w poszukiwaniu inspiracji & motywacji do zmian :)

[Mitsukki]

jeśli chodzi o to, żeby wielkie plany i listy nie zginęły, to można je wstawić do pierwszego posta

[Honey7]

Mitsukki ile masz wzrostu, że chcesz ważyć 47 kg ?
Co do planów można też w swoich podpisać mieć

[Celestyn3k]

Napisane przez Honey7

Celestyn3k i dlatego ja sobie wszystko na blogu piszę, by nie zapomnieć i mieć stały dostęp do tego A też łątwiej jest mieć widzów/czytelników bo wtedy trzeba robić by nie rzucać słów na wiatr

No wlaśnie, to naprawdę ułatwia zadanie

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Mitsukki

jeśli chodzi o to, żeby wielkie plany i listy nie zginęły, to można je wstawić do pierwszego posta

dobry pomysł
w takim razie muszę to przemyśleć i sobie ułożyć ładnie

[Celestyn3k]

Napisane przez Mitsukki

jeśli chodzi o to, żeby wielkie plany i listy nie zginęły, to można je wstawić do pierwszego posta

A ja mam propozycje, żeby założyć wspólnego bloga z zakładkami. Kazda z nas będzie miała swoją zakładkę, w której będą wypisane cele. Do linków dodamy blogi motywujące, jakieś pomoce do nauki języków, strony przydatne i filmiki z motywacjami. Zrealizowane zadania będzie się przekreślać, a bieżące informacje dotyczące naszych celów będziemy zdawać na niezastąpionym forum. Każda nowa nowa osoba dostanie hasło do tego bloga. Będziemy dodawać zdjęcia, np - jak ktoś umięśni brzuch - efekt przed i po, czy dajmy na to, zapuści włosy. To mocno motywuje, przynajmniej mnie!

Zobaczymy ile członkow zbierzemy za rok i dajmy na to, po zakończeniu roku rozliczenia z tego czasu, co się dokonało, a czego jeszcze nie. Myślę, ze dłuższa lista rzeczy "zrobione" również motywuje, nie tylko nas samych, ale i osoby postronne.

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Celestyn3k

A ja mam propozycje, żeby założyć wspólnego bloga z zakładkami. Kazda z nas będzie miała swoją zakładkę, w której będą wypisane cele. Do linków dodamy blogi motywujące, jakieś pomoce do nauki języków, strony przydatne i filmiki z motywacjami. Zrealizowane zadania będzie się przekreślać, a bieżące informacje dotyczące naszych celów będziemy zdawać na niezastąpionym forum. Każda nowa nowa osoba dostanie hasło do tego bloga. Będziemy dodawać zdjęcia, np - jak ktoś umięśni brzuch - efekt przed i po, czy dajmy na to, zapuści włosy. To mocno motywuje, przynajmniej mnie!

Zobaczymy ile członkow zbierzemy za rok i dajmy na to, po zakończeniu roku rozliczenia z tego czasu, co się dokonało, a czego jeszcze nie. Myślę, ze dłuższa lista rzeczy "zrobione" również motywuje, nie tylko nas samych, ale i osoby postronne.

genialne!
własnie zaczęłam wypisywać listę celów w Wordzie

[Honey7]

Celestynko świetny pomysł ! Jestem za !
Piszę się na to

[Celestyn3k]

To ja założę, ale wieczorem, bo teraz czas na pracę i realizację Niech każda sobie zapisze cele i nie marnujmy czasu.
Czuję, że nam się uda!

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Aż się podnieciłam

[Mitsukki]

Napisane przez Honey7

Mitsukki ile masz wzrostu, że chcesz ważyć 47 kg ?
Co do planów można też w swoich podpisać mieć

Ale zbyt długie podpisy to też za dużo
Wiem, że 47 brzmi szalenie Mam 162cm (naciagane 161 z kawałkiem ) i taką budowę, że przy aktualnej wadze wyglądam po prostu ciężko, mam brzuch i spore nóżki. Kiedyś ważyłam 47 (niestety schudłam wtedy z przymusu przez mononukleozę, więc jak zaczęłam jeść to waga stara wróciła) i nie wyglądałam anorektycznie, tylko tak normalnie szczupło Teraz chcę sobie spokojnie i powoli zejść do tej wagi, żeby nie było jojo

Napisane przez Celestyn3k

A ja mam propozycje, żeby założyć wspólnego bloga z zakładkami. Kazda z nas będzie miała swoją zakładkę, w której będą wypisane cele. Do linków dodamy blogi motywujące, jakieś pomoce do nauki języków, strony przydatne i filmiki z motywacjami. Zrealizowane zadania będzie się przekreślać, a bieżące informacje dotyczące naszych celów będziemy zdawać na niezastąpionym forum. Każda nowa nowa osoba dostanie hasło do tego bloga. Będziemy dodawać zdjęcia, np - jak ktoś umięśni brzuch - efekt przed i po, czy dajmy na to, zapuści włosy. To mocno motywuje, przynajmniej mnie!

Zobaczymy ile członkow zbierzemy za rok i dajmy na to, po zakończeniu roku rozliczenia z tego czasu, co się dokonało, a czego jeszcze nie. Myślę, ze dłuższa lista rzeczy "zrobione" również motywuje, nie tylko nas samych, ale i osoby postronne.

Super pomysł z blogiem! Tylko ja myślę tak - jasne, dajemy hasło nowym osobom, żeby nie być jakimś hermetycznym klubem wzajemnej adoracji, ale moja myśl jest taka - poczekajmy miesiąc i zobaczmy ile nas wtedy będzie może? Bo teraz to może być i nawet setka, a 2/3 odpadnie i dupa wtedy, bez sensu, żeby hasło było dostępne dla każdego kto napisał jednego posta - ludzie są dziwni, zresztą chyba wszystkie znamy przykłady dziwaków kasujących wiadomości na mailach grup na studiach Głupio by stracić bloga, bo ktoś tak od ręki dostał hasło.
Ale ogóle pomysł uwielbiam!

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Celestyn3k

To ja założę, ale wieczorem, bo teraz czas na pracę i realizację Niech każda sobie zapisze cele i nie marnujmy czasu.
Czuję, że nam się uda!

Aż się podnieciłam

ja od rana jakoś mam siłę, posprzątałam nawet w pokoju zaraz idę czyścić buty, ktore leżą ponad 2 tygodsnie brudne po ognisku

[Celestyn3k]

Napisane przez Mitsukki

Super pomysł z blogiem! Tylko ja myślę tak - jasne, dajemy hasło nowym osobom, żeby nie być jakimś hermetycznym klubem wzajemnej adoracji, ale moja myśl jest taka - poczekajmy miesiąc i zobaczmy ile nas wtedy będzie może? Bo teraz to może być i nawet setka, a 2/3 odpadnie i dupa wtedy, bez sensu, żeby hasło było dostępne dla każdego kto napisał jednego posta - ludzie są dziwni, zresztą chyba wszystkie znamy przykłady dziwaków kasujących wiadomości na mailach grup na studiach Głupio by stracić bloga, bo ktoś tak od ręki dostał hasło.
Ale ogóle pomysł uwielbiam!

Może to i racja.
Ale nie wiem, czy miesiąc to nie za dużo. Ja już mogę zapowiedzieć, że z każdym dniem będzie mnie mniej, bo mam już sesję ale obserwuję i bedę się starala codziennie napisać coś
Fajnie by było, gdyby też każda coś napisała o sobie Mam nadzieję, ze bedziemy inspiracją dla innych. Niech każdy wie, ze ma wpływ na to, co się dzieje w jego życie i jak ono wyglada!

[Honey7]

Ja to ogólnie niedługo zacznę praktyki, więc czasu mniej będzie, ale codziennie zaglądam na wizaż, więc na pewno nie zniknę

To ja zacznę o sobie :
Klaudia, 21 lat, studentka finansów i rachunkowości. Od roku spełniam się w samorealizacji, a od miesiąca postanowiłam zadbać również o wygląd zewnętrzny. Urodzony leń, ale ostatnio z nim walczę ! Choleryczka. Celów nie będę pisać, bo są na moim blogu, ale podobne do większości nas tu zgromadzonych

a teraz czas zająć się czymś pożytecznym, czyli porządek w pokoju ! ale zaglądać co chwilę będę

[Mitsukki]

To może tydzień poczekajmy i zobaczmy ile nas Plus do dodawania nowych osób możemy ustawić dajmy na to 2-3 tygodnie, żebyśmy wiedziały kogo bierzemy

Agnieszka, 21, historia sztuki, właśnie smaruję licencjat. Następnie mgr z historii sztuki, a zaocznie zacznę konserwację zabytków. Mam obsesję na punkcie języków i uwielbiam się ich uczyć. Tańczę po irlandzku już od stu lat. Okropny tchórz (i z tym chcę walczyć, np. nie wyobrażam sobie na dziko pojechać do innego kraju stopem. w ogóle nie wyobrażam sobie stopem gdzieś jechać, a chciałabym) Bloguję sobie urodowo i paznokciowo dzięki czemu ogarniam się pod względem kosmetycznym, więc aktualnie to chyba jedyna ogarnięta dziedzina

[Leenkaa]

Lena, 19 lat. Zostały mi dwie ostatnie matury (ustny ang i pol). Dzisiaj muszę koniecznie skończyć swoją prezentację i póki co staram się na tym skupić. W piątek zaczną się moje najdłuższe wakacje, muszę znaleźć pracę, zorganizować sobie czas. Przystąpię wtedy do projektu 30 Days to Change (http://lifeskillsacademy.blogspot.co...e-zycie-w.html). Ten moment w moim życiu jest chyba najlepszy na zmiany.

Piekę, choć dawno już mnie nie było w kuchni:
http://tastyworldbylena.blogspot.com/
Wiele zdjęć przez przypadek się skasowało i będę musiała piec wszystko po raz kolejny (domownicy się ucieszą).

Dziewczyny, jesteście świetne. Nie wiedziałam, że tyle osób chce po prostu stać się lepszym!

[Vivee]

Pomysł bloga genialny- bardzo mi się podoba.

Dzisiaj zrobię sobie zdjęcie mego niewyćwiczonego ciała- cóż z tego, że od pewnego czasu ćwiczę, skoro tu i ówdzie jeszcze straszy galaretka Z miesiąca na miesiąc musi być jednak coraz lepiej!

Notabene- do aktywności fizycznej niezmiernie motywuje mnie endomondo- zapisuje sobie treningi a mam przeliczone kalorie i statystyki moich zmagań.

Fiszki to fajna sprawa, trochę pouczyłam się dzisiaj i mam zamiar wypracować sobie systematyczność w tym zakresie.

Ogarnęłam także w domu i siedzę obecnie z maseczką karotenową na twarzy zakładając konto na remember the milk.

Odnośnie mojej osoby: Martyna lat 21. Była jednoroczna studentka polonistyki, obecnie czekająca na październik by podjąć studia na innym kierunku. Cóż, zawsze trochę pod prąd. Zafascynowana dawnym kinem- pasjonatka Felliniego, lubująca się w literaturze, zakochana w Elvisie retromaniaczka. Tysiąc pomysłów na minutę i brak wiary w siebie.

[JustLetMeFlyAway]

o mnie:
Patrycja, 19 lat, maturzystka. Nie wiem, na co chcę iść na studia, marzy mi się politechnika, coś związanego z budownictwem/ geodezją. Uwielbiam czytać, lecz musiałam zrezygnować na czas matur. Ogromny LEŃ, pragnacy zmienić swoje życie. Cięzko mi walczyć o swoje, i ruszyć dup-ę, by zacząć spełniać marzenia. Mam nadzieję, że mnie zmotywujecie

[Mitsukki]

Też chciałam endomondo, ale nie mam smartfona
To remember the milk też chyba tylko na smartfony, nie?

[lovebird]

A ja nie wiem, czy z tym blogiem to taki dobry pomysł dla mnie, bo ja raczej nie mam tyle czasu, żeby notować swoje "postępy" Wiadomo, inaczej jest, jak się widzi, że rok temu wyglądało się tak, albo nie umiało się tego, czy owego, ale boję się, że będzie to zbyt czasochłonne

O mnie: lat 21, studentka prawa. Kocham języki obce, jazdę konną, ogólnie sport lubię uprawiać, ale ciężko mi idzie znaleźć czas, choć wiem, że na pewno pół godzinki dziennie się znajdzie Ogólnie narzekam właśnie na brak czasu, którego faktycznie mam mało i dlatego chcę go sobie dobrze zagospodarować, bo na pewno idzie z niego wycisnąć więcej i też wieczny leń i również mam nadzieję, że zmotywujecie mnie do ruszenia dupska i zrezygnowania z półgodzinnej drzemki na rzecz nauki języka, czy sportu

[Mitsukki]

Myślę, że z blogiem nie będzie tak ciężko - po prostu wrzucimy listy i będziemy je uzupełniać, wykreślać itd. Czy chcemy coś więcej robić? Bo jak chcemy pisać, to nikogo nie będziemy zmuszać przecież, można mieć tylko swoją zakładkę z listą

[Kindly_Unspoken]

Pomysł z blogiem jest dobry ale właśnie też poczekałabym na to, ile nas zostanie na pewno. Tydzień, może dwa. I wtedy myślę, że tak z raz, czy dwa razy w tygodniu mogłybyśmy meldować co udało nam się zrobić.. takie minimum, bo wiadomo, że nie ślęczymy nad komputerem 24h (zazwyczaj :P)

To o mnie trochę, 21 lat, filologia hiszpańska, licencjat w tym roku, zainteresowania: hiszpański, hiszpański, hiszpański :P plus rysunek, aranżacja wnętrz, dobre książki, długie spacery, szukam właśnie sposobu jak pogodzić ze sobą to wszystko

[Honey7]

Mitsukki endomodo też na internecie jest, ja akurat nie używam tej aplikacji na telefonie

[Celestyn3k]

Napisane przez Mitsukki

To może tydzień poczekajmy i zobaczmy ile nas Plus do dodawania nowych osób możemy ustawić dajmy na to 2-3 tygodnie, żebyśmy wiedziały kogo bierzemy

Agnieszka, 21, historia sztuki, właśnie smaruję licencjat. Następnie mgr z historii sztuki, a zaocznie zacznę konserwację zabytków. Mam obsesję na punkcie języków i uwielbiam się ich uczyć. Tańczę po irlandzku już od stu lat. Okropny tchórz (i z tym chcę walczyć, np. nie wyobrażam sobie na dziko pojechać do innego kraju stopem. w ogóle nie wyobrażam sobie stopem gdzieś jechać, a chciałabym) Bloguję sobie urodowo i paznokciowo dzięki czemu ogarniam się pod względem kosmetycznym, więc aktualnie to chyba jedyna ogarnięta dziedzina

Właśnie, dzisiaj jest 14, więc tak do końca miesiąca?
Historia sztuki! Polecisz mi jakieś książki, żeby ogarnąć ten przedmiot jakoś tak z grubsza. Nie chcę wielkich szczegółów, ale najważniejsze rzeczy. Mam egzamin na początku czerwca.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez lovebird

A ja nie wiem, czy z tym blogiem to taki dobry pomysł dla mnie, bo ja raczej nie mam tyle czasu, żeby notować swoje "postępy" Wiadomo, inaczej jest, jak się widzi, że rok temu wyglądało się tak, albo nie umiało się tego, czy owego, ale boję się, że będzie to zbyt czasochłonne

O mnie: lat 21, studentka prawa. Kocham języki obce, jazdę konną, ogólnie sport lubię uprawiać, ale ciężko mi idzie znaleźć czas, choć wiem, że na pewno pół godzinki dziennie się znajdzie Ogólnie narzekam właśnie na brak czasu, którego faktycznie mam mało i dlatego chcę go sobie dobrze zagospodarować, bo na pewno idzie z niego wycisnąć więcej i też wieczny leń i również mam nadzieję, że zmotywujecie mnie do ruszenia dupska i zrezygnowania z półgodzinnej drzemki na rzecz nauki języka, czy sportu

Myślę,że tak mocno nie trzeba będzie się rozpisywać. Krótka notatka, zdanie, zdjęcie - cokolwiek, wystarczy. Każdy niech sam zdecyduje, czy woli pisać notkę dłuższą, czy po prostu zdanie. Wiadomo - nie tracimy czasu!

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez JustLetMeFlyAway

o mnie:
Patrycja, 19 lat, maturzystka. Nie wiem, na co chcę iść na studia, marzy mi się politechnika, coś związanego z budownictwem/ geodezją. Uwielbiam czytać, lecz musiałam zrezygnować na czas matur. Ogromny LEŃ, pragnacy zmienić swoje życie. Cięzko mi walczyć o swoje, i ruszyć dup-ę, by zacząć spełniać marzenia. Mam nadzieję, że mnie zmotywujecie

Budownictwo - tak!
Damy radę razem

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Mitsukki

Myślę, że z blogiem nie będzie tak ciężko - po prostu wrzucimy listy i będziemy je uzupełniać, wykreślać itd. Czy chcemy coś więcej robić? Bo jak chcemy pisać, to nikogo nie będziemy zmuszać przecież, można mieć tylko swoją zakładkę z listą

Dokładnie - można wykreślać wykonane zadania, czy osiągnięcia, ale jeśli ktoś chce napisać o tym notkę, dać rady jakieś, opisać historię jak to się zaczęło i trwało - np. proces zapuszczania włosów, czy odchudzania, to myślę, że będzie to miło widziane Nie musi to być też obszerna notka, wystarczy kilka zdań, fotografia. Jeśli ktoś chce tylko wykreślić zadanie, dopisać coś - jego własna wola Akceptujemy wszystko

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Vivee

Pomysł bloga genialny- bardzo mi się podoba.

Dzisiaj zrobię sobie zdjęcie mego niewyćwiczonego ciała- cóż z tego, że od pewnego czasu ćwiczę, skoro tu i ówdzie jeszcze straszy galaretka Z miesiąca na miesiąc musi być jednak coraz lepiej!

Notabene- do aktywności fizycznej niezmiernie motywuje mnie endomondo- zapisuje sobie treningi a mam przeliczone kalorie i statystyki moich zmagań.

Fiszki to fajna sprawa, trochę pouczyłam się dzisiaj i mam zamiar wypracować sobie systematyczność w tym zakresie.

Ogarnęłam także w domu i siedzę obecnie z maseczką karotenową na twarzy zakładając konto na remember the milk.

Odnośnie mojej osoby: Martyna lat 21. Była jednoroczna studentka polonistyki, obecnie czekająca na październik by podjąć studia na innym kierunku. Cóż, zawsze trochę pod prąd. Zafascynowana dawnym kinem- pasjonatka Felliniego, lubująca się w literaturze, zakochana w Elvisie retromaniaczka. Tysiąc pomysłów na minutę i brak wiary w siebie.

Nie marnujesz czasu! I bardzo dobrze

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Kindly_Unspoken

Pomysł z blogiem jest dobry ale właśnie też poczekałabym na to, ile nas zostanie na pewno. Tydzień, może dwa. I wtedy myślę, że tak z raz, czy dwa razy w tygodniu mogłybyśmy meldować co udało nam się zrobić.. takie minimum, bo wiadomo, że nie ślęczymy nad komputerem 24h (zazwyczaj :P)

To o mnie trochę, 21 lat, filologia hiszpańska, licencjat w tym roku, zainteresowania: hiszpański, hiszpański, hiszpański :P plus rysunek, aranżacja wnętrz, dobre książki, długie spacery, szukam właśnie sposobu jak pogodzić ze sobą to wszystko

Zdarzają się takie przypadki, kiedy trudno odstąpić od kompa Właśnie, zameldować, czy pod wieczór, czy plany na dzień rano, czy relacja z tygodnia

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Celestyn3k

Budownictwo - tak!
Damy radę razem

wybierasz się? gdzie?

[Mitsukki]

Napisane przez Honey7

Mitsukki endomodo też na internecie jest, ja akurat nie używam tej aplikacji na telefonie

Ja założyłam kiedyś konto, ale przecież jak założę to na komputerze, to nie będę miała informacji ile przebiegłam... Mogę sobie ewentualnie wpisywac co danego dnia zrobiłam, ale nie ma tego "na żywo". A mi się tak podobało

Napisane przez Celestyn3k

Właśnie, dzisiaj jest 14, więc tak do końca miesiąca?
Historia sztuki! Polecisz mi jakieś książki, żeby ogarnąć ten przedmiot jakoś tak z grubsza. Nie chcę wielkich szczegółów, ale najważniejsze rzeczy. Mam egzamin na początku czerwca.

Tak, myślę, że do końca miesiąca to super termin
Och, no ja tak nie bardzo wiem, bo ja mam egzaminy poszatkowane na epoki i jeszcze na malarstwo, rzeźbę i architekturę.
Świetne są książki ullmanna, ale dość szczegółowe. Gdybyś miała do nich dostęp to możesz przejrzeć, bo są fajnie napisane. No a tak to ogólna i dość dobra jest Sztuka i czas Osińskiej - to jest podręcznik do matury (stare wydanie ma 4 tomy, a nowe 2, ale jest w nich dokładnie to samo)

Zabieram się za opisywanie postulatów konserwatorskich dla zamku, muszę to na jutro oddać. Nie miałam jak wcześniej tego zrobić, bo miałam wyjazd ze studiów obowiązkowy Ale pokój już sprzątnęłam

[Celestyn3k]

Napisane przez JustLetMeFlyAway

wybierasz się? gdzie?

Oj nie, nie. Ja już jestem studentką, ale gdybym miała 2 życie, byłabym na budownictwie, albo architekturze

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Mitsukki

Tak, myślę, że do końca miesiąca to super termin
Och, no ja tak nie bardzo wiem, bo ja mam egzaminy poszatkowane na epoki i jeszcze na malarstwo, rzeźbę i architekturę.
Świetne są książki ullmanna, ale dość szczegółowe. Gdybyś miała do nich dostęp to możesz przejrzeć, bo są fajnie napisane. No a tak to ogólna i dość dobra jest Sztuka i czas Osińskiej - to jest podręcznik do matury (stare wydanie ma 4 tomy, a nowe 2, ale jest w nich dokładnie to samo)

Zabieram się za opisywanie postulatów konserwatorskich dla zamku, muszę to na jutro oddać. Nie miałam jak wcześniej tego zrobić, bo miałam wyjazd ze studiów obowiązkowy Ale pokój już sprzątnęłam

Chyba wypożyczę Osińską, słyszałam, że to dobra książka. No na razie jestem na I roku, więc mam podstawy - czyli rozszerzona matura. Dziękuję

A ja wkuwam historię grafiki

[poppy seed]

ale się rozpisałyscie, ja przed chwilą wróciłam ze szkoły i spokojnie konsumuję obiad, a potem zabieram się za robotę.

z blogiem świetny pomysł, z umieszczeniem naszych celów w pierwszym poście też, ale tak jak Mitsukki napisała też poczekałabym z tym jakiś miesiąc

aj, i znowu gnojem się czuję, bom najmłodsza

Martyna, 17 lat, uczennica klasy pierwszej o profilu humanistycznym, uwielbiam czytac chociaż czytam coraz mniej trochę gotuję, fotografuję, śpiewam od kilku lat. nie wiem dokładnie, co chciałabym robic w przyszłości, ale byłabym szczęśliwa mając zawodowo coś wspólnego ze sztuką.

w planach na dzisiaj:
- nauka chemii
- nauka angielskiego & rosyjskiego
- cwiczenia 8 minute abs + skakanka
- dokończyc czytac książkę
- fajnie by było przejrzec notatki z historii przed jutrzejszą lekcją
a na 19:30 idę na koncert chóru, w którym kiedyś śpiewałam

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Celestyn3k

Oj nie, nie. Ja już jestem studentką, ale gdybym miała 2 życie, byłabym na budownictwie, albo architekturze

aa rozumiem
i tak pewnie tam nie pójdę

[Mitsukki]

Napisane przez Celestyn3k

Oj nie, nie. Ja już jestem studentką, ale gdybym miała 2 życie, byłabym na budownictwie, albo architekturze

Chyba wypożyczę Osińską, słyszałam, że to dobra książka. No na razie jestem na I roku, więc mam podstawy - czyli rozszerzona matura. Dziękuję

A ja wkuwam historię grafiki

A co studiujesz?
Ja uwielbiam architekturę, ale sama bym tworzyć nie była w stanie, za dużo matmy i fizyki No i rysować nie umiem.

Napisane przez poppy seed

ale się rozpisałyscie, ja przed chwilą wróciłam ze szkoły i spokojnie konsumuję obiad, a potem zabieram się za robotę.

z blogiem świetny pomysł, z umieszczeniem naszych celów w pierwszym poście też, ale tak jak Mitsukki napisała też poczekałabym z tym jakiś miesiąc

aj, i znowu gnojem się czuję, bom najmłodsza

Martyna, 17 lat, uczennica klasy pierwszej o profilu humanistycznym, uwielbiam czytac chociaż czytam coraz mniej trochę gotuję, fotografuję, śpiewam od kilku lat. nie wiem dokładnie, co chciałabym robic w przyszłości, ale byłabym szczęśliwa mając zawodowo coś wspólnego ze sztuką.

w planach na dzisiaj:
- nauka chemii
- nauka angielskiego & rosyjskiego
- cwiczenia 8 minute abs + skakanka
- dokończyc czytac książkę
- fajnie by było przejrzec notatki z historii przed jutrzejszą lekcją
a na 19:30 idę na koncert chóru, w którym kiedyś śpiewałam

Oj tam, ja za to czuję się jak moher Wy tu takie młode, a ja jeden z nielicznych staruchów

Napisane przez JustLetMeFlyAway

aa rozumiem
i tak pewnie tam nie pójdę

Dlaczego?

[JustLetMeFlyAway]

Napisane przez Mitsukki

Dlaczego?

jestem pewna, że się nie dostanę, matematyka rozszerzona mi słabo poszła, zresztą nie potrafię fizyki

[Anonimka1992]

moge sie przyłączyć??

to teraz moja lista

- przyłozyc sie do nauki jezyka niemieckiego zeby płynnie mowic po niemiecku ,
- ćwiczyc regularnie
- jakos sie ogarnac i dobrze gospodarowac czas
- zrobic cos ze swoim zyciem zdecydowac co chcialabym robic w przyszlosci itd itp