Dzieci Listopad-Grudzień 2010

[Galaaria]

Witam.
Podczytywałam forum od dawna i postanowiłam się ujawnic
Jako że nie widzę takiego wątku "aktywnego" postanowiłam go założyc.
Zapraszam chętne mamy

[anankee]

mamy listopadowo grudniowe 2010 udzielają się w prywatnym klubie
oto powód dla którego nie ma takiego wątku.
wiem, bo mam przyjemność do nich należeć

[Galaaria]

Hmmm ...szkoda,ale moze znajda sie jakies nowe mamy ktore do klubu nie naleza

[migotka03]

Galaaria to masz okazje założyc wątek dla tych które chcą pogadać ale nie udało im sie wbić do klubu.

[kamilkak90]

Ja się mogę przyłączyć! Jestem mamą Nadusi ur. 20.11, a teraz znów będe mamą listopadową tylko 2012

[melabn]

ja tez chetnie fajnie by bylo gdyby watek sie utrzymal i nowe mamy dolaczyly . W klubie mnie juz nie ma a tu chetnie popisze

[stalowamagnolia]

To jest przykre, że mamy zamykają wątki i przenoszą się do klubów, sama "pochodzę" z takiego wątku, na szczęście wraz z kilkoma innymi mamami udało nam się przywrócić mu życie.
Powodzenia życzę!!!

[melabn]

Napisane przez stalowamagnolia

To jest przykre, że mamy zamykają wątki i przenoszą się do klubów, sama "pochodzę" z takiego wątku, na szczęście wraz z kilkoma innymi mamami udało nam się przywrócić mu życie.
Powodzenia życzę!!!

zgadzam sie ,ja na poczatku bylam za klubem ale teraz fajnie by bylo z kims nowym tez popisac, no i moze nie bylo by zbyt monotematycznie

[Malemalenstwo]

Witam wszystkie mamusie
Mój synek jest z 26 listopada 2010r. Z przyjemnością dołącze do tego wątku

[melabn]

Malemalenstwo
obawiam se jednak ze watek nie przetrwa jesli nie dolacza nowe mamy bo dziewczyny "z podziemia" nie chca wyjsc

[stalowamagnolia]

Napisane przez melabn

Malemalenstwo
obawiam se jednak ze watek nie przetrwa jesli nie dolacza nowe mamy bo dziewczyny "z podziemia" nie chca wyjsc

Spokojnie, nas też na początku było zaledwie kilka, a teraz jest już ponad trzydzieści

[22Kamila22]

Ja też z przyjemnością popiszę . Nasza Maja urodziła się 16.12.2010

[nataszka25]

Hej kobietki, mam pytanie. Jestem mama ale styczniowa tego roku ale mam bliska znajoma ktora ma dziecko w tym przedziale , napiszcie mi ile waza wasze pociechy? ten malutki ma 20 kg to duzo chyba, jak tu reagowac? moje dziecko, styczniowe (11 mies roznicy)wazy 12 kg....

[22Kamila22]

Moja Maja jest bardzo szczuplutka i majac 17 miesięcy waży 10 kg.

[melabn]

Napisane przez nataszka25

Hej kobietki, mam pytanie. Jestem mama ale styczniowa tego roku ale mam bliska znajoma ktora ma dziecko w tym przedziale , napiszcie mi ile waza wasze pociechy? ten malutki ma 20 kg to duzo chyba, jak tu reagowac? moje dziecko, styczniowe (11 mies roznicy)wazy 12 kg....

pewnie ze duzo, moja corka z grudnia ma 11kg a syn ktory ma 4 lata ma 15kg

[_Cassie_]

Witajcie Mamusie bardzo się cieszę, że powstał ten wątek. Jestem mamą Gabrysi urodzonej 27 listopada 2010. Z racji, że córeczka urodziła się w 35 tygodniu ciąży ciekawa jestem jak rozwijają się Wasze maluszki i jak moja wypada na tym tle Moja Gabi waży troszkę ponad 10 kg, ale ona urodziła się malutka więc myślę, że to i tak nieźle. Dodam jeszcze, że 3 miesiące temu na świat przyszła moja druga córeczka

[22Kamila22]

Cassie Gratulacje

Kurczę wszyscy mi mówia że moja Mała tak mało wazy ale widzę że to normalna waga . Czy wasze dzieciaczki to też akie straszne gaduły które nie usiedzą munutki w miejscu?? Maja wiecznie jest rozbiegana, ciągle mówi (hehe) "mama,tata,daj,odź,ni e, tak,baba,dzidzia itd.". Chodzić zaczęła jak miała 10 miesięcy i od tej pory to mała wyścigówka

[melabn]

Cassie witaj i gratuluje 2 dzidziola
moj syn wczoraj skonczyl 4 lata...ale ten czas zapitala

[kotek81]

Też chętnie dołączę jeśli można

Napisane przez nataszka25

Hej kobietki, mam pytanie. Jestem mama ale styczniowa tego roku ale mam bliska znajoma ktora ma dziecko w tym przedziale , napiszcie mi ile waza wasze pociechy? ten malutki ma 20 kg to duzo chyba, jak tu reagowac? moje dziecko, styczniowe (11 mies roznicy)wazy 12 kg....

to dużo za dużo tyle to waży mniej więcej 5-letnie dziecko
ktoś powinien jej uświadomić, ze zrobi dziecku koszmarną krzywdę jak nie dopilnuje odpowiedniej diety... może wyszukaj jakieś artykuły w necie na temat otyłości dzieci i niech poczyta jak to źle wpływa na cały organizm?...
moja kruszynka waży ok 9,5kg

Napisane przez 22Kamila22

Cassie Gratulacje

Kurczę wszyscy mi mówia że moja Mała tak mało wazy ale widzę że to normalna waga . Czy wasze dzieciaczki to też akie straszne gaduły które nie usiedzą munutki w miejscu?? Maja wiecznie jest rozbiegana, ciągle mówi (hehe) "mama,tata,daj,odź,ni e, tak,baba,dzidzia itd.". Chodzić zaczęła jak miała 10 miesięcy i od tej pory to mała wyścigówka

moja mało mówi (za to starsza nadrabia - buzia jej się cały dzień nie zamyka ) ale czasami jak się zacznie ze mną "kłócić" po swojemu to się idzie przekręcić

Napisane przez melabn

Cassie witaj i gratuluje 2 dzidziola
moj syn wczoraj skonczyl 4 lata...ale ten czas zapitala

wszystkiego najlepszego dla Tomusia

[anankee]

20 kg to naprawdę bardzo dużo. moja Emi waży niewiele ponad 10kg, ale ona też jest drobnej budowy (co jej zresztą jako dziewczynce pasuje).

Napisane przez _Cassie_

Witajcie Mamusie bardzo się cieszę, że powstał ten wątek. Jestem mamą Gabrysi urodzonej 27 listopada 2010. Z racji, że córeczka urodziła się w 35 tygodniu ciąży ciekawa jestem jak rozwijają się Wasze maluszki i jak moja wypada na tym tle Moja Gabi waży troszkę ponad 10 kg, ale ona urodziła się malutka więc myślę, że to i tak nieźle. Dodam jeszcze, że 3 miesiące temu na świat przyszła moja druga córeczka

hej, to jesteśmy w podobnej sytuacji Emi urodzona 24 listopada 2010, a jej braciszek Fifi wczoraj skończył 4 miesiące

[melabn]

kotek
dzieki za zyczenia w imieniu Tomka
Co tam u Was kobity? ja walcze(po raz kolejny) z kg, 50min intensywnych cwiczen za mna pot sie ze mnie lal strumieniami ale czuje sie swietnie

[_Cassie_]

Dziękuje dziewczynki za gratulacje
22Kamila22 Szybciutko zaczęła chodzić Twoja pociecha Moja Gabi miała 13 miesięcy jak postawiła pierwsze samodzielne kroczki. I ciągle mi się wydaje, że mówi mało jak na swój wiek: mama, tata, baba, dzidzi, am, tam, tu,nie, niania (chodzi o nianię elektroniczną) i naśladuje prawie wszystkie standardowe zwierzątka.
melabn sto lat dla synka
anankee jak fajnie, że nie jestem sama jak radzisz sobie z dwoma maluszkami? u mnie na początku było ciężko

[kotek81]

mela gratuluję zacięcia ja na gwiazdkę (2 lata temu) dostałam ławeczkę do brzuszków - mobilizuję się średnio dwa razy do roku żeby na niej usiąść na 15 minut ale szczytem lenistwa jest chyba to, ze kupiłam sobie rok temu pas (taki elektryczny zakładany na brzuch co grzeje i wibruje) i nawet do używania go regularnie nie mogę się zmobilizować no tak prościej jęczeć, ze brzdyl wisi niż coś z tym zrobić

Cassie moja mówi jeszcze mniej (jest z 21.11) praktycznie cały dzień powtarza w kólko tata, czasem powie baba, jak się zapomni to raz w tygodniu to powie mama a tak to na wszystko mówi ci, si, dzi i coś tam po swojemu. A nie przepraszam jeszcze mówi go - ostatnio Kinga zobaczyła pszczołę i zaczęła wołać "gorzko, gorzko" a Izul podłapał i jak widzi pszczołę to teraz woła go, go.

[22Kamila22]

Ja właśnie wróciłam z nocy w pracy więc zajrzałam na chwilkę tutaj .

kotek hehe fajnie to musi wyglądać jak za pszczoła woła "go.go" . "Kłótnie" takich maluchów są świetne, też nieraz az się popłaczę ze śmiechu jak Majka po swojemu coś dyskutuje ze mną

Cassie to wcale Gabi mało nie mówi. Majka też naśladuje zwierzątka, najlepiej nasladuje świnkę tj. tak dziwnie wciąga i wypuszcza powietrze nosem .. Ostatnio zadzwonił do mnie telemarketer, zaproponował takie karty "Leśne zwierzątka" z segregatorem za 19,90 a kolejne karty mają przychodzić co 6-8 tygodni. Nie dość że wydanie bardzo ładne to Majka uwielbia ten segregator bo tyle tam zwirzątek do nasladowania że ho ho...

Uciekam okrzątnąć troszkę mieszkanie bo mąż wraca po tygodniu nieobecności . Miłego dnia wam życzę dziewczyny.

[melabn]

Napisane przez kotek81

mela gratuluję zacięcia ja na gwiazdkę (2 lata temu) dostałam ławeczkę do brzuszków - mobilizuję się średnio dwa razy do roku żeby na niej usiąść na 15 minut ale szczytem lenistwa jest chyba to, ze kupiłam sobie rok temu pas (taki elektryczny zakładany na brzuch co grzeje i wibruje) i nawet do używania go regularnie nie mogę się zmobilizować no tak prościej jęczeć, ze brzdyl wisi niż coś z tym zrobić

no tak to juz jest ale ja na wakacje planuje wbic sie w strój i s ie zaw zielam
Moja gada tylko po swojemu

[kotek81]

ja ostatni raz miałam na sobie strój kąpielowy chyba z 5 lat temu
obecnie nawet czegoś takiego nie posiadam

[_Cassie_]

No to mnie pocieszyłyście z tym mówieniem, już przestaje schizować
Ja w tym roku raczej nie planuje wbijać się w strój kąpielowy choć nadprogramowych kg nie zostało mi dużo po tej drugiej ciąży, to jednak nie mogę patrzeć na swój brzuch. I nie mam pojęcia co z nim zrobić jem raczej mało, a on ciągle wygląda tak samo, a na ćwiczenia z kolei nie mam czasu. Może faktycznie sprawie sobie taki pas. Kotek81 nie wiesz czy faktycznie coś pomaga??
22kamila22 z kim zostawiasz córeczkę jak idziesz na noc do pracy? masz kogoś do pomocy? Fajny pomysł z tymi kartami, ze zwierzątkami. Gdyby nie to, że Gabi ma już chyba z 20 książeczek o zwierzątkach to też bym jej takie coś sprawiła

[melabn]

Napisane przez kotek81

ja ostatni raz miałam na sobie strój kąpielowy chyba z 5 lat temu
obecnie nawet czegoś takiego nie posiadam

hehe ja juz doszlam do monstrualnych ksztaltow wiec nie ma ze boli, Ty jestes chudzina to nie masz z czego chudnac
za mna kolejna godzina cwiczen
tak mi sie spodobalo ze moze dorzuce godzinke jeszcze wieczorem

[kotek81]

szalona jesteś

[_Cassie_]

To mnie pocieszyłyście z tym mówieniem, już przestaje schizować
melabn podziwiam zacięciew takim tempie szybko pozbędziesz się nadprogramowych kg. Ja też powinnam się zabrać za siebie, ale nie mam za bardzo kiedy. Wieczorami padam na pyszczek i ani myślę jeszcze ćwiczyć echh. Dlatego też nie planuje wbijać się w tym roku w strój kąpielowy
kotek81 a nie wiesz czy taki pas coś wogóle daje? to byłoby coś dla mnie
22kamila22 fajna sprawa z tym segregatorem. Gdyby nie to, że Gabi ma już chyba z 20 książeczek ze zwierzątkami to też bym jej taki sprawiła