ślubujące w 2012:)

[wybOrOowa]

Napisane przez magnusia

Mój TŻ ma smoking więc kamizelka odpada ale chyba zdecyduje się na szelki
wybOrOowa- sporo zapłaciliście ale to i tak jeszcze w miarę. Ja jak podliczyłam TŻ-ta to więcej wyszła jeo "stylizacja" niż moja- do czego to doszło
ufff ledwo Was nadrobiłam a teraz ja:
TŻ był dziś na pierwszej przymiarce, następna 22 maja. Smoking super, dopasowano nogawki, rękawy, tu zebrano, tam zebrano no i zobaczymy jak wujdzie.
Przyszły dziś spinki dla TŻ-ta: http://allegro.pl/011-eleganckie-spi...314952244.html

Ja byłam dziś i se pazury założyłam nawet nieźle wyszły mam nadzieję, że oka sobie nie wydłubię (albo TŻ-towi)

my też w razie czego wzięliśmy szelki
mnie nie przebije bo za jego całość wyszło 2tys z groszami a mnie sukienka ponad 3 a gdzie reszta ? buty? welon? biżu ?> itp
super spinki
a tż ma smoking czy garnitur smokingowy?
na pewno będzie wyglądał bosko

[magnusia]

Napisane przez qmpela86

Dziewczyny nie macie fotek TŻtów w garniturach? Mój póki co powiedział że jak on nie widział sukni to ja jego też nie zobacze (pracuje nad tym ) To chociaż może sobie obcych pooglądam??

nie mam nawet nie pomyślałam aby zrobić Mój tez protestował zasłaniając się tym, że on kiecki nie widział ale chwila dobitnej perswazji i zrozumiał jaką to wspaniałą korzyścią będzie moja obecność przy przymiarce. Mało tego uznał, że jest ona niezbędna

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez wybOrOowa

a tż ma smoking czy garnitur smokingowy?
na pewno będzie wyglądał bosko

smokig super wygląda i to na nim najlepiej leży


kurde siedzę już godzine i szukam fioletowych szelek w necie i nie ma... nie możliwe żeby nie było...


o znalazłam- dla kota

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez monika860902

z chęcią!

luz nie czuje się z nim związana, więc mogę podać dalej.
będziesz miała coś pożyczonego

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez magnusia

kurde siedzę już godzine i szukam fioletowych szelek w necie i nie ma... nie możliwe żeby nie było...


o znalazłam- dla kota

bierz! nikt się nie zorientuje:P

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez wybOrOowa

mnie nie przebije bo za jego całość wyszło 2tys z groszami a mnie sukienka ponad 3 a gdzie reszta ? buty? welon? biżu ?> itp

ubranie tż jest o wiele tańsze. oni nie muszą jeszcze się fryzjerować, malować, kosmetykować na fotelu w salonie i takie tam

[wybOrOowa]

Napisane przez magnusia

nie mam nawet nie pomyślałam aby zrobić Mój tez protestował zasłaniając się tym, że on kiecki nie widział ale chwila dobitnej perswazji i zrozumiał jaką to wspaniałą korzyścią będzie moja obecność przy przymiarce. Mało tego uznał, że jest ona niezbędna

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------




smokig super wygląda i to na nim najlepiej leży


kurde siedzę już godzine i szukam fioletowych szelek w necie i nie ma... nie możliwe żeby nie było...


o znalazłam- dla kota

dokładniec jak tusia mówi bierz nikt się nie zorientuje
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33961254]luz nie czuje się z nim związana, więc mogę podać dalej.
będziesz miała coś pożyczonego

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------




bierz! nikt się nie zorientuje:P

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------




ubranie tż jest o wiele tańsze. oni nie muszą jeszcze się fryzjerować, malować, kosmetykować na fotelu w salonie i takie tam [/QUOTE]

też mi się tak wydaje , dlatego jak magnusia napisała że jej tż jest droższy w stylizacji niż ona to się z dziwiłam ale może też się maluje i fryzuje itp nie no żarcik

też nie mam fotek tż ale w środe idzie na przymiarkę więc moze mi się uda

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez magnusia

nie mam nawet nie pomyślałam aby zrobić Mój tez protestował zasłaniając się tym, że on kiecki nie widział ale chwila dobitnej perswazji i zrozumiał jaką to wspaniałą korzyścią będzie moja obecność przy przymiarce. Mało tego uznał, że jest ona niezbędna

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------




smokig super wygląda i to na nim najlepiej leży


kurde siedzę już godzine i szukam fioletowych szelek w necie i nie ma... nie możliwe żeby nie było...


o znalazłam- dla kota

proszę http://domodi.pl/akcesoria-i-dodatki/szelki
oczywiście znalazłam też dla wszelakich typów zwierzaków od świnek morskich , kotów i psów
a tu drugie http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=72

[JJJustynAAA]

Napisane przez qmpela86

Dziewczyny nie macie fotek TŻtów w garniturach? Mój póki co powiedział że jak on nie widział sukni to ja jego też nie zobacze (pracuje nad tym ) To chociaż może sobie obcych pooglądam??

JJJustynAAA suknia ładna ale ja bym się pozbyła tych kwiatków na biodrze. Super podkreśla figurę

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------



Ja jestem za małymi butelkami. Najlepiej szklanymi . My mamy napoje w cenie więc problem z głowy

Jak czytam wasze opinie co do mojej sukienki to też się zastanawiam czy nie ująć tego "kwiata" na biodrze
Na modelce moim zdaniem sukienka prezentuje się o niebo lepiej niż na mnie. Musze to jeszcze przemyśleć.
A czytając o tych napojach zaczęłam się zastanawiać czemu my o nich nie myślimy, ale doszłam do wniosku, że chyba mamy je w cenie

[magnusia]

Napisane przez wybOrOowa

też mi się tak wydaje , dlatego jak magnusia napisała że jej tż jest droższy w stylizacji niż ona to się z dziwiłam ale może też się maluje i fryzuje itp nie no żarcik

kudre ja się ubrałam za: kiecka 1800, buty 120, biżu 60 (jeszcze bransoletkę musze kupić), stanik 290, welon 100

TŻ: smoking 1600, buty 300, koszula 450, pas i mucha 120, spinki 40. (jeszcze bielizne i skarpy musi kupić )

no i tak wyszlo, że na razie jest droższy- same ciuchy ale macie rację jak dodać malowanie, czesanie itp to faktycznie trochę droższa jestem

ps. znalazłam szeki dla szczura- chyba się skuszę


a TŻ już się pytał wizażystki czy jego też będzie malować bo chce też być elegancki na swoim ślubie

[magnusia]

Napisane przez JJJustynAAA

Na modelce moim zdaniem sukienka prezentuje się o niebo lepiej niż na mnie. Musze to jeszcze przemyśleć.

no właśnie co te kiecki w sobie mają, że w katalogach wyglądają inaczej też zauważyłam, że na modelkach wszystko lepiej wygląda- ciekawe czemu hmmm...

[wybOrOowa]

Napisane przez magnusia

no właśnie co te kiecki w sobie mają, że w katalogach wyglądają inaczej też zauważyłam, że na modelkach wszystko lepiej wygląda- ciekawe czemu hmmm...

podałam ci wyżej linki do stronek z fioletowymi szelkami
też bym chciała żeby sukienka kosztowała 1800 tak bym skakała

[monika860902]

Napisane przez wybOrOowa

też bym chciała żeby sukienka kosztowała 1800 tak bym skakała

nie wiem kiedy kupowałaś sukienkę, ale chyba od czerwca zaczęły się wyprzedaże w salonach...można było kupić sukienkę za połowę ceny....jak ja szukałam w grudniu kiecki to były bardzo śliczne nawet za 1200 zł...tak więc jak ktoś chce to znajdzie coś dla siebie w "rozsądnych" cenach

[magnusia]

Napisane przez wybOrOowa

podałam ci wyżej linki do stronek z fioletowymi szelkami

widziałam dzięki poszukam jeszcze trochę a jak nic nie znajde to pewnie takie zamówimy

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez wybOrOowa

też bym chciała żeby sukienka kosztowała 1800 tak bym skakała

a tak mi się udało w Warszawie w salonie kosztowała 2400 a w Płocku w salonie firmowym 1800 więc do Płocka pojechałam szyć

[Pradip]

Napisane przez ewula87

Jutro mam nadzieje, że przyjdą nam zaproszenia to wstawię nowe zestawienie

czekamy

Napisane przez magnusia

Przyszły dziś spinki dla TŻ-ta: http://allegro.pl/011-eleganckie-spi...314952244.html
Ja byłam dziś i se pazury założyłam nawet nieźle wyszły mam nadzieję, że oka sobie nie wydłubię (albo TŻ-towi)

Strasznie mi się podobają te spinki gdybym nie kupiła swojemu już szczupaków to pewnie bym takie kupiła.
Jakie pazurki zrobiłaś?

Napisane przez wybOrOowa

ok jutro jak tylko wrócę zdam relację z wizyty w Otwocku

super

Napisane przez magnusia

kurde siedzę już godzine i szukam fioletowych szelek w necie i nie ma... nie możliwe żeby nie było...
o znalazłam- dla kota

padłam

Dziewczyny jestem w mega szoku, odleciałam i jeszcze nie mogę wrócić. Pomijając marudzenie mój mężczyzna spędził prawie godzinę na przeglądaniu filmików, przesłuchiwaniu walców i TAŃCZENIU ze mną !!!! Normalnie nie wiem co mu się stało ale mam nadzieję że to nie było tylko chwilowe zaćmienie

[magnusia]

Napisane przez monika860902

nie wiem kiedy kupowałaś sukienkę, ale chyba od czerwca zaczęły się wyprzedaże w salonach...można było kupić sukienkę za połowę ceny....jak ja szukałam w grudniu kiecki to były bardzo śliczne nawet za 1200 zł...tak więc jak ktoś chce to znajdzie coś dla siebie w "rozsądnych" cenach

ja szyją nową normalnie i taka cena była- po prostu ten model tyle kosztuje, zresztą ta firma nie ma jakiś ekstremalnych cen. Poza tym każdemu dobrze w czym innym a mnie na szczęście było dobrze w takiej

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Pradip

Jakie pazurki zrobiłaś?

frencz- tak abym nie musiał malować jak mi się nie będzie chciało

[wybOrOowa]

Napisane przez monika860902

nie wiem kiedy kupowałaś sukienkę, ale chyba od czerwca zaczęły się wyprzedaże w salonach...można było kupić sukienkę za połowę ceny....jak ja szukałam w grudniu kiecki to były bardzo śliczne nawet za 1200 zł...tak więc jak ktoś chce to znajdzie coś dla siebie w "rozsądnych" cenach

tylko trzeba mieć czas i być pewnym że się znajdzie bo wyprzedaż czasami jest np jednego rozmiaru ...ja szukałam w lutym i nawet tych modeli co mi się podobały najbardziej nie mogłam przymierzać bo po prostu by się już nie wyrobili z szyciem .

Napisane przez magnusia

widziałam dzięki poszukam jeszcze trochę a jak nic nie znajde to pewnie takie zamówimy

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------




a tak mi się udało w Warszawie w salonie kosztowała 2400 a w Płocku w salonie firmowym 1800 więc do Płocka pojechałam szyć

a ok myślałam że może nie zauważyłaś
no pewnie że lepiej jechać dalej troszkę jak taka obniżka ,ja jakoś o tym nie pomyślałam bo miałam mało czasu

[Inusiaa88]

Napisane przez kasioonya

Inusiaa88 obie piosenki mi się podobają, a przy "Only Hope" chce mi się ryczeć, bo kojarzy mi się z filmem "Szkoła uczuć". jeśli bardzo zależy Ci na walcu to może Dana Glover - It is you I have loved? http://www.youtube.com/watch?v=MAWwVKPSiRI&feature=fvst
http://www.youtube.com/watch?v=rEkr1...eature=related

Prześliczna jest ta piosenka... Musze jutro pokazać mojemu tżtowi taką propozycję Tylko musiałabym jakoś lekko ją obciąć bo troszkę za długa

Napisane przez qmpela86

Inusiaa88 ja uwielbiam tą piosenkę Mandy More Kojarzy mi się dokładnie ze Szkołą Uczuć

Mi też kojarzy się przede wszystkim z tym filmem, który widziałam setki razy a piosenkę umiem na pamięć od A do Z i wprost ją ubóstwiam

Nie no po prostu zakochałam się w tej piosence ze Shreka i jutro koniecznie muszę namówić mojego żebyśmy do niej spróbowali coś zatańczyć. Jest wprost idealna i ma dla mnie idealny tekst.
Kasioonya - dziękuję

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez magnusia

ps. znalazłam szeki dla szczura- chyba się skuszę

na co je tż wsadzisz?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez Pradip

Dziewczyny jestem w mega szoku, odleciałam i jeszcze nie mogę wrócić. Pomijając marudzenie mój mężczyzna spędził prawie godzinę na przeglądaniu filmików, przesłuchiwaniu walców i TAŃCZENIU ze mną !!!! Normalnie nie wiem co mu się stało ale mam nadzieję że to nie było tylko chwilowe zaćmienie

może coś nabroił

[magnusia]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33966773]na co je tż wsadzisz?

[/QUOTE]


hmmmmmm

[Camilie]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33966773]na co je tż wsadzisz?[COLOR="Silver"]

hahahahaha dobre

[Pradip]

Napisane przez magnusia

frencz- tak abym nie musiał malować jak mi się nie będzie chciało

Ale takiego zwykłego? Tak się podpytuję bo mi ciągle świadkowa truje o moich pazurach a ja uwaga jeszcze nigdy nie miałam nic robione i nie mam na ten temat żadnego pojęcia
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33966773]
może coś nabroił[/QUOTE]
Podejście typowej kobiety mam nadzieje że nie ale jak coś to i tak się dowiem. Tusia co miałaś na oczepinach?

[malaOlaa]

Napisane przez ewula87

Jutro mam nadzieje, że przyjdą nam zaproszenia to wstawię nowe zestawienie
malaOlaa to ja lecę już do lidla kupiliśmy już trochę litrowych na promocji w biedro to może i za kilka butelek 2 litrowych mnie goście nie zjedzą Leć i Ty!

Kupiłam zapas stoi w pokoju teraz ja bede sie czaic na promocje coli w biedronce
Dziekuje za wszystkie opinie teraz juz nie ma sie nad czym zastanawiac, tak jak mowicie zawsze cos sie komus nie spodoba, a to wg mnie bedzie najmniejszy problem ze maja 2 litrowe butelki. Niech sie ciesza, ze w ogole cos maja

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

dziś wpadłam na pare, która ślubowała tego samego dnia co ja, z mojego bloku. uśmiechnięci i zgodni, że "chcieliby jeszcze raz"

[malaOlaa]

Napisane przez kasioonya

wróciłam z poradni i choć miałam nadzieję, że dziś będzie ciekawiej, to znów było o śluzie itp... ale to nic - najważniejsze, że kolejna sprawa załatwiona

od dziś do ślubu został nam miesiąc



i jak było na weselu? wybawiliście się? podpatrzyłaś jakieś ciekawe pomysły?

jeśli chodzi o napoje, to zgadzam się, że w dużych butelkach opłaca się dużo bardziej i często są promocje. ja jednak przejmuję się szczegółami, i o ile mnie samej pewnie nie przeszkadzałyby duże butelki, gdybym była gościem na weselu, to na nasze zdecydowałam się kupić butelki 1l - ze względów "wizualnych" ale jeśli dla Ciebie jest to właśnie szczegół, to myślę, że warto skorzystać z promocji

Miesiąc do ślubu-ale fajnie nam zostało 53 dni. No i super, ze poradnia juz za Wami.

Hmmmm co podpatrzyłam na weselu.... WINIETKI koniecznie musza byc. Tutaj nie było i sajgon już na początku był. Jeśli nie macie pudełek jak Tusia pokazywała na koperty przy składaniu życzeń pod kościołem to wezcie chociaż jakaś ładną torebkę prezentową bo tu mój TŻ ktory był swiadkiem mial klopot. W końcu ktoś dał jakis maly prezent w takiej torebce i wszystkie koperty zostały tam włozone. No i co jeszcze-duuuuzo usmiechu

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Musze Wam jeszcze opowiedzieć co mi sie wczoraj przytrafiło
Nie moglismy sie dogadać z parą ślubującą przed nami co do dekoracji kościoła, bo oni mieli juz umowe z kims podpisana i chcieli przeznaczyc na to ok 3tys.... no i od razu powiedzialam, ze albo znajdziemy kogos tanszego, albo nie bedziemy mieli ustrojonego, bo to za duza kasa dla mnie. Mialam w planach zadzwonic wczoraj do proboszcza spytac czy moze jakas siostra stroi kosciół i czy moge jemu dac jakies pieniadze. No i co??? Po południu proboszcz sam do mnie dzwoni i mowi "Slonce dajcie spokoj z tym strojeniem kosciola, dacie mi (i tamta para) tyle ile mozecie i ja Wam ustroje jesli zabraknie to ja doloze" no jestem tak szczesliwa, ze szok
Moj TŻ od razu zadzwonil do tamtej pary i o dziwo tez nie protestowali. Powiedzieli ze tez zadzwonia do ksiedza zeby sie z nim umowic.

[ewula87]

aaaaaaa dziewczyny ratujcie!!!
Dostałam w końcu zaproszenia zamówione miesiąc temu! I są dwa błędy
W wierszyku o winie zamiast kwiatów napisali nam "kwietów" noż kurcze no!!! A pozatym mój numer napisali z myslnikami co trzy cyferki a u TŻ dali tylko jeden myślnik po trzech pierwszych cyfrach! No zaraz się zapale dosłownie! A tak się cieszyłam jak listonosz przyniósł paczkę!

[malaOlaa]

Napisane przez ewula87

aaaaaaa dziewczyny ratujcie!!!
Dostałam w końcu zaproszenia zamówione miesiąc temu! I są dwa błędy
W wierszyku o winie zamiast kwiatów napisali nam "kwietów" noż kurcze no!!! A pozatym mój numer napisali z myslnikami co trzy cyferki a u TŻ dali tylko jeden myślnik po trzech pierwszych cyfrach! No zaraz się zapale dosłownie! A tak się cieszyłam jak listonosz przyniósł paczkę!

Cholera, to rzeczywiscie niedobrze a czy przysłali Ci taki koncowy projekt chociaz mailem do zatwierdzenia? Bo jeśli nie to może uda sie, że jeszcze raz to zrobią lub za nizsza cene wydrukują drugi raz? Numerem tel sie nie przejmuj, bo ludzie maja wasze nr z pewnością i nie beda spisywac z zaproszenia zeby do Was zadzwonic, wiec moze nawet nie zwrocą uwagi

[ewula87]

Napisane przez malaOlaa

Cholera, to rzeczywiscie niedobrze a czy przysłali Ci taki koncowy projekt chociaz mailem do zatwierdzenia? Bo jeśli nie to może uda sie, że jeszcze raz to zrobią lub za nizsza cene wydrukują drugi raz? Numerem tel sie nie przejmuj, bo ludzie maja wasze nr z pewnością i nie beda spisywac z zaproszenia zeby do Was zadzwonic, wiec moze nawet nie zwrocą uwagi

Przysłali w dwóch wersjach, wierszyk przeczytałam na pierwszej wersji projektu (innego jego umiejscowienie) a wybrałam druga wersję, nie literując już tego wierszyka, bo cholera nie pomyślałam, że ja jak na jednym jest dobrze to na drugim może być inaczej! Nie wiem co z tym zrobię!

[malaOlaa]

Napisane przez ewula87

Przysłali w dwóch wersjach, wierszyk przeczytałam na pierwszej wersji projektu (innego jego umiejscowienie) a wybrałam druga wersję, nie literując już tego wierszyka, bo cholera nie pomyślałam, że ja jak na jednym jest dobrze to na drugim może być inaczej! Nie wiem co z tym zrobię!

A jakie masz te zaproszenia? Nie wiem czy juz tu umieszczałaś, ale nie widzialam. Kiepsko bedzie wygladało gdybys cienkim dlugopisem zrobila z "kwietów" kwiatów? To w sumie tylko ogonek trzebaby dopisac. no nie wiem co Ci poradzić, bo szkoda zamawiać nowe, bo ile to kasy...

[Pradip]

Napisane przez malaOlaa

Hmmmm co podpatrzyłam na weselu.... WINIETKI koniecznie musza byc. Tutaj nie było i sajgon już na początku był. Jeśli nie macie pudełek jak Tusia pokazywała na koperty przy składaniu życzeń pod kościołem to wezcie chociaż jakaś ładną torebkę prezentową bo tu mój TŻ ktory był swiadkiem mial klopot. W końcu ktoś dał jakis maly prezent w takiej torebce i wszystkie koperty zostały tam włozone. No i co jeszcze-duuuuzo usmiechu

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Musze Wam jeszcze opowiedzieć co mi sie wczoraj przytrafiło
Nie moglismy sie dogadać z parą ślubującą przed nami co do dekoracji kościoła, bo oni mieli juz umowe z kims podpisana i chcieli przeznaczyc na to ok 3tys.... no i od razu powiedzialam, ze albo znajdziemy kogos tanszego, albo nie bedziemy mieli ustrojonego, bo to za duza kasa dla mnie. Mialam w planach zadzwonic wczoraj do proboszcza spytac czy moze jakas siostra stroi kosciół i czy moge jemu dac jakies pieniadze. No i co??? Po południu proboszcz sam do mnie dzwoni i mowi "Slonce dajcie spokoj z tym strojeniem kosciola, dacie mi (i tamta para) tyle ile mozecie i ja Wam ustroje jesli zabraknie to ja doloze" no jestem tak szczesliwa, ze szok
Moj TŻ od razu zadzwonil do tamtej pary i o dziwo tez nie protestowali. Powiedzieli ze tez zadzwonia do ksiedza zeby sie z nim umowic.

Winietki... nadal biję się z myślami robić cy nie...
super że macie dekorację macie z głowy i ze wyszło to z inicjatywy samego proboszcza
My ślubujemy w tej katedrze co Maxwellka i za jej namową i po obejrzeniu zdjęć też stwierdziłam ze nic już dokupować nie będę

Napisane przez ewula87

aaaaaaa dziewczyny ratujcie!!!
Dostałam w końcu zaproszenia zamówione miesiąc temu! I są dwa błędy
W wierszyku o winie zamiast kwiatów napisali nam "kwietów" noż kurcze no!!! A pozatym mój numer napisali z myslnikami co trzy cyferki a u TŻ dali tylko jeden myślnik po trzech pierwszych cyfrach! No zaraz się zapale dosłownie! A tak się cieszyłam jak listonosz przyniósł paczkę!

Sprawdż jeszcze raz jak jest na projekcie oni MUSZĄ zrobić tak jak Wy zaakceptowaliście może da radę odkręcić to na ich koszt.

A mi się dziś jakoś fajnie dzień zaczął wiadomością że naszym znajomym powiększyła się rodzina no i w nocy te walcowanie nasze mi się śniło a poza tym dziś mamy równo 4 miesiące do ślubu

[ewula87]

Napisane przez malaOlaa

A jakie masz te zaproszenia? Nie wiem czy juz tu umieszczałaś, ale nie widzialam. Kiepsko bedzie wygladało gdybys cienkim dlugopisem zrobila z "kwietów" kwiatów? To w sumie tylko ogonek trzebaby dopisac. no nie wiem co Ci poradzić, bo szkoda zamawiać nowe, bo ile to kasy...

Zdjęcia wstawię popołudniu, bo teraz jestem w pracy. No właśnie mnie też martwi strona finansowa ponownego drukowania wszystkich zaproszeń I chyba nie zostanie nam nic innego jak jakimś cienkopisem spróbować dopisać ten ogonek. Zamówiliśmy klika zaproszeń "czystych" gybyśmy mieli kogoś dopraszać, i chyba na nich będziemy ćwiczyc to dopisywanie...
Zadzwoniłam do TŻ żeby mu powiedzieć, a on do mnie, zupełnie luźno i bez nerwów, dooobra to będziemy udawać, że sami nie zauważyliśmy no rozśmieszył mnie.... on do wszystkich spraw związanych ze ślubem tak podchodzi

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Pradip

Sprawdż jeszcze raz jak jest na projekcie oni MUSZĄ zrobić tak jak Wy zaakceptowaliście może da radę odkręcić to na ich koszt.

No właśnie w tym problem, że jednocześnie przysłali mi dwa projekty różniące się miejscem gdzie został wstawiony wierszyk. Ja przeliterowałam go dosłownie na pierwszym projekcie, ale po dłuższym zastanowieniu, wybrałam drugą wersję, która była wklejona obok na tej samej stronie, więc nie pomyślałam, że tam może być inaczej napisane. Myślałam, że to na zasadzie "kopiuj - wklej" a jednak nie... i tam był błąd i w wierszyku i ten numer tak napisany

A co do snów, to śniło mi się dziś wesele. Miałam OKROPNĄ zieloną sukienkę (nie do opisania) jak goście przed kościołem składali nam życzenia stałam plecami do nich (bo jak stałam przodem to widziałam odbicie swojej sukni w samochodzie a była tak paskudna, że nie mogłam na nią patrzeć). Na sali gdzie było wesele, na podłodze była jakaś obskurna wykładzina na dodatek bardzo śliska, że chodzić nie mogłam, a TŻ siadł sobie w drogim końcu sali, jak normalny gość, a nie mój MĄŻ! No koszmar jakiś!!!

[malaOlaa]

Napisane przez Pradip

Winietki... nadal biję się z myślami robić cy nie...
super że macie dekorację macie z głowy i ze wyszło to z inicjatywy samego proboszcza
My ślubujemy w tej katedrze co Maxwellka i za jej namową i po obejrzeniu zdjęć też stwierdziłam ze nic już dokupować nie będę

My od początku chcielismy winietki, potem jak dostałam plan sali i zaczelam kombinowac kto z kim chcialby siedziec, a kogo nie sadzac bo z kims nie rozmawia, powiedzialam ze nie bede sie w to bawic i niech kazdy siada gdzie chce. Ale po sobocie wrocilam do tego pomyslu i nie zrezygnuje juz z tego chcoc wiem ze czeka mnie nie lada zadanie

[Pradip]

Napisane przez ewula87

Zdjęcia wstawię popołudniu, bo teraz jestem w pracy. No właśnie mnie też martwi strona finansowa ponownego drukowania wszystkich zaproszeń I chyba nie zostanie nam nic innego jak jakimś cienkopisem spróbować dopisać ten ogonek. Zamówiliśmy klika zaproszeń "czystych" gybyśmy mieli kogoś dopraszać, i chyba na nich będziemy ćwiczyc to dopisywanie...
Zadzwoniłam do TŻ żeby mu powiedzieć, a on do mnie, zupełnie luźno i bez nerwów, dooobra to będziemy udawać, że sami nie zauważyliśmy no rozśmieszył mnie.... on do wszystkich spraw związanych ze ślubem tak podchodzi

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------



No właśnie w tym problem, że jednocześnie przysłali mi dwa projekty różniące się miejscem gdzie został wstawiony wierszyk. Ja przeliterowałam go dosłownie na pierwszym projekcie, ale po dłuższym zastanowieniu, wybrałam drugą wersję, która była wklejona obok na tej samej stronie, więc nie pomyślałam, że tam może być inaczej napisane. Myślałam, że to na zasadzie "kopiuj - wklej" a jednak nie... i tam był błąd i w wierszyku i ten numer tak napisany

Według mnie i mojego Tż jest to Twój błąd że nie przeliterowałaś tego co wybrałaś ale sprzedawca popełnił tak rażące błędy (nr telefonu) że my byśmy starali się coś z tym zrobić. Może udałoby się Wam rozłożyć koszta po połowie?
A co do postawy Tża to wielkie dla niego. Masz wielki skarb przy sobie jeśli zawsze możesz tak na niego liczyć. Pamiętaj że my kobiety częściej robimy problem z drobnostki szczególnie jak chcemy żeby coś było perfekcyjne. Spróbujcie na tym pustym zaproszeniu poprawić tą literówkę bo jest spora szansa ze niepotrzebnie panikujesz

[ewula87]

Napisane przez Pradip

Według mnie i mojego Tż jest to Twój błąd że nie przeliterowałaś tego co wybrałaś ale sprzedawca popełnił tak rażące błędy (nr telefonu) że my byśmy starali się coś z tym zrobić. Może udałoby się Wam rozłożyć koszta po połowie?
A co do postawy Tża to wielkie dla niego. Masz wielki skarb przy sobie jeśli zawsze możesz tak na niego liczyć. Pamiętaj że my kobiety częściej robimy problem z drobnostki szczególnie jak chcemy żeby coś było perfekcyjne. Spróbujcie na tym pustym zaproszeniu poprawić tą literówkę bo jest spora szansa ze niepotrzebnie panikujesz

Dlatego nie zrzucam całej winy na sprzedającego, chociaż powiem Wam , że akurat wczoraj miałam identyczna sytuację u mnie w pracy, klientka nie przestudiowała dokładnie zamówienia które dla niej stworzyłam i nie wyłapała mojego błędu, (który oczywiście popełniłam nie świadomie) i je podpisała, zamówienie został zrealizowane okazało się, że błędnie i ja została obciążona no ale dobra to już nie ważne.
Kobiety u których je zamawiałam mają przedyskutować jakie musiałabym ponieść koszty nowego wydruku, my z TŻ popracujemy dziś na tych pustych i zobaczymy co z tego wyjdzie...