|  2007-01-07, 20:27 | #31 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			hi,hi nie nie jestem policjantką   moja praca wiąże się z niebezpieczeństwem(co prawda zdarza się to bardzo bardzo rzadko,ale nigdy nie wiadomo). Wiesz Bess,że wczoraj-może głupio to zabrzmi-ale miałam wrażenie że umrę. Nie potrafię się ogarnąć,nie umiem.Staram się wychodzić z domu,ale to niepomaga. | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 20:29 | #32 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Nie przejmuj sie az tak,bo w sumie jeszcze nic takiego sie nie stało.Nie powinien sie tak separowac kiedy ma problem,bo zycie w zwiazku chybanie na tym polega??? A moze jestes strazakiem albo ochroniarzem??   | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 20:36 | #33 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
			
			nie,nie,ale też mam mundur  Problem w tym że jak ma się problem to chce się z nim podzielić z ukochaną osobą a on, twierdzi że ogólnie jest zdołowany.Jak pytam czy są jakieś szanse na to że będziemy jeszcze razem to mówi "niewiem". Wszyscy radzą żebym go kopnęła w d**e to się ocknie,albo zeby ktoś się obok mnie zakręcił,ale ja tak nie umiem. To naprawdę głupie co piszę ale nie potrafię bez niego żyć.A najbardziej dziwne jest to ze mam w sobie takie uczucia po 4 latach. Sama miałam kiedyś taki okres,miałam wtedy takie uczucie że coś się u mnie wypaliło,ale ja nie zachowywałam się tj.on tylko gorzej nawet nie chciałam utrzymywać z nim kontaktu. Wiem że życie płynie dalej ale dla mnie się zatrzymało. Jestem osobą bardzo niezdecydowaną,a teraz pierwszy raz w życiu wiem czego chcę. Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-02-13 o 00:36 Powód: Post pod postem. | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 21:50 | #34 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z domciu;p 
					Wiadomości: 231
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Nie wiem jak długi czas upłynał od waszego rozstania..ale widzę jedno, okropnie meczysz sie w tej sytuacji.. Moja rada- koniecznie pogadajcie!! Juz dzis, najpozniej jutro. Postaw sprawe jaxsno, koniec przerwy<rozstania>, spytaj czy chce byc z toba, powiedz, ze to ostatnia szansa, ze musi wkoncu wybrac bo nie mozesz tak czekac w nieskonczonosc. Moze to go zmobilizuje??daj mu na odpowiedz najwyzej tydzien. I juz. Jak powie, ze nie umie wybrac, ze to za krótki czas powedz adie.. co nie musi oczywiscie oznaczac konca. Mysle, ze facet jesli cie kocha szybko zjawi sie u twego boku.. A jesli nie pojawi sie, to wiadomo, nie był wart twego zachodu... Ja jestem jednak pełna optymizmu.. wierze, ze ci sie uda.. 
				__________________  Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością! I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba .....................moje postanowienie noworoczne............... .: | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:08 | #35 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Pysiaczek, kochana jesteś  tylko ze nasza "przerwa-rozstanie trwa od 4 dni a cała sytuacja od miesiąca.Twoja rada jest super mądra,ale chyba muszę jeszcze poczekać,a może mam cykora?bo boję się ze powie "nie chcę".Ale masz rację:jestem wymęczona psychicznie. Chciałabym być typem "sucz" i go olać albo spotykać się z innymi żeby widział co traci ale ja nie jestem tym typem i nie potrafię tak   | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:10 | #36 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Typ "sucz" moze robic tak a nie inaczej z prostego powodu,nie angazuje sie na 100%   | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:22 | #37 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Masz rację Bess.Tylko dlaczego takie"sucze" mają 100 razy łatwiej,a taka osoba wrażliwa ,angażująca się jak ja ma zawsze pod górkę. Dlaczego mnie to wszystko spotyka?To jest niesprawiedliwe. | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:26 | #38 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-07 Lokalizacja: net 
					Wiadomości: 1 303
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Przepraszam Cię za ostrość mojej opinii, ale jeśli on sam nie wie czego chce...po 4 latach (???), to daj sobie z nim spokój.
		
		 
				__________________ Wiwianna | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:30 | #39 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Tak by zrobiła każda rozsądna,szanująca się osoba.A ja jestem taka pipka,poprostu niepotrafię.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:31 | #40 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
  przeciez to dopiero 4 dni.Skoro NIBY nie ma nikogo- poczekaj ale zarazem przygotuj sie na ew.niemile zakonczenie | |
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:38 | #41 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z domciu;p 
					Wiadomości: 231
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			A ja tak sobie mysle, ze zawirowała mu w głowie tamta laska, niedojrzały jest<cos o tym wiem>, szuka szczescia gdzies indziej, tak naprawde tam, gdzie pewnie jest go najmniej. Mysle vicky_83 ze nie było za ciekawie w waszym zwiazku, ze nie byłas aniołkiem.. Tak naprawde nawet gdyby nie pojawiła sie akurat TA dziewczyna on i tak zaczałby sie pewnie zastanawiac czy jest sens byc z toba czy nie... teraz twoja kolej, pokaz mu swoje wszystkie dobre strony... Moze wiele razy gdzies miedzy wierszami mówił ci o czym marzy? spełnij choc jedno jego marzenie, moze sie uda... Ale tak jak pisałam, zadzwon, powiedz ze chcesz sie spotkac,stanowczo gdzie i kiedy o której godzinie.. spotkajcie sie i powiedz mu co myslisz.. daj mu czas, niech wybierze.. Jesli wybierze ciebie nie lataj w skowronkach i nie wracaj do tego co było wczesniej<tzn do tego swojego zachowania które pewnie go meczyło<Boze-ile ja o tym wiem:P> tylko pokaz mu sie z jak najlepszej strony, by znów zachciało mu sie zyc, kochac i szalec z toba do upadłego. Zycze duzo wiary, bedzie dobrze   
				__________________  Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością! I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba .....................moje postanowienie noworoczne............... .: | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:40 | #42 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Bess chodzi o to ze to wszystko mnie wykańcza,cały czas myśle o nim,za chwile sesja a ja nie potrafie się skupić na nauce,jak kontaktuje się ze mną to się ciesze jak głupek,ale nic z tego nie wynika więc zaczynam się dołowac ,a jak jeszcze mówi ze niewie czy będziemy razem kiedy go o to pytam to wogóle dół,i takie to błędne koło.Z drugiej strony tłumaczę sobie że gdybym go zupełnie nie interesowała to nawet by się nie odezwał.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:40 | #43 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			No jak dla mnie opcja jaka proponuje Pysiaczek to upokarzanie sie,ale zrobisz Vicky co bedziesz uwazac. A przed przerwa tez mialas takie odczucia?Tez bylas taka zakochana czy teraz Cie wzielo jak wymyka sie z rąk??? ps pewnie jestes strazniczka miejska? ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 22:46 | #44 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Wcześniej też  zależało mi na nim, tęskniłam bo rzadko się widzieliśmy przez ostatni miesiąc, ale kiedy dotarło do mnie że go mogę stracić to zaczęłam się zachowywać jakby mnie strzała amora trafiła, do tego stopnia że byłam aż za miła i sam zwrócił mi na to uwagę,wtedy się rozzłościłam.Ale generalnie kiedy poczułam że go trace to zaczęłam świrować.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:02 | #45 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z domciu;p 
					Wiadomości: 231
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Upokarzanie sie?? bess... zupełnie nie wiem co w tym upokarzajacego jesli postawi na swoim i stanowczo spyta co dalej..?? Jesli facet bedzie sie wymigiwał od odpowiedzi to uciekac od niego jak najdalej.. Nie namawiam jej przeciez zeby chodziła za nim i błagała o spotkanie co moim zdaniem jest upokarzajace, by dzwoniła, wysyłała smsy piszac ze sie poprawi ze bedzie dobra bla bla bla... Gdy facet zdecyduje sie byc z nia gdy vicky zobaczy ze naprawde tego chce to po ptostu doradziłam jej zeby popracowała nad ich zwiazkiem... ..Jesli mozesz wytłumacz mi co w tym upokarzajacego...z góry dzieki
		
		 
				__________________  Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością! I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba .....................moje postanowienie noworoczne............... .: | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:07 | #46 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			juz tlumacze te momenty tak wlasnie odbieram.Czy Vicki  ni emoze byc soba?A skoro facetowi sie to nie podoba to co?ona ma sie zmieniac,bo inaczej on bedzie mial humory?
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:19 | #47 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			eh... ja nie wiem co jest z tą datą. 4 lata są jakąś granicą przeklętą czy co?  Mam nadzieję,że nie mam racji, ale źle mi to wygląda | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:20 | #48 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z domciu;p 
					Wiadomości: 231
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
 
				__________________  Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością! I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba .....................moje postanowienie noworoczne............... .: | |
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:23 | #49 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Ale co to za "zwłaszcza"? Jakby z nim była pół roku, albo 15 lat to by było warto walczyć   ? | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:31 | #50 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 10 022
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
 Także,mój były chciał przerwy w związku,ciągle powtarzał daj mi spokój,chce być sam.A jak chciałam nawet do niego pojechać,mówił że nie,bo go i tak nie będzie w domu,noi okazało się że ma już inną niestety to dla niej mnie zostawił po 5 latach.   Cytat: 
   | ||
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:32 | #51 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 4 950
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:33 | #52 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			ja slyszalam ze 3 lata to etap kryzysow.Ale co z tego w Nie dowiary na tvn wlasnie mowia ,ze za 6 lat i tak bedzie koniec swiata    | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:39 | #53 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
  ) Wg teorii (nie pamiętam czyjej, ale miałam to na wykładzie z antropologii - to ma być autorytet  ) jesteśmy tak niejako zaprogramowani genetycznie, taka pozostałość z jaskiń, że wtedy ludzie łączyli się w pary celem prokreacji, na okres ciąży i dopóki brzdąc był maly, potem, gdy podrósł, przejmowała go wspólnota małpek i "związek" przestawał mieć sens, umierał śmiercią naturalną. nie jest to optymistyczne   | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2007-01-07, 23:43 | #54 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Jak to czytam to coraz bardziej się załamuję  Niechce mi się żyć   | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:44 | #55 | ||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Ldn 
					Wiadomości: 4 529
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
    ? Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Nie wiem, bo nigdy takiego stażu nie miałam. I skoro ma być ten koniec świata, to nawet nie będę miała szansy się przekonać   | ||||
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:45 | #56 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 10 022
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Witaj w klubie,chciałoby się napisać..   Cytat: 
   Cytat: 
  A o tej teorii pierwszy raz słysze,no ładnie....  To po jakiego być wogole z kimś...   | ||
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:48 | #57 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Ldn 
					Wiadomości: 4 529
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
  ? A dlaczego ma być? Zmienią się bieguny ziemi, czy dlatego, że kalendarz Majów się kończył na 2012? (takie opcje słyszałam; o Nostradamusie nie wspominam, bo on to w ogóle przepowiadał dzieje Ziemi jeszcze na kilkaset lat do przodu, ponoć mają nas najechać kosmici    ) Sorry za off-top   | |
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:49 | #58 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 
					Wiadomości: 248
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 
			
			Ani saperem, ani strażniczką  Nosze mundur,apaszke-dalej juz nic nie pisze  Kryzys, nie kryzys........do CHOLERY!!!Przecierz ja jestem z nim szczęśliwa!!!!!!Dlaczego on nie chce ze mną być? Przecierz miłość nie wygasa z dnia na dzień? | 
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:52 | #59 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Ldn 
					Wiadomości: 4 529
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 Cytat: 
  Żartuję  Zobaczysz - będzie dobrze. Choć ja na to moje będzie dobrze sobie czekam już sporo     | |
|     |   | 
|  2007-01-07, 23:53 | #60 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Jestem załamana....pomóżcie proszę
				
			 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Intymnie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.
 
                


 
 












