Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[zielona butelka]

Madzia, przez ciebie muszę się ciągle logować, żeby zobaczyć załączniki.
Wrzucaj linka jak człowiek!

Nie zniechęciłaś mnie, nie martw się.... ja sama jestem obecnie tak pokręcona, że nie wiem czego chcę od życia Także, to niczyja wina
A dobra rada cenna

[sioodemka]

a przed kim Ty się tak wylogowywujesz ?

[zielona butelka]

Przed złymi ludźmi

[biernacka4]

Madziu7

Szafa fajna, to już pisałam. Tylko czy na głębokość odpowiednia, żeby dorosłe ubrania na wieszakach się zmieściły.
Czy na pewno chcesz taki wieszak odkryty jak na zdjęciu? Na takich wieszakach ciagle jest bałagan. U mnie w przedpokoju nie ma nic takiego. Ubrania wiesza się do szafy, nawet gości. Nie ma bałaganu. Ja osobiście bardzo nie lubię tego typu wieszaków zawalonych kurtkami szalikami, czapkami, torebkami. Wyglada to nieciekawie. Wolałabym wstawić dwie szafy jeżeli się zmieszczą. Zawsze bedzie elegancko.

Kiedy nasza Terenia wraca? Stęskniłam się za nią.

[anula3333]

Sioodemka nie słuchaj wrzucaj zdjęcia a możesz i to i to wrzucać - każdemu dogodzisz

[cycol11]

jeju nadrobiłam ale nagadałyście mebelki świetne Sioodemko
Madziu Z spróbuj jak nie dasz rady to zrezygnujesz a tak będziesz się zastanawiać czy jednak nie warto było spróbować.

Byłam u lekarza z moim nadgarstkiem skierował mnie na badania krwi i moczu ogóle i takie w kierunku reumatyzmu. Zobaczymy co z tego wyniknie

A ja popełniłam dziś nowy typ biżu

[Kathinna]

to pokazuj zaraz

[jambolaja]

Napisane przez Pupil

Jolu prosto w oczy



A kręcone schody nie wejdą? One w każdą dziurę dają się wpasować
Trzymam kciuki za Jagodę jutro. Jedziecie tylko na badania czy na dłużej?

Kręcone wejdą ale bardzo malutkie,wejść sie jeszcze jakos wejdzie ale jak cokolwiek wnieść???? A to będzie jedyna droga na taras i do mojej dziupli,nawet biutka czy parasola sie nie da
W Żorach byłyśmy posłuchać innego lekarza.Tam mi przyszła pierwsza myśl po perypetiach krakowskich,tym bardziej,że lekarz kazał sie zapisać na najbliższy termin dodatkowo a nie czekać 2 miesiące. Mamy zrobić rezonans i wrócić,objawy dużo ustapiły.No w końcu 2 tygodnie odpoczynku miała bez żadnego chodzenia.Zobaczymy jak będzie jak wróci w kierat....

Napisane przez Emila3000

albo taką stylową drabinkę dać
a z kuchnią nie mam pojęcia - może na razie dać zwykłe blaty, a jak się odbijecie od dna finansowo to kamienne piękne? Ciekawe co to zmieni w cenie??

tak chyba zrobimy.Drewniane meble ale blaty no takie lepsze(za 500 za metr)ale nie kamienne... a za jakiś czas wymienimy blaty.Różnica 6-7 ty.

Napisane przez cycol11

A ja popełniłam dziś nowy typ biżu

Pokazuj!!!!

[cycol11]

Napisane przez Kathinna

to pokazuj zaraz

Napisane przez jambolaja

Pokazuj!!!!

Proszę bardzo zapraszam na wątek sutaszowy tam moje pierwsze dzieło w nowej technice - może za dużo powiedziane, ze to technika

[sioodemka]

Napisane przez biernacka4

Madziu7

Szafa fajna, to już pisałam. Tylko czy na głębokość odpowiednia, żeby dorosłe ubrania na wieszakach się zmieściły.
Czy na pewno chcesz taki wieszak odkryty jak na zdjęciu? Na takich wieszakach ciagle jest bałagan. U mnie w przedpokoju nie ma nic takiego. Ubrania wiesza się do szafy, nawet gości. Nie ma bałaganu. Ja osobiście bardzo nie lubię tego typu wieszaków zawalonych kurtkami szalikami, czapkami, torebkami. Wyglada to nieciekawie. Wolałabym wstawić dwie szafy jeżeli się zmieszczą. Zawsze bedzie elegancko.

Moja Troskliwa Misiu szafa jest głęboka na 53cm według opisu - czyli standard
Wszystko się pomieści i Twoja kurteczka też gorzej jak mnie Was 15 sztuk napadnie ale co tam ! wywalę swoje, a Wasze powieszę

Jola kiedy się widzimy, coby pogadać o tym jak mamy dosyć remontów etc. ?

[biernacka4]

Madziu 7

[lexor]

Napisane przez biernacka4

Emi
Dzięki. Powiedz mi jeszcze czy wyszywałaś może na Aidzie 18 lub 20. Jeżeli tak to czy te kwadraciki są duzo mniejsze i jak się na nich wyszywa?
Czy wyszywałaś na polskiej Aidzie (tej na metry), Czy ona może być gorsza od tej w kawałkach? Jest dużo tańsza.

Najchętneij wyszywan=m na 18, jest dosyć drobna, ale efekt jest super kupuje Aidę w Kokardce http://www.kokardka.pl/kanwa-aida-metra-p-10204.html (74 oczka na 10cm, cena 19.90) w innych sklepach nie kupowałam

Napisane przez sioodemka

Heloł babeczki... ja wczoraj zrobiłam podsumowanie maja i.... jak zobaczyłam ile mam wydać w tym miesiącu, to.. nie spałam pół nocy

17 tysi kupa kasiory ale muszę zapłacić resztę za remont, meble kuchenne, łóżko, szafę, komodę i pełno innych rzeczy...
Dlaczego tak wolno się zarabia a tak szybko wydaje hm ?

oj tak, myślę, ze niejeden filozof łamał sobie nad tym głowę

Joluś trzymajcie się z Jagódką, żeby było dobrze

[Emila3000]

ja tylko na zweigarcie wyszywam, inne aidy sie nie nadają Alinko spróbuj, jak będziesz muliny zamawiać, zamów też kawałek tej aidy

[jambolaja]

Madzius Kochana jakbysmy sie spotkały to byłyby lepsze tematy! Ale tak w ogóle to strasznie Cie podziwiam,że Ty tak wszystko sama i tak daleko juz jestes.Począwszy od pomysłów i planów poprzez zakupy a skończywszy na radzeniu sobie z Fachmanami.Jestes wielka! Ja to mam jeszcze wszystko przed soba.Trochę może jest tak,że każdy liczy na drugiego i nic sie nie dzieje... No i u mnie jest inna sytuacja.czasem muszę użyć duuuużo dyplomacji i najpierw delikatnie przygotować grunt aby potem przyznano mi racje.... Zwłaszcza jak "fachowiec" wie lepiej a potem okazuje sie np. że schody są tak zaprojektowane,że na 4 stopniu jest niecałe 160cm do stropu... i inaczej sie nie da.

A ja miałam dziś fajna przygodę.Mój szef z dodatkowej pracy pomylił sie przy przelewie i nie postawił przecinka.No i teraz zamiast sporego debetu mam okrągłe 65 tysiaków A On sie tam teraz dwoi i troi... a ja sobie jeszcze chwilke popatrze....To może ja jutro nie pójdę do pracy tylko na jakieś ciepłe wyspy....no i o blaty nie byłoby dyskusji

[Emila3000]

Jolu może szef dowiedział się, że sobie blacików nie możesz kupić i postanowił dać ci premię-bonusika

[cycol11]

fajnie tyle tysiaczków mieć choć przez chwilkę

[biernacka4]

Jolu
Ale numer z tym przelewem. Pomarzyć sobie można. Szefowi pewnie skóra na grzbiecie ścierpła jak się zorientował co zrobił.
Emi Alinko
Dziękuję Wam za rady. Ja może spróbuję następnym razem na tej 18, bo obrazek będzie mniejszy. Te zielnikowe troszkę duże wychodzą na 16. No i może te krateczki w tle nie sa takie widoczne na gotowym obrazku. Na lnie gładkim trochę się boję próbować.

[jambolaja]

Napisane przez Emila3000

Jolu może szef dowiedział się, że sobie blacików nie możesz kupić i postanowił dać ci premię-bonusika

Taaa... i dlatego teraz tam sie tak poci???????? (przelewik juz dzis nie pójdzie )
A ja jeszcze spotkałam dzis takich jegomości i jutro będę mieć takie sniadanko: (zawsze myslałam,że one czarne a one piękne ciemnozielone!)

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Och! Załączniki sie nie ładuja! Może jutro sie uda....

[jambolaja]

Mo! Załadowały sie wreszcie po kilku nieudanych próbach ale musiałam po 1 ładować Hm...

[Kathinna]

nasze specjalistki od remontów zapraszam na mój wąteczek, porady szukam

[sioodemka]

Ależ ten strusiek z drugiej fotografii jest cudny ! one wyglądają zawsze tak jakby się uśmiechały i te kudełki słodkie !
Śniadanko mniam ! Zazdroszczę no i premii też hahahahaha Może jednak Ci zostawi te pieniążki ? Że też u mnie się tak "pomylić" nie chcą

Dzisiaj sobie siedzę z koleżanką, kawunia, ploty od rana, bo szefów nie ma i luz, a tu drzwi się otwierają i Dyrektor wchodzi hahahahaahha...
Rzucił tylko "no mówcie dalej..." ale zaraz się zebrał i wyjechał. Dobrze, że on w porządku jest

Jolciu - pewnie, że miały byśmy ciekawsze Musze się wybrać do Krakowa - mam trzy punkty do odwiedzenia:
1. na ul. Św. Tomasza o ile dobrze pamiętam
2. w drodze na Wawel jest / był fajny antykwariat - kiedyś dorwałam tam piękną, starą księgę z baśniami - rysunki były w niej odręczne, bajeczne (do dziś żałuję, że podarowałam ją swojemu ówczesnemu facetowi, który malował, ale kiepsko...)
3. jarmark staroci, który mi pokazałaś

To bardzo miłe co napisałaś Jolu, ale jak zauważyłaś jestem z tym sama, więc... no muszę sobie radzić Taka "bohaterka" z przymusu czasem się śmieję, że przynajmniej nikt mi nie przeszkadza
Niebieski dał mi wolną rękę, ale wspiera mnie, podobają mu się moje wybory i wymysły, a czasem dyplomatycznie pozwalam mu podjąć decyzję - przynajmniej tak mu się wydaje

Ostatnio np. znalazłam dwa rodzaje krzeseł, które mi pasowały, wybrał jedne z nich i wszyscy zadowoleni

Dzisiaj może dostanę wypłatkę... tak tak... wypłatkę.
Dobrze, że coś

[zielona butelka]

Oj Bohaterka! Obie bohaterki!
Ba, tu na forum same bohaterki ( niektóre- dzianga, się nie boję nawet niedźwiedzi!!!

No tak, Tereniu, gdzie ona jest, moja osobista bohaterka? Chyba jeszcze na zesłaniu na WschodzieA czas mija.... a ona niedobra wyprowadza się do Opola


Kasiu, poradę zostawiłam u ciebie na wątku

A teraz historia z serii " Przypadki Figi i Zielonki to nie mrzonki"

Dziś rano zaliczyłam nieprzyjemny wypadek w łazience. Można się śmiać w głos, pozwalam, ale zapewniam - mi wcale nie było do śmiechu.
Otóż rano, jeszcze nie wyspana, rozwieszałam pranie w łazience. Schylałam się aby sięgnąć do miski i jak nie pier......lnę ( sorry za wyrażenie, ale inne nie pasuje) głową w wannę!!! O tak o-
O Chrystusie Miłosierny Normalnie zobaczyłam gwiazdki jak Tom gdy dostał patelnią od Jerrego po głowie! Boże!! Guza mam jak stąd do Rzymu...

Ała, poza tym, boliiiiii.....

Figa, a u jak tam twoje przygody? MAsz na dziś jakąś historyjkę?

Buziam i uciekam do pracy!!

[sioodemka]

Kaśku ja też się u Ciebie uzewnętrzniłam, tu wrzucam tylko propozycję zestawu kolorów


Tu jeszcze kilka dodatków o których pisałam u Ciebie

[zielona butelka]

No i skąd te dodatki, np te woreczki z koronką, bardo mi się podobają....
?

[sioodemka]

Mili z magicznego domu robi takie cuda - ta sama, która wymieniła się ze mną na jajo za te piękne podusie lawendowe >>> http://sioodemka.blogspot.com/2012/0...ne-i-moje.html

U mnie też link na jej bloga

[biernacka4]

Zieloniutka
Przecież takie woreczki to łatwizna. Jak uszyłaś nam kwiatki to woreczki zrobisz też sama.
Kup kawałek lnu 20-30 cm, 1m koroneczki bawełnianej i do szycia takich woreczków będziesz miała4-5 szt.

[Kathinna]

zielonka głowa cała?
takie woreczki to się samemu szyje, proste to to jak drut taki woreczek uszyć przecież
Ja mam sporo pomysłów na prace szyte, ale maszyny brak, kiedyś szyłam ręcznie, na blogu w poście ostatnim jest moja kosmetyczka, którą kilka lat temu uszyłam ot tak igłą i nitką i bez wykroju ale teraz mam milion innych hobby i mi czasu szkoda na szycie czegoś godzinę jak można w 3 minuty

Myślę czy może by sobie takiej mini mini maszyny nie zakupić (takiej z jednym prostym ściegiem i uszyć by się dało i papierki przeszyć), no ale na razie myślę tylko.

siódemko dziękuję Ci ślicznie za profesjonalną poradę, ile mi teraz za to skasujesz to ja nie wiem
A szkoda że okienka w kuchni nie ma, no ale cóż, za parę minutek wkleję jeszcze kilka zdjęć do mojego wątku i napiszę co jeszcze wymyśliłam

[zielona butelka]

Bardzo interesujące, a ona ode mnie z Podlasia
Idę się z nią zaprzyjaźniać

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Dziewczyny, maż mi zabił ćwieka i mnie pyta, czy znam tę Baśń, jak się nazywa, a ja nie znam, może wy:
TRESĆ:

nie wiem czy kojarzysz jest taka baśń indyjska bodaj, albo legenda, albo opowieść, albo może nawet film czy bajka... w każdym razie chodziło o to, że przed księciem, czy królem, czy jakimś buddą ukrywało się biedotę i jak sie gdzieś pokazywał to wcześniej to miejsce upiększali etc. jak miał przechodzić czy przejeżdzać jakąś ulicą to ją remontowano, malowano, wypuszczano ludzi którzy udawali szczęśliwych, zdrowych etc. no i on któregoś razu chciał zajrzeć w jakiś zaułek po drodze, zmienił drogę i zobaczył prawdziwy świat, biedotę, brzydotę i ubóstwo


????

[Pupil]

Świat wschodu jest mi całkiem obcy Po przeczytaniu baśni z tysiąca i jednej nocy czyli sławetnych opowieści Szeherezady zraziłam się do wschodnich opowieści, gdzie nawet biedne dziecię jest indoktrynowane religijnie

Ups zaraz opuszczam naszych zachodnich sąsiadów i jadę do domku Braciszek szczęśliwie wylądował późną nocą, żeby nie rzec nad ranem w dzikim zamorskim kraju co się Hameryką zowie więc mogę spokojnie wracać
I zaraz obfocę moje wymiankowe prezenta

[zielona butelka]

Super, czekamY