Żony 2011 :)

[XxXJuSstiii]

Napisane przez niunia32

my dzisiaj wyjeżdżamy pooddychać świeżym powietrzem w góry na weekend...

Fajnie dobrze Wam to zrobi

[dorka24]

to ja też się pochwalę my byliśmy początkiem tygodnia na 3dni nad jeziorkiem u cioci i wujka bo mają domek trafiliśmy na pogodę, bo grzało od rana do wieczora i oczywiście nas spiekło. Czułam się jak na wakacjach i nawet zamoczyliśmy się cali w wodzie, była zimna ale dla ochłody wszystko się zrobi

[morenica]

Hej Kochane
My długi weekend spędziliśmy najpierw na rodzinnym grillu na działce, potem pojechaliśmy na moment do znajomych, wypyliśmy piwko, mój Mąż się całkiem już ugotował ale jak się miesza piwo i wódkę to jasne...i potem szedł do wc i sobie nogę skręcił w kostce...niestety, kostka opuchnięta, ale chodzić może. a wczoraj wpadli do Nas znajomi... i tak sobie poleciał weekend.
A teraz się zacznie rozwiązywanie problemów. Bank może Nam połowę długu umożyć, tylko że miesięczne raty 1500 zł nie są dla Nas do przyjęcia. Jedyna opcja wziąść kredyt i to spłacić, a raty może będą mniejsze więc będzie Nas czekać rundka po bankach i mam cichą nadzieję, że może moi rodzice pomogą, bo niestety na rodzinę tz nie mogę liczyć...wypieli się na Nas...

[Ewik86]

Cześć dziewuszki, parę dni mnie nie było, ale widzę, że nie mam dużo do nadrabiania

Długi weekend się skończył to i pogoda się popsuła My nigdzie się nie ruszaliśmy, nie możemy na razie sobie na to pozwolić. Ale pogoda był tak cudna, a ja miałam trochę do roboty, że jakos wcale nie żałowałam

Morenica współczuję, że rodzice męża nie chcą Wam pomóc. W tak trudnych chwilach uważam, że powinno się mieć wsparcie u rodziców. U mnie przynajmniej tak jest, stąd moje podejście... Trzymam kciuki za Was.

[Mediona]

Niestety w Anglii nie miałam długiego weekendu. No ale nie marnowałam czasu i sie udałam w sobote na zakupy. Za 3 tygodnie lece do PL do chrześnicy na komunię i musiałam sobie sukienke kupić no a przy okazji wpadł mi w rece sweterek do sukienki i buciki
No ale męzowi tez kupiłam marynarkę i koszulke
No i w sobote szwagier i szwagierka mieli urodziny
Nawet było miło
Morenica współczuje męzowi, ale moze nie bedzie mieszał na 2 raz
Ja pamietam rok temu na Halloween jak mój powieszał to źle skoczył z murku i se kostke skęcił no i miesiac w domu.
Trzymam kciuki za rozwiązanie spraw finansowych

[Aldrin]

Napisane przez morenica

Hej Kochane
My długi weekend spędziliśmy najpierw na rodzinnym grillu na działce, potem pojechaliśmy na moment do znajomych, wypyliśmy piwko, mój Mąż się całkiem już ugotował ale jak się miesza piwo i wódkę to jasne...i potem szedł do wc i sobie nogę skręcił w kostce...niestety, kostka opuchnięta, ale chodzić może. a wczoraj wpadli do Nas znajomi... i tak sobie poleciał weekend.
A teraz się zacznie rozwiązywanie problemów. Bank może Nam połowę długu umożyć, tylko że miesięczne raty 1500 zł nie są dla Nas do przyjęcia. Jedyna opcja wziąść kredyt i to spłacić, a raty może będą mniejsze więc będzie Nas czekać rundka po bankach i mam cichą nadzieję, że może moi rodzice pomogą, bo niestety na rodzinę tz nie mogę liczyć...wypieli się na Nas...

Nie ma to jak móc liczyć na rodziców Dobrze, że chociaż połowę długu da się umorzyć resztę jakoś powolutku spłacicie. Oby mąż wyciągnął wnioski na przyszłość i już się nie bawił hazardem. Trzymam za Was kciuki

U nas weekend minął różnie trochę grillowaliśmy ze znajomymi, później trafił nam się pogrzeb babci męża i miałam możliwość pierwszy raz w życiu poznać rodzeństwo teściowej trochę dziwna rodzinka no ale cóż rodzice nie ułatwiali im życia...
Resztę weekendu mąż spędził w pracy a ja na porządkach domowych no i czas wrócić do pracy

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu

[the rock]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]
super że wyjazd się udał
przepiekne plenery

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]

Zdjęcia piękne pewnie w rzeczywistości wyglądało to jeszcze lepiej
Ah zazdroszczę wyjazdu i wypoczynku no i jeszcze raz dla męża za taką niespodziankę.

O małego Rzymianina zawsze można postarać się w domu wspominając cudowne chwile w Rzymie

[karolinusienka]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]
pięknie
moim marzeniem jest pojechanie do Rzymu

[dorka24]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]
śliczne widoki budowle musiały robić wrażenie

[Stysik]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]pięknie

[dorka24]

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

[badzia987]

Brawo !!! Gratulacje- i zazdroszczę. Od początku roku siedzę na dupsku bez pracy i chyba mam już przez to depresję. Wczoraj widziałam ogłoszenie na witrynie sklepowej, że poszukują sprzedawców do mięsnego... Jestem taka zdesperowana, że chyba przejdę się w przyszłym tygodniu.

[dorka24]

Napisane przez badzia987

Brawo !!! Gratulacje- i zazdroszczę. Od początku roku siedzę na dupsku bez pracy i chyba mam już przez to depresję. Wczoraj widziałam ogłoszenie na witrynie sklepowej, że poszukują sprzedawców do mięsnego... Jestem taka zdesperowana, że chyba przejdę się w przyszłym tygodniu.

ja nie powiem ile już jestem bezrobotną, ponad 2 lata i dopiero od jesieni zeszłego roku coś się ruszyło i w ogóle na rozmowy mnie zapraszają, bo wcześniej cisza.
ja też mam już dość siedzenia w domu i może dobrze że to taka "luźniejsza praca" na razie. Trzeba będzie się przestawić na inny tryb.

Jako ekspedientki siebie nie widzę, szukałam zawsze biurowej ale to w tym momencie marzenie.

[Tanitka]

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

gratuluje

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]

ale pieknie... ja chce juz swoje wakacje!!! jeszcze 3 miesiace..

[niunia32]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]
aj jak fajnie też bym tam chciała być

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

Gratulacje!!!
no godziny nie za fajne, ale da się przeżyć

Ja jeszcze w dwupaku, chciałabym się rozpakować już. Mała waży ok 3 kg. ... do tp 10 dni

[ivona84]

Ewelika super, że podróż się udała Piękne zdjęcia

Dorka gratuluję pracy - będzie dobrze

Niunia jeszcze trochę czasu zostało, ale zleci szybko

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

Gratuluję pracy no jasne, że z każdym telefonem będzie lepiej, na pewno szybko złapiesz wprawę. Co do godzin, to mój mąż podobnie ma, bo od 9.00 do 19.00, ciężko jest ale da się przyzwyczaić
ja czekam na telefon z jednej firmy, bo jak zwolni się u nich miejsce to ja jestem pierwsza do przyjęcia, mam nadzieję że nastąpi to niedługo

Napisane przez Tanitka

gratuluje



ale pieknie... ja chce juz swoje wakacje!!! jeszcze 3 miesiace..

A wy gdzie jedziecie? Ja po cichu już zaczynam myśleć nad wakacyjnym wyjazdem

Napisane przez niunia32

aj jak fajnie też bym tam chciała być

Gratulacje!!!
no godziny nie za fajne, ale da się przeżyć

Ja jeszcze w dwupaku, chciałabym się rozpakować już. Mała waży ok 3 kg. ... do tp 10 dni

To już lada moment, tylko patrzeć jak będziemy oglądać zdjęcia kolejnego bobasa PM 2011

Wszystko masz już przygotowane dla malutkiej?

Napisane przez ivona84

Ewelika super, że podróż się udała Piękne zdjęcia

Dorka gratuluję pracy - będzie dobrze

Niunia jeszcze trochę czasu zostało, ale zleci szybko

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

O matko jak ten czas lecie dopiero co pisałaś, że jedziesz do szpitala, a Kubuś już taki duży Fajny chłopak z niego

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ivona84

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

Jest cudny!!!

[niunia32]

ewelika, tak wszystko przygotowane pokój czeka na lokatorkę
my też się juz nie możemy doczekać

Ivonka słodki synek

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

to może się nim nam pochwalisz? uwielbiam oglądać pokoje dziecięce

[niunia32]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34071292]to może się nim nam pochwalisz? uwielbiam oglądać pokoje dziecięce [/QUOTE]

prosze

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Bardzo ładny pokoik, świetne meble wybraliście

[Aldrin]

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

za pracę do wszystkiego można się przyzwyczaić. Jeżeli nie będziesz się w tym czuła dobrze to zawsze w międzyczasie możesz szukać czegoś innego. Godz też mają swoje plusy rano się wyśpisz przynajmniej.

Napisane przez niunia32

aj jak fajnie też bym tam chciała być



Gratulacje!!!
no godziny nie za fajne, ale da się przeżyć

Ja jeszcze w dwupaku, chciałabym się rozpakować już. Mała waży ok 3 kg. ... do tp 10 dni

Jak czas szybko leci nie dawno ivona rodziła teraz ty, te 10 dni minie szybciutko. Pokoik bardzo ładny i czeka już na swoją właścicielkę

Napisane przez ivona84

Ewelika super, że podróż się udała Piękne zdjęcia

Dorka gratuluję pracy - będzie dobrze

Niunia jeszcze trochę czasu zostało, ale zleci szybko

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

Kochany maluch z tego Kubusia

[karolinusienka]

Napisane przez ivona84

Ewelika super, że podróż się udała Piękne zdjęcia

Dorka gratuluję pracy - będzie dobrze

Niunia jeszcze trochę czasu zostało, ale zleci szybko

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

ale przystojniak

[gwiazdeczka26]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]

Piekne zdjecia Do tego jeszcze cudownie-blekitne niebo, ahh nie moge sie juz doczekac wakacji

hehe usmialam sie z malego rzymianina

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

Gratuluje Wazne, ze jest praca - do godzin sie powoli przyzwyczaisz.

Napisane przez niunia32

Ja jeszcze w dwupaku, chciałabym się rozpakować już. Mała waży ok 3 kg. ... do tp 10 dni

Juz baaardzo bliziutko

Napisane przez ivona84

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

Juz 2 mce! Niesamowite. Ani sie obejrzysz jak bedzie biegal i broil. Sliczny chlopczyk

[XxXJuSstiii]

Cześć

Ja wpadłam tylko powiedzieć, że dziś obchodzimy z mężem pierwszą rocznicę Tak szybko zleciało Dopiero co suknię wybierałam

[martusienka]

Napisane przez niunia32

... do tp 10 dni

O rany, pewnie się stresujesz! Nie wyobrażam sobie takiego czekania wiedząc, że to dosłownie kilka dni.

Napisane przez ivona84

A dziś mija 2 miesiące odkąd Kubuś się przy nas - ale czas leci I rośnie teraz na tym sztucznym mleku aż za bardzo, ale musiał nadrobic chude dni

Naprawdę śliczny chłopczyk.

Napisane przez XxXJuSstiii

Cześć

Ja wpadłam tylko powiedzieć, że dziś obchodzimy z mężem pierwszą rocznicę Tak szybko zleciało Dopiero co suknię wybierałam

Fajnie! Reczywiście szybko to mija, u nas też juz ponad 9 m-cy.


Jeśli chodzi o pracę to ja też byłam ostatnio na dwóch rozmowach, w tamtym tygodniu i dziś przed chwilą wróciłam. Dawno już nie byłam na żadnej, a więc coś się ruszyło. Tak bym chciała, żeby się udało, ale nie mogę się nastawiać, bo znów się rozczaruję. Pożyjemy, zobaczymy...

[Ewik86]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34009014]Hej żonki
My już wróciliśmy z Rzymu, było cudownie pogoda idealna, widoki i zabytki zapierające dech w piersiach. Co najważniejsze modliłam się przy grobie papieża, a to było moje największe marzenie, emocje nie do opisania, łzy leciały mimowolnie a serce mało co mi nie wyskoczyło z piersi. Ogólnie Rzym to magiczne miejsce na każdym kroku zabytek z przed wieków, na każdym placyku fontanna z historią, ludzie uśmiechnięci, zrelaksowani... aż chciało by się tam zostać
Jedyny czego żałujemy to tego, że nie wróciliśmy stamtąd z małym Rzymianinem, ale w dniu wyjazdu przyplątała mi się @ i skończyła w dzień powrotu [/QUOTE]

Super zdjęcia

Napisane przez dorka24

hej dziewczyny byłam dzisiaj na próbnym dniu na telemarketerkę i od poniedziałku zaczynam robotę, na razie przez miesiąc na umowę zlecenie a później już o pracę a to naprawdę rzadkość na tym stanowisku no i stała stawka + premie a nie na godzinę.
Szczerze mówiąc omijałam takie oferty, ale poszłam na rozmowę w sprawie pracy biurowej ale okazało się że już kogoś wybrali a mi zaproponowali telemarketing. nie jestem do tego przekonana ale próbowałam dzisiaj już dzwonić i nie jest tak źle, bo to tylko umawianie na spotkania, a nie sprzedaż i wpychanie komuś na siłę.
A wogóle to godziny pracy do d... (11:00-19:00) ale ponoć mają wprowadzić zmiany także byłoby lepiej.
Jak mój mąż to wytrzyma
pewnie to kwestia wprawy i z każdym kolejnym telefonem będzie szło lepiej

Powodzenia! Kiedyś też pracowałam w telemarketingu, ale niezbyt długo - jestem akurat z tych osób, które totalnie się do tego nie nadają, ale Ty może się przyzwyczaisz i będziesz zadowolona?

Napisane przez niunia32

prosze

Fajny pokoik Jeszcze tylko kilka dni i wreszcie łóżeczko się przyda

Napisane przez XxXJuSstiii

Cześć

Ja wpadłam tylko powiedzieć, że dziś obchodzimy z mężem pierwszą rocznicę Tak szybko zleciało Dopiero co suknię wybierałam

Gratuluję! Ale ten czas szybko leci. Spędzacie jakoś szczególnie ten dzień?

Ja dziś się pokłóciłam ze swoim mężem i nie mam na razie ochoty się z nim godzić. Czasami tak mnie denerwuje, że bym go udusiła