Jaki wózek- temat zbiorczy.

[lula177]

Napisane przez zanka205

ja właśnie niedawno pożegnałam się z moim ukochanym Buzzem
ale zamówiłam Zappa Xtra i mam nadzieję, że do piątku już będę go miała w domu
ja pokazywałam Nunę TŻowi ale mu się zupełnie nie podobał ten wózek

mi też się ta nuna nie podoba i w sumie ten zapp też nie mówię oczywiście o wyglądzie wizualnym wózka no ale każdemu podoba się co inengo

[zanka205]

No pewnie, to kwestia gustu

[bajka1807]

to tak samo jak z bugaboo bee plus... wczoraj zapytalam tz jakie ma pierwsze skojarzenie z tym wozkiem. odpowiedzial ze wozek inwalidzki, ja mialam dokladnie takie samo odczucie gdy pierwszy raz zobaczylam ten wozek.

[aaliyah]

Napisane przez bajka1807

to tak samo jak z bugaboo bee plus... wczoraj zapytalam tz jakie ma pierwsze skojarzenie z tym wozkiem. odpowiedzial ze wozek inwalidzki, ja mialam dokladnie takie samo odczucie gdy pierwszy raz zobaczylam ten wozek.

Ja właśnie ostatnio miałam okazję przyjrzeć się temu wózeczkowi z bliska i bardzo mi sie podoba. Solidny i dziecko też wyglądała na zadowolone.

[blondynkapoznan]

Napisane przez lemoorka

Nie wiem czy moj samocod tyle wart co ta spacerowka.

Ale ogłaszam wszem i wobec,że znalazłam.

NUNA PEPP

ja nie polecam Nuny na początku wydawała się ok.Ale teraz sadze ze to masakra.Ale ja ją kupiłam tylko i wyłącznie na wyjazd wakacyjny po wordzie prawdopodobnie ja sprzedam
Bee jestem cały czas zachwycona najlepszy mój zakup dla dziecka

[iizabelaa]

Napisane przez blondynkapoznan

Bee jestem cały czas zachwycona najlepszy mój zakup dla dziecka

ja tez jestem zachwycona, rewelacyjny wózek

Napisane przez lemoorka

Nie wiem czy moj samocod tyle wart co ta spacerowka.

Ale ogłaszam wszem i wobec,że znalazłam.

NUNA PEPP

Gdy patrze na zdjęcia to mi się wizualnie podoba,
ale osoby, które go widziały na żywo mówią, że dziwny, nisko zawieszony.
Czytałam na gazeta.pl dużo pochlebnych recenzji o nim,
ale że głownie jako wózek do ch się nadaję,
może wejdź i sobie tam poczytaj.

Tutaj zdjęcia porównujące Stokke, Quinny Zapp xtr i Nuna Pepp
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2...,IMG-2261.html

[funpic]

Napisane przez lula177

My zamówiliśmy Bebetto Solaris i już od wczoraj czeka na odebranie go może dzisiaj odbierzemy czy któraś z Was ma może ten wózek?

http://www.bangla.babyonline.pl/opin...-w-1-lub-2-w-1



Tu masz opinie od mamusiek

[natajan]

Napisane przez bajka1807

to tak samo jak z bugaboo bee plus... wczoraj zapytalam tz jakie ma pierwsze skojarzenie z tym wozkiem. odpowiedzial ze wozek inwalidzki, ja mialam dokladnie takie samo odczucie gdy pierwszy raz zobaczylam ten wozek.

Mi się z inwalidzkim koljarzy x-lander x-run.. duże koła jeszcze pod skosem, duże szprychy...

[bajka1807]

Napisane przez natajan

Mi się z inwalidzkim koljarzy x-lander x-run.. duże koła jeszcze pod skosem, duże szprychy...

ten tez mi sie tak kojarzy.

[lula177]

Napisane przez funpic

http://www.bangla.babyonline.pl/opin...-w-1-lub-2-w-1



Tu masz opinie od mamusiek

dzięki

[meeg_]

A ja po wiosennych spacerach i obserwacjach zakup parasolki na razie odkładam i zostaję przy Quinny Speedy. Dzieciak jak mój TŻ mówi wozi się w nim jak "panisko". Mimo tego oparcia jest mu wygodnie. A wózek już tej wiosny jeździł i po korzeniach i po piachu i po łąkach i po polnych drogach i po naszych wertepiastych chodnikach. Jak policzyłam to w sam majowy weekend zrobiłam z dzieckiem jakieś 30 km spacerów. Wózek prowadzi się SUPER.
A przed wakacjami zrobię próbę generalną z pakowaniem samochodu. Jeśli quinny się nie zmieści (a mam nadzieję, że jednak się zmieści bo kupujemy box dachowy), to szybko kupię coś małego na sam wyjazd

[bajka1807]

Napisane przez meeg_

A ja po wiosennych spacerach i obserwacjach zakup parasolki na razie odkładam i zostaję przy Quinny Speedy. Dzieciak jak mój TŻ mówi wozi się w nim jak "panisko". Mimo tego oparcia jest mu wygodnie. A wózek już tej wiosny jeździł i po korzeniach i po piachu i po łąkach i po polnych drogach i po naszych wertepiastych chodnikach. Jak policzyłam to w sam majowy weekend zrobiłam z dzieckiem jakieś 30 km spacerów. Wózek prowadzi się SUPER.
A przed wakacjami zrobię próbę generalną z pakowaniem samochodu. Jeśli quinny się nie zmieści (a mam nadzieję, że jednak się zmieści bo kupujemy box dachowy), to szybko kupię coś małego na sam wyjazd

posciagasz kola i bedzie lezal na plasko ja zawsze sciagam i bez problemu laduje dwie wielkie torby podrozne, drugi wozek, wielka torbe z zabawkami, lodowke turystyczna naprawde slusznych rozmiarow i transporter dla kota

[julka910]

Ja chyba w tym roku tez zabiorą nad morze Speediego zamiast parasolki.

Bajka jadę jednak do grzybowa

[bajka1807]

Napisane przez julka910

Ja chyba w tym roku tez zabiorą nad morze Speediego zamiast parasolki.

Bajka jadę jednak do grzybowa

udanego wypoczynku! my tez za jakies dwa tygodnie smigamy do kolobrzegu, tylko szkoda ze pogody nie ma

[meeg_]

Napisane przez bajka1807

posciagasz kola i bedzie lezal na plasko ja zawsze sciagam i bez problemu laduje dwie wielkie torby podrozne, drugi wozek, wielka torbe z zabawkami, lodowke turystyczna naprawde slusznych rozmiarow i transporter dla kota

Fakt - jak na razie zawsze przewoziłam go z kołami. Po zdjęciu kół może i do boksu na dachu się zmieści.
Dobrze że moje koty zostają w domu bo gdybym jeszcze je miała spakować to już nie wiem jak bym to zrobiła

Ja jeszcze muszę dodatkowo zmieścić krzesełko do karmienia i tych walizo-toreb u mnie będzie kilka. Ale jakoś dam radę - nie pierwsze pakowanie - no może pierwsze na dłuższy wyjazd z dzieckiem (krótkich wyjazdów już kilka było). Oby tylko wszystko było ok i w ostatniej chwili nic nie wyskoczyło. No i aby Milan dobrze zniósł podróż i sam pobyt

[julka910]

Napisane przez meeg_

Fakt - jak na razie zawsze przewoziłam go z kołami. Po zdjęciu kół może i do boksu na dachu się zmieści.
Dobrze że moje koty zostają w domu bo gdybym jeszcze je miała spakować to już nie wiem jak bym to zrobiła

Ja jeszcze muszę dodatkowo zmieścić krzesełko do karmienia i tych walizo-toreb u mnie będzie kilka. Ale jakoś dam radę - nie pierwsze pakowanie - no może pierwsze na dłuższy wyjazd z dzieckiem (krótkich wyjazdów już kilka było). Oby tylko wszystko było ok i w ostatniej chwili nic nie wyskoczyło. No i aby Milan dobrze zniósł podróż i sam pobyt

Ja na wyjazdach karmiłam mała w wózku. kilka dni można wytrzymać a ile wiecej miejsca będziesz miała w samochodzie na dodatkowe rzeczy. Tapicerka w Speedim bardzo łatwo sie czyści

[blondynkapoznan]

meeg a ile ma twój synek? mój pierwszy raz był na Bałtykiem mając 3 miesiące a zagranica jak miał rok

[meeg_]

Napisane przez blondynkapoznan

meeg a ile ma twój synek? mój pierwszy raz był na Bałtykiem mając 3 miesiące a zagranica jak miał rok

Mój w połowie czerwca skończy roczek, a jedziemy do Chorwacji własnym samochodem.

Gdy miał skończone trzy miesiące byliśmy z nim na krótkim wyjeździe w Polsce i w polowych wręcz warunkach i przeżyliśmy
Poza tym bardzo często wyjeżdżamy do rodziny więc do wyjazdów jest przyzwyczajony, ale fakt faktem podróż z Lublina do Cro trwa w zależności od dnia tygodnia i godzin wyjazdu jakieś 18 a może nawet 20 godzin więc test cierpliwości będzie na pewno Zamierzamy wyjechać nocą i wtedy pokonać jak najwięcej kilometrów. Fotelik mamy taki 0-18 więc pozycja kubełkowa a nie wyprostowana siedząca. Zresztą zawsze można stanąć na dłuższy odpoczynek np. nad Balatonem, aczkolwiek ja bym wolała jak najszybciej zameldować się w domu na miejscu i rozpakować bagaże

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez julka910

Ja na wyjazdach karmiłam mała w wózku. kilka dni można wytrzymać a ile wiecej miejsca będziesz miała w samochodzie na dodatkowe rzeczy. Tapicerka w Speedim bardzo łatwo sie czyści

W sumie racja trzeba się będzie zastanowić, ale z drugiej strony moje krzesełko ładnie się składa i jeśli będzie miejsce to wolałabym je zabrać, bo zawsze wygodniej w krzesełku - a mój Milan to taka wiercipięta, a jedzenie nudzi go niemiłosiernie i szuka zawsze ciekawszego zajęcia podczas karmienia przy okazji często nieźle nabrudzi Już nie mogę się doczekać... Jeszcze dwa miesiące zostały!

[blondynkapoznan]

Napisane przez meeg_

Mój w połowie czerwca skończy roczek, a jedziemy do Chorwacji własnym samochodem.

Gdy miał skończone trzy miesiące byliśmy z nim na krótkim wyjeździe w Polsce i w polowych wręcz warunkach i przeżyliśmy
Poza tym bardzo często wyjeżdżamy do rodziny więc do wyjazdów jest przyzwyczajony, ale fakt faktem podróż z Lublina do Cro trwa w zależności od dnia tygodnia i godzin wyjazdu jakieś 18 a może nawet 20 godzin więc test cierpliwości będzie na pewno Zamierzamy wyjechać nocą i wtedy pokonać jak najwięcej kilometrów. Fotelik mamy taki 0-18 więc pozycja kubełkowa a nie wyprostowana siedząca. Zresztą zawsze można stanąć na dłuższy odpoczynek np. nad Balatonem, aczkolwiek ja bym wolała jak najszybciej zameldować się w domu na miejscu i rozpakować bagaże

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------



W sumie racja trzeba się będzie zastanowić, ale z drugiej strony moje krzesełko ładnie się składa i jeśli będzie miejsce to wolałabym je zabrać, bo zawsze wygodniej w krzesełku - a mój Milan to taka wiercipięta, a jedzenie nudzi go niemiłosiernie i szuka zawsze ciekawszego zajęcia podczas karmienia przy okazji często nieźle nabrudzi Już nie mogę się doczekać... Jeszcze dwa miesiące zostały!

łoo matko w życiu bym nie jechała raz jechałam do Ch autokarem i powiedziałam sobie nigdy więcej

[Gaabbi]

O rany, Wy odważne jesteście Ja nawet nie myślę o podróżowaniu z moją córką w tym roku.
W tamtym roku byliśmy za to w Bułgarii samochodem, bo podróżujemy z psem Ciekawe doświadczenie

Ja sobie niedawno uświadomiłam, że wózek zamówiony, ale żadne z nas nie sprawdziło jak wygląda gabarytowo x-move po złożeniu Mam nadzieję, że bez problemu zmieści się do mojego autka

[meeg_]

Napisane przez blondynkapoznan

łoo matko w życiu bym nie jechała raz jechałam do Ch autokarem i powiedziałam sobie nigdy więcej

Ja jestem trochę maniaczką samochodowych wojaży, bo tylko wtedy jestem naprawdę wolna - śpię tam gdzie ja chcę i sama wszystko zaplanuję. Już kilkanaście lat jeżdżę po Europie i zawsze własnym transportem i według własnego planu, a Chorwacja jest po prostu najbliżej i najlepsze drogi. Nasi znajomi też jeżdżą praktycznie co roku z dziećmi i nie mieli problemu nawet z niespełna rocznym maluchem.
Większe wyzwanie to np. Albania - zapewniam da się przeżyć i przejechać - a jakie wspomnienia

Jak malec podrośnie jedziemy do Turcji

[katakumba]

Napisane przez blondynkapoznan

łoo matko w życiu bym nie jechała raz jechałam do Ch autokarem i powiedziałam sobie nigdy więcej

mysmy jechali, corka miala 2 lata, spala w sumie cala droga albo sie budzila, pogadala i poszla spac. autem duzo wygodniej niz autokarem, sama jechalam autokarem do grecji i myslalm ze wykorkuje

[natajan]

Napisane przez Gaabbi

O rany, Wy odważne jesteście Ja nawet nie myślę o podróżowaniu z moją córką w tym roku.
W tamtym roku byliśmy za to w Bułgarii samochodem, bo podróżujemy z psem Ciekawe doświadczenie

Ja sobie niedawno uświadomiłam, że wózek zamówiony, ale żadne z nas nie sprawdziło jak wygląda gabarytowo x-move po złożeniu Mam nadzieję, że bez problemu zmieści się do mojego autka

Ładnie się składa no i kółka zawsze można zdjąć nie wiem jaki macie samochód ale do Nissana primery mieści się elegancko (udało mi się nawet zmieścić 2 stelaże: ten od x-move i od Boldera sd ecoline a bagażnik z tego co mi mąż mówił to ma jakies 700l więć stosunkowo mały i było wtedy jeszcze miejsce na torby z zakupami
Nie wiem tylko jak gondolka wam się będzie mieścić ale zawsze można to jakoś wykombinować

Napisane przez meeg_

Fotelik mamy taki 0-18

meeg a jaki masz ten fotelik? Jesteś zadowolona z niego?

[meeg_]

Napisane przez natajan

meeg a jaki masz ten fotelik? Jesteś zadowolona z niego?

Jane Racing Team. Milan zbyt szybko wyrósł z pierwszego fotelika (jest bardzo wysoki jak na swój wiek) i to taka przejściówka bo nie mogłam jeszcze kupić większego fotelika od 9 kg bo synek musiał jeszcze jeździć tyłem. Po BeSafe, który miałam wcześniej mogę napisać, że jakość materiałów w Jane nie jest tak dobra, fotelik jest też jak na mój gust trochę twardy (ale to moje subiektywne odczucie ), a regulacja pozycji pokrętłem działa dość topornie.
Natomiast mimo powyższych wad - uważam, że jest ok. Fotelik mimo, że montowany na pasy jest stabilny - dobrze pasuje do kanapy w moim samochodzie, dziecko nie narzeka w trakcie jazdy - ładnie leży w nim i bezproblemowo zasypia. Pasy dobrze się regulują i nie obcierają dziecka. Dlatego mimo, że mogłabym już go wymienić na razie postanowiłam jeszcze go zostawić - bo małemu w nim po prostu wygodnie i mając w planach dłuższą podróż chyba lepiej będzie mu w półleżącej kubełkowej pozycji pospać niż na siedząco.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez katakumba

mysmy jechali, corka miala 2 lata, spala w sumie cala droga albo sie budzila, pogadala i poszla spac. autem duzo wygodniej niz autokarem, sama jechalam autokarem do grecji i myslalm ze wykorkuje

Autobusem też kiedyś miałam okazję się przejechać do Grecji - wtedy byłam dużo młodsza i też myślałam, że oszaleję. Dwa lata temu pojechałam samochodem na "greckie wakacje" i było oczywiście super. Jednak to też trzeba lubić i mieć zacięcie, dobrze wszystko zaplanować aby uniknąć niespodzianek i nie mieć choroby lokomocyjnej. W przeciwnym razie tylko samolot.
Mnie rodzice zabierali na dłuższe wyjazdy też od czasów niemowlęctwa - kiedyś jeszcze fiatem - ciekawe jak oni się spakowali . Natomiast pierwszy wyjazd, z którego coś pamiętam to Bułgaria gdy miałam niecałe 2 latka. Więc takie wyjazdy mam w genach Bo najważniejsze aby podróżować tak jak się lubi - gdybym nie lubiła jeździć to taka podróż byłaby zapewne koszmarem.

[madazia]

Napisane przez natajan

Po kilku pierwszych spacerkach jest wręcz rewelacyjnie jestem bardzo zadowolona ja mam tylko spacerówkę (gondolę widziałam tylko w sklepie) ale o spacerówce mogę mówić tylko w superlatywach. Zresztą ponoć gondola pasuje zawsze (czasem bywa po prostu krótsza lub dłuższa, ale ciężko na nią narzekać, natomiast od spacerówki się już czegoś wymaga, i x-move spełnia wszystkie moje wymagania (minusów póki co nie widzę ) Na pewno będziesz zadowolona Co do koloru pomarańczowego to ja mam go akurat i mi się podoba bardzo jest taki żywy. Ale Asia też była fajna z tym, że dla chłopca jednak chyba mało odpowiednia Myślałam jeszcze nad Australią (niebieski) ale stwierdziłam, że niebieskie ubranka, niebieski kocyk i jeszcze wózek? Jednak za dużo...
Życzę miłego użytkowania jak już dzidziuś się urodzi i dużo zdrówka żeby maleństwo było zdrowe

natajan, ja czekam jeszcze na kolejne wrażenia mam nadzieję, że wciąż są tak samo pozytywne, bo przymierzam się do kupna x-move, a opinii w necie za bardzo nie ma... Kolor Asia (o ile uda mi się namówić Małża... )

W ogóle udało mi się przeczytać calusieńki wątek i jeszcze oprócz x-move interesujący wydaje się być Mutsy 4rider. Niestety za cały komplecik (gondola, spacerówka i fotelik) cena jest już dużo wyższa niż za X-landera, ale wizualnie, uważam, jest po prostu piękny!

[natajan]

Napisane przez madazia

natajan, ja czekam jeszcze na kolejne wrażenia mam nadzieję, że wciąż są tak samo pozytywne, bo przymierzam się do kupna x-move, a opinii w necie za bardzo nie ma... Kolor Asia (o ile uda mi się namówić Małża... )

W ogóle udało mi się przeczytać calusieńki wątek i jeszcze oprócz x-move interesujący wydaje się być Mutsy 4rider. Niestety za cały komplecik (gondola, spacerówka i fotelik) cena jest już dużo wyższa niż za X-landera, ale wizualnie, uważam, jest po prostu piękny!

Jeśli masz jakieś konkretne pytania o x-mova to pytaj teraz jak tak słonko mocno świeci to czasem przeszkadza w budce takie "okienko" niby jest na nim siateczka, żeby za bardzo nie świeciło, ale czasem jak słońce jest w złej pozycji to małemu przeszkadza.. ale albo kładę na to pieluchę albo biorę z domu taki czarny spinacz do papieru i zapinam i wtedy nie przeszkadza ale podkreślam, że to tylko jak słońce jest w złej pozycji (czyli coś koło godziny 11 u mnie )
Ogólnie to ciągle bardzo na + trochę też brakuje jakiś porządnych amortyzatorów, jednak same kółka i tak dużo dają Zastrzeżeń nie mam też do kosza na zakupy (a ostatnio musiałam zrobić duuuuże zakupy i dał radę a wiozłam w nim no z 8 kilo to tak spokojnie.. owoce, warzywa, mięso...) jest do niego ciężki trochę dostęp (przynajmniej jak spacerówka jest przodem do mnie na tyłem do świata) ale nic mi nie wylatuje nawet na największych wertepach i jest on naprawdę baardzo pojemny

a co do Mutsy 4rider to u mnie odpadł bo nie ma pompowanych kółek a ja się uparłam na nie bardzo.. do tego miałam wrażenie że jak mój mały (który w sumie aż taki mały nie jest) usiądzie to że się złamie stelaż bo on tak nowocześnie jest ukształtowany wbiłam to sobie do głowy i nic nie było w stanie tego wybić Najlepiej to jedź do sklepu i pooglądaj sobie wózki i weź ten, który Ci się bardziej podoba

Cena niestety za wózki jest wysoka ale weź pod uwagę, że jak dobrze trafisz to jeden wózek starczy Ci do mniej więcej 3 urodzin dzidziusia, do tego jak masz codziennie się wściekać jak wychodzisz na spacer (co ja miałam przy poprzednim wózku) to to też bez sensu (bo wózek skrzypi, powietrze ciągle z kół schodzi, bobas źle leży....), więc czasem lepiej brać coś droższego a co nam bardziej odpowiada (Ja wzięłam wcześniej tańszy wózek bo teściowa mi truła, że przecież wszystkie wózki takie same i nie ma co przepłacać....)

[blondynkapoznan]

ja miałam 4Ridera na pompowanych kołach
bardzo fajny wózek

[sheryl]

Napisane przez natajan

J

a co do Mutsy 4rider to u mnie odpadł bo nie ma pompowanych kółek a ja się uparłam na nie bardzo.. do tego miałam wrażenie że jak mój mały (który w sumie aż taki mały nie jest) usiądzie to że się złamie stelaż bo on tak nowocześnie jest ukształtowany wbiłam to sobie do głowy i nic nie było w stanie tego wybić Najlepiej to jedź do sklepu i pooglądaj sobie wózki i weź ten, który Ci się bardziej podoba

Mutsy 4Rider ma pompowane koła.
Stelaż się nie złamie, bez obawy, woził mojego malca prawie 3 lata, teraz wozi inne dziecko. Jakość i wytrzymałość materiałów jednak wyższa niż u x-landera.

[blondynkapoznan]

ja miałam 3 Mutsy i to są świetne wózki.Najgorszy dla mnie był Urban Rider

[sheryl]

Napisane przez blondynkapoznan

ja miałam 3 Mutsy i to są świetne wózki.Najgorszy dla mnie był Urban Rider

No, Urbanem to ja w ogóle nie potrafiłam pojechać. Ale mąż mówił, że fajnie i nie widzi problemu. Trzeba umieć.