Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Co do otrąb- ja nie mielę do panierowania- najpierw maczam w otrębach "przyklejając" do mięska albo kotletów sojowych a następnie w jajcu z mlekiem żeby się skorupka zrobiła

[zalotnica83]

Napisane przez malutka20068

Owsianka z jajkiem: wlewam mleko (około szklanki) do rondelka, do tego otręby 2-3 łyżki i podgrzewam aż będą odpowiednio miękkie, w tym czasie jajko należy dokładnie roztrzepać w kubeczku, mleko z otrębami zagotować i na najmniejszy ogień, do roztrzepanego jajka dodać około 3 łyżki gorącego mleka i wymieszać (zapobiegnie gwałtownemu ścięciu) i na najmniejszym ogniu wlać do mleka ale nie dopuścić do gotowania, energicznie mieszać aż zgęstnieje. Oczywiście można dodać słodzik, cynamon, szczyptę soli czy jak kto woli

Ooo dość prosto to zabieram sie do roboty

[malutka20068]

Napisane przez Emilia 25

Tak, ja, Rodzynek vel Moose i d666666. I teraz paulinika dołącza i może ktoś jeszcze. Też chyba Cię pamiętam. Miałaś Małą Mi w awatarze?
Zajrzyj do nas na wątek. Spektakularnych wyników nie ma jak na Dukanie, ale może to i lepiej. Spektakularny efekt kończy się często spektakularnym jojem. Może nie w całości, ale jednak na IV trochę przybywa, jeśli się nie zmieni swojego myślenia.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608179

Tak miałam Małą Mi w awatarze Kiedyś próbowałam SB ale to nie dla mnie, Dukan niestety też nie, teraz nie jestem na żadnej diecie, zmieniłam trochę myślenie, jedynie korzystam z przepisów dukana na desery i inne potrawy które mi smakują Cwiczę, jeżdzę rowerem i jest super- podobam się sobie i jednocześnie nie zastanawiam się czy wypada zjeśc tłustą kiełbasę z grilla a na deser lody to jest piękne zajrzę do Was na SB i sie rozejrzę niebawem

[sweetthings]

Dziewczyny czy taka szynka do upieczenia jest dozwolona?
Nie mogę nic znaleźć w info...

a i woda mi ślicznie schodzi... byłam zszokowana dzisiejszą wagą

[Iloa]

Emilka, pozdrów D666666
Dlaczego ona do nas nie zagląda

[zalotnica83]

Napisane przez sweetthings

Dziewczyny czy taka szynka do upieczenia jest dozwolona?
Nie mogę nic znaleźć w info...

a i woda mi ślicznie schodzi... byłam zszokowana dzisiejszą wagą

Pewnie masz na myśli wieprzowinkę, wiec odpowiem"nie"...tylko drób jemy...tzn. kurczaka, indyka...
Zrobiłam tą owsiankę z jajem, dodałam słodzik, kakao, cynamon...bardzo dobra i sycąca...ledwo całą pochłonęłam

[anaiss86]

Napisane przez grupies

O i ja też jestem ZA !!!

BTW powracam na łono dukana (Pewnie tylko Emilia i Rodzynek mnie pamiętają hihihihi)

Ja Cie pamietam. Tylko nie wiem czy z postow ktore czytalam czy dukalysmy razem ja zaczynalam w maju czy czerwcu 2010

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Emilia 25

Jest ok.



Takie z nas dinozaury.
Ja na tym wątku od czwartej części jestem, a tu już dwudziesta trzecia leci.

napisz cos wiecej niz tylko jest ok. OCzekuje rozwinietej wypowiedzi

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez zalotnica83

Pewnie masz na myśli wieprzowinkę, wiec odpowiem"nie"...tylko drób jemy...tzn. kurczaka, indyka...
Zrobiłam tą owsiankę z jajem, dodałam słodzik, kakao, cynamon...bardzo dobra i sycąca...ledwo całą pochłonęłam

z tego co przytaczala D6 z czatow to mozna poledwice wieprzowa.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez zalotnica83

Ooo dość prosto to zabieram sie do roboty

uwielbiam owsianke. Ta z jajkiem tez. Moglabym zyc sama owsianka

[Oloosia]

Dzień dobry Chudzinki!
Właśnie siedzę sobie nad śniadankiem (serek bananowy, amerykanki i herbata). Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień. Chyba mnie coś bierze, bo od rana chodzę i smarkam. Miałam się uczyć, ale kurcze nie mam czasu, bo ciągle coś... Jak nie gdzieś pojechać, to zrobić coś tam. No szału można dostać. Ostatnio się na korytarzach uczę popijając colę zero W dodatku okazało się, że mamy w rodzinie wesele 14 lipca. Mam nadzieję, że do tego czasu już będzie chociaż to 70 na wadze (czyli 4 kg mniej niż teraz). Bo nie mam żadnej sukienki ani nic, a chciałabym jakoś wyglądać na tej imprezie.
Pozdrawiam "stare", obecne i nowe Dukanki!

[NiKaNu]

Dziewczyny dopiero teraz widzę ile było watków! WOW! Ja z Dukanem zatrzymałam się na 8, kiedy zaczęłam ostatnią fazę. Ale teraz ma probę o pomoc. Waga z Dukanowej diety się utrzymuje, ale dołączyłam pare miesięcy temu sport. Pomożecie wygrać buty?;> Kliknijcie z banner w moim podpisie ;D

[zlota jagoda]

Hej Laseczki!!!

Pozdrawiam serdecznie doświadczone Dukanki jak i świeżynki

Melduję się w nowym wątku Tak rzadko zaglądam, że aż byłam zaskoczona zmianą.

Ja 6 maja rozpoczęłam 5 miesiąc dukania. W sumie w 4 miesiącu dukania (do 6. 05. włącznie) spadło mi 2,9 kg więc słabo a nie grzeszyłam w ogóle. W sumie od początku spadło mi 17,2 kg i ta liczba mi się bardziej podoba

Waga wolniej spada, ale walczę dzielnie. Dziś na wadzę 70,4. Tak mało do 6 z przodu

Za tydzień rozpoczynam kurs kosmetyczny W końcu coś się będzie działo w moim życiu, bo do tej pory to tylko moje trzy Bąbelki i dom na głowie - codzienna rutyna.
Ciekawe jak to będzie... Muszę dzieci mojej mamie zostawić, a mała wciąż uzależniona od maminej piersi mimo tego, że już może inne rzeczy jeść. Cieszę się na nadchodzące zmiany, ale też boję się...

[Sylwia1900r]

Napisane przez NiKaNu

Dziewczyny dopiero teraz widzę ile było watków! WOW! Ja z Dukanem zatrzymałam się na 8, kiedy zaczęłam ostatnią fazę. Ale teraz ma probę o pomoc. Waga z Dukanowej diety się utrzymuje, ale dołączyłam pare miesięcy temu sport. Pomożecie wygrać buty?;> Kliknijcie z banner w moim podpisie ;D

Świetnie że się niższa waga utrzymuje, na to właśnie liczę u siebie w przyszłości.
Dzisiaj objadłam się do tej pory dorszem wędzonym Marineo z Biedronki, pisze że 100gram ma tylko 130kcal a zatłuściłam nim całą klawiaturę ha ha...
Pyszna ta ryba.

[Lorenai]

Oloosia, miło cię znowu widzieć, zawsze z przyjemnością czytałam twoje posty, nawet jak się jeszcze nie udzielałam osobiście. 4 kg do lipca? chyba żartujesz, masz jeszcze 9 tyg. czy coś koło tego, ja myślę, że będzie co najmniej -6. Ja mam dziś maleńki wzrost, ale zgodny z przewidywaniami i się nie przejmuję, za to ciągle dziś coś jem. Od rana poszedł placek z otrąb z twarożkiem, 3 płaty śledziowe w zalewie, wieśniak, 2 kabanosy drobiowe zalegające w lodówce, więc je zrobiłam na ciepło i wciąż jestem głodna. Na obiad łosoś z grilla i muszę się dobrze najeść, bo przede mną wyzwanie - moje podziębione dziecko zażyczyło sobie naleśniki, a ja bardzo lubię naleśniki, zwłaszcza z syropem klonowym. Trzymajcie kciuki.

[_Trufla_]

Witajcie!,

Tym co za wolno spada: nie marudzic idzie w dol więc jest super!
Tym co maja gorszy dzień; przeczekac, nie ma innej opcji i nie dręczyc się myślami negatywnymi.
ja idę sobie do kącika: popracuje, popodczytuje.
Miłego dnia!

[aada0]

Tak bardzo tęsknię za owsianką z bananem, masłem orzechowy, daktylami i gorzką czekoladą, która umilała mi poranki bardzo często ;((((((((((((

[agus235]

Witam ja dzisiaj trzeci dzień fazy I i narazie 2 kg w dół(woda) i według testu ma to być ostatni dzień I fazy( ja miałąm zamiar robić 5 ale skoro mówicie że nie wolno przedłużać) to od jutra fazaII macie jakieś fajne przepisy na fazeII

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Agus- poszukaj na necie, jest sporo blogów, gdzie dziewczyny wrzucają sprawdzone przepisy. Mi podpasował blog 'z kotem w kuchni'

[agus235]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;34156994]Agus- poszukaj na necie, jest sporo blogów, gdzie dziewczyny wrzucają sprawdzone przepisy. Mi podpasował blog 'z kotem w kuchni'[/QUOTE]

Dzięki poszukam
A jak myslicie na pewno nie przedłużać do 5 dni tej fazy I

[grupies]

Napisane przez anaiss86

Ja Cie pamietam. Tylko nie wiem czy z postow ktore czytalam czy dukalysmy razem ja zaczynalam w maju czy czerwcu 2010

O super Ja ciebie też pamiętam - wtedy jeszcze na forum się udzielałam

[call me a liar]

heeej,

o jaaa, nie ma mnie zaledwie parę dni, a tu kolejna część powstała

Nie było mnie, bo mam strasznie dużo na głowie, nie myślcie sobie, że się poddałam z dietą Owszem zdarzyło mi się na majówce zgrzeszyć, ale szybko wróciłam na dobrą drogę. Ogólnie schudłam 5 kg i od ponad 3 tygodni waga pokazuje tę samą liczbę, normalnie pewnie bym sie dołowała i miała chęci się poddać...ale ja chudnę :O Nie rozumiem jak to jest, że waga stoi, a ciało maleje? Widzę to bardzo doskonale po ubraniach. Aha i na pewno waga nie jest popsuta, poza tym sprawdzałam na 3 różnych...

Poza tym jestem szczęśliwą grillowaczką, bo w końcu po długich polowaniach znalazłam kiełbasę drobiową w 100% Jest pyszna, niemalże codziennie smażę na niej jajecznicę - pyyyycha

Pozdrowienia dla wszystkich

[anaiss86]

Napisane przez call me a liar

heeej,

o jaaa, nie ma mnie zaledwie parę dni, a tu kolejna część powstała

Nie było mnie, bo mam strasznie dużo na głowie, nie myślcie sobie, że się poddałam z dietą Owszem zdarzyło mi się na majówce zgrzeszyć, ale szybko wróciłam na dobrą drogę. Ogólnie schudłam 5 kg i od ponad 3 tygodni waga pokazuje tę samą liczbę, normalnie pewnie bym sie dołowała i miała chęci się poddać...ale ja chudnę :O Nie rozumiem jak to jest, że waga stoi, a ciało maleje? Widzę to bardzo doskonale po ubraniach. Aha i na pewno waga nie jest popsuta, poza tym sprawdzałam na 3 różnych...

Poza tym jestem szczęśliwą grillowaczką, bo w końcu po długich polowaniach znalazłam kiełbasę drobiową w 100% Jest pyszna, niemalże codziennie smażę na niej jajecznicę - pyyyycha

Pozdrowienia dla wszystkich

witaj, fajnie, ze sie nie poddajesz. U mnie tez stoi a po ubraniach widze. Zdradzisz nam co to za kielbaska?

[Vectraa]

Napisane przez agus235

Dzięki poszukam
A jak myslicie na pewno nie przedłużać do 5 dni tej fazy I

Nie przedłużać!

[call me a liar]

Napisane przez anaiss86

witaj, fajnie, ze sie nie poddajesz. U mnie tez stoi a po ubraniach widze. Zdradzisz nam co to za kielbaska?

Wybróbowałam 2 rodzaje:

Hermar i Indykpol - kiełbasa z piersi, Hermar moim zdaniem jest ciut smaczniejsza, ale za to 2 razy droższa od Indykpola. Ogólnie według mnie obie są godne polecenia Kupiłam je na wagę w MarcPolu.

[sweetthings]

Powiedzcie mi dziewczyny jak to z aktywnością fizyczną na Dukanie?
Już rózne opienie na necie znalazłam...
2xtyg chodze na dosyć wyczerpującą Zumbę,więc sama nie wiem...
Nie jestem osłabiona,czuję się normalnie.Jak na razie siłę mam.

[anaiss86]

podczas U mozesz byc zmeczona i slaba, to normalne. Generalnie dukan zaleca ruch. Jesli bylas aktywna przed dieta to ja nie widze przeszkod. Jesli nie to wprowadzalabym ruch stopniowo. Ja chodze na zumbe i areobik i czuje sie wspaniale. Na pewno zalozenie, ze aktywnosc fizyczna przy dukanie jest zabroniona to brednie.
JEsli jestes na U staraj sie za mocno nie forsowac ale genralnie to super, ze cwiczysz.

[Sylwia1900r]

Napisane przez sweetthings

Powiedzcie mi dziewczyny jak to z aktywnością fizyczną na Dukanie?
Już rózne opienie na necie znalazłam...
2xtyg chodze na dosyć wyczerpującą Zumbę,więc sama nie wiem...
Nie jestem osłabiona,czuję się normalnie.Jak na razie siłę mam.

Wszystkie dziewczyny ćwiczą oprócz mnie.
Ja nie ćwiczę bo nie lubię, w domu mam twister i rower górski oba rzadko używane, do pracy jeżdżę autem a pracę mam częściowo fizyczną, tak że trochę ruchu mam, cały dzień jestem poza domem i jak wracam do domu to mi się już nie chce palcem ruszyć, ale zostają porządki, pranie, prasowanie.
Waga mi leci w dół bo jak mniej jem, są ograniczenia co do spożycia cukrów to wiadomo że zleci w dukanie, bo jak przedtem wcinałam ciastka, frytki, tłuste kiełbaski i kotlety to tyłam coraz bardziej.

[_Trufla_]

babeczki kuchareczki,

Macie jakis przepis na ciasto ale bez otrąb i bez skrobii?

Dzis zrobilam niby cos podobne do omleta na bazie serka homo lecz za bardzo mi to jajejm zlatuje by do mojej kanapki idealnie pasowało.
Poratuje któras pomyslem?

[magda_lena40]

Napisane przez sweetthings

Powiedzcie mi dziewczyny jak to z aktywnością fizyczną na Dukanie?
Już rózne opienie na necie znalazłam...
2xtyg chodze na dosyć wyczerpującą Zumbę,więc sama nie wiem...
Nie jestem osłabiona,czuję się normalnie.Jak na razie siłę mam.

Tak jak Anaiss napisała, w pierwej fazie można czuć duże osłabienie, przez nagłą, radykalna zmianę sposobu odżywiania, więc wtedy nie ma co przesadzać z ćwiczeniami, a jak już to nic ciężkiego. Ale później ruch jest jak najbardziej wskazany i bardzo ważny zresztą, bo jak mamy dużo kg do stracenia a nie będziemy ćwiczyć, to skończymy z niejędrną, obwisłą skórą. Wiem co mówię, bo ja się w trakcie II fazy mało co ruszałam i teraz mam tego skutki, które dzielnie zwalczam z ćwiczeniami E.Chodakowskiej
Także nie popełniajcie mojego błędu i ćwiczcie, przynajmniej minimalnie, bo potem możecie żałować, tak jak ja. Każdy, najmniejszy ruch jest ważny, byle był regularny
Jeśli chodziłaś na zumbę i dalej dobrze się czujesz, to nie rezygnuj z niej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez _Trufla_

babeczki kuchareczki,

Macie jakis przepis na ciasto ale bez otrąb i bez skrobii?

Dzis zrobilam niby cos podobne do omleta na bazie serka homo lecz za bardzo mi to jajejm zlatuje by do mojej kanapki idealnie pasowało.
Poratuje któras pomyslem?

Mi tylko sernik do głowy przychodzi

[Milennka03]

dzień dobry
Call me a liar- miło Cię "widzieć" moja droga nie było Cię chyba więcej niż kilka dni Ja mam podobnie - waga kiepsko ,ale portki mi z tyłka lecą, niestety nie mierzyłam się od początku więc nie wiem ile zmalałam w cm.
Złota Jagoda- powodzonka na kursie,dawaj znać jak CI idzie, przy okazji sobie przypomnę jak to u mnie było daaaawno temu

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Sylwia1900r

Wszystkie dziewczyny ćwiczą oprócz mnie.
Ja nie ćwiczę bo nie lubię, w domu mam twister i rower górski oba rzadko używane, do pracy jeżdżę autem a pracę mam częściowo fizyczną, tak że trochę ruchu mam, cały dzień jestem poza domem i jak wracam do domu to mi się już nie chce palcem ruszyć, ale zostają porządki, pranie, prasowanie.
Waga mi leci w dół bo jak mniej jem, są ograniczenia co do spożycia cukrów to wiadomo że zleci w dukanie, bo jak przedtem wcinałam ciastka, frytki, tłuste kiełbaski i kotlety to tyłam coraz bardziej.

Ja nie ćwiczę w ogóle tak że nie jesteś osamotniona... praca siedząca...( nie będę pisać czemu itp. bo nie wynika to tylko z mojego lenistwa)

[_Trufla_]

Napisane przez magda_lena40

Mi tylko sernik do głowy przychodzi

Dzięki za odpowiedź Chyba nie jasno się wyraziłam pod slowem ciasto mialam na mysli ciasto takie jak na pizze, tortile czy też naleśnika

[Milennka03]

Napisane przez Lorenai

Od rana poszedł placek z otrąb z twarożkiem, 3 płaty śledziowe w zalewie, wieśniak, 2 kabanosy drobiowe zalegające w lodówce, więc je zrobiłam na ciepło i wciąż jestem głodna. Na obiad łosoś z grilla i muszę się dobrze najeść, bo przede mną wyzwanie - moje podziębione dziecko zażyczyło sobie naleśniki, a ja bardzo lubię naleśniki, zwłaszcza z syropem klonowym. Trzymajcie kciuki.

trzymam moją piętą achillesową są naleśniki ale ze szpinakiem i fetą.(tą tłustą) eh, ale bym zjadła

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Oloosia

Dzień dobry Chudzinki!
Właśnie siedzę sobie nad śniadankiem (serek bananowy, amerykanki i herbata). Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień. Chyba mnie coś bierze, bo od rana chodzę i smarkam. Miałam się uczyć, ale kurcze nie mam czasu, bo ciągle coś... Jak nie gdzieś pojechać, to zrobić coś tam. No szału można dostać. Ostatnio się na korytarzach uczę popijając colę zero W dodatku okazało się, że mamy w rodzinie wesele 14 lipca. Mam nadzieję, że do tego czasu już będzie chociaż to 70 na wadze (czyli 4 kg mniej niż teraz). Bo nie mam żadnej sukienki ani nic, a chciałabym jakoś wyglądać na tej imprezie.
Pozdrawiam "stare", obecne i nowe Dukanki!

Oloosia- do wesela to będziesz szczypioreczek, spadniesz na pewno poniżej 70kg



mi dziś cały dzień zimno- mi - której zawsze jest duszno i gorąco! normalnie trzęsę się z zimna, już wskoczyłam do wyrka otulona kołdrą sączę gorącą herbatkę. Dziś zjadłam mielone z twarogiem z przepisu umieszczonego przez Trufelkę niedawno wyszły przepyszne
Na wieczór jeszcze sobie jeden napęd wciągnę . Ciągle za mną nutelka łazi, aż specjalnie omijam kuchnię żeby "przypadkiem" jej nie zrobić. Jutro ważenie ale chyba znowu szału nie będzie..