|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-05-12, 18:40 | #631 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Ja tez jestem za. Ale boję się tylko wkłucia aczkolwiek moje kolezanki mnie przekonują usilnie, że to nie boli Nie wiem czy im wierzyc
Konsultacje u anestezjologa zrobilam no ale na wizycie zapowiedzialam mu, ze jeszcze sie nie zdecydowalam na 100% czy biore ZZO czy nie. Dziewczyny jestem dumna z mojego męża - bardzo mi dzis pomógl w sprzątaniu ale bez jednego ale sie nie obyło (oczywsicie musialam miec wszystko pod kontrolą). Dopiero teraz widzę, ile my mamy rzeczy a ciągle sie cos dokupuje i dokupuje. Przydaloby sie wieksze mieszkanie Nie moge sobie wyobrazic jak mozna zyc z dzieckiem/dziecmi np. na 40m (a miliony ludzi tak zyje) - dla mnie to są mistrzowie logistyki upychania szpargałów
__________________
Hania |
2012-05-12, 18:42 | #632 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 203
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Hej,
Dziewczyny jesteśmy po wizycie, wszystko ok Zosia waży 2658 3ięc gigantem nie jest co mnie cieszy Szyjka dalekooo więc siedzi w brzuchu jeszcze Wyniki mam git cholestaza może mnie cmoknąć Pobieżnie przeczytałam chyba na wszystkie pytania do mnie już odpowiedziała GABI trzymam za wszystkie rodzące Oglądacie dziś KSW? JA powiem szczerez bardzo lubię takie gale |
2012-05-12, 18:44 | #633 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
trochę zdrowego egoizmu nie zaszkodzi Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2012-05-12, 18:46 | #634 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Cytat:
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||
2012-05-12, 18:50 | #635 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Dzień dobry a może dobry wieczór
Ja dopiero teraz dotarłam do kompa. Kupiliśmy sobie wreszcie odkurzacz już nie muszę pożyczać od teściowej Tż myje łazienkę hehe _millena odparmezanowanie fajna nazwa Dzięki za polecenie pellingu. Za poleceniem którejś z Was kupiłam ten biedronkowy, już użyłam, jestem zadowolona. Dzięki. Dziewczyny dzięki za współczucie dla kotka moniczka1302 nie śmiej się z biedaka. Kotek ma się dobrze. begie13 to domów coś taniego. Jakieś gaziki czy coś, czy krem do rąk. Ja chyba dziś będę bala się zasnąć. Sny mnie prześladują mega dziwne. Śniło mi się że widziałam dziewczynkę...siebie jak byłam mała!!! A potem zamykając okno (w jakimś starym domu) przed burzą, zobaczyłam diabła!!! Stałam na krześle, a on do mnie mówi: "kobieta w ciąży która wejdzie na krzesło, musi zjeść kłębek włosów" !!!! i nagle w gardle miałam te włosy Od razu się obudziłam i nie wiem czy dziś zasnę
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
2012-05-12, 18:55 | #636 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
ja chyba bym nie umiała zasnąć ... |
|
2012-05-12, 19:03 | #637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Widzę, że mail doszedł bo komórka cały czas pokazywała, że jest w fazie wysyłania mały śpi, mąż pojechał jeszcze po jakieś zakupy, więc spróbuję coś skrobnąć. Póki nie przegoni mnie od kompa
Może pamiętacie, że w czwartek pisałam, że słabo czuję małego; w piątek rano pojechaliśmy na umówione KTG i, co prawda wyszło ok zdaniem lekarza, ale położnej się średnio podobało. Mały cały czas miał tętno jakby spał, mimo prób budzenia przz położną (potrząsała mi brzuchem, a on nic). Jak powiedziałam gince o tych nielicznych słabych ruchach zdecydowała, że mnie zostawi w szpitalu. Pojechaliśmy więc do domu, pakowanie ostatnich rzeczy i tak popołudniu wylądowałam na patologii ciąży. Wieczorem wypadł mi czop - wyglądał dokładnie tak jak mówił wójek google a później miałam lekko różowawy śluz, ale mówiono, że to normalne. Sobota upłynęła bez żadnych rewelacji, prawie cały dzień był u mnie mąż, nic się nie działo, pospacerowaliśmy po szpitalu i okolicy (położnictwo na II piętrze, a ja pokonałam te schody chyba ze 100 razy przez cały dzień) i podjęliśmy decyzję, że raczej wyjdę do domu na żądanie w niedzielę, bo od leżenia to ja na pewno nie urodzę aha 3 razy dziennie robili mi KTG - wychodziło już ładnie. W piątek miałam też USG - sprawdzono przepływy, ginka go pomierzyła, potwierdziła okolice 4 kg i powiedziała, że nie ma powodów do zmartwień. I tak w sobotę wieczorem położyłam się z nastawieniem, że jutro wracam do domu. W nocy poczułam napór na pęcherz, zwlekłam się z łóżka i *chlust* polały się wody - uwierzcie, nie da się tego przegapić popatrzyłam na tel, było kilka minut przed piątą, poszłam po położną, spakowałam się i poszłyśmy na porodówkę. Czyli mamy niedzielę rano, przed 6:00 zadzwoniłam po męża, chyba nie do końca ogarniał co do niego mówię, ale zebrał się dosyć szybko i przyjechał. W międzyczasie zrobiono mi hegar i podłączono do ktg w pokoju do porodów rodzinnych. Załapałam się oczywiście na wymianę personelu o godzinie 7:00 i cieszę się z tego ogromnie, bo opiekowała się mną cudowna położna - pani Ania. O niewyobrażalnym bólu może nie będę pisać, bo prawie go nie pamiętam Tych właściwych skurczy nie da się przegapić, bez obaw ja miałam właściwie tylko bóle krzyżowe, nie wiem czym są bóle brzucha przy porodzie. Przez cały czas towarzyszył mi mąż, nie wyobrażam sobie jak przeżyłabym to wszystko bez niego, spisał się na medal i tyle zyskał w moich oczach, że zakochałam się chyba od nowa w ogóle to najwygodniej mi było na kibelku i tak większość porodu spędziłam w łazience - pod prysznicem na piłce i siedząc na wc jego wysokość była dla mnie idealna i tak mi jakoś wygodnie było. Nie powiem ile razy błagałam lekarkę, żeby mnie pokroiła i wyciągnęła Filipa, wrzeszczałam na męża żeby jej zapłacił za cc i płakałam położnej, że nie dam rady, ale oni (mąż i położna) powtarzali mi w kółko, że świetnie sobie radzę i jestem stworzona do urodzenia tego chłopca. Nie napisałam, że na porodówkę przyszłam z 5 cm rozwarciem. Zanim zaczęło mnie boleć na serio i zaczęłam błagać o zzo było już 8-9 cm, czyli za późno z racji bóli krzyżowych postanowili wypróbować na mnie coś jak diody naklejane właśnie na krzyże, które miały cyt."przyjemnie masować i niwelować ból", ale mnie tylko potwornie wqr..iały i kazałam to ze mnie ściągnąć. Później dano mi gaz, ale też nie odczułam jego działania. W końcowej fazie porodu nieoceniona okazała się pomoc męża - podczas skurczu podtrzymywał mnie w kucki. Przechodzenie Filipa przez kanał rodny, to było niesamowite! Gdy czułam, że jeszcze tylko 1, 2 skurcze i będzie ze mną kazano mi podejść na krzesło porodowa, ledwo tam doszłam, a Fifi wystrzelił jak z procy położna nawet nie zdążyła założyć rękawiczek. Była 11:05 kiedy usłyszałam jego krzyk - najpiękniejszy dźwięk na świecie W jednym zdaniu mogę powiedzieć, że po wszystkim czułam się jakbym przebiegła maraton i wygrała najcudowniejszą nagrodę na świecie!!
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
2012-05-12, 19:08 | #638 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
2012-05-12, 19:10 | #639 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
|
|
2012-05-12, 19:12 | #640 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
|
|
2012-05-12, 19:22 | #641 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Będę odpowiadać na raty bo nie wiem ile mi się tego nazbiera
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie z wagą po porodzie było podobnie - mało zeszło Znów nasze podobieństwo Cytat:
To teraz idę czytać dalej
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|||||
2012-05-12, 19:28 | #642 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
piękny opis jeszcze raz gratuluję ---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- Cytat:
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
||
2012-05-12, 19:45 | #643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 408
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Ja mam 46m2, a w tym 3 małe pokoiki i uwierz da się wszytko poupychać, kwestia organizacji, ale muszę przyznać że utrzymanie porządku to nie lada wyzwanie I do tego nie mam balkonu, więc pranie muszę suszyć w mieszkaniu... ciasne ale własne i z dala od teściowej, a to najważniejsze
|
2012-05-12, 19:51 | #644 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Clauudik Świetny opis porodu |
|
2012-05-12, 19:59 | #645 | |||||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Cytat:
Czasami faktycznie znieczulenie może opóźnić trochę poród... XXI wiek a nie wymyślili niczego sensownego... Cytat:
Mam koleżankę co to przy braniu tabsów wpadli i tak właśnie mają 3 dziecko - nie powiem, aby na początku się cieszyli ale jest już ok i jakoś dają radę a różnica między każdym dzieckiem jest ok 2 lata. Cytat:
Cytat:
Takie skurcze też mogą być cały dzień. W razie co zadzwoń na izbę przyjęć i jak im powiesz jak sprawa wygląda to też Ci powiedzą czy już przyjeżdżać czy nie. Cytat:
A na bolące sutki to nie wiem co mogłoby pomóc. Bo ogólnie maści są pomocne jak są popękane czy krwawiące, ale spróbuj - ja mam maść z Ziajki. Cytat:
Cytat:
Cytat:
A my dziś byliśmy zwiedzać porodówkę w szpitalu, w którym będziemy rodzić i już jestem spokojniejsza bo wiem co tam gdzie i jak Jestem pozytywnie nastawiona i mam nadzieję że będzie dobrze
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|||||||||
2012-05-12, 20:14 | #646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cllaudik za opis.
Obejrzeliśmy film Kurde no, moje dziecko sie nie słucha i nie chce wyjsc |
2012-05-12, 20:32 | #648 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
[QUOTE=andzya;34076041]tak, trafiłaś
fajnie musi się mieszkać tak nad morzem To są moje rejony grasowania wakacyjnego no może nie do końca, bo bardziej Pogorzelica i Niechorze, ale do Rewala zawsze jeździłam robić sobie zdjęcie przy słynnych ruinach kościoła Mam takie robione przez 10 lat co roku, fajnie się je porównuje Jak będziesz mieć zamiar przyjechać to daj znać może na spacer z wózkami pójdziemy A ruiny sa dokladnie w Trzęsaczu o rzut kamieniem od Rewala. Polecam wam też Pobierowo, ale to raczej jak macie z kim dzieciaki zostawić bo tam to więcej takich klubów i dyskotek ,ogólnie rzecz biorąc więcej wszystkiego |
2012-05-12, 20:33 | #649 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Muszę się wyżalić Wioząc teściową na lotnisko M wypalił,żeby teściowa zagadała ze szwagierką czy da córę do nas na wakacje,mianowicie do mnie.Ze przecież ja i tak siedze w domu.Kumacie jak mało nie spadłam z krzesła,ja będę mieć dwójke dzieci,boję się czy ich ogarnę a ten mi tutaj z takim tekstem.W domu sie posprzeczaliśmy,bo chodzi mi też o to że ja nie dam jej wakacji takich jakie by chciała,nie zawioze na plaże,nie pokaże tamtego i owego.Martwie się czy ja ogarne moje dzieci,nie potzrebuje niańczyć kolejnego.A najgorzej zabolał mnie to że nie skonsultował tego ze mną a już zaprasza.No to się wygadałam Dzisiaj jestem wypompowana strasznie.Jak wyszlismy z domu o 12,30 tak weszłam dopiero,M stara się żebym się nie nudziła,ewidentnie |
|||||
2012-05-12, 20:43 | #651 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
|
|
2012-05-12, 20:45 | #652 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
|
|
2012-05-12, 20:54 | #653 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Clauudik super opis i taki optymistyczny Jeszcze raz gratulacje
|
2012-05-12, 20:54 | #654 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cześć
nie było mnie 1,5 dnia i 16 stron mam do nadrobienia:brzy dal: masakra napiszę,tak szybko co mnie wczoraj spotkało szłam odebrać mamę na dworzec i koleś z okna krzyknął "ale dynia" jak to usłyszałam to myślałam, że padne no ale cóż pełno na tym świecie debili lece czytać, nadrabiać |
2012-05-12, 20:57 | #655 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Nowa wiadomość od Ani!!!
Na ktg nie ma skali na moje skurcze, zaczyna rozsadzac mi plecy,brak rozwarcia,wody ok,nie wiedza co ze mna zrobic Ta nasza śmieszka nawet o bólach pisze z szerokim uśmiechem! Nie wiem, co znaczy "wody ok", czy że odeszły i są dobre, czy że jeszcze nie odeszły. Jak stawiamy? Myślicie, że będzie mieć jeszcze dziś lub jutro bobasa przy sobie? |
2012-05-12, 20:57 | #656 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 189
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Witam
U mnie cisza czop na razie przestał mi odchodzić ...dziś czuję się fatalnie spojenie tak cholernie boli że ruszać się nie mogę ,brzuch twardy jak skała i w dodatku zwymiotowałam cała kolację i czuję że jeszcze mi sie zbiera Dobranoc wszystkim |
2012-05-12, 20:58 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
a ja jednym okiem tu a drugim KSW oglądam
panie trochę za krótko powalczyły, nie nacieszyłam oka, a może raczej tż nie nacieszył
__________________
"Tego dnia Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samoUpadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
2012-05-12, 21:07 | #658 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|||
2012-05-12, 21:10 | #659 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Claudik, dziękujemy za opis porodu. Oglądałam zdjęcia malucha na poczcie. Cudo!
Cytat:
Jeszcze mocniej trzymam kciuki za anię. Pewnie do jutra będzie miała Mariuszka przy sobie.
__________________
Edytowane przez ladybird_1987 Czas edycji: 2012-05-12 o 21:11 |
|
2012-05-12, 21:12 | #660 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Dzięki dziewczyny opis optymistyczny, bo to naprawdę najpiękniejsze przeżycie dla kobiety. Pod warunkiem, że ma szczęście i obok siebie właściwych ludzi. Dodam jeszcze tylko, że nie cięli mnie, ani nie pękłam, tylko mały trochę uszkodził mnie w środku - mam 2 szwy. Poza tym łożysko nie chciało wyjść i musieli mnie łyżeczkować, dostałam znieczulenie ogólne na koniec. Pamiętam tylko, że przyszedł przystojny anestezjolog i kazał głęboko oddychać
A w szpitalu zeszło nam tyle, bo zaraziłam Małego jakąś bakterią wyszedł mu dodatni posiew moczu i podwyższone cpr, ale na szczęście wszystko opanowali i to za nami. rinco chyba pytałaś, rodziłam na Nowym Szpitalu i gorąco polecam. Zarówno opieka położnicza jak i neonatologiczna fantastyczna. A ordynator neonatologii to dla mnie mistrz wśród lekarzy, gdyby nie on pewnie oszalałabym ze zmartwienia. Mały śpi, mąż ogląda KSW, a ja idę pod prysznik - w końcu bez klapek kism a Ty dalej w jednym kawałku??
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.