ja z jednej strony wolę jak jest ciepło, bo Adanio dłużej na dworzu , lepiej dotleniony i lepiej w nocy spi i mniej się budzi.
Oglądałam na tvn meteo długoterminową i ma być już przez 2 najbliższe tyg chłodniej, tak 20st i mniej

A pochwał się, co kupiłaś

Minio kupiłam długą granatową spódnicę i białą koszulkę z rękawem 3/4. Jutro zrobię zdjęcie to wkleje, bo teraz Zośka śpi razem z zakupami w sypialni.

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

Minio Kochana, my już w dzień prawie cycka niet. I w końcu się do butli przekonuje coraz bardziej, bo dziś na kolację padł rekord - 130 ml! Czego i Wam życzę, tylko to wymaga dużo cierpliwości, bo ja w międzyczasie litry tego mleka do zlewu wylałam.

MamoZo w sumie nie muszę go męczyć butlą jak nie chce, mogę łyżeczką karmić jak do tej pory( nawet soczki czy herbatkę pije z łyżeczki)
Wieczorem je kaszkę łyżeczką, bo wychodzi gęsta i nie przeszła by przez smoczka.
Tylko właśnie nie mam pomysłu rano, bo np daję jogurcik czy danonka ale mu to nie wystarcza i musi cyckiem dojeść i nie wiem co mu już dać. Obiadki zjada, deserki też a ostatnio cycek to do uśpienia jest

[agus1978]

dobry wieczór...ogladam sobie YCD, dziecię śpi, i w trakcie snu albo się jej coś śniło albo coś wspomniało ale zaczęła mi tak płakać, że musiałam ją mocno przytulić i położyć kolo siebie, żeby się uspokoiła i poszła dalej spaćdzień minął szybko, byłyśmy dziś u rodzinki jednej i drugiej (Acelinko trafiłam za pierwszym razem) i Misia miała debiut w sukience dżinsowej..pochwaliłabym się, jak wyglądała, ale zapodziałam gdzieś aparatmuszę go znaleźć bo mnie kur....weźmie..wrrr....du chota niesamowita i nawet się cieszę z tego,że pogoda ma się popsuć, bo ciepło ciepłem ale latem a nie wiosnąprzynajmniej będzie jakiś oddech
Cotko wit D młodej podaję, ale planuję przejść się z nią do lekarza tak kontrolnie w przyszłym tygodniu to się spytam co i jak.

Napisane przez martunia_199

poprasowałam ufff spakowani prawie jesteśmy - wieczorem mykamy do teściów - mam nadzieję ze Zuzia prześpi całą drogę (bagatela 450km w jedną stronę)
za spokojną drogę i udanego wyjazdu
moje dziecko wstaje wszędzie gdzie się da i nie mogę jej na sekundę spuścić z oczu do tego jeszcze jak wstanie to próbuje iść i próby kończą się upadkiem
Misia też a cieszy się niesamowicie przy tym..

:part: sto lat dla Ignasia za 8 miesięcy, Czarka i Kamilki za 7 miesięcy

się dołączamy z Michasią

Napisane przez martunia_199

moje stojące o 6 rano dziecko - tak mnie budzi codziennie czasem tylko wcześniej

Napisane przez Sharifa

No tak, zapomnialam sie pochwalic najwazniejszym - w sobote Nadia powiedziala mama a tata byl zazdrosny tylko teraz cos skapi mi tego mama

Napisane przez archinta

A zapomniałam napisać- dziś w nocy spałam moze z 5h (oczywiście z przerwą na karmienie)- wszystko przez drzemkę w dzień
Rano wiec stwierdziłam , że tzreba sie wylaszczyć ciachnęłam wiec grzywkę na ultrakrótki skos (miałam prosta do oczu) i zrobiłam hennę jak szaleć to szaleć

Napisane przez mama zosi

a, i Zośkę grzmoty nie biorą, za to kota muszę niańczyć, bo zawału zaraz dostanie biedaczek

biedaczek...

Napisane przez MAGiALENA

dziewczyny, jak ubieracie maluszki na dwór w taki upał? tzn. chodzi mi po południu, bo my wychodzimy ju tak po 15-tej, żeby nie w największe słońce. tylko jak patrze na inne dzieci, to one tak minimalistycznie ubrane i ja już sama nie wiem...

body bez rękawnik, bluzka kr rekaw i legginsy, a skarpetki i bluza w zanadrzu

Napisane przez 19natka88

nasze zakupy

Napisane przez MAGiALENA

ps. zpomniałam, dziękuje, że mogłam się wygadać. zbieram się w sobie, żeby pójśc do lekarza.

dobrze będzie

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

Minio kupiłam długą granatową spódnicę i białą koszulkę z rękawem 3/4. Jutro zrobię zdjęcie to wkleje, bo teraz Zośka śpi razem z zakupami w sypialni.

No jak u Zosi zakupy, to czekam do jutra, co by malej nie obudzić

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

MamoZo w sumie nie muszę go męczyć butlą jak nie chce, mogę łyżeczką karmić jak do tej pory( nawet soczki czy herbatkę pije z łyżeczki)
Wieczorem je kaszkę łyżeczką, bo wychodzi gęsta i nie przeszła by przez smoczka.
Tylko właśnie nie mam pomysłu rano, bo np daję jogurcik czy danonka ale mu to nie wystarcza i musi cyckiem dojeść i nie wiem co mu już dać. Obiadki zjada, deserki też a ostatnio cycek to do uśpienia jest

ja rano daję butlę, a czasem kaszkę (mamy do wyboru do koloru) - to może spróbuj z kaszką? a jakie Adaś je?

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Halo wieczornie,
padam na nos, Zośka nie chce zasnąć i mam wszystkiego dość. Na zakupy w końcu dotarłam, ale takie na szybko, bo była prawie 19 i trafiłam do tesco. Ale spódnicę i bluzkę sobie kupiłam A Zo dostała za to skarpetki we wszystkich kolorach tęczy.

Napisane przez mama zosi

Magialenko, Zosiula nie była głodna (zjadła na kolację zawrotną ilość mleka 130 ml - nasz nowy rekord), tylko była bardzo zmęczona, bo poźno byłam z nią na zakupach, plus po burzy zrobiło się super parno. A ona im bardziej zmęczona, tym bardziej marudna i trudniej się jej zasypia, mimo, iż widać że ciągnie ostatkiem sił

Misia też tak ma, że jak jest zmęczona to łoooojezuuuuu..mamo marudzę cii z zaśnięciem jest problem, ale jakoś powalczy i zasnie..

Napisane przez minio1984

MamoZo w sumie nie muszę go męczyć butlą jak nie chce, mogę łyżeczką karmić jak do tej pory( nawet soczki czy herbatkę pije z łyżeczki)
Wieczorem je kaszkę łyżeczką, bo wychodzi gęsta i nie przeszła by przez smoczka.
Tylko właśnie nie mam pomysłu rano, bo np daję jogurcik czy danonka ale mu to nie wystarcza i musi cyckiem dojeść i nie wiem co mu już dać. Obiadki zjada, deserki też a ostatnio cycek to do uśpienia jest

rano możesz dać kaszkę, nasyci się nią; ja daję czasem Michasi po obudzeniu i wytrzymuje ponad 4h do następnego karmienia...a przed spaniem pije mleko z dwiema łyżeczkami kaszki 5 zbóż albo z kleikiem kukurydzianym

[mama zosi]

Aguś, a też patrzę na to YCD i już sama nie wiem, czy ja się nie znam, czy to średnie po prostu. A na fox life oglądałam bodajże amerykańską edycję, i jednak trochę nam do nich brakuje. Ale tak jak napisałam wcześniej, nie znam się zupełnie.

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

ja rano daję butlę, a czasem kaszkę (mamy do wyboru do koloru) - to może spróbuj z kaszką? a jakie Adaś je?

Wszystkie!
Mleczno-ryżowe, manną, owsiankę. Tylko nie wiem, czy to nie będzie za dużo dwie kaszki na dzień i czasami daję do owocków owsiankę bo po samych to zaraz głodny, więc chyba za dużo?
Ja już nie wiem. Mamy wizytę na 9 m to zapytam pedi. Może coś poradzi

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

Wszystkie!
Mleczno-ryżowe, manną, owsiankę. Tylko nie wiem, czy to nie będzie za dużo dwie kaszki na dzień i czasami daję do owocków owsiankę bo po samych to zaraz głodny, więc chyba za dużo?
Ja już nie wiem. Mamy wizytę na 9 m to zapytam pedi. Może coś poradzi

ale kaszka dwa razy dziennie nie zaszkodzi
Zo często na kolację je Sinlac z owocami, bo po prostu jej to smakuje, a nie z powodu nietolerancji laktozy. Karmię ją tym co jej smakuje, bo jak nie zje kolacji, to mamy pobudkę co godzinę potem!

[minio1984]

Mykam do wyrka zaraz bo oczy mi się kleją

Aguś a dajesz takie same te kaszki rano i wieczorem czy różne? i łyżeczką dajesz czy butlą?

Kolorowych

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Aguś, a też patrzę na to YCD i już sama nie wiem, czy ja się nie znam, czy to średnie po prostu. A na fox life oglądałam bodajże amerykańską edycję, i jednak trochę nam do nich brakuje. Ale tak jak napisałam wcześniej, nie znam się zupełnie.

fakt, trochę im poziom spada ale tak jest zawsze, jak się tworzy kolejne edycje; najlepsze były pierwsze trzy a następne to mi sie wydaje takie wymuszone jest; poza tym naszym polskim choreografom trochę brakuje do tych amerykańskich,angielskich czy też francuskich, nie tylko technicznie, scenicznie, poziomowo, ale też brakuje tego czegoś...ja to oglądam głównie dla ściągnięcia nowych ruchów czy też podpatrzenia, jak co z czym połączyć; a solówki dziś to może ze dwie trzy były dobrze przygotowane

Napisane przez minio1984

Wszystkie!
Mleczno-ryżowe, manną, owsiankę. Tylko nie wiem, czy to nie będzie za dużo dwie kaszki na dzień i czasami daję do owocków owsiankę bo po samych to zaraz głodny, więc chyba za dużo?
Ja już nie wiem. Mamy wizytę na 9 m to zapytam pedi. Może coś poradzi

nie, może spokojnie zjeść jesli zaspokoi to jego apetyt

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez minio1984

Aguś a dajesz takie same te kaszki rano i wieczorem czy różne? i łyżeczką dajesz czy butlą?

Kolorowych

Misia nie może jak narazie kaszek mlecznych jeść więc rano jej daję kaszkę ryżowo-kukurydzianą (łyżeczką, bo jest gęsta) a wieczorem to z reguły kaszkę z serii Zdrowy brzuszek butelką, bo tylko dwie łyżeczki ale ona ma teraz etap smoczek jest be czyli albo wypije całą porcję przez niego albo pół i reszta łyżeczką.

Ja też za chwilke mykam więc słodkich i kolorowych także

[acelinka]

Napisane przez Sharifa

No i w koncu zmienili i u nas godzine, po 2 dniach wstawania "godzine pozniej" Nadia zaczela sie przestawiac na poprzedni czas Dzisiaj pobudka juz o 6:30, mam nadzieje, ze jej tak nie zostanie

heeej
ej no, spanie do 6.30 to prawdziwy luksus

Napisane przez minio1984

acelinka avatarek boski Wrzuciłabyś zdjęcie Natalki jak szaleje na kocu

może zaraz coś znajde

Napisane przez martunia_199

moje stojące o 6 rano dziecko - tak mnie budzi codziennie czasem tylko wcześniej

i mówi tata, chlip chlip ja też chce

Napisane przez archinta

Dziis puscilam sie na zakupy szału nie ma- sobie tylko rybaczki lniane a malemu w sklepie cienka bluzeczke zapinana z dlugim rekawm- takiego czegos bylo nam brak, a po za tym lumpy- ale tez bez szału- 2 rampersy, 1 bodziak z długim, 1 bodziak z krotkim i koszulka na ramiaczkach ze spodenkami. Wlasnie wrzucialam do prania i z Pio na kolanach czytam co u Was

Napisane przez archinta

A zapomniałam napisać- dziś w nocy spałam moze z 5h (oczywiście z przerwą na karmienie)- wszystko przez drzemkę w dzień
Rano wiec stwierdziłam , że tzreba sie wylaszczyć ciachnęłam wiec grzywkę na ultrakrótki skos (miałam prosta do oczu) i zrobiłam hennę jak szaleć to szaleć

dziki szał

Napisane przez 19natka88

nasze zakupy

śliczności!

Napisane przez MAGiALENA

no to muszę go trochę rozgolasić. ale skarpetki mu zostawię.

ps. zpomniałam, dziękuje, że mogłam się wygadać. zbieram się w sobie, żeby pójśc do lekarza.

rozgolaś

ciesze się

Napisane przez agus1978

dobry wieczór...ogladam sobie YCD, dziecię śpi, i w trakcie snu albo się jej coś śniło albo coś wspomniało ale zaczęła mi tak płakać, że musiałam ją mocno przytulić i położyć kolo siebie, żeby się uspokoiła i poszła dalej spaćdzień minął szybko, byłyśmy dziś u rodzinki jednej i drugiej (Acelinko trafiłam za pierwszym razem) i Misia miała debiut w sukience dżinsowej..pochwaliłabym się, jak wyglądała, ale zapodziałam gdzieś aparatmuszę go znaleźć bo mnie kur....weźmie..wrrr....du chota niesamowita i nawet się cieszę z tego,że pogoda ma się popsuć, bo ciepło ciepłem ale latem a nie wiosnąprzynajmniej będzie jakiś oddech

zdolny kierowca

[archinta]

Napisane przez mama zosi

Minio Kochana, my już w dzień prawie cycka niet. I w końcu się do butli przekonuje coraz bardziej, bo dziś na kolację padł rekord - 130 ml! Czego i Wam życzę, tylko to wymaga dużo cierpliwości, bo ja w międzyczasie litry tego mleka do zlewu wylałam.

Pio tz przeprosił się już z butelka- ale do waszego rokordu to nam daleko. Ja mu robię 100ml mleka - to ok połowę wypija. Czasem zaszaleje i machnie z 70ml Także nasz zlew- albo pies - często mleko widzi
No ale dzięki temu po obudzeniu mam, a raczej moje piersi mają tak z 4-5 h spokoju będzie można do pracy wrócić

Napisane przez agus1978

dobry wieczór...ogladam sobie YCD, dziecię śpi, i w trakcie snu albo się jej coś śniło albo coś wspomniało ale zaczęła mi tak płakać, że musiałam ją mocno przytulić i położyć kolo siebie, żeby się uspokoiła i poszła dalej spać

Pio tez czasem tak sie rozwyje przez sen- chyba koszmarki jakieś ich meczą

[MAGiALENA]

cześć!
ale duchota...

[archinta]

Hej

u nas fajnie -deszczyk popadał

Magialena- Czytałas o NATUREHAUSE- jak pisałam Ci wcześniej?

[MAGiALENA]

Napisane przez archinta

Magialena- Czytałas o NATUREHAUSE- jak pisałam Ci wcześniej?

oj nie, zapomniałam, ale teraz zaglądam.

[Sharifa]

Hej hej

Napisane przez acelinka

heeej
ej no, spanie do 6.30 to prawdziwy luksus

Mowisz, ze zawsze moze byc gorzej ? Dzisiaj tez 6:30 i dziecko nawet niezle w nocy spalo tylko ja cos nie moglam, chyba przez te 2 herbaty na wieczor Meczylam sie az do nocnego karmienia o 1.

Po przerwie w ciazy i karmieniu piersia wszelka kofeina i teina masakrycznie na mnie dzialaja. Jak wypije glupia szklanke coli po poludniu to wieczorem na bank nie bede mogla zasnac

[cotynato]

No wiecie. Dziecko mi piersi odmawia. Wczoraj niby marudny, niby senny, ale nie dał się poczęstować. Dopiero pod wieczór a wcześniej na dosłownie pare łyczków dawał się namówić. Co prawda dawałam mu chrupki, herbatki i herbatniczki, ale mimo to zawsze chciał jeszcze troszkę pociamkać Coś czuję, że moja kariera karmicielki piersiowej się kończy powoli

Aaaa u tż na wsi każdy mówił " jaki grubasek" czaicie? Pierwszy raz takie rzeczy słyszałam

[MAGiALENA]

moja kariera karmicielki zakończyła się jakiś miesiąc temu, ale na moje życzenie. Kacper dojadał mm bo chudy, więc już na tym pozostało.

[mama zosi]

zaliczyłam pobudkę o 5 rano, ale nie przez Zo, bo ta smacznie spała, a przez imprezę i pijackie wrzaski jakiś gówniarzy. No i tak z nimi do 7 się męczyłam

upał zapowiada się niesamowity i pewnie znów do wieczora w domu posiedzimy, b jednak żal mi jej na taką duchotę narażać.

[cotynato]

Serio siedzicie w domu? Ja to moje dziecko narażam Chodzimy sobie w cieniu spokojnie i wydaje mi się, że lepiej niż w 4 ścianach.

Idę sprzątać ( wiem, że dzisiaj to chyba nie powinnam , ale ) , póki maruder dał się ululać w wózku

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

Serio siedzicie w domu? Ja to moje dziecko narażam Chodzimy sobie w cieniu spokojnie i wydaje mi się, że lepiej niż w 4 ścianach.

Idę sprzątać ( wiem, że dzisiaj to chyba nie powinnam , ale ) , póki maruder dał się ululać w wózku

Cotka my wychodzimy, ale po 16 najwcześniej. A w domu mamy przyjemny chłodek A co do sprzątania, to zamierzam zrobić to samo.

[mama zosi]

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv