Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[grazkako]

Napisane przez anula_ga

ja na razie uzywałam mango - fajna, delikatna, dość lekka, wcale nie obciąża, dobrze robi włosom, ale efekt na jakieś 2-3 mycia. Dla jednych to plusy, dla innych minusy - mi sie podoba.
różana napewno silniej odzywia.

[lemka]

Napisane przez cloche

zerknij sobie do mojego albumu, tam przy okazji obfocenia kolorow living nature obfocilam tez dla porownania jedyneczke lavery. nic a nic rozu nie ma

A mogłabyś porównać Living Nature Foundation do Lavery (chodzi mi o krycie i wykończenie, unikam matujących)? Kolor Buff z LNF wydaje się najbardziej żółty i jasny, zgadzasz się?

Napisane przez anula_ga

eeee....yyyyyyyy.....
najczęściej lauressa soft gold/ pure gold, meow abyssinian 3 (minerały), czasem detoxa 51, jak sobie przypomne to alvę 2, a ponieważ ciepło nastało to sięgam tez po naturado (sable) i kremy tonujące (madara sunflower, alverde, p&r light).
Ja wiem jak głupio to wyglada ...... no ale pytałas jakiego obecnie używam więc obecnie uzywam, w zależności od ochoty i wyglądu paszczy, tych co je mam.....a mam własnie te

Trudne pytanie ci zadałam. Mi minerały zupełnie nie pasują, podkreślają pory i powodują efekt świecącej kuli.

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

Boziu bardziej znasz moją cerę pod względem kolorystycznym niż ja

Tak o bio detoxie,ale moja siostra kupiła HM bourjois 53 i kolorystycznie również był dla mnie ok,ciuteńke,prawie niezauważalnie tylko ciemniejszy niż detoxSpokojnie mogła bym go używać,ale ten skład mnie wystarszyłZreszt ą detox 100% lepszy jest niż HM.

no ba!
aj tam, Tobie to wszystko pasuje

[lemka]

Napisane przez anakazar

Boziu bardziej znasz moją cerę pod względem kolorystycznym niż ja

Tak o bio detoxie,ale moja siostra kupiła HM bourjois 53 i kolorystycznie również był dla mnie ok,ciuteńke,prawie niezauważalnie tylko ciemniejszy niż detoxSpokojnie mogła bym go używać,ale ten skład mnie wystarszyłZreszt ą detox 100% lepszy jest niż HM.

A mi zawsze tego Bio detoxa odradzano, rozejrzę się na nim w takim razie.

[anula_ga]

Napisane przez lemka

A mogłabyś porównać Living Nature Foundation do Lavery (chodzi mi o krycie i wykończenie, unikam matujących)? Kolor Buff z LNF wydaje się najbardziej żółty i jasny, zgadzasz się?




Trudne pytanie ci zadałam. Mi minerały zupełnie nie pasują, podkreślają pory i powodują efekt świecącej kuli.

wtrącę się - living nature zmieniają odcień na skórze, na kazdej inaczej i wedlug mnie mniej kryja niż lavera. Lavera nie matuje.
Oj, pewnie po prostu nie trafiłas jeszcze na swoje minerały
Ja lubię, ale jak widac kilka płynnych tez mam

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez lemka

A mi zawsze tego Bio detoxa odradzano, rozejrzę się na nim w takim razie.

A czemu?
Ciężko bedzie z tym rozejrzeniem sie - jasne kolory to tylko na all chyba można dorwać, stacjonarnie juz nie (no chyba, że ktoś zataił niusa o możliwości dostania detoxa stacjonarnie ).

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Szczypanie nie zawsze musi oznaczać cos złego, chyba, że krem ewidentnie Ci nie służy. Poza tym przepraszam, że się wtracę, ale skoro aż tak bardzo źle Twoja cera reaguje na aloes, olejki eteryczne, alkohol to może powinnaś szukać w inną stronę, tzn kosmetyków o jak najmniejszej ilości składników A często one są najlepsze dla takiej cery, aniżeli produkty za ponad stówkę, których składniki można wymieniać do nieskończonosci.

Zgadzam się, też kupuję tylko kosmetyki z krótkimi składami, żeby zmniejszyć ryzyko uczulenia Np. z serii dla dzieci, dla alergików, wrażliwców czy atopowców.

Napisane przez Korah

Tak myślę, że można by coś wykluczyć, ew. zastąpić innym składnikiem, poza tym p. Ania podejrzewam, że będzie wiedzieć co i jak i zaproponuje Ci coś niezawodnego

P. Ania pomogła mi wybrać krem, leczniczo-kojący - właśnie do suchej, alergicznej, atopowej skóry Może będzie na tyle dobry i niepodrażniający, że pod oczy i na powieki też będę mogła używać. Generalnie bardzo miło mi się mailowało z p. Anią, coś mi się wydaje, że to nie ostatnie moje zakupy tam

Testuję teraz ten zestaw do skóry normalnej AO, trochę mnie piecze twarz po nałożeniu toniku i kremu... Nie zrażam się póki co, zużyję cały mini-zestaw i zobaczę co wyjdzie z tego.
Za to jestem szczerze zachwycona balsamem do ust Mięta i Zielona Herbata

Napisane przez anula_ga

kupiłam szampon - laverę cytrynową

Cytryna jest do przetłuszczających się, co nie? Ona dobrze działa? Mój TŻ ma przetłuszczające się włosy (do tego za łopatki) i wciąż szukamy czegoś dobrego, póki co najlepszy YR oczyszczający szampon, ale to wciąż nie to... Może co 2 dni włosy myć, ale tego trzeciego już w lichym stanie są i chciałby coś lepszego

[anula_ga]

Kretka no ja Ci nie powiem jak działa cytrynowa lavera, bo własnie ją kupiłam pachnie cytrynowo i to tyle jeśli chodzi o moją z nią znajomość
Anakazar bardzo chwali i to przez nią dokonałam zakupu

[lemka]

Napisane przez anula_ga

wtrącę się - living nature zmieniają odcień na skórze, na kazdej inaczej i wedlug mnie mniej kryja niż lavera. Lavera nie matuje.
Oj, pewnie po prostu nie trafiłas jeszcze na swoje minerały
Ja lubię, ale jak widac kilka płynnych tez mam

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------


A czemu?
Ciężko bedzie z tym rozejrzeniem sie - jasne kolory to tylko na all chyba można dorwać, stacjonarnie juz nie (no chyba, że ktoś zataił niusa o możliwości dostania detoxa stacjonarnie ).

Ponoć szybko zasycha , trudno się rozsmarowuje i przez to uwidacznia skórki, z którymi ja mam niestety problem. Najśmieszniejsze, że te skórki są na nosie i czole=czyli miejscach, które są najbardziej przetłuszczone. Nawilżam skórę solidnie, nie mam pojęcia o co chodzi, normalne policzki nie mają tych skórek.

[evitka21]

jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i miłe przywitanie

korah, cloche, i reszta-bardzo dziękuję za alverdove podpowiedzi

Napisane przez margoltka

Powiedzcie, że jesteście dumne ze mnie

no jak cholera

klolcia , śliczne zakupki, szkoda że z tymi próbasami, faktycznie okienko na uwagi jest niezbędne-bo maila to ktoś przeczyta albo nie....

anula, jaki ładny elaboracik o peelingu i słowem wyprzedaż udana

Napisane przez aga89s

e to w alverde na taką poświatę nie licz bo w ziaja ma ją pewnie dzięki parafinie...

no cóż, nie można mieć wszystkiego

Ale zamówiłam w końcu mandarynkę, werbenę i olejek z porzeczką i paczulą
Już przebieram nogami żeby szybko dotarły

Napisane przez caameroon

No i (Evitka coś dla Ciebie) masła Mam i mandarynkę i macadamię. Mandarynka ma zdecydowanie lżejszą konsystencję, wolę go używać rano, wchłania się bardzo dobrze i szybko, nie pozostawia tłustej warstwy ale taką gładką skórę, moim zdaniem suchą skórę może za mało nawilżać. Jak dla mnie to nie jest zapach świeżej pomarańczy ale takie słodkiej. Macadamia jest zdecydowanie treściwsza, konsystencja jest taka twardsza, jest bardziej odżywcze, pozostawia leciutką nietłustą warstewke i wole pacnąć się nim na noc, żeby skórę dopieścić Moja koleżanka uważa, że jest prawie bezzapachowe a ja tam wyczuwam... kwiatki To jest delikatny zapach ale ja jednak nie lubię na sobie czuć takich kwiatków Marzy mi się teraz jeszcze to z werbeną, ah...
Aaa.. i przecież zapomniałabym o moim ukochanym kosmetyku: masełku do stóp Kocham miłością wielką i czystą jak łza Cudownie pachnie (jak dla mnie), świetnie nawilża, zmiękcza i wygładza, czasami się nim maźne cała

I przypomniałyście mi o mydełkach z LF, pod koniec maja albo w czerwcu zrobie na nie napad Teraz używam plaster miodu i jest bardzo fajne

cam, dziękuję mocno za taką rozbudowaną recenzję

Następną razą wezmę makadamie i to do stópek tyż

a widziałaś ile nowości pod koniec maja ma być w LF?

Napisane przez anula_ga

kupiłam szampon - laverę cytrynową

no to długo się nie broniłaś

czekamy na recenzję-a właśnie-do używania kupiłaś czy do kolekcji na nieokreślone "potem"?

[anula_ga]

Napisane przez lemka

Ponoć szybko zasycha , trudno się rozsmarowuje i przez to uwidacznia skórki, z którymi ja mam niestety problem. Najśmieszniejsze, że te skórki są na nosie i czole=czyli miejscach, które są najbardziej przetłuszczone. Nawilżam skórę solidnie, nie mam pojęcia o co chodzi, normalne policzki nie mają tych skórek.

regularny peeling i ściereczka z mokrofibry na skórki
No szybko zasycha, bo to podkład o przedłużonej trwałości...... Moim zdaniem wiekszość podkładów uwidoczni suche skórki - prościej zlikwidowac suche skórki niż znaleźć naturalny podkład, który to zakryje...... ewentualnie naturado ma dość mocne działanie pielegnujące, ale krycie raczej średnie w kierunku lekkiego - taki lepsiejszy krem tonujący. Lavera napewno łatwiejsza w uzytkowaniu i bardziej "mokra". No i lavera kryje lepiej niz naturado napewno!
Przeczytaj opinie o detoxie (ja i Anakazar napewno pisałysmy) - tam więcej szczegółow o nim.

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

Kretka no ja Ci nie powiem jak działa cytrynowa lavera, bo własnie ją kupiłam pachnie cytrynowo i to tyle jeśli chodzi o moją z nią znajomość
Anakazar bardzo chwali i to przez nią dokonałam zakupu

No wiem, wiem, zapytałam tylko odnośnie posta Ja też chyba dokonam, jak tylko mój skończy YR. Na szczęście mam niedaleko sklep eko i mają tam Laverę, więc przy okazji zakupów wezmę też szampon

[anula_ga]

Napisane przez evitka21

anula, jaki ładny elaboracik o peelingu i słowem wyprzedaż udana





no to długo się nie broniłaś

czekamy na recenzję-a właśnie-do używania kupiłaś czy do kolekcji na nieokreślone "potem"?

hahahahahaaaa.....
a własnie, że długo! 2 miesiące nie kupiłam żadnego szamponu
Chyba będę używać.....taki przynajmniej jest plan

tak - wyprzedaz ikove uznaje za udaną ciekawe, czy bede jeszcze miec ich produkty, czy zniknęły na dobre...

I koniecznie daj znac jak tam Twoja kolekcja alverdowa sie miewać będzie

[anakazar]

Napisane przez evitka21

Ale zamówiłam w końcu mandarynkę, werbenę i olejek z porzeczką i paczulą
Już przebieram nogami żeby szybko dotarły


no to długo się nie broniłaś

"?

Też widzę się rozhulałaś zakupowo-cóż takie uroki tego wątku

Anula właśnie się długo broniła!Bardzo długo!Brawa się dziewczynie należą,bo wytrzymała od dnia wczorajszego do dzisiejszego południa!!!

Napisane przez anula_ga

regularny peeling i ściereczka z mokrofibry na skórki
No szybko zasycha, bo to podkład o przedłużonej trwałości...... Moim zdaniem wiekszość podkładów uwidoczni suche skórki - prościej zlikwidowac suche skórki niż znaleźć naturalny podkład, który to zakryje...... ewentualnie naturado ma dość mocne działanie pielegnujące, ale krycie raczej średnie w kierunku lekkiego - taki lepsiejszy krem tonujący. Lavera napewno łatwiejsza w uzytkowaniu i bardziej "mokra". No i lavera kryje lepiej niz naturado napewno!
Przeczytaj opinie o detoxie (ja i Anakazar napewno pisałysmy) - tam więcej szczegółow o nim.

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

Anula właśnie się długo broniła!Bardzo długo!Brawa się dziewczynie należą,bo wytrzymała od dnia wczorajszego do dzisiejszego południa!!!

[iivii]

Napisane przez anakazar

Anula właśnie się długo broniła!Bardzo długo!Brawa się dziewczynie należą,bo wytrzymała od dnia wczorajszego do dzisiejszego południa!!!

[cloche]

Napisane przez lemka

A mogłabyś porównać Living Nature Foundation do Lavery (chodzi mi o krycie i wykończenie, unikam matujących)? Kolor Buff z LNF wydaje się najbardziej żółty i jasny, zgadzasz się?

lavere to tylko tak dla porownania koloru maznelam obok... na temat wlasciwosci niech sie wypowiedza te, ktore go stosowaly na buzi ja moge powiedziec tylko tyle, ze living nature wielbie ale nie jest jakis super kryjacy i skorek lepiej przy nim nie miec. odpowiednia pielegnacja jednak zalatwia sprawe. napisalam recenzje, tam poczytasz wiecej

[Melya]

Napisane przez caameroon

Witam bardzo serdecznie wszystkie nowe wątkowiczki i te które się odnalazły- Kredka, Mariposa I gratuluje wspaniałych zakupów (...)

Hej! Ale się rozpisałaś! Jak się pojawiasz, to zawsze masz wejście smoka.

Napisane przez anula_ga

A przy okazji.......
Stawiam dzisiaj kolejkę
Minął okrągły rok, odkąd męczycie się ze mną na wizażu należy Wam się flaszka za cierpliwość

Bądź z nami sto lat albo i jeszcze dłużej!

[evitka21]

Napisane przez anula_ga

hahahahahaaaa.....
a własnie, że długo! 2 miesiące nie kupiłam żadnego szamponu
Chyba będę używać.....taki przynajmniej jest plan

Napisane przez anakazar

Też widzę się rozhulałaś zakupowo-cóż takie uroki tego wątku

Anula właśnie się długo broniła!Bardzo długo!Brawa się dziewczynie należą,bo wytrzymała od dnia wczorajszego do dzisiejszego południa!!!

żę 2 miechy to ładnie, ale z laverą to AŻ 2 dni dałaś radę

ana, przeca wiedziałam, że tak będzie -dlatego się tak długo wzbraniałam, ale zaraz wszystko co mam wydam i może sobie mnie kusić co chce-i tak nie będę miała jak kupić -będę uskuteczniać wielce słuszną akcję denko

[promolcia]

uff nadrobiłam, musiałam kilka razy podchodzić do czytania więc cytatów nie bedzie, ale z tego co pamietam to tak:

Ana, Anula bardzo dziękuję za opis toniku aox, doczytałam, że on ma w składzie kwas salicylowy (pewnie filtr by sie do niego przydał) a że ja ich nie używam to kupie go sobie jesienią jak już słonko będzie mniej prażyć

evitka piękne zbiory

bardzo podobają mi sie Wasze rodzinki put&rub, Holusia, Klolcia

Fiolka piękne róże nabyłaś, takie słodziutko - różowiutkie

Anula fajniuśkie to ikove, kupię kiedyś ten piling czytałam że nie podpasował Ci szmpon luvos, u mnie też po dłuższym stosowaniu spadł do poziomu przeciętniaka
(ja czesto mam cos takiego, że po pierwszych użyciach coś zapowiada się obiecująco a później jest już jak zwykle - szału brak)

witam się z nowymi dziewczynami

pochwalę jeden ze swoich najnowszych nabytków - serum z wit C NoFountain
niepozorne cudeńko
od razu po nałożeniu widczne są dwa rezultatu: rozjaśnienie i wygładzenie...jeśli przy dłuższym stosowaniu choć trochę rozjaśnią się moje przebarwienia to już w ogóle bedzie mega
to już drugi produkt, który poleciła nam Sicilia z którego jestem bardzo zadowolona (pierwszy to provida do intymnej), no i przecież filtr jmo z tego co pamiętam to też jej odkrycie ach, ach

wynalazłam sobie nową stronkę z różnymi fajnościami, drogie i chyba ze stanów, ale na bank coś u nich kupię...napaliłam się na 3 toniki
i kolejne serum na przebarwienia muszę jeszcze dokładnie wszystko obejrzec bo to dla mnie same nowości
http://www.truthinaging.com/facial-skincare?limit=all

[anakazar]

Napisane przez evitka21

żę 2 miechy to ładnie, ale z laverą to AŻ 2 dni dałaś radę

ana, przeca wiedziałam, że tak będzie -dlatego się tak długo wzbraniałam, ale zaraz wszystko co mam wydam i może sobie mnie kusić co chce-i tak nie będę miała jak kupić -będę uskuteczniać wielce słuszną akcję denko

To bardzo zdrowe,bo przynajmniej zużyjesz to co kupiłaśI nie wywalasz kasy w błoto,bo wiesz,że zużyjesz

Ja też zalicznę zamówienie p&r,JMO i koniec,basta!!!idę na odwyk,nie zapłacę rachunków za internet i niech mnie odcinająNic już nie kupię,nic!

[evitka21]

no właśnie,anula: , , , i może jeszcze -sto lat z wariatami!

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez anakazar

To bardzo zdrowe,bo przynajmniej zużyjesz to co kupiłaśI nie wywalasz kasy w błoto,bo wiesz,że zużyjesz

Ja też zalicznę zamówienie p&r,JMO i koniec,basta!!!idę na odwyk,nie zapłacę rachunków za internet i niech mnie odcinająNic już nie kupię,nic!

też tak to sobie obmyśliłam

a i wczoraj użyłam pierwszy raz szamponu JMO-rozmaryn i lawenda i potem odżywkę cytrusową i ani jedno ani drugie mnie nie zachwyciło , ani podczas użycia, ani po wyschnięciu włosków. Poużywamy, zobaczymy jak byndzie dalej

Ana ( i inne dziewczyny), a na co ostrzyć ząbki na phenomenalną wyprzedaż?

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Zgadzam się, też kupuję tylko kosmetyki z krótkimi składami, żeby zmniejszyć ryzyko uczulenia Np. z serii dla dzieci, dla alergików, wrażliwców czy atopowców.

P. Ania pomogła mi wybrać krem, leczniczo-kojący - właśnie do suchej, alergicznej, atopowej skóry Może będzie na tyle dobry i niepodrażniający, że pod oczy i na powieki też będę mogła używać. Generalnie bardzo miło mi się mailowało z p. Anią, coś mi się wydaje, że to nie ostatnie moje zakupy tam

Testuję teraz ten zestaw do skóry normalnej AO, trochę mnie piecze twarz po nałożeniu toniku i kremu... Nie zrażam się póki co, zużyję cały mini-zestaw i zobaczę co wyjdzie z tego.
Za to jestem szczerze zachwycona balsamem do ust Mięta i Zielona Herbata

Fajnie, że skusiłaś się na Gaię, no ciekawa jestem, czy Ci przypasuje

A ja też zrobiłam zamówienie ( jeszcze w kwietniu) i poprzychodziły mi już niektóre kosmetyki i są przeze mnie przetestowane, więc wrzucam po kolei:

Zdj 1.
- Dary natury, herbatki na trądzik i oczyszczająca z toksyn, obydwie bardzo smaczne, piję od dwóch dni na zmianę i na razie żadnych efektów nie czuję i nie widzę, ale miałam dzisiaj dłuższe posiedzenie na tronie, czy to możliwe, że to po nich
- Glistnik jaskółcze ziele, do przemywania skóry

Zdj 2.
- Aubrey To moje piąte już zakupy tych kosmetyków. Dla mnie rewelacja, ale to już było 100 razy przeze mnie podkreślane. Kretka, już zazdroszczę, że pomadki nie wzięłam, a miałam ją w koszyku, na koniec zrezygnowałam
Tonik i mleczko do mycia twarzy do cery normalnej, Maseczka regulująca do cery tłustej, Maseczka kojąca do cery mieszanej z tendencją do przetłuszczania.

Zdj 3.
Same cudeńka dzięki wymiance z Promolcią oraz Serum z Wit. C NuFountain. Coś czuję, że stanie się on niezbędnikiem w mojej codziennej pielęgnacji na długi czas, jest cudowne

Zdj 4.
Afrykańskie czarne mydło. Dziewczyny, to mydło jest inne niż wszystko, co do tej pory miałam. Jest miękkie i tłuste w dotyku, bardzo dobre do tłustej cery i bardzo dobrze oczyszcza, niestety wysusza skórę, działa bardzo silnie i efektywnie. skóra po nim pachnie jak olej po frytkach, wg mnie przyjemnie i delikatnie. Zdecydowanie zupełnie inne mydło niż tradycyjne twarde kostki, po prostu czyści i odtłuszcza do zera i potrzebuję czasem użyć czegoś takiego. Postanowiłam je kupić w pełnym wymiarze, a to próbka od Promolci, cięta z bloczku, już trochę zużyłam.

Zdj 5.
Pierwoje Reshenie od lewego dołu:
- Mydło białe Babci Agafii- To także jest mydło inne od wszystkiego co miałam. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Wypróbujcie do włosów Ten zapach i konsystencja Rewelacja ale nie dla alergików.
- Krem z 15% pietruszki na przebarwienia, użyłam raz, troche się świeciłam, poza tym fajnie nawilżył i rzeczywiscie ciut rozjaśnił i bardzo dobrze wygładził, myślę, że przy dłuższym stosowaniu dałby bardzo dobre efekty, ale oddałam go mamie, bo czuję, że nie jest to konsystencja dla mnie, nie jest tłusty, ale i tak nie dam mu szansy. Zawiera 2 parabeny, poza tym skład jest bardzo fajny.
- Tonik oczyszczający do cery tłustej. Bardzo przyjemny i delikatny, nie działa jakoś rewelacyjnie na cerę, ale fajnie tonizuje i nie nabłyszcza.
- Organiczna emulsja do mycia twarzy do 35 roku życia. Bardzo dobra, lekka, nie zapycha, dobrze oczyszcza, pachnie delikatnie.
- Organiczna emulsja (serum) do 35 roku życia ( jeszcze nie używałam)

Zdj 6.
- Cedrowy peeling do stóp, bardzo przyjemny, aczkowlwiek w działaniu średni
- Cedrowy olej do masażu stóp, równie przyjemny, dolałam do kąpieli stóp i jeszcze potem stópki nim wysmarowałam, fajnie natłuszcza i dosć szybko się wchłania. W zapachu bardzo delikatny i przyjemny.
- Pumaks wulkaniczny, rewelacja dziewczyny, polecam. Pumeks ma dożywotnią gwarancję producenta i jest wprost urzekający.

Zdj 7.
- Kuomaye, szampony wzmacniający i do przetluszczających
- i+m naturkosmetik, mleczko do mycia twarzy ( jeszcze nie testowane) i nasz potworek się napatoczył

To by było na tyle, niestety wciąż czekam na przesyłkę z Indii olejków Sesa, już drugi tydzień, ale kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry, jestem dobrej myśli. Do końca roku juz nie planuję żadnych zakupów, trzymajcie kciuki za moje wytrwanie. Przy Waszym kuszeniu to nie lada wyczyn. Pomyślę jednak o mleczku nawilżającym dla dzieci Phenome i pudrze jedwabnym Hauschki, ale to nie prędko

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Fajnie, że skusiłaś się na Gaię, no ciekawa jestem, czy Ci przypasuje

A ja też zrobiłam zamówienie ( jeszcze w kwietniu) i poprzychodziły mi już niektóre kosmetyki i są przeze mnie przetestowane, więc wrzucam po kolei:


Zdj 2.
- Aubrey To moje piąte już zakupy tych kosmetyków. Dla mnie rewelacja, ale to już było 100 razy przeze mnie podkreślane. Kretka, już zazdroszczę, że pomadki nie wzięłam, a miałam ją w koszyku, na koniec zrezygnowałam

Też jestem ciekawa

Super zakupy

Widzę, że masz krem do mycia do skóry normalnej. Powiedz mi jak się go używa? Na suchą skórę nakłada i masuje, a potem zmywa wodą czy na mokrą? Dużo trzeba tego użyć? Póki co myłam się nim dwa razy i coś chyba nie wychodzi mi to za dobrze, bo jak przemywam tonikiem buzię, to na płatku mam trochę brudów.
Żałuj, żałuj, że nie wzięłaś Ja już się szykuję na zakup reszty smaków (i zestawu do cery suchej lub mieszanej przesuszonej)

[effa_j]

Napisane przez Korah

Fajnie, że skusiłaś się na Gaię, no ciekawa jestem, czy Ci przypasuje

A ja też zrobiłam zamówienie ( jeszcze w kwietniu) i poprzychodziły mi już niektóre kosmetyki i są przeze mnie przetestowane, więc wrzucam po kolei:

Zdj 1.
- Dary natury, herbatki na trądzik i oczyszczająca z toksyn, obydwie bardzo smaczne, piję od dwóch dni na zmianę i na razie żadnych efektów nie czuję i nie widzę, ale miałam dzisiaj dłuższe posiedzenie na tronie, czy to możliwe, że to po nich
- Glistnik jaskółcze ziele, do przemywania skóry

Zdj 2.
- Aubrey To moje piąte już zakupy tych kosmetyków. Dla mnie rewelacja, ale to już było 100 razy przeze mnie podkreślane. Kretka, już zazdroszczę, że pomadki nie wzięłam, a miałam ją w koszyku, na koniec zrezygnowałam
Tonik i mleczko do mycia twarzy do cery normalnej, Maseczka regulująca do cery tłustej, Maseczka kojąca do cery mieszanej z tendencją do przetłuszczania.

Zdj 3.
Same cudeńka dzięki wymiance z Promolcią oraz Serum z Wit. C NuFountain. Coś czuję, że stanie się on niezbędnikiem w mojej codziennej pielęgnacji na długi czas, jest cudowne

Zdj 4.
Afrykańskie czarne mydło. Dziewczyny, to mydło jest inne niż wszystko, co do tej pory miałam. Jest miękkie i tłuste w dotyku, bardzo dobre do tłustej cery i bardzo dobrze oczyszcza, niestety wysusza skórę, działa bardzo silnie i efektywnie. skóra po nim pachnie jak olej po frytkach, wg mnie przyjemnie i delikatnie. Zdecydowanie zupełnie inne mydło niż tradycyjne twarde kostki, po prostu czyści i odtłuszcza do zera i potrzebuję czasem użyć czegoś takiego. Postanowiłam je kupić w pełnym wymiarze, a to próbka od Promolci, cięta z bloczku, już trochę zużyłam.

Zdj 5.
Pierwoje Reshenie od lewego dołu:
- Mydło białe Babci Agafii- To także jest mydło inne od wszystkiego co miałam. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Wypróbujcie do włosów Ten zapach i konsystencja Rewelacja ale nie dla alergików.
- Krem z 15% pietruszki na przebarwienia, użyłam raz, troche się świeciłam, poza tym fajnie nawilżył i rzeczywiscie ciut rozjaśnił i bardzo dobrze wygładził, myślę, że przy dłuższym stosowaniu dałby bardzo dobre efekty, ale oddałam go mamie, bo czuję, że nie jest to konsystencja dla mnie, nie jest tłusty, ale i tak nie dam mu szansy. Zawiera 2 parabeny, poza tym skład jest bardzo fajny.
- Tonik oczyszczający do cery tłustej. Bardzo przyjemny i delikatny, nie działa jakoś rewelacyjnie na cerę, ale fajnie tonizuje i nie nabłyszcza.
- Organiczna emulsja do mycia twarzy do 35 roku życia. Bardzo dobra, lekka, nie zapycha, dobrze oczyszcza, pachnie delikatnie.
- Organiczna emulsja (serum) do 35 roku życia ( jeszcze nie używałam)

Zdj 6.
- Cedrowy peeling do stóp, bardzo przyjemny, aczkowlwiek w działaniu średni
- Cedrowy olej do masażu stóp, równie przyjemny, dolałam do kąpieli stóp i jeszcze potem stópki nim wysmarowałam, fajnie natłuszcza i dosć szybko się wchłania. W zapachu bardzo delikatny i przyjemny.
- Pumaks wulkaniczny, rewelacja dziewczyny, polecam. Pumeks ma dożywotnią gwarancję producenta i jest wprost urzekający.

Zdj 7.
- Kuomaye, szampony wzmacniający i do przetluszczających
- i+m naturkosmetik, mleczko do mycia twarzy ( jeszcze nie testowane) i nasz potworek się napatoczył

To by było na tyle, niestety wciąż czekam na przesyłkę z Indii olejków Sesa, już drugi tydzień, ale kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry, jestem dobrej myśli. Do końca roku juz nie planuję żadnych zakupów, trzymajcie kciuki za moje wytrwanie. Przy Waszym kuszeniu to nie lada wyczyn. Pomyślę jednak o mleczku nawilżającym dla dzieci Phenome i pudrze jedwabnym Hauschki, ale to nie prędko

piekne zakupy ciekawia mnie te "ruskie"kosmetyki:brzydal :
Ja zrobilam moja liste alverde tylko 11 pozycji

[Klolcia]

To ja też się wypowiem o toniku AO Green Tea.
Niestety mi on w ogóle nie przypasował. Zalatuje alkoholem i jak go nakładam to musiałam zamykać oczy, bo mnie szczypały. Owszem nawilża, ale świecę się po nim okropnie. Nie podobał mi się efekt jaki zostawiał na twarzy - wszystkie zaczerwienienia były bardziej widoczne, ogólnie twarz była nieładna.
Jakby ktoś chciał spróbować to zapraszam, bo i tak mam go na wymiance.

Użyłam 2 razy tonik AOx i on daje podobny stopień nawilżenia, ale przy okazji tak się nie świecę i twarz jest gładsza i uspokojona.

Mam jeszcze mleczko Vegecol i ono mi bardzo pasuje Ładnie myje twarz, nie zostawia żadnego filmu. Nie wysusza. Podoba mi się

Korah, niezły zbiorek Ciekawa jestem czy wytrwasz w postanowieniu do końca roku

[Melya]

Napisane przez promolcia

uff nadrobiłam, musiałam kilka razy podchodzić do czytania więc cytatów nie bedzie, ale z tego co pamietam to tak: (...)

Hej, Promolciu!

Napisane przez Korah

A ja też zrobiłam zamówienie ( jeszcze w kwietniu) i poprzychodziły mi już niektóre kosmetyki i są przeze mnie przetestowane, więc wrzucam po kolei:

(...)

To by było na tyle, niestety wciąż czekam na przesyłkę z Indii olejków Sesa, już drugi tydzień, ale kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry, jestem dobrej myśli. Do końca roku juz nie planuję żadnych zakupów, trzymajcie kciuki za moje wytrwanie. Przy Waszym kuszeniu to nie lada wyczyn. Pomyślę jednak o mleczku nawilżającym dla dzieci Phenome i pudrze jedwabnym Hauschki, ale to nie prędko

Ale skarby. I wiele z nich ma swoją premierę na tym wątku. Ostatnie zdjęcie z małym modelem świetne!

Ekstremalne postanowienie, ale trzymam kciuki.

[iivii]

Korah, cudowności . Niech się dobrze sprawują

[anula_ga]

Napisane przez Korah

A ja też zrobiłam zamówienie ( jeszcze w kwietniu) i poprzychodziły mi już niektóre kosmetyki i są przeze mnie przetestowane, więc wrzucam po kolei:

To by było na tyle, niestety wciąż czekam na przesyłkę z Indii olejków Sesa, już drugi tydzień, ale kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry, jestem dobrej myśli. Do końca roku juz nie planuję żadnych zakupów, trzymajcie kciuki za moje wytrwanie. Przy Waszym kuszeniu to nie lada wyczyn. Pomyślę jednak o mleczku nawilżającym dla dzieci Phenome i pudrze jedwabnym Hauschki, ale to nie prędko

cuda!
Rozumiem, że "szczurek" był gratis do zamówienia
Co do postanowienia postu do końca roku, to sie nie wypowiem, bo nie jestem w stanie nawet głosno czegoś takiego wypowiedzieć, a i czytanie ze zrozumieniem tego fragmentu przysparza mi dużo kłopotów

Napisane przez anakazar

To bardzo zdrowe,bo przynajmniej zużyjesz to co kupiłaśI nie wywalasz kasy w błoto,bo wiesz,że zużyjesz

Ja też zalicznę zamówienie p&r,JMO i koniec,basta!!!idę na odwyk,nie zapłacę rachunków za internet i niech mnie odcinająNic już nie kupię,nic!

popłakałam sie ze smiechu

Napisane przez effa_j

piekne zakupy ciekawia mnie te "ruskie"kosmetyki:brzydal :
Ja zrobilam moja liste alverde tylko 11 pozycji

No widzisz jak ładnie a tak sie bałas, że długa lista Ci wyjdzie


Dzisiaj w żółtym cesarzu na bruna widziałam herbatki pukka - kilka rodzajów po 22zł i yogi chyba po 17 (ale tu moge kłamac......).

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez mhm0808

No... mnie urzekła
Ja też mam dość wrażliwą skórę (a właściwie wrażliwe oczy) i powiem szczerze, że jest problem z pielęgnacją naturalną... mało co mi pasuje do twarzy, mało który krem w ogóle...
Akurat tak się składa, że podrażniają mnie składniki aktywne

Jak pisałam: mam teraz krem p/oczy z Bio2U i jest bardzo, bardzo w porządku
Moim hitem jest jednak olej wspaniały... Dlaczego chcesz odejść od olei??? Mnie te "zwykłe" oleje ze sklepów z półproduktami też nie bardzo wchodzą, ale już te "frakcjonowane" jak wspaniały czy migdałowy Weledy - całkiem inaczej Albo chociaż dolewam po kilka kropli do najprostszego kremu... (tu polecam kremy z dziecięcej serii Phenome - ładnie się mieszają a oleje podnoszą wydajność A i jak poczytasz wątek to nie kupujemy w Phenome po zwykłych, regularnych cenach

Miałam taki okres, że olei używałam, byłam zachwycona. Dokładniej to olejem z orzechów laskowych. Cerę miałam świetną, zwykle jakieś małe pryszczyki mi wychodziły od byle czego, a po nim miałam cerę w pełni mnie satysfakcjonującą przez ok 4 miesiące. O dziwo, bo ten olej ponoć zapychający powinien być. Na dodatek cera była bardzo uspokojona, żadnych zaczerwienień- ujednolicona. Później zaczęło się pogarszać. Być może za dużo tego oleju nakładałam, może powinnam robić przerwy. Być może akurat to nie była nawet aż tak jego wina, gdyż później zaczęłam mieć problemy na brodzie, jakich nie miałam wcześniej. Mogłam też ją przekarmić i to moja wina
Stosowałam później inne, ale np macerat na bazie słonecznika, choć był lekki wydawał się, że powoduje u mnie małą kaszkę (widoczna na czole). Później kupiłam droższy, myśląc, że skoro kosztuje więcej to olej jest jakiś lepszy? Nie wiem..czystszy? Trudno powiedzieć. I byłoby ok, ale używałam już bardzo ostrożnie, tylko na policzki. Na dodatek co parę dni, bo olej z kiełków pszenicy ponoć łatwo zapycha. Ponoć. Tzn w tabelce ma chyba 5-kę w sprawie komedogenności. Później kupiłam jeszcze inny olejek, też droższy, ale trochę wkurzały mnie już te oleje, wcale nie używało mi się ich tak przyjemnie jak tego orzechowego. Nie było takich efektów "ujednolicenia" cery, miałam też komfort "niezapchania" cery. Co skutkowało wielką satysfakcją, choć olej nie pachniał tak przyjemnie jak jeden z tych droższych.
Popatrzę na recenzje Weledy migdałowej

Dziękuję za wypowiedzi

Napisane przez Ishani

oj, wątpię, że Ci lepiej posłużą. Odkąd odstawiłam kremy mója buzia jest coraz piękniejsza i piękniejsza



Nie wchodzą, tzn? Zapychają? Jeśli tak, to znaczy, że pani z Gaia Creams ma rację, że oleje lepszej jakości nie robią krzywdy. Co oznacza także, że muszę koniecznie ich spróbować

Też szkoda byłoby mi wracać, ale jeśli bym musiała . W sumie ja wcześniej, ponad rok temu, używałam właściwie tylko kremów z filtrem. Na noc nakładałam Dermosan półtłusty.


Czyli wcale nie myślałam tak głupio (że te droższe są jednak coś więcej warte, że to nie tylko wymyślona cena).

Kurczę, napalam się na te Gaia, a wczoraj na wieczór posmarowałam się Pai (do suchej na policzki i na strefę T tym do mieszanej) i nic. Rano wstałam i ok. Nie rozumiem tego kremu. Aczkolwiek cieszę się, oczywiście. Z Gaia zapatrywałam się na warzywny koktajl, nie wiecie, czy ten wyciąg z marchewki przy codziennym używaniu nie pomarańczowi? Przed kupnem na pewno napiszę do tej Pani. Czytałam wczoraj stronkę a tam Londyn .

Napisane przez grazkako

No tak , historia urzekająca i jakże powtarzalna . Wyczytałam , że podrażniające właściwości ma skórka liścia aloesu i kosmetyki , w których jest sok wytłaczany z całego liścia często powodują reakcje obronną skóry . Natomiast sok uzyskany z liścia pozbawionego skórki nie powoduje podrażnień . Problem polega na tym , że producent raczej nie pisze z jakich części sok został zrobiony. Ale zgadzam się z tą teorią ponieważ po jednych kremach z aloesem mnie wysypuje a po innych nie . Bez ograniczeń mogę stosowac zatężony aloes z ZSK.

Dokładnie, pewnie to też zależy od stężenia i innych użytych składników w produkcie. Ja jednak wolałam nie ryzykować i nie kupuję nic z aloesem pielęgnacyjnego (toniki, kremy, sera). Nie wykluczam np, że kiedyś wypróbuję coś twarzowo, z aloesem odrobinkę dalej w składzie. Np samoopalacze często mają właśnie aloes. Dodam, że ten, o którym pisałam, był w formie pianki (St Tropez, tak zachwalany).

Napisane przez Korah

Tak myślę, że można by coś wykluczyć, ew. zastąpić innym składnikiem, poza tym p. Ania podejrzewam, że będzie wiedzieć co i jak i zaproponuje Ci coś niezawodnego

Dzięki dziewczyny za pomocne wypowiedzi!



A jeszcze odnośnie Gaia Creams dodam, że podobało mi się to, co jest napisane na stronie. Takie fajne, szczere podejście, nie nastawione na kasę (choć kremy trochę kosztują), na ściemnianie, obiecywanie cudów itd. Fajnie, że jest dostęp do tego typu kremów (jak również naturalnych innych firm), jak również szkoda, że wcześniej o tym nie było mowy, nie było głośniej o takich kosmetykach (przynajmniej ja nie słyszałam). A to wydaje się takie proste, składniki z natury, a nie jakieś syfy które wmawiają nam, że mają kobiety odmłodzić o 10 lat, przez co cierpią zwierzęta . Dla nich to kasa, dla nas ściema, dla zwierząt cierpienie .

Szkoda tylko, że mi np ciężko przekonać kogoś do takich kosmetyków. Patrzą na mnie jak na wariatkę, jakąś nawiedzoną . Usłyszałam, że zajmuję się (czytając) pierdołami, że i tak jest chemia... Ja wiem, że jest w jedzeniu np, ale przecież można wiele rzeczy ograniczyć, wcale nie mówię o wyeliminowaniu, tylko ograniczeniu. Wyeliminować się nie da. Ja przez te reakcje rozumiem coś takiego "powinno cię to przecież nie obchodzić, to wszystko (świat, zwierzęta) są dla nas...". Tak to dosłownie rozumiem. Tak samo jak z segregacją śmieci. Wiele osób uważa, że to śmieszne. O dobre podejście do zwierząt też nieraz spotkałam się z sytuacją, jakby ktoś patrzył na mnie z politowaniem, że się tym przejmuję, a powinnam mieć w du....ie.

[Klolcia]

Może kogoś zainteresuje. Bio-beauty zmienia stronę i na pożegnanie zrobili promocję. -20 % na wszystko.

Uwaga powoli zegnamy się z nasza starą stroną www i na jej pożegnanie zapraszamy WAS na zakupy z 20% upustem na wszystkie produkty !!
Po skompletowaniu listy zakupów w dziale kasa wpisujecie kod rabatowy WWW ( dużymi literami ) - kod będzie działał do poniedziałku 14.05 do godz 20
ZAPRASZAMY - www.bio-beauty.pl