Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-13, 21:14   #4801
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Ale jest jeszcze jajecznica zapomniałaś o niej. staraj się wprowadzac jakieś ciasta bo jak pojedziesz w gości to nie wypada nie spróbować. Serniki czy domowe drożdżówki są smaczne i zdrowe Mama na pewno coś ci upiecze jak sama nie umiesz. Zdrowienie to nie tylko waga....

Jajecznica... Faktycznie. Chociaż omlety też są dobre.
Drożdżówki były niedawno, nie jadłam ich dużo co prawda, ale troszkę spróbowałam.
Wiem, że to nie tylko waga, choć wtedy byłoby o wiele prościej... (ale póki co waga nie wzrosła, chociaż dopiero niedawno zaczęłam się brać za siebie)
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-13, 21:18   #4802
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Wiem, że to nie tylko waga, choć wtedy byłoby o wiele prościej... (ale póki co waga nie wzrosła, chociaż dopiero niedawno zaczęłam się brać za siebie)
A serniki, kruche ciasta z owocami wiśniami, jabłkami Nikt nie kaze ci jesć kilogramami i codzienie

A omlety to podobno smaczne są biszkoptowe. co do wagi to spokojnie i stopniowo jak każdego dnia będziesz pracowac nad sobą i "nie dasz się chorobie" to i waga skoczy Waga jest odzwierciedleniem tego co siedzi w Twojej duszy
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-13, 21:28   #4803
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
A serniki, kruche ciasta z owocami wiśniami, jabłkami Nikt nie kaze ci jesć kilogramami i codzienie

Wszystko to lubię, ale wiesz, nadal są obawy itp. ... Nadal się uczę, nadal muszę sobie tłumaczyć, że jestem na przytyciu teraz, więc mogę przecież sobie pozwolić.
Boję się irracjonalnie, że przesadzę (a jak nie teraz to kiedy...? - wiem to, ale czasem jest ciężko).
Mimo to staram się nie poddawać.

A omlety to podobno smaczne są biszkoptowe. co do wagi to spokojnie i stopniowo jak każdego dnia będziesz pracowac nad sobą i "nie dasz się chorobie" to i waga skoczy Waga jest odzwierciedleniem tego co siedzi w Twojej duszy
Wiesz... Wciąż wierzę, że będzie dobrze. Nie mogę i nie chcę stać w miejscu. Muszę wrócić do zdrowia, moje ciało także.
Powolutku, z każdym dniem staram się iść do przodu. Mam nadzieję, że się na sobie nie zawiodę.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-13, 21:41   #4804
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Wiesz... Wciąż wierzę, że będzie dobrze. Nie mogę i nie chcę stać w miejscu. Muszę wrócić do zdrowia, moje ciało także.
Powolutku, z każdym dniem staram się iść do przodu. Mam nadzieję, że się na sobie nie zawiodę.
Ważne że chcesz, starasz się, cosrobisz w tym kierunku...
Ja trzymam kciuki i będę Cię wspierać w dążeniu do celu
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 07:36   #4805
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Tak - mówię o jadłospisach na utrzymanie Yoka, bo one zwykle mają taki skład kaloryczny, do jakiego ciężko jest dojść samemu układając jadłospis przy anoreksji na przytycie. A generalnie lekarze zalecają dodanie 500kalorii do takiej dawki, jaka jest adekwatna do Twojego wieku i stylu życia. Czyli zakładając że miałabyś np. 20 lat i nie ćwiczyła, to Twoja dawka kalorii powinna wynosić 1800-2000kcal. A że masz niedobory w organizmie - powinnaś jeść ok. 2300 - 2500kcal dziennie. A z całym szacunkiem, ale Twoja dieta do takiej wartości nie dobija. Nie wiem nawet czy dochodzi do 2000. Dlatego się zastanawiam, czy nie spróbowałabyś wejść na czyjś dobry jadłospis z U i po prostu jeść jak osoba próbująca utrzymać wagę i zobaczyć efekty. Ew. spróbować tej diety co dawałam. Bo na swojej waga Ci nie rośnie. No chyba że nie rośnie też dlatego, że do diety dodajesz ćwiczenia ?
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 16:06   #4806
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Tak - mówię o jadłospisach na utrzymanie Yoka, bo one zwykle mają taki skład kaloryczny, do jakiego ciężko jest dojść samemu układając jadłospis przy anoreksji na przytycie. A generalnie lekarze zalecają dodanie 500kalorii do takiej dawki, jaka jest adekwatna do Twojego wieku i stylu życia. Czyli zakładając że miałabyś np. 20 lat i nie ćwiczyła, to Twoja dawka kalorii powinna wynosić 1800-2000kcal. A że masz niedobory w organizmie - powinnaś jeść ok. 2300 - 2500kcal dziennie. A z całym szacunkiem, ale Twoja dieta do takiej wartości nie dobija. Nie wiem nawet czy dochodzi do 2000. Dlatego się zastanawiam, czy nie spróbowałabyś wejść na czyjś dobry jadłospis z U i po prostu jeść jak osoba próbująca utrzymać wagę i zobaczyć efekty. Ew. spróbować tej diety co dawałam. Bo na swojej waga Ci nie rośnie. No chyba że nie rośnie też dlatego, że do diety dodajesz ćwiczenia ?
Czytam przykładowe jadłospisy na R, U, P na NCJ głównie i szukam inspiracji. Ostatnio jednak nie mam czasu gotować, poza tym zazwyczaj są w tych jadłospisach rzeczy, które od razu je dyskwalifikują (mięso np.). Dlatego dość trudno jest się dostosować... Na dietę, którą podawałaś spoglądam niemal codziennie i staram się jeść w takich proporcjach (pomijam 2 kromki chleba do śniadania z płatkami, bo nie dam rady tyle zjeść, do płatków dodaję coś zawsze). Nie rosła może dlatego, że dopiero niedawno się wzięłam za siebie.

Wstawiam dzisiejszy, mam nadzieję - lepszy jadłospis.

Śn: owsianka (5 łyżek płatków owsianych) z kefirem, łyżką kakao i dużą garścią fistaszków


II śn: [uczelnia] kanapka (bułka żytnia z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i serem typu mozarella – gruby plaster; miała być parówka sojowa do tego, ale zapomniałam wyjąć z zamrażarki), ok. 10 kulek winogron (chciałam też jogurt ale się zepsuł…)


O: 2 parówki sojowe zawinięte w żółty ser i podgrzane, pół woreczka kaszy jęczmiennej, pomidor
Na deser: garść granoli owocowej


P: placuszki jogurtowe (150g jogurtu naturalnego, 3 łyżki mąki, jajko, 1 łyżeczka oleju i cukru) – wyszło mi 15 małych sztuk, zjadłam 9 z połową łyżeczki masła orzechowego i tyle samo dżemu kiwi
2 marchewki – jedna średnia, druga mniejsza (jakoś mi się zachciało )

K: planuję 2 jajka na twardo z majonezem, 2 kromki razowca (ew. bułka żytnia)
__________________
Back to black.


Edytowane przez yoka
Czas edycji: 2012-05-14 o 16:07
yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 16:31   #4807
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Czytam przykładowe jadłospisy na R, U, P na NCJ głównie i szukam inspiracji. Ostatnio jednak nie mam czasu gotować, poza tym zazwyczaj są w tych jadłospisach rzeczy, które od razu je dyskwalifikują (mięso np.). Dlatego dość trudno jest się dostosować... Na dietę, którą podawałaś spoglądam niemal codziennie i staram się jeść w takich proporcjach (pomijam 2 kromki chleba do śniadania z płatkami, bo nie dam rady tyle zjeść, do płatków dodaję coś zawsze). Nie rosła może dlatego, że dopiero niedawno się wzięłam za siebie.

Wstawiam dzisiejszy, mam nadzieję - lepszy jadłospis.

Śn: owsianka (5 łyżek płatków owsianych) z kefirem, łyżką kakao i dużą garścią fistaszków


II śn: [uczelnia] kanapka (bułka żytnia z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i serem typu mozarella – gruby plaster; miała być parówka sojowa do tego, ale zapomniałam wyjąć z zamrażarki), ok. 10 kulek winogron (chciałam też jogurt ale się zepsuł…)


O: 2 parówki sojowe zawinięte w żółty ser i podgrzane, pół woreczka kaszy jęczmiennej, pomidor
Na deser: garść granoli owocowej


P: placuszki jogurtowe (150g jogurtu naturalnego, 3 łyżki mąki, jajko, 1 łyżeczka oleju i cukru) – wyszło mi 15 małych sztuk, zjadłam 9 z połową łyżeczki masła orzechowego i tyle samo dżemu kiwi
2 marchewki – jedna średnia, druga mniejsza (jakoś mi się zachciało )

K: planuję 2 jajka na twardo z majonezem, 2 kromki razowca (ew. bułka żytnia)
często Cię widzę w osobach przeglądających NCJ ^^
śniadanie - R - dołóż jakiś owoc chociażby? i powiedz mi dlaczego nie jesteś w stanie (jak to określilaś) zmieścić w siebie dodatkowej jednej kanapki? w skurczony żołądek nie uwierzę, bo pod koniec dnia jesz w miarę 'normalnie' może zrezygnuj z kawy na czczo? ona trochę zamula, Dekas o tym pisała.
II śniadanie - U/R, gdyby doszedł ten jogurcik i parówki byłoby ładnie
obiad & deser - U (OT - gdzie kupiłaś parówki sojowe? )
podwieczorek - śliczny :') przepis ten od Ervishy? też je lubiłam i są
kolacja - tu coś dołoż, może jakiś koktajl owocowy na bazie jogurtu?
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-14, 16:41   #4808
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Czytam przykładowe jadłospisy na R, U, P na NCJ głównie i szukam inspiracji. Ostatnio jednak nie mam czasu gotować, poza tym zazwyczaj są w tych jadłospisach rzeczy, które od razu je dyskwalifikują (mięso np.). Dlatego dość trudno jest się dostosować... Na dietę, którą podawałaś spoglądam niemal codziennie i staram się jeść w takich proporcjach (pomijam 2 kromki chleba do śniadania z płatkami, bo nie dam rady tyle zjeść, do płatków dodaję coś zawsze). Nie rosła może dlatego, że dopiero niedawno się wzięłam za siebie.

Wstawiam dzisiejszy, mam nadzieję - lepszy jadłospis.

Śn: owsianka (5 łyżek płatków owsianych) z kefirem, łyżką kakao i dużą garścią fistaszków

dzis mi sie nie podoba,dorzuc jakiej owoce, kefir zamien na jogo naturalny/twarozek
II śn: [uczelnia] kanapka (bułka żytnia z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i serem typu mozarella – gruby plaster; miała być parówka sojowa do tego, ale zapomniałam wyjąć z zamrażarki), ok. 10 kulek winogron (chciałam też jogurt ale się zepsuł…)
tez malo..
ps.tlumaczysz sie wiec sama wiesz ze nie bylo dobrze...



O: 2 parówki sojowe zawinięte w żółty ser i podgrzane, pół woreczka kaszy jęczmiennej, pomidor
Na deser: garść granoli owocowej
sucha ta kasza??1pomidor??
ej no!!!
parówki moglas zapiec w ciescie franc



P: placuszki jogurtowe (150g jogurtu naturalnego, 3 łyżki mąki, jajko, 1 łyżeczka oleju i cukru) – wyszło mi 15 małych sztuk, zjadłam 9 z połową łyżeczki masła orzechowego i tyle samo dżemu kiwi
2 marchewki – jedna średnia, druga mniejsza (jakoś mi się zachciało )
fajny podwieczorek ale te pol łyzeczki to

K: planuję 2 jajka na twardo z majonezem, 2 kromki razowca (ew. bułka żytnia)
dzis masz gorszy dzien..
ale głowa do góry
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 16:50   #4809
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
często Cię widzę w osobach przeglądających NCJ ^^
śniadanie - R - dołóż jakiś owoc chociażby? i powiedz mi dlaczego nie jesteś w stanie (jak to określilaś) zmieścić w siebie dodatkowej jednej kanapki? w skurczony żołądek nie uwierzę, bo pod koniec dnia jesz w miarę 'normalnie' może zrezygnuj z kawy na czczo? ona trochę zamula, Dekas o tym pisała.
II śniadanie - U/R, gdyby doszedł ten jogurcik i parówki byłoby ładnie
obiad & deser - U (OT - gdzie kupiłaś parówki sojowe? )
podwieczorek - śliczny :') przepis ten od Ervishy? też je lubiłam i są
kolacja - tu coś dołoż, może jakiś koktajl owocowy na bazie jogurtu?
JA to bym zjadła wszytkie placki co to 9
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 17:19   #4810
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość

P: placuszki jogurtowe (150g jogurtu naturalnego, 3 łyżki mąki, jajko, 1 łyżeczka oleju i cukru) – wyszło mi 15 małych sztuk, zjadłam 9 z połową łyżeczki masła orzechowego i tyle samo dżemu kiwi
jak rozłożyłaś połowę łyżeczki czegoś na 9 placków ?

Wg dziś bardzo kiepsko. Jeden placuszek miał niecałe 20g
Nic nie jesz, do lekarza iść nie chcesz, sama sobie nie radzisz, przykro mi. Do tego tłumaczysz się i tłumaczysz...
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 17:55   #4811
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
często Cię widzę w osobach przeglądających NCJ ^^
śniadanie - R - dołóż jakiś owoc chociażby? i powiedz mi dlaczego nie jesteś w stanie (jak to określilaś) zmieścić w siebie dodatkowej jednej kanapki? w skurczony żołądek nie uwierzę, bo pod koniec dnia jesz w miarę 'normalnie' może zrezygnuj z kawy na czczo? ona trochę zamula, Dekas o tym pisała.
II śniadanie - U/R, gdyby doszedł ten jogurcik i parówki byłoby ładnie
obiad & deser - U (OT - gdzie kupiłaś parówki sojowe? )
podwieczorek - śliczny :') przepis ten od Ervishy? też je lubiłam i są
kolacja - tu coś dołoż, może jakiś koktajl owocowy na bazie jogurtu?
No właśnie, często tam zaglądam

Nie jestem, po prostu - nie mieści mi się... Kawę muszę wypić zanim wyjdę z domu i zaraz po wstaniu, bo jestem inaczej nie do życia. A picie jej na czczo to mój nawyk, który od lat pielęgnuję i nie wiem czy udałoby mi się to zmienić. Po prostu kawa po posiłku dla mnie to nie to samo...

Parówki sojowe w jednym ze sklepów z sieci Społem

Tak, dokładnie to ten przepis

Dziękuję za wskazówkę

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
dzis masz gorszy dzien..
ale głowa do góry
A już myślałam, że nie jest najgorzej. Śniadanie takie, a nie inne bo nie mam granoli, a owsiankę lubię . Jutro na pewno dodam jogurt, dzisiaj po prostu go nie miałam.


Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
JA to bym zjadła wszytkie placki co to 9

Kilka niestety zepsułam...


Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
jak rozłożyłaś połowę łyżeczki czegoś na 9 placków ?

Wg dziś bardzo kiepsko. Jeden placuszek miał niecałe 20g
Nic nie jesz, do lekarza iść nie chcesz, sama sobie nie radzisz, przykro mi. Do tego tłumaczysz się i tłumaczysz...
Nie wszystkie placki z tym jadłam. Poza tym te masło to tak "na próbę" było, pierwszy raz jadłam.

Nic nie jem? Wydawało mi się, że aż tak źle to nie jest i rzeczywiście się poprawiłam...
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-14, 19:46   #4812
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dziewczyny, parę dni temu wkleiłam tutaj swój jadłospis, został oceniony i bardzo Wam za to dziękuję, ale teraz przeglądając strony wątku przekonuję się, że zamieszczane są tutaj jadłospisy osób głównie z anoreksją...czy nie przeszkadza to nikomu, jeśli wklejam tutaj swój jadłospis, mając kompulsy?
Proszę się nie gniewać za pytanie, wolę się upewnić.

Ś: jajecznica (uwaga, z 4 jajek...;/, 2 łyżeczki płatków owsianych, imbir, cynamon, trochę chudego mleka) smażona na 1 łyżeczce oliwy z oliwek, serek wiejski z malinami i jagodami, wszystko polane syropem klonowym, kawa zbożowa z chudym mlekiem, bez cukru, bułka grahamka z szynką bez masła
(wiem, że śniadanie duże, ale czuję potrzebę zapchanego żołądka...),
IIŚ: woda, ciasteczka zbożowe z czekoladą,
O: 4 kanapki z odtłuszczonym serkiem z rzodkiewką/szynką, napój arbuzowy (jakiś zagraniczny, kupiony w sklepie koło szkoły, miał 60 kcal w opakowaniu, a ten zapach arbuza mnie skusił...), pół tabliczki gorzkiej czekolady (jedyna słodycz, na jaką sobie pozwalam).
P: koktajl (100 ml wody, 200 ml chudego mleka, 1 jabłko, pół melona, garść jagód),
K: serek wiejski.

W międzyczasie chyba 2 litry wody, herbata bez cukru, z dwie kawy z chudym mlekiem.
Odstawiam słodzik (sama chemia!), więc zapycham się syropem klonowym (bardziej kaloryczny, ale za to dużo zdrowszy- a w najbliższym czasie zamierzam kupić opiewaną przez wszystkich stevię).

Proszę o ocenę
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 19:55   #4813
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, parę dni temu wkleiłam tutaj swój jadłospis, został oceniony i bardzo Wam za to dziękuję, ale teraz przeglądając strony wątku przekonuję się, że zamieszczane są tutaj jadłospisy osób głównie z anoreksją...czy nie przeszkadza to nikomu, jeśli wklejam tutaj swój jadłospis, mając kompulsy?
Proszę się nie gniewać za pytanie, wolę się upewnić.

Ś: jajecznica (uwaga, z 4 jajek...;/, 2 łyżeczki płatków owsianych, imbir, cynamon, trochę chudego mleka) smażona na 1 łyżeczce oliwy z oliwek, serek wiejski z malinami i jagodami, wszystko polane syropem klonowym, kawa zbożowa z chudym mlekiem, bez cukru, bułka grahamka z szynką bez masła
(wiem, że śniadanie duże, ale czuję potrzebę zapchanego żołądka...),
IIŚ: woda, ciasteczka zbożowe z czekoladą,
O: 4 kanapki z odtłuszczonym serkiem z rzodkiewką/szynką, napój arbuzowy (jakiś zagraniczny, kupiony w sklepie koło szkoły, miał 60 kcal w opakowaniu, a ten zapach arbuza mnie skusił...), pół tabliczki gorzkiej czekolady (jedyna słodycz, na jaką sobie pozwalam).
P: koktajl (100 ml wody, 200 ml chudego mleka, 1 jabłko, pół melona, garść jagód),
K: serek wiejski.

W międzyczasie chyba 2 litry wody, herbata bez cukru, z dwie kawy z chudym mlekiem.
Odstawiam słodzik (sama chemia!), więc zapycham się syropem klonowym (bardziej kaloryczny, ale za to dużo zdrowszy- a w najbliższym czasie zamierzam kupić opiewaną przez wszystkich stevię).

Proszę o ocenę
nie przeszkadza to nikomu, a jeśli komuś to 'walić go'

jadłospis jak jadłospis, no nie ukrywam jest w nim wszystko, ale UNIKASZ tłuszczy i dlatego masz potrzebę czuć pełny żołądek. Chodzi mi o takie normalne tłuszcze w normalnych posiłkach, nie w czekoladzie czy ciastkach.

Może spróbuj zaplanować sobie co jutro zjesz i zrealizować plan?
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:31   #4814
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, parę dni temu wkleiłam tutaj swój jadłospis, został oceniony i bardzo Wam za to dziękuję, ale teraz przeglądając strony wątku przekonuję się, że zamieszczane są tutaj jadłospisy osób głównie z anoreksją...czy nie przeszkadza to nikomu, jeśli wklejam tutaj swój jadłospis, mając kompulsy?
Proszę się nie gniewać za pytanie, wolę się upewnić.

Ś: jajecznica (uwaga, z 4 jajek...;/, 2 łyżeczki płatków owsianych, imbir, cynamon, trochę chudego mleka) smażona na 1 łyżeczce oliwy z oliwek, serek wiejski z malinami i jagodami, wszystko polane syropem klonowym, kawa zbożowa z chudym mlekiem, bez cukru, bułka grahamka z szynką bez masła
(wiem, że śniadanie duże, ale czuję potrzebę zapchanego żołądka...),
IIŚ: woda, ciasteczka zbożowe z czekoladą,
O: 4 kanapki z odtłuszczonym serkiem z rzodkiewką/szynką, napój arbuzowy (jakiś zagraniczny, kupiony w sklepie koło szkoły, miał 60 kcal w opakowaniu, a ten zapach arbuza mnie skusił...), pół tabliczki gorzkiej czekolady (jedyna słodycz, na jaką sobie pozwalam).
P: koktajl (100 ml wody, 200 ml chudego mleka, 1 jabłko, pół melona, garść jagód),
K: serek wiejski.

W międzyczasie chyba 2 litry wody, herbata bez cukru, z dwie kawy z chudym mlekiem.
Odstawiam słodzik (sama chemia!), więc zapycham się syropem klonowym (bardziej kaloryczny, ale za to dużo zdrowszy- a w najbliższym czasie zamierzam kupić opiewaną przez wszystkich stevię).

Proszę o ocenę
chcesz schudnac czy utrzymac wage?
bo nie wiem pod jakim kątem patrzec na jadlo
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 05:31   #4815
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
chcesz schudnac czy utrzymac wage?
bo nie wiem pod jakim kątem patrzec na jadlo
Schudnąć, ale mam wrażenie, że jem za dużo.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-15, 13:09   #4816
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

A ja nie wiem co się dzisiaj stało i co to właściwie było czy napad czy zachcianka. Miałam od wczoraj ochotę na ciasto i dzisiaj upiekłam sobie w prodiżu szarlotkę. Tak mi posmakowała, ze zjadłam 4/5 całego placka Jadłam jadłam..... Byłam pełna, ale ciągle mialam ochotę na to ciasto, więc znowu brałam kawałek..... W końcu to co zostało schowałam przed oczyma bo doszlam do wniosku że bym tylko oczami ją jadła..... Czy to może wina tego, że bardzo dawno jadłam szarlotkę ?
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 14:32   #4817
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Szło mi już dobrze i nawet moje P było pochwalone na zwykłych ncj a teraz znowu jest gorzej

oto moje :
I owsianka ( 5 łyżek owsianych, szklanka mleka, łyżeczka cukru) z bananem ,dżemem malinowym i winogronami, herbata z miodem
nutridrink
II 200 ml zupy pomidorowej z makaronem, kawałek schabu w warzywach, 4 młode ziemniaki, gotowana kapsuta , sałatka z sałaty, pomidora i ogórka, szklanka soku
III jogurt nat z saszetką owocowych fitnessów (45 g) herbata z miodem
IV kajzerka, pół z serem i szynką, pół z szynką + warzywa; kromka pszennego z serkiem śmietankowym , herbata z miodem

jest gorzej. Duzo,duzo gorzej. i doskonale wiem ale jakoś nie mogę :<
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 17:50   #4818
reggatonka
Raczkowanie
 
Avatar reggatonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 62
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

znam to gosinek... jeden dzień jest super, następny to wielki spad. Albo jem dużo w ciągu dnia, potem jestem tak zapchana, że nie mogę wcisnąć kolacji.

a z ciekawości jak robicie, jak nie jesteście głodne albo nie macie ochoty na kolację czy jakiś posiłek, który powinniście zjeść, to jecie mniejszy albo nie jecie, czy wciskacie na siłę?
reggatonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 17:54   #4819
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Jak byłam na P to jadłam na siłę bo wiedziałam ze musze bo inaczej cała moja praca pójdzie na marne.... Teraz jak już BMI mam w normie i wszytko jest ok jem mniejszą ale jem by mnie głód w nocy nie wybudził (chociaz jak zdarzy sie ze wybudzi to w srodku nocy potrafie zejsć do kuchni i zjeść na szybko jakaś kanapkę )
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-15, 17:57   #4820
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez reggatonka Pokaż wiadomość
znam to gosinek... jeden dzień jest super, następny to wielki spad. Albo jem dużo w ciągu dnia, potem jestem tak zapchana, że nie mogę wcisnąć kolacji.

a z ciekawości jak robicie, jak nie jesteście głodne albo nie macie ochoty na kolację czy jakiś posiłek, który powinniście zjeść, to jecie mniejszy albo nie jecie, czy wciskacie na siłę?
jeśli jesteś na P, to chyba raczej trzeba się zmusić. choćby mały posiłek, zawsze można zjeść coś mało objętościowo-ale dużego kalorycznie i oszukać tak jakby - masło orzechowe, nutella, chałwa(jej akurat nie lubię ), w tej chwili brak mi pomysłów, w każdym razie to takie dozwolone 'oszukiwanie' a wszystko po to by utrzymać metabolizm.
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:03   #4821
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
jeśli jesteś na P, to chyba raczej trzeba się zmusić. choćby mały posiłek, zawsze można zjeść coś mało objętościowo-ale dużego kalorycznie i oszukać tak jakby - masło orzechowe, nutella, chałwa(jej akurat nie lubię ), w tej chwili brak mi pomysłów, w każdym razie to takie dozwolone 'oszukiwanie' a wszystko po to by utrzymać metabolizm.
No co innego jak boli brzuch wtedy to lepiej nie jeść bo można zwymiotować albo dostać biegunki
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:13   #4822
Geranium
Raczkowanie
 
Avatar Geranium
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 293
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ilta - mogłabyś wrzucić jeszcze raz ten jadłospis o którym pisałaś z literatury? nie mogę się doszukać w wątku tego
__________________
"Bo, to się jawi, nie istnieje wcale. To, czego nie ma, jest zawsze obecne".

...
Geranium jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:26   #4823
reggatonka
Raczkowanie
 
Avatar reggatonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 62
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
No co innego jak boli brzuch wtedy to lepiej nie jeść bo można zwymiotować albo dostać biegunki

o nie nie nie dziękuję, oprócz anoreksji zostałam uraczona emetofobią (czyt. paniczny strach przed wymiotującymi i wymiotowaniem) więc dziękuję
ale przynajmniej bulimia mi nie grozi


beznadziejny dzień mam dzisiaj.... najpierw nie jem kilka godzin bo nie jestem głodna, potem nie mogę się oderwać od słodkiego, nie ruszam lekcji tylko siedzę przy kompie i czytam jadłospisy , czyli wszystko co odwodzi mnie od zdrowia...
zaczynam się powoli zastanawiać nad kilkutygodniowym ośrodkiem leczniczym
reggatonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:29   #4824
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

najpierw odetnij sie od wizazu, vitalii i innych takich stron co ?
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:43   #4825
reggatonka
Raczkowanie
 
Avatar reggatonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 62
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

tak wiem... byłam już na vitalii w wakacje, od jesieni jakoś tam nie wchodze najwyżej sporadycznie, a tutaj... z jednej strony motywuje mnie do jedzenia więcej, czuję, że nie jestem sama, jak czytam i piszę tu przynajmniej mam zajęcie i nie myślę, ile jeszcze do następnego posiłku... ale wszystko ciągle kręci się wokół jedzenia
jak z tego wyjść?!?!!
reggatonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:52   #4826
olik187
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez reggatonka Pokaż wiadomość
tak wiem... byłam już na vitalii w wakacje, od jesieni jakoś tam nie wchodze najwyżej sporadycznie, a tutaj... z jednej strony motywuje mnie do jedzenia więcej, czuję, że nie jestem sama, jak czytam i piszę tu przynajmniej mam zajęcie i nie myślę, ile jeszcze do następnego posiłku... ale wszystko ciągle kręci się wokół jedzenia
jak z tego wyjść?!?!!

polecam ci zgłosić się do jakiegoś ośrodka..tam odetniesz sie od obecnego środowiska, wizażu, vitalii, poza tym tam przejmą nad tobą kontrole i będzie ci łatwiej
olik187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:55   #4827
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez reggatonka Pokaż wiadomość
o nie nie nie dziękuję, oprócz anoreksji zostałam uraczona emetofobią (czyt. paniczny strach przed wymiotującymi i wymiotowaniem) więc dziękuję
ale przynajmniej bulimia mi nie grozi


beznadziejny dzień mam dzisiaj.... najpierw nie jem kilka godzin bo nie jestem głodna, potem nie mogę się oderwać od słodkiego, nie ruszam lekcji tylko siedzę przy kompie i czytam jadłospisy , czyli wszystko co odwodzi mnie od zdrowia...
zaczynam się powoli zastanawiać nad kilkutygodniowym ośrodkiem leczniczym
czym sie objawia taki strach?


czytasz i sie sycisz czytaniem?

jaki osrodek i gdzie?
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 18:57   #4828
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez olik187 Pokaż wiadomość
polecam ci zgłosić się do jakiegoś ośrodka..tam odetniesz sie od obecnego środowiska, wizażu, vitalii, poza tym tam przejmą nad tobą kontrole i będzie ci łatwiej
Zgadzam sie wazne tez bys po wyjsciu od razu do tego nie wróciła
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 19:05   #4829
reggatonka
Raczkowanie
 
Avatar reggatonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 62
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

wiem, że we Wrocławiu jest... ale nie myślałam dokładnie. Tyle, że tam na min 2 msc czy 6 tygodni bym musiała iść.

to jest raczej kwestia tego, że mam jakieś zajęcie. I wtedy nie myślę o tym, kiedy znowu coś zjem. Myślę o jedzeniu, ale nie w sensie planowania, wyrzutów itp.
Szcególnie to planowanie mnie męczy... jak bym odwracała myśli MUSZĘ zaplanować to, co zjem następnego dnia czy w weekend. A jak już chcę powalczyć i się wyłamać, np zjeść niezaplanowanego batonika obcinam sobie z innych posiłków, żeby wyszło tak samo "bo już nie jestem głodna/nie mam ochoty"...
reggatonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 19:16   #4830
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez reggatonka Pokaż wiadomość
wiem, że we Wrocławiu jest... ale nie myślałam dokładnie. Tyle, że tam na min 2 msc czy 6 tygodni bym musiała iść.

to jest raczej kwestia tego, że mam jakieś zajęcie. I wtedy nie myślę o tym, kiedy znowu coś zjem. Myślę o jedzeniu, ale nie w sensie planowania, wyrzutów itp.
Szcególnie to planowanie mnie męczy... jak bym odwracała myśli MUSZĘ zaplanować to, co zjem następnego dnia czy w weekend. A jak już chcę powalczyć i się wyłamać, np zjeść niezaplanowanego batonika obcinam sobie z innych posiłków, żeby wyszło tak samo "bo już nie jestem głodna/nie mam ochoty"...
a studiujesz/pracujesz?
co robisz calymi dniami?
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.