Może kiedyś, już się staramy, jesteśmy w ciąży, i dzieci mamy!

[Madzialenka12344321]

Mi tam dziś szybko czas leci. Siedzę jeszcze w piżamie a tu już 12

[201606201204]

Napisane przez Gucia0987

prawie żaden! Mój zawsze o krok przede mną! Pierwszy myślał o ślubie, o dziecku też on częściej wspomina

Napisane przez Madzialenka12344321

U nas też mąz pierwszy myślał o dziecku, 2 lata mnie biedak namawiał

Tylko pozazdrościć.

Kurde no, co się na Tz chce powkurzać, to ten zaraz jest kochany i w ogóle.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Isabelle_

Kurde no, co się na Tz chce powkurzać, to ten zaraz jest kochany i w ogóle.

No to dobrze

[201606201204]

Napisane przez Madzialenka12344321

No to dobrze

No i zaraz znowu mi się nazbiera, a tak by było raz a porzadnie.

[gochaa_p]

Napisane przez tomalinka

.

A ja to w ogóle jestem dziwna bo raz bardzo chcę już się starać o dziecko, a potem mam wątpliwości tak jak teraz.

ja też tak miewam ale dlatego że czasami poprostu łapią mnie takie dołki i zastanawiam się jak ja sobie dam radę sama z dwójką dzieci :/ Plus do tego ewentualna zazdrość WOjtusia :/

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez blonde_hair

tak to prawda, ale uwierz mi ze zycie z dzieckiem jest równie przyjemne jak zycie tylko we dwojkie, moze nawet bardziej

Tak rozmawiajac z mezem jakis czas temu stwierdzilismy ze zanudzilibysmy sie nie majac Seby

A wypady, dni lenia, jak to nazywasz zawsze mozna zrobic. Ja nie widze pzreszkod. Wystarczy dobra organizacja i ewentualnie pomoc najblizszych

zgadzam się!!!!!
wypady to żaden problem po prostu masz więcej bagaży

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Bika83

A i jeszcze napiszę, że w długi weekend grilowaliśmy z moją siostrą i jej rodzinką u moich rodziców - w większości były to nie planowane imprezy ale baaaardzo udane - jak za starych dobrych czasów no i od siostry mam już wszystko dla dzidziusia: wanienkę, przewijak, nosidełko, fotelik samochodowy, ubranka, 3 siaty zabawek, termosik, rynienkę, śliniaczki, nawet konika na biegunach a no i nocnik który gra jak się nasika , a no i spacerówkę, tzn parasolkę z coneco bosko, pozostaje mi kupienie wózka (który już mamy wybrany), łóżeczka (siostra też mi chciała dać, ale ja chcę inny kolor), papersów i kosmetyków - bosko

extra

[Malensstfo]

Tak rozmawiajac z mezem jakis czas temu stwierdzilismy ze zanudzilibysmy sie nie majac Seby

Ja coraz częściej dochodzę do takich przemyśleń, że tak na dobrą sprawę nam/ mnie też się powoli zaczyna nudzić...tzn. skończę w końcu tą szkołę...i co dalej?? Nadrobię trochę książek czy filmów i tyle...dlatego chcę jednak w tym roku zacząć się starać....

[gochaa_p]

a mój synuś znowu chory :/ Pół nocy nieprzespane o miał ponad 39 st :/ Ach - nie lubię

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana powodzenia w nauce!

chwila przerwy

Napisane przez Nikita...

Wydaje mi sie, ze to nie jest regula, ze @ nastepuje zawsze po 2tyg...
Owulacja moze sie przez zmeniac i wysapic 2-3 dni wczesniej lub pozniej ale jezeli masz cykl 28dniowy to @ powinnas dostac w 28 dniu i tyle.

Napisane przez ButterBear

Ana, to nie jest takie proste z tym @. Każda faza cyklu może trwać inaczej, od owu to niekoniecznie 2 tygodnie

dziewczyny na innym forum powiedziały, że właśnie druga faza cyklu teoretycznie powinna być niezmienna, czyli jeżeli owu to po 2 tyg. @

Napisane przez Malensstfo

Nie jest to proste, ale faktem jest, że faza po owulacji jest raczej stała...i to jest 14 dni +- chyba 2 dni...tylko kwestia jest taka, że jak ktoś nie obserwuje cyklu i nie mierzy temp. np., to nie wie ile ta faza wynosi w jego przypadku... Bo jeśli ktoś obserwuje i widzi, że faza trwa już np. 16 dzień...to już może podejrzewać ciąże...
Ale to reszta może potwierdzić czy dobrze mówię czy nie

sama nie wiem zresztą u mnie to ruletka



Masakra z tymi cyklami... nie dość, że mnie boli podbrzusze, jest mi niedobrze, cycki napierniczają (jedyny plus to, że wypływają ze stanika )- czyli wszystko wskazuje na @ to jeszcze kluje mnie w jajniku a to już nie wiem co oznacza, bo że w owulację to rozumiem, ale przed miesiączka? nie rozumiem

ciekawe czy w weekend dostanę tę @...

[Madzialenka12344321]

Byłam na spacerku godzinkę ale jest za gorąco i wróciłam.

Gosiu zdrówka dla małego zyczę.

Maleństwo mi właśnie było smutno tak wracać do pustego domu z pracy.

My normalnie mamy zamiar z małą jeździć nad jeziorko.

[Nikita...]

Boze dopiero 13:17 aaaaa, ja chce do domu!

Napisane przez gochaa_p

a mój synuś znowu chory :/ Pół nocy nieprzespane o miał ponad 39 st :/ Ach - nie lubię

Zdrowka dla malego!

Napisane przez Ana***

Masakra z tymi cyklami... nie dość, że mnie boli podbrzusze, jest mi niedobrze, cycki napierniczają (jedyny plus to, że wypływają ze stanika )- czyli wszystko wskazuje na @ to jeszcze kluje mnie w jajniku a to już nie wiem co oznacza, bo że w owulację to rozumiem, ale przed miesiączka? nie rozumiem

ciekawe czy w weekend dostanę tę @...

A moze @ juz nie przyjedzie.

[Gucia0987]

Nikita u mnie już 13:00 Miałam kilka spotkań, pozałatwiałam kilka rzeczy, jeszcze troszkę zostało.

Magda u nas dzisiaj bardzo rześko. Momentami aż chłodno Ale dobry taki jeden dzień, fajnie by było gdyby jutro już pogoda wróciła

Gocha zdrówka dla małego!

[blonde_hair]

Napisane przez gochaa_p

ja też tak miewam ale dlatego że czasami poprostu łapią mnie takie dołki i zastanawiam się jak ja sobie dam radę sama z dwójką dzieci :/ Plus do tego ewentualna zazdrość WOjtusia :/[COLOR="Silver"]


zgadzam się!!!!!
wypady to żaden problem po prostu masz więcej bagaży :

no ja akurat nie jestem gotowa na drugie, bo wiem,ze byloby bardzo ciezko...teraz nie jest Nam lekko bez pomocy,a samej z dwojka poprostu mogłoby mi cierpliwosci zabraknac...dla mnie to za wczesnie...

Ale Ty jesli masz na kogo liczyc to napewno sobie poradzisz

Napisane przez Malensstfo

Ja coraz częściej dochodzę do takich przemyśleń, że tak na dobrą sprawę nam/ mnie też się powoli zaczyna nudzić...tzn. skończę w końcu tą szkołę...i co dalej?? Nadrobię trochę książek czy filmów i tyle...dlatego chcę jednak w tym roku zacząć się starać....

no dokładnie i ze decyzje

Napisane przez gochaa_p

a mój synuś znowu chory :/ Pół nocy nieprzespane o miał ponad 39 st :/ Ach - nie lubię

zdrówka

Napisane przez Madzialenka12344321

Byłam na spacerku godzinkę ale jest za gorąco i wróciłam.

Gosiu zdrówka dla małego zyczę.

Maleństwo mi właśnie było smutno tak wracać do pustego domu z pracy.

My normalnie mamy zamiar z małą jeździć nad jeziorko.

no wlasnie..poczatkowo to cieszy, ale nadchodzi taki moment,ze czegos jednak brakuje(raczej kogos)

Pewnie, jak najbardziejWozek, torba, jedzonko i mozna smigac z dzieckiem

S spi, ja chwile posiedze i etz ide sie polyc, bo dzis nocka w pracy

[ButterBear]

Napisane przez Ana***

chwila przerwy
dziewczyny na innym forum powiedziały, że właśnie druga faza cyklu teoretycznie powinna być niezmienna, czyli jeżeli owu to po 2 tyg. @

sama nie wiem zresztą u mnie to ruletka

Nie jest tak, Ana, dziewczyny nie mają racji.
Rozmawiałam o tym z moim ginem ze względu na nieregularność moich cykli. I powiedział mi, że ta faza może trwać krócej, nawet kilka dni i w przypadku starań o dziecko to niebezpieczne, bo nie do końca wykształca się ciałko żółte, które później przekształca się w łożysko i bla bla bla całe zawirowania hormonalne, które za tym idą. Co prowadzi do tego, że można poronić, więc szybko należy wykryć ciążę, zbadać poziom głównie progesteronu i jeśli jest za niski, to przyjmować leki na podtrzymanie ciąży.

[blonde_hair]

Nikita a z tej apteki to Ci za granice wysylaja?Droga przesylka?
Bardzo ciekawa ta apteka, tylko jestem ciekawa czy mi by sie to oplacało

[e_vel]

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

[Malensstfo]

Napisane przez blonde_hair

no wlasnie..poczatkowo to cieszy, ale nadchodzi taki moment,ze czegos jednak brakuje(raczej kogos)

OOO!!! Bardzo dobrze to ujęłaś!! O to mi chodziło!

No i klops...właśnie zaczyna grzmieć...zrobiło się ciemno...i tylko czekać aż lunieeeee

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez e_vel

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

Super!!! Może będzie Sylwestrowy dzieciaczek??

[Gucia0987]

Napisane przez e_vel

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

gratki raz jeszcze!!!

[ButterBear]

Napisane przez e_vel

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

Evel, cudnie, gratulacje raz jeszcze!!!
Trzymam kciuki za 'pęcherzyk' Dbaj o siebie i stosuj się do zaleceń lekarza

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Malensstfo

OOO!!! Bardzo dobrze to ujęłaś!! O to mi chodziło!

No i klops...właśnie zaczyna grzmieć...zrobiło się ciemno...i tylko czekać aż lunieeeee

U mnie już właśnie zaczęło padać

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

OOO!!! Bardzo dobrze to ujęłaś!! O to mi chodziło!

Napisane przez e_vel

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

Super
Poczatek stycznia, jak mój Seba

[e_vel]

Napisane przez Malensstfo

Super!!! Może będzie Sylwestrowy dzieciaczek??

jej.... wolałabym noworoczny prezencik

[Malensstfo]

Qrcze jak ja wrócę do domu, jak zacznie lać...nawet parasolki żadnej

Iiiiii ..... zaczęło lać....

[Nikita...]

Napisane przez blonde_hair

Nikita a z tej apteki to Ci za granice wysylaja?Droga przesylka?
Bardzo ciekawa ta apteka, tylko jestem ciekawa czy mi by sie to oplacało

Kochana, z tej apteki do mamci posylaja, ona robi repack i wysyla do mnie, np wyrzuca duze papierowe opakowanie a mi przesyla tylko blistry z tabletkami oraz instrukcje. Ale slyszalam, ze do UK to ciezko wyslac leki, bo ponoc celnicy wyciagaja na granicy, stalo sie to paru moim znajomym (poza Schengen ciezko).

Evel,
jeszcze raz gratulacje za fasolke!

[blonde_hair]

Napisane przez Nikita...

Kochana, z tej apteki do mamci posylaja, ona robi repack i wysyla do mnie, np wyrzuca duze papierowe opakowanie a mi przesyla tylko blistry z tabletkami oraz instrukcje. Ale slyszalam, ze do UK to ciezko wyslac leki, bo ponoc celnicy wyciagaja na granicy, stalo sie to paru moim znajomym (poza Schengen ciezko).

mi mama bez problemu wysyla leki
Ale wlasnie tez wyciaga z pudelek i przesyla w babelkowej kopercie

Ale dosc fajna ta apteka a czasem nie chce jej głowy zawracac, myslalam ze bezposrednio do Ciebie wysylaja.

[Gucia0987]

Malenstfo, Magda, Blonde ale dziecko nie powinno być "ratunkiem" przed nudą... wracanie do pustego domu? - to może pies, albo inne zwierzątko lepsze. Dziecko jest po to aby się z nim dzielić radością, miłością, kiedy jest nam dobrze w naszej relacji i chcemy się z kimś tym dobrem podzielić. A związek musi być sprawdzony jeszcze przed dzieckiem. Trzeba umieć ze sobą rozmawiać, znajdować wspólne zainteresowania, realizować się i właśnie nudy unikać. Ja wiem, że love story nie może trwać wiecznie, ale kiedy pojawia się dziecko to i cały świat staje na głowie, więc związek musi byc na prawdę silny by to przetrwać. Do tego nie przespane noce, ogólne zmęczenie, depresja (czasem)... nie jeden związek tego nie przetrwał, więc jak czytam, że dziecko dobre na nudę i pusty dom... to mnie czepie! To jest przede wszystkim odpowiedzialność, ciężka praca i mnóstwo miłości, którą trzeba obdarzać i przyjmować ale żaden sposób na nudę!!!

[Nikita...]

Napisane przez blonde_hair

mi mama bez problemu wysyla leki
Ale wlasnie tez wyciaga z pudelek i przesyla w babelkowej kopercie

Ale dosc fajna ta apteka a czasem nie chce jej głowy zawracac, myslalam ze bezposrednio do Ciebie wysylaja.

W sumie to nawet nie probowalam, czy wysylaja za granice, ja od czasu do czasu prosze mame albo jak jade do PL to sie zaopatrzam

[Ana***]

Napisane przez Nikita...

A moze @ juz nie przyjedzie.

chyba przyjdzie
w sumie nasze zabezpieczanie ogranicza się do przerywania- od 4 lat skutecznie

Napisane przez Gucia0987

Nikita u mnie już 13:00 Miałam kilka spotkań, pozałatwiałam kilka rzeczy, jeszcze troszkę zostało.

Magda u nas dzisiaj bardzo rześko. Momentami aż chłodno Ale dobry taki jeden dzień, fajnie by było gdyby jutro już pogoda wróciła

Gocha zdrówka dla małego!

w pogodzie zapowiadali burzowy weekend

Napisane przez ButterBear

Nie jest tak, Ana, dziewczyny nie mają racji.
Rozmawiałam o tym z moim ginem ze względu na nieregularność moich cykli. I powiedział mi, że ta faza może trwać krócej, nawet kilka dni i w przypadku starań o dziecko to niebezpieczne, bo nie do końca wykształca się ciałko żółte, które później przekształca się w łożysko i bla bla bla całe zawirowania hormonalne, które za tym idą. Co prowadzi do tego, że można poronić, więc szybko należy wykryć ciążę, zbadać poziom głównie progesteronu i jeśli jest za niski, to przyjmować leki na podtrzymanie ciąży.

O to ciekawe.
A dużej też może trwać?
Co ile masz miesiączki?

[Malensstfo]

Napisane przez Gucia0987

Malenstfo, Magda, Blonde ale dziecko nie powinno być "ratunkiem" przed nudą... wracanie do pustego domu? - to może pies, albo inne zwierzątko lepsze. Dziecko jest po to aby się z nim dzielić radością, miłością, kiedy jest nam dobrze w naszej relacji i chcemy się z kimś tym dobrem podzielić. A związek musi być sprawdzony jeszcze przed dzieckiem. Trzeba umieć ze sobą rozmawiać, znajdować wspólne zainteresowania, realizować się i właśnie nudy unikać. Ja wiem, że love story nie może trwać wiecznie, ale kiedy pojawia się dziecko to i cały świat staje na głowie, więc związek musi byc na prawdę silny by to przetrwać. Do tego nie przespane noce, ogólne zmęczenie, depresja (czasem)... nie jeden związek tego nie przetrwał, więc jak czytam, że dziecko dobre na nudę i pusty dom... to mnie czepie! To jest przede wszystkim odpowiedzialność, ciężka praca i mnóstwo miłości, którą trzeba obdarzać i przyjmować ale żaden sposób na nudę!!!

Jak dla mnie zbyt dosłownie tą "nudę" potraktowałaś...przynajmn iej w moim wypadku...i właśnie tak jak piszesz chcę się z dzieckiem się dzielić radością, miłością, bawić się z nim, poznawać z nim świat (o czym zresztą już kiedyś pisałam, patrząc na dzieci znajomych)...to że będę miała jakieś wspólne zainteresowania z mężem to niczego nie zmieni..bo będzie czegoś/ kogoś właśnie brakować... Poza tym nigdy nie ma pewności co się stanie ze związkiem jak dziecko przyjdzie na świat, choćby nie wiadomo jak go "sprawdzać" wcześniej...ale nikt nie pisał tu o siłach związków...to tyle

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Malenstfo, Magda, Blonde ale dziecko nie powinno być "ratunkiem" przed nudą... wracanie do pustego domu? - to może pies, albo inne zwierzątko lepsze. Dziecko jest po to aby się z nim dzielić radością, miłością, kiedy jest nam dobrze w naszej relacji i chcemy się z kimś tym dobrem podzielić. A związek musi być sprawdzony jeszcze przed dzieckiem. Trzeba umieć ze sobą rozmawiać, znajdować wspólne zainteresowania, realizować się i właśnie nudy unikać. Ja wiem, że love story nie może trwać wiecznie, ale kiedy pojawia się dziecko to i cały świat staje na głowie, więc związek musi byc na prawdę silny by to przetrwać. Do tego nie przespane noce, ogólne zmęczenie, depresja (czasem)... nie jeden związek tego nie przetrwał, więc jak czytam, że dziecko dobre na nudę i pusty dom... to mnie czepie! To jest przede wszystkim odpowiedzialność, ciężka praca i mnóstwo miłości, którą trzeba obdarzać i przyjmować ale żaden sposób na nudę!!!

Gucia ale nikt nie pisze,ze to ratunek...po prostu po jakims czasie(dłuzszym, krotszym)bycia we dwoje czegos zaczyna brakowac...i tu wcale nie chodzi o nude, bo dziecko to nie zabawka, to powinna byc przemyslana i odpowiedzialna decyzja...
Zgodze sie z tym,ze zwiazek powinen byc trwaly, bo jak urodzi sie dziecko to sie wszystko przewraca do gory nogamii bywa ciezko
A wspolnie spedzac czas, poznawac sie(bo przeciez poznajemy sie przez całe zycie)to mozna tez i majac dziecko, bo ono nie skresla bycia we dwoje!

My zanim podjelismy decyzje o dziecku wystarczajaco sie poznalismy, wyszalelismy itp., nie bylo to podjete ot tak, bo Nam sie nudzi...NIE!

[Madzialenka12344321]

Ana jest szansa aby @ nie przyszła???

Blonde co prawda nad jeziorko mam 100 km, ale co tam

Evel- super

Gucia ale źle nas zrozumiałaś. Nikt nie robi sobie dziecka tylko dlatego, ze mu nudno. Wiadomo, że myśl o dziecku powinna być z kompletnie innych powodów. Przede wszystkim związek powinien być zgrany (bo dziecko to nie lek na problemy w związku) i powinno sie go chcieć.

Blonde dokładnie

[Gucia0987]

Napisane przez Malensstfo

Jak dla mnie zbyt dosłownie tą "nudę" potraktowałaś...przynajmn iej w moim wypadku...i właśnie tak jak piszesz chcę się z dzieckiem się dzielić radością, miłością, bawić się z nim, poznawać z nim świat...to że będę miała jakieś wspólne zainteresowania z mężem to niczego nie zmieni..bo będzie czegoś/ kogoś właśnie brakować... Poza tym nigdy nie ma pewności co się stanie ze związkiem jak dziecko przyjdzie na świat, choćby nie wiadomo jak go "sprawdzać" wcześniej...ale nikt nie pisał tu o siłach związków...to tyle

no wiesz, ktoś napisał, że gdyby nie dziecko to by się razem zanudzili - to dla mnie jest coś nie halo! Najpierw związek, więź z partnerem itp, później dziecko.