Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[Linka25]

Napisane przez pumas

Ja mam krwinki białe podwyższone o 0,91, neutrocyty mam podwyższone o 0.40 i limfocyty obniżone o 1,5%. Jak zobaczyłam wyniki, to od razu panika, ale lekarz skomentował mi je jako prawidłowe w ciąży - ciekawe, co powie mój gin na nie, w koncu przez 2 miesiace pracowałyśmy nad tym, by moje idealne wyniki troche popsuć... Absurdalne co? Dostałam zakaz jedzenia kiwi, które podwyższa mi wszystko co możliwe oraz zakaz jedzenia 1 raz dziennie femibionu (miałam jeść tylko 3 razy w tygodniu).

ja też nie biorę codziennie femibionu - a 2 lub 3 razy w tyg
myslę że przy odpowiedniej diecie to wystarczy
no i żelazo co 2 dzień

Napisane przez Irmusia81

No widzisz I u Was też tak będzie
Nie ma co panikować na zapas. Dziś była u nas kuzynka męża. Jest w 37tc.
2 tygodnie temu lekarze panikowali, że jej synek jest malutki, bo ważył tylko 1600 i wysłali ją na patologię ciąży na tydzień. A teraz w piątek okazało się, że Mały waży już 2650 i wszystko jest w najlepszym porządku

nastraszyli dziewczynę a pewnie to był tylko problem z oszacowaniem wagi

Napisane przez blueberry88

Czujecie siedzieć tak w pracy?

przynajmniej można stać się najpopularniejszą osobą w firmie

Napisane przez Balbinka1983

Siedzę w pracy i mam poważną rozkminkę - pracować tak jak sobie założyłam do końca maja czy iść na L4 21 maja... tesciowie jadą na wakacje i tesciowa nie będzie wyprowadzać w tym czasie psa i po prostu mi go szkoda i to wlaśnie ze względu na niego się zastanawiam... Chociaż wolałabym jednak jeszcze popracować nie wiem co robić

ja bym poszła już na L4

[Linka25]

Napisane przez asia665

A ja sobie wstałam i mam ochotę na śniadanko,ale nie chce mi się jechać po bułki do sklepu

nie głodź dziecka
p.s. ja też sie nie mogę zebrać

[hanjah]

Zjadłyśmy z Dorotką na spółę miseczkę owsianki, ale chyba mi mało Dobrze, że wczoraj chlebek upiekłam

[agunia82]

Heloł
Witam się po strasznie intensywnym weekendzie, teraz będę się byczyć parę dni i dochodzić do siebie ehhh kondycja naprawdę już nie ta.
Wczoraj mieliśmy tą sesyjkę brzuszkową i było super Ale na efekty trzeba jeszcze troszkę poczekać.
No i dołączam do niewysypiających się, ja też mam koszmarne problemy ze snem.
I oczywiście zazwyczaj jak ja już się położę, to niunia zaczyna swoje harce w brzuszku. Ale wczoraj to takie fajne były, zapierała się nóżkami na jednym boku a z drugiego wypychała tyłek, i to dość mocno, aż cały brzuch się wyginał i mogłam spokojnie gulkę wymacać hehe. I tak kilka razy, to było tak słodkie że aż się uśmiałam

Napisane przez sas

dziewczynkki za nim was nadrobie...chyba jednak kupimy to lozeczko na dluzej co myslicie?
http://allegro.pl/lozeczko-lozko-dzi...321802655.html

mi się bardzo podoba to łóżeczko No i lite drewno, więc powinno być solidne i długo posłużyć. Ja mam to swoje stare łóżeczko z litego drewna właśnie, i ono przetrwało 4 dzieci i jest w fajnym stanie, jak brat wczoraj zobaczył to łóżeczko odświeżone to już zapowiedział, że go zamawia dla swojego dziecka jak się kiedyś dorobią

Napisane przez sas

tez tak myślę dziękuję jutr zamierzam je zamowic
teraz niestety mam problem ze znalezieniem poscieli głownie chodzi mi o ochraniacz i baldachim

ale baldachim czy moskitierę? Bo o baldachimach to wszyscy mówią, żeby z tego zrezygnować, bo to tylko niezły łapacz kurzu

Napisane przez modnisia86

Witam z rana z kawusią i zabieram się do nadrabiania tego co wieczorem naskrobałyście My w końcu wczoraj zamówiliśmy wózek ( czas realizacji zamówienia od 3 do 21 dni ) więc uznaliśmy że lepiej zamówić wcześniej i mieć z głowy Musimy tylko jeszcze fotelik zamówić Bo łóżeczko też już zamówione ale będzie trzeba poczekać na nie do czerwca

super

Napisane przez IkaTg

Mam na dzisiaj ambitny plan- porządki w szafie. Ciekawe co z tego wyjdzie, bo zbieram się już od jakiegoś czasu

też mam taki plan na dzisiaj, ale coś czuję, że to poczeka do jutra przynajmniej

Napisane przez anna99302

hey siedze po glukozie , w smaku nie byla zla ale zaraz chyba ci ludzie dookookola mnie mi smierdza! kutwa cz starzy ludzie ni? mo ga sie myc i prac ubrap

oj biedactwo

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

a no niestety z tym malowaniem to tak często bywa, jakiś zaciek, przebicie wyjdzie i trzeba od nowa. My już spore doświadczenie w tym mamy (znaczy mój małż)

Napisane przez Irmusia81

Ja bym wolała już w tym magicznym 37 tc mieć wszystko gotowe, dlatego teraz kończymy kompletowanie wyprawki i powolutku przygotowujemy się do godziny 0

ja też planuje mieć wszystko gotowe na 37 tc

[karolka110]

ehh rzeczywiście tak zmniejszałam, że jakieś mini tu wyszły-wklejam nieco większe

[agunia82]

Napisane przez karolka110

ehh rzeczywiście tak zmniejszałam, że jakieś mini tu wyszły-wklejam nieco większe

ślicznie

[karolka110]

Napisane przez sas

teraz niestety mam problem ze znalezieniem poscieli głownie chodzi mi o ochraniacz i baldachim

jeśli mogę to polecam stronkę http://www.zdrowaposcieldladzieci.pl/, zamówiłam tam pościel do kołyski-tzn. prześcieradełka, moskitierkę, ochraniacz i właśnie w tym sklepie można każdy element zamówić osobno, nie trzeba całego kompletu

[KarolinaPW]

Napisane przez blueberry88

Czujecie siedzieć tak w pracy?

Nie czujęjak krowa z dojarką elektryczną

Napisane przez ooolllccciiiaaa

http://www.pudelek.pl/artykul/40213/...ponad_35_kilo/

eeee chyba niemożliwe żeby tyle przytyła nie?

wg mnie całkiem możliwe Tylko potem dziecko pod opiekę nianiek a ona na zabiegi, do dietetyka i trenera i potem będą się rozpisywać jak rewelacyjnie doszła do formy

Napisane przez Soleilka

Ja potencjalnie mogłabym powiesić w łazience, ale babka chodzi do łazienki palić, więc odpada. Znowu jest suszarka, ale balkon zawalony i tam nie wejdzie, a TŻ boi się, że ciuchy zaleją panele I w taki sposób jestem skazana na balkon...
---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

W ogóle ostatnio spodobało mi się imię... Stefan. Taki mały słodki Stefcio

Kilka lat mieszkałam bez balkonu, w łazience nie było jak suszyć i radziłam sobie podkładając gruby ręcznik plażowy pod suszarkę, panele nie ucierpiały w żadnym stopniu.
Stefan niezbyt mi sie podoba

Napisane przez Soleilka

Aaa w ogóle podczas sprzątania TŻ znalazł swoje drzewo genealogiczne i jego pradziadek miał na imię... Leonidas

Ale mieli fantazję rodzice, jak waleczny król Sparty

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Bardzo ładny kolorek , super pasuje do ciemnej podłogi i nie widzę żadnych zacieków

Napisane przez karolka110

moja Lilka też o 6 rano miała czkawkę na czczo znównie wiem co te dzieci tam robią, że tyle czkają


aha co do spania-też mam problemy, budzę się kilka razy-plecy mnie bolą, przekręcić się ciężko....ehh, ale siusiu nie wstaję w nocy, bo staram się od 21 już nie pić i opróżnić pęcherz przed snem

a tu Wam się pochwalę wczorajszymi fotkami ze spacerku - jestem w spódnicy

Ale laseczka z Ciebie, szkoda że takie zdjątka małe

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta[/QURL]

Ten termometr do ucha jest fajny ciekawe czy dobry...fajna cena

Super, na pewno skorzystam, ciuchy z Lidla są dobrej jakości, mam kilka rzeczy stamtąd

[karolka110]

Napisane przez KarolinaPW

Ale laseczka z Ciebie, szkoda że takie zdjątka małe

Kochana Imienniczko poniżej się poprawiła-tamte zaraz usunę

[modnisia86]

Napisane przez karolka110

moja Lilka też o 6 rano miała czkawkę na czczo znównie wiem co te dzieci tam robią, że tyle czkają


aha co do spania-też mam problemy, budzę się kilka razy-plecy mnie bolą, przekręcić się ciężko....ehh, ale siusiu nie wstaję w nocy, bo staram się od 21 już nie pić i opróżnić pęcherz przed snem

a tu Wam się pochwalę wczorajszymi fotkami ze spacerku - jestem w spódnicy

ślicznie wyglądasz

[Irmusia81]

Napisane przez karolka110

a tu Wam się pochwalę wczorajszymi fotkami ze spacerku - jestem w spódnicy

Ślicznie




Zbieram się do ortopedy. Zajrzę później. Miłego dzionka

[KarolinaPW]

Napisane przez karolka110

ehh rzeczywiście tak zmniejszałam, że jakieś mini tu wyszły-wklejam nieco większe

Napisane przez karolka110

Kochana Imienniczko poniżej się poprawiła-tamte zaraz usunę

Oooo teraz znacznie lepiej ślicznie wyglądasz

[lipus89]

hej
ja od wczoraj mam taką nerwę ...
Tż tak mi podpadł i mnie zdenerwował, że nie mam ochoty ani z nim rozmawiać ani cokolwiek innego ... jeszcze dzisiaj mamy spotkanie z babką co chce wynajać mieszkanie i będę musiała tam z nim iść, a wógole nie mam nastroju ... wszystko do d**y. Jeszcze w piątek mam kolejne do podejście do obrony.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

ja mam chyba z tej serii co mówisz 3 dresy i bluzę naprawdę są fajne

[Paula SHIN]

Napisane przez buena

Dziewczyny wielbiące TB, widziałyście?
http://www.youtube.com/watch?v=5vJdU...YLoQIMrQutu.be
Muszę kilka razy obejżeć, bo nie wyłapałam wszystkiego.

Super Juz sie nie moge doczekac!

[ivoncia16]

a ja jestem zła jak nie wiem ;/
niby bylo mowione ze moi rodzice kupia nam do pokoju wykladzine a jednak jakos nie sa zbyt chetni ;/
i wyszlo na to ze bedziemy musieli sami ja kupic
a jak zobaczylam ceny to masakra
a my jeszcze musimy kupic kanapę i komode nie wiem za co to wszystko kupimy naprawde

[pumas]

Witajcie w południe
Zrobiłam raporty do pracy i inne analizy, siedziałam nad tym od 8 rano, teraz w końcu mam chwilę dla domu Wiem, że jestem na zwolnieniu, ale nie zwolniło mnie to z obowiązku pilnowania deadline'ów i tych wszystkich ekonomicznych pierdół.

Mam tyle wolnego czasu, że chyba aż zrobię listę rzeczy do zrobienia, żeby się nie pogubić :P

Oczywiście miałam nieprzespaną noc, od 3,30 leżałam nie mogąc zasnąć.

Balbinka, ja bym jeszcze popracowała, piesek na pewno wytrzyma! Mój od zawsze siedzi sam w domu przez ok. 6-7 godzin i daje radę

Karolka, wyglądasz ślicznie i szczuplutko, w ogóle brzuszka nie widać !

Ivonka, rozumiem Twoje rozgoryczenie, nie da się jeszcze pogadać z rodzicami, czy nie chcecie naciskąc, skoro się nie kwapią ?
U nas też z wydatkami jest różnie, ja ciągle się martwię, że nie mamy kasy na to, co chcielibyśmy kupić, tż mnie uspokaja, że sobie poradzimy, a rodzice jak to rodzice - dopóki się im nie powie, że na coś nie mamy, to sami nie wyjdą z inicjatywą.

[ewka5891]

Witam

wczoraj byłam cały dzien taka zmeczona, ze dzisiaj musialam sobie odespac, no i obudzilam sie o 10

w nocy złapał mnie skurcz akurat w momencie jak musialam wstawac do toalety, porazka...

Napisane przez hanjah

Po dwóch latach agencja sobie o nas przypomniała i zapowiedzieli kontrolę Ale oczywiście umówiliśmy się na taki termin, jaki nam pasował.
A Wy nie macie takich kontroli? Ponoć (pierwszy raz przy mnie będą kontrolować, bo zwykle tż przy tym był) sprawdzają ogólny stan mieszkania, czy nic nie jest zniszczone, czy grzyba nie ma etc.

Jakiś ptak nam na szyby narobił i chciałam to zlikwidować zanim przyjdzie ktoś z agencji, ale ostatnio tak leje że się nie da tego teraz umyć...

jeszcze nie miałam zadnej kontroli, moze dlatego, ze na tym mieszkaniu jestesmy dopiero od listopada....

[prince_polo]

Napisane przez ivoncia16

a ja jestem zła jak nie wiem ;/
niby bylo mowione ze moi rodzice kupia nam do pokoju wykladzine a jednak jakos nie sa zbyt chetni ;/
i wyszlo na to ze bedziemy musieli sami ja kupic
a jak zobaczylam ceny to masakra
a my jeszcze musimy kupic kanapę i komode nie wiem za co to wszystko kupimy naprawde

wrocilam z miasta, zjadlam snaidanko,posprzatałam. I mam nerwa masakra jak mnie ten babsztyl czasem wyprowadza z równowagi

Dziewczyny dzis jakos słabo czuje małą, nie prezy mi sie jak zawsze

[Linka25]

Napisane przez ivoncia16

a ja jestem zła jak nie wiem ;/
niby bylo mowione ze moi rodzice kupia nam do pokoju wykladzine a jednak jakos nie sa zbyt chetni ;/
i wyszlo na to ze bedziemy musieli sami ja kupic
a jak zobaczylam ceny to masakra
a my jeszcze musimy kupic kanapę i komode nie wiem za co to wszystko kupimy naprawde

Hmmm, chyba nie masz być o co zła Trudno wymagać od rodziców by pomagali, nie jest to ich obowiązek. Ja mam takie podejście. W końcu jesteśmy dorosłe i trzeba sobie samemu radzić.. A jak chcą to oczywiście, moi chcą kupić wózek, my mamy tylko powiedzieć jaki chcemy.

[ewka5891]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

fajnie wygląda pokoik, wydaje sie byc przestrzenny

Napisane przez Balbinka1983

Siedzę w pracy i mam poważną rozkminkę - pracować tak jak sobie założyłam do końca maja czy iść na L4 21 maja... tesciowie jadą na wakacje i tesciowa nie będzie wyprowadzać w tym czasie psa i po prostu mi go szkoda i to wlaśnie ze względu na niego się zastanawiam... Chociaż wolałabym jednak jeszcze popracować nie wiem co robić

wydaje mi sie ze jak pojdziesz szybciej to nie będzie żadnej roznicy

[pumas]

Napisane przez Linka25

Hmmm, chyba nie masz być o co zła Trudno wymagać od rodziców by pomagali, nie jest to ich obowiązek. Ja mam takie podejście. W końcu jesteśmy dorosłe i trzeba sobie samemu radzić.. A jak chcą to oczywiście, moi chcą kupić wózek, my mamy tylko powiedzieć jaki chcemy.

Ja mam identyczne podejście, ale moja przyjaciółka wręcz przeciwnie. Ona strasznie się bulwersuje i nawet kłóci z rodzicami, jeśli nie chcą im pomóc w czymś, typu nie chcą kupić telewizora za 3 tysiące albo zapłacić remontu kuchni za 10 tys. Dla mnie to paranoja, w końcu oni są dorośli i dziwne, żeby wymagali pomocy i to takiej !! Rozumiem, że rodzice jeśli chcą, to coś kupią, ale rodzice też ludzie i też mają swoje wydatki...

[ewka5891]

Napisane przez prince_polo

Dziewczyny dzis jakos słabo czuje małą, nie prezy mi sie jak zawsze

moze sie jakos odwróciła, dlatego jej nie czujesz?
a jak sie bardzo martwisz to połóż sie i poczekaj chwile, pewnie da Ci popalic

[pumas]

Prince, nie martw się, więcej luzu. Pamiętasz, jak moja prawie się nie ruszała przez 2 dni ? Dzieci tak jak dorośli, czasem nie mają sił ani chęci na harce...

[ivoncia16]

Napisane przez pumas

Witajcie w południe
Zrobiłam raporty do pracy i inne analizy, siedziałam nad tym od 8 rano, teraz w końcu mam chwilę dla domu Wiem, że jestem na zwolnieniu, ale nie zwolniło mnie to z obowiązku pilnowania deadline'ów i tych wszystkich ekonomicznych pierdół.

Mam tyle wolnego czasu, że chyba aż zrobię listę rzeczy do zrobienia, żeby się nie pogubić :P

Oczywiście miałam nieprzespaną noc, od 3,30 leżałam nie mogąc zasnąć.

Balbinka, ja bym jeszcze popracowała, piesek na pewno wytrzyma! Mój od zawsze siedzi sam w domu przez ok. 6-7 godzin i daje radę

Karolka, wyglądasz ślicznie i szczuplutko, w ogóle brzuszka nie widać !

Ivonka, rozumiem Twoje rozgoryczenie, nie da się jeszcze pogadać z rodzicami, czy nie chcecie naciskąc, skoro się nie kwapią ?
U nas też z wydatkami jest różnie, ja ciągle się martwię, że nie mamy kasy na to, co chcielibyśmy kupić, tż mnie uspokaja, że sobie poradzimy, a rodzice jak to rodzice - dopóki się im nie powie, że na coś nie mamy, to sami nie wyjdą z inicjatywą.

powiem Ci tak
ten pokoj już stal nieruszany tyle czasu ze masakra
tato podjol sie roboty w nim a co do czego przyszlo to jak mial wolne i siedzial w domu to nawet tam nic nie tknol
dlatego musimy sobie sami wszystko zrobic i kupic bo nie ma co liczyc na czyjąś pomoc a po drogie nie chce zeby mi pozniej ktos wypiminal ze mi na cos dal , a moja mama w nerwach jest zdolna do takich rzeczy
teraz jak byl Dlugi weekend to Tż malowal tam w pokoju , robil drzwi
i teraz zostala ta wykladzina i umeblowac
niby mielu kupic ta wykladzine ale jakos tego nie widze
trudno bedziemy musieli kupic sobie sami
wogole przeraza mnie wizja mieszkania w tak malym pokoju heh
szerokosc tego pokoju to niecale 2 m a dlugosc niecale 6 m klitka jak nie wiem co ;/
jakby Tż znalazl tam prace gdzie mieszkaja moi dziadkowie to bez zastanowienia bym sie tam wyniosla

[Paula SHIN]

Napisane przez Linka25

Hmmm, chyba nie masz być o co zła Trudno wymagać od rodziców by pomagali, nie jest to ich obowiązek. Ja mam takie podejście. W końcu jesteśmy dorosłe i trzeba sobie samemu radzić.. A jak chcą to oczywiście, moi chcą kupić wózek, my mamy tylko powiedzieć jaki chcemy.

Zgadzam sie. Chociaz oni przeciez jeszcze mieszkaja z rodzicami, nie utrzymaliby sie sami z dzieckiem, wiec pewnie dlatego chca wiecej od rodzicow wymagac - to jeszcze nie ten etap samodzielnosci, to jeszcze takie infantylne podejscie do zycia...


Ja bym sie cieszyla chociaz z tego, ze rodzice dali mi pokoj w ktorym moge mieszkac pomimo dziecka, a nie wybrzydzala, bo za malo pomagaja...

[ivoncia16]

Napisane przez Linka25

Hmmm, chyba nie masz być o co zła Trudno wymagać od rodziców by pomagali, nie jest to ich obowiązek. Ja mam takie podejście. W końcu jesteśmy dorosłe i trzeba sobie samemu radzić.. A jak chcą to oczywiście, moi chcą kupić wózek, my mamy tylko powiedzieć jaki chcemy.

wiem ale jakos już nie mam sily do tego wszystkiego
jak sobie pomysle ze mam z nimi mieszkac to az mi sie chce plakac
bo moja mama ma taki charakter ze wiecznie jej cos nie odpowiada
i tez nie musieli mowic ze kupia skoro nie kupuja
mogli odrazu powiedziec ze mamy sami wszystko sobie zrobic
to jakos by sie wiecej pieniedzy odlozylo czy cos

[Linka25]

Napisane przez pumas

Ja mam identyczne podejście, ale moja przyjaciółka wręcz przeciwnie. Ona strasznie się bulwersuje i nawet kłóci z rodzicami, jeśli nie chcą im pomóc w czymś, typu nie chcą kupić telewizora za 3 tysiące albo zapłacić remontu kuchni za 10 tys. Dla mnie to paranoja, w końcu oni są dorośli i dziwne, żeby wymagali pomocy i to takiej !! Rozumiem, że rodzice jeśli chcą, to coś kupią, ale rodzice też ludzie i też mają swoje wydatki...

zgadzam się całkowicie
tak samo z opieką nad dzieckiem - jesli będą chcieli pobyć z wnuczką to prosze bardzo, ale w życiu bym nie wpadła na to by obarczać kogokolwiek opieką nad moim dzieckiem - nawet rodziców czy teściów, mimo że mamy wszyscy super relacje a może właśnie dlatego
chciałabym bardzo tak wychować córkę - żeby była samodzielną dziewczyną

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez ivoncia16

wiem ale jakos już nie mam sily do tego wszystkiego
jak sobie pomysle ze mam z nimi mieszkac to az mi sie chce plakac
bo moja mama ma taki charakter ze wiecznie jej cos nie odpowiada
i tez nie musieli mowic ze kupia skoro nie kupuja
mogli odrazu powiedziec ze mamy sami wszystko sobie zrobic
to jakos by sie wiecej pieniedzy odlozylo czy cos

wiem o co Ci chodzi - obiecali, Wy się na to nastawiliście, a teraz się rozmyślili.... lipa

mieszkanie razem - współczuję, nie da się nic wymyśleć by mieszkać osobno?

[cynamonowy_deser]

Napisane przez ivoncia16

a ja jestem zła jak nie wiem ;/
niby bylo mowione ze moi rodzice kupia nam do pokoju wykladzine a jednak jakos nie sa zbyt chetni ;/
i wyszlo na to ze bedziemy musieli sami ja kupic
a jak zobaczylam ceny to masakra
a my jeszcze musimy kupic kanapę i komode nie wiem za co to wszystko kupimy naprawde

My też rozważaliśmy zakup wykładziny - zraziły nas ceny.
Może spróbujcie z panelem podłogowym, można kupić już od 15zł za m2 i położyć samemu.

[ewka5891]

Napisane przez Paula SHIN

Ja bym sie cieszyla chociaz z tego, ze rodzice dali mi pokoj w ktorym moge mieszkac pomimo dziecka, a nie wybrzydzala, bo za malo pomagaja...

dokładnie

[Paula SHIN]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Tez mam problem z zakladaniem butow i ogolnie schylaniem sie. A co bedzie na koniec