|
|
#31 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
wątek jest nardzo ciekawy i ja mam też ten sam problem zwro facetów w zasięgu wzroku, a jak słyszę nie martw się znajdziesz sobie kogoś to mam dość. bo co to za partia rozwódka z dzieckiem
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witaj Świtezianka!
Podzielam z Tobą ten ból braku najbliższej osoby u boku. W tym roku skończę 30 lat, a tu ani widu ani słychu... Znajomi i przyjaciele też mi powtarzają, że jedynym sposobem jest - jak już wyżej wspomniano - 'wyjście do ludzi', ale łatwo powiedzieć... Wszyscy z którymi ewentualnie można byłoby wyjść do tych ludzi się już zaobrączkowali, porodzili dzieci i jakoś nie w głowie im chodzenie gdziekolwiek. Poza tym jestem typem domatorki,a samotne szwędanie się nie wchodzi w grę. Natomiast jeśli próbuję się zapisać na jakąś siłownię to jak zwykle nie mam z kim, a samej to jakoś się nie chce. Na szczęście mam Przyjaciół, którzy - choć mają swoje rodziny - znajdują dla mnie czas, ale wiadomo - chciałoby się mieć kogoś cały czas blisko siebie. Ty masz już coś o czym ja marzę: dziecko, ja natomiast od niedawna nie muszę mieszkać z rodzicami, kupiłam sobie własne M i doskonale Cię rozumiem, że doskwiera Ci to dzielenie mieszkania z rodzicami. I tak to jest, zawsze najbardziej upragnione jest to, co nie jest aktualnie w zasięgu ręki. Ściskam CIę mocno i życzę optymizmu Zawsze może być gorzej
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witaj Świtezianka!
Podzielam z Tobą ten ból braku najbliższej osoby u boku. W tym roku skończę 30 lat, a tu ani widu ani słychu... Znajomi i przyjaciele też mi powtarzają, że jedynym sposobem jest - jak już wyżej wspomniano - 'wyjście do ludzi', ale łatwo powiedzieć... Wszyscy z którymi ewentualnie można byłoby wyjść do tych ludzi się już zaobrączkowali, porodzili dzieci i jakoś nie w głowie im chodzenie gdziekolwiek. Poza tym jestem typem domatorki,a samotne szwędanie się nie wchodzi w grę. Natomiast jeśli próbuję się zapisać na jakąś siłownię to jak zwykle nie mam z kim, a samej to jakoś się nie chce. Na szczęście mam Przyjaciół, którzy - choć mają swoje rodziny - znajdują dla mnie czas, ale wiadomo - chciałoby się mieć kogoś cały czas blisko siebie. Ty masz już coś o czym ja marzę: dziecko, ja natomiast od niedawna nie muszę mieszkać z rodzicami, kupiłam sobie własne M i doskonale Cię rozumiem, że doskwiera Ci to dzielenie mieszkania z rodzicami. I tak to jest, zawsze najbardziej upragnione jest to, co nie jest aktualnie w zasięgu ręki. Ściskam CIę mocno i życzę optymizmu Zawsze może być gorzej
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
z tego co ja wyczytałam, Świtezianka nie ma jeszcze bobasa Głowa do góry Świtezianko
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Jeśli dobrze czytam Świtezianka napisała, że ma syna. A ja nie napisałam, że bobasa tylko dziecko
Dorastające czy całkiem małe - nie o to mi chodziło, ale bardziej o to, że jest matką.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Mozna sie zarejestrowac w portalu randkowym np ilove,sympatia
Ale trzeba byc BARDZO ostroznym.Mozna niezle wsiaknąc i dac sie poniesc.A oszustow,czarusiów i bajkopisarzy tam sporo ![]() Ja mam jeszcze "fajniej "bo prace mam w domu,w liceum chodzilam do zenskiej klasy, na studia pedagogiczne wiec panow bylo kilku na roku no i teraz totalna pustynia.Ale na razie nie narzekam,bo nie szukam. ps i nawet jedyne forum ktorym sie zainteresowalam jest w 98 % babskie
|
|
|
|
|
#37 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witajcie Drogie i Przesympatyczne Dziewczyny : Lewek i M.a.r.t.o,
bardzo mile się z wami rozmawia i doprawdy budujące jest to , że jesteście, prawie tak jakbym czuła Waszą obecnośc - to bardzo pomaga. rzeczywiście Lewek, mam już Syna i to na tyle wyrośniętego, że rzadko kto daje wiarę, że to moja latorośl. T lewek - nie przejmuj się - jesteś ode mnie 9 lat młodsza - więc masz jeszcze dużo czasu - to oczywiście tylko dygresja. Doskonale zdaję sobie sprawę, z faktu, że w każdym wieku kobieta czuje się samotna i marzy o silnych i bezpiecznych męskich ramionach. Tak jakoś ten świat jest ułożony, że potrzebujemy wsparcia faceta, ale tego jednego, jedynego - jednym słowem - naszego, własnego. problem w tym jak go znależć. zwracam uwagę na całokształt osobowości faceta, ktory oczywiście - jak dla każdej z nas - powinien być; przystojny, inteligentny, wykształcony, o odpowiedniej pozycji zawodowej i finansowej, powinien sam pracowac na utrzymanie siebie i swojej ewentualnej partnerki - nóż mi sie w kieszeni otwiera jak widzę, gdy moje koleżanki tzrymają w domu takich daromozjadow, na ktorych ciężko harują - w nosie mam takiego faceta - wolę być sama. czekam więc na swego księcia z bajki. Kilka słów do Drogiej M.a.r.t.y - Trudno jest być samej, a najbardziej rozśmieszają mnie znajomi, ktorzy nadziwić się nie mogą , że ktoś taki jak ja może być sam. Cóż nic bardziej myslnego - typowy błąd atrybucji, nauczyłam sie juz zostawiać problemy za drzwiami domu - bo zbyt wiele razy pzrekonałam się, że gdy dzieliłam się nimi z nieodpowiednimi osobami, to w późniejszym etapie wykorzystywały to pzreciw mnie - co bardzo bolało. Dlatego, Dziewczyny dziękuję, że jesteście. Dziś moge się wam trochę wyżalić, jutro już synuś nie dopuści mnie zapewne do komputera. Cieplutko was pozdrawiam i wirtualnie ściskam Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:02 |
|
|
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witaj Bess,
jak widzisz, ja też zainteresowałam się forum, na ktorym wypowiadają się praktycznie same kobiety i być może dlatego jest mi łatwiej pisac o moich problemach, bowiem zdaję sobie sprawę, że żadna z Was nie będzie mnie czarowac i tworzyć dla mnie bajkowych wątkow, jak moga to robić faceci na randkowych portalach. Widzisz, Bess - ja jestem wzrokowcem i mam też w sobie spore zapasy kobiecej intuicji - więc najlepiej się czuje gdy moge faceta naocznie ocenić. A tych randek internetowych, to jakoś troche sie boję, pzrecież ekran komputera - tak jak papier przyjmie każde kłamstwo, a pogadac mogę sobie z Wami i czuć się cieplutko i bezpiecznie - jak wsrod Najlepszych Przyjaciółek. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją tendencje do rozpisywania się. Droga Bess, Ty dobrze czujesz sie ze soba we własnym domu - każda z nas ma inną wizję osobistego szczęścia i w życiu każdej z nas nadchodzi moemnt reazliacji tych wizji. Twój zapewne wkrótce nadejdzie. Całuski dla Was Wszystkich Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:03 |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Trudno jest być samej, a najbardziej rozśmieszają mnie znajomi, ktorzy nadziwić się nie mogą , że ktoś taki jak ja może być sam. Cóż nic bardziej myslnego ..
Mam dokładnie ten sam problem. Ale co tam, możemy pocieszyć się choć tym, że jesteśmy atrakcyjnymi kobietami A co! No i także tym, że jak już znajdziemy jakichś facetów to dokładnie z takimi zaletami o jakich piszesz Switezianka |
|
|
|
|
#40 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Droga Lewek,
oderwać się nie moge od tego pisania i czytania Waszych fantastycznych wypowiedzi. Cieszy mnie niezmiernie fakt, że masz podobne odczucia, pzreżycia, doświadczenia i powierzchowność. Cóż Moja Droga Lewek, ta powierzchownośc - jak zapewne wiesz - nie zawsze nam pomaga, szczególnie w realcjach z innymi kobietami. Ja zawsze bardzo bolesnie odczuwam to w pracy, jestem solą w oku pań, ktore nie potrafią zadbać o siebie Uważam, że to zadanie każdej z nas - takie nauki wyniosłam z domu - Moja Babcia zawsze uczyła mnie, że kobieta zawsze powinna być zadbana i tak mi już zostało. Wieć - zupełnie nie rozumiem pań, ktore innym zazdroszczą ładnego wyglądu. ja bardzo lubię, gdy każda kobieta wygląda pięknie - jestem wtedy dumna, że należę do tej samej płci. A powracając do naszego problemu Lewek - to też wolę wesołyych facetów. Doskonale wiem, że podobamy się wielu panom, jednak problemem najcześciej jest fakt naszej dodatkowej inteligencji, nie mówiąć już o problemie z panami żonatami szukającymi odskoczni - to najgorszy ból dla samotnych kobiet. Pozdrawiam Cię cieplutko Lewek Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:04 |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Oj tak.... Normalnie zgadzam się z każdym Twoim słowem. Cięzko walczy się z tymi wszystkim przeciwnościami w pojedynkę. Pomijając już kwiestię pytań typu: to kiedy w końcu wyjdziesz za mąż, chociaż i one ostatnio rzadko się pojawiają,np podczas życzeń noworocznych usłyszałam od swego taty: no jeśli masz jeszcze w ogóle taki plan...
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję w małym raczej mieście i myślę, że trudniej jest tu o znalezienie sie w ciekawym, nowym towarzystwie, o atakcje, o różnorodność jakąkolwiek... Ta sama praca od lat, to samo grono znajomych. Czas coś zmienić.. Ale jak się do tego zabrać? Przyjaciółka namawia mnie do tego abym chociaż w internecie rozejrzała się, zajrzałą do jakichś portali randkowych, ale mierzi mnie jakoś sam ten pomysł. TO takie mało romantyczne, znalezienie faceta na portalu randkowym czy w biurze matrymonialnym...Ech... Ale cieszę się, że w ten sobotni, jakiś smutny, wieczór mogę sobie porozmawiać z Kimś o podobnym problemie. Pozdrawiam gorąco
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Oj tak.... Normalnie zgadzam się z każdym Twoim słowem. Cięzko walczy się z tymi wszystkim przeciwnościami w pojedynkę. Pomijając już kwiestię pytań typu: to kiedy w końcu wyjdziesz za mąż, chociaż i one ostatnio rzadko się pojawiają,np podczas życzeń noworocznych usłyszałam od swego taty: no jeśli masz jeszcze w ogóle taki plan...
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję w małym raczej mieście i myślę, że trudniej jest tu o znalezienie sie w ciekawym, nowym towarzystwie, o atakcje, o różnorodność jakąkolwiek... Ta sama praca od lat, to samo grono znajomych. Czas coś zmienić.. Ale jak się do tego zabrać? Przyjaciółka namawia mnie do tego abym chociaż w internecie rozejrzała się, zajrzałą do jakichś portali randkowych, ale mierzi mnie jakoś sam ten pomysł. TO takie mało romantyczne, znalezienie faceta na portalu randkowym czy w biurze matrymonialnym...Ech... Ale cieszę się, że w ten sobotni, jakiś smutny, wieczór mogę sobie porozmawiać z Kimś o podobnym problemie. Pozdrawiam gorąco
|
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
No cóż ja mieszkam w dużym mieście, ale wierz mi Droga Lewek, to wcale nie oznacza zbyt wielkiej możliwości czynienia maewrow towarzyskich.
W moim przypadku, nie ma juz praktycznie tego samego grona znajomych, bowiem przez ostnie kilka lat szwędałam się po świecie Od ponad roku, cos sie w moim życiu zmieniło, zmieniłą się praca, zmienili sie ludzie, zmieniło się miejsce zamieszkania . Serdecznie i ciepło Cie pozdrawiam Lewek i życze dużo szczęscia. Ale będzie mi miło gdybyśmy mogły dzielić się nadal swoimi odczuciami. Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:05 |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Skoro tak wiele zmieniło się na zewnątrz, to dlaczego nie miałby się zmienić jeszcze ten mężczyzna, który jest ale jakby go nie było..? Ponoć nadzieja umiera ostatnia, więc podejrzewam że ona gdzieś w głębi Ciebie jest, i bardzo dobrze
Myślę, że jeszcze spotkamy tych właściwych, oby jak najszybciej (ja chciałabym jeszcze urodzić dziecko!! ) A tymczasem ja zmykam do łóżka, bo oczy mi się zamykają. Do "usłyszenia" na forum Dobrej nocy Świtezianko!
|
|
|
|
|
#45 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Dzięki Lewek,
Tobie też życzę spokojnej nocy i słodkich snów. nadzieja zaiste umiera ostatnia, bo jak mogłybyśmy funkcjonowac bez niej. Może kiedyś rzeczywiście spotkamy tych swoich wymarzonych - nie wirtualnych lecz rzeczywistych. czego Tobie Lewek i sobie - za całego serca życzę i też zmykam do łóżka z nadziją, że jeszzce sobie pogadamy na różne - życiowe teamty. I czekamy na szczeście.... |
|
|
|
|
#46 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Moja droga Świtezianko,nie powiem Ci gdzie jest to magiczne miejsce bo sama go jeszcze nie zlokalizowałam, ja też jestem sama a wg niektórych stara panna i to w dodatku z kotami jak przystało na rasową starą pannę.Czyli nic dodać nic ująć:stara panna i w dodatku ma kota.Starałam się podpowiedzieć Ci ,gdzie można spróbować to były tylko propozycje.Rozumiem ten problem bo go sama przerabiam od długiego czasu.Nic nie trwa wiecznie samotność też nie.Chyba
Chociaż czasem mam co do tego wątpliwości.Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Lewek mi za kilka tygodni stuknie 30.(chyba rówieśniczki)Aha i jeszcze jedno w końcu muszę się sama przed sobą przyznać że jest problem bo jest.Ja staram się udawać że go nie ma wydaje mi się że jak o tym nie myślę to problemu niema.Wszystko co napisałyście to tak jakbym ja to pisała,wiem że łatwo powiedzieć iść na siłownie czy na kurs.Dokładnie nie ma z kim jednej koleżance się nie chce druga zapracowana,a samej to głupio.I ta cała kochana rodzinka(ciocie szczególnie) tak się martwią o nasze życie osobiste,za mnie to się w ogóle jeszcze modlą !! że ja taka nieszczęśliwa.
|
|
|
|
|
#48 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witam Droga Ake,widzę, że dziś Dziewczyny trochę zaniedabały nasz wątek - nic dziwnego, dziś niedziela, więc należy nam się trochę odpoczynku od codzienności. Droga Ake, dzięki za Twoje rady. Doceniam je bardzo i mam nadzieję, że wreszcie nam się uda. dziewczyny piszcioe Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:06 |
|
|
|
|
#49 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witajcie
![]() Dołączam nieśmiało do klubu samotnych serc . Jestem już dwa lata po rozstaniu, sama wychowuję dwójkę dzieci. Niedługo też stuknie 30 -tka. Jakoś pozostałam optymistką i chyba nawet jestem bardziej aktywna teraz niż byłam wcześniej. Teraz dopiero zaczynam odczuwać brak męskiego ramienia. Wcześniej zbyt chyba czulam się związana z byłym... Chociaż nie liczę na znalezienie mężczyzny, który przygarnie mnie z całym moim życiowym bagażem . Bardziej zależy mi na prawdziwej męskiej przyjaźni. Czy ona jest możliwa? Nie mam pojęcia, przez ostatnie dwa lata zwątpiłam we wszystko w co wierzyłam wcześniej . Ale staram się od jakiegoś czasu robić coś w kierunku poznania nowych mężczyzn . Odniosę się do wypowiedzi Ake na temat lęku przed samodzielnym pójściem na siłownię czy gdziekolwiek. Też kiedyś to przeżywałam. Głupio pokazać się samej w centrum handlowym, na basenie, czy w knajpie. Myślę, że to można wyćwiczyć, mnie się udało. Teraz powiem szczerze wolę sama uczęszczać w różne miejsca, (jakkolwiek zboczenie to brzmi ). A już ponad wszystko uwielbiam iść sama do kawiarni i obserwować ludzi. Siłownia, basen, bieganie - w zamierzchłych czasach nie miałam odwagi sama, no bo głupio. Teraz myślę, że to nawet fajne, bo nikt cię nie rozprasza. Tak więc dziewczyny! Nie bójcie się samotnych wypadów gdziekolwiek! Nikt za to głowy nie urywa, a z drugiej strony łatwiej kogoś poznać gdzy jest się samemu, co wskazuje na poszukiwanie towarzystwa, niż kiedy się idzie na siłownię w stadzie gderających kumoszek Co do moich sposobów na poznanie kogoś to jak juz pisała Bess serwisy randkowe. Jasne, że trzeba być ostrożnym, ale ja to traktuję tak samo jak forum, mogę pogadać i poznać kogoś kogo w normalnych okolicznościach raczej bym nie zaczepiła, czy wogóle nie miała szansy poznać. A kto wie, może czasem wystarczy losowi dac szansę, by to ktoś inny mógł nas odnaleźć . Dlatego Świtezianko, ja moim skromnym zdaniem radziłabym Tobie taką właśnie możliwość, załączenie miłego zdjęcia i określenie Twoich konkretnych oczekiwań - może gdzieś ktoś Cię szuka? Pozwól mu żeby Cię znalazł.I tu przypomina mi się dowcip o Żydzie, który pragnął wygrać w totolotka i prosił o to Boga. Na co Bóg odpowiedział mu - "Mosze! daj mi szansę i zagraj chociaż raz". |
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witajcie Dziewczyny!
Nic nie zaniedbałam walczyłam dziś po prostu z babskimi dolegliwościami. Ake - ja to jeszcze do 30-stki mam hoho!... 7 m-cy A kota mam! A jakże! Jak przystało na przyzwoitą starą pannę La-ra kurczę, piszesz całkiem do rzeczy Może faktycznie zdecyduję się w końcu i pójdę na tą siłownię sama i już! (namawiałam już wszystkich po kolei, bo naprawdę chcę się wybrać)Myślę tylko, że łatwiej jest to zrobić mieszkając w dużym mieście, w moim sporo ludzi zna się po prostu z widzenia, znajomi znajomych itp, i to sprawia że jakoś tak głupio człowiek się czuje. Ale masz rację, trzeba się przełamać. Ale czy to przynosi jakieś rezultaty? Jak jest w Twoim przypadku? Świtezianko wszystkie chciałybyśmy znaleźć ten bodziec o którym piszesz, ale najgorzej jest jak się o tym bez przerwy marzy i myśli, wtedy ta potrzeba rośnie do takich rozmiarów, że z trudem przychodzi nam wykonywanie codziennych czynności. A poza tym... ponoć jak się za czymś goni to to tym bardziej ucieka - coś w tym jest. Myślę, że nic na siłę, nie zawsze możemy mieć wpływ na to czy spotkamy tego właściwego faceta czy nie. Może wobec tego należy zadbać o inne nasze potrzeby i marzenia, bo przecież nie tylko o miłości marzymy, czyż nie tak?? Realizujmy się w innych dziedzinach życia, a to też nam da zadowolenie. Ja tak staram się własnie robić, choć nie ukrywam, że wsparcie Przyjaciół bardzo mi w tym pomaga. Pozdrawiam wszystkie samotne Dziewczyny!
|
|
|
|
|
#51 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Cytat:
Uśmiech naprawdę czyni cuda Cytat:
W dodatku prosta potrzeba bliskości odpowiedniego człowieka płci odmiennej staje się religią. Który facet podoła takiej poprzeczce. Bądźmy realistkami Nie zawsze ten bodziec pojawia się przy pierwszym spotkaniu, często potrzeba wiele czasu by coś wkońcu zaiskrzyło między dwojgiem ludzi. Koncentrując się za bardzo na miłości samej w sobie możemy przeoczyć wiele naprawdę wartościowych osób
|
||
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
ja wychodze z zalozenia, ze nie wazne gdzie - wazne kogo.
Nie uwazam, w znajomosciach diskotekowych nic zlego - bo przeciez normalni faceci tez przychodza w takie miejsca zwyczajnie sie bawic. wiecej nie lubie jak ktos ocenia znajomosc tylko po miejscu poznania. Moze dlatego, ze sama mam talent do poznawania facetow w miejscach mniej typowych. Jednego z moich ex - poznalam doslownie w windzie (mowie Wam jaki znajomi mieli ubaw innego ex poznalam na zabawie sylwestrowej... na ktorej ... nie ma co sie chwalic.. troche za duzo wypilam... a jak sie ocknelam nie bylam sama, i nie bylam sama potem juz przez caly rok... jeszcze innego poznalam na ... przystanku woodstock... tam to juz chyba nikt nie przyjezdza, zeby kogos poznac. jeszcze innego... a juz moze nie bede pisac, bo i tak pewnie myslicie, ze jestem niegrzeczna... ale podkreslam to naprawde byli bardzo wartosciowi ludzie. miejsca i sposoby poznania troche mniej chlubne... jednak wole tak niz na odwrot... czyli na przyklad poznac jakiegos typa spod ciemnej gwiazdy w bibliotece. |
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Zgadzam się z Reną. nie można od razu zdyskwalifikować pewnych miejsc (klubów, dyskotek, kawiarni) tylko dlatego, że obiegowa opinia jest taka- " że nikogo wartościowego tam się nie pozna". Mój związek jest tego świetnym przykładem, poznaliśmy się w Klubie właśnie, ja byłam z towarzystwem On ze swoim, jeden kolega z mojego towarzystwa poznał mnie z moim obecnym facetem. A nie jest to zwyczajny facet, tylko moja wielka miłość, facet prawie doskonały
Tak więc dziewczyny nie traććie nadziei, i uwierzcie mi, normalni wartościowi faceci, też poszukują partnerek życiowych. Pracują przez 5 dni w tygodniu,to gdzie mają iść w sobotę by się rozerwać, kogoś poznac????????? No przecież nie do biblioteki.Poza tym poznawałam facetów w najróżniejszych sytuacjach np : w autobusie, tramwaju, na ulicy....i nie byli to jacyś szaleńcy chociaż odwagi im nie brakowało to fakt. Ale czasem warto w życiu zaryzykować Pozdrawiam wszystkie poszukujące |
|
|
|
|
#54 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witam Dziewczyny,
to bardzo miłe, że zebrała się ans już spora grupa, świadczy to o tym, że nie powinnam tracić nadzei. La-ra pisze, ze powinno odnajdować się zadowolenie z dnia codziennego i szukac w nim spełnienia. Oczywiście zgadzam sie z Toba. Cieszy mnie każdy dzień i wcale nie jestem malkontentką. Poszukuję zdowolenia w każdym rozwiązanym problemie, w każdym sukcesie zawodowym, czy prywatnym, wkażdej radosnej chwili. Ale coż nie opuszczają mnie na codzien problemy, a nawet z jakąś specjalną premedytacja się gromadzą Pozdrawiam Was cieplutko. Piszcie o swoich odczuciach - razem razniej!!!!! Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:07 |
|
|
|
|
#55 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
A i jeszcze słówko do reny, broń Boże nie dyskwalifikuję takich miejsc, jak puby, dyskoteki czy kawiarnie. tez tam bywam, a
Edytowane przez switezianka Czas edycji: 2007-03-13 o 17:08 |
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Witajcie Dziewczynki!
Dla mnie ten poniedziałek też jakiś ciężki taki.... Może dlatego, że kiepsko spałam i chętnie walnęłabym się na wyrko. Świtezianko - ja też jestem wybredna, nie wiem czy to jest kwestia wieku, bo chyba zawsze taka byłam. I nie wiem czy to jest własnie postawienia odpowiednio wysoko tej poprzeczki, czy też zwyczajnie nie zaiskrzyło w iluśtam przypadkach kiedy facet był zainteresowany, a ja wręcz przeciwnie? Czy jesteśmy zatem w stanie zakochać się tylko i wyłącznie w facetach, którzy spełniają te wszystkie nasze oczekiwania, bo jeśli tak to najzwyczajniej w świecie możemy nie spotkać takiego ideału! A poza tym... ja się obawiam, że nawet jeśli tacy chodzili po ziemi to są już dawno zaobrączkowani, bo niestety w wieku lat 30+ doprawdy ciężko o jakiś ciekawy egzemplarz. No widzicie, taki to ja mam dzień na filozofowanie... A na dodatek mam dziś jeszcze wizytę u dentysty....... Buuuuu.... |
|
|
|
|
#57 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Cytat:
Bez urazy oczywiście. Tak to już jest, że czasem mamy czegoś dosyć i nie chce nam się znowu wykonywać jakiegoś wysiłku. Ale czy warto odpuszczać z powodów o jakich piszesz? Bo masz dość, bo coś jest niezręczne, bo co pomyślą znajomi itp? Musisz sobie odpowiedziec na pytanie: na czym zalezy Tobie bardziej - czy na zachowaniu obecnego stanu w Twoim zyciu, czy na opini znajomych, czy na odmianie swojego życia? Jeśli na tym ostatnim to rób wszystko by tak się stało! Serwis randkowy jest bee? Mnie też się zawsze zdawało, że na takich portalach to siedzą zboczeńcy i inne typy, albo nudziarze zakompleksieni. Ale zdaje się, że wraz z rozwojem takich środków porozumiewania się coraz więcej osób z nich korzysta. Facet, którego być może spotkasz też napewno ma takie same obawy jak Ty i też nie jest anonimową osobą, tak samo ma znajomych i być może jest popularny. Co z tego, że przyznasz otwarcie, że czujesz się samotna i szukasz oparcia w mężczyźnie, co z tego, że ktoś z Twojego miejsca zamieszkania czy pracy to przeczyta. Czy to wstyd być samotnym człowiekiem i szukać swojego szczęścia? Więcej odwagi i "zlewu" na to co powiedzą inni. To nie inni są dla Ciebie najważniejsi, chyba
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Przez internet poznalam z 4 wartosciowych i przystojnych facetow(na przestrzeni paru lat oczywiscie).tylko 1 byl moim TZ-tem ale i tak te pozostale znajomosci wspominam baaardzo miło.Nawet mam jednego bardzo dobrego kolege z ktorym moge o wszytkim pogadac-jak z przyjaciolka
.Nie mam tego szczescia,zeby zaczepiali mnie mezczyzni ,ktorzy mogliby mnie zainteresowac wiec jak do tej pory sama musialam poczynic pewne kroki,aby poznac kogos kto mnie zainteresowal .I tak juz chyba bedzie zawsze??Nie wiem,czas pokaze.Z samego czekania nic niestety nie wynika,trzeba byc usmiechnietą,otwartą na ludzi,nie sprowadzac mezczyzn od razu do parteru (heh i kto to mowi )
|
|
|
|
|
#59 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Cytat:
ja raczej chodze tam gdzie jest fajna atmosfera, po to prostu, aby spotkac sie ze znajomymi, nie chodze do knajp aby kogos poznac. mysle, ze wiekszosc ludzi tak robi. Ale z drugiej strony faktycznie bywam w takich miejscach czesto, taki prowadze tryb zycia i raczej jak ktos fajny zagada, podejdzie to przeciez normalne ze mozna pogadac. Przeciez to do niczego nie zobowiazuje. Nie zastanawiam sie nad tym jakos glebiej, lubie ludzi, przebywanie w towarzystwie sprawia mi przyjemnosc. Nie mozna byc fermetycznym. Ale tez nie mozna spodziewac sie niewiadomo czego od swiezo poznanej osoby. To wszystko tak naturalnie powinno byc. Cytat:
tzn ze masz jakies zle doswiadczenia i ze zalowalas w przeszlosci?? nie wolno Ci zakladac ze zawsze tak bedzie to raz. a dwa czasem trzeba zaryzykowac. |
||
|
|
|
|
#60 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: jak spotakć fajnego faceta?
Cytat:
to się nazywa szczęśćie w nieszczęściu ![]() ![]()
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.





Zawsze może być gorzej

z tego co ja wyczytałam, Świtezianka nie ma jeszcze bobasa






Chociaż czasem mam co do tego wątpliwości.
. Ale staram się od jakiegoś czasu robić coś w kierunku poznania nowych mężczyzn

