Polecamy:

Agataalina · 2012-05-06, 19:36

Cytat:

Napisane przez k28000

słaby charakter,to rodzinne i jest genach,
moi bracia tak sie pożenili że żony pomiatają nimi jak chcą.

najgorsze jest to że ty wiesz o tym a nie umiesz nic z tym zrobić :-(
człowiek przejmuje się byle gów****, i niszczy sobie tylko zdrowie :-/

A właśnie, że NIE. Słaby charakter to kwestia braku pracy nad sobą. ŻADNE geny. Weź się w garść i wyjdź z tego marazmu, chyba, że podoba Ci się stan takiej autodestrukcji

k28000 · 2012-05-06, 19:52

Cytat:

Napisane przez SALIX

w żadnych genach tylko rodzice zrąbali wasze wychowanie że na takie łajzy powyrastaliście. Dla Ciebie jeszcze jest nadzieja bo się nie ożeniłeś. i co to znaczy, że nie umiesz nic z tym zrobić? mówisz "papa" i zaczynasz nad sobą mozolną pracę. no chyba, że wolisz resztę życia spędzić na użalaniu się nad sobą.

wiesz nie winie tu rodziców, ojciec mi zmarł jak miałem 2,5 roku, więc myślę że to wina braku ojcowskiej ręki, dlatego jestem taki "miękki"

mama się bardzo starała i myślę że wychowała nas na dobrych ludzi ( 5 synów ) tylko że dobroć w dzisiejszych czasach to nie koniecznie zaleta

**201607110949** · 2012-05-06, 19:54

Cytat:

Napisane przez k28000

wiesz nie winie tu rodziców, ojciec mi zmarł jak miałem 2,5 roku, więc myślę że to wina braku ojcowskiej ręki, dlatego jestem taki "miękki"

może i tak być

Cytat:

Napisane przez k28000

mama się bardzo starała i myślę że wychowała nas na dobrych ludzi ( 5 synów ) tylko że dobroć w dzisiejszych czasach to nie koniecznie zaleta

dobroć to zaleta, naiwność już nie. mój mąż jest dobrym, uczciwym człowiekiem, ale ma też do siebie samego szacunek i nie pozwoli sobie aby ktoś nim pomiatał. Nie usprawiedliwiaj swojego trwania przy tej lasencji swoją dobrocią - jesteś z nią bo boisz się odejść.

Maladive · 2012-05-06, 20:06

Ona już Cię nie kocha - tyle na temat.

Nie wie jak zakończyć ten związek, bo np. nie wiem jak ty na tą decyzje zareagujesz. Zostaw ją, bo po tym co piszesz widać jak się męczysz. Życie jest za krótkie, aby tracić czas na takie osoby

BluePanda · 2012-05-06, 20:16

Dziewczyny wszystko Ci już napisały.

Decyzja należy do Ciebie.

Millygirl · 2012-05-06, 20:32

Wg mnie poznala tam kogoś albo, to życie na odległość (no bo więcej jej nie ma jak jest) sprawiło, że się wypaliła.

klusek78 · 2012-05-06, 20:40

Przykro czyta się takie historie, kiedy jedna ze stron tak bardzo się stara, a druga nią pomiata i zupełnie nie docenia. Być może poznała kogoś za granicą, a być może jej uczucie do Ciebie po prostu wygasło, ze względu na odległość, która Was dzieli. Jedyne wyjście to poważna, szczera rozmowa, która być może zakończy się rozłąką. Poszukaj sobie kogoś, kto doceni Cię takim, jaki jesteś, z tym 'słabym samochodem i słabymi zarobkami' - jak zwykła mowic Twoja dziewczyna. Nie daj sobą pomiatać.

Artur93 · 2012-05-06, 20:40

Moim zdaniem ta Kobieta nie jest warta zainteresowania, wybacz ale jak ona Cie traktuje? Ja wiem, że jak człowiek kocha mocno to nie jest w stanie odejść ale kurcze to już totalna przeginka jak na moje. Wszystko z łachy, zero uczuć i jeszcze te wrzuty. Ona chce byś był pod jej pantoflem i chce Cię wychować w ten sposób byś robił co zechce i by miała jak księżniczka albo ma kogoś tam za granicą i nie potrafi grać w otwarte karty.

Zanim jednak coś zrobisz to pogadaj z nią, jeśli nie będzie potrafiła z Tobą rozmawiać to wybacz ale sama się prosi by zerwać. Jasne pytania - jasne odpowiedzi inaczej nie ma co się w ogóle męczyć.

Jeremy · 2012-05-06, 20:42

Jeśli ją olejesz i zostawisz, przez co pokażesz że jesteś twardy, męski i nie pozwolisz się tak traktować to to może spowodować że zacznie cie szanować i będzie chciała z tobą być, ale to naprawdę musisz się taki stać a nie na chwilę.

shirleyyy · 2012-05-06, 22:40

jak ktoś przestaje mówić kocham a kończy na "lubię cię" to ewidentnie oznacza koniec. Tak to się objawiało u mojego ex i faktycznie długo to już potem nie potrwało. uciekaj z tego związku. ja tez jestem nieśmiała i też uważałam ,że Bóg mnie pokarał za naiwność i pełne poświęcenie ale choć było z początku trudno, samocena niższa niż kiedykolwiek to jednak potem stałam się silniejsza. No i sobie kogoś znalazłam choć myślałam ,ze już po wsze czasy będę sama.

nie bierz krytyki do siebie lecz traktuj jak dobra radę bo naprawdę osoby na forum dobrze ci radzą. Weż własne zycie i szczescie w swoje ręcę i zacznij od początku z kimś innym.

klempaa · 2012-05-07, 15:42

Naprawdę? Naprawdę od 3 lat pozwalasz się tak traktować? I naprawdę masz 28lat?
Jestem po prostu przerazona, czytam i nie wierzę.

Ogarnij się chłopie

k28000 · 2012-05-07, 18:10

Cytat:

Napisane przez klempaa

Naprawdę? Naprawdę od 3 lat pozwalasz się tak traktować? I naprawdę masz 28lat?
Jestem po prostu przerazona, czytam i nie wierzę.

Ogarnij się chłopie

tak od 3 lat, i mam 28 lat ale to chyba bez znaczenia jest.
Może to niezbyt dobrze opisałem. Bo wiadomo że ciągle mnie nie obraża, i nie czepia się, ale w sumie prawie zawsze jak przyjedzie są jakieś teksty tego typu.

A jak za granicą tak jak teraz, to się nie czepia, bo wiadomo musiałaby napisać lub zadzwonić. Po prostu nie odzywa się, jak ja pierwszy tego nie zrobię.

A teraz to mnie olewa całkowicie, bo się wielce obraziła na mnie w sobotę. Zresztą to i dobrze, tylko żeby sama się już nie odzywała jak sobie o mnie przypomni za 2 tyg.

klempaa · 2012-05-07, 18:12

Cytat:

Napisane przez k28000

tak od 3 lat, i mam 28 lat ale to chyba bez znaczenia jest.
Może to niezbyt dobrze opisałem. Bo wiadomo że ciągle mnie nie obraża, i nie czepia się, ale w sumie prawie zawsze jak przyjedzie są jakieś teksty tego typu.

A jak za granicą tak jak teraz, to się nie czepia, bo wiadomo musiałaby napisać lub zadzwonić. Po prostu nie odzywa się, jak ja pierwszy tego nie zrobię.

A teraz to mnie olewa całkowicie, bo się wielce obraziła na mnie w sobotę. Zresztą to i dobrze, tylko żeby sama się już nie odzywała jak sobie o mnie przypomni za 2 tyg.

To nie jest bez znaczenia, bo gdybyś miał 16 to mogłabym zrozumieć, że młody i głupi.
A tak?
I to również wchodzi w traktowanie jak popychadło.

Ty chłopie miej jaja i zakończ związek z kobitą, która ani Cię nie kocha, ani też raczej nie lubi.
Bo póki co, to to jest po prostu przerażające...

Clood · 2012-05-07, 18:23

wiesz co - na NIEJ świat się nie kończy... serio

k28000 · 2012-05-07, 18:31

Cytat:

Napisane przez Clood

wiesz co - na NIEJ świat się nie kończy... serio

wiem

i oczywiście zgadzam się z wami wszystkimi

muszę coś z tym zrobić
najgorsze jest to przyzwyczajenie do drugiej osoby :-/

**9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492** · 2012-05-07, 18:33

Cytat:

Napisane przez k28000

wiem

i oczywiście zgadzam się z wami wszystkimi

muszę coś z tym zrobić
najgorsze jest to przyzwyczajenie do drugiej osoby :-/

przyzwyczajenie mija. Na początku na pewno będzie ciężko, ale lepiej postarać się żyć inaczej przez kilka miesięcy, niż użerać się z taką całe życie... Poznasz kogoś wartościowego zanim się obejrzysz.

**201607110949** · 2012-05-07, 18:35

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33959526]Poznasz kogoś wartościowego zanim się obejrzysz.[/QUOTE]

nieprawda. pozna kogoś wartościowego gdy sam będzie uważał się za osobę wartościową i wartą szacunku. a do tego trzeba pracy nad sobą, dużej.

**9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492** · 2012-05-07, 18:40

Cytat:

Napisane przez SALIX

nieprawda. pozna kogoś wartościowego gdy sam będzie uważał się za osobę wartościową i wartą szacunku. a do tego trzeba pracy nad sobą, dużej.

Miałam tu na myśli czas, kiedy zapomni o tym 'przyzwyczajeniu' i zmieni swoje życie. W tym również siebie, jak napisałaś. Ale nie można z góry zakładać, że facet nie ma do siebie szacunku. Jak dla mnie jest zaślepiony.

klempaa · 2012-05-07, 18:46

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33959724]Miałam tu na myśli czas, kiedy zapomni o tym 'przyzwyczajeniu' i zmieni swoje życie. W tym również siebie, jak napisałaś. Ale nie można z góry zakładać, że facet nie ma do siebie szacunku. Jak dla mnie jest zaślepiony.[/QUOTE]

Jest tak zaślepiony, że nie ma szacunku do siebie i to widać gołym okiem.
Bo gdyby szanował samego siebie, to nikomu nie pozwoliłby się tak traktować...

k28000 · 2012-05-07, 20:26

Wydaje mi się że trochę zapędziliście się w kwestii tego szacunku.

Ja szanuje siebie, wiem że jestem coś wart.
Tylko ona tego nie widzi. Jesteś z taką osobą bo myślisz że się zmieni, jak zdarza się jej być miłą, to wydaje się że bedzie lepiej. Ale potem i tak znowu jest to samo.

Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

kangu · 2012-05-07, 20:36

Cytat:

Napisane przez k28000

Wydaje mi się że trochę zapędziliście się w kwestii tego szacunku.

Ja szanuje siebie, wiem że jestem coś wart.
Tylko ona tego nie widzi. Jesteś z taką osobą bo myślisz że się zmieni, jak zdarza się jej być miłą, to wydaje się że bedzie lepiej. Ale potem i tak znowu jest to samo.

Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

a wiesz juz co zamierzasz zrobic z tym?

k28000 · 2012-05-07, 20:42

Cytat:

Napisane przez kangu

a wiesz juz co zamierzasz zrobic z tym?

na razie nie mam zamiaru się w ogóle odzywać.
niech robi co chce

jimasek · 2012-05-07, 20:50

Cytat:

Napisane przez k28000

Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

Moim zdaniem sam powinieneś sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jesteś szczęśliwy w takim związku a jeżeli nie to czy można coś z tym zrobić. Po co się męczyć...

**kalincia** · 2012-05-08, 17:38

Cytat:

Napisane przez k28000

Wydaje mi się że trochę zapędziliście się w kwestii tego szacunku.

Ja szanuje siebie, wiem że jestem coś wart.
Tylko ona tego nie widzi. Jesteś z taką osobą bo myślisz że się zmieni, jak zdarza się jej być miłą, to wydaje się że bedzie lepiej. Ale potem i tak znowu jest to samo.

Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

Co innego osoba nie umiejąca okazywać uczuć, a co innego osoba nie zauważająca i nie szanująca uczuć. Ta twoja, to ta druga kategoria. Nie rozumiem, czemu chcesz z kimś takim trwać. Związek to wsparcie, czacunek, miłość, poczucie bycia najważniejszą osobą dla tej drugiej. Co z tego masz?

k28000 · 2012-05-08, 19:45

Cytat:

Napisane przez kalincia

Co innego osoba nie umiejąca okazywać uczuć, a co innego osoba nie zauważająca i nie szanująca uczuć. Ta twoja, to ta druga kategoria. Nie rozumiem, czemu chcesz z kimś takim trwać. Związek to wsparcie, czacunek, miłość, poczucie bycia najważniejszą osobą dla tej drugiej. Co z tego masz?

masz rację, jestem tego samego zdania. Nie mam w zasadzie nic, tylko złudne wrażenie że jestem z kimś

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

3 dni bez odzywania, nieźle idzie

zjedzmniebejbe · 2012-05-08, 19:57

Cytat:

Napisane przez k28000

3 dni bez odzywania, nieźle idzie

:conf used:

Chyba bym umarła gdyby facet którego kocham nie odzywał się 3 dni.

... widocznie jej to wisi

k28000 · 2012-05-08, 20:10

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

:conf used:

Chyba bym umarła gdyby facet którego kocham nie odzywał się 3 dni.

... widocznie jej to wisi

no tak

, ja z początku to przeżywałem, jak jej mówiłem o tym to odpowiadała że wymyślam i przesadzam. Że ona już taka jest.

Z czasem się przyzwyczaiłem do takiego zachowania, choć nigdy nie uważałem to za normalne.

Ale to nic, jej koleżanka jak strzeliła focha chłopakowi to 2 tyg. się w ogóle nie odzywała do niego. A on dzwonił i pisał ciągle.

zjedzmniebejbe · 2012-05-08, 20:12

Cytat:

Napisane przez k28000

Ale to nic, jej koleżanka jak strzeliła focha chłopakowi to 2 tyg. się w ogóle nie odzywała do niego. A on dzwonił i pisał ciągle.

I tak zachowuje się cywilizowany, dorosły człowiek?

Widzę ma się kim inspirować.. patologia.
Wytrwałości i siły życzę, żebyś czym prędzej zakończył ten pseudozwiązek.

patika098 · 2012-05-08, 20:18

Za co Ty ją tak naprawdę kochasz ? Przecież to co tutaj pzreczytałam to jest jakaś masakra, jak mozna byc tak nieczułym dla człowieka z którym się jest w związku... Ja mimo ze mam 23 lata jestem z chłopakiem 6 lat i dalej uwielbiam się do niego przytulać, całować go, kochac się z nim, a obrażam się tylko jak on musi juz jechac do domu ;p

luniaska · 2012-05-08, 20:18

Cytat:

Napisane przez k28000

Wydaje mi się że trochę zapędziliście się w kwestii tego szacunku.

Ja szanuje siebie, wiem że jestem coś wart.
Tylko ona tego nie widzi. Jesteś z taką osobą bo myślisz że się zmieni, jak zdarza się jej być miłą, to wydaje się że bedzie lepiej. Ale potem i tak znowu jest to samo.

Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

Jakbym czytała o moim Ex

taka osoba NIGDY się nie zmieni!!!!!
Byłam w podobnej sytuacji, może nie aż tak długi czas, ale po 6 latach związku, koleś się mną wyraźnie znudził, a ja naiwna walczyłam, próbowałam, dawałam szanse

Zerwij, weź się w garść, poskładaj do kupy, a za pare miesięcy będziesz oglądał świat w zupełnie innych barwach

I każdy ma na to siłę, będzie trudno, ale uwierz mi, że warto!!!!

2012-05-06, 20:06	#34
Maladive Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 392	Dot.: Problem w związku Ona już Cię nie kocha - tyle na temat. Nie wie jak zakończyć ten związek, bo np. nie wiem jak ty na tą decyzje zareagujesz. Zostaw ją, bo po tym co piszesz widać jak się męczysz. Życie jest za krótkie, aby tracić czas na takie osoby

2012-05-06, 20:16	#35
BluePanda Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 918	Dot.: Problem w związku Dziewczyny wszystko Ci już napisały. Decyzja należy do Ciebie.

2012-05-06, 20:32	#36
Millygirl Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 460	Dot.: Problem w związku Wg mnie poznala tam kogoś albo, to życie na odległość (no bo więcej jej nie ma jak jest) sprawiło, że się wypaliła. __________________

2012-05-06, 20:40	#37
klusek78 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 96	Dot.: Problem w związku Przykro czyta się takie historie, kiedy jedna ze stron tak bardzo się stara, a druga nią pomiata i zupełnie nie docenia. Być może poznała kogoś za granicą, a być może jej uczucie do Ciebie po prostu wygasło, ze względu na odległość, która Was dzieli. Jedyne wyjście to poważna, szczera rozmowa, która być może zakończy się rozłąką. Poszukaj sobie kogoś, kto doceni Cię takim, jaki jesteś, z tym 'słabym samochodem i słabymi zarobkami' - jak zwykła mowic Twoja dziewczyna. Nie daj sobą pomiatać.

2012-05-06, 20:40	#38
Artur93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 248	Dot.: Problem w związku Moim zdaniem ta Kobieta nie jest warta zainteresowania, wybacz ale jak ona Cie traktuje? Ja wiem, że jak człowiek kocha mocno to nie jest w stanie odejść ale kurcze to już totalna przeginka jak na moje. Wszystko z łachy, zero uczuć i jeszcze te wrzuty. Ona chce byś był pod jej pantoflem i chce Cię wychować w ten sposób byś robił co zechce i by miała jak księżniczka albo ma kogoś tam za granicą i nie potrafi grać w otwarte karty. Zanim jednak coś zrobisz to pogadaj z nią, jeśli nie będzie potrafiła z Tobą rozmawiać to wybacz ale sama się prosi by zerwać. Jasne pytania - jasne odpowiedzi inaczej nie ma co się w ogóle męczyć.

2012-05-06, 20:42	#39
Jeremy Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 37	Dot.: Problem w związku Jeśli ją olejesz i zostawisz, przez co pokażesz że jesteś twardy, męski i nie pozwolisz się tak traktować to to może spowodować że zacznie cie szanować i będzie chciała z tobą być, ale to naprawdę musisz się taki stać a nie na chwilę. __________________ Miłość znaczy, że nigdy nie musisz mówić "przepraszam".

2012-05-06, 22:40	#40
shirleyyy Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: z Nibylandii Wiadomości: 885	Dot.: Problem w związku jak ktoś przestaje mówić kocham a kończy na "lubię cię" to ewidentnie oznacza koniec. Tak to się objawiało u mojego ex i faktycznie długo to już potem nie potrwało. uciekaj z tego związku. ja tez jestem nieśmiała i też uważałam ,że Bóg mnie pokarał za naiwność i pełne poświęcenie ale choć było z początku trudno, samocena niższa niż kiedykolwiek to jednak potem stałam się silniejsza. No i sobie kogoś znalazłam choć myślałam ,ze już po wsze czasy będę sama.nie bierz krytyki do siebie lecz traktuj jak dobra radę bo naprawdę osoby na forum dobrze ci radzą. Weż własne zycie i szczescie w swoje ręcę i zacznij od początku z kimś innym. __________________ "But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"...

2012-05-07, 15:42	#41
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Problem w związku Naprawdę? Naprawdę od 3 lat pozwalasz się tak traktować? I naprawdę masz 28lat? Jestem po prostu przerazona, czytam i nie wierzę. Ogarnij się chłopie __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2012-05-07, 18:23	#44
Clood Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 1 160	Dot.: Problem w związku wiesz co - na NIEJ świat się nie kończy... serio __________________ *Żonka*

2012-05-07, 18:35	#47
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 803	Dot.: Problem w związku [1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33959526]Poznasz kogoś wartościowego zanim się obejrzysz.[/QUOTE] nieprawda. pozna kogoś wartościowego gdy sam będzie uważał się za osobę wartościową i wartą szacunku. a do tego trzeba pracy nad sobą, dużej.

2012-05-07, 18:46	#49
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Problem w związku [1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33959724]Miałam tu na myśli czas, kiedy zapomni o tym 'przyzwyczajeniu' i zmieni swoje życie. W tym również siebie, jak napisałaś. Ale nie można z góry zakładać, że facet nie ma do siebie szacunku. Jak dla mnie jest zaślepiony.[/QUOTE] Jest tak zaślepiony, że nie ma szacunku do siebie i to widać gołym okiem. Bo gdyby szanował samego siebie, to nikomu nie pozwoliłby się tak traktować... __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2012-05-07, 20:26	#50
k28000 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 17	Dot.: Problem w związku Wydaje mi się że trochę zapędziliście się w kwestii tego szacunku. Ja szanuje siebie, wiem że jestem coś wart. Tylko ona tego nie widzi. Jesteś z taką osobą bo myślisz że się zmieni, jak zdarza się jej być miłą, to wydaje się że bedzie lepiej. Ale potem i tak znowu jest to samo. Nie wiem, może ona już taka jest i nie umie okazywać uczuć.

2012-05-08, 20:18	#59
patika098 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 2 014	Dot.: Problem w związku Za co Ty ją tak naprawdę kochasz ? Przecież to co tutaj pzreczytałam to jest jakaś masakra, jak mozna byc tak nieczułym dla człowieka z którym się jest w związku... Ja mimo ze mam 23 lata jestem z chłopakiem 6 lat i dalej uwielbiam się do niego przytulać, całować go, kochac się z nim, a obrażam się tylko jak on musi juz jechac do domu ;p __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post48767084 I będę szczęśliwa choćbym kur** miała sobie to szczęście narysować. RAZEM - MAJ 2007 r. 7 LAT ZARĘCZYNY 31 MAJA 2013 !!!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)