Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[nynka87]

Napisane przez Konczita

ja myślę nad Tako captivią ... podoba mi się i zakochałam się w niej właśnie ale jeszcze się zastanawiamy

Napisane przez colds

Wiadomo, wygląd nie jest najwazniejszy .


Mi się z tako tylko ten capivia podoba.
My jeszcze o wózku nie myślimy, tzn. coraz poważniej się rozglądamy za nim, ale póki, co to tylko przeglądamy, analizujemy.. Nic wybranego nie mamy.

a tako captiva nie jest przypadkiem ciężki?

Napisane przez colds

Mam pytanie na temat pępków.
Mój chyba nie wyjdzie już na wierzch, bo już mamy 25t, aleeee..
Też macie takie ciemne te pępki? Bo mnie to przeraża Nie wiem dlaczego taki jest,... A póki, co TŻ się śmieje, że jak tyle lat nie myłam to mam odbarwiony Tyle, że niedługo mam wizytę u gina i coś mi już wstyd się robi A przysięgam, szoruje go codziennie od 20lat!

mi też pępka nie wypchało, mąż się śmieje że zostanie dziurka skoro w brzuchu siedzi dziewczynka

Napisane przez Orchid_87

Ten który pokazałaś z allegro wygląda fajnie - bardzo ładnie i cena też ok, mnie się podoba TAKO Laret (właściwie jestem w nim zakochana - już kiedyś o tej miłości pisałam). Co do jakości TAKO to gadałam z koleżanką i ona miała z TAKO wózek dla swojego synka i sobie chwaliła, zresztą sama miałam przyjemność go prowadzić i widziałam jak sprawuje się w trudnym terenie, modelu już nie pamiętam, był podobny do Lareta Tak więc ile mam tyle opinii, ale jako że TAKO mi się podobają to teraz zwracam na nie uwagę i bardzo dużo ich na ulicach

musiałabym zobaczyć na żywo tego lareta
dziewczyny tak pędzicie że nie sposób Was nadrobić mam zamiar zaraz czytać o pieluszkach wielorazowych, któraś z Was na w planach używanie?

[elena_100]

Napisane przez mala mysz

dziewczyny mam dzis od rana takie ssanie ze juz ol lodowy opedzlowalam a nadal glodna jestem!!!!!
normalnie tak mnie sciska w zoladku jakbym 3 dni nie jadła a cały czas jemprzeciez jak tak dalej pojdzie to ja ze 30 kg przytyje!!!
a swoją drogą co macie dzis na obiad?

pierogi ruskie i jak mi się będzie chciało to pomidorowa albo jakaś jarzynówka

Mój chłop nie dość, że siedzi w pracy do 18:30 codziennie od 7, to jeszcze przważnie chodzi w soboty do południa, a ostatnio był w niedzielę do od 20 do północy. Wkurza mnie to jak cholera, o czym on wie no ale...
Dlatego nie wiem czy będzie z nami po porodzie. Ba... on nawet na sam poród pewnie się spóźni

Co do brzuszka chyba stracił poczucie czasu, bo się mnie pyta czy już jesteśmy na połowie

[gda]

STO LAT ANGEL!

Napisane przez anesh_

No może być... tylko ona tu jest odkąd tu mieszkamy, dlatego mi się wydaje, że ktoś jest właścicielem, bo gdyby była bezdomna to pewnie by sobie w końcu poszła. Chyba, że po prostu ktoś ją dokarmia i dlatego tu się zawieruszyła:P.[COLOR="Silver"]

Bezdomne kotki mają zazwyczaj swoje "rewiry" i się ich trzymają, nawet jak nie są dokarmiane. Może macie dużo myszek/szczurów w okolicy

U nas też będziemy całą rodziną w domu przez pierwszy miesiąc po porodzie

A ja od wczoraj mam mega atak migreny, takiej z aurą... Pierwszy raz w życiu Nie chce przejść po apapie...

[Kalpana]

Napisane przez Orchid_87

Mój Mężul całuje brzuszek na dobranoc i dzień dobry, nawet czasem jestem zazdrosna bo zaczyna od brzuszka a potem dopiero buziaka dostaje ja Nawet w nocy czuje jak brzuszek głaszcze. Nawet czasem do niego gada i mu opowiada co się w dzień działo, takie to słodkie

Mój w nocy też przytula, ale niestety jak na razie nie chce rozmawiać Chyba się krępuje Ale może jak będzie czuł ruchy przy dotyku, to i rozmawiać zacznie

[aga_ton]

cześć dziewczyny

nie śpię dziś od 5 rano, bo ulewa i burza mnie obudziłydo tej pory leje na dodatek bałam się jak cholera bo byłam sama z psem, małżonek wcześnie dziś do pracy wybył. jak mieszkałam w bloku to burza mi nie przeszkadzała, oglądałam telewizję a nawet potrafiłam śmieci w tym czasie wynieść ale odkąd mieszkamy w domu to trzęsę się jak galareta, tym bardziej że mieszkamy przy samym lesie i coraz piorun w jakieś drzewo trafi...

poza tym bardzo bolało mnie nad ranem w prawym boku, w okolicy jajnika, przestraszyłam się, że to wyrostek... nawet z boku na bok obrócić się nie mogłam. na szczęście trwało to tylko chwilę, ale muszę o tym powiedzieć ginekologi na najbliższej wizycie.

wczoraj odebrałam wyniki, mocz ok, morfologia trochę gorzej, hemoglobina poleciała mi na łeb na szyję, hiv i kiła ujemne mimo, iż byłam pewna, że nie jestem zarażona to jednak odetchnęłam z ulgą

Napisane przez angel166

Dzień dobry kochane
Szykuję się właśnie na wyniki, Ci lekarze tak wydziwiają, że masakra musze zrobic tsh i ft4 w normach dla kobiet w ciąży, więc zaraz zmykam, by się przetransportowac na drugi koniec miasta autobusem, bo tżet na 6 do pracy miał w ogóle smutno mi troszkę, bo mam dziś urodziny i tżet nie złożył mi życzeń zaspał rano i wybiegł jak poparzony, mam nadzieję, że wynagrodzi mi to po powrocie

angel, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin przyjemnego świętowania

Napisane przez anesh_

kraven, axxxa trzymam kciuki, a właściwie już jest po/w trakcie waszych wizyt, więc czekam na wieści. Ja mam dzisiaj o 16. Jestem podekscytowana i troche zdenerwowana jednocześnie. Trzymajcie kciuki.

anesh, kciuki zaciśnięte

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

ja niestety nie mogę liczyć na dłuższą obecność małżonka po porodzie. sam sobie jest pracodawcą i niestety musi pilnować interesu. bo jak nie dopilnuje to i pieniążków nie będzie

[Agnus21]

Napisane przez katarzinka

u mnie poza tym, że mnóstwo roboty - to za 2 tygodnie mieliśmy wyjechać na wakacje i mąż wczoraj się dowiedział, od przełożonego, że nie dostanie urlopu - jakby nie mógł mu tego wcześniej powiedzieć
to już kolejna akcja w tym roku, bo już mu w marcu powiedział, że nawet nie ma co marzyć o urlopie we wrześniu jak się nam urodzi dziecko
więc moje hormony podpowiadają mi żeby coś wybuchnąć

Też bym się zdenerwowała i to mocno. Ja już nastawiona jestem, że wyjeżdżamy 26 maja więc jakby mi kto powiedział, że nie dostanie któreś z nas urlopu to bym się wręcz załamała.
Obyście dostali jeszcze ten urlop i pojechali gdzieś razem.

[m_moni]

Napisane przez muminek88

nom,ja kupilam potem mniejsze to mam za krotkie a dalej zjezdzaja ale nie wiem czy pl lidl i tu w de to te same artykuly

jak byłam w de to identyczne artykuły były dzięki za opinię

Napisane przez Anusia479

Moni gratuluje 21 tygodnia

Napisane przez colds

Gratuluje!!!!

dziękuję

Napisane przez Almariel

No właśnie mój mąż weźmie ten ojcowski plus swojego będzie miał 2 tyg i tym sposobem będzie z nami aż miesiąc w domku po narodzinach synka.

to tak jak u nas

Napisane przez Orchid_87

Mój Mężul całuje brzuszek na dobranoc i dzień dobry, nawet czasem jestem zazdrosna bo zaczyna od brzuszka a potem dopiero buziaka dostaje ja Nawet w nocy czuje jak brzuszek głaszcze. Nawet czasem do niego gada i mu opowiada co się w dzień działo, takie to słodkie

mój też

[Almariel]

Napisane przez elena_100

pierogi ruskie i jak mi się będzie chciało to pomidorowa albo jakaś jarzynówka

U mnie też ruskie, i ogórkowa.

[colds]

Napisane przez mala mysz

a swoją drogą co macie dzis na obiad?

Nic dzisiaj nie mam
Bunt na pokładzie

[katarzinka]

Napisane przez Agnus21

Też bym się zdenerwowała i to mocno. Ja już nastawiona jestem, że wyjeżdżamy 26 maja więc jakby mi kto powiedział, że nie dostanie któreś z nas urlopu to bym się wręcz załamała.
Obyście dostali jeszcze ten urlop i pojechali gdzieś razem.

myśmy mieli wyjechać 28 maja - ja urlop tak czy siak biorę, a mąż może dostanie kilka dni to wyjedziemy
tylko, że już mieliśmy wszystko zaklepane i teraz muszę to odkręcać uch...
i jak powiedzieć dziecku, że wakacji nie będzie

[Anusia479]

U Nas zimno okropniewyszłam z małym do sklepu i masakra jaki wiatr. Pochmurno takie,że pewnie coś padać będzie.

co do brzuszka to mój mąż wieczorem przed z snem z Nim gada i go głaszcze,rano jaak wstaje to też mówi do niego:Cześć syneczku i głaszcze. A jak wraca z pracy to też za brzuszek łapie i się pyta czy synuś był grzeczny i czy kopał mamuusie.

co do urlopów to mój mąż ma zazwyczaj tak jak sobie zaplanujeteraz mial w marrcu,kolejny ma w sierpniu i na koniec roku jeszcze. No i oczywiście jak się maly urodzi to urlop ojcowskii też wykorzysta.

a gdzie się podziewa Nasza Konczita i Lucia??? Bo nie zauważyłam ich dzisiaj

[Sojka1990]

Co tu dzisiaj tak cicho się zrobiło?? gdzie Lukrecja sie podziała? toż to przeca nie weekend

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

U mnie dziś na obiad kotlety jajeczne, bo nie chce mi się iść do sklepu po coś konkretniejszego w taką deszczową pogodę a w lodówce oprócz jajek światło zostało

[katarzinka]

Napisane przez Anusia479

co do urlopów to mój mąż ma zazwyczaj tak jak sobie zaplanujeteraz mial w marrcu,kolejny ma w sierpniu i na koniec roku jeszcze. No i oczywiście jak się maly urodzi to urlop ojcowskii też wykorzysta.

mój też planował.....i widać plan urlopowy okazało się, że może między bajki wsadzić

[anesh_]

Napisane przez gda

Bezdomne kotki mają zazwyczaj swoje "rewiry" i się ich trzymają, nawet jak nie są dokarmiane. Może macie dużo myszek/szczurów w okolicy

Skoro tak mówisz to pewnie się na tym znasz, ja nie moge powiedzieć nic na temat kotków, mogę się udzielać jedynie nt. psiaków, a konkretnie owczarka niemieckiego jakby co:P
To tym bardziej nie mogłabym ich wygonić, bo by mi chyba serce wcześniej pękło, że nie maja się gdzie podziać. A myszek faktycznie mamy sporo, bo mieszkamy koło lasu, łąki i stawów jednocześnie:P

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez Sojka1990

Co tu dzisiaj tak cicho się zrobiło?? gdzie Lukrecja sie podziała? toż to przeca nie weekend

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

U mnie dziś na obiad kotlety jajeczne, bo nie chce mi się iść do sklepu po coś konkretniejszego w taką deszczową pogodę a w lodówce oprócz jajek światło zostało

jak sie robi kotlety jajeczne?

[anusiaaniaanusia]

Anusia też zauważyłam, że nie ma dziewczynek. Senny dzień, może się zdrzemneły. Iwonki też nie było, nie było Choco, nie ładnie tak się nawe nie przywitać

Napisane przez mala mysz

dziewczyny mam dzis od rana takie ssanie ze juz ol lodowy opedzlowalam a nadal glodna jestem!!!!!
normalnie tak mnie sciska w zoladku jakbym 3 dni nie jadła a cały czas jemprzeciez jak tak dalej pojdzie to ja ze 30 kg przytyje!!!
a swoją drogą co macie dzis na obiad?

Ja tak miałam na początku, rano budził mnie głód, non stop jeść mi się chciało i w ciągu miesiąca przytyło mi się 3 kilo. Później kolejne 3 i w 4 miesiącu miałam prawie 6 , ale tak widocznie miało być, bo teraz waga stoi, bo nic jeść nie mogę przez zgagę. Wczoraj mężuś przywiózł ciepłą, swojską kaszaneczkę. Nie oparłam się i skubnęłam całkiem pokaźny kawałek wieczorkiem. No i oczywiście spać nie mogłam, bo zgaga mnie piekła jak cholera, nawet Rennie nie pomogło. Mam nauczkę.

A na obiadek miało być spagetii, ale jadę chyba do mamy, bo tu tak smutno, a mężul z dostawą po 16 wybywa także nie wróci wcześniej niż o 20

Napisane przez elena_100

Co do brzuszka chyba stracił poczucie czasu, bo się mnie pyta czy już jesteśmy na połowie

Mój kiedyś powiedział, że jestem w 4 miesiącu jak miałam już prawie 5 skończony, więc nic się nie martw

Napisane przez katarzinka

myśmy mieli wyjechać 28 maja - ja urlop tak czy siak biorę, a mąż może dostanie kilka dni to wyjedziemy
tylko, że już mieliśmy wszystko zaklepane i teraz muszę to odkręcać uch...
i jak powiedzieć dziecku, że wakacji nie będzie

Współczuje, a to w sumie niecałe 2 tygodnie zostały. Ten szef to jakiś skur..., w takich sytuacjach cieszę się, że mąż pracuje w firmie rodzinnej i nie ma problemu z urlopem. Za to siedzi codziennie po godzinach i nikt mu za to nie płaci. Jak nie sraczka to urok...

[mala mysz]

Napisane przez Sojka1990

Co tu dzisiaj tak cicho się zrobiło?? gdzie Lukrecja sie podziała? toż to przeca nie weekend

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

U mnie dziś na obiad kotlety jajeczne, bo nie chce mi się iść do sklepu po coś konkretniejszego w taką deszczową pogodę a w lodówce oprócz jajek światło zostało

a jak sie robi takie kotlety? trudne to? bo brzmi ciekawie.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

[QUOTE=anusiaaniaanusia;34 156613]Anusia też zauważyłam, że nie ma dziewczynek. Senny dzień, może się zdrzemneły. Iwonki też nie było, nie było Choco, nie ładnie tak się nawe nie przywitać



Ja tak miałam na początku, rano budził mnie głód, non stop jeść mi się chciało i w ciągu miesiąca przytyło mi się 3 kilo. Później kolejne 3 i w 4 miesiącu miałam prawie 6 , ale tak widocznie miało być, bo teraz waga stoi, bo nic jeść nie mogę przez zgagę. Wczoraj mężuś przywiózł ciepłą, swojską kaszaneczkę. Nie oparłam się i skubnęłam całkiem pokaźny kawałek wieczorkiem. No i oczywiście spać nie mogłam, bo zgaga mnie piekła jak cholera, nawet Rennie nie pomogło. Mam nauczkę.

A na obiadek miało być spagetii, ale jadę chyba do mamy, bo tu tak smutno, a mężul z dostawą po 16 wybywa także nie wróci wcześniej niż o 20


[QUOTE]
kurcze to kamień z serca bo juz sie zastanawialam czy to nie objaw jakiejs choroby .
na mysl o swojskiej kaszaneczce slinka mi pociekła

[Sojka1990]

Napisane przez mala mysz

a jak sie robi takie kotlety? trudne to? bo brzmi ciekawie.

Bardzo prosto i są na prawdę dobre.

4 jajka gotujemy na twardo, 1 zostawiamy surowe.
Podsmażamy cebulke na masle (cieniutko posiekaną).
Jajka ugotowane studzimy i drobno siekamy- wrzucamy do jakiejś większej miski,do tego dodajemy tą usmażoną cebulke, surowe jajo i ze 2-3łyżki bułki tartej, sół, pieprz i ciute śmietany 18% (1-2łyżki). wymieszac to wszystko, wyrobić mase łapkami, formować małe kotlety (jak mielone) obtoczyć jeszcze w bułce tartej i na patelnie do zezłocenia.

p.s.zamiast śmietany mozna dac majonez w takiej samej proporcji.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Ziemniaczki i koperek do tego i pychaa moje smaki ze szkolnej stołówki fajnie smakuje z kapustą kiszoną

[mala mysz]

Napisane przez Sojka1990

Bardzo prosto i są na prawdę dobre.

4 jajka gotujemy na twardo, 1 zostawiamy surowe.
Podsmażamy cebulke na masle (cieniutko posiekaną).
Jajka ugotowane studzimy i drobno siekamy- wrzucamy do jakiejś większej miski,do tego dodajemy tą usmażoną cebulke, surowe jajo i ze 2-3łyżki bułki tartej, sół, pieprz i ciute śmietany 18% (1-2łyżki). wymieszac to wszystko, wyrobić mase łapkami, formować małe kotlety (jak mielone) obtoczyć jeszcze w bułce tartej i na patelnie do zezłocenia.

p.s.zamiast śmietany mozna dac majonez w takiej samej proporcji.

to ja chyba tez je zrobie na obiad

[gda]

Napisane przez anesh_

Skoro tak mówisz to pewnie się na tym znasz, ja nie moge powiedzieć nic na temat kotków, mogę się udzielać jedynie nt. psiaków, a konkretnie owczarka niemieckiego jakby co:P
To tym bardziej nie mogłabym ich wygonić, bo by mi chyba serce wcześniej pękło, że nie maja się gdzie podziać. A myszek faktycznie mamy sporo, bo mieszkamy koło lasu, łąki i stawów jednocześnie:P[COLOR="Silver"]

Ja też psiara jestem
Kota miałam raz w życiu jak miałam 9 lat i szybko musiałam oddać z powodu alergii... Moja wiedza, to lata obserwacji kotów z okolicy

Ja jestem przewrażliwiona na punkcie wszystkich zwierzątek, też bym nie mogła żadnego wygonić...

[Bafi@Home]

Napisane przez nynka87

a tako captiva nie jest przypadkiem ciężki?

mi też pępka nie wypchało, mąż się śmieje że zostanie dziurka skoro w brzuchu siedzi dziewczynka

musiałabym zobaczyć na żywo tego lareta
dziewczyny tak pędzicie że nie sposób Was nadrobić mam zamiar zaraz czytać o pieluszkach wielorazowych, któraś z Was na w planach używanie?

Nie ukrywam, że rozpatruję ten temat. Już nawet przeglądam oferty sklepów internetowych. Nie myślę o tetrze tylko tych ekologicznych do prania z takimi majtkami, które wyglądają prawie jak pampers. Cenowo trochę trzeba wydać, ale starczają na dłuższy czas.

Mój pępek te się rozciągnął ale nie wylazł. A to że zmienia kolor to naturalne w ciąży bo ta melatonina się uwalnia, stad ciemniejące sutki, linea negra

[Sojka1990]

Napisane przez mala mysz

to ja chyba tez je zrobie na obiad

Polecam
Szybki i tani obiad jak się ma lenia na mięsne potrawy

[Bafi@Home]

Napisane przez Sojka1990

Bardzo prosto i są na prawdę dobre.

4 jajka gotujemy na twardo, 1 zostawiamy surowe.
Podsmażamy cebulke na masle (cieniutko posiekaną).
Jajka ugotowane studzimy i drobno siekamy- wrzucamy do jakiejś większej miski,do tego dodajemy tą usmażoną cebulke, surowe jajo i ze 2-3łyżki bułki tartej, sół, pieprz i ciute śmietany 18% (1-2łyżki). wymieszac to wszystko, wyrobić mase łapkami, formować małe kotlety (jak mielone) obtoczyć jeszcze w bułce tartej i na patelnie do zezłocenia.

p.s.zamiast śmietany mozna dac majonez w takiej samej proporcji.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Ziemniaczki i koperek do tego i pychaa moje smaki ze szkolnej stołówki fajnie smakuje z kapustą kiszoną

brzmi pysznie

[angel166]

mala mysz
u mnei pomindorówka drugiego nie robiłam,bo na deser dwa ciasta mam
Kalpana mój ostatnio połóżył rękę i poczuł ruchy i się wystraszył i od razu zabrał, bo myśli, że gniótł głuptasek dziecko
Almariel
anesh_
colds
kalpana
Agnus21
Orchid_87
gda
Aga_ton
dziękuję za życzonka każdej z osobna i jeszcze raz Wam wszystkim

ja już ciasta upieczone, mieszkanko posprzatane tylko odkurzyc musze ale na razie nie mam już siły, padam
teraz tylko pozostaje czekac do 16 na mężusia i gości

[colds]

Kciuki się przydały.
Ponoć klient ma być między 15-16
Ciekawe jaką cenę wynegocjują..

[201804160904]

Treść usunięta

[Sojka1990]

Napisane przez colds

Kciuki się przydały.
Ponoć klient ma być między 15-16
Ciekawe jaką cenę wynegocjują..

No to kciuki zaciśnięte żeby się udało jak najkorzystniej

a ja za to kupiłam samochód- jeep grand cheeroke
Tera tylko czekamy na przerejstrowanie, bo przeglądy już wsie mamy za sobą no i nieszczęsne OC opłacić trzeba przed zarejestrowaniem bo to sprowadzany z niemiec

[Iwoncia81]

Cześć dziewczyny!!
Musze sie pożalić bo już nie mam komu i w ogóle mam dość
Własnie wróciłam do domu bo od 6 rana z tym moim durnym chłopem jezdziłam bo miał badania okresowe do pracy.
Cały czas zrzędził że trza latać to na parter to na 1 piętro.
W przychodni spędziłam z tym niewdzięcznikiem 3 godziny a jeszcze potem trza bylo w inne miejsce na rentgen jechać to ☠☠☠☠ował ze złą drogą pojechal.
Na miejscu mowie mu ZAPYTAJ KTO OSTATNI to mi powiedział PO CO?
Tym mnie juz wku.rwił po czym poszedł po drożdżówki, a jak wrócił to sie na mnie wydarł czemu kolejki nie pilnuje.
Noż kurrrrr, a skąd mam wiedzieć kto ostatni jak ten mój durny chlop sie nie spytał.
Potem kupe swistków wypisywałam w urzędzie bo trza było auto opłacić i sie pomyliłam to ten na mnie zaś że zły kwadracik zaznaczyłam.
Jak wyszlismy stamtąd to tak go z.☠☠☠ałam że aż mnie zemdliło.
Potem coś pod domem naszym ☠☠☠☠ował bo auto sie skulało bo ręcznego nie zaciągnął.
No tak mam humor do dupy i ryczeć mi sie chce że sie poryczałam własnie.
Teraz zaś poszedł przy aucie grzebać i zaś z piwskiem.
Mam go dosyć bo albo sama siedze w domu a jak on jest to mnie w.☠☠☠☠ia
Nie odezwe sie już dp niego bo mam go w d....!!!!!!

Jedyne co mnie pociesza to to, że zaczęłam 23 tydzień dzisiaj

No to sie wyżaliłam....

[mala mysz]

ech jak mowa o samochodach to ja swojego powinnam do warsztatu wstawic ale jakos zwlekamy bo za kazdym razem to w tysiączkach nam wychodzi i az strach... zwlaszcza ze franek znowu w gore poszedl i rata kredytu nam wzrosła...
marzy mi sie domek na wsi a do konca zycia pwnie kredyt za mieszkanie bede spłacać... ale co tam, pomarzyc dobra rzecz

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Cześć dziewczyny!!
Musze sie pożalić bo już nie mam komu i w ogóle mam dość
Własnie wróciłam do domu bo od 6 rana z tym moim durnym chłopem jezdziłam bo miał badania okresowe do pracy.
Cały czas zrzędził że trza latać to na parter to na 1 piętro.
W przychodni spędziłam z tym niewdzięcznikiem 3 godziny a jeszcze potem trza bylo w inne miejsce na rentgen jechać to ☠☠☠☠ował ze złą drogą pojechal.
Na miejscu mowie mu ZAPYTAJ KTO OSTATNI to mi powiedział PO CO?
Tym mnie juz wku.rwił po czym poszedł po drożdżówki, a jak wrócił to sie na mnie wydarł czemu kolejki nie pilnuje.
Noż kurrrrr, a skąd mam wiedzieć kto ostatni jak ten mój durny chlop sie nie spytał.
Potem kupe swistków wypisywałam w urzędzie bo trza było auto opłacić i sie pomyliłam to ten na mnie zaś że zły kwadracik zaznaczyłam.
Jak wyszlismy stamtąd to tak go z.☠☠☠ałam że aż mnie zemdliło.
Potem coś pod domem naszym ☠☠☠☠ował bo auto sie skulało bo ręcznego nie zaciągnął.
No tak mam humor do dupy i ryczeć mi sie chce że sie poryczałam własnie.
Teraz zaś poszedł przy aucie grzebać i zaś z piwskiem.
Mam go dosyć bo albo sama siedze w domu a jak on jest to mnie w.☠☠☠☠ia
Nie odezwe sie już dp niego bo mam go w d....!!!!!!

Jedyne co mnie pociesza to to, że zaczęłam 23 tydzień dzisiaj

No to sie wyżaliłam....

Przykro mi...

[elena_100]

Napisane przez Iwoncia81

Cześć dziewczyny!!
Musze sie pożalić bo już nie mam komu i w ogóle mam dość
Własnie wróciłam do domu bo od 6 rana z tym moim durnym chłopem jezdziłam bo miał badania okresowe do pracy.
Cały czas zrzędził że trza latać to na parter to na 1 piętro.
W przychodni spędziłam z tym niewdzięcznikiem 3 godziny a jeszcze potem trza bylo w inne miejsce na rentgen jechać to ☠☠☠☠ował ze złą drogą pojechal.
Na miejscu mowie mu ZAPYTAJ KTO OSTATNI to mi powiedział PO CO?
Tym mnie juz wku.rwił po czym poszedł po drożdżówki, a jak wrócił to sie na mnie wydarł czemu kolejki nie pilnuje.
Noż kurrrrr, a skąd mam wiedzieć kto ostatni jak ten mój durny chlop sie nie spytał.
Potem kupe swistków wypisywałam w urzędzie bo trza było auto opłacić i sie pomyliłam to ten na mnie zaś że zły kwadracik zaznaczyłam.
Jak wyszlismy stamtąd to tak go z.☠☠☠ałam że aż mnie zemdliło.
Potem coś pod domem naszym ☠☠☠☠ował bo auto sie skulało bo ręcznego nie zaciągnął.
No tak mam humor do dupy i ryczeć mi sie chce że sie poryczałam własnie.
Teraz zaś poszedł przy aucie grzebać i zaś z piwskiem.
Mam go dosyć bo albo sama siedze w domu a jak on jest to mnie w.☠☠☠☠ia
Nie odezwe sie już dp niego bo mam go w d....!!!!!!

Jedyne co mnie pociesza to to, że zaczęłam 23 tydzień dzisiaj

No to sie wyżaliłam....

No cóż za hrabia weź go palnij w łeb, może się opamięta. Następnym razem nigdzie z nim nie jedź, powiedz że ci słabo albo co. Jak taki mądry to niech sam załatwia. A ty się bidulko nie stresuj

[tamlin111]

Napisane przez Orchid_87

Mój Mężul całuje brzuszek na dobranoc i dzień dobry, nawet czasem jestem zazdrosna bo zaczyna od brzuszka a potem dopiero buziaka dostaje ja Nawet w nocy czuje jak brzuszek głaszcze. Nawet czasem do niego gada i mu opowiada co się w dzień działo, takie to słodkie

Mój też całuje, łapie kopniaki A Paulinka codziennie wychodząc z przedszkola dostaje owoc i każdego dnia dzieli się z dzidzią Moja kochana dziewczynka

Napisane przez mala mysz

a swoją drogą co macie dzis na obiad?

Ja biorę ze stołówki i dziś mam rosół a na drugie ziemniaki i udko pieczone

Napisane przez nynka87

zamiar zaraz czytać o pieluszkach wielorazowych, któraś z Was na w planach używanie?

Ja tam zostanę przy pampersach. Jak sobie pomyślę że mam prać te pieluchy brzydko rzecz ujmując osrane, to odechciewa mi się.

Napisane przez Iwoncia81

Cześć dziewczyny!!
Musze sie pożalić bo już nie mam komu i w ogóle mam dość
Własnie wróciłam do domu bo od 6 rana z tym moim durnym chłopem jezdziłam bo miał badania okresowe do pracy.
Cały czas zrzędził że trza latać to na parter to na 1 piętro.
W przychodni spędziłam z tym niewdzięcznikiem 3 godziny a jeszcze potem trza bylo w inne miejsce na rentgen jechać to ☠☠☠☠ował ze złą drogą pojechal.
Na miejscu mowie mu ZAPYTAJ KTO OSTATNI to mi powiedział PO CO?
Tym mnie juz wku.rwił po czym poszedł po drożdżówki, a jak wrócił to sie na mnie wydarł czemu kolejki nie pilnuje.
Noż kurrrrr, a skąd mam wiedzieć kto ostatni jak ten mój durny chlop sie nie spytał.
Potem kupe swistków wypisywałam w urzędzie bo trza było auto opłacić i sie pomyliłam to ten na mnie zaś że zły kwadracik zaznaczyłam.
Jak wyszlismy stamtąd to tak go z.☠☠☠ałam że aż mnie zemdliło.
Potem coś pod domem naszym ☠☠☠☠ował bo auto sie skulało bo ręcznego nie zaciągnął.
No tak mam humor do dupy i ryczeć mi sie chce że sie poryczałam własnie.
Teraz zaś poszedł przy aucie grzebać i zaś z piwskiem.
Mam go dosyć bo albo sama siedze w domu a jak on jest to mnie w.☠☠☠☠ia
Nie odezwe sie już dp niego bo mam go w d....!!!!!!

Jedyne co mnie pociesza to to, że zaczęłam 23 tydzień dzisiaj

No to sie wyżaliłam....

Kochana

Dziewczyny pomagające w dodatkach - nie mam czerwonych butów, kupiłam w kolorze sukienki.

Patrzcie co dla synka dziś zakupiłam: