|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1681 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ ![]() |
|
|
|
|
#1682 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
aA tak poza Tym chciałam Wam się Kochane pochwalić, ze zapisłam sie na kurs tańca brzucha
to tak w ramach pokochania własnego ciała Musze sobie teraz tylko skompletowac stroik....tzn wszytsko mam oprócz chusty na biodra Moze któraś z was sie orientuje, gdzi emozna taką dostać? Jak już pójde to się Wam pochwale jak było..... ![]() Buziakuję Was Wszystkie bardzo bardzo mocno
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ ![]() |
|
|
|
#1683 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Alithia to fajnie,że odnalazłaś się i masz nowe hobby.Wiem,że któraś ze stolicy też chodziła na taniec brzucha i na spotkaniu w realu uczyła inne.
|
|
|
|
#1684 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
WIesz Robótko, po prostu realizuje swoje noworoczne postanowienia, ze coś zrobie dobrego tylko dla siebie samej. I wpdałam na taki pomysł....
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ ![]() |
|
|
|
|
#1685 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Alithia, to był wspaniały pomysł z tym tańcem brzucha
świetna zabawa, lepsze samopoczucie, a przedewszystkim robisz cośdla siebie powodzenia na zajęciach!!
__________________
Grunt to pozytywne myślenie ![]() Przepraszam za brak polskich znakow w moich wypowiedziach ![]() |
|
|
|
#1686 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Alithia, pomysł super. podziwiam i dopinguję
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
|
|
#1687 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Zgadzam się i popieram. Napisz jak bedziesz po pierwszym. Acha i jestem pełna uznania.
Przedwczoraj przyjechał do mojego domu rowerek treningowy. Znajomi mi załatwili na zawsze. Jest całkiem mój i za darmoche. Ale sie cieszę, mówię Wam.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#1688 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Byłam w piątek na basenie z przyjaciółką. Raaany jak mnie ręce bolą! Okularki wypróbowane. Teraz to już na 100% nikt mnie siłą nie wyciągnie z basenu
![]() Alithia super pomysł z tym tańcem Hejasz tylko żeby nie stał w kącie. Zazdroszcze. Marzy mi się przerobienie jednego z pomieszczeń w piwnicy na taką małą salę treningową: jakiś rowerek, worek treningowy, dla TŻ ławeczka + ciężarki itd. Póki co to tylko marzenia
|
|
|
|
#1689 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Evilcia będzie stał w sypialni. Oboje go potrzebujemy. Narazie stoi w przedpokoju i codziennie jest używany.
Stary jest ten rowerek, uzywany. Mi to jednak wystarczy, bo spełnia wszystkie funkcje znakomicie. I o to chodzi! Własnie się dowiedziałam, ze moja siostrzenica w Hiszpanii rodziła 2,5 miesiecznego dzidziusia -płód był martwy. Smutno mi. Idę spać.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz Edytowane przez hejasz Czas edycji: 2007-01-07 o 02:29 Powód: smutna wiadomość-chodzi o ciążę |
|
|
|
#1690 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z Leniuchowa :)
Wiadomości: 2 688
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
dolaczam do Was
przytylam 10 kg...od zeszlego roku...i czuej sie blee.. 18 lat...kłamniam sie
|
|
|
|
#1691 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Witaj Sylweczenka i czuj się tu jakbyś była z nami już bardzo długo. Pisz o tym co ciebie cieszy, a co smuci.Gdzieś nam Kulbit zniknęła.Malmac się nie odzywa, Limonatka i inne. Dziewczyny co się dzieje?gdzie zniknęłyście?
|
|
|
|
#1692 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z Leniuchowa :)
Wiadomości: 2 688
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
chyba spia...
|
|
|
|
#1693 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#1694 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Dzięki Szpiegu. Oni czekaja na dziecko (starają się) od prawie 9 lat.
P.S. Jakos nie moge spać.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#1695 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z Leniuchowa :)
Wiadomości: 2 688
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
<beczy> nie cierpie takich syt...ale jestem z Toba
|
|
|
|
#1696 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
hejasz przykro mi bardzo.
|
|
|
|
#1697 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Ja tylko na moment.
Byłam kiedyś na jednej lekcji tańca brzucha. Podłamałam się... Podobno to taniec stworzony dla puszystych kobietek, bo trzeba mieć czym machać i takie tam. Na tle dziewczyn z grupy wyglądałam jak słoń. Poodsłaniały swoje płaskie brzuchy, żebra na wierzchu, mocno zarysowane kości biodrowe...a ja... ![]() Może tylko u mnie tak było. |
|
|
|
#1698 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ ![]() |
|
|
|
|
#1699 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
Podobno jest tam bardzo sympatycznie, bo znajoma tam chodziła....I podobno wszystkie panie tram chodzące są puchate Zobaczymy
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ ![]() |
|
|
|
|
#1700 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
ah Drogie Panie, zapomniałam Wam się pochwalić swoim nabytkiem
otóż tłumok jestem i przegapiłam koniec aukcji z pajęczynką, którą mi pokazywała Kasia po studniówce) i ostatnio szalałam w Łodzi rękawek 3/4, co prawda jest połączone z czarnym topem, ale to się da szybko zmienić ma też cekiny, ale nie takie wielkie kółka z kropką w środku, tylko malutkie kółeczka, które się całkiem fajnie mienią - nawet mi się to podoba, a wybredna jestem strasznie (o czym przekonały się sprzedawczynie średnio co drugiego sklepu z Galerii ). Niestety nie mam jeszcze zdjęcia, ale przynajmnej mam wszystko na studniowke aa nie, moment.. musze sobie zapasowe pończochy dokupić nie wiecie gdzie dostanę samonośne czarne, ew kabaretki rozm 5? liczyłam na Galerie Centrum, ale 'wyszły przed sylwestrem'
__________________
|
|
|
|
#1701 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Hejasz,
Wiem ze jest ci ciezko i zle, ale nie zdaje sobie sprawy jak bardzo. Dziekuje Ci za PW jakie do mnie wyslalas kiedy mi bylo zle, sama chcialabym napisac ci cos co podciagnie cie na duchu, ale nie umiem.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
#1702 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
Niestety mam awarię komputera. Poszła mi płyta głowna i naprawią dopiero w przyszlym tygodniu. Teraz pozyczylam laptopa od siostry, zeby napisac pracę, ale nie mogłam sie oprzeć pokusie, żeby do was nie zajrzeć Miałam w domu pożar tzn, zapalila sie piwnica od centralnego. Na szczęście straz ugasiła ogien zanim doszedl do domu. Ale i tak mało nie udusilismy się tym dymem/czadem. Na dodatek mój tata sam próbowal gasić pozar i strasznie się poparzyl. Ma poparzoną twarz i nogę(zapalily mu sie spodnie). Nie moze chodzić . Dostal zwolnienie na 2 tyg. Ale i tak cieszę się , że tak to wszystko się skończył bo mogło być znacznie gorzej. Ale takiego strachu jak wtedy nigdy nie przezylam.Zwlaszcza ze ogień zepsuł instalacje elektryczną i gdy się paliło (wieczorem) w domu byl ciemno i wszedzie byl duszący dym...Trudno mi to opisać. Tragedia... A moja mama jak wrocila z pracy zastala przed domem 2 straze i karetkę - wyobrazacie sobie co musiała przezyc...![]() Cale szczęscie ze juz wszystko wrócilo do normy.... Dobrze dziewczynki, kończę bo musze napisac prace i oddac laptopa. Wrocę do was jak mi naprawia komputer. Buziaczki ps. Mam na imię Gosia
__________________
Sczęście polega na tym, całe szczęście By z prostych rzeczy nie tworzć Intelektualnych labiryntów Pidżama Porno http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006042900300330.png |
|
|
|
|
#1703 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Malmaczku kochany przytulam cię ciepło!!! Mam nadzieje, że szybko ukoisz nerwy po tym okropnym wydarzeniu jakim jest pożar.. Wspólczuje z całego sreca, a tata twój oby szybko wrócił do zdrowia. Tego mu życzę!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
#1704 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Podpinam się pod tę wypowiedż. Pozdrowienia dla taty i rodziny.
Napisze tylko, ze tez kiedys mielismy hajc w piwnicy, ale do domu nic nie doszło i szybko sie zdusiło, zanim straz przyjechała. Stracha jednak miałam nieziemskiego.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#1705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Helenko, smutna historia.
![]() Dario, cieszę się, że wszystko gotowe. |
|
|
|
#1706 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.:
Chciałabym się wypowiedzieć, choć tak naprawdę nie wiem, od czego zacząć...
Jako dziecko nie byłam "grubsaz", później trochę mi się przytyło, choć zawsze uważałam, że nie wyglądam jakoś specjalnie "grubo".... koleżanki tez mówiły mi, ze jest ok, w zasadzie nigdy nie zaczełabym się odchudzać, dobrze mi było tak jak było (ważyłam najwięcej ok 76kg-176cm). Ale... zaczełam się odchudzać, a to wszytsko przez moją rodzinę. Zawsze słyszałam w domu, (w miejscu, gdzie powinnam czuć się bezpiecznie, dobrze, gdzie zawsze powinnam z chęcią wracać, gdzie są (ponąć) najbliższe mi osoby...), że jestem gruba, tłusta i leniwa... że nic nie robię tylko leżę i... jem (żeby nie używać innych mniej wybrednych określeń). To było straszne, bo w końcu ileż można słuchać, że jest się grubym, brzydkim...i to od tych najbliższych mi osób. Mama (bo to ona najczęściej mi "jeździła"), potrafiła powiedzieć do mnie: "nie jedz kolacji, bo i tak jesteś gruba", "jesteś tłusta jak babcia..." (jej teściowa, matka mojejgo ojca), "tobie nie daje, bo musisz schudnąć" (krojąc ciasto, np przy różnych rodzinnych uroczystościach, czy przynosząc coś do jedzenia znajomym kiedy u mnie byli...). Teraz schudłam, wprawdzie na miss jeszcze się nie nadaję i nie chcę się nadawać... ważę ok 67kg, noszę rozmiar ok 38/40, a matka dalej swoje, tym razem mówi, że lepiej wyglądam niż wyglądałąm wcześniej, ale nadal przydałoby mi się schudnąć z 5 kg... że powinnam schudnąć w ramionach i w biuście (noszę miseczkę C), kiedy mówię, że mi dobrze jest tak jak jest, a biust to bardzo chętnie bym sobie powiększyła, to mówi, że i tak mam duży (za duży ).Mam tego dość, ileż można słuchać takich rzeczy, że jestem gruba, brzydka i w ogóle beznadziejna. Nawet jak jakoś ładnie się ubiorę i pomaluję, to mówi, "ale mam ładną córkę, tylko grubą...". Jeszcze ja jak ja, jakos to przeżyję, ale dobija mnie, kiedy ogląda jakiś program, czy widzi jakąś grubszą osobę na ulicy i komentuje, ileż ona/on może jeść, jak można być tak grubym. Nie wiem skąd w niej tyle nienawiści do osób noszących większy rozmiar niż 38 :/? To samo mój wujek na szczęście ze mną nie mieszka, ale ma takie samo podejście, "zjeżdża" każdą grubszą osobę, którą widzi, te niewybredne komentarze często dotyczące osób szczuplejszych ode mnie są conajmniej nie na mniejscu i krzywdzące dla mnie. Oj, rozpisałam się trochę, ale naprawdę ciężko mi czasem to wszystko wytrzymać. Chciałam się komuś wygadać, a tak naprawdę nie mam komu, bo koleżanki móią "oj, olej to, czym ty się przejmujesz", a tak naprawdę ciężko "olać" jest coś takiego, kiedy mówi to moja matka. Wiem, że niektóre z Was też mają takie problemy... także nie jestem sama .
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
|
|
|
#1707 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.:
Layla Ibn no cóż my po to tu jesteśmy, zeby sie wygadać jedna przed innymi i pocieszyć, i zachęcić, podnieść na duchu. Gdybyś była pełnoletnia powiedziałabym Ci: wyprowadź się, ale nie wiem jak jest Twoja sytuacja.
No cóż najłatwiej jest powiedzieć się nie przejmuj, ale nie takie proste. Ja miałam odwrotna sytuację niz Ty. Wsparcie rodziców, rodzeństwa. Bracia mi kupowali fajne ciuchy jak widzieli cos dla mnie, nawet jeden kiedys kupił mi biustonosz i był dobry, ale był ubaw jak go przyniósł. Zaglądaj do nas i wylewaj sie. No i postaraj sie dostrzec sama swoje wartości. Musisz Ty siebie akceptować, bedzie łatwiej. Rozmawiałam z siostrzenicą.Czuje sie dobrze fizycznie. Pani doktor, która sie nią opiekuje powiedziała, że moze mieć dzieci-czasem tak sie zdarza. Obiecała pomoc. Czułam, że sie uśmiecha. Przez to i mi lepiej.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1708 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.:
Cytat:
Otóż tak, może po moim sposobie pisania tego nie można wywnioskować (bo naprawdę trudno mi o tym mówić), ale jestem pełnoletnia, mam 20 lat... (rocznikowo 21) Właśnie, sytłacja jest taka, że ja mieszkam w domu z rodzicami, ale tak naprawdę jakbym mieszkała sama. Mam dom piętrowy, mieszkam na dole, tam jest 2 pokoje, kuchnia i łazienka, choć z kuchni, łazienki korzystam na "górze". Ale mniejsza z tym. To jest tak, mieszkam tam sobie, rodzina rzadko do mnie zagląda (mama cały czas w pracy), z ojcem dobrego kontaktu nie mam, z braćmi też... Z rodzicami rozmawiam tylko jak potrzebuję kasy, ew. oni się czasem pytają jak tam na uczelni, no i dyskutują o mojej wadze .Co do wyprowadzki, to choć jestem pełnoletnia, to raczej póki co nie wyjdzie, mieszkam w Lublini, tutaj mam uczelnię (także bez sensu się wyprowadzać gdziekolwiek-do innego miasta), ew. mogłabym do Warszawy się przenieść, an Politechnike, na mój kierunek, bo inne maista raczej w gre nie wchodzą... A w akademiku raczej ni mogłabym mieszkać (oj, tak to jest, dobrze nmi samej w pokoju ), poza tym wątpie, żeby mnie tam przyjeli ![]() A mieszkać w tym samym mieście, w którym mam dom i płacić jeszcze za stancję to trochę bez sensu... rodzice wątpie, żeby "poszli" na taki układ, tym bardziej, że mamy raczej duży dom, także nie mieszkamy na kupie... a sama jestem na dziennych studiach i gdybym znalazła sobie pracę cała kasa by szła na utrzymanie mieszkania. Akceptuję siebie, może nie w całości, uwielbiam np. moje nogi , choć chciałabym zmiejszyć sobie uda...Ale chyba każdy tak ma, że nie wszystko mu się w sobie podoba , ogólnie to czasem patrzę w lustro i myślę sobie, że świetnie wyglądam , wiadomo mam też takie dni, kiedy najchętniej nie wychodziłabym z łóżka...Ogólnie to już teraz nie jast tak źle, wcześniej było gorzej...
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
|
|
|
|
#1709 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.:
Fajnie, jestes fajna. Już Cię lubię. No pewnie i sie nie wyprowadzaj, nie ma sensu. Najwazniejsze, ze lubisz sama siebie i ja też Cię juz lubię.
Jak Ci to poprawi humor to wiedz,że: za mąż wyszłam w wieku 38 lat. Dwa lata później zostałam mamą Szymonka. Długo myślałam,że nie wyjde za mąż, bo jestem gruba. Ale przyjaciele i rodzina uswiadamiali mnie, aż mnie przekonali, że musze zaakceptować siebie. Moje wymiary: wzrost 165, waga 105, w biuście 135-136 (F miseczka), pod biustem 95-100. W biodrach 126-128. I co? Moi znajomi (wielu) i przyjaciele mówią, że jestem wymiarowa, bo mam wcięcie. Korzystnie wyglądam na twarzy, bo ma szczupłą twarz w stosunku do reszty. I tyle. Acha mój mąż bardzo mnie kocha, a jego synowie to moi przyjaciele. Chwalą sie, ze maja najlepszą macochę na świecie. Jestem szczęśliwa w zyciu, choć przeżywam różne smutki- normalka.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#1710 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.:
Malmac przykro czytać o takich kłopotach.Życzę twojemu tacie szybkiego powrotu do zdrowia.No a tobie szubkiego napisania pracy.Ja też miałam długi czas problem z kompem,poszła główna płyta.Teraz już wymieniona.Pozdrawiam.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.







to tak w ramach pokochania własnego ciała
Moze któraś z was sie orientuje, gdzi emozna taką dostać? 




18 lat...kłamniam sie


po studniówce) i ostatnio szalałam w Łodzi 
