|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
heja Babole
Giovannina dziewczyny już wiele tu napisaly odnośnie sczepien. i chyba rzeczywiście najlepiej jak ta pierwsza bcg w Pl a kolejne w Irl. Pierwsza jest na 2 miesiące.. ale nic się nie stanie jak będzie poślizg z tego co wiem,jakbyś dodatkowo chciala na rota szczepić to do 6 tyg. koleżanka ma synka starszego od mojej Sary o 1,5 miesiąca..i pierwsze szczepienie mieli terminowo na 2m-ce a kolejne z duuża obsuwą,bo byli w Pl 3 miesiące. szczepienia na 6 miesięcy mial później niż Sara. więc na pewno można to przekladać Jaszczka.. dobrze,że nic Wam się nie stalo! a dolegliwości wspólczuje Agnes.. dobrze piszesz a teraz do praktycznych zajęć czas przejść ![]() wanilka 3mamy kciuki za pracę! no i owocnych staranek ![]() jagdeb jak tam u Was??
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Edytowane przez stokrotka_ Czas edycji: 2012-05-04 o 22:35 |
|
|
|
#4532 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Tylkokasia fotki cuuuudne!
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
#4533 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
stokrotka - dzieki za kolejny glos.
tylkokasia - piekne zdjecia.... dzis wPL pieknie wiec planuje spacerek, musze nacieszyc sie pogoda za nim wroce do domku. |
|
|
|
#4534 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
tylkokasia przepiekne foteczki
giovanina zazdroszcze pogody!!! mam nadzieje, ze od 18 maja tez bedzie tak ladnie, bo lecimy na urlopik
|
|
|
|
#4535 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Witam nowe dziewczyny
grono nam się powiększa jak widzęTylkoKasia - fotki cudne a ta czupryna mnie powala za każdym razem jak się czujesz? wracasz do zdrowia?jej jak Wy ostanio zaczęłyście galopować z tymi postami, jak byłam w ciąży i miałam czas czytać to Was gdzieś wywiało, jak teraz próbuję, to niestety nie nadążam. My teraz przechodzimy okres kolki....tragedia, wyglądamy jak zombi. Ale co tam, przyszła to i podobno przejdzie. dzisiaj postanowiłam ostro że skoro skończyły się 4 tygodnie po porodzie, to z lekka, ale bardzo leciutko zaczynam ćwiczyć, bo ta galaretowata ja mnie przeraża - no jeszcze tylko czekam na wyniki badań tarczycy, żeby zobaczyć czy dalej gra mi na nerwach i zamierza niszczyć moje "odchudzeniowe" plany jak u Was z pogodą? u mnie totalna beznadzieja, niebawe popadniemy w jakąś depresję = jeszcze takiego kwietnia i maja odkąd mieszkam w Irlandii nie widziałam. Gdzie nasza wiosna? jeden dzień mieliśmy tylko słońce a teraz znowu leje...ach ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- no obiecałam Wam zdać raport więc - oto mój poród był dla wszystkich zaskoczeniem dosłownie. Wody odeszły mi na środku miasta, oczywiśście mój koszmar się sprawdził, na totalnym pustkowiu, bo to ani centrum, ani do autobusu blisko, ani taksówki pod okiem, po drugiej stronie mostu gdzie niczego i nikogo nie było Miałam wielki problem z wyborem czy wziąć taksówkę, czy autobus, bo spodnie miałam totalnie mokre....ale nim doszłam do centrum wody mi już tak leciały, że zdecydowałam się na taksówkę. Przyjechałam do domu, bo mięso miałam w torbie. Pan w taksówce pytał się mnie trzy razy czy na pewno do domu a nie do szpitala to mu tlumaczę że mam mięso i że muszę włożyć do lodówki - zabrałam teczkę i torbę. Poczekałam na znajomego - przyjechał i zabrał mnie z R do szpitala, tam sobie posiedziałam na poczekalni godzinkę, bo przyjmowali wg kolejności przyjścia a nie sprawy z którą się poszło, zrobili mi Kgt, sprawdzili czy mam skórrcze - żadnych. Pani powiedziała do mnie że to będzie dłuuuugi wieczór więc żebym coś sobie zjadła albo wypiła, albo się gdzieś przeszła, ulokowali mnie na sali - nie minęła godzina jak coś mnie walnęło w plechy - jedynym miejscem w którym mogłam siedzieć była...toaleta Pani przyniosła mi Panadol, bo strasznie mnie bolał brzuch twierdząc, że jeszcze długa noc przede mną i może trochę poboleć, ale za jakieś 15 minut już siedzenie w toalecie nie pomagało więc R wezwał pielęgniarkę - ta podeszła do mnie mówi - połóz się to Cię zbadam, kładę się na łóżku, a za chwilę uciekam z niego w tępie błyskawicy, ona mówi że musi mnie zbadać a ja jej mówię że tylko na stojąco albo na podłodze bo na łóżku nie jestem w stanie siedzieć, patrzyła na mnie jak na nakręconą bo przeciez miało być dllllluuuuuga noc - zawołała położną ta mnie obmacała i krzyknęła - natychmiast z nią na łóżko i jedziemy na dół... przeraziłam się bo myślałam że coś z dziekiem, ale zwiezli mnie na dół dali do Pani doktor a ta do nich - przecież ona ma 10 cm i już rodzi! .... od pierwszego bólu do wyjścia Adama minęło może 1.5 h. Urodziłam na dwóch panadolach
|
|
|
|
#4536 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Tylkokasia
Śliczne maleństwo!!!! Piękna sesja . Kapukat Współczuje kolek, oby szybko przeszły . A akcja porodowa super expres żeby każdy poród tak wyglądał . Ja całe szczęście tez nie moge narzekać na swój ![]() Pogoda faktycznie dobija masakrycznie !!!! Nie wiem czy to przez pogodę czy jaka cholera ale mam deprechę na maxa! Nic mi sie dosłownie nie chce , ciagle jestem zmęczona , najchętniej wskoczyła bym pod koldre i spała ile sie da Ok spadam ,chłopaki pojechali do lasu , a ja mialam rozkaz odpoczywać i nic nie robić i taki mam zamiar
__________________
|
|
|
|
#4537 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cześć,
tylkokasia sliczne zdjątka kapukat niesamowita historia, dzielna z ciebie kobieta a poród błyskawiczny tylko pozazdrościć ![]() katia to korzystaj i odpoczywaj U nas wszytsko kręci się wokół powrotu, ostatnio głównie zakupowo bo kupujemy tonę ciuchów i innych rzeczy na zapas, nawet herbatę będę wywozić z iralndii, mojego ukochnego Lyonsa A poza tym w ten weekend urodzinkowo bo Basia ma do zaliczenia aż dwa przyjęcia i dobrze się składa bo co innego w taką nie teges pogodę można robić.I już doczekać się nie mogę bo za 1,5 tygodnia mój tata przyjeżdża już żeby zostać do końca i pomóc nam wrócić
|
|
|
|
#4538 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Katia, to chyba przez ta pogode. Z kim bym nie gadala to kazdy ma dosc i teskni za sloncem. Odpoczywaj teraz ile wlezie jak chlopakow nie masz.
Eve, Olus ma piekne wlosy! Jak tam u Was z myciem glowy? Daje sobie Olek umyc wloski? Oczywiscie Mayeczka sliczna Kapukat, no faktycznie akcja super expresowa szybko Ci poszlo. Trzymam kciuki, zeby kolki szybko minely. ide drzemac buziaki!
|
|
|
|
#4539 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
kapukat jestes normalnie stworzona do rodzenia!!! super, ze poszlo tak szybko!!! a ztymi wodami w srodku miasta to scena filmowa normalnie
![]() Jagdeb ale wam fajnie z tym powrotem Eve dolanczam sie do tego co pcynesia napisala Olus wlosami wymiata ---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ---------- Pcynesiu, a co tam drzemac bedziesz x factora wlacz
|
|
|
|
#4540 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
tylkokasia - Przesliczne zdiecia i malenstwo!!!
kapukat - Gratulacje i na prade ekspresowy porod. Widac Twojej dzidzi spieszylo sie bardzo zeby poznac rodzicow Z tego co mowilas tutaj Cie przytrzymali w szpitalu, moja przyjaciolka w sierpniu rodzila w anglii... wody jej odeszly w domu tak wiec pojechali do szpitala i powiedzieli ze to bedzie 'dluga' noc...ale ze nie ma skurczow zbyt czesto wiec ma wracac do domu!!! To byl piatek albo sobota ...nie pamietam. W kazdym razie do szpitala przyjeli ja dopiero w niedziele rano! Nie wiem jakie sa praktyki tu czy w polsce ale bylam zaskoczona ze kazano jej wrocic do domu... |
|
|
|
#4541 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
wanilka ja mialam taka sytuacje jak ty jak przeczytasz wczesniejsze watki to zobaczysz odeszly mi wody pojechalam do szpitala ale nie mialam rozwarcia wiec mnie do domu wyslali i chodzilam dzien bez wod,ponoc w szpitalu mowili ze mozna chodzic 24 bez wod,
tylkokasia ladne zdjecia, kapukat ale mialas akcje porodowa
|
|
|
|
#4542 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
sylwiatko plany co do pracy mamy tylko zobaczymy jak to wyjdzie. Jedziemy w ciemno bo nagranego nic nie mamy.Ja bym chciala znalezc coś w marketingu, zeby miec podobna prace jak tutaj a jak nie tak to cos innego biurowego, zobaczymy. A tz sam do konca nie wie co by chcial robic
Zobaczymy, jakoś się musi wszystko ułożyć |
|
|
|
#4543 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
sylwiatko - napewno bedziesz miala super pogode w maju, na jak dlugo i w jaki region sie wybieracie?
a propos wod to powiem jak to jest w PL, mojej kolezance odeszly wody, wiec natychmiast pojechali do szpitala, tam czekano/wywolywano skurcze ale bez efektu, po ok 15 godzinach podjeto decyzje o cc. chyba jej synek mial slabetetno czy cos. ale wszystko sie dobrze skonczylo. Z tego co sie orientuje to tutaj (w PL) nie wysylaja do domu tylko klada na patologie ciazy celem obserwacji. |
|
|
|
#4544 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Kapukat to faktycznie ekspres z tym porodem
Edytowane przez francmal Czas edycji: 2012-05-07 o 12:15 |
|
|
|
#4545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Pcynesiu
Sylwiatkoo dziekuje w imieniu Olka Tylkokasia ladne zdjecia, choc jak troche "zboczona" jestem i wole jak dzieci maja otwarte oczy te sa ladne, ale jesli widze na wszystkich ze ma zamkniete oczka, to pewien niepokoj zaczynam odczuwac. Jednakze niesamowita fryzure ma dziecie Twe Wanilka a kolezanka z Anglii nie wrocila do domu po 2-3 godzinach od porodu? Bo tam maja jakies centra "rodzeniowe", rodza i po chwili do domu wracaja |
|
|
|
#4546 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#4547 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 348
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Czesc kobitki
AniaTb-welcom back TylkoKasia-ladna syesyjka. jagdeb-pozdrawiam sylwiatk-zapomnialam zapytac na ostatnim zdjeciu ktore wrzucilas masz przesliczna chuste\apaszke skad to cudensko? Eva-Oleczka cudna Kapukat-szczesciaro jedna,faktycznie expresowo.Lacze sie w bolu u nas tez kolkowo. Pcynesiu-u nas ostatnie dwa wieczory to byl placz ale inny niz ten kolkowy to bylo raczej marudzenie plus krzyk nie chce byc sam a spac mi sie nie chce.A dzisiejszy wieczor super, Maluszek spi a ja upajam sie bloga cisza. Katia-ja tez sie tak czuje zupelnie bez sil,jestem pewna ze to przez pogode.Niech sie juz polepszy bo swira idzie dostac.Mam nadzieje ze troche odpoczelas ja chlopaki wybyli z domu. Jaszczka-dobrze ze sie nic nie stalo,a co do dolegliwosci to ja nie wiedzialam ze TAM tez moze sie cos takiego trafic ,oby po porodzie szybko minelo.U mnie Hanula rowniez spi ze mna.Malego odkladam do lozeczka bo wiem jak to ciezko wyprowadzic potem dziecko z lozka. A ja w srode mialam pierwsza lekcje jazdy i szukam teraz jakiegos malego taniego samochodu dla siebie.Jestem zdeterminowana mam nadzieje ze tym razem nie stchorze ,trzymajcie kciuki. Wlasnie czytam antologia- Absurdy PRL-U i boki zrywam.Teraz sie smiac mozna ale wtedy ludziom do smiech nie bylo ja i tak mam sentyment do czasu postkomunistycznego kiedy to wszystko bylo nowoscia i wydawalo sie ze teraz to bedzie super duper.Ehhhh ale ja chyba watki pomylilam. Spadam czytac dalej,milej niedzieli wam zycze,pa |
|
|
|
#4548 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Mushko apaszke kupilam w kochanym pennysku
trzymam kciuki za nauke jazdy, tym razem musisz dac rade ![]() giovanina wybieramy sie na 10 dni, wielkopolska, okolice Poznania ![]() jagdeb pewnie, ze musi sie ulozyc najwazniejsze ze macie optymistyczne podejscie ![]() u nas 4 dzien nocnikowania! byly tylko dwie wpadki, a to przez to ze Niki za pozno powiedzial ze chce siusiu i nie zdazylam sciagnac portasow. |
|
|
|
#4549 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 348
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Sylwus-no ze ja przegapilam taka pieknosc to nie wiem jak sie stalo.
Wydaje mi sie ze wam nocnikowanie pojdzie szybko bo juz kiedys pisalas ze Nikus raczej gotowy.Powodzenia. |
|
|
|
#4550 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Mushka
Giovaninna no wiem, ze to nie do pomyslenia z tymi porodami, pewnie "normalnie" w szpitalach tez mozna Kolezanka miala o tyle fajnie, ze dzieci po prostu robily "hop" i juz i mogla wracac do domu, bardzo to sobie chwalila. Ja akurat kilkudniowy pobyt w szpitalu traktowalam jak odpoczynek ![]() A wiecie ze 3 lata temu juz w szpitalu lezalam ? Juz bylam po masazu szyjki i po pierwszym przyspieszaczu oj lezka sie w oku kreci...Wrzucilam jeszcze jedno zdjecie do "dziabagow" na FB
__________________
Edytowane przez Eve1603 Czas edycji: 2012-05-06 o 01:18 |
|
|
|
#4551 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Mushko moze jeszcze trafisz na nia?
Eve i pomyslec, ze to juz tyle czasu minelo ach zaraz Mayka bedzie miala 3 latka, a Olis bedzie z plecaczkiem do szkoly maszerowal w mundurku a tak przy okazji uwielbiam te mundurki co tutaj dzieci nosza
|
|
|
|
#4552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Sylwiatkoo
chcesz mnie do lez doprowadzic? Maya 3 latka? o nol !!! |
|
|
|
#4553 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Tylkokasia fajne zdjęcia, no a modelka to w ogóle wymiata
I ta czuprynka ![]() Kapukat super, że wszystko tak szybko poszło Cytat:
Fajnie, że zdecydowałaś się zrobić prawko. Na pewno się przyda przy dwójce maluchów ![]() Udanego długiego weekendu dziewuszki
__________________
|
|
|
|
|
#4554 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
![]() Mushko moze ci byc troche ciezko samej, no chyba, ze Hania jest juz na tyle grzeczna, ze wiekszosc swojej uwagi bedziesz mogla skupic na Leonku....mnie zawsze irytuje to, ze nim dojde do bramki tam juz wszyscy stoja pomimo iz do lotu jest np godz. moze ktos z rodzinki moglby przyleciec i ci pomoc? ale wiadomo to juz wiaze sie z wiekszymi kosztami. u nas zapowiada sie piekny dzien |
|
|
|
#4555 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Mushko, a masz jakas chuste do noszenia Leoska? Bo moze wtedy byloby Ci ciut lżej podczas podrózy samej z dzieciaczkami. Chociaz z niego juz pewnie niezly klocuszek jest
Fajnie, ze robisz prawko Sylwiatko, powodzenia w nocnikowaniu, ale widze, ze juz idzie dobrze Kobietki moje kochane, powiedzcie mi gdzie tu moge kupic ubranka dla dzieci w rozmiarze 92 cm? Bo rozmiar 18-24 m odpowiada mniej wiecej wzrostowi 86 cm, a juz pozniej 2-3 latka 98 cm no i to 92 gdzies jakby zaginelo. Tzn. widzialam w Dunnsie na 90 cm ale nigdzie indziej podobnego rozmiaru nie widzialam. I jeszze jedno pytanko: czy wiecie od kiedy beda dostepne na necie bilety na Swieta? mamy taki ambitny plan poleciec do Polski na Swieta (pierwszy raz odkad tu jestesmy czyli ponad 6 lat) no i wiadomo, ze im wczesniej zamowimy tym ceny beda chyba bardziej przyjazne. My zaraz spadamy do kulkolandu a pozniej na jakis spacerek jesli sie pogoda nie zmieni.
|
|
|
|
#4556 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Wiem, ze sa juz na OLT express to jakas nowa linia z tym, ze lata z Cork do bydgoszczy wiecej szczegolow i tras nie znam a ta akurat sie siostra interesuje i za 4 osobowa rodzine wyszloby im okolo 800 zl w 2 strony. |
|
|
|
|
#4557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Pcynesiu jesli chodzi o rozmiarowke to znam wlasnie tylko taka co wymienilas, tez mialam maly problem z ubrankami jak te na 24 miesiace byly juz za male a te na 2-3 latka troche jeszcze duze. ale z tego co pamietam to rzeczy z pennysa maja chyba troche zanizona rozmiarowke. bilety na swieta powinny byc juz w czerwcu, z reguly 6 miesiecy wczesniej sa wystawiane.
|
|
|
|
#4558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Narobiłam sobie planów na niedzielę i oczywiście nici z tego, zapowiada się na deszcz
ehhhhU nas odpieluchowanie zakończone ! Od kilku dni nie mamy ani jednego pampersa w domu Już z nocną pieluszką się pożegnaliśmy Kapukat EKSPRESOWY PORÓD ! Tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu ! Musiałaś nieźle się denerwować tym że złapał Cię na jakimś odludziu ! Ale powiem Ci że się uśmiałam z Twojego opisu ! Normalnie jak z produkcji kinowej A ten wątek z włożeniem mięsa do lodówki?! Eve nawet nie mów że znowu będziemy tu płakać i wspominać jak to było 3 lata temu !!! Mi już się udziela ... jak co roku, wracam do czytania od pierwszej części chusteczki w ręce! winko... Pcynesia Rozmiarówki takie właśnie są... też mieliśmy problemy, bo ten przeskok jest nienormalny ! Ale na całe szczęście Kuba szybko rośnie, więc nosił tylko chwilkę za duże ciuchy Na ten okres pozostaje wybierać takie ciuchy by spokojnie móc podwijać czy to nogawki czy rękawki
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
#4559 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
u nas w szpitalu nikogo nie wysyłają jeśli mówisz że nie chcesz wyjść, nawet jak brak akcji. Wody Ci odeszły i masz prawo być w szpitalu pod ochroną jeśli tego sobie życzysz, ja nie miałam żadnej akcji porodowej a jednak zostałam wysłana na salę ![]() Cytat:
![]() Cytat:
co do jazd - trzymam mocno kciuki, bo sama nie mogę się przemóc żeby tutaj wsiąść do samochodu, więc mam nadzieję, że Tobie się to uda ![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
#4560 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Pakusiu
dla Kubulcia!!! super sobie poradziliscie!!! tez juz bym chciala byc na tym etapie caly czas myslalam ze jest latwiej z pieluchami, ale teraz stwierdzam ze nocnik jest o wiele lepszy, a jak juz bedzie kibelek to juz calkiem bede przeszczesliwa ja mam maly problem dziewczyny, bo tego 18 maja mamy urlop no i tz jedzie autem, bo mamy polskie auto do wywiezienia i sprzedania w pl, a ja ze wzgledu na Nikosia mialam leciec z nim samolotem, ale bilety sa troszke drogie i teraz sie zastanawiam czy nie pojechac tez z Nikim razem z tz troszke bysmy zaoszczedzili, ale nie wiem czy jest to warte meczenia Nikosia w aucie prom mamy o 21, wiec po promie Nikos by napewno spal cala noc, pewnie do Niemiec bysmy dojechali,pozniej jakis dlugi postoj no i Niemcy juz w dzien, a to jakies 8 godz jazdy..nie wiem co robic normalnie
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.



z tego co wiem,jakbyś dodatkowo chciala na rota szczepić to do 6 tyg. 











oj lezka sie w oku kreci...
dla Kubulcia!!! super sobie poradziliscie!!! tez juz bym chciala byc na tym etapie
troszke bysmy zaoszczedzili, ale nie wiem czy jest to warte meczenia Nikosia w aucie 
