Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2009 część XVI :)

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karola, fajnie, ze weekendowy czas udany

Dałam krem waniliowy

O 7 rano u nas było strasznie duszno i na pewno ponad 20 st
Dzisiaj Bartek ma Święto Szkoły, krótkie lekcje, a o 10 akademia. O 11,30 już w domku.
Chyba dzisiaj wypróbujemy rolki

ehhhh zajdłabym

u mnie o 7 było 23
miłego dnia dla Bartka

i dziękuję za priv


...........
jestem na bieżąco

[Ania0104]

dzień dobry
nie wiem kiedy ja nadrobię tak, zebym była na bieżąco ciagle jeden dzień do tyłu

Byłam wczoraj na aerobiku, po 2 tygodniowej przerwie, i dzisiaj ledwo wstałam z łózka wszystko mnie boli

Bartosz znów rano urządził scenę, bo tatuś sie z nim nie pożegnał "mama, idz sobie!" "nie lubie mleka, ono jest blee, fuuj" "to moje łóżko" "nie zrobiłem tacie papaa "

Karo

Czeko dla Werki ... bidulka

Wojtusiu - będzie dobrze

Napisane przez Miramej

Pewnie doczytasz, ale napiszę jeszcze raz, w aptece Gemini
Ale dlaczego, mówi? Czym smarujesz?

nie i już dzisaij powiedział, że go piecze ale chyba zmyslał, bo opowiedziałam mu jak mnie kiedys słońce spiekło na indianina tak - taka byłam mądra ... i powoli Go wysmarowałam, ale ciężko było, bo o chwilę chciał się wycierać
Na razie smaruję Ziajką, ale chyba kupię ten z Biodermy

Napisane przez sylka79

Widzę,że Twój Mąż też tak lubi sobie podłubać na budowie

Hmm,nie lubi smarowania mój uwielbia,ja muszę chować,bo pewno cały by się wysmarował

Mam pytanie:jak często Wasze dzieci jedzą jajka?Pytam,bo Bartosz lubi,jadłby codziennie.Czytałam trochę w necie,ale tam różne opinie chodzą na ten temat

oj lubi najlepiej wszystko by robił sam ... niby super, ale czasem mnie wkurza, bo nie zwraca uwagi na szczegóły /np. jak układał płytki w kuchni na ścianie to wymieszał fugę wiertłem brudnym z kleju fuga wyszła szaro-bura ... i jeszcze się obraził, że go nie pochwaliłam, że ładnie płytki ułożył

wręcz nienawidzi chciała bym, zeby mu się odmieniło

hmm co drugi dzień, ale jadł by codziennie

Napisane przez UnholyOne

A więc

Babcia jak był u niej we wtorek nauczyła Antosia, jak ma na imię - Atoś
Jak Babcia ma na imię - Cysia (Krysia)
Auto już nie jej pipib tylko Ato
A w domu dolozylismy piłka - pipa
W ogóle zrobił się chetniejszy do powtarzania, choć nie wyraźnie, ale już się nie zapiera. Ma problemy z "k" i nie wymówi na razie.
Ale i tak jestem dumna

Napisane przez mayaha

aaa zapomniałam
byłam u gina, jestem już w 7 tyg
czyli dzidzia powinna się przed samym końcem roku pojawic

ale super

[Ania0104]

Napisane przez Karolinak82

Napiszę Wam jeszcze kawał który dzisiaj usłyszałam:
Spotyka się dwóch kumpli w barze...piją i piją...gdy nagle barman ich wyprosił bo bar musiał zamknąć, jeden z kumpli zaproponował by poszli do niego bo w piwnicy ma koniak...więc poszli.
Wypili kilka kolejek po czym rozeszli się do domu.
Na drugi dzień znowu się spotkali. Jeden kumpel do drugiego:
- wiesz...nie wiem dlaczego ale miałem wczoraj taką ochotę na moją żonę jak nigdy w życiu...
na co drugi:
- wiesz...ja też...ciekawe dlaczego...
- co My wczoraj piliśmy u Ciebie?
- koniak z piwnicy
- pokaż ten koniak, coś jest nie tak...
Poszli do piwnicy, jeden kumpel wyciąga butelkę, wyciera ją z kurzu i czyta:
"Koń jak nie może wlać dwie krople na wiadro wody"


Dobranoc Kobiałki Kochane

Napisane przez Miramej

Karo, dzięki za życzenia i za odpowiedzi na moje pytania
Fajnie, że Zu polubiła czytanie, mój Kuba uwielbia, ja czytam przed drzemką, wieczorem rzadziej.
Nawet nie wiedziałam, że jest wersja dla dziewczynek Mądrego zamku, pokaż jaka to.

Ciekawe, jak Werka?

a Bartek nie lubi jak mu się czyta od razu przewraa kartki i po czytaniu a też bym chciała, zeby mnie tv oglądał

Napisane przez mayaha

Cześć Kochane

dzięki za gratki
faktycznie nie sądziłam że to już 7 tydzień, ale z drugiej strony czułam już brzuch a takie uczucie miałam poprzednio tak gdzieś koniec 2 m-ca więc bardzo byłam ciekawa co powie gin
ost byłam u niego m-c temu i nie zauważył :/

trochę mam stresa bo zdarzyło mi się drinknąć kilka razy, nie jakoś dużo ale jakąś lampkę winka lub drink...
no i przypomniałam sobie ze tak z 3 tyg temu na hula chwilkę kręciłam
mam nadzieję że jednak będzie dobrze wszystko

na pewno wszystko będzie ok
w pracy pewnie jeszcze nie wiedzą? Ale ich zaskoczysz


Co do mówienia, to Ba też mnie czasem zaskakuje ... wczoraj bylismy na budowie i przyszła sąsiadka /daleeeka/ Ona dzień dobry, a Ba wypalił "ja jestem Bartek, a to moja mama. To jest nasz domek i ja tu sprzątam"

[agga19851985]

Cześć

Nie wiem co sie ze mną dzieje ostatnio, albo jeste wkurzona bez powodu, albo chodze i płaczę. Dziś np. popłakałam się odrazu po przeczytaniu posta Marioli a tym dziecku. Nawe go jeszcze nie właczyłam, tylko przeczytałam że nie dla wrazliwych bo o dziecku i już mi łzy ciekły po policzkach.

Cześc Karolina Oby palec jednak był cały.

Wogóle nie pamiętam co pisałyście (to kolejna dziwna sprawa- wszystko zapominam), więc bede na bieząco.

Dzięki za miłe słowa co do przedszkola


Co do mówienia, to Alan ma teraz fazę na teksty z bajek. Co tylko usłyszy to zaraz wciela w życie, i tak np. wchodzi do swojego pokoju i mówi "nigdy w życiu sobie nie poradzę z tym bałaganem", albo "mamo, jedziemy na piracki basen, no dalej kamraci ruszajmy", albo wczoraj do swojej koleżanki gdy zamęczała go pytaniami "Oliwia, co Ty gadasz za głupotki", albo w róznych sytuacjach i miejscach "mamo/ tato/ ciociu co Ty robisz w moim pokoju/garażu/kuchni??? Przecież ja tu rządzę!!!" I tak codzien, non stop .


ooooo słyszę że własnie sam poleciał biegusiem do łazienki i robi siku

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

a co najgorsze, chodzi i śpiewa tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=kckp6E54vSc już mam dosyć tego ciągłego "nosa nosa.." w wykonaniu mojego dziecka.

[mayaha]

Napisane przez Karolinak82

Ja myślałam o Maxi Cosi Rodi XP2 albo Cybex...kosztują ok 400...no może lekko ponad...a z tego co patrzyłam w testach wypadają tak samo jak te dużo droższe


Super Zu nauczyła się pedałować w zeszłym tygodniu...a to dlatego że na działce ma stary rower (po Mamy koleżanki córce...taki z głową misia)...no i jednego dnia odpadła rączka do pchania...więc jej powiedziałam że teraz musi sama pedałować bo Mama nie ma jak po kilka próbach udało się

Zapisze sobie ten Maxi Cosi na pryzszłość, bo dalej bym chciała tej marki
jestem przezadowolona z obecnego więc mam nadzieję że ten będzie podobnej klasy

Zuza zażyczyła sobie nowy rowerek bo ma stary po kuzynce i mówi że chce inny żółty lub biało-czerwony

Napisane przez Karolinak82

o kurczaczek ale super
tylko wątku nie zmieniaj

i na pewno wszystko bedzie ok...przecież nie piłaś nie wiadomo ile i jak często...byłaś nieświadoma...takie to ryzyko kurcze

Nasz też jeszcze się mieści...ale szukam szukam i się zastanawiam niedługo powinnam dostać zwrot US to kupię, żeby się pieniądze nie rozeszły reszta na konto na czarną godzinę

nawet mi to przez myśl nie przeszło

no niby nie, ale sama rozumiesz, gdybym tylko wiedziała

to Ty szukasz, a ja będę mieć jak znalazł

Napisane przez Ania0104

oj lubi najlepiej wszystko by robił sam ... niby super, ale czasem mnie wkurza, bo nie zwraca uwagi na szczegóły /np. jak układał płytki w kuchni na ścianie to wymieszał fugę wiertłem brudnym z kleju fuga wyszła szaro-bura ... i jeszcze się obraził, że go nie pochwaliłam, że ładnie płytki ułożył

no widzisz, a mój nic a nic nie zrobi
fakt, nie miałby kiedy, bo pracuje do późnych godz wieczornych
ale z drugiej strony on zbyt nerwowy jest i już widze to jego ukłądanie, prędzej ja bym to zrobiła


---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez Ania0104

na pewno wszystko będzie ok
w pracy pewnie jeszcze nie wiedzą? Ale ich zaskoczysz

czekam na odpowiedni moment
dziś np mój kierownik do mnie Smutno mi w M. bez Ciebie, coś mi się wydaje że bedziesz ze mną jeździć
ja do niego że Bardzo w to wątpie
On że Sama zobaczysz, już lada dzień

ale się powstrzymałam

[angy]

Napisane przez Karolinak82

najgorsze przed nami jeszcze...od 1 czerwca


Dziś jeszcze napuchnięty,część fioletu zamieniła się w biel, więc obawiam się że paznokieć zejdzie już tak mocno nie boli więc mam nadzieję że nie jest złamany


Mam nadzieję że Babcia się dołoży, bo u mnie tragiczny miesiąc...przez tydzień chorobowego

To pewnie będzie w porządku

Napisane przez Karolinak82

jestem na bieżąco

Dzielna dziewczynka

Napisane przez Ania0104

Byłam wczoraj na aerobiku, po 2 tygodniowej przerwie, i dzisiaj ledwo wstałam z łózka wszystko mnie boli

Bądź silna Ja mam jutro 5-godzinny maraton aerobikowy Nie mogę się doczekać



Czeko jak Werka?

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Super Zu nauczyła się pedałować w zeszłym tygodniu...a to dlatego że na działce ma stary rower (po Mamy koleżanki córce...taki z głową misia)...no i jednego dnia odpadła rączka do pchania...więc jej powiedziałam że teraz musi sama pedałować bo Mama nie ma jak po kilka próbach udało się
(...)
I nie przeszkadza Kuba? Zuza musi wszystko widzieć ale leży spokojnie...patrzy na obrazki i jak np. bajka jest o krokodylu Kubie...to pokazuje palcem i pyta czy to ten krokodyl...ale już nie rzuca się na książkę po 3 zdaniach żeby zobaczyć co jest na następnych stronach
Najbardziej się cieszę że tv dla niej mógłby nie istnieć

tak sobie powiedziałam że to wersja dla dziewczynek, bo na opakowaniu jest kamelot...tylko ona jest +4...ma 11 klocków i myślę czy Zu sobie poradzi Chyba że teraz kupie zamek a za rok kamelot
co myślisz?

Nie , ale my czytamy siedząc razem, a nie leżąc, 20 minut na jeden rzut to dla niego mało

A Kamelot , ciężko mi coś doradzić, nie wiem, czy Zu się spodoba, czy w ogóle ją zainteresują takie układanki. Ja planuję Kamelot na Gwiazdkę

Napisane przez sylka79

Dzień dobry
Wpadłam tylko na chwilkę,zobaczyć jak Werka-zdrówka
Nadrobię później,bo jedziemy z Bartoszem do moich Rodziców,a muszę wrócić zanim Damian wróci ze szkoły
U mnie znowu upał
Miłego piątku Kochane

Napisane przez Karolinak82

Dziś jeszcze napuchnięty,część fioletu zamieniła się w biel, więc obawiam się że paznokieć zejdzie już tak mocno nie boli więc mam nadzieję że nie jest złamany
(...)

Mam nadzieję że Babcia się dołoży, bo u mnie tragiczny miesiąc...przez tydzień chorobowego
(...)
a auto fajne? Zu ma manię na punkcie aut więc może jeszcze nad nim bym się zastanowiła która lepsza? zamek czy auto?

Nie wiem, która lepsza, Kuba teraz bawi się nimi tak pół na pół.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Dzień Dobry
O 7 rano u nas było strasznie duszno i na pewno ponad 20 st
Dzisiaj Bartek ma Święto Szkoły, krótkie lekcje, a o 10 akademia. O 11,30 już w domku.
Chyba dzisiaj wypróbujemy rolki

Idę pranie kolejne wstawić i chciałam zabrać się za okna

Napisane przez Ania0104

Byłam wczoraj na aerobiku, po 2 tygodniowej przerwie, i dzisiaj ledwo wstałam z łózka wszystko mnie boli

Bartosz znów rano urządził scenę, bo tatuś sie z nim nie pożegnał "mama, idz sobie!" "nie lubie mleka, ono jest blee, fuuj" "to moje łóżko" "nie zrobiłem tacie papaa "
(...)
nie i już dzisaij powiedział, że go piecze ale chyba zmyslał, bo opowiedziałam mu jak mnie kiedys słońce spiekło na indianina tak - taka byłam mądra ... i powoli Go wysmarowałam, ale ciężko było, bo o chwilę chciał się wycierać
Na razie smaruję Ziajką, ale chyba kupię ten z Biodermy

oj lubi najlepiej wszystko by robił sam ... niby super, ale czasem mnie wkurza, bo nie zwraca uwagi na szczegóły /np. jak układał płytki w kuchni na ścianie to wymieszał fugę wiertłem brudnym z kleju fuga wyszła szaro-bura ... i jeszcze się obraził, że go nie pochwaliłam, że ładnie płytki ułożył

wręcz nienawidzi chciała bym, zeby mu się odmieniło

Aniu przytulam , rozumiem Cię dobrze, mój Kuba to ma jeszcze tak, że np. rozpłacze się niepotrzebnie, mówi, że coś by chciał, ja jeszcze nie zdążę odpowiedzieć, a ten już płacze , więc mówię, że przecież będzie tak, jak chce i on mi wtedy odpowiada np. "Płaczę, bo nie ma taty/babci/dziadka/bo nie widzę autobusu..." itd. itp.
Ponoć ma być lepiej im bliżej urodzin, ale kto wie, kto wie

A może naprawdę go piecze albo np. krem powoduje szczypanie oczu? On tak ma przy wszystkich kremach, czy tylko przy filtrach?

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

a Bartek nie lubi jak mu się czyta od razu przewraa kartki i po czytaniu a też bym chciała, zeby mnie tv oglądał
(...)
Co do mówienia, to Ba też mnie czasem zaskakuje ... wczoraj bylismy na budowie i przyszła sąsiadka /daleeeka/ Ona dzień dobry, a Ba wypalił "ja jestem Bartek, a to moja mama. To jest nasz domek i ja tu sprzątam"

Kuba prawie wcale nie ogląda, czasem tramwaje i autobusy, Dzielne busy, Tomka na YT, ale naprawdę rzadko. Może wykorzystaj, że teraz dużo czasu się spędza na dworze i daj mu zapomnieć o telewizorze.

Napisane przez agga19851985

Co do mówienia, to Alan ma teraz fazę na teksty z bajek. Co tylko usłyszy to zaraz wciela w życie, i tak np. wchodzi do swojego pokoju i mówi "nigdy w życiu sobie nie poradzę z tym bałaganem", albo "mamo, jedziemy na piracki basen, no dalej kamraci ruszajmy", albo wczoraj do swojej koleżanki gdy zamęczała go pytaniami "Oliwia, co Ty gadasz za głupotki", albo w róznych sytuacjach i miejscach "mamo/ tato/ ciociu co Ty robisz w moim pokoju/garażu/kuchni??? Przecież ja tu rządzę!!!" I tak codzien, non stop .


ooooo słyszę że własnie sam poleciał biegusiem do łazienki i robi siku

, czyli miałaś nosa, żeby nie przerywać próby

Napisane przez mayaha

czekam na odpowiedni moment
dziś np mój kierownik do mnie Smutno mi w M. bez Ciebie, coś mi się wydaje że bedziesz ze mną jeździć
ja do niego że Bardzo w to wątpie
On że Sama zobaczysz, już lada dzień

ale się powstrzymałam

Ślicznie

[Svinecka]

Karo najpierw musze isc z wynikami do lekarza i zobaczymy co on powie
moze zaproponuje jakies testy

[Miramej]

Dziewczyny, widzę, że w sklepach są już ładne szparagi, nigdy nie jadłam, a chciałabym spróbować i żeby Kuba spróbował, jak to się przyrządza?

[Svinecka]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, widzę, że w sklepach są już ładne szparagi, nigdy nie jadłam, a chciałabym spróbować i żeby Kuba spróbował, jak to się przyrządza?

szparagi
kocham, jak jest sezon to jemy codziennie


tak jak kalafior - ugotowane z bulka tarta - tylko musisz obrac
gotujesz z sola i szczypta cukru


lubie tez szparagi zapiekane w piekarniku z szynka, serem i sosem beszamelowym

[Ania0104]

Napisane przez agga19851985

Cześć

Nie wiem co sie ze mną dzieje ostatnio, albo jeste wkurzona bez powodu, albo chodze i płaczę. Dziś np. popłakałam się odrazu po przeczytaniu posta Marioli a tym dziecku. Nawe go jeszcze nie właczyłam, tylko przeczytałam że nie dla wrazliwych bo o dziecku i już mi łzy ciekły po policzkach.

Wogóle nie pamiętam co pisałyście (to kolejna dziwna sprawa- wszystko zapominam), więc bede na bieząco.

Dzięki za miłe słowa co do przedszkola


Co do mówienia, to Alan ma teraz fazę na teksty z bajek. Co tylko usłyszy to zaraz wciela w życie, i tak np. wchodzi do swojego pokoju i mówi "nigdy w życiu sobie nie poradzę z tym bałaganem", albo "mamo, jedziemy na piracki basen, no dalej kamraci ruszajmy", albo wczoraj do swojej koleżanki gdy zamęczała go pytaniami "Oliwia, co Ty gadasz za głupotki", albo w róznych sytuacjach i miejscach "mamo/ tato/ ciociu co Ty robisz w moim pokoju/garażu/kuchni??? Przecież ja tu rządzę!!!" I tak codzien, non stop .


ooooo słyszę że własnie sam poleciał biegusiem do łazienki i robi siku

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

a co najgorsze, chodzi i śpiewa tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=kckp6E54vSc już mam dosyć tego ciągłego "nosa nosa.." w wykonaniu mojego dziecka.

... teksty z bajek tez słyszę ... dzisaij Ba szukał u babci motyki - "całą farmę muszę przeszukać"

za siku

Napisane przez mayaha

Zapisze sobie ten Maxi Cosi na pryzszłość, bo dalej bym chciała tej marki
jestem przezadowolona z obecnego więc mam nadzieję że ten będzie podobnej klasy

Zuza zażyczyła sobie nowy rowerek bo ma stary po kuzynce i mówi że chce inny żółty lub biało-czerwony

no widzisz, a mój nic a nic nie zrobi
fakt, nie miałby kiedy, bo pracuje do późnych godz wieczornych
ale z drugiej strony on zbyt nerwowy jest i już widze to jego ukłądanie, prędzej ja bym to zrobiła


---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------


czekam na odpowiedni moment
dziś np mój kierownik do mnie Smutno mi w M. bez Ciebie, coś mi się wydaje że bedziesz ze mną jeździć
ja do niego że Bardzo w to wątpie
On że Sama zobaczysz, już lada dzień

ale się powstrzymałam

tez sobie zapisałam ... ale to na kiedyś, bo Ba jeszcze się mieści w swoim ... chudzinka

barwy narodowe

hehe mój też jest nerwowy, ale woli sam zrobić, niż się wkurzać na fachowców ... no i kasa w kieszeni zostaje
A fugę sama poprawiałam, ale nie dało sie wszystkigo teraz nie wiem czy zamalować tą specjalną farbą do fug, czy jeszcze raz fugować na tym?

no to się zdziwi

[Ania0104]

Napisane przez angy

Bądź silna Ja mam jutro 5-godzinny maraton aerobikowy Nie mogę się doczekać

będę Bartek mi tylko nie pozwala jeździć jak się przebieram to mówi "może nie jedź na alobik" "raczej nie jedź"

5-godzinny????

Napisane przez Miramej

Aniu przytulam , rozumiem Cię dobrze, mój Kuba to ma jeszcze tak, że np. rozpłacze się niepotrzebnie, mówi, że coś by chciał, ja jeszcze nie zdążę odpowiedzieć, a ten już płacze , więc mówię, że przecież będzie tak, jak chce i on mi wtedy odpowiada np. "Płaczę, bo nie ma taty/babci/dziadka/bo nie widzę autobusu..." itd. itp.
Ponoć ma być lepiej im bliżej urodzin, ale kto wie, kto wie

A może naprawdę go piecze albo np. krem powoduje szczypanie oczu? On tak ma przy wszystkich kremach, czy tylko przy filtrach?

... to jeszcze 2 miesiące

hmm sama nie wiem, ja się nim też smaruję pod oczami, i mnie nie podraznia, ale może jego tak
on od zawsze nie znosi smarowania, smarowałam kremem jak już musiałam ... całego ciałka prawie nigdy ... chociaz w tamtym roku był taki moment że się sam smarował , ale to tylko chwile trwało

Napisane przez Miramej

Kuba prawie wcale nie ogląda, czasem tramwaje i autobusy, Dzielne busy, Tomka na YT, ale naprawdę rzadko. Może wykorzystaj, że teraz dużo czasu się spędza na dworze i daj mu zapomnieć o telewizorze.

staram się bajka jest tylko na dobranoc, ale problem jest znowu z noszeniem czapki /kaszkietówka, bandamka, kapelusz/ - wszystko nieeeeeeeeeee

Napisane przez Svinecka

szparagi
kocham, jak jest sezon to jemy codziennie


tak jak kalafior - ugotowane z bulka tarta - tylko musisz obrac
gotujesz z sola i szczypta cukru


lubie tez szparagi zapiekane w piekarniku z szynka, serem i sosem beszamelowym

mmmmmm ale robicie smaka .... szparagi jadłam raz jako przystawkę, zawiniete w szynkę chyba - dobre były, chociaż na początku nie wiedziałam co jem

[mayaha]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, widzę, że w sklepach są już ładne szparagi, nigdy nie jadłam, a chciałabym spróbować i żeby Kuba spróbował, jak to się przyrządza?

ja tez nigdy nie jadłam
za to jadłam szparagówkę i ją przyrządzałam tak samo jak Svi szparagi
pychotka

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Kuba prawie wcale nie ogląda, czasem tramwaje i autobusy, Dzielne busy, Tomka na YT, ale naprawdę rzadko. Może wykorzystaj, że teraz dużo czasu się spędza na dworze i daj mu zapomnieć o telewizorze.


, czyli miałaś nosa, żeby nie przerywać próby

Jak ja bym chciała, żeby Młody oglądał sporadycznie tv. Alan wraca z dworu, myje się i przychodzi do mnie z wyciągniętym paluszkiem wskazującym i błagalnym wzrokiem i mówi "mamusiu, tylko jednom bajeckę, albo tsy obejze, dobzeee?? tylko tsyyy" I jak mam mu nie pozwolić - miętka jestem.


chyba nie bardzo, bo godzinę później siedzieliśmy i ukłądaliśmy puzzle gdy nagle Alan przerwał zabawę, znieruchomiał. Pytam chcesz siku? " Nie nie nie mama, siku nie chce" A za trzy sekundy patrzy mi w oczy, uśmiech od ucha do ucha i tekst "robię sikuuuu" I kałuża na podłodze.

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, widzę, że w sklepach są już ładne szparagi, nigdy nie jadłam, a chciałabym spróbować i żeby Kuba spróbował, jak to się przyrządza?

Ja raz jadłam własnie owiniete w plasterki boczku, pod beszamelem i zapieczone . Pyyyszne.

Napisane przez Ania0104

... teksty z bajek tez słyszę ... dzisaij Ba szukał u babci motyki - "całą farmę muszę przeszukać"

za siku



tez sobie zapisałam ... ale to na kiedyś, bo Ba jeszcze się mieści w swoim ... chudzinka


hehe mój też jest nerwowy, ale woli sam zrobić, niż się wkurzać na fachowców ... no i kasa w kieszeni zostaje
A fugę sama poprawiałam, ale nie dało sie wszystkigo teraz nie wiem czy zamalować tą specjalną farbą do fug, czy jeszcze raz fugować na tym?

czyli wiesz jakie to czasem śmieszne





własnie przypomniałyście mi że musimy znienić fotelik bo nasz tylko do 18 kg

Mój małż ma potworną cierpliwość, często wcale nie da się z nim pokłócić I do takich rzeczy też ma niebiańską cierpliwość, tym bardziej że zajmuje się wykończeniówką na codzień

Napisane przez Ania0104

staram się bajka jest tylko na dobranoc, ale problem jest znowu z noszeniem czapki /kaszkietówka, bandamka, kapelusz/ - wszystko nieeeeeeeeeee

A próbowałaś zwykła czapkę z daszkiem, niech sobie sam wybierze w sklepie

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Zakochałam się http://www.youtube.com/watch?v=S3qZUaKgk9I

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

szparagi
kocham, jak jest sezon to jemy codziennie


tak jak kalafior - ugotowane z bulka tarta - tylko musisz obrac
gotujesz z sola i szczypta cukru


lubie tez szparagi zapiekane w piekarniku z szynka, serem i sosem beszamelowym

, a te do piekarnika to obgotowane mają być, czy jak?

Napisane przez Ania0104

będę Bartek mi tylko nie pozwala jeździć jak się przebieram to mówi "może nie jedź na alobik" "raczej nie jedź"
(...)
hmm sama nie wiem, ja się nim też smaruję pod oczami, i mnie nie podraznia, ale może jego tak
on od zawsze nie znosi smarowania, smarowałam kremem jak już musiałam ... całego ciałka prawie nigdy ... chociaz w tamtym roku był taki moment że się sam smarował , ale to tylko chwile trwało
(...)
staram się bajka jest tylko na dobranoc, ale problem jest znowu z noszeniem czapki /kaszkietówka, bandamka, kapelusz/ - wszystko nieeeeeeeeeee

Wiedzą nasze dzieci, jak mamom na sumienie wjechać

Ta Bioderma jest niebieska, ja mówię na nią smerfowy krem , może ten kolor pomoże Ci Bartka zachęcić.

U nas na dobranoc bajki nie mogłoby być, Kuba ciężko się wycisza, więc bajka odpada.
, u nas za to Kuba jak jest ciepło, to mówi, że mu zimno i chce dodatkowe ubranie

Napisane przez mayaha

ja tez nigdy nie jadłam
za to jadłam szparagówkę i ją przyrządzałam tak samo jak Svi szparagi
pychotka

Napisane przez agga19851985

Jak ja bym chciała, żeby Młody oglądał sporadycznie tv. Alan wraca z dworu, myje się i przychodzi do mnie z wyciągniętym paluszkiem wskazującym i błagalnym wzrokiem i mówi "mamusiu, tylko jednom bajeckę, albo tsy obejze, dobzeee?? tylko tsyyy" I jak mam mu nie pozwolić - miętka jestem.


chyba nie bardzo, bo godzinę później siedzieliśmy i ukłądaliśmy puzzle gdy nagle Alan przerwał zabawę, znieruchomiał. Pytam chcesz siku? " Nie nie nie mama, siku nie chce" A za trzy sekundy patrzy mi w oczy, uśmiech od ucha do ucha i tekst "robię sikuuuu" I kałuża na podłodze.


Ja raz jadłam własnie owiniete w plasterki boczku, pod beszamelem i zapieczone . Pyyyszne.

3 bajki to nie tragedia, pewnie razem z pół godziny zajmą, może zaproponuj mu robienie czegoś innego zamiast bajki?

, może musi dojrzeć, żeby wszystko dobrze szło
A jak Ty się zachowujesz, jak Alan się zsika? Co mówisz?

[UnholyOne]

Uwielbiam szparagi, ale nie lubię ich obierać

Svi, mieliście już próby do komunii?
Masz jakąs rolę, albo Eryk?
Co śpiewacie?

Ja mam już filmik i zdjęcia od fotografa.
Może zrobię fotki fotkom i wkleję, bo płytę ze zdjęciami dopiero na koniec maja będę miała.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Uwielbiam szparagi, ale nie lubię ich obierać

A to jakoś trudno się obiera?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

http://www.tvn24.pl/-1,1744191,0,1,k...wiadomosc.html

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

A to jakoś trudno się obiera?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

http://www.tvn24.pl/-1,1744191,0,1,k...wiadomosc.html

A bo one jakąs taką błonę mają


Nie duzo mi zabraklo

Ide się ubierać, o 19 klientka. Nogi ręce.
Pewnie wrócę po 22

Svi, wstrzymaj się z butami do późna

[Wojtusia]

czesc
wpadłam na chwile, przeczytałam z grubsza
wyrywania nie było, bo stan zapalny duży się zrobił, ropa itd. dostałam antybiotyk na tydzien i wtedy ide wyrwać.

Dzisiaj pierwszy raz w życiu miałam znieczulenie u dentysty, jakie to dziwne uczucie. Choć gorsze jak znieczulenie puściło i zaczęło boleć :/

Zarobiłam ostatnio 250 zł za dekor. i chciałam Oliwce rowerek kupić. Ale dzisiaj za wizyte zapłaciłam 80 zł (bo to nacięcie jakies było, znieczulenie, itp.)
A za wyrwanie wycenione mam na 300 zł. No i po rowerku. Matko jaki to wszystko drogie...
A i do wyrwania mam jeszcze wszystkie ósemki, choć ta najpilniejsza.

Karo my mamy maxi cosi priori, ale musze sie dopatrzec czy on z isofixem jest czy to dokupuje sie jakąś bazę taką, bo w nowym aucie mamy ten isofix i chciałabym tam Oli sadzać. Nasz jest do 18 kg. Oli waży 15, ale narazie się mieści jeszcze spokojnie.

[agga19851985]

Uuuu Wojtusiu nacierpisz się . Ale to 300zł za wyrwanie to mnie powaliło To za ósemki tak sobie liczą czy za każdy inny ząb też tyle?

Miramej szczerze mówiąc to nie wiem jak powinnam do Niego mówić Przważnie mówię że nieładnie zrobił, że powinien zawołać i szybciutko biec do kibelka. Albo też tłumaczę że wszyscy inni robiądo kibelka i on też powinien. Często nie mówię nic tylko proszę żeby poszedł sie sam przebrać, bo skoro sam potrafił nasikaćdo majtek to i sam powinien umieć sie przebrać. Zawsze sie sam przebiera, ja tylko przy kupie mu pomagam bo trzeba pupe umyć. Dziś to już mnie ręka świerzbiła żeby mu klapsa dać
****

Yyyyy czy nastapiła jakaś pomyłka czy mam zaakceptować ??

[Wojtusia]

aga, u tej akurat dentystki zwykłe wyrwanie to ok 100 zł, ale to jest niestety chirurgiczne, bo mój ząb układa się mniej więcej jak ten wisdom_panto.jpg(to nie moje zdjecie, tylko przykładowe)

[agga19851985]

Błęby załącznik A tak, słabo widac, ale wnioskuję że pewnie masz ułożony w poziomie zamiast w pionie? Bo to częsta przypadłośc ósemek. Tak czy siak, trzymam kciuki , żeby było raz a dobrze i w miarę bezboleśnie

Skoro hirurgicznie to zmienia postać rzeczy, ale i tak pani się nieźle ceni

o już sieotworzyło zdjęcie, no tak jak myślałam - w poziomie łobuz rośnie.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

A bo one jakąs taką błonę mają


Nie duzo mi zabraklo

Nie zachęciłaś mnie

No nie przesadzaj

Napisane przez Wojtusia

czesc
wpadłam na chwile, przeczytałam z grubsza
wyrywania nie było, bo stan zapalny duży się zrobił, ropa itd. dostałam antybiotyk na tydzien i wtedy ide wyrwać.

Dzisiaj pierwszy raz w życiu miałam znieczulenie u dentysty, jakie to dziwne uczucie. Choć gorsze jak znieczulenie puściło i zaczęło boleć :/

Zarobiłam ostatnio 250 zł za dekor. i chciałam Oliwce rowerek kupić. Ale dzisiaj za wizyte zapłaciłam 80 zł (bo to nacięcie jakies było, znieczulenie, itp.)
A za wyrwanie wycenione mam na 300 zł. No i po rowerku. Matko jaki to wszystko drogie...
A i do wyrwania mam jeszcze wszystkie ósemki, choć ta najpilniejsza.

, ja ostatnio bez znieczulenia to chyba w podstawówce miałam, a może w liceum?

Ceny są masakryczne

Napisane przez agga19851985

Miramej szczerze mówiąc to nie wiem jak powinnam do Niego mówić Przważnie mówię że nieładnie zrobił, że powinien zawołać i szybciutko biec do kibelka. Albo też tłumaczę że wszyscy inni robiądo kibelka i on też powinien. Często nie mówię nic tylko proszę żeby poszedł sie sam przebrać, bo skoro sam potrafił nasikaćdo majtek to i sam powinien umieć sie przebrać. Zawsze sie sam przebiera, ja tylko przy kupie mu pomagam bo trzeba pupe umyć. Dziś to już mnie ręka świerzbiła żeby mu klapsa dać
****

Yyyyy czy nastapiła jakaś pomyłka czy mam zaakceptować ??

A Alan coś odpowiada? On widzi jakieś załatwiające się na nocnik dziecko? Może to by go bardziej zmotywowało.

Nie ma pomyłki

[Wojtusia]

Napisane przez agga19851985

Błęby załącznik A tak, słabo widac, ale wnioskuję że pewnie masz ułożony w poziomie zamiast w pionie? Bo to częsta przypadłośc ósemek. Tak czy siak, trzymam kciuki , żeby było raz a dobrze i w miarę bezboleśnie

Skoro hirurgicznie to zmienia postać rzeczy, ale i tak pani się nieźle ceni

o już sieotworzyło zdjęcie, no tak jak myślałam - w poziomie łobuz rośnie.

dzięki, mam nadzieje ze bedzie bezboleśnie

Napisane przez Miramej

, ja ostatnio bez znieczulenia to chyba w podstawówce miałam, a może w liceum?

Ceny są masakryczne

niestety, wszystko jest teraz drogie.

[aannuullaa]

Witajcie kochane,

długo mnie nie było, miałam trochę kłopotów, przed majowym weekendem nabawiłam się owrzodzeniowego zapalenia rogówki, które trzyma mnie do dziś Nic wesołego, ból, światłowstręt, pieczenie i możliwość poważnego uszkodzenia wzroku...teraz już doliczam resztki ale na komputer praktycznie nie mogłam patrzeć (pomijam fakt, iż w pracy musiałam policzyć wynagrodzenia dla 180 pracowników )

To by było na tyle, dlaczego mnie nie było, wybaczcie
Jak doleczę się do końca trochę więcej zacznę się udzielać, na razie 5 minut patrzę w monitor i oko mi "wylatuje"


Mam nadzieję, że u Was ok, nie jestem w stanie niestety nadrabiać

[agga19851985]

o rany Anula skąd to sie przypałętało?
Pewnie wczoraj nie widziałaś, a ja odrazu o Tobie pomyślałam , bo w "na kłopoty Zawadzka" było o 4 letniej dziewczynce ssącej kciuk. Martek jeszcze śsie?

[Wojtusia]

czesc Anula, o jej, to uciążliwe strasznie musi być, a ostatnio jeszcze tyle słonecznych dni było. Mam nadzieję, że wzroku Ci nie uszkodziło.
aga, też oglądałam ten odcinek

[aannuullaa]

Napisane przez agga19851985

o rany Anula skąd to sie przypałętało?
Pewnie wczoraj nie widziałaś, a ja odrazu o Tobie pomyślałam , bo w "na kłopoty Zawadzka" było o 4 letniej dziewczynce ssącej kciuk. Martek jeszcze śsie?

Miałam soczewki na oczach i zaprószyłam prawe oko ziemią, okulista mówił, że miała niesamowitego pecha

Tak, nie jesteśmy w stanie jej oduczyć Zaraz znajdę ten odcinek, może dam radę jednym okiem zerknąć

Ee, nie jest jeszcze dostępny, dopiero jutro...