Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[Flowerbombka]

Lenka ja ją jeszcze mam..i bardzo ją lubię jedna z niewielu rzeczy, które mi pozostał po tym cudownym ciążowym czasie...wiem dziwna jestem

[lena_mi]

Napisane przez Flowerbombka

Lenka nie wiem jak to się u nich odbywa, ale powiedziałam że chcę zapisać noworodka na pierwszą kontrole bioderek tak na początku czerwca, więc ona mnie zapisała, powiedziała co wziąć na wizytę i tyle...więc pewnie na początek to ortopeda obejrzy a jak będzie cos nie tak to dopiero usg. Skierowania wogóle jeszcze nie mam

Czekamy narazie na pierwszą wizytę lekarza u nas. Mógłby juz przyjśc bo mam kilka pytań do niego...Mały ostatnie kilka dni był strasznie czerwony na brzuszku i pleckach i na górze nóżek, nie plamy tylko po całości jakby, wydaje mi się że to może jakies uczulenie albo na płyn do mycia (nivea) albo na płyn do prania (dzidziuś). Obstawiam to drugie bo dziś go ubralam w body prane kilka miesięcy temu więc zdążyło juz wywietrzeć i ma normalną skórkę...

Co do rzucania się na brodawki i szarpania ich jak kawal mięcha to mój zaczął mieć tak jak Mravkowy Robercik Na szczęście miałyście racje i coraz mniej bolesne to karmienie...teraz jak ssie to nawet śmieszne mi się wydaje czasem

Mi w szpitalu powiedzieli że nie ma szans by Dzidziuś uczulał. Że to pewnie przez inny proszek (tłumaczyły pielęgniarki, że nawet jak pierzemy w Dzidziusiu czy innym dziecięcym proszku to i tak w pralce są przecież resztki proszku którego używałyśmy wcześniej). No chyba że ktoś pierze ręcznie to wtedy jest pewnośc że to od konkretnego proszku.
Bo ja też myślałam, że może od proszku Kaja miała na początku pokrzywkę. Ale to było po prostu reakcja na nowe otoczenie po porodzie, szybko przeszło.


Mravka ja też robiłam ten test i wychodzi że moja córa ma po trochu z prawie każdego z opisywanych prez Hogg zachowań..

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Lenka ja ją jeszcze mam..i bardzo ją lubię jedna z niewielu rzeczy, które mi pozostał po tym cudownym ciążowym czasie...wiem dziwna jestem

;D mój mąz mi powiedział, że będzie mu brakowało mojej kresy jak mi zniknieJak na razie się nie zapowiada

Ale spoko, za parę lat przy następnej ciąży znów się pewnie pojawi

[karolca]

Napisane przez Mravka

Do kazdego dziecka powinna byc dolaczona instrukcja obslugi

Jestem ZA

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny czy macie jeszcze kresę? Kiedy ona może zniknąc?

Ja Ci powiem lepiej. Jak w ciąży jej nie mialam, ta kilka dni po porodzie się pojawiła i sobie jest
Ale mam czarny pępek I to juz ładne i takie fajne nie jest, wygląda, jakby byl brudny

[MoniaHan]

Lenka wyniki wyszly ok - tzn ze nie ma krwi w kupce Hani ani zadnej bakterii, ale kupki nadal bywaja zielone i czasami z krwia, ja im srednio wierze wiec za jakis tydzien-dwa powtorze badania.
co do niezagojonej rany to zapisalam sie do ogolnego na 31 maja i zobaczymy. ale ten azotan srebra powinien byc dluzej stosowany moim zdaniem ale i tak dwie aplikacje bardzo pomogly.

Jolkaa ja zloze pewnie przyszlej tesciowej zyczenia z okazji dnia matki bo to mama Tz, ale my nawet po slubie do swoich tesciow nie bedziemy mowic tato i mamo - nawet juz kiedys rozmawialismy z moim ojcem o tym i on sam stwierdzil ze to dla niego dziwne i moj Tz do moich rodzicow mowi na ''ty'', ja do jego mamy na pani i pewnie tez tak bedzie po slubie, bo mame mam tylko jedna

Hanulek spi wiec ugotowalam zupe, posprzatalam troche, przygotowalam wszystko na jutrzejsze zajecia z masazu niemowlat i zaraz Hania sie obudzi i bedzie jadla

Flower brzuszek ladniuszek

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez karolca

Jestem ZA


Ja Ci powiem lepiej. Jak w ciąży jej nie mialam, ta kilka dni po porodzie się pojawiła i sobie jest
Ale mam czarny pępek I to juz ładne i takie fajne nie jest, wygląda, jakby byl brudny

mam tak samo

[karolca]

Z Ewelinką chyba jest już lepiej.
o 18.30 obudziła się marudząc, że chce jeść (minęły 3 godziny więc to głód ją obudził), nakarmiłam ją, odbiło się jej jeszcze podczas jedzenia, pocycała jeszcze trochę, odbiłam ją, zasnęła i spi.
Niesamowite jest to, że tak jak kiedyś potrzebowała pół godziny lub nawet 50 minut aby sie najeść a teraz w 10-15 jest najedzona, przewinięta i w ogóle
Oczywiście nie zawsze, bo czasem chce się poprzytulac, zaśnie mi na ramieniu, wtedy ja potulę a czasem ssie slabo i wolno (jak jest mniej głodna albo mleko mi samo nie tryska we wszystkich kierunkach )

[aalegna]

Napisane przez agabi

my właśnie dlatego szczepiliśmy szczepionkami skojarzonymi.żeby dzieciaczek się nie męczył.żeby go nic nie bolało.wiem że te szczepionki są drogie, ale wolę sobie czegoś odmówić, a te pieniądze poświęcić na szczepienie. dziewczyny które jeszcze nie szczepiły dzieciaczków-zastanówcie się dobrze nad tymi refundowanymi szczepionkami.

a my szczepiliśmy refundowanymi szczepionkami i małemu nic nie było ja jak głupia co pół godz mierzyłam mu temp a on sobie spokojnie spał a samo szczepienie też zniósł baaaardzo dzielnie tylko ciut zapłakał jak w ramię dostał a jak w nózki był kłuty to nawet nie pisknął

[julliczka]

evvcia oj mam nadzieję, że szybciutko miną te dolegliwości po szczepieniu..

Desia witaj w domu

Napisane przez Jolkaaa

Sutricon mi polecił je ginekolog i położna

Czyli plastry się sprawdzają? A dużo już ich zużyłaś?

karolca dzięki za odpowiedź w sprawie dawkowania Esputiconu.

Aguśka dokładnie tak u mnie też wygląda te szarpanie za cyca Mam nadzieję, że kropelki zaczną pomagać i nie będzie Julce tak pobolewać brzuszek.

Przed nami jeszcze pierwsze szczepienie. Byłam w zasadzie zdecydowana na 5w1 - zresztą w mojej poradni dziecięcej polecali tę szczepionkę niż te bezpłatne.. Ale po Waszych tu wpisach to już nie wiem jak postąpić.. bo słyszałam, że to właśnie te 5w1 i 6w1 są bezpieczniejsze od tych bezpłatnych, nawet mam książeczki z przychodni na ten temat szeroko napisane.

No no, Flowerbombka sexi brzuszek

A u mnie z wagą jakaś masakra w ogóle 3 dni temu się ważyłam i się załamałam. Przed ciążą ważyłam 50 kg, w dniu porodu 58,5, a teraz ważę 48,5 kg a liczyłam na to, że zostanie mi parę kg po ciąży buuu... A żrę jak dzikia świnia, jem 3 śniadania dziennie, ciągle zajadam się herbatnikami, obiad, kolacja - TŻ już nie może na to patrzeć, facet ponad 180 a ja drobna 165 wzrostu i jem więcej jak TŻ Ale to dobrze, że mam taki apetyt, musi się mleczko produkować, tylko szkoda, że tak mi waga spadła. A brzucha prawie już nie mam, prawie płaski jak deska
Czasem nie cierpię mojej przemiany materii

lena nadal mam krechę, nad pępkiem powoli zanika, a pod pępkiem jeszcze widać dobrze. Pewnie jeszcze długo będzie, ale mi nie przeszkadza, nawet mi się podoba

[emigra]

Napisane przez evvcia_

Gosia2612 zdecydowanie druga mata dobrze Ci dziewczyny doradziły

Jolkaaa u mnie też libido na maxa wysokie narazie zabezpieczamy się prezerwatywami, ale zaczęłam też brać tabletki anty dla karmiących - minipigułka, przy której nie trzeba czekać na okres, ale zaczyna działać dopiero po 7 dniach brania.



Już powoli przechodzi ten obrzęk, nie jest już czerwone i spuchnięte tylko trochę twarde. Mała się obudziła i je, TŻ daje jej z butli bo ja odciągnęłam 250ml przez te 6 godzin co nam nie jadła. Też sprawdzam temperaturę co jakiś czas i narazie ciągle stała, więc nie kupowałam nic p/gorączkowego, ale jak coś to mamy aptekę 24h w bloku.
Mnie się wydawało, że lepiej takie małe dzieci szczepić, bo właśnie mniejsze powikłania są (mniej przeciwciał, jakiejś walki immunologicznej) no i takie dzieciątko szybciej zapomina ten ból. Przy wkłuciu Laura płakała strasznie, ale jak skończone były te 3 wkłucia, wzięłam na ręce, potuliłam, pocałowałam i się szybko uspokoiła. Było super do czasu kiedy wyszedł ten obrzęk :/ chyba poniekąd dlatego, że ta pielęgniarka to wbijała tę igłę jak dla świniaka (sorry za porównanie), tak wzięła i bach na prosto - aż TŻ ją opieprzył że mogłaby trochę delikatniej to przepraszała i że niby tak się daje (ta jasne!) następnym razem na wejściu jej powiem że ma być delikatnie bo to dziecko (następne szczepienie 28 czerwca, ale nie wiem czy tutaj czy już na Mazurach, więc jeszcze czeka mnie przenoszenie do innej przychodni ale mam nadzieję, że z terminami problemów nie będzie), a poza tym mała mogła ruszyć nóżką mimo, że jej trzymałam zgiętą.
Mam nadzieję, że Ewelinka będzie już spokojniejsza i też dobrze prześpi noc.



Niestety my mieliśmy wybór albo szczepionki skojarzone, albo rotawirus, więc woleliśmy te refundowane a dokupić dodatkową, bo my z TŻ jesteśmy wirusowi bardzo jeśli chodzi o brzuch, więc chcieliśmy jakoś zmniejszyć ryzyko.

Z innych wieści z wizyty u pediatry to, to że Laura ma łojotkowo zapalenie skóry (straszna wysypka na buzi, za uszami znika i pojawia się często pokryta taką cienką twardą skorupką jakby ropką, ale to chyba ten łój+ ciemieniucha, ale nie mocna), którego się nie leczy tylko mamy stosować zwykłą pielęgnacje, a może to trwać do pół roku z dobrych wieści tyle, że waży już 3960 gramów więc w 15 dni przybrała 560

My mialysmy to samo - skorupki na uszkach i miedzy brwiami, pozniej pojawila sie ciemieniucha na glowce. Glowke traktowalam oliwa z oliwek podczas kapieli (smarowalam mokra glowke oliwa i po kilku minutach wyczesywalam- 2-3 takie zabiegi i ciemieniuchy nie bylo) a na czolko i uszka smarowalam bepanthen i tez bardzo szybko pomogl - posmarowalam grubsza warstwe raz badz dwa, ladnie zmieczyl te luski i moglam je szybko usunac

Napisane przez karolca

Ah, Ewelinka ma imieniny w Dzień Matki

ja tez



Desia mi tez zostalo 12 kilo do wagi sprzed ciazy + ewentualnie te co zawsze chcialam zrzucic tez przez ok 3-4 tyg po porodzie nie mialam apetytu i jedzenie w ogole moglo nie istaniec dla mnie

[Flowerbombka]

Dzięki kochane..brzuszek w sumie juz nieduży tylko taki smieszny mięciutki jak galaretka

Julliczka Ty zaszalałaś...mniej ważyc niż przed ciążą

Ja też jem strasznie dużo a do tego duzo pije i prawie wcale nie siusiam...to chyba tez zużywa sie na produkcje mleczka...

Aalegna super że żadnych reakcji zlych nie było

Monia dobrze że nic nie wyszlo w badaniach kupkowych, ale trzeba powtórzyć tak jak piszesz

[karolca]

julliczka, mi z 20 kg zostało 3 - wszystko w biodrach.
Też mam niesamowity apetyt. Na kolację potrafię zjeść nawet 8 kanapek z wędliną, jajkiem, pomidorem i innymi dodatkami, aby tylko było syte. Nie wiem gdzie to mieszczę i co się z tym dzieje

[Aguśkaa83]

Mowilyscie o karmieniu piersia...dla mnie po tych wszystich przejsciach z brodawkami, zastojami itd ssanie Szymona jest jak masaz, uwielbiam to, w zyciu nie pomyslalabym ze moze to byc takie fajne i przyjemne. I ten zalotny usmiech przed podaniem cyca i pojekiwanie i stekanie przy cycu

Napisane przez Mravka

Aguska pytalas mnie kiedys o te wodniaki jader. Powiem Ci,ze patrzylam nawet dzisiaj i wydaje sie,ze wszystko juz jest w normie klejnoty sa normalnej wielkosci i rowne, wiec chyba sie to dziadostwo wchlonelo.

to cudownie

Napisane przez lena_mi

kurcze to ja już zgłupiałam, bo słyszałam, że właśnie te 6w1 czy 5w1 mają mniej konserwatnów (no bo w jednej dawce są podane)..

lenka ogolnie w szczepionkach jest duzo szkodliwych substancji (ja sie w to nie zaglebiam ale moj maz chemik tak), ale ja nie odwazylabym sie nie zaszczepic dzieci. Moj maz chcial nie szczepic wogole ale uwazam ze to za duze ryzyko. Mowil mi o jakiejs pani doktor pediatrze ktora swoja czworke dzieci prowadzi bez szczepien i maja sie ponoc dobrze. Ja szczepie ale tylko na podstawowe szczepionki tych dodatkowych nie biore, my nie bylismy na te dodatkowe szczepieni i dobrze sie mamy a warunki zycia sa lepsze wiec po co? poza tym dodatkowe szczepienia obciazaja jeszcze bardziej tak malenki organizm a jestem zdania im mniej tym lepiej.

[tikki85]

My po wizycie u pediatry. Andrea na szczescie nie ma kataru tylko dalej te sluzy poporodowe, ktore trzeba czyscic roztworem fizjologicznym. Czyli nie zarazila sie ode mnie jak myslalam

[Aguśkaa83]

Napisane przez tikki85

My po wizycie u pediatry. Andrea na szczescie nie ma kataru tylko dalej te sluzy poporodowe, ktore trzeba czyscic roztworem fizjologicznym. Czyli nie zarazila sie ode mnie jak myslalam

to super ze zdrowa

[Nikii89]

Napisane przez cziqua

a moje dziecię dzisiaj marudneeee do tego ten krajzys laktacyjny i w ogóle beczec mi sie czasami chce z bezradności bo Filip czasami płacze a ja nie wiem dlaczego szkoda że kiedy dziecko płacze na czole mu sie nie wyświetla dlaczego o ile latwiej było by nam rodzicom a w ałączniku moja maruda

a i młody cały w potówkach pediatra kazał przemywac rozztworem azulanu rozcienczonym wodą całą buźkę ma w krosteczkach

To Oskar z Filipem się zmówili bo też dzisiaj marudny od rana.
Fakt szkoda że nie ma tej instrukcji obsługi.

Oskar dziś daje taki popis ja już nie wiem co mu jest. Chce cyca więc mu daje chwile possa potem go wypluwa a raczej wyszarpuje "ała" i płacze szykajac cycka którego nie umie złapać i większy wrzask. Więc go noszę aż się uspokoi. Chwilę jest cisza ale zaraz wrzask więc znów cyca którego już złapie ale po chwili powtórka z rozrywki i tak od rana. Teraz w końcu zasnął.

Dziewczyny po porodzie lekarka powiedziała mi żeby się nie kąpać w wannie tylko brać prysznic. Ja mam wannę i źle mi się bierze prysznic Jak myślicie 3 tyg. po porodzie mogę się normalnie w wannie wykąpać??

[karolca]

chyba zaczyna mi sie okres... plamienie jest coraz mocniejsze i bardziej czerwone. A już myślałam, że okresu nie będe miała dłuzej

[Aguśkaa83]

Nikii a Oskar wygina sie przy tym płaczu?A czemu miałabys sie jeszcze nie wykapac? Szwow juz chyba nie masz przeciez?

[koniakonia]

Hej,
jest i działkowiczka

Aguśka, ino se kolana obdarłam, ale żadnego amatora na poruszającą się bryłę a la szafa 3 drzwiowa nie było

nie znalazłam też klapki ale kosztuje 12 zł więc nie ma co płakać


A co szczepień i pani doktor....no to fajnie ,że sie Jej udało dzieci nie szczepić i ma zdrowe , ale kto ponosi cenę tego? przecież dlatego nie chorują Jej dzieci , bo szczepieniami wytępiono epidemie tych właśnie chorób, ale jeśli ludzie przestaną masowo szczepić to te choroby wrócą, dzieci ze słabszą odpornością będą umierać na powikłania po odrze chociażby ....cena jest taka ,że każdy rodzic ponosi ryzyko szczepiąc dziecko, ale też ponosi je podając nawet głupią przysłowiową witaminę c , nigdy nie wiemy co w naszym dziecku siedzi, na co jest uczulone itd. ale ryzykujemy dla dobra naszych dzieci i ogółu....ponosimy cenę tego,a pani doktor dziecko nie wystawia do szczepienia , a korzysta z tego że dzięki szczepiącym nie szaleją różne choróbska , wkurza mnie to osobiście, jak słyszę,że odry nie ma i co tam taka odra ...no nie ma, a czemu? bo ją wytępiona szczepieniami
a odra u jednego nie pozostawi śladu a innego uszkodzi na całe życie ...
a tak poza tym warto poczytać co się stało z panem ,którym przedstawił badania ,że szczepionka MMR powoduje autyzm, po co to zrobił, co za tym szło i jak się skończyło...

Desia fajnie ,ze jesteś w domku już i że jest wszystko w porządeczku


Aaa no i my po kontroli,Dziewuchy zdrowe, Mała waży 6100 (6270 w bodziaku i spodenkach cienkich ) czyli 220 na tydzień wychodzi jakoś tak,idą z Niną prawie gram w gram, bo Nina na 3 miesiące miała 6400 , Kaja do 23 pewnie dobije do tej wagi .

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez karolca

chyba zaczyna mi sie okres... plamienie jest coraz mocniejsze i bardziej czerwone. A już myślałam, że okresu nie będe miała dłuzej

ja jeszcze nie dostałam, ale coś czuję,że się pojawi niebawem, nie pamiętam kiedy dostałam po Ninie, ale chyba z pól roku dobre nie miałam , kuniec wakacji od podpasek witaj ciotko z ameryki

Szukam domku 6 osobowego nad morzem blisko plaży,plus obok żeby był pokoj dwuosobowy blisko i du..a d...a

[emigra]

Niki ja sie kapalam tez chyba 3-4 tyg po porodzie i nic mi nie bylo co prawda kapiel nie byla ani goraca ani zbyt dluga ale i tak o wiele lepiej sie czulam jak po prysznicu.

Karolca wspolczuje @ - ja akurat tez mam, ale u mnie to z odstawienia tabsow jest naszczescie bezbolesna ale moze byc tez tak, ze teraz bedziesz miala @ a potem dluuuuuuga przerwa - moja kolezanka tak miala, urodzila w styczniu synka i po 30paru dniach dostala @ (karmi) a pozniej przerwa do teraz

[koniakonia]

Napisane przez tikki85

My po wizycie u pediatry. Andrea na szczescie nie ma kataru tylko dalej te sluzy poporodowe, ktore trzeba czyscic roztworem fizjologicznym. Czyli nie zarazila sie ode mnie jak myslalam

fajnie ze Andrea zdrowa

[evvcia_]

Napisane przez Flowerbombka

A ja w poniedziałek po 2 tygodniach od porodu miałam na plusie niecałe 3 kg no i brzucha tez coraz mniej..

Zazdroszczę figury pani niedawno rodziła? nie powiedziałabym
u mnie połóg się skończył to i waga ruszyła w dół, ale może to też "wina" pogody (wypacam wodę) i nocnych igraszek (trochę więcej ruchu)
W każdym razie przez około tydzień -2,5kg, a na wadze 71,5 więc jeszcze i tak około 10kg muszę zgubić
a brzuch mam straszny

Napisane przez Aguśkaa83

Ewcia a jakiej wielkosci jest ten obrzek? Ile cm?

Na szczęście już po nim ani śladu, ta soda z wodą zadziałała a był bardzo duży od bioderka do kolanka praktycznie na całej szerokości nóżki i tak jakby wypukły na około centymetr, czerwony i bardzo ciepły. Lekkie muśnięcie nóżki i już płacz, pewnie bardzo ją to bolało

Napisane przez lena_mi

Evvcia chodzi o kwestie finansowe? cy są jakieś inne przeciwskazania?

absolutnie nie ma żadnych przeciwskazań, nie gryzą się w żaden sposób te szczepionki

Napisane przez Mravka

oj biedna Laurka. nas przed tym ostrzegala pielegniaarka(przed obrzekiem), ale dzieki Bogu nic takiego nie nastapilo. Bylo to potworne marudzenie ktore trwalo 3-4h (ponoc czesto wystepuje). Dobrze,ze zrobilas Jej oklad, ja tez na te okazje kupilam sode oczyszczona. My szczepilismy 6w1 i pneumokoki . Podobno po drugiej dawcew(za 6 tyg) czescie wystepuje goraczka etc. Wiec juz sie lepiej zabezpieczyc za wczasu.
To sa zastrzyki domiesniowe jesli sie nie myle,wiec chyba stad ta pozycja wbijania na wprost. U nas to wygladalo tak samo,a pielegniarka naprawde byla w porzadku,wiec wierze ,ze jakby sie dalo inaczej to pewnie by zrobila. Oczywiscie mi tez bylo szkoda..bo wiadomo,ze klucia nikt nie lubi tym bardziej,ze taka igla w takie małe udko.

W takim razie wybaczam tej pielęgniarce ogólnie była miła tylko właśnie dziwił mnie sposób wbijania. Dobrze, że Robercik przyjął bezproblemowo szczepionkę, bo nikomu nie życzę tego co my dziś mieliśmy.

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny czy macie jeszcze kresę? Kiedy ona może zniknąc?

Ja mam niestety i to jest ciągle tak samo mocno wyraźna dziś TŻ pytał kiedy zniknie. Może dopiero jak skonczymy karmić piersią? Pempek mogłaby dać znać jak jest u niej, bo chyba miała kreskę a ona karmi mm od dłuższego czasu.

Napisane przez aalegna

a my szczepiliśmy refundowanymi szczepionkami i małemu nic nie było ja jak głupia co pół godz mierzyłam mu temp a on sobie spokojnie spał a samo szczepienie też zniósł baaaardzo dzielnie tylko ciut zapłakał jak w ramię dostał a jak w nózki był kłuty to nawet nie pisknął

Zazdroszczę chociaż tutaj Sebastian was nie zawiódł dzielny chłop

Napisane przez emigra

My mialysmy to samo - skorupki na uszkach i miedzy brwiami, pozniej pojawila sie ciemieniucha na glowce. Glowke traktowalam oliwa z oliwek podczas kapieli (smarowalam mokra glowke oliwa i po kilku minutach wyczesywalam- 2-3 takie zabiegi i ciemieniuchy nie bylo) a na czolko i uszka smarowalam bepanthen i tez bardzo szybko pomogl - posmarowalam grubsza warstwe raz badz dwa, ladnie zmieczyl te luski i moglam je szybko usunac

To jutro tak zrobię ona kazała tylko wodą przemywać, ale spróbuję Twój sposób. Z ciemieniuchą robiłam rano podobnie, nasmarowałam oliwką, po kilku minutach wyczesałam i na koniec umyśliśmy włoski - położna mówiła, że jak będziemy myć szamponem to ciemieniucha nie powinna się pojawić - kłamała! żartuję, nie przewidzi się tego. Akurat moje dziecko podatne na takie rzeczy.

Mała śpi od 21.00, wcześniej ją wybudziliśmy, obmyłam tylko lekko na przewijaku, nakarmiłam i śpi twardo. Ciekawe czy się obudzi. Oczywiście co chwila zaglądam

Ciekawe co tam u Agnes99 i Madziara26, bo się dawno nie odzywały... Agnes tylko raz po porodzie wpadła, a Madzia miała kłopoty ze zdrowiem i tak sobie dziś pomyślałam czy wszystko ok.

[karolca]

o 21.30 podkarmiłam Ewelinkę, wykapała, dokarmiłam.
Położyłam ją do kolyski około 22.20, 10 minut później spała jak suseł!
Ale po kąpaniu ładnie pogaworzyła i pośmiała się Wyjątkowo nie marudziła i nie płakała

[MoniaHan]

super ze Kaja i Andrea dobrze sie maja po wizytach u piediatry.

Mravka Hania tez sie slini od jakiegos tygodnia, tak wczesniej nie bylo

Nikki ja bralam kapiel codziennie po porodzie przez 3tyg (kapiel z olejkiem lawendowym) zalecily mi polozne aby sie wszystko ladnie pogoilo, no i wszystko super sie pogoilo oprocz tego co mam niezagojone jeszcze...ale powiedziala mi doktorka ze to nie moja wina ani kapieli to poprostu moje cialo ma problem w zregenerowaniu sie tam w tym jednym miejscu, ale juz jest lepiej.

Emigra brawo za taki dlugi spacer!!

Konia jak fajnie ze wybieraccie sie nad morze i super ze na dzialce sporo czasu spedzacie.

dzis popoludniu bylam w szparagowym sklepie, pogadalam sobie troche z dziewczynami i kilku klientow przyszlo i bylo wesolo, sprzedalam kilka bukietow szparagow, pomoglam przez chwile dla kolezanki, a pozniej wzielam psa i poszlismy na spacer..fajnie tak wpasc sobie do pracy na pol godzinki a pozniej sobie pojsc do lasu.....wrocilysmy doslownie minute przed deszczem..znow sie udalo
troche sie pozarlam z Tz - powiedzialam mu ze zadnyh gosci w ten weekend bo w koncu trzeba doprowadzic dom i podworko (kwiaty i inne ☠☠☠☠☠☠☠y) do porzadku.
Ivor ma brzydkie kupki i jest na diecie ryzowo-kurczakowo-marchewkowej, bierze leki - wczoraj byl u weta. Tz przejety jego kupkami o wiele bardziej niz Hani jak mowilam o krwi i zielonych kupkach.

Dobrej nocki Wam zycze

[nowaken]

Hej,

my dzisiaj w nocy miałyśmy jedno karmienie w okolicach pierwszej a potem dopiero o 5 może moja Ania zaczyna się normować co do spania w nocy

[Cytrynka_Wawa]

czesc
u nas standardowo maly zasnal o 12 i wstal o 6 ale wczesniej marudzil i jadl co godzina dzis idziemy na usg bioderek

[emigra]

Boshe ja juz chyba mam cos z glowa - napisalam posta, dodalo go a teraz go nie widze

Evciu, nam zwykla oliwka nic nie dawala, dopiero oliwa z oliwek na mokra glowke pomogla - po kilku minutach cale luski daly sie wyczesac, a za drugim razem juz mniejsze luseczki i bylo po problemie


Moja corcia przespala druga z rzedu nocke - dzisiaj spala od ok 21.30 do 6

[nowaken]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

czesc
u nas standardowo maly zasnal o 12 i wstal o 6 ale wczesniej marudzil i jadl co godzina dzis idziemy na usg bioderek

za bioderka.,
ja już kawkę wypiłam śniadanko zjadłam czekam aż Ania się obudzi i ją nakarmię

[lena_mi]

Dzien dobry!

Napisane przez karolca

Jestem ZA


Ja Ci powiem lepiej. Jak w ciąży jej nie mialam, ta kilka dni po porodzie się pojawiła i sobie jest
Ale mam czarny pępek I to juz ładne i takie fajne nie jest, wygląda, jakby byl brudny

ja też mam ciemny pępek no i jeszcze taki spory jest, nie zbiegł się do końca..

MoniaHan super że wyniki ok, ale masz rację, lepiej sprawdzic jeszcze i powtórzyc badania!

Flower moj brzuszek tez jeszcze troche miękki

Napisane przez karolca

julliczka, mi z 20 kg zostało 3 - wszystko w biodrach.
Też mam niesamowity apetyt. Na kolację potrafię zjeść nawet 8 kanapek z wędliną, jajkiem, pomidorem i innymi dodatkami, aby tylko było syte. Nie wiem gdzie to mieszczę i co się z tym dzieje

zazdroszcze, tez bym chciała zeby mi w biodra i w pupę poszlo!

Napisane przez tikki85

My po wizycie u pediatry. Andrea na szczescie nie ma kataru tylko dalej te sluzy poporodowe, ktore trzeba czyscic roztworem fizjologicznym. Czyli nie zarazila sie ode mnie jak myslalam

dobrze, ze Malutka zdrowa!

Napisane przez Aguśkaa83

lenka ogolnie w szczepionkach jest duzo szkodliwych substancji (ja sie w to nie zaglebiam ale moj maz chemik tak), ale ja nie odwazylabym sie nie zaszczepic dzieci. Moj maz chcial nie szczepic wogole ale uwazam ze to za duze ryzyko. Mowil mi o jakiejs pani doktor pediatrze ktora swoja czworke dzieci prowadzi bez szczepien i maja sie ponoc dobrze. Ja szczepie ale tylko na podstawowe szczepionki tych dodatkowych nie biore, my nie bylismy na te dodatkowe szczepieni i dobrze sie mamy a warunki zycia sa lepsze wiec po co? poza tym dodatkowe szczepienia obciazaja jeszcze bardziej tak malenki organizm a jestem zdania im mniej tym lepiej.

dopytam jeszcze wakcynologa co myśli o tych dodatkowych. A co do podstawowych to szczepiłas 6w1, dobrze pamietam, czy mi sie juz myli?

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny po porodzie lekarka powiedziała mi żeby się nie kąpać w wannie tylko brać prysznic. Ja mam wannę i źle mi się bierze prysznic Jak myślicie 3 tyg. po porodzie mogę się normalnie w wannie wykąpać??

tez mam wanne i nadal (4 tyg po porodzie) biore tylko prysznic, na wpół siedzaca, ale nie napuszczam wody.

[emigra]

Co do krechy to i ja ja jeszcze mam - ale chyba powoli jasnieje pepek nie jest czarny ale calkiem sie schowal i mam wrazenie ze jelita mi wypchalo do przodu



Mam dobra wiadomosc od kilkunastu dni stosuje na moje ramiona serum na blizna z Palmers'a i mam wrazenie ze na prawym ramieniu sa o wiele jasniejsze te rozstepy moje

a serum mam te http://www.rakuten.de/bodylotion/pal...lebase-2010-07

[tikki85]

Hejka! U nas nocka tez standardowa. Jedzonko o 23.30 i co 3h co do minuty. O 3.00 musialam Andrei przczyscic nosek to darla sie jakbym ja ze skory obdzierala .
No...teraz jadla...jak zwykle 10min i spi...zaraz ja odloze i znowu bedzie krzyk.

Trzymam kciuki za USG bioderek.

[cziqua]

dobry
dziewczyny macie może jakiś sprawdzony sposób na potówki?

no i mam pytanko czy jak na dworze jest ok 22- 25 stopni ubieracie swoim maluchom cienką czapeczke na spacery czy nie? ogólnie co ubieracie jak jest taka temperatura na dworze?

a i bardzo dziękujemy z Filipkiem za miłe slowa odnośnie fotek